2013-06-07, 21:43 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 444
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
już czekam z niecierpliwością
__________________
to, co dla mnie miało sens, odeszło razem z Tobą ..
|
2013-06-07, 21:59 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
|
2013-06-07, 22:46 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
zasubskrybowane
__________________
Motocyklistka 20.09.2012 Suzuki GSX 600F "MOTOR" masz pod maską np. samochodu "MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. |
2013-06-08, 06:52 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Achh, piękny, kwietniowy wieczór
Miło, gorąco, my z TŻ dobrze się bawimy, a ten nagle chciał mi podnieść nieco tyłek do góry, żeby zmienić pozycję. Jakoś się niestety zdezorientowałam w tym momencie, co chce ze mną zrobic. A ja jak ja, mam dzikie reakcje. Jak się odwróciłam, chwyciłam go z całej siły za szyję, ryknęłam: ''Chodź do mnie!'' i przewróciłam. To trwało dosłownie milisekundy, i zanim załapałam co zrobiłam, to już oboje leżeliśmy. Do tej pory się ze mnie śmieje z tego Druga: Też dobrze się bawimy, nawet bardzo dobrze. Mi jak w niebie, jak było już po wszystkim TŻ do mnie nieśmiało: Eee, weź spójrz co z moimi plecami. A tam po prostu jak zaorane! Smugi po paznokciach do krwi. Upss... A prócz tego to jedynie podbite oko u mnie, rozbity nieco nos, kurcze mięśni w trakcie i spadanie z łóżka |
2013-06-08, 10:45 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 368
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Czyli było na ostro
|
2013-06-08, 11:43 | #8 |
Raczkowanie
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Chyba tak Do tej pory ma blizny na plecach, więc mówię do Niego ''Tygrysek'' Chociaż bardziej pasowałaby Żyrafa
|
2013-06-08, 16:05 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
melduję się
i czekam na więcej
__________________
19.07.2007 Razem 28.12. 2011 Narzeczeni 18.08.2012 - 15.00 Bloguję sobie http://agadidesign.blogspot.com/ Zajrzyj też proszę tutaj https://www.facebook.com/agaczesze |
2013-06-08, 16:56 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 444
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
słodko Żyrafa brzmi bajecznie
__________________
to, co dla mnie miało sens, odeszło razem z Tobą ..
|
|
2013-06-08, 18:28 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
|
2013-06-08, 18:42 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 246
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
To i może ja coś opowiem
Kiedyś przyszedł do mnie tż i tak sobie leżymy więc zaczęłam pieścić go oralnie w pewnym momencie, gdy on już dochodził, nie wiem jakim cudem, ale zabrakło mi oddechu, odchyliłam się na moment a on w tym czasie wystrzelił i w rezultacie jego klata, moje włosy, pościel w spermie mieliśmy ubaw Albo Znowu zadowalam go nad jeziorkiem w ustronnym miejscu, a tu kilka kroków od nas wybiega jakaś dziewczyna, ale nie wiem czy coś widziała... Jednak miejsce nie okazało się tak ustronne jak nam się wydawało Edytowane przez inezka92 Czas edycji: 2013-06-08 o 18:45 |
2013-06-08, 19:47 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Sub ! i czytamy dalej
__________________
|
2013-06-08, 22:15 | #14 | |
Idealna Źona; )
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 060
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
|
|
2013-06-09, 01:40 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
|
|
2013-06-09, 09:51 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
|
2013-06-09, 12:46 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
To już taka wpadka z eksem się mi przypomniała
Już się zabieramy do rzeczy, on mnie chciał chyba tak wiecie, spontanicznie obrócić (lubię jak facet przejmuje kontrolę), tylko, że wtedy to tak przejął kontrolę, że była krawędź łóżka i spadłam, a obok łóżka szafka. Tak się dziwnie ułożyłam,że wylądowałam na kolanach i wyrąbałam czołem w ten stolik nocny. TŻ zamiast mi pomóc to nie mógł wytrzymać ze śmiechu, a ja leżałam jak ta sierota modląc się, żeby siniaka nie było |
2013-06-09, 12:50 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 261
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
A to mi właśnie przypomniało, że eks miał takie dziwne łóżko, że się rozjeżdzało na pół od nadmiernych ruchów często w trakcie seksu się rozjeżdżało i lądowałam zdezorientowana w dziurze |
|
2013-06-09, 13:50 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
|
2013-06-09, 14:09 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
[1=aa4eda71cc3100c1d0c84d6 e0fe25ffaa6ea5eb4;4123227 9]E tam, siniaki są fajne
A to mi właśnie przypomniało, że eks miał takie dziwne łóżko, że się rozjeżdzało na pół od nadmiernych ruchów często w trakcie seksu się rozjeżdżało i lądowałam zdezorientowana w dziurze [/QUOTE] Ja też tak samo! I nie mogłam się potem skupić i z seksu nici |
2013-06-09, 14:20 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 261
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
|
2013-06-09, 14:26 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Haha, jakoś tak się mi jeszcze przypomniało
Byliśmy w takim domku ze znajomymi, wiadomo,że każda para swój pokój i my byliśmy na samej górze, także całkowity spokój, tyle, że pokój na poddaszu i duży spadek. Kochamy się, chłopak chciał zmienić pozycję i się podniósł zapominając o niskim stropie i z całym impetem uderzył w belkę. Zapytałam czy wszystko okej, ale potem myślałam,że umre tam ze śmiechu i musieliśmy odczekać zanim wróciliśmy do rzeczy. ;d |
2013-06-09, 16:00 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 11 587
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
[1=aa4eda71cc3100c1d0c84d6 e0fe25ffaa6ea5eb4;4123227 9]E tam, siniaki są fajne
[/QUOTE] Ja zawsze kończę z siniakami. Całe uda i łydki tak posiniaczone, że można zbierać odciski palców.
__________________
|
2013-06-09, 21:49 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
|
2013-06-10, 15:28 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 444
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
tak czy siak, partner zadowolony ma przynajmniej piękny wzorek na plecach ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ---------- Cytat:
bolało ---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ---------- [1=aa4eda71cc3100c1d0c84d6 e0fe25ffaa6ea5eb4;4123328 4]Dokładnie, ja jak już wpadałam w tą dziurę to zaczynałam rechotać jak idiotka [/QUOTE] też to znam!
__________________
to, co dla mnie miało sens, odeszło razem z Tobą ..
|
|
2013-06-10, 19:50 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Taka mi się stara historia przypomniała... Dość często tu powtarzana, ale puenta partnera była tu pamiętna
Miałam okres, ale już byłam przekonana, że końcówka, więc nie ma przeszkód i nawet bez dodatkowych środków ostrożności w postaci ręczników czy coś, możemy się kochać. W trakcie nie zwracaliśmy na nic uwagi. Po TŻ podkręca światło, patrzy na pole walki i z poważną miną stwierdza: "Kochanie, zabiliśmy nasze przyszłe dzieci... Jesteśmy zbrukani ich krwią." Znając jego dziwne zachowania myślałam, że się wygłupia i mówi o plemnikach w prezerwatywie... Niestety okazało się, że nawet skąpa ilość krwi wymieszana ze śluzem dała efekt jak po krwawej bitwie |
2013-06-10, 19:59 | #27 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
__________________
"I hear the birds on the summer breeze, I drive fast I am alone in the night Been tryin’ hard not to get into trouble, but I I’ve got a war in my mind So, I just ride" Lana Del Rey Blog - uroda, moda, życie itp. |
|
2013-06-10, 20:45 | #28 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Cytat:
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
2013-06-10, 20:50 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
też jestem i czytam dalej
moja mini historia byliśmy z TŻ na działce u mnie, a to wiocha totalna, więc jak jest ciemno to NAPRAWDĘ jest ciemno i kompletnie nic nie widać. Dla biednego TŻta, laika, skończyło się to średnio leżymy sobie w saloniku na kanapie, zaczyna być gorąco i ostro, TŻ wspaniale, męsko gasi telewizor, gasi lampkę i chce mnie nieść do sypialni, jednak mądrze odmówiłam i prowadzę go za rękę jednak ofiara szła nie za mną, tylko troszkę z boku, koło kochni mam taką drewnianą "kolumnę" i mój TŻ z całym impetem głową, a dokładniej nosem przywalił, aż go odrzuciło i wylądował na podłodze. Tak mi się śmiać chciało, że było mi głupio, ze wychodzę na bezduszną dziewczynę :P a następnej nocy prawie spadł z łóżka, rzucił jakimś śmiesznym tekstem, tak mnhie to rozbawiło, że się śmiałąm przez 10 minut :P i jeszcze mój TŻ ma łaskotki, czasem jak nie jest odpowiednio mocno jeszcze nakręcony, a moje palce przejadą w nieodpowiedni sposób to zaczyna się śmiać. i akurat to jest bardzo denerwujące, człowiek chce być seksowny, pobudzić takiego, a ten się śmieje :P |
2013-06-10, 21:12 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: Łóżkowe"wpadki"cz.2
Ano zabrzmiało, chociaż ja już przyzwyczajona do różnych jego akcji... I mimo dramatycznego tonu i dramatycznego obrazu wokół padłam ze śmiechu
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:47.