|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2003-12-02, 17:08 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
wesoło nam
Miłe mamusie, wiem ,że wasze dzieci są niepowtarzalne i mają niesamowite pomysły, a humor sytuacyjny w ich wykonaniu bije wszystkie dowcipy. Może podzielicie się jakimiś wesołymi opowiastkami o waszych pociechach, cobyśmy się mogły wspólnie pośmiać.
|
2003-12-02, 17:08 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
wesoło nam
Miłe mamusie, wiem ,że wasze dzieci są niepowtarzalne i mają niesamowite pomysły, a humor sytuacyjny w ich wykonaniu bije wszystkie dowcipy. Może podzielicie się jakimiś wesołymi opowiastkami o waszych pociechach, cobyśmy się mogły wspólnie pośmiać.
|
2003-12-05, 14:36 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: wesoło nam
Moja córka zobaczyła na zdjęciu zakonnicę i powiedziała, że to jest Baba Jaga.
|
2003-12-05, 14:36 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: wesoło nam
Moja córka zobaczyła na zdjęciu zakonnicę i powiedziała, że to jest Baba Jaga.
|
2003-12-06, 13:15 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Re: wesoło nam
Oto kilka przykładów z dnia codziennego mojej 2,5 letniej Julci:
1) Mojej córeczce udało się - w jej tylko wiadomy sposób - wejść w posiadanie czarnego flamastra. Oczywiście popisała nim sobie całe rączki i wszystko dokoła. -Julia, co ty zrobiłaś? -Ja tylko dwie krostki sobie zrobiłam, mamo. 2) Idziemy z Julią na spacer. W pewnym momencie mija nas pani, która prowadzi na smyczy rasowego jamniczka, gładziutkiego i błyszczącego. -Mamo, dlaczego ten piesek nie ma sierści?-pyta moje dziecko. 3) Rozbrykana Julka skacze i turla się po całym łóżku. Woła: -Popatrz mamo!! Co ja robię!! Nagle Julcia zamiera, chwila ciszy... -Co ja właściwie robię mamo? -Chyba robisz fikołki. -A! No tak! Fikołki!!-i skacze dalej. |
2003-12-06, 13:15 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Re: wesoło nam
Oto kilka przykładów z dnia codziennego mojej 2,5 letniej Julci:
1) Mojej córeczce udało się - w jej tylko wiadomy sposób - wejść w posiadanie czarnego flamastra. Oczywiście popisała nim sobie całe rączki i wszystko dokoła. -Julia, co ty zrobiłaś? -Ja tylko dwie krostki sobie zrobiłam, mamo. 2) Idziemy z Julią na spacer. W pewnym momencie mija nas pani, która prowadzi na smyczy rasowego jamniczka, gładziutkiego i błyszczącego. -Mamo, dlaczego ten piesek nie ma sierści?-pyta moje dziecko. 3) Rozbrykana Julka skacze i turla się po całym łóżku. Woła: -Popatrz mamo!! Co ja robię!! Nagle Julcia zamiera, chwila ciszy... -Co ja właściwie robię mamo? -Chyba robisz fikołki. -A! No tak! Fikołki!!-i skacze dalej. |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:43.