2005-11-19, 02:12 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: czechowice-dziedzice
Wiadomości: 54
|
czy nosicie obrączkę?
ja nie, bo nie mam (jakoś nie czułam potrzeby wydania paru stówek na biżuterię, której nie noszę), ale wiele moich koleżanek nie wyobraża sobie, żeby nie nosić i zmuszają do tego swoich mężów. A podobno noszenie obrączki jest seksowne...
__________________
Z fija |
2005-11-19, 06:43 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
heh moja siostra ze swoim męzem-Francuzem kupili dwie obraczki za 15 Euro, bo stwierdzili, ze po co drozsze jak i tak nie beda ich nosic
|
2005-11-19, 08:16 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Cytat:
Ależ "biedni" Ci mężowie "muszą" być zaobrączkowani. Dla mnie i mojego męża noszenie obrączki jest całkiem normalne.Nawet nam do głowy nie przyszło,że można ją zdjąć. A nosi ją się nie dlatego,że jest seksowna.Obrączka jest symbolem miłości i małżeństwa.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
|
2005-11-19, 08:54 | #4 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez edytcia Czas edycji: 2005-11-19 o 09:46 |
||
2005-11-19, 09:07 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Tak
Nawet zdarza nam się nimi chwalić, bo jesteśmy jakieś 2 miesiące po ślubie
__________________
|
2005-11-19, 10:34 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
A ja pomimo tego ze mężatka nie jestem jeszcze ale za to jestem w zwiazku juz 5 lat....i ja z moim TŻ kupilismy sobie w tamtym roku sebrne obrączki z wzorem a w srodku obrączki jest grawer choc na poczatku wyśmiał mnie gdy mu zaproponowałam taki zakup ale teraz nie moze sie z nia rozstać....
|
2005-11-19, 10:54 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 740
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
noszę obrączkę, mój mąż również i nikt nikogo do tego nie zmusza. Na początku strasznie uwierała mnie w palec, bo nie byłam przyzwyczajona nosić bizuterii na serdecznym u prawej ręki, ale teraz dziwnie sie bez niej czuję. Zawsze mam ją na palcu, ściagam jedynie przy sprzątaniu, kiedy wkładam ręce w gumowe rękawice, ale to już chyba taki odruch, bo zawsze sciagałam pierścionek zareczynowy, zeby nie potargał rękawic (jest dosć duży) i teraz to samo robię z obrączką. A czy jest seksowna? Nie wiem, w ogóle nie rozumiem tego twierdzenia. Może chodzi o to, ze ktoś ma większe powodzenie bo ma obrączkę? Nie wiem, mój TŻ zawsze miał powodzenie a nosząc obrączkę nieraz pokazał serdeczny palec natrętnej dziewusze, która zaczynała sie do niego za bardzo przymilać, a były takie sytuacje, były. I jakoś obrączka nie miała tutaj nic z seksem wspólnego.
|
2005-11-19, 11:07 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Ja również noszę obrączkę, mąż także. Chociaż przyznam, że na początku nie mogłam się przyzwyczaić, bo jakoś nie przepadam za noszeniem biżuterii. Najgorsze było jednak jak mąż chciał, żebym nosiła i pierścionek zaręczynowy i obrączkę...a tego już było jak dla mnie o wiele za dużo. Osobiście uważam noszenie obrączki za zupełnie normalną rzecz i nie widzę w tym nic seksownego. Noszę bo się po prostu przyzwyczaiłam, mąż chyba też i nawet on rzadziej ją ściąga niż ja...
|
2005-11-19, 11:18 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Krosno:-)
Wiadomości: 342
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Noszę obrączkę i również zdarza mi się jeszcze ją pokazywać, bo jesteśmy 5 miesięcy po ślubie. Nie ściągam jej nigdy, przyzwyczaiłam się i w niczym mi nie przeszkadza.
|
2005-11-19, 11:25 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: czechowice-dziedzice
Wiadomości: 54
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
[QUOTE=Momo]Jak ktoś nie chce nosić obrączki,to niech nie zawiera związku małżeńskiego.
Zawarłam i nie noszę, ale dzięki za dobrą radę! Kto chce niech nosi, ale dla mnie to jest jak znaczenie zwierząt. Małżeństwo to moja prywatna, osobista sprawa i nie mam potrzeby manifestować tego faktu. Kojarzy mi się ze szkarłatną literą.... I jest to jakieś prowincjonalne: patrzcie, sąsiadki, nie jestem starą panną! Zaobserwowałam też, że obrączki z lubością noszą osoby mniej atrakcyjne i mało pewne siebie (oczywiście nie mówię, że wszyscy zaobrączkowani tacy są, ale wg mnie często to się zdarza).
__________________
Z fija |
2005-11-19, 11:35 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 740
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
zofija66, czy Twoim zdaniem obrączka jest dowodem na to, że ktoś jest atrakcyjny i komuś się spodobał? Przy zakładaniu obrączek wyraźnie mówi się "mężu/żono przyjmij te obrączkę jako ZNAK MOJEJ MIŁOŚCI I WIERNOŚCI(...)" a nie "przyjmij te obrączke bo mi sie podobasz". Nie zauważyłam, żeby obrączki nosiły tylko nieatrakcyjne osoby, ja np. dziwię się, kiedy wiem, że kobieta jest mężatką, a zamiast obrączki na prawej ręce nosi mnóstwo innej biżuterii. Obrączkę noszę i nie przestanę. Miłość to nie tylko podobanie sie komuś od strony fizycznej, wiec nie wiem dlaczego obrączka ma potwierdzać naszą atrakcyjność.
|
2005-11-19, 11:46 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Ojoj, również nie zgadzam się z twierdzeniem, że obrączki noszą osoby mniej atrakcyjne, przecież to by było bez sensu zupełnie! Nie po to się nosi obrączkę, aby zademonstrować, że się nie jest starą panną, prawdę mówiąc nie przyszło mi to nigdy nawet do głowy i szczerze nie rozumiem takiego myślenia. Może i jestem staromodna, na początku sama miałam problemy z przyzwyczajeniem się do noszenia obrączki, ale generalnie zawsze będą stała w jej obronie. Ale też każdy jest wolmym człowiek i sam decyduje o tym, czy nosić czy nie. Ja tam nikogo nie potępiam za nienoszenie, ale tego nie rozumiem.
|
2005-11-19, 11:58 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 70
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Ja bardzo szanuję osoby z obrączką zwłaszcza u facetów, ponieważ oprócz symbolu obrączki demonstrują, że są zajęci i poważnie traktują swoje małżeństwo. Kiedy widzę, że ktoś celowo chowa do kieszeni obrączkę jest u mnie spalony do końca i niczym nie naprawi u mnie tego błędu. Takiego mam pier.....Może dlatego tak mam, ponieważ potrafię cieszyć się czyjąś miłością jak własną. Uwielbiam kochające i szanujące się pary.
|
2005-11-19, 12:29 | #14 | |
Rozeznanie
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Cytat:
Rozumiem więc, że jesteś chodzącą seksbombą i nie musisz nosić obrączki, aby "potwierdzać swoją wartość"? Musisz być też strasznie "światowa" - skoro noszenie obrączki jest prowincjonalne. Nie rozumiem, czy to nie jest oczywiste, po co nosi się obrączkę? Dokładnie tak, jak napisała Justyśka, to symbol zawarcia związku małżeńskiego, złożenia przysięgi wierności i miłości. Czy to wstyd być mężatką? Czy to choroba, że nie można się z nią publicznie pokazać? A obrączka jest zwykłą "biżuterią", jak łańcuszek albo kolczyk w pępku? |
|
2005-11-19, 12:39 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa
Wiadomości: 716
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Conajmniej dziwne wydaje mi się stwierdzenie, że jak ktoś nie chce nosić obrączki to niech nie zawiera związku małżeńskiego, chyba tak Momo nie myślisz na serio???? Owszem to piękny symbol - ale zauważ nie każdemu 'symbole' są potrzebne. Kiedyś były rozpuszczone włosy albo upięte, inne kiecki dla mężatych i panien, obrączka z całą pewnością jest najlepszym z symboli - bo można ją dowolnie modyfikować, dostosować do mody, w kształcie obrączek można wyrazić swoją indywidualność. Ale pozostaje tylko symbolem i często jest noszona także przez tych, którzy już dawno się nie kochają....Nadużyciem i jakimś potwornym uproszczeniem jest też stwierdzanie że noszą ją osoby mniej atrakcyjne. Kurcze może się tak zdarzyć, że małżeństwo podniesie komuś samoocenę i się nim chwalić będzie, żeby dalej się dowartościować - ale tworzyć z tego regułę??? To wmawiać ludziom, że nie o miłość wzajemną chodzi a o miłość własną. Ja obrączkę pewnie nosić będę (pewnie bo do czasu zamążpójścia daleko mi), bo ja jestem z tych co symbole lubią, a do tego będę się mogła wyżyć artystycznie projektując ją. Ale nie będę oceniać ani tych co noszą ani tych co zostawiają w domu - to jest indywidualna sprawa, że wygłaszania ogólnych sądów raczej nie ma racji bytu :-]
|
2005-11-19, 12:41 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Noszę obrączkę, mój mąż także. Kompletnie nie jestem w stanie pojąć argumentacji ani sposobu myślenia Zofiji: "szkarłatna litera"? naznaczenie? mniejsza atrakcyjność? prowincjonalność? Niewiarygodne
|
2005-11-19, 12:42 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: czechowice-dziedzice
Wiadomości: 54
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Cytat:
Oczywiście, że być mężatką to żaden wstyd, i żadna choroba, ale obrączka w moim przekonaniu jest staromodna. Kiedyś mężatki musiały zakrywać włosy i wkładać czepek (stąd weselny obrzęd oczepin), teraz jest to tylko obrączka, ale i tak nie podoba mi się ten pomysł. Nie jestem "światowa", a nawet wręcz naprzeciwko, i ta małomiasteczkowa obyczajowość doprowadza mnie do pasji, bo ten symbol nie gwarantuje miłości i wierności. Do niczego nie jest mi potrzebny i wnerwia mnie parcie mojej rodzinki pt. Jak można nie nosić obrączki?!
__________________
Z fija |
|
2005-11-19, 12:44 | #18 | |
Rozeznanie
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Cytat:
|
|
2005-11-19, 12:49 | #19 | |
Rozeznanie
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Cytat:
No, ale nie odzywam się, muszę być przecież strasznie starmodna, małmiasteczkowa i mało atrakcyjna. W ogóle, nadaję się tylko do odstrzału. |
|
2005-11-19, 12:54 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: czechowice-dziedzice
Wiadomości: 54
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
[QUOTE=pluszynka]Nadużyciem i jakimś potwornym uproszczeniem jest też stwierdzanie że noszą ją osoby mniej atrakcyjne. Kurcze może się tak zdarzyć, że małżeństwo podniesie komuś samoocenę i się nim chwalić będzie, żeby dalej się dowartościować - ale tworzyć z tego regułę??? To wmawiać ludziom, że nie o miłość wzajemną chodzi a o miłość własną.
Oczywiscie, że takie stwierdzenie BYŁOBY nadużyciem i właśnie dlatego zaznaczyłam,że nie uogólniam.Jednak w moim środowisku często widać, jak dziewczyny w panice "łapią" męża i ostentacyjnie demonstrują obrączki niezamężnym koleżankom, z wyraźną wyższością "tych lepszych". Jeśli wam się to nigdy nie zdarzyło, to się cieszę.
__________________
Z fija |
2005-11-19, 12:55 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa
Wiadomości: 716
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Symbole są wszechobecne w naszym życiu i odgrywają ważną rolę: po obrączce wiesz że facet zajęty, po krzyżyku że katolik, ubranie na czarno - żałoba itd. Ta funkcja informacyjna oszczędza nieporozumień, jest też zakorzeniona w naszej historii, obyczajach, wierze. Ale najistotniejsze jest to, że oprócz norm panujących w społeczeństwie (norm wymuszających czasem 'zasymbolowanie' siebie), i całem pięknej otoczki treściowej która z danym symbolem sie wiąże, za symbolem idzie też Twoje podejście do tego, co on sobą wyraża. Jeśli dla Ciebie noszenie obrączki nie wiąże się z jakimś przeżyciem emocjonalnym, a jest ona dla Ciebie tylko staromodnym zwyczajem - to się nie zmuszaj i tyle. Niektórzy lubią na nią spojrzeć, coś sobie przypomnieć, innym to niej jest potrzebne, wspomnienia budzi w nich co innego. Jedni kultywują wszystkie zwyczaje z dziada pradziada, innych to śmieszy. Ale szczerze - wątpię, że znajdziesz zrozumienie, bo człowiek istota społeczna lubi czuć się związany z tradycją, obrzędem, to jest nam potrzebne i do tego bywa przyjemne
|
2005-11-19, 12:57 | #22 | |
Rozeznanie
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Cytat:
Bardzo mądre słowa pluszynko |
|
2005-11-19, 12:59 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
No ja az taka brzydka nie jestem
Uwielbiam nosic i obraczke i pierscionek zareczynowy. TZ nie musze zmuszac, on sam chce, bo jest romantykiem i to bardzo wazne dla niego. Pochwale sie, a co?
__________________
|
2005-11-19, 13:11 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa
Wiadomości: 716
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Mam trochę zwaloną kartę graficzną i kiepsko fotki mi czyta - ale z tego co wypatrzyłam - ekkkstra pierścionek. Bunny - pie Ty się chwalisz, a ja zazdroszczę
|
2005-11-19, 13:22 | #25 |
Rozeznanie
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Ja lubię biżuterię ale tylko srebrną lub ewentualnie z białego złota, dlatego jeśli kiedykolwiek wyjdę za mąż to obrączke i pierścionek zaręczynowy będę nosić. Nie lubię się obwieszać i na pewno mam w nosie to czy starą panną zostanę. Jeśli kogoś bardzo mocno pokocham i będę pewna że chcę z tym człowiekiem spędzić resztę życua to będę jego żoną. Mnie denerwuje tylko jedno że często kobiety właśnie biorą sobie byle kogo bo nadszedł ten czas i dziecko teżby chciały, a jak dziecko to i ojciec. Ja nie wyobrażam sobie małżeństwa bez miłości i wielkiej przyjaźni.
Moj TZ dostał kiedys ode mnie na Walentynki srebrną obrączkę z wygrawerowaną dedykacją, bardzo mu się podoba ale denerwuje go, bo ma taką małą fobię że nie będzie jej mogl zdjąć jak mu palec spuchnie. (w koncu kaby co mozna rozciac). Jesli moim mezem będzie on to nie wiem czy bedzie chcial nosic obraczke, wprawdzie wybral juz dla siebie taka ascetyczna tytanowa ale chyba musialaby byc nie do konca zamknieta. Uwazam że jak ktos nie chce to nie trzeba go do tego zmuszać, może kiedyś sam dojdzie do tego że chce ten symbol nosić. Bo uważam że to piękny symbol. |
2005-11-19, 13:32 | #26 |
Raczkowanie
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Bunny-pie, czy obraczki i pierscionka nie nosi sie na prawej rece??? Bo tu wyglada na lewa u Ciebie... Ale pierscionek sliczny
__________________
... Angel Of Darkness... |
2005-11-19, 13:39 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 902
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Ja co prawda nie mam męża i w najbliższym czasie nie planuje mieć, ale nie wyobrażam sobie, po ślubie nie noszenia obrączki. Jak się powiedziało a, to trzeba powiedzieć też b.
|
2005-11-19, 13:44 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Cytat:
__________________
|
|
2005-11-19, 13:46 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Cytat:
Wiem, że pisząc argumentacja odniosłaś się także do "prowincjonalności", ale sarkazm Twojej wcześniejszej wypowiedzi zasugerował mi, że poczułaś się dotknięta przyporządkowaniem (być może) Twojej osoby do mężatek = pasztetów. Że jedno ma równać się drugiemu. Ależ Z. nie napisała, że obrączki noszą brzydale a ładne mężatki nie. I - ja niestety też zauważam - że wiele z moich koleżanek nosi obrączkę, aby pochwalić się światu, że ma męża, żeby się dowartościować. Niestety - lęk przed staropanieństwem jest tak ogromny - że wiele dziewczyn chce pokazać światu nie jestem sama. Ktoś mnie chciał. Nie wiem jeszcze, czy będę nosić. Nie zdecydowałam. Też mi się kojarzy ze znakowaniem zwierząt, ale i także - z miłością - i tym, że ma się kogoś kochanego - wyłącznie () dla siebie.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
|
2005-11-19, 13:47 | #30 |
Raczkowanie
|
Dot.: czy nosicie obrączkę?
Aaaaa, tego to nie wiedzialam Chyba nie jestem z tych "światowych"...
__________________
... Angel Of Darkness... |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:52.