Maleństwa- łączmy się

[atomufka]

ej dziewczyny milosc nie wybiera

[ouu]

wg mnie to miłość gdy jest taka różnica wzrostu bo od razu widać, że nie obchodzi ich co inni sobie pomyślą

[Kasia.34]

Przesada?

U mnie jest mniej więcej taka różnica wzrostu, jak na tym zdjęciu (lub nawet nieco większa). Mało tego, mój TŻ to "kawał chłopa" waży ok. 120 kg na 206 cm wzrostu,, jest postawny, a ja jestem szczupła, mam 160 cm i ważę jakieś 43 kg. Peszą mnie spojrzenia ludzi na ulicy, ale co poradzić? Mamy nie być razem, bo to *przesada*? Ja nie uważam, żeby jakiekolwiek różnice między partnerami, jeśli są dorośli, mogły nosić miano przesady.

Czasem zdarzyło mi się powiedzieć do mojego TŻ że trochę się wstydzę gdy idziemy razem, bo ludzie na nas permanentnie się gapią. On zawsze się na mnie obrażał i, twirdził że nie powinnam się wstydzić tylko to olewać. a tak naprawdę większość tych spojrzeń jest sympatyczna, ale ja jestem nieśmiała i nie lubię zwracać na siebie uwagi.

Pozdrawiam wszystkie Maleństwa

[malami21]

Według mnie to żadna przesada ani też powód do wstydu . Wygląda to wręcz słodko .
Miłośc jest miłoscia i roznica wzrostu jak widac, nie ma tutaj wiekszego znaczenia .


Chociaż na początku jest to hmm niewygodne :P ale z czasem do wszystkiego się można przyzwyczaic.
pozdrawiam Maluszki ;*

[Puntodivista]

Napisane przez Kasia.34

Mamy nie być razem, bo to *przesada*? Ja nie uważam, żeby jakiekolwiek różnice między partnerami, jeśli są dorośli, mogły nosić miano przesady.

Przecież nikt nic takiego nie powiedział
Zboku może to wyglądać "zabawnie" ale tak na prawdę opinie trzeba mieć głęboko i nawet nie zajmować się roztrząsaniem *przesady*.

[smiley]

jeeej...nie bierzcie tak wszystkiego na serrioo

ja mam 158 moj 198 jednak ta fotka mnie smieszy
chociaz nie wiem czy nie wygladam z TZ jeszcze smieszniej niz na tej fotce
przesada...bo przeszkadza mi tez przeszkadza...alee co taaam
ciezko troche sie gada chodząc bo czesto mnie nie słyszy.albo ja jegoo...ciezko sie calowac na stojaco

[cierra]

Napisane przez smiley

jeeej...nie bierzcie tak wszystkiego na serrioo

ja mam 158 moj 198 jednak ta fotka mnie smieszy
chociaz nie wiem czy nie wygladam z TZ jeszcze smieszniej niz na tej fotce
przesada...bo przeszkadza mi tez przeszkadza...alee co taaam
ciezko troche sie gada chodząc bo czesto mnie nie słyszy.albo ja jegoo...ciezko sie calowac na stojaco

Ja mam 154 cm a mój TŻ- 184 cm i kiedyś czułam róznicę a teraz praktycznie wcale, gdyby nie właśnie całowanie na stojąco, czasami tak mnie przechyla że szyja mnie boli i plecy, ogolnie jest niekomfortowo, w domu żeby było równo bywa, że wskakuję na łóżko i wtedy jest idealnie hahaha... i jak dla mnie tak słodko Aha a z tym ze nie słyszy jak idziemy, to mam podobnie, czasami mówi ze ja coś tam burcze pod nosem i nie wie o czym gadam nie da sie też przez tę różnicę wzrostu kochać w pozycji na stojąco od tyłu

[Kasia.34]

Napisane przez cierra

w domu żeby było równo bywa, że wskakuję na łóżko i wtedy jest idealnie hahaha... i jak dla mnie tak słodko

Ja mam w przedpokoju stołeczek i zawsze jak TŻ wchodzi do mieszkania, to ja podchodzę i staję na ten stołeczek, żeby się przytulić i pocałować na powitanie o_0 tak jakoś spontanicznie to robię. Mój jest leniuch i zamiast się schylić to woli, żebym na czymś stanęła lub mnie unieść do góry

[evak1988]

Napisane przez smiley

zawszee sie pocieszalam niskimi gwiazdami majacymi wysokich chlopaków bo saama takowego posiadam... alee to juz dla mnie przesada

nie no wyglada to jak wyglada ale jak ktos sie komus podoba to wzrost nie jest najwazniejszy! Ja lubie dużych facetow i musi byc wiekszy ode mnie

[Catherine07]

evak1988 -popieram Ja mam 154 cm a mój męzczyzna 189. Na samym poczatku dziwnie sie czułam idąc ulicą ale teraz jest juz ok Mój mówi że przez to ze jestem takim malenstwem jestem jeszcze bardziej słodka niz gdybym miała ponad 170 cm (bez obrazy dla wyzszych dziewczyn). Jak dla mnie wzrost jest tak błaha rzecza ze nie nalezy sie nim przejmowac

[Puntodivista]

Napisane przez evak1988

Ja lubie dużych facetow i musi byc wiekszy ode mnie

To w przypadku maleństw nie problem
Ja lubię 175 u faceta, wyższych nie koniecznie

[madzioszka5]

Napisane przez smiley

zawszee sie pocieszalam niskimi gwiazdami majacymi wysokich chlopaków bo saama takowego posiadam... alee to juz dla mnie przesada

przesadą byłoby dobieranie chłopaka/dziewczyny ze względu na wzrost;P
chyba nie o to w tym wszystkim chodzi?

[Catherine07]

Dokładnie. W ogole dziewczyny...co ma wzrost do tego np. jaki chłopak bedzie w zwiazku. Są jakies stereotypy, ktorych nie znam??

[Puntodivista]

Napisane przez madzioszka5

przesadą byłoby dobieranie chłopaka/dziewczyny ze względu na wzrost;P
chyba nie o to w tym wszystkim chodzi?

Przesadą jest wałkowanie tego tematu

Napisane przez Catherine07

Dokładnie. W ogole dziewczyny...co ma wzrost do tego np. jaki chłopak bedzie w zwiazku. Są jakies stereotypy, ktorych nie znam??

Niektórzy wolą blondynów, niektórzy jasne oczy, większy lub mniejszy biust czy małe dłonie Się czepiłyście tego wzrostu.
Ja bardzo wysokich facetów nie lubię. Znam facetów, którzy nie lubią niskich dziewczyn - czy to takie straszne?

[Catherine07]

Ja np wole bruneów ale to nie oznacza ze nie spojrze na fajnego blondyna Tak samo jest z wzrostem

[Puntodivista]

Napisane przez Catherine07

Ja np wole bruneów ale to nie oznacza ze nie spojrze na fajnego blondyna Tak samo jest z wzrostem

No przecież nie mówię, że zakłada się klapki na oczy i omija ludzi nie pasujących do prywatnych preferencji Bez przesady.

Niektórym się podoba maleństwo z bardzo wysokim facetem a mi nie.

Swoją drogą, przynajmniej w moim otoczeniu, tak się składa, że dziewczyny mają facetów, którzy są przeciwieństwami ich ideałów Albo brat mojej przyjaciółki - zawsze chciał mieć wysoką blondzię a jest z niedużą szatynką

[Catherine07]

Ja przez pewien czas tez szukalam dla siebie jakiegos nizszego faceta A ze mam wielkoluda to nie załuje I nie zamieniełabym go na zadnego innego.

[Malla]

Mój TŻ też jest inny niż moje ideały. Z wyglądu. Reszta idealna.

[malami21]

http://allegro.pl/item975347324_pt_0...m.html#gallery

Dziewczyny mam ochotę na taki fason spodni. Myślicie, że osobom niskim takie spodnie pasują czy będą wyglądały komicznie? Gdzie w sklepie można kupic te spodnie (na allegro wolałabym nie).
Pozdrawiam

[Malla]

Według mnie na każdym wyglądają komicznie, strasznie nie podobają mi się takie spodnie. Ale cóż, moda rządzi się własnymi prawami.

[atomufka]

Napisane przez malami21

http://allegro.pl/item975347324_pt_0...m.html#gallery

Dziewczyny mam ochotę na taki fason spodni. Myślicie, że osobom niskim takie spodnie pasują czy będą wyglądały komicznie? Gdzie w sklepie można kupic te spodnie (na allegro wolałabym nie).
Pozdrawiam

mnie sie podobaja ale mysle ze my malenstwa mozemy zle w tym wygladac.

[Puntodivista]

Napisane przez malami21

Dziewczyny mam ochotę na taki fason spodni. Myślicie, że osobom niskim takie spodnie pasują czy będą wyglądały komicznie? Gdzie w sklepie można kupic te spodnie (na allegro wolałabym nie).
Pozdrawiam

Dla mnie generalnie są komiczne

[ouu]

ja mam takie spodnie i kiedyś je lubiłam, ale są za bardzo luźne jak dla mnie.. i skracają nogi, teraz już rzadko w nich chodzę

[Puntodivista]

Napisane przez ouu

i skracają nogi, teraz już rzadko w nich chodzę

Czyli jednak nie dla maleństw.

A chodzicie w szwedach?

[anusia1990]

Napisane przez Catherine07

evak1988 -popieram Ja mam 154 cm a mój męzczyzna 189. Na samym poczatku dziwnie sie czułam idąc ulicą ale teraz jest juz ok Mój mówi że przez to ze jestem takim malenstwem jestem jeszcze bardziej słodka niz gdybym miała ponad 170 cm (bez obrazy dla wyzszych dziewczyn). Jak dla mnie wzrost jest tak błaha rzecza ze nie nalezy sie nim przejmowac

ja mam 162(blondynka) a moj narzeczony 185(brunet) heh

lubie jak mowi do mnie kruszynko i obchodzi sie ze mna jak z jajeczkiem

[Malla]

Puntodivista - lubię szwedy, wystarczy ubrać dopasowaną górę, żeby nie wyglądać jak dziewczynka w spodniach mamy Mnie takie spodnie wydłużają - proste, szerokie nogawki.

[Puntodivista]

Napisane przez Malla

Puntodivista - lubię szwedy, wystarczy ubrać dopasowaną górę, żeby nie wyglądać jak dziewczynka w spodniach mamy Mnie takie spodnie wydłużają - proste, szerokie nogawki.

No właśnie się nad takimi zastanawiam. Podobają mi się - jakaś alternatywa do rurek

[Madaaa]

a ja się źle w dzwonach czy szwedach czuję. Razem z obcasami ujdą, ale wolę rurki ewentualnie proste. Czuję sie w nich bardziej kobieco.
Mi się wydaje, że znaczenie ma tez sylwetka i figura.
Inaczej będzie wyglądać szczupła i niska i tęższa i niska.

[malami21]

Napisane przez ouu

ja mam takie spodnie i kiedyś je lubiłam, ale są za bardzo luźne jak dla mnie.. i skracają nogi, teraz już rzadko w nich chodzę

do obcasow takei spodnei wg mnie jak najbardziej. Doł rurkowy a gora troszke luzna ale bez przesady. Wczoraj widziałam niska dziewczyne w takich spodniach i baletkach i wygladala super. Nie spytałam skad ma te spodnie bo troszke mi było glupio ale nastepnym razem nadrobie;p

[ouu]

ja swoje kupiłam za 49 zł w stradivariusie ale to było podczas wyprzedaży w lutym