Paląc zatruwasz innych i siebie :( - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Pokaż wyniki sondy: Czy palisz papierosy?
Palę bardzo często 18 7,26%
Palę często 17 6,85%
Palę rzadko 34 13,71%
Nie palę 179 72,18%
Głosujący: 248. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-02-20, 15:15   #121
aniess
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 977
GG do aniess
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez cattt Pokaż wiadomość
nie palilam prawie nigdy... (nie licząc kilku nieudanych prób...krztuszenia sie etc.)
nie palilam jako nastolatka
nie palilam jako 20stka
..............jako 21nka
..............jako 22jka
...........mając 23 lata zaczęłam palić,zaczelam palic dwa tygodnie temu...ze stresu

...najgorsze jest to,że mi to pomaga.


I to jest chyba najgorsze
że w pewnym momencie ten papieros jest nie tylko przyjemnością "do piwka" ale też pewnym antidotum. Też tak mam. Na stres pomaga mi tylko papieros. Albo i 2, albo nawet więcej.
__________________
ziu
aniess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-20, 15:29   #122
AaniaA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
Bo to pewnie sa puby i kawiarnie prowadzone przez palaczy, a palacze znaja sie i na wystroju wnętrz, i na utworzeniu fajnego klimatu - pewnie dlatego cię do tych mjesc ciągnie
bzdura

Cytat:
Napisane przez ahinsa
Wyobraź sobie, że ja palę i nie śmierdzę, więc jakim cudem ty przesiąkasz zapachem papierosów, bo ktos pali obok?
i tu sie nie zgodze. oczywiscie, ze jesli palacz siedzi obok i kopci to na stowe przesiakne tym smrodem. niedawno bylam w kawiarni i tylko jedna osoba palila przy innym stoliku. jak wrocilam do domu to myslalam, ze zemdleje od tego smierdzacego zapachu, horror!!!! wszystko poszlo do prania, a wlosy to musialam szorowac kilka razy, zeby pozbyc sie tego smrodu.
AaniaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-20, 16:17   #123
_Lina
Rozeznanie
 
Avatar _Lina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 701
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

nie pale i tak też zagłosowałam

a no i bardzo nie lubie jak stoje na przystanku ktoś pali i na mnie tym dymem chucha
_Lina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-20, 16:47   #124
anna_net
Rozeznanie
 
Avatar anna_net
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 582
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

OK. Palcie sobie w pubach, na dyskotekach itp...

..ale w restauracjach i wszędzie tam, gdzie podają jedzenie powinien być absolutny zakaz palenia. Do histerii doprowadza mnie, gdy ktoś dmucha mi do talerza.
__________________
pozdrawiam
A.


Stop rzezi fok w Kanadzie!
Podpisz petycję, zamów pakiet kampanii...działaj !!

http://www.ratujfoki.pl/
anna_net jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-20, 18:40   #125
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

kiedy sama nie paliłam po prostu na nerwy działał mi zapach papierosa, kiedy wchodziłam do jakiegoś klubu i wszędzie była mgła papierosowego dymu od zaru zaczynały mnie piec oczy. Jak wracałam to wrzucałam ubranie do kosza na pranie, choć przed wyjściem zakładałam czyste.
Dzis szósty dzień bez papierosa, ale nie wiem, nie mam pewności czy wychodząc gdzieś na imprezę sobie nie zapalę. Po prostu zauważyłam, że jak palę na jakiejś imprezie to dłuzej na niej wytrzymuję, nie czję tak zmęczenia - nie wiem czy to odczuwają też inni palacze czy tylko na mnie tak działają papierosy. Obawiam sie tego, że jak wejdę do damskiej toalety w tym klubie i zobaczę inne z fajką w zębach to sama wyjmę z torebki bo nie wytrzymam "presji" otoczenia.
Ciężko jest rzucić. Dlatego chcę jak najdłużej wytzymać, moze uda mi sie rzucić całkowicie, ale teraz nie wyjdę sobie na balkonik z fajką bo nie chcę zaprzepaścic tego, czego juz dokonałam.
Nie potępiam palących, bo sama jeszcze nim jestem, dopóki fajka nie przestanie walać sie po moim umyśle w momentach, kiedy wchodzę na takie wątki lub wychodzę w miejsca publiczne, gdzie wono palić.
Na razie cieszę sie tym, że pachnę jedyie swoimi perfumami. I jeszcze jedno - wiem, ze palący partner jest cieżki do zniesienia dla TŻ-a/TŻ-ki, którzy nie palą.
Ja sama nie mogłam patrzec i wąchać facetów, którzy byli w moim towarzystwie, kiedy nie byłam jeszcze palaczką. Dlatego TŻ-a mam niepalącego. I teraz wiem, ze dla niego przyjemniej jest rzebywać ze mną, kiedy sama nie palę.
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-20, 19:00   #126
syska1311
Wtajemniczenie
 
Avatar syska1311
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 196
GG do syska1311 Send a message via Skype™ to syska1311
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Gdy miałam około 6 lat to chodziłam za tatą i zbierałam po nim takie lekko tlące sie pety i "paliłam" . Gdy moja babcia to wyczaiła dala mi raz zapalonego papierosa, zakrztusiłam się niemołosiernie i od tej pory nie palę... Mineło juz 12 lat

Najbardziej mnie wkurza, że gdy wracam ze szkoły to przede mna ida sami palacze i muszę oddychac tym ich dymem... Nic nie daje ominięcie ich bo przed nimi ida kolejni...

Ludzie weźcie nie palcie chociazby dla dobra innych! Pliz!
__________________



syska1311 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-20, 20:00   #127
the magus
Wtajemniczenie
 
Avatar the magus
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 558
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez moee Pokaż wiadomość
e ja to juz podchodze z usmiechem do takich watkow co i rusz ktos/ktoras zaklada takie watki i czesc napisze ze mnie nienawidzi( nienawidze palaczy ) za to ja kocham wszystkich o! czy to pali , czy nie , czy jest czarny czy bialy , czy zre zdrowo czy cwiczy, czy sie myje czy nie ot kocham Was i tulam smierdzacym ramieniem -mimo ze wlasnie wyszlam z wanny

pora isc spac chyba
hahaha moee ale wypowiedź
normalnie obiad ode mnie masz
the magus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-02-20, 20:43   #128
Maniwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Maniwa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Każda mniejsza lub większa knajpka, prawie wszyskie pizzerie i tym podobne gdzie można choć małego tościka zjeść, mają wyznaczone sale dla niepalących, bo każdy wie że przy jedzeniu się nie pali. Ja nie palę gdy jem i gdy ktoś je.

Obchodzę się z niepalaczami jak z jajkiem, mam tyle kultury dla Was i wyrozumiałości, a Wam dalej źle Nie, nie rzucę dla Was, bo palić lubię i nie widzę większego problemu niż Wy widzicie.
Śmierdzę fajkami tylko wtedy gdy wracam z knajpy, na co dzień pachnę moimi perfumami i balsamem.
Nie zamykam się w szczelnych kapsułach by zapalić, a dym wypuszczam ustami do góry, a nie między bieliznę a podkoszulek, czy we włosy więc też nie śmierdzę na co dzień.
Pozdrawiam
Maniwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-20, 21:40   #129
moee
Zakorzenienie
 
Avatar moee
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez the magus Pokaż wiadomość
hahaha moee ale wypowiedź
normalnie obiad ode mnie masz



fajny avatar masz Magusku
__________________
"Lubię być kurą domową
Do pralki wrzucić problem wraz z głową
Pralka pierze, ja nie wierzę w nic
Słodko jest nie myśleć o niczym
Się zgubić we własnej spódnicy.."
moee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-20, 21:52   #130
AaniaA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez Maniwa Pokaż wiadomość
Każda mniejsza lub większa knajpka, prawie wszyskie pizzerie i tym podobne gdzie można choć małego tościka zjeść, mają wyznaczone sale dla niepalących, bo każdy wie że przy jedzeniu się nie pali. Ja nie palę gdy jem i gdy ktoś je.
jakie to mi sale dla palacych i niepalacych! zazwyczaj jest tak, ze jest to jedna, wielka sala gdzie czesc stolikow jest dla palacych, a czesc dla niepalacych lub dwie sale, ale nie ma zadnych drzwi, itp. dym i tak "sie rozchodzi".

Cytat:
Napisane przez Maniwa
Nie zamykam się w szczelnych kapsułach by zapalić, a dym wypuszczam ustami do góry, a nie między bieliznę a podkoszulek, czy we włosy więc też nie śmierdzę na co dzień.
ja tam zawsze wyczuje czy ktos jest palaczem czy nie. i jest to nieprawda, ze palaczowi nie smierdza ciuchy, wlosy od dymu papierosowego. palacze tego nie czuja, natomiast ci, ktorzy nie pala na pewno wyczuja dym papierosowy na ubraniach, itd.
AaniaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-20, 23:02   #131
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez oLaSeK=D Pokaż wiadomość
Wiec wez to sobie w koncu do serca
To cudnie,ze jestem taka dumna z tego ze palisz,ale jakos problemu niepalacych ze smierdzacymi ciuchami i narazeniem zdrowia nie rozwiazalas swoimi butnymi wypowiedziami. Ja jestem anty-palaczka,ale nie dlatego,ze sie martwie o zdrowie palaczy,tylko dlatego,ze sie martwie o zdrowie wlasne i nie lubie smierdziec.
a Ty weź sobie do serca, żeby nie nawracać innych na siłę, bo to irytujące i bezsensowne - tym bardziej w przypadku ludzi, których nie znasz, nie urządzaj "polowania na czarownice"
Nie jestem dumna z tego, że palę (cóż to w końcu za osiągnięcie ) ale jest to mój świadomy wybór i prawo (a nie buta - nota bene, nie wiem co ona ma tu do rzeczy )

Cytat:
Napisane przez oLaSeK=D Pokaż wiadomość
Palacze nie czuja zapachu papierosow wiec pewnie nie umiesz obiektywnie ocenic swojego zapachu.Kombinuj,kombin uj
Owszem czują. Też czuję kiedy "prześmierdnę".
Na dodatek w mojej pracy palę tylko ja i pytałam wszystkich (włącznie z szefową) czy ode mnie czują papierosy. Usłyszałam, że tylko jak "właśnie wracam z dymka" a normalnie nie. Szefowa nawet nie wiedziała wcześniej, że palę A moja praca polega na bezpośrednim kontakcie z klientem - więc gdybym tak strasznie śmierdziała, napewno mieliby spore ale.

Cytat:
Napisane przez yedanna Pokaż wiadomość

Wierzę, że są palacze kulturalni - pytają w towarzystwie czy mogą zapalić, palą w wydzielonych miejscach.
Ale
na codzień spotykam głównie takich, którzy nie zważają na innnych i uzurpują sobie prawo do zatruwania [tak zatruwania] powietrza i psucia zdrowia sobie i innym. To już mi nie odpowiada.
Mi też to nie odpowiada. Sama należę do tych "kulturalnych". I grzecznie stoję obok przystanku i np. moknę, bo nie chcę nikomu przeszkadzać ani truć kiedy mam ochotę zapalić.

Ale co tam "i tak mnie nienawidzicie"
przynajmniej niektóre
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-21, 08:14   #132
madziunia80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 471
GG do madziunia80 Send a message via Skype™ to madziunia80
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

NIE PALĘ!!
Rzuciłam. Od 13 miesięcy nie palę. I dobrze mi z tym. Czasami mnie jeszcze ciągnie, szczególnie, jak widzę, kiedy ktoś pali, ale nie czuję tego smrodu, bo jak tylko poczuję smród to od razu mi przechodzi chęć na papierosa. Wspaniałe jest to, że nie muszę się wysilać, żeby wyczuć zapachy, czuję jak pachną kwiatki, perfumy nie znikają dziwnym sposobem z moich ubrań. Kiedy paliłam miałam "ograniczony" węch. Skóra ma ładny kolorek i wcale nie muszę nad nią strasznie pracować, żeby tak było i to jest piękne.


Nie nienawidzę palaczy, każdy ma prawo do swoich decyzji. Nie lubię tylko, kiedy ktoś obok mnie pali i "bucha" na mnie, bo w końcu po coś te fajki rzuciłam i jakbym chciała śmierdzieć fajami to bym paliła dalej. Ale i rozumiem takich ludzi, bo sama często, choć naprawdę się starałam nikomu nie przeszkadzać swoim ex-nałogiem, niestety trułam.
__________________
.Portfolio
Zapraszam też na FP: https://www.facebook.com/Magdalena.Greinert.MUA

Edytowane przez madziunia80
Czas edycji: 2007-02-22 o 08:13
madziunia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-21, 08:47   #133
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
A alkohol?
Alkohol nie.
Jak wiadomo, alkohol pity w umiarze nie szkodzi - czego nie da się powiedzieć o papierosach.

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
...............Zdelegaliz ować alkohol i papierosy! Zalegalizować marihuane i seks przed małżeński!
A od kiedy to seks przedmałżeński jest nielegalny?

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
...Wyobraź sobie, że ja palę i nie śmierdzę, więc jakim cudem ty przesiąkasz zapachem papierosów, bo ktos pali obok?
A co do pubów, to mi przykładowo baaardzo przeszkadają stare pijane podrywające chamsko buce, więc myślę, że powinno sie tez zabronić w pubach picia alkoholu. Dobrze kombinuję?
Najwidoczniej masz - jak każdy palacz - przytłumiony węch. Ja przesiąkam smrodem gdy tylko przejdę się obok palących. Zresztą wyczuwam to nie tylko ja. Gdy wracam (w pracy) z toalety, w której ktoś pali/palił, zaraz w biurze ja i współpracownicy (niepalący) to wyczuwają. Gdy dziecko wraca od dziadków, u których się pali (nie przy nim) - włosy i ubrania śmierdzą mu dymem papierosowym.


A czy nie przeszkadza Ci stary chamsko podrywający trzeźwy buc?

To hipokryzja ciągnąć kasę z czyjegoś nałogu jednocześnie ostrzegając o jego skutkach. Idąc tym tropem - faktycznie - niby dlaczego narkotyki są nielegalne?
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-21, 11:02   #134
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
Alkohol nie.
A od kiedy to seks przedmałżeński jest nielegalny?
Bylabym bezczelna i bym sie zapytala ile lekcji religii w podstawowce ominelas. Wszelkie uzywki wg. kosciola sa zle i 'nielegalne'
Cytat:
To hipokryzja ciągnąć kasę z czyjegoś nałogu jednocześnie ostrzegając o jego skutkach. Idąc tym tropem - faktycznie - niby dlaczego narkotyki są nielegalne?
A dlaczego alkohol jest legalny? Malo to na swiecie uzaleznionych od alkoholu?
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-21, 16:49   #135
Lalik
Zadomowienie
 
Avatar Lalik
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 172
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

sama nie pale, kilka razy zdarzylo mi sie popalac na jakiejs imprezie i na tym skonczyla sie moja przygoda z papierosami. mam za to wielu znajomych wsrod nalogowych palaczy i nie wiem, moze ja mam niesamowicie przytlumiony wech, moze to oni sie jakimis cudownymi srodkami maskuja, ale ja od nich, poza jedna osoba, ktora wypala 2 paczki dziennie, nie czuje zapachu fajek. nie przeszkadza mi, ze ktos przy mnie pali, poki nie dmucha dymem we mnie. nie zauwazylam zeby moje ciuchy przesiakly dymem po jednym czy dwu wypalonych przy mnie papierosach.
owszem, po calej nocy w pubie moje ubrania i wlosy smierdza, ale od czego mam pralke i prysznic?
w miejscach publicznych (przystanki itp) bardziej od dymu przeszkadzaja mi krzyczace dzieci, plucie na ziemie, smrodek od 'wielbicieli' prysznicow czy popularne kur..y rzucane co drugie slowo (samej tez zdarza mi sie przeklac, ale na boga, nie co drugie slowo).
wiec jak, im tez zabronimy pojawiac sie w miejscach publicznych bo mi 'niepasuja', tak?

a do tych najglosniej skarzacych sie na palaczy na przystankach:
po pierwsze: na forum takie wygadane, a na przystanku juz zworcic uwage palacemu, zeby np odszedl za przystanek z fajka, albo nie palil w miejscu publicznym to nie umiecie, prawda?
po drugie: gwarantuje wam, ze jeden wypalony przy was papieros szkodzi wam mniej niz 5 minut wachania spalin na przystanku. no ale samochodow nikt nie zabroni uzywac, a na fajki pojeczec zawsze mozna...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Bylabym bezczelna i bym sie zapytala ile lekcji religii w podstawowce ominelas. Wszelkie uzywki wg. kosciola sa zle i 'nielegalne'
Szpieg, z calym szacunkiem, ale wg kosciola uzywki nie sa zle. kosciol nie neguje alkoholu czy papierosow samych w sobie (pomijam seks przedmalzenski, bo po pierwsze to nie uzywka, a po drugie zupelnie inna kwestia), a jedynie nadmiar w ich uzyciu/spozyciu.
wedle Twojej wersji kazda msza jest zwienczona grzechem - vide symboliczne picie wina przez ksiedza.




to mowilam ja- nalogowa niepalaczka
__________________
Nie jestem leniwa. Mam zawyżone wymagania motywacyjne.


Edytowane przez Lalik
Czas edycji: 2007-02-21 o 16:51 Powód: .
Lalik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 08:03   #136
madziunia80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 471
GG do madziunia80 Send a message via Skype™ to madziunia80
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez Lalik Pokaż wiadomość
(...)a do tych najglosniej skarzacych sie na palaczy na przystankach:
po pierwsze: na forum takie wygadane, a na przystanku juz zworcic uwage palacemu, zeby np odszedl za przystanek z fajka, albo nie palil w miejscu publicznym to nie umiecie, prawda?
po drugie: gwarantuje wam, ze jeden wypalony przy was papieros szkodzi wam mniej niz 5 minut wachania spalin na przystanku. no ale samochodow nikt nie zabroni uzywac, a na fajki pojeczec zawsze mozna...

(...)
to mowilam ja- nalogowa niepalaczka
A skąd przepraszam wiesz, że "te najgłośniej skarżące się na palaczy" (wg Ciebie oczywiście) nigdy nikomu uwagi nie zwróciły na przystanku?? Nie każdy tylko gdera, kiedy jest anonimowy. A skoro już piszesz o spalinach i ich większej szkodliwości, to dowiedz się, że bierne palenie potrafi być gorsze od palenia aktywnego. Przykładem siostra mojego TŻ-ta, która ma (stwierdzenie lekarza) gardło i krtań jakby sama paliła od co najmniej 10 lat. Dziewczyna nigdy nie miała w ustach papierosa, jedyna z nimi styczność dzięki rodzicom, którzy ją raczą codzienną porcją substancji smolistych.
Poza tym, żeby zmniejszyć wydzielanie spalin oraz zużycie energii trwają prace w praktycznie każdym koncernie samochodowym nad hybrydami i innymi wynalazkami, a nad papierosami ktoś pracuje, żeby zmniejszyć ich szkodliwość? Niestety nie, więc wybacz, ale jeśli dziewczyny chcą sobie ponarzekać to ich sprawa.

Ja paliłam papierosy, zaczęłam bardzo wcześnie i cholernie żałuję swojej szczeniackiej decyzji. Paliłam około 11 lat i jestem diabelnie dumna, że udało mi się rzucić. W zasadzie trudno nie było (z ręką na sercu), przynajmniej nie stale , miałam momenty, że chodziłam po ścianach. Oczywiście przytyłam przy rzucaniu palenia, ale... to wszystko nic przy korzyściach, jakie osiągnęłam.
Ponamawiałabym do rzucania, ale nie będę siać propagandy, każdy musi podjąć suwerenną decyzję. Tym, które chciałyby rzucić życzę powodzenia i wytrwałości, wytrwałości i jeszcze raz wytrwałości.
__________________
.Portfolio
Zapraszam też na FP: https://www.facebook.com/Magdalena.Greinert.MUA

Edytowane przez madziunia80
Czas edycji: 2007-02-22 o 08:16 Powód: literówka
madziunia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 08:28   #137
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Bylabym bezczelna i bym sie zapytala ile lekcji religii w podstawowce ominelas. Wszelkie uzywki wg. kosciola sa zle i 'nielegalne'

A dlaczego alkohol jest legalny? Malo to na swiecie uzaleznionych od alkoholu?
Byłabyś?
Ja pisałam o legalności seksu przedmałżeńskiego a nie używek.
A Kościół nic o legalnosci czy nielegalności używek nie mówi. Najwyżej można mówić o "legalności" lub "nielegalności" wg Kościoła.
Byłabym złośliwa i bym się zapytała, czy przeczytałaś mój wcześniejszy post.
Co do alkoholu - jak wyżej.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 08:43   #138
ewelkaw
Zakorzenienie
 
Avatar ewelkaw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 920
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Ta dyskusja nie ma sensu kto chce będzie palił,a kto nie pali będzie nadal narzekał na palących
nie róbcie krucjaty na palących
ewelkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 09:57   #139
madziunia80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 471
GG do madziunia80 Send a message via Skype™ to madziunia80
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez ewelkaw Pokaż wiadomość
(...)
Najbardziej mnie denerwuje gadanie o tym, że palacze zatruwaja innych...ja nie czuje się trucicielką są wyznaczone miejsca gdzie mozna palic, a gdzie nie...i w zasadzie każdy palacz się tego trzyma...a na wolnym powietrzu? nikt przecież nie dmucha nikomu specjalnie w twarz dym miesza się z powietrzem i ulatuje...nie wierze, żeby coś takiego miało wpływ na czyjś ubytek na zdrowiu...
A na wolnym powietrzu też jesteś w miejscu publicznym, skoro już dbamy o takie szczegóły. Nie lubię, kiedy siedzę w ogródku piwnym w lecie i ze wszystkich stron się dymi, bo w końcu jesteśmy na wolnym powietrzu. Na wolnym powietrzu dla kogo? Bo na pewno nie dla mnie i innych niepalących.
Żeby się zaraz lawina gromów na mnie nie posypała... Pamiętam, jak paliłam, a moja siostra, która rzuciła wcześniej palenie, ględziła mi (i nie tylko, bo i mamie i mojemu TŻtowi), że palenie to, że palenie tamto, że szkodliwe i śmierdzi itp., itd. Dlatego ja tego nie robię, bo wiem, jak to cholernie denerwuje palących. Nie próbuję namawiać, nie moralizuję, nie nakazuję i nie pouczam.
Nie przeszkadzają mi palacze, póki nie palą przy mnie, póki ich nałóg nie zakłóca mojego spokoju. Mam sąsiada, który chodzi non stop z papierosem i szlag mnie trafia, kiedy otwieram drzwi i chmura dymu wlatuje mi do mieszkania. Krew mnie zalewa, kiedy ktoś pali w oknie i wyrzuca mi pety na balkon i wierzcie mi, to nie jest rzadki przypadek. Większość moich znajomych to palacze, ale kulturalni. I muszę przyznać, że wielu też kulturalnych palaczy spotkałam, niektórzy wręcz poświęcają się dla dobra niepalących, serio serio. Ale niestety jest też multum osób, które mają gdzieś, że osoba obok nie chce wdychać dymu albo jest alergikiem, itd.

Jasne, że wolałabym, żeby ludzie nie palili. Ale mówienie palaczowi, ze śmierdzi i głupio wygląda z papierosem, a później to na pewno będzie umierał w męczarniach na raka płuc to głupota.
__________________
.Portfolio
Zapraszam też na FP: https://www.facebook.com/Magdalena.Greinert.MUA
madziunia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-22, 10:22   #140
ewelkaw
Zakorzenienie
 
Avatar ewelkaw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 920
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez madziunia80 Pokaż wiadomość
A na wolnym powietrzu też jesteś w miejscu publicznym, skoro już dbamy o takie szczegóły. Nie lubię, kiedy siedzę w ogródku piwnym w lecie i ze wszystkich stron się dymi, bo w końcu jesteśmy na wolnym powietrzu. Na wolnym powietrzu dla kogo? Bo na pewno nie dla mnie i innych niepalących.
(...)
ok, przyznaje masz racje
ewelkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 10:26   #141
madziunia80
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 471
GG do madziunia80 Send a message via Skype™ to madziunia80
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez ewelkaw Pokaż wiadomość
ok, przyznaje masz racje

__________________
.Portfolio
Zapraszam też na FP: https://www.facebook.com/Magdalena.Greinert.MUA
madziunia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 10:35   #142
5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 1 868
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Ja nie pale od paru tygodni. I jeżeli myślicie, że przestałam zatruwać innych i siebie, to jesteście w błędzie. Od kiedy znowu nie palę stałam się mniej wrażliwa emocjonalnie. W zasadzie to nie jestem prawie wcale wrażliwa. Po prostu wraz z papierosem pozbawiłam się sumienia, a co za tym idzie, nie umiem być miła i szczerze współczująca. Do palenia mnie na szczęście nie ciągnie, ale nie wiem co mam zrobić z tym fantem.
5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 11:04   #143
ewelkaw
Zakorzenienie
 
Avatar ewelkaw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 920
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

[1=5e327f3732852adf48e9cb3 f56b2e58327f4a9c0_62c21f8 678871;3760125]Ja nie pale od paru tygodni. I jeżeli myślicie, że przestałam zatruwać innych i siebie, to jesteście w błędzie. Od kiedy znowu nie palę stałam się mniej wrażliwa emocjonalnie. W zasadzie to nie jestem prawie wcale wrażliwa. Po prostu wraz z papierosem pozbawiłam się sumienia, a co za tym idzie, nie umiem być miła i szczerze współczująca. Do palenia mnie na szczęście nie ciągnie, ale nie wiem co mam zrobić z tym fantem.[/QUOTE]

chyba jesteś poprostu rozdrażniona...mysle,że to tak nie na stałe
ooo ile minnusów rzucenia palenia
ewelkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 11:26   #144
Arania
Raczkowanie
 
Avatar Arania
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Pollandia
Wiadomości: 54
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez _Lina Pokaż wiadomość
...a no i bardzo nie lubie jak stoje na przystanku ktoś pali i na mnie tym dymem chucha
A co robi w takich przypadkach Straż Miejska albo policja?
Przecież są odpowiednie przepisy - trzeba nalegać aby były przestrzegane
__________________
Przyjdzie czas, że będziemy spożywanie zwierząt tak samo potępiali, jak dzisiaj potępiamy ludożerstwo, jedzenie nam podobnych. - Leonardo da Vinci
http://wegetarianizm.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠
Arania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 11:47   #145
AaniaA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez Arania Pokaż wiadomość
A co robi w takich przypadkach Straż Miejska albo policja?
moj tz powiedzial ostatnio, ze jak ktos nadymi na niego wlasnie na przystanku to od razu zadzwoni po muncypalke . ciekawe czy by przyjechala ta od siedmiu bolesci straz ?
AaniaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 11:50   #146
5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 1 868
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez ewelkaw Pokaż wiadomość
chyba jesteś poprostu rozdrażniona...mysle,że to tak nie na stałe
ooo ile minnusów rzucenia palenia
To nie jest rozdrażnienie. Rzucałam już kiedyś palenie i wiem, kiedy jestem rozdrażniona, a kiedy nie. Mnie to nie śmieszy. Znam siebie dobrze i do tej pory nigdy nie miałam takiej "fazy". Rozdrażniona byłabym, gdyby mi się chciało palić a nie chciałabym znowu zacząć (wewnętrzna walka i frustracja). Ale mi się nie chce palić. Ja nawet nie myślę o paleniu. Mnie nic nie drażni i nie denerwuje. Po prostu nic mnie nie rusza. Nawet to, że mój ojciec jest chory. Mam gdzieś co z nim będzie. I to ma być rozdrażnienie? No chyba raczej nie. Wolałam siebie jako palaczke bo przynajmniej miałam ludzkie odruchy. Chociaż w łazience (tam urządziłam palarnię) śmierdziało jak cholera.
5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 15:11   #147
Lalik
Zadomowienie
 
Avatar Lalik
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 172
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez madziunia80 Pokaż wiadomość
A skąd przepraszam wiesz, że "te najgłośniej skarżące się na palaczy" (wg Ciebie oczywiście) nigdy nikomu uwagi nie zwróciły na przystanku?? Nie każdy tylko gdera, kiedy jest anonimowy.
takie wyciagam wnioski. jesli mnie cos przeszkadza chocby na przywolywanym w tylu przykladach przystanku, to najzwyczajniej w siecie podchodze i zwracam uwage. zazwyczaj skutkuje, no chyba, ze trafi sie ktos wysoce niekulturalny, ale w takim wypadku to juz nic nie pomoze. ani zwrocenie uwagi, ani nawolywania na forum do rzucenia nalogu.

Cytat:
Napisane przez madziunia80 Pokaż wiadomość
A skoro już piszesz o spalinach i ich większej szkodliwości, to dowiedz się, że bierne palenie potrafi być gorsze od palenia aktywnego.
o szkodliwosci biernego palenia wiem nie od dzis, podobnie jak o szkodliwosci nawdychania sie spalin, jedzenia modyfikowanej genetycznie zywnosci, czy chocby zywnosci nafaszerowanej konserwantami i 'cudownymi' substancjami E-costam.
w takich czasach zyjemy. chcac unikac tego wszystkiego nalezaloby sie zaszyc w jakiejs gluszy i zywic korzonkami.

Cytat:
Napisane przez madziunia80 Pokaż wiadomość
Przykładem siostra mojego TŻ-ta, która ma (stwierdzenie lekarza) gardło i krtań jakby sama paliła od co najmniej 10 lat. Dziewczyna nigdy nie miała w ustach papierosa, jedyna z nimi styczność dzięki rodzicom, którzy ją raczą codzienną porcją substancji smolistych.
coz, dla mnie to niepojete truc wlasne dziecko, przedkladajac swoj nalog nad jego zdrowie. moj tato tez palil, ale nigdy nie zdarzylo sie zeby 'puscil dymka' przy nas. jak chcial zapalic to wychodzil z psem na dlugi spacer. na tyle dlugi zeby zdazyl i zapalic i 'wywietrzec'. i pies, i tato, i my mielismy z tego korzysci. wiec jak sie chce, to mozna.
Cytat:
Napisane przez madziunia80 Pokaż wiadomość
Poza tym, żeby zmniejszyć wydzielanie spalin oraz zużycie energii trwają prace w praktycznie każdym koncernie samochodowym nad hybrydami i innymi wynalazkami, a nad papierosami ktoś pracuje, żeby zmniejszyć ich szkodliwość? Niestety nie, więc wybacz, ale jeśli dziewczyny chcą sobie ponarzekać to ich sprawa.
a kampanie spoleczne majace na celu zachecenie ludzi do rzucenia/ograniczenia palenia to niby co? jak myslisz, kto na nie wylozyl kase? jesli sie nei myle to w 2006 roku na kampanie spoleczne zostal przekazany 1 mln zl z akcyzy na papierosy. w kolejnych latach ta suma ma rosnac. podobnie jak stawka akcyzowa. samej szkodliwosci palenia nie da sie zmiejszyc, mozna jedynie probowac zapobiegac i zachecac palaczy dorzucenia, co tez sie dzieje.

a co do 'jeśli dziewczyny chcą sobie ponarzekać to ich sprawa' to hej- jesli mam ochote odpowiedziec na ich narzekania, to moja sprawa

Cytat:
Napisane przez madziunia80 Pokaż wiadomość
Ja paliłam papierosy, zaczęłam bardzo wcześnie i cholernie żałuję swojej szczeniackiej decyzji. Paliłam około 11 lat i jestem diabelnie dumna, że udało mi się rzucić. W zasadzie trudno nie było (z ręką na sercu), przynajmniej nie stale , miałam momenty, że chodziłam po ścianach. Oczywiście przytyłam przy rzucaniu palenia, ale... to wszystko nic przy korzyściach, jakie osiągnęłam. Ponamawiałabym do rzucania, ale nie będę siać propagandy, każdy musi podjąć suwerenną decyzję. Tym, które chciałyby rzucić życzę powodzenia i wytrwałości, wytrwałości i jeszcze raz wytrwałości.
pod tym chetnie sie podpisze

Cytat:
Napisane przez madziunia80 Pokaż wiadomość
Nie przeszkadzają mi palacze, póki nie palą przy mnie, póki ich nałóg nie zakłóca mojego spokoju. Mam sąsiada, który chodzi non stop z papierosem i szlag mnie trafia, kiedy otwieram drzwi i chmura dymu wlatuje mi do mieszkania. Krew mnie zalewa, kiedy ktoś pali w oknie i wyrzuca mi pety na balkon i wierzcie mi, to nie jest rzadki przypadek. Większość moich znajomych to palacze, ale kulturalni. I muszę przyznać, że wielu też kulturalnych palaczy spotkałam, niektórzy wręcz poświęcają się dla dobra niepalących, serio serio. Ale niestety jest też multum osób, które mają gdzieś, że osoba obok nie chce wdychać dymu albo jest alergikiem, itd.
Jasne, że wolałabym, żeby ludzie nie palili. Ale mówienie palaczowi, ze śmierdzi i głupio wygląda z papierosem, a później to na pewno będzie umierał w męczarniach na raka płuc to głupota.
i tu tez sie zgadzam z wiekszoscia dodam tylko, ze to co mnie wkurza to nie kwestia bycia palaczem sama w sobie, a kwestia kultury- jak ktos nie umie wywalic peta do smieci, bo latwiej jest przez okno/pod nogi to szlag mnie trafia. ale tacy sa nereformowalni i zadne prosby i nawolywania nie podzialaja.
walka z wiatrakami, niestety...
__________________
Nie jestem leniwa. Mam zawyżone wymagania motywacyjne.

Lalik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 15:17   #148
moee
Zakorzenienie
 
Avatar moee
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

a Wy dziewczyny dalej o tym samym, przeciez ta dyskusja do niczego nie prowadzi, kreci sie w kolko i za kazdym razem pisze ktos to samo tylko innymi slowami
__________________
"Lubię być kurą domową
Do pralki wrzucić problem wraz z głową
Pralka pierze, ja nie wierzę w nic
Słodko jest nie myśleć o niczym
Się zgubić we własnej spódnicy.."
moee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 16:27   #149
obca
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
Cool Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez Lalik Pokaż wiadomość
nie zauwazylam zeby moje ciuchy przesiakly dymem po jednym czy dwu wypalonych przy mnie papierosach.
owszem, po calej nocy w pubie moje ubrania i wlosy smierdza, ale od czego mam pralke i prysznic?
w miejscach publicznych (przystanki itp) bardziej od dymu przeszkadzaja mi krzyczace dzieci, plucie na ziemie, smrodek od 'wielbicieli' prysznicow czy popularne kur..y rzucane co drugie slowo (samej tez zdarza mi sie przeklac, ale na boga, nie co drugie slowo).
wiec jak, im tez zabronimy pojawiac sie w miejscach publicznych bo mi 'niepasuja', tak?
moje ubrania są przesiąknięte dymem po znacznie krótszym czasie niż "cała noc" i naprawdę nie wierzę że mam taki wyjątkowo wrażliwy nos :0

na szczęście nie muszę znosic wypalanych przy mnie petków w innych okolicznościach niż wypad na miasto ale jeśli już zdarzy się wyjątkowo, że ktoś w domu MUSI zapalić to ja za to płacę łzawieniem, katarem, a moje płuca w pierwszej chwili dosłownie odczuwają brak tlenu

nigdy nie miałam takich objawów po tym jak krzyknęło dziecko, ani też w sytuacji gdy znalazłam się blisko brzydko "pachnącej" osoby lub miejsca (tu pojawiają się inne nieprzyjemne odczucia, ale nie duszność)

Cytat:
Napisane przez Lalik Pokaż wiadomość
a do tych najglosniej skarzacych sie na palaczy na przystankach:
po pierwsze: na forum takie wygadane, a na przystanku juz zworcic uwage palacemu, zeby np odszedl za przystanek z fajka, albo nie palil w miejscu publicznym to nie umiecie, prawda?
fakt, dopóki mam możliwośc się odsunąć, otworzyć okno lub po prostu wyjść nie narzucam nic nikomu, ani nawet nie proszę - ale skoro jest ten wątek to piszę na ten temat, a w realnym świecie nie ukrywam jak nieprzyjemny i odrzucający jest dla mnie dym papierosa

Cytat:
Napisane przez Lalik Pokaż wiadomość
po drugie: gwarantuje wam, ze jeden wypalony przy was papieros szkodzi wam mniej niz 5 minut wachania spalin na przystanku. no ale samochodow nikt nie zabroni uzywac, a na fajki pojeczec zawsze mozna...
super takie gwarancje, szkoda, że moje doświadczenia są zupełnie inne :0

ciekawe dlaczego tak trudno przyjąć do wiadomości, że palenie jednak jest szkodliwe (bardzo) i że może być dla niepalących bardzo nieprzyjemne
__________________
..jak głęboko jest to dno, od którego można się odbić? :0
obca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-22, 17:05   #150
the magus
Wtajemniczenie
 
Avatar the magus
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 558
Dot.: Paląc zatruwasz innych i siebie :(

Cytat:
Napisane przez moee Pokaż wiadomość


fajny avatar masz Magusku
i taki praktyczny - nie dymie w wątku niepotrzebnie
the magus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.