Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) Part II

[Ol!]

Alithia cześć

[Alithia]

witaj Ol! witaj tak na marginesie. cudne są Twoje fotki na moda plus size

cały czas nadrabiam zaległości na różnych wątkach i jednocześnie kuruje psychikę po pewnym dupku ale jak mówiłam nic ciekawego sie u mnie nie dzieje

[chilanes]

Alithia - co za dupek? Mam się z nim porachować ?

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

A ja mam swoj pierwszy i oby jedyny w zyciu i uzywany krotko glukometr.
Nawet umiem go obslugiwac!
A jutro powinnam dostac paski do niego, bo udalo mi sie zapisac na jutro do lekarza.
Pierwszy pomiar przeprowadzony.
119 po jedzeniu. Czyli dobrze
Wkurzaja mnie te gigantyczne cyfry na nim. Ja naprawde mam w pelni sprawny wzrok...

Edit: Dobra! Przyznaje sie! Musialam nakluc 3 palce zanim udalo mi sie odpowiednio duzo krwi wycisnac z palucha ;P

[hejasz]

Witaj Alithia, witajcie Dziewczyny. Mnie też dawno nie bylo, ale nie mielismy laptoa, a jak wrocil, to bylam ciągle na noc w pracy i w dzień spalam. Czytalam więc tylko i pamiętam, chociaz czasem nic nie pisze. Zreszta mam zasadę: jak nie mam nic do powiedzenia na dany temat, to nie mowię (nie piszę) nic.

Ania dzwonilas do mnie wczoraj? Nie mogłam odebrać, wybacz.

[Alithia]

wybacz hejasz ja się chciałam tylko przywitać....

[chilanes]

Alithia - ymmm ale za co Ty przepraszasz? :|

[hejasz]

Napisane przez Alithia

wybacz hejasz ja się chciałam tylko przywitać....

Alithia a czemu i co ja mam Ci wybaczyc? Nie rozumiem.

[Alithia]

już nic, najwyraźniej źle odebrałam to co hejasz napisała....

[chilanes]

Ojjj babo babo

[Alithia]

to hormony hormony mi szaleją....i błam u gina...i zmienią mi leki i ehhhh sorry Puchatki idę sie położyć bo głowa mi pęka....

[chilanes]

o to wypoczywaj
ja też muszę do gina, najlepiej w tym tygodniu

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Alithia

to hormony hormony mi szaleją....i błam u gina...i zmienią mi leki i ehhhh sorry Puchatki idę sie położyć bo głowa mi pęka....

Ja sie na jutro dostalam do lekarza.
Moze wydebie recepte.

Tak Helenko, dzwonilam. Zmienilam nr tel. I ten z ktorego dzwonilam to moja nowa era. Ten na 504... zostaje bez zmian.

[hejasz]

Napisane przez Alithia

już nic, najwyraźniej źle odebrałam to co hejasz napisała....

Alithia w du..ko chcesz? To moja wina, bo zjadlam literke i rzeczywiście moglaś odebrac moją wypowiedź tak jak zrozumialaś. Też bym tak pomyslala. Przepraszam, juz dopisałam "m". Miałam na myśli tylko i wylącznie siebie. Cieszę się, że do nas wrocilaś i trzymaj sie Słoneczko=Alithio.

[Alithia]

Napisane przez hejasz

Alithia w du..ko chcesz? To moja wina, bo zjadlam literke i rzeczywiście moglaś odebrac moją wypowiedź tak jak zrozumialaś. Też bym tak pomyslala. Przepraszam, juz dopisałam "m". Miałam na myśli tylko i wylącznie siebie. Cieszę się, że do nas wrocilaś i trzymaj sie Słoneczko=Alithio.

rozbita jestem i chyba hormony powodują u mnei nadinterpretacje pod każdym względem nie ma problemu Helenko wszystko wyjaśnione i po sprawie


Szpiegu bardzo gut wynik brawo

[chilanes]

nabazgrałam się, nabazgrałam... i co? i jajko! Nie ma mojego pościka ;( ojj ojj
a dziś św. Walenty, więc wszystkim puchatkowym buziole

[Ol!]

chilanes odezwali się odnoście twojego zgłoszenia do polskiego 'jak dobrze wyglądać nago'?

[Limonatka]

chilanes, pisałaś zgłoszenie do "jak dobrze wyglądać nago?" ja też ale się nikt na razie nie odezwał....

[chilanes]

No cóż! Cisza w eterze Moze ja za wielkim wyzwaniem dla nich byłam? A może przeczytali moje wypowiedzi na temat tego "Stylisty-Geja" lub p.Minge? Cóż kto to wie Dopiero 14 dni minęło od zakończenia eliminacji, może taki stos korespondencji ich zawalił, że siedzą biedacy i nie mogą się odkopać?

Limonatka - no to czekamy dalej

[Ol!]

życze Wam powodzenia i jak się odezwą-piszcie

chciałam Wam dzisiaj ponarzekać, moge?
Byłam dziś w przychodni koło 8.30 i pani w recepcji mi mówi że już nie ma numerków[które są wydawane od 7.30-czyli mineła godzina i już nie ma] i zaprasza w poniedziałek..
i musze znowu rano wstawać i iśc do tej przychodni po jedno skierowanie, chociaż już mi się odechciało po którejś próbie..

[Cześka]

Cześć dziewczyny,

W sumie chciałam się tylko przywitać
Moze póxniej napiszę cos wiecej.

[Alithia]

Cześć Cześka

Ol! solidaryzuje się z Tobą, bo w wtorek po południu zapadłam na grypę żołądkowo - jelitową i od środy rano próbuje sie dostać do któregokolwiek lekarza i jest to niewykonalne......leczę sie czym mogę dobrze ze mam w rodzinie lekarza, który polecił mi co mam brać....ale to i tak telefonicznie.... masakra

Limonatka, Chilanes gratuluj odwagi i trzymam kciuki jak tylko będziecie coś wiedziały dajcie znać

[Ol!]

Alithia współczuje tej grypy. sama miałam ja w zeszłym roku-bardzo nie miłę wspomnienia. nie miałam już siły wstać z łóżka żeby iść do łazienki. Na szczęście po 3 dniach przeszło Trzymaj się

[cmoksia]

a buu.. nie zdałam drugi raz etologii.. w piątek druga poprawka nie pociesza mnie nawet fakt, że biopsychologie, ktorej tak sie balam, zaliczylam na 4,5 mam tydzien dluższą sesje i coraz bardziej sie boje, bo etologia jest fajna i przyjemna, ale jest w niej tyyyle rzeczy, którymi można zagiąć.. i wykładowcy właśnie to zrobili.. znowu zabrakło mi 2 punktów żeby zaliczyć najgorsze jest to, że nas oszukali.. na poprawce wykładowca powiedział, że wystarczy 13 punktów żeby zaliczyć. I mam te 13, a oni od 15 zaliczają ide się uczyć

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Alithia

Cześć Cześka

Ol! solidaryzuje się z Tobą, bo w wtorek po południu zapadłam na grypę żołądkowo - jelitową i od środy rano próbuje sie dostać do któregokolwiek lekarza i jest to niewykonalne......leczę sie czym mogę dobrze ze mam w rodzinie lekarza, który polecił mi co mam brać....ale to i tak telefonicznie.... masakra

Solidaryzuje sie z wami. Od LISTOPADA, usiluje sie zapisac do ginekologa. Ciagle nie ma miejsc. Niby dzisiaj dzwoni sie zapisac. Ale mama byla rano i juz miejsc nie bylo. Zadzwonilam sie zapisac - jak na zlosc termin kiedy ja mam zjazd w szkole.

[Ol!]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Solidaryzuje sie z wami. Od LISTOPADA, usiluje sie zapisac do ginekologa. Ciagle nie ma miejsc. Niby dzisiaj dzwoni sie zapisac. Ale mama byla rano i juz miejsc nie bylo. Zadzwonilam sie zapisac - jak na zlosc termin kiedy ja mam zjazd w szkole.

do ginekologa na szczęście się zapisałam dziś, ale na 10.03 ale przynajmniej wiem, że warto iść do tej babki.
Szpiegu to może spróbuj do innej lekarki?

cmoksia poradzisz sobie!

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Ol!

do ginekologa na szczęście się zapisałam dziś, ale na 10.03 ale przynajmniej wiem, że warto iść do tej babki.
Szpiegu to może spróbuj do innej lekarki?

cmoksia poradzisz sobie!

Po tych 3ch ginach, gdzie a to wazono mnie publicznie przy pacjentkach, a to mowiono, ze ich nie obchodzi ze mnie tabletki lecza ale ich nie wypisza, bo w moim wieku (lat 18 wtedy) to gumek powinno sie uzywac, a to uslyszalam "gdzie sie tak kur***as ze masz takiego grzyba?". To ja naprawde wole nie zmieniac ginekologow.
Ale chyba bede musiala
Boje sie. Bo wiem ze za przymusowa zmiane tabletek (lekarz mi zle wypisal recepte, nie moglam jej zrealizowac, a ze nie moge sobie pozwolic na rozregulowanie cyklu, to Nasza Kochana Daria, dala mi swoja recepte na inne tableki) od mojej ginekolog nie dostalabym opierdzielu

[Ol!]

I jak udało Ci się zapisać?
Ja dzisiaj musiałam wstać raniutko i od 7 czekałam w przychodni.. Ale udało mi sie zapisać na 8.30 Więc skierowanie już mam i wizyte w klinice też umówioną

[hejasz]

No qurde mol, ale Wy macie klopoty w tych swoich przychodniach. Aż mi glupio, bo u mnie panie w rejestracji bardzo milo, lekarze też fajni i uprzejmi, a z rejestracja nie ma żadnego problemu tez. Najlepiej telefonicznie, ale i tak Cie przyjma jak przyjdziesz bez zgloszenia. Tyle, że trzeba czekac. Generalnie wisi ogloszenie, że w wtorek i środa sa szczepienia i pielęgniarki zachęcaja do rejestracji w inne dni, ale nikomu sie nie odmawia. Do ginekologa trzeba sie rejestrowac i sie czeka, ale tak jest, bo jest ich u nas mało przyjmujacych nie prywatnie.

[chilanes]

Ja w tym tygodniu po prosty muszę się dostać do gina! Kończą się tabletki, a i na kontrolę po tej wypalance już czas. Zacznę mordować od środy