Zaginęła Iwona z Trójmiasta - wejdź i pomóż nam jej szukać !!!

[burgund1234]

Napisane przez Kimikika

Mama Pawła i tak długo wytrzymała. Przez ponad 2 miesiące znosiła oskarżenia pod adresem jej syna na forach internetowych, także na tym autoryzowanym przez mamę Iwony.
Pękła dopiero gdy ukazał się artykuł w gazecie.

Moim zdaniem była i tak wyjątkowo spokojna i opanowana.

Nie ma obowiązku kochania Iwony Wieczorek, martwienia się o nią.
Ma prawomieć o niej takie zdanie jakie tylko chce i nie musi wypowiadać się o niej z troską.

I nie ma obowiązku kochania Pawła P i martwienia się o niego co pokazał artykuł

[karo3006]

Napisane przez burgund1234

tak samo jak mówienie, że pani Iwona i jej konkubent spali sobie i nie chciało im się zejśc zapłacić za taksówkę.
Po co pierdzieli takie farmazony jak wie , że Iwona taksówki nie wzięła i do domu nie dotarła? Co ona sobie wyobraża, że mama Iwony jest winna zaginięciu?

A może matka Pawła się właśnie wydała, że wie że Iwona byla pod domem i tam się jej coś stało?

No,fakt lekkie przegięcie,mama Iwony powinna zbiec,pomóc córce wejśc na góre i przygotować kąpiel z pianą poza tym przecież "mąż vel konkubent" pani Iwony zarknął,przez okno,ale balkon sąsiada "stanął mu okoniem" i nic nie zobaczył,podejrzewam również,że gdyby Iwona poprosiła mamę o transport czy też o zapłatę za taksówkę nie odmówiłaby...

[muszynianka]

Ja nic nie wiem że mąż zerkał przez okno, wiem że coś słyszał jedynie.

[Patrycja.T]

Napisane przez Kimikika

Ma prawomieć o niej takie zdanie jakie tylko chce i nie musi wypowiadać się o niej z troską.

Grunt ze Ty wypowiadasz sie z troska o Pawle i jego rodzinie.
Ja za to korzystam z tego wlasnie prawa by miec takie zdanie jakie tylko chce.

[burgund1234]

Napisane przez karo3006

No,fakt lekkie przegięcie,mama Iwony powinna zbiec,pomóc córce wejśc na góre i przygotować kąpiel z pianą poza tym przecież "mąż vel konkubent" pani Iwony zarknął,przez okno,ale balkon sąsiada "stanął mu okoniem" i nic nie zobaczył,podejrzewam również,że gdyby Iwona poprosiła mamę o transport czy też o zapłatę za taksówkę nie odmówiłaby...

Najbardziej dowaliła tym stwierdzeniem, bo wszyscy wiedzą, że Iwona do domu nie dotarła. To jest kopanie leżącego.

No chyba, że synek jej coś powiedział i ma inną wiedzę niż matka zaginionej.

[karo3006]

Napisane przez muszynianka

Ja nic nie wiem że mąż zerkał przez okno, wiem że coś słyszał jedynie.

była gdzieś informacja,że usłyszał,podszedł do okna, ale balkon sąsiada zasłaniał mu widok na to własnie miejsce, gdzie przypuszczalnie stała adria

[Kimikika]

Napisane przez Patrycja.T

Grunt ze Ty wypowiadasz sie z troska o Pawle i jego rodzinie.
Ja za to korzystam z tego wlasnie prawa byc takie zdanie jakie tylko chce.

Ależ ja ci nie zabraniam mieć swojego zdania i nie oczekuję że będziesz się troszczyć o Pawła.

Naprawdę, nie musisz się tłumaczyć.

[Patrycja.T]

Napisane przez muszynianka

Na miejscu Pawła zmieniłabym numer telefonu maila pracę i odcięła się od znajomości które za wszelką cenę chcą mu sprowadzić kłopoty na głowę.

Kazdy z nas ocenia sytuacje w swoj subiektywny sposob. Ja zachowalabym sie jeszcze inaczej...
W kazdym badz razie jest tylko 1 prawda co tak naprawde sie stalo. I przynajmniej 1 osoba ja zna.

[muszynianka]

Czytam forum oficjalne, jestem zażenowana.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez karo3006

była gdzieś informacja,że usłyszał,podszedł do okna, ale balkon sąsiada zasłaniał mu widok na to własnie miejsce, gdzie przypuszczalnie stała adria

Acha, no może. To tego nie wiedziałam.

[burgund1234]

Napisane przez Kimikika

Ależ ja ci nie zabraniam mieć swojego zdania i nie oczekuję że będziesz się troszczyć o Pawła.

Naprawdę, nie musisz się tłumaczyć.

ja mam inne odczucie
czepiasz się każdego kto ma inne zdanie o Pawle niż Ty.

[Kimikika]

Napisane przez burgund1234

ja mam inne odczucie
czepiasz się każdego kto ma inne zdanie o Pawle niż Ty.

Ne. Czepiam się podejrzeń o jego udział w sparwie mimo braku jakichkolwiek dowodów i opisywania przeróżnych teorii o tym opartych jedynie na podstawie bujnej wyobraźni, czy oglądania seriali kryminalnych.

Nie cierpię ludzi którzy nie biorą pod uwagę uczuć innych osób i klepią byle klepać, nie oglądając się jakie to klepanie może przynieść efekty.

Nie tak dawno czerwonym dużym drukiem przepraszałaś tutaj Adrię za wszystkie podejrzenia, a teraz nawet wypisujesz że mama Pawła może wiedziec coś więcej,tym samym sugerując że jest w to zamieszana.

Moim zdaniem osoby które tak robią są pozbawione jakiejkolwie kwrażliwości i dla rozrywki są gotowe zlinczować człowieka, którego nawet nie znają.

[muszynianka]

Moim zdaniem osoby które tak robią są pozbawione jakiejkolwie kwrażliwości i dla rozrywki są gotowe zlinczować człowieka, którego nawet nie znają.

To już nawet nie z troski o Iwonę...

[westlondon]

Napisane przez burgund1234

Najbardziej dowaliła tym stwierdzeniem, bo wszyscy wiedzą, że Iwona do domu nie dotarła. To jest kopanie leżącego.

No chyba, że synek jej coś powiedział i ma inną wiedzę niż matka zaginionej.

Posluchaj dokladnie tej wypowiedzi. Ona podaje jako przyklad, ze Iwona mogla wziac taksowke, prxyjechac do domu a oni moglo zejsc i zaplacic. Czyli chodzi o to, ze niezaleznie od rozwoju sytuacji w DC, nikt nie zmuszal Iwony do kilkukilometrowego spaceru.
No i mowi cos, takiego, ze slyszeli jakies glosy a nie chcialo im sie wstac i sprawdzic co sie dzieje.
Pamietam, ze pierwsza wersja byla taka, ze ojczym Iwony slyszal glosy pod oknem i tyle. dopiero pozniej pojawila sie wersja, ze wstal, zeby zobaczyc ale garaz czy cos tam zaslanialo mu widok.

Dlaczego do kazdej niescislosci w wypowiedziach Adrii Pawla i reszty czesc osob rzuca sie jak pies na kosc i znajduje w tym dowody zbrodni a niejasne i nieprecyzyjne wypowiedzi "po stronie" Iwony uznawane sa za nie majace znaczenia omylki.

[Patrycja.T]

Do szalu doprowadza mnie mysl ze od ponad 2 miesiecy osoba/osoby odpowiedzialne/lna za zaginiecie iwony sa na wolnosci....
No szalu dostaje... Ten ktos/Ci ludzie sa ciagle wsrod nas...
Chodza na zakupy, usmiechaja sie do Pani w sklepie, mowia komus dzien dobry, moze jada z kims w windzie, podaja reke osobom ktore nigdy wiedzac co zrobili/ła nie podalby jej reki.
I co dzien patrza na swoje odbicie w lustrze bez wyrzotow sumienia (bo w koncu same na policje te osoby sie nie zglosily wiec chyba wyrzutow sumienia nie maja). Co dzien sie budza wiedzac co zrobily... spia spokojnie podczas gdy tak wiele rodzin osob zamieszanych w ta sprawe spac nie moze....
Abstrakcja jakas poprostu....

[muciula25]

Napisane przez Kimikika

Mama Pawła i tak długo wytrzymała. Przez ponad 2 miesiące znosiła oskarżenia pod adresem jej syna na forach internetowych, także na tym autoryzowanym przez mamę Iwony.
Pękła dopiero gdy ukazał się artykuł w gazecie.

Moim zdaniem była i tak wyjątkowo spokojna i opanowana.

Nie ma obowiązku kochania Iwony Wieczorek, martwienia się o nią.
Ma prawomieć o niej takie zdanie jakie tylko chce i nie musi wypowiadać się o niej z troską.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------



burgund gdybys tylko udzielała się na oficjalnym forum Iwony zostałabyś tam z miejsca pokochana

No i po co cały czas to:idź na oficjalne forum,albo na oficjalnym forum by Cie pokochali po co to juz raz przerabialiśmy wojny wizaż-oficjalne forum Iwony nie rozumiem co to ma na celu??

[Kimikika]

Napisane przez muciula25

No i po co cały czas to:idź na oficjalne forum,albo na oficjalnym forum by Cie pokochali po co to juz raz przerabialiśmy wojny wizaż-oficjalne forum Iwony nie rozumiem co to ma na celu??

Ja nikogo stąd nie wyganiam, po prostu jak dla mnie to ta teoria jak ulał pasuje tam.

[muciula25]

Napisane przez Kimikika

Ja nikogo stąd nie wyganiam, po prostu jak dla mnie to ta teoria jak ulał pasuje tam.

Ale po co?Czemu to ma służyć?
Bo nie rozumiem,pamiętam jak walczyłyśmy z tekstami z oficjalnym forum by tak właśnie nie pisali a teraz co??

[Patrycja.T]

Napisane przez Kimikika

Ne. Czepiam się podejrzeń o jego udział w sparwie mimo braku jakichkolwiek dowodów i opisywania przeróżnych teorii o tym opartych jedynie na podstawie bujnej wyobraźni, czy oglądania seriali kryminalnych.

Nie cierpię ludzi którzy nie biorą pod uwagę uczuć innych osób i klepią byle klepać, nie oglądając się jakie to klepanie może przynieść efekty

Kimikika ale wiesz ze ludzie sa rozni. Nie wszyscy maja taki sam jak Twoj tok myslenia. Mamy rozne zdania, poglady opinie. Jestemy rozni.
Dlatego ja mam inne zdanie, a reszta osob jeszcze inne.
To co czytalam w mediach spowodowalo ze nasunely mi sie takie a takie wnioski i poprostu tak a nie inaczej mi sie wydaje.
Dobrze jednak ze tu jestes, bo prawdy nie znamy i nie mozna chlopaka od razu kamieniowac i brac w 100% za winnego.
Ja sie w taki sposob nie wypowiadam, i nie zauwarzylam zeby ktokolwiek mowil z pewnoscia. No a podejrzenia kazdy jakies ma, nie da sie tego uniknac.

[burgund1234]

Napisane przez Kimikika

Ne. Czepiam się podejrzeń o jego udział w sparwie mimo braku jakichkolwiek dowodów i opisywania przeróżnych teorii o tym opartych jedynie na podstawie bujnej wyobraźni, czy oglądania seriali kryminalnych.

Nie cierpię ludzi którzy nie biorą pod uwagę uczuć innych osób i klepią byle klepać, nie oglądając się jakie to klepanie może przynieść efekty.

Nie tak dawno czerwonym dużym drukiem przepraszałaś tutaj Adrię za wszystkie podejrzenia, a teraz nawet wypisujesz że mama Pawła może wiedziec coś więcej,tym samym sugerując że jest w to zamieszana.

Moim zdaniem osoby które tak robią są pozbawione jakiejkolwie kwrażliwości i dla rozrywki są gotowe zlinczować człowieka, którego nawet nie znają.

Tak pisałam przeprosiny i już nie pisałam źle o nikim.
A ty jak zwykle wszystko o wszystkich wiesz.
Napisałam to z ironią, bo wkurzyła mnie ta baba.
Bo nie na miejscu jest zwalanie winy na mamę Iwony gadaniem, że w ten feralny dzień sobie leżała z konkubentem i nie chciało im się zejść zapłacić za taksówke a wiedziała, że Iwony tam nie było. I to, że nie było i nie ma nadal to jest tragedia matki.
I dla mnie to ona i osoby ją popierające nie mają uczuć.

[Patrycja.T]

Dobrze ze policja jest podejrzliwa, kazdego podejrzewa, bierze rozne osoby na tapete bo gdyby byli zbyt wspolczujacy to by winnych na swiecie nie bylo.
Gdyby nie rzuczanie pewnych podejrzen nie zwrocono by uwagi na istotne niescislosci i nie doszukano by sie 2 numeru telefonu.
Tak ze rownowaga w przyrodzie zachowana.

[Kimikika]

Napisane przez Patrycja.T

Kimikika ale wiesz ze ludzie sa rozni. Nie wszyscy maja taki sam jak Twoj tok myslenia. Mamy rozne zdania, poglady opinie. Jestemy rozni.
Dlatego ja mam inne zdanie, a reszta osob jeszcze inne.
To co czytalam w mediach spowodowalo ze nasunely mi sie takie a takie wnioski i poprostu tak a nie inaczej mi sie wydaje.
Dobrze jednak ze tu jestes, bo prawdy nie znamy i nie mozna chlopaka od razu kamieniowac i brac w 100% za winnego.
Ja sie w taki sposob nie wypowiadam, i nie zauwarzylam zeby ktokolwiek mowil z pewnoscia. No a podejrzenia kazdy jakies ma, nie da sie tego uniknac.

Patrycja mi się już nie chce powtarzac, że podejrzenia mogą tak samo zaszkodzic.

Wiesz, jeszcze co innego jak ktoś stwierdza że uważa że może byc w to zamieszany i tyle, na tym koniec - tego sie nie czepiam, ale co innego jak ktoś "jest o tym przekonany" i tworzy sobie jakieś bajki i się o nich rozpisuje.

Ktoś wpadł na teorię, która jego zdaniem jest możliwa - to niech to zgłosi.

Ale jaki sens ma rozpisywanie swoich teorii na forach, które giną w natłoku innych i nikt ich może nie wypatrzyć.
Jaki to ma sens, cel?
Pomoże w rozwiązaniu sprawy?
Nie. To jest takie pisanie żeby pisac.

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez burgund1234

Bo nie na miejscu jest zwalanie winy na mamę Iwony gadaniem, że w ten feralny dzień sobie leżała z konkubentem i nie chciało im się zejść zapłacić za taksówke a wiedziała, że Iwony tam nie było. I to, że nie było i nie ma nadal to jest tragedia matki.

burgund a może wysłuchaj jeszcze raz, tym razem bez uprzedzeń i zwróć uwagę na to cojuż ci polecił westlondon:

Napisane przez westlondon

Posluchaj dokladnie tej wypowiedzi. Ona podaje jako przyklad, ze Iwona mogla wziac taksowke, prxyjechac do domu a oni moglo zejsc i zaplacic. Czyli chodzi o to, ze niezaleznie od rozwoju sytuacji w DC, nikt nie zmuszal Iwony do kilkukilometrowego spaceru.
No i mowi cos, takiego, ze slyszeli jakies glosy a nie chcialo im sie wstac i sprawdzic co sie dzieje.
Pamietam, ze pierwsza wersja byla taka, ze ojczym Iwony slyszal glosy pod oknem i tyle. dopiero pozniej pojawila sie wersja, ze wstal, zeby zobaczyc ale garaz czy cos tam zaslanialo mu widok.

Dlaczego do kazdej niescislosci w wypowiedziach Adrii Pawla i reszty czesc osob rzuca sie jak pies na kosc i znajduje w tym dowody zbrodni a niejasne i nieprecyzyjne wypowiedzi "po stronie" Iwony uznawane sa za nie majace znaczenia omylki.

I w tym akurat mama Pawła ma 100% racji.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez Patrycja.T

Dobrze ze policja jest podejrzliwa, kazdego podejrzewa, bierze rozne osoby na tapete bo gdyby byli zbyt wspolczujacy to by winnych na swiecie nie bylo.
Gdyby nie rzuczanie pewnych podejrzen nie zwrocono by uwagi na istotne niescislosci i nie doszukano by sie 2 numeru telefonu.
Tak ze rownowaga w przyrodzie zachowana.

Tak, od tego jest policja właśnie.Żeby podejrzewać i sprawdzać.
Ale nie gazety i fora.
Zwróć też uwagę że policja w większości przypadków wypowiada się bardzo powściągliwie - nie ogłasza kogo teraz bierze na tapetę, nie snuje szczegółowych teorii o konkretnych osobach.

[Patrycja.T]

Napisane przez Kimikika

Ale jaki sens ma rozpisywanie swoich teorii na forach, które giną w natłoku innych i nikt ich może nie wypatrzyć.
Jaki to ma sens, cel?
Pomoże w rozwiązaniu sprawy?
Nie. To jest takie pisanie żeby pisac.

A taki ze kazdy z nas interesuje sie sprawa. Wymieniamy sie pogladami. Mozna je dzieki tej wymianie pogladow zmienic.
Mozna w co watpisz zwrocic wspolnie uwage na rozne szczegoly i dojsc do czegos.
Jak bylo w przypadku dokladnie tej sprawy.
Bez rozmow na ten temat do tego by nie doszlo.
Zaintresowalo sie czesc osob ta sprawa dzieki takim rozmowom, czesc osob pomagala jak mogla.
Wiec nie mow ze to nic nie daje bo to moze pomoc w rozwiazaniu sprawy.

[Brook]

ja moge tylko powiedziec ze ze wszystkich rzeczy w wywiadzie z mama P. tylko zwrocilo uwage moja wlasnie to zycie slowa konkubent- nie powinna byla tak powiedziec , ale moze poprostu nie widziala ze to maz... ja nie wiedzialam nakorat tego

[burgund1234]

Napisane przez westlondon

Posluchaj dokladnie tej wypowiedzi. Ona podaje jako przyklad, ze Iwona mogla wziac taksowke, prxyjechac do domu a oni moglo zejsc i zaplacic. Czyli chodzi o to, ze niezaleznie od rozwoju sytuacji w DC, nikt nie zmuszal Iwony do kilkukilometrowego spaceru.
No i mowi cos, takiego, ze slyszeli jakies glosy a nie chcialo im sie wstac i sprawdzic co sie dzieje.
Pamietam, ze pierwsza wersja byla taka, ze ojczym Iwony slyszal glosy pod oknem i tyle. dopiero pozniej pojawila sie wersja, ze wstal, zeby zobaczyc ale garaz czy cos tam zaslanialo mu widok.

Dlaczego do kazdej niescislosci w wypowiedziach Adrii Pawla i reszty czesc osob rzuca sie jak pies na kosc i znajduje w tym dowody zbrodni a niejasne i nieprecyzyjne wypowiedzi "po stronie" Iwony uznawane sa za nie majace znaczenia omylki.

Tak a dalej mówi, że słyszeli coś , leżeli sobie i nie chciało im się zejść zapłacić tak jakby Iwona przyjechała jednak wtwdy taksówką.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez Brook

ja moge tylko powiedziec ze ze wszystkich rzeczy w wywiadzie z mama P. tylko zwrocilo uwage moja wlasnie to zycie slowa konkubent- nie powinna byla tak powiedziec , ale moze poprostu nie widziala ze to maz... ja nie wiedzialam nakorat tego

tak ale to Ty. Ona wg mnie powinna wiedzieć.

[Kimikika]

Napisane przez Patrycja.T

A taki ze kazdy z nas interesuje sie sprawa. Wymieniamy sie pogladami. Mozna je dzieki tej wymianie pogladow zmienic.
Mozna w co watpisz zwrocic wspolnie uwage na rozne szczegoly i dojsc do czegos.
Jak bylo w przypadku dokladnie tej sprawy.
Bez rozmow na ten temat do tego by nie doszlo.
Zaintresowalo sie czesc osob ta sprawa dzieki takim rozmowom, czesc osob pomagala jak mogla.
Wiec nie mow ze to nic nie daje bo to moze pomoc w rozwiazaniu sprawy.

Snucie teorii o tym że Paweł mógł wywieźć zwłoki na wysypisko gdzie jego kolega pracuje, że Adria mogła spotkać się z Iwoną pod domem, a następnie zamknąć ją w piwnicy nie wnosi do sprawy nic.

Jest to wymienianie poglądów - tak - ale chyba tylko po to aby pochwalić się kto ma bujniejszą wyobraźnię. Robione dla rozrywki, a nie żeby pomóc.

Chcesz pomóc - to napisz te teorie do mamy Iwony, do Janusza.

Tu zginą w tłumie i nikt związany bezpośrednio ze sprawa może ich nie wypatrzyć.

Żeby nagłaśniac sprawę i żeby więcej osób się o tym dowiedziało nie trzeba rzucać podejrzeń na konkretne osoby znane z imienia i nazwiska, twarzy i nawet miejsca zamieszkania. Nie trzeba tworzyć na ich temat teorii.

[muszynianka]

powinna, bo?

[burgund1234]

Napisane przez Kimikika

Snucie teorii o tym że Paweł mógł wywieźć zwłoki na wysypisko gdzie jego kolega pracuje, że Adria mogła spotkać się z Iwoną pod domem, a następnie zamknąć ją w piwnicy nie wnosi do sprawy nic.

Jest to wymienianie poglądów - tak - ale chyba tylko po to aby pochwalić się kto ma bujniejszą wyobraźnię. Robione dla rozrywki, a nie żeby pomóc.

Chcesz pomóc - to napisz te teorie do mamy Iwony, do Janusza.

Tu zginą w tłumie i nikt związany bezpośrednio ze sprawa może ich nie wypatrzyć.

Żeby nagłaśniac sprawę i żeby więcej osób się o tym dowiedziało nie trzeba rzucać podejrzeń na konkretne osoby znane z imienia i nazwiska, twarzy i nawet miejsca zamieszkania. Nie trzeba tworzyć na ich temat teorii.

pierwszy raz słyszę o tej teorii. Jest stąd z wizażu?
no właśnie to Ci o których tu się pisało też niekoniecznie mogli to wypatrzyć i nie sądzę, że tego by szukali

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez muszynianka

powinna, bo?

tego wymaga kultura chociażby.

[Kimikika]

cd. bo mi urawło poprzedniego posta.

Ja naprawdę nie zamierzam bawić się tu w czyjąś matkę i tłumaczyć co oznaczaja pojęcia moralność, empatia, wrażliwość i inne.

Jeżeli ktoś nie widzi nic złego w gdybaniu na temat nieznanych sobie osób o tym że są zamieszane w zaginięcie kolażanki i rozpisywaniu się o tym jak mogli to zrobić, mimo że nie ma na to żadnych dowodów, to mam nadzieję że kiedyś przekona się o tym na własnej skórze.
Może wtedy zrozumie.

Wierzę jednak że wszystko wraca do człowieka i mam nadzieję że tak się stanie.
I że te osoby które teraz "niewinnie" sobie gdybaja zobaczą jak to jest po drugiej stronie kiedy to na ich temat się "gdyba".
Życzę tego z całego serca wszystkim, którzy tak robią.

[muszynianka]

tego wymaga kultura chociażby.

kultura? <bożesztymój> no błagam cię.
Kulturalnie jest patrzeć w akta z kim gdzie i kiedy mama Iwona brała ślub?
Jezusie.

[Kimikika]

Napisane przez burgund1234

no właśnie to Ci o których tu się pisało też niekoniecznie mogli to wypatrzyć i nie sądzę, że tego by szukali

Ale inni mogą to wypatrzyć i "umilać" życie tym osobom.
Tak jak nikt nie chce chodzić do salonu mamy Iwony,tak inni mogą nie chcieć korzystać z usług "tego co jest podejrzany".
Mogę Cię zapewnic że Adria ma niełatwo.
Spotyka się z niemiłymi uwagami, bolesnymi komentarzami.
Tylko dlatego że grupa internautów nie miała corobić i w wolnym czasie, dla rozrywki,postanowiła powymieniac się poglądami.