Ostatnio testowałam... - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-09-06, 19:40   #2161
sasia73
Zakorzenienie
 
Avatar sasia73
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Down Under
Wiadomości: 4 330
Dot.: Ostatnio testowałam...

Wreszcie odważyłam się przetestować Smoka. O żesz, ale killer...
sasia73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-06, 21:07   #2162
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Ja dziś odwiedziłam Sephorę i testuję:

Demona Givenchy - kompletnie nie mój zapach, okropny wręcz. Nie czuję tam ani odrobiny lilii, mocne drzewne nuty, kadzidło i zioła, dużo ziół. Pewnie mój gust jest niezbyt wyszukany, ale cóż poradzę Jak to mawia Eenax wolę kwiatki sratki

L'Instant Magic - i kolejne rozczarowanie. Z klasykiem także (jak do tej pory) mi nie po drodze, ale ma coś w sobie. Jest intrygujący, kuszący i zmysłowy... a wersja Magic ani odrobinę go nie przypomina, nie wyróżnia się niczym od typowych "różowych" zapachów, z których wiele lubię, ale to po prostu nic ciekawego. Mogłabym nosić, pewnie nawet cieszyłabym się gdybym dostała, ale sama nie kupię, co to to nie, mam o wiele ciekawsze pozycje na liście np. Insolece, które bije L'instant na głowę

Ogólnie mówiąc wielkie rozczarowanie.

Hehehe, co nos to obyczaj, ja akurat wprost nie cierpię Insolence i uważam ten zapach za wybitnego śmierdziucha, no może nie takiego jak Angel Eau De Star, ale jednak
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-07, 17:26   #2163
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Ostatnio testowałam...

Bond No. 9 - Nuits de Noho
Wypisz wymaluj Angel, zimna słodycz, chłodny powiew białych kwiatów. Jestem na nie

Bond No. 9 - New Haarlem
Uwędzona kawa. W pierwszych nutach wędzarnia uderza w nozdrza, fajnie, podoba mi się. Potem wychodzą nuty głegokiego aromatu kawy doprawionego wanilią i paczulą. Piekny ale dla mnie nie warty swojej ceny. W końcowych nuty brzmi na mojej skórze prawie tak tak Jose Eisenberga

Edytowane przez tymena
Czas edycji: 2007-09-21 o 17:56
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-07, 18:02   #2164
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
no może nie takiego jak Angel Eau De Star, ale jednak
o nie, ja sobie wypraszam takie porównania

Tymeno, dzięki za porównanie, czekałam na nie Która wersja Ci się bardziej podoba?
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-07, 18:57   #2165
Córka D'artagnana
Zakorzenienie
 
Avatar Córka D'artagnana
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez tymena Pokaż wiadomość
Bond No. 9 - New York
Wypisz wymaluj Angel, zimna słodycz, chłodny powiew białych kwiatów. Jestem na nie
Ooooo! Naprawdę...nie no, ja kiedyś z torbami pójdę
Córka D'artagnana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-07, 19:28   #2166
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Ostatnio testowałam...

[quote=MoniaK;5221777]o nie, ja sobie wypraszam takie porównania

No może ciut przegięłam rzeczywiście z tym porównaniem
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-07, 19:45   #2167
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam...

Oj, ostatnie testy to z tydzień temu były...

Eclat d'Arpege Summer, mało wyrazisty, ot, kwiatki, nawet nie posłodzone. Ale za to trwały - do tej pory go czuję na rękawie bluzki. Buteleczka na żywo przepaskudna

Coco Mademoiselle EDT trochę lżejsza, bardziej cytrusowa i słodka niż EDP, z mniejszą ilością paczuli, ale nie różnią się jakoś znacząco. Trwałość bez zarzutu.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-09-07, 19:45   #2168
nuxi
Raczkowanie
 
Avatar nuxi
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 361
Dot.: Ostatnio testowałam...

Bois de Filao CSP - połączenie ogródka nilowego i Encre Noir Lalique. Drzewny, ale soczyście zielony.
Nuty: paczula, różowy pieprz, piżmo, papirus, korzenne drzewo Filao.

Il Profvmo - Touaregh - paczula i gałka muszkatołowa schłodzone lawendą, miętą i wetiwerem. Cudny, intensywny i baaardzo pociągający.
__________________
[...]podążam za moim nosem
ufam tej czarnej mokrej kropce na końcu pyska
jestem pies na zapachy[...]
M. Peszek
nuxi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-07, 21:14   #2169
Porcelainnn
Zadomowienie
 
Avatar Porcelainnn
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
Dot.: Ostatnio testowałam...

Declaration- Cartier

Sięgnęłam po próbkę przypadkiem, byłam przekonana, że to zapach damski. Okazało się, że sie myliłam, jednak tylko teoretycznie. Declaration powinno być traktowane jako unisex. Jest niebywale przyjemne- wyczuwam w nim męch, bardzo ładne nuty drzewne, trochę pomarańczy i ...taką charakterystyczną słoneczna nutę, czymś takim pachniał mi w dzieciństwie Vibovit Declaration jest reklamowane jako zapach 'idealny dla konsekwentnych panów lubiących elegancję i styl'. Ja bym powiedziala, że jest też dobry dla niekonsekwentnych pań, lubiących elegancję, styl a także konsekwentnych panów, lubiących elegancje i styl
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus)

I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
Porcelainnn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-08, 12:40   #2170
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
No może ciut przegięłam rzeczywiście z tym porównaniem


The Parfum - przyjemny, słodki, dość delikatny i trzyma się blisko skóry. Jak dla mnie to lżejsza wersja EC. Ładny ale nie na tyle aby mi zawrócić w głowie ot, taki przeciętny.

Scent - myślałam, że ten zapach powali mnie swoją mocą i siłą ale jednak nie delikatnie ziołowy (na początku czuję trochę miętę), delikatnie drzewny i przez to myślę, że może on "przyzwyczaić" mój nos (który lubi przeważnie słodziaki) do takich kompozycji.
Poza tym, o dziwo, ja klasyfikuję go jako zapach dość świeży i mogłabym go używać w okolicach wiosny. Ciekawy
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-08, 13:21   #2171
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Ostatnio testowałam...

Zrobiłam trzecie podejście do Madness edp.

No, niemożliwe żebym to ja określała go jako gorzki ,powalająco pieprzny ,żebym pytała gdzie ta róża - przeca tam rózy całe morze, wtrawno-słodkiej, w delikatnej mgiełce pieprzu, całosć aksamitna i głeboka , zniewalająca !

Będzie mój , oj będzie nr 1 , najwyżej nr 2 na zbliżająca się jesien
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-08, 19:03   #2172
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
Tymeno, dzięki za porównanie, czekałam na nie Która wersja Ci się bardziej podoba?
Edt - bardziej malinowa
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-08, 19:20   #2173
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez tymena Pokaż wiadomość
Edt - bardziej malinowa
aha Ja wolę edp
Powiedz mi proszę jeszcze jak z trwałością edt?
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-08, 19:33   #2174
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Ostatnio testowałam...

Toaletowa całkiem przyzwoicie sie trzyma, jednak edp dłużej na sobie czuję, to pewnie za sprawą pieprzu Na dniach fundnę sobie flakonik, także służę wtedy próbencją
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-08, 22:36   #2175
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Ostatnio testowałam...

Oględzinom poddam probaski od Racheli

Extraordinary - byłam ich cholersko ciekawa, a więc one idą na pierwszy rzut Wygłodzonym wzrokiem dobrałam się do fioleczki zwabiona komentarzami Wizażanek jakoby wyczuwały w nich czekoladę. Pierwsze wrażenie - zawód. W nutach głowy wyczuwam same Avonowskie nutki. Totalne skupisko tego wszystkiego co w perfumach Avonu najnudniejsze, a jednocześnie cięzkie do zidentyfikowania. Ale, ale! Po minutce na moim nadgarstku pojawia się mleczna Milka O rany, jakie Extraordinary jest apetyczne i pobudzające mój apetyt Ta czekolada jest taka dosłowna i przyjemna. Mam wrażenie, że wręcz rozpuszcza się na mojej skórze jak mleczna Milka pod wpływem ciepła. Dokładnie tak jak zawsze lubiłam. Mmmmm...
Niestety nie będą moje, bo za każdym razem kiedy użyłabym tych perfum nieuchronnie musiałabym pożreć dwie tabliczki czekolady Mój zmysł węchu i smaku są ze sobą ściśle powiązane i kiedy wącham tak dosłowne zapachy momentalnie dostaję ślinotoku i nabieram nieodpartej ochoty na coś do jedzenia

Mauboussin - miałam kiedyś odleweczkę Ciekawe czy przechowałam je dobrze w pamięci
Pierwsze wrażenie - cholernie fizjologiczne. Niestety dla mnie w sposób nieprzyjemny. Później ewoluuje w kierunku stylu charakterystycznego dla Chanel. Czyli kompletnie nie mojego. Duszno, elegancko, strasznie apodyktycznie i absorbująco. W tle pobrzmiewa fajna śliweczka i likier - całość jest spójna i ciekawie ze sobą współgra.
__________________
pachnę
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-09, 01:22   #2176
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 037
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Porcelainnn Pokaż wiadomość
Declaration- Cartier

Sięgnęłam po próbkę przypadkiem, byłam przekonana, że to zapach damski. Okazało się, że sie myliłam, jednak tylko teoretycznie. Declaration powinno być traktowane jako unisex.
A to ciekawe, bo ja też go nabyłam myśląc, że to zapach damski. Testów jeszcze nie było, ale na pewno opiszę jak wybadam grunt.

Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość


The Parfum - przyjemny, słodki, dość delikatny i trzyma się blisko skóry. Jak dla mnie to lżejsza wersja EC.
Miło mi, że podzielasz moje zdanie na jego temat Moniu.

Dziś test Poeme nie wypadł za bardzo, bo wszystko ze mnie ulatywało błyskawicznie. Oto co zdołałam zarejestrować: bardzo bogaty, ciepły, elegancki. Kwiatowy, ale dość kremowy. Niestety przeszkadza mi w nim brzoskwinia, której w perfumach akurat nie lubię. Mój on na pewno nie będzie, ale nie płaczę nad tym.
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-09, 07:36   #2177
ETERNITY
Rozeznanie
 
Avatar ETERNITY
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dziś kolejne podejście do Coco Modemosielle Chanel edt -testowałam je kiedyś jednak zawsze mi przeszkadzała w nich jakaś kwaśna nuta.Dziś jej nie wyczuwam.Za to czuję oblok cytrusów i delikatnej waniliowej słodyczy.Podoba mi się,ale za dużo jej na ulicach

Pure Poison Dior -również kolejne podejscie, z kolejnej już próbki.Nie wiem co mnie tak bardzo do tego zapachu przyciąga.Moze ten chłodny jaśmin W każdym razie coraz bardziej lubię go wąchać.Nie wiem czy chciałabym mieć, ale próbkę musze mieć zawsze, żeby móc od czasu do czasu w tej chłodnej słodyczy się zatopić
ETERNITY jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-09, 07:44   #2178
burn-it-up
Zakorzenienie
 
Avatar burn-it-up
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 7 853
GG do burn-it-up
Dot.: Ostatnio testowałam...

Wczoraj poznałam moją nową perfumeryjną miłość-L'instant Magic .Jest cudownie pudrowo-migdałowy,miękki i otulający.Czuć waniliowe echo klasyka ale całość lepiej od niego leży na mojej skórze.W kompozycję pięknie wplaciona delikatna róża.Bardzo trwały(nadgarstek popsikany około 12 trzymał się aż do późnego wieczora do zmycia)
Muszę go mieć.!!!
__________________
Mój kosmetyczny blog
burn-it-up jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-09, 08:13   #2179
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez tymena Pokaż wiadomość
Toaletowa całkiem przyzwoicie sie trzyma, jednak edp dłużej na sobie czuję, to pewnie za sprawą pieprzu Na dniach fundnę sobie flakonik, także służę wtedy próbencją
gratuluję nowej flaszki i dziękuję za propozycję próbeczki W ramach testów chętnie odświeżyłabym sobie pamięć jaka jest edt

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Miło mi, że podzielasz moje zdanie na jego temat Moniu.
miło mi również jak dla mnie The Perfum po pierwszym teście to właśnie lżejsza wersja EC (która bardzo mi się podoba) ale TP jest takie hmm, zwykłe, nie ma pazura ale nie wykluczam, że przy dalszych podejściach może się coś zmienić
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-10, 14:28   #2180
SoBeautiful
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 391
Dot.: Ostatnio testowałam...

L. LL. ooo matkooo... wystarczył jeden psik i zaczęłam być głodna. Idąc ulicą czułam przepiękną chmurkę o zapachu kruchych,mleczno-cynamonowych ciasteczek,dopiero co wyjętych z pieca. Na samą myśl można dostać ślinotoku! Po około godzinie chmurka znika i L czuć już tylko przy powąchaniu skóry. No i teraz się zastanawiam. Jest to zapach IDEALNY NA ZIMĘ,ale czy po pewnym czasie nie zaczyna męczyć? Pachnieć jak ciastko - nie przeszkadza mi to,wręcz przeciwnie,zwłaszcza szarą jesienią i mroźną zimą. Trwałość no cóź... średnia. Ciekawe jak się trzyma przy temperaturach na minusie.
SoBeautiful jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-10, 18:17   #2181
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Ostatnio testowałam...

Ale mam zaległości. Tyle skarbów do mnie ostatnio dofruwa, a ja autentycznie albo nie pamiętam o nich, albo nie jestem w sosie na testy.

Na pierwszy ogień poszedł Ghost - którego najchętniej zmyłabym czym prędzej, ale dzielnie zaciskam zęby i czekam na rozwój wydarzeń. Na początku zaleciał do mnie... smrodek, tak - smrodek lekko zatęchłego i zapyziałego zakładu fryzjerskiego, a oczami wyobraźni zobaczyłam malownicze placki grzyba na ścianie tegoż zakładu. Koszmarna nuta! Potem niby było lepiej, pojawiły się róże - zupełnie jak w Rose Absolue... A potem nagle do nosa dobił się kolejny smrodek - kompostu. Śmierdzi mi teraz skisłymi ogórkami, pleśnią i ogólnie czymś wyjątkowo wczorajszym. Fuj!

Aby naprawić złe wrażenie, na drugą rękę nałożyłam Lagerfeld Femme. I albo coś jest nie tak z moją skórą (chociaż wątpię, Must pachnie bosko), albo z nosem (w to też trudno mi uwierzyć, bo jak poczuję L LL, to aż się rozpływam w zachwycie), albo jednak z tymi zapachami. Na początku poraził mnie Domestos - do wyboru, w żelu, w płynie, w mleczku, obojętne, grunt że Domestos. Potem zapach zrobił się delikatniejszy, ale nadal pachnie jak odświeżacz do kibli - taki wiecheć białych kwiatków. Gdzie te dumne, kuszące nuty narcyza, rabarbaru, pieprzu i piżma?



P.S. Zlałam się porządnie Oriental Summer (kiedyś mnie zainteresował), żeby na spokojnie sobie powdychać i dopiero potem doczytałam, że w składzie jest jaśmin.

Tulip, chcesz mnie zabić?
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-10, 19:09   #2182
nebraska
Zakorzenienie
 
Avatar nebraska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez rachela Pokaż wiadomość
Aby naprawić złe wrażenie, na drugą rękę nałożyłam Lagerfeld Femme. I albo coś jest nie tak z moją skórą (chociaż wątpię, Must pachnie bosko), albo z nosem (w to też trudno mi uwierzyć, bo jak poczuję L LL, to aż się rozpływam w zachwycie), albo jednak z tymi zapachami. Na początku poraził mnie Domestos - do wyboru, w żelu, w płynie, w mleczku, obojętne, grunt że Domestos. Potem zapach zrobił się delikatniejszy, ale nadal pachnie jak odświeżacz do kibli - taki wiecheć białych kwiatków. Gdzie te dumne, kuszące nuty narcyza, rabarbaru, pieprzu i piżma?

Ano nie ma, nie ma - dla mnie Lagerfeld Femme to też niezbyt ciekawy kwiatowo - cytrusowy świeżak W dodatku wylał mi sie z próbki, więc miałam dość świeżo w pokoju przez pewien czas
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.


Fragrantica








nebraska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-10, 21:47   #2183
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ostatnio testowałam...

Moje ostatnie kadzidlane testy:
  1. Heeley - Cardinal Nuty: incense, cistus, grey amber, patchouli, vetiver. Piekne, dosknale kadzidlo, jak sama nazwa wskazuje bardzo koscielne. Zapach wielki i potezny, a przy tym bardzo prosty. Wielbicielki CdG powinny byc usatysfakcjonowane. Nosi sie bardzo dobrze, jest bardzo trwaly.
  2. Olibanum Profumum Nuty: incense, myrrh, orange blossom, sandalwood. Zapach piekny i prosty- kadzidlano-drzewny. Bez zadnych udziwnien. Pierwsze nuty to bardzo ostre kadzidlo, ktore dosyc szybko lagodnieje i pozostaje niejako w tle, ale zawsze obecne. A towarzyszy ono bardzo delikatnym kwiatom pomaranczy i pieknemu sandalowcowi. Kadzidlo z typu tych, co pojawiaja sie i znikaja. Raz ustepuje miejsca sandalowcowi, aby po chwili wybuchnac ze zdwojona sila. Piekny zapach. Cena wysoka, ale mysle, ze zapach jest jej warty.

Obydwa zapachy wpisuje na moja liste marzen, moze kiedys doczekaja sie realizacji.
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-10, 22:11   #2184
SoBeautiful
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 391
Dot.: Ostatnio testowałam...

Odwołuję to co napisałam o trwałości "L"!! Myślałam że już ze mnie znika,tymczasem ona nadal jest i czuję wyraźny powiew wanilii (niestety te ostatnie nuty najmniej mi się podobają). Psiknęłam raz,o godzinie 14stej 9 godzin L jest już ze mną. Teraz bardzo przypomina mi klasyczną Lolitę

Edytowane przez SoBeautiful
Czas edycji: 2007-09-10 o 22:40
SoBeautiful jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-11, 00:13   #2185
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cool Water Wave Davidoff. Zupełny przeciętniak. Owocowy proszek do prania, ale pewnie wkrótce zacznę mieć do niego sentyment, bo moja przyjaciółka ma dwie buteleczki.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-11, 07:05   #2186
Myszołapka
Zakorzenienie
 
Avatar Myszołapka
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 262
Dot.: Ostatnio testowałam...

Sweet Darling - słodko zaczynające się drewno sandałowe, na początku trochę owocków, wanilii, a potem już tylko ciepłe, ogrzane słońcem drewno. Bardzo mi się podoba, dla mnie nioe jest słodki w sposób jednoznaczny i trochę inny od reszty moich zapachów. Trwałość trochę powyżej przeciętnej, ale trzyma się blisko skóry, nie ma ogona. Planuję zakupić jakiś flakon
__________________
girl, who's writing about cosmetics KLIK!
girl, who doesn't have to dream anymore...
Myszołapka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-11, 07:17   #2187
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Ostatnio testowałam...

Avon Rouge Z fiolki był nawet smakowity ale na skórze wyszła paskuda biała lilia i ta nutka avonowska Nic a nic w nim kaszmiru, sliwki, goździków i piżma
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-11, 09:24   #2188
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Ostatnio testowałam...

Wczorajsze testy:

- Jicky Guerlaina - pachnie identycznie jak mój Avonowski balsam z limonki i werbeny. Sama cytryna, cytryna plus skórka cytrynowa okraszona jakąś delikatnie ziołową nutą. Jestem na nie - absolutnie nie mój zapach.

- Ange ou Demon - pierwsze moje skojarzenie to nieśmiertelne Alchimie, jednak do Alchimie sporo mu brakuje. Chciałoby się powiedzieć "ale to już było".

- Le Baiser du Dragon - znalazłam duże zapasy w warszawskim Douglasie. Pierwszy niuch i szok: ocet. Po paru minutach: znowu ocet. Po paru kolejnych wylazła piękna peonia, którą się zachwycałam dopóki nie zmieniła się w peonie nasączoną octem. A przez kolejne 2-3 godziny na mojej skórze pałętało się takie smętne niewiadomoco. Ogromne rozczarowanie, bo po opisach Wizażanek nabrałam apetytu na Smoka... a tu bach!
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-11, 15:03   #2189
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Ostatnio testowałam...

Ciąg dalszy rozparcelowywania próbeczek od Rachelki

Le Baiser du Dragon, Cartier - zawsze ciekawią mnie perfumy marek jubileryjnych - Cartiera i Choparda (szkoda, że Tiffany nie produkuje perfum ). Uwielbiam biżuterię tych producentów (na razie niestety tylko oglądać ) perfekcyjnie oszlifowane diamenty w zjawiskowych koliach, masywne lub bardzo delikatne połyskujące bransoletki, błyszczące kolczyki i zachwycające zegarki. Zawsze zastanawia mnie jak producenci postanowią zaprezentować duszę swoich wyrobów za pomocą perfum.

Pierwsze nutki ostro dają po nosie. Czuję wyraźnie wibrującego goździka ze szczyptą ziółek. Po chwili dołączają do tego gardenia i róża identyczne jak te z Pur Desir Gardenia i Pur Desir Róża z Yves Rocher. I czuję początek pulsującego bólu głowy wybijający się z okolic skroni. O nieee... Nuty bazowe są orientalne, ale cały czas mają w sobie nutkę, którą odbieram jako mdlącego goździka Końcówka to zapach suchego błota

To nie jest zapach wywołujący skojarzenia z biżuterią moich marzeń


Madness, Chopard - no i kolejna marka biżuteryjna Mam przeczucia, że nie będzie to Wish, którego poznałam i całkiem polubiłam. Nazwa perfum brzmi obiecująco

Pierwsze wrażenie - suszone płatki róży z domieszką czegoś kwaskowatego. Nagle momentalnie uderzyło mnie skojarzeniem z moim przedszkolem Czy tam mogło coś tak pachnieć Później pojawia się jakiś zagadkowy gumowo-plastikowo-syntetyczna nutka. Poza tym znów różyczka - tym razem jako żywy, cięty kwiat - pachnie jak już przeze mnie wspomniane Pur Desir Rose YR. Mdląco i dla mnie nieprzyjemnie. Wygląda na to, że nie polubię róży w perfumach

Również nie tak wyobrażam sobie zapach nawiązujący do ekskluzywnej biżuterii
__________________
pachnę
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-11, 21:33   #2190
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Ostatnio testowałam...

Angel, to skojarzenie to pewnie kredki świecowe

Dla mnie Madness i Pocałunek Smoka to prawdziwe i niepowtarzale perełki... Daleko im do szykownych diamentów, ale szczerze mówiąc - nienawidzę diamentów i wszystkich błyszczących, migoczących kamieni. Są takie zimne i... obce, kanciaste, nienaturalne. Toleruję jedynie obsydian, a miłością prawdziwą darzę bursztyny - ciepłe, miękkie i takie moje ;]. Dragon kojarzy mi się właśnie z bursztynami, zaś Madness - skórą, czarną miękką skórą.

Szkoda, że nie podeszły Ci moje skarby
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:55.