Mamusie Majowo-Czerwcowe 2012

[Dziewczonka]

Dziewczyny Lovela rozdaje prezenty, można się zarejestrowac http://www.lovela.pl/o-programie.html
pozdrawiam

[kasiuniap1987]

dziewczynki a ja się martwię bo cały ten tydzień boli mnie głowa. w środę musialam już wziać apap bo nie umiałam wytrzymać, troszkę przestało a dzisiaj znowu boli do tego jeszcze w pracy jestem i ani się urwać an nic czy mozna tak brać apapy w ciąży? słyszałam, że te leki co mają paracetamol to można ale chyba bardzo rzadko prawda?

może macie jakieś sprawdzone sposoby na ból głowy? tak się boję o fasolkę

[rinco]

kasiunia nie mam pojęcia, ale może zapytaj w aptece o coś przeciwbólowego dla kobiet w ciąży. Albo jeśli masz taką możliwość to zadzwoń do swojego gina i się wypytaj

[kasiuniap1987]

właśnie najgorsze jest to, że pierwszą wizytę mam za tydzień 29.09 więc będe pytać o wszystko. Narazie muszę się jeszcze jakoś powstrzymywać od jakichkolwiek leków, tylko w razie dużej potrzeby.

Ja to wogóle jakaś chorowita jestem w tej ciąży, wszystko mi nawala od 2 tygodni mam tak napuchnięte dziąsła, że nic nie umie jeść, do tego jeszcze zębów nie idzie myć poprostu masakra!! tu jakieś wzdęcia, gazy, biegunku, bóle głowy normalnie szok!!

mój tż powiedział, że ciąże strasznie przechodze i oby to nie trwało do 9 miesiąca

[Ewunia_1984]

Kasiunia, mi lekarz powiedzial, ze tylko apap lub paracetamol, ale to juz tylko wtedy, kiedy nie radzimy sobie z bolem.
Ja przez tydzien tez mialam silne bole glowy, czytalam, ze przy ciazy to normalne. Ja wtedy wychodzilam na dlugie spacery no ale Ty jestes w pracy. Zajmij sie czyms intensywnie to przestaniesz myslec o bolu
Jak bedziesz u lekarza zaPytaj o jakies dodatkowe witamy. Mnie tez atakowaly dziwne rzeczy i kazal brac magnez i wapn

[Wiktorynka]

Napisane przez kasiuniap1987

może macie jakieś sprawdzone sposoby na ból głowy?

W pierwszej ciąży cuda działała kojąca kąpiel z naturalnym! olejkiem lawendowym - uwaga! max 2-3 krople na całą kąpiel, nie więcej. Kąpiel absolutnie nie może być gorąca!
A jeśli nie kąpiel (czyli np w pracy) to Ibustick - "żel aromaterapeutyczny - służy do stosowania miejscowego na skronie i czoło. Efekt relaksujący poprzez chłodzące i odprężające działanie naturalnych olejków miętowego i lawendowego. " - mi wystarczało powąchać, smarowanie nie wchodziło w grę bo juz czułam że jest za mocny.
Albo zwyczajna aromaterapia z olejkiem lawendowym, byle bez przesady.

Co do lawendy w ciąży zdania są podzielone, natomiast mój lekarz pozwalał na minimalne ilości.

[mar2sia]

Dzień dobry w ten piękny dzień

gwiadzeczko, świetne te ciuchy mam chyba podobny gust, bo najbardziej podoba mi się bluza z kapturem i tunika-kimono. I ceny są niezłe, ciekawe jak z jakością

Kasiuniu a może masz coś z zatokami (taka pora teraz)? może pomogą jakieś inhalacje? Słyszałam też, że ból głowy w ciąży jest normą, tzn niektóre kobiety tak reagują i tyle. Moja teściowa z jednej ciąży wspomina tylko "ciężki ból głowy" jak ona to mówi

Miłego dnia

[kasiuniap1987]

jeśli chodzi o mnie to mam większy problem bo mam co jakiś czas straszne migreny tak co 2 tygodnie jak mnie dopadnie to leze nie przytomna i dopiero ketonal pomaga. Ale teraz wiadomo zero ketonalu więc próbuje te apapy chociaż wiem, że zbytnio też nie pomagają. Chyba się powaznie zastanowienie nad l-4 już do końca ciązy bo przychodze z pracy i jestem wykończona, wszystko mnie boli razem z brzuchem a do tego jeszcze ta głowa a nie chce narażać fasolki na taki wysiłek

[rinco]

Oj, Bidulki A mnie jakoś za bardzo nic nie boli i ogólnie czuję się świetnie. Od dwóch dni nie boli mnie już brzuch, wczoraj trochę bolały piersi (a raczej jedna - lewa ), ale bez szału. Mdłości żadnych też nie widać, śpiąca nie jestem... Zobaczymy co mi gin powie w poniedziałek.

Wczoraj w jakimś internetowym sklepie z ciuchami ciążowymi widziałam fajną bluzę z napisem na brzuchu: "hotel mama all inclusive"

[anialaura]

Cześć dziewczyny
Na początku gratuluje mamusia!
Nazywam sie Ania mam 31 lat. Pierwsza ciążę potomkiem, druga to ciąża zagrożona z której mamy cudowna córkę Laure lat 4
Ostatnia miesiaczke miałam 8.08 pierwsza wizytę mam dopiero na 18.10 bo mój gin jest na urlopie. Z objawów mam tylko ból piersi wiec luzik. Przy wcześniejszych ciazach nie miałam mdłości i liczę ze teraz tez ich nie będzie. Termin porodu 15 maj

[gwiazdeczka89]

Napisane przez mar2sia

gwiadzeczko, świetne te ciuchy mam chyba podobny gust, bo najbardziej podoba mi się bluza z kapturem i tunika-kimono. I ceny są niezłe, ciekawe jak z jakością

Mi zostały po pierwszej ciąży firmowe ciuchy z firmy branco i be mama i powiem ci szczerze że jedna bluzka z tej firmy sie popruła a dałam za nia coś koło stówy.

Co do tych z allegro...
Głowny materiał tych bluzek to wiskoza i elastan. Niby sie w nich człowiek poci ale zimą to raczej nie aż tak a wiadomo że ten materiał jest bardziej rozciągliwy to może bym wlazła

A parę ciuszków widzę że jest z bawełny.

Waże aktualnie 65kg przy wzroście 167, mam nadwyżkę z pierwszej ciąży 5 kg i teraz sie pilnuję żeby nie przytyć. Planuje max 10kg, najlepiej by było 7-8kg
Poprzednio przytyłam 32, schudłam prawie całość (te 5 kg brrr) ale wyglądałam pod koniec ciąży jak słoń.


Co do kurtki to widze na allegro są fajne i kurtki i płaszcze. Ja po pierwszej ciąży mam kurtke (taki płaszcz z guzikami co były bardzo modne w tamtym roku) ale zwykłą nie ciążową tylko taką dobre kilka rozmiarów większą i nie jestem zadowolona. Własnie wyglądałam jak wielkie COŚ ale bedę musiała znów w tym chodzić, z oszczędności

[rinco]

anialaura witamy Mnie się strasznie podoba imię Laura jest u mnie na 1 miejscu, ale mój mąż (narazie ) nie chce słyszeć o tym imieniu... Jak się okaże, że będzie dziewczynka to spróbuję zawalczyć o Laurę, a nóż uda

[anialaura]

Ja rownież mam ciuchy z pierwszej a raczej drugiej ciąży
Siostra mi coś dorzuci bo rok temu sama potrzebowała
Ja mam 167cm i waze 58kg
Z Laura przytylam 26kg teraz chce tylko 11kg będę sie pilnowała bo przy córce jadlam słodycze

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez rinco

anialaura witamy Mnie się strasznie podoba imię Laura jest u mnie na 1 miejscu, ale mój mąż (narazie ) nie chce słyszeć o tym imieniu... Jak się okaże, że będzie dziewczynka to spróbuję zawalczyć o Laurę, a nóż uda

Witaj
U nas to własnie mąż wybrał
Mi dla córki podoba sie Judyta ale mojemu nie wiec jak będzie córka to mamy problem. Syn to koniecznie Natan

[śliweńka]

Napisane przez rinco

Ja sobie ostatnio kupiłam parę bluzek odcinanych pod biustem, bo akurat mi się takie spodobały i chodziłam w nich jeszcze zanim się dowiedziałam o ciąży, a teraz będą jak znalazł, przynajmniej na pierwszych parę miesięcy

Najbardziej mnie przeraża konieczność zakupu kurtki zimowej, ale takiej, w której nie będzie się wyglądało jak słoń Macie jakieś pomysły na fason? Do tej pory uwielbiałam takie długie po kolana i z paskiem w talii, ale teraz będę musiała kupić coś innego.

edit: właśnie przeglądam strony z ciuchami ciążowymi i niektóre są normalnie rewelacyjne, zakochałam się

ja mam kurtkę bombkę, więc na brzuch będzie w sam raz

Napisane przez kism

Cześć ciężaróweczki!
Dziś znowu sobie pospałam po pracy Teraz muszę się spakować, ale jeszcze do Was zaglądam



Zgadzam się w 100%



Moim zdaniem to źle.
Te normy i opisy, które wkleiłaś to wszystko prawda, ale dla "normalnych" ludzi, a nie dla kobiet w ciąży Od poziomu hormonów tarczycy w dużym stopniu zależy rozwój dziecka, w tym jego układu nerwowego.



mar2sia, ja po prostu kupiłam sobie 2 pary spodni o rozmiar większych. Spodnie w kantkę, w jakich chodzę do pracy, mam wszystkie takie dopasowane, więc też mnie szybko zaczęły gnieść w brzuch przy siedzeniu w pracy, a rozpinanie guzika nie wchodziło w rachubę Te o rozmiar większe są w porządku. Na typowe ciążowe jeszcze przyjdzie czas



rinco, masz duży przyrost bety, nie panikuj jak już ktoś napisał A może to bliźniaki? Wtedy ponoć beta szybciej rośnie
Gin to gin i nie musi się znać na hormonach tarczycy Ja bym dla własnego spokoju powtórzyła przynajmniej TSH.



krota, jest dużo racji w tym co piszesz. Jednak niestety przykra rzeczywistość jest taka, że ufamy lekarzowi, a potem się okazuje nieraz, że diagnoza czy leczenie powinno być inne. Jak nie Ty sama, to zawsze ktoś z rodziny czy znajomych ma taką historię na podorędziu
Może być tak, że stanie się to, co ma się stać, ale wtedy będzie się roztrząsać każdy powód i myśleć, czy naprawdę zrobiłaś wszystko, co mogłaś zrobić...

Dziewczyny, nie chcę nikogo pouczać Każda z Was zrobi wg własnego uznania Ja i slimaczek podzieliłyśmy się wiedzą, którą mamy i ja już nie będę się wypowiadać na ten temat. Ja poroniłam dwa razy i szukałam endo i gina, który przestanie mnie zbywać tekstem "tak miało być", tylko przebada dokładnie i zrobi, co da się zrobić, żeby to się nie powtórzyło. Życzę każdej z Was, żebyście donosiły i urodziły super zdrowe dzieciaczki



Freya, jesteś już na liście Pisałaś, że chcesz do nas dołączyć, to Cię wpisałam Później dopiszemy tp i tyle.
Jak piszesz posta, to otwórz go w edytorze i masz wtedy obok linki do wszystkich emotikonek. To jedyny spis, o którym mi wiadomo.



rinco, też mi ta kurtka najbardziej spędza sen z powiek Myślę o jakimś grzybku czy czymś co nazwałabym bombką (z modą jestem na bakier stąd może niefachowe słownictwo ), żeby jednak mi tam brzychola nie podwiewało i żeby nie marzł. W poprzedniej ciąży chodziłam w starym ciężkim kożuchu z czasów młodości mojej mamy, pod koniec mi się nie dopinał (tp miałam na 18.03), co ukrywałam pod grubym długim szalikiem, który tak spuszczałam na brzuch Ciężko trochę było to nosić, ale przynajmniej ciepło. Teraz jednak pomyślę o czymś wygodniejszym Jednak ten duży brzuch będę mieć teraz o 2 mies później wiosną, więc może uda się kupić taki grzybek/bombkę, który posłuży też po ciąży

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

calawdeszczu, a co tam u Ciebie?

ja poczekam na wizytę u gina, bo jakbym miała złe wyniki to by zalecili mi też wizytę u endokr. a kazali tylko do gina iść po 2tyg.

Napisane przez Ewunia_1984

O rany, Wy już o ciuszkach?! Jestem z Wrocławia więc tu na szczęście jest dużo sklepów dla ciężarnych.
Ja natomiast chciałam napisać o rozstępchach. Piersi mi bardzo rosną, a brzuszek jak wydęło tak już nie chce być płaski. Przeczytałam, że np.piersi należy smarować kremami od samego początku. Poszperałam w internecie, popytałam i wyszło na to, że najbardziej polecany jest krem firmy Mustela. Ten krem można używać już od 2 miesiąca ciąży. Kupiłam go dzisiaj i w promocji 2 opakowania kosztowały 150zl. Wiem, że na necie można go kupić znacznie taniej. W razie czego piszcie jeszcze o Waszych typach kremów.
Acha, Sephorze i douglasie nic dla kobiet w ciąży nie ma więc tylko apteka.

I tu jeszcze jedna sprawa. Czy jest tu ktoś to ma problemy skórne, trądzik? Pytam odnośnie tego, że później hormony szaleją i stan skóry się pogarsza, a ja na to nie mogę już sobie pozwolić.

kism, masz już chłopczyka, miałaś mdłości w czasie ciąży czy jakieś inne silniejsze dolegliwości? Pytam bo wszyscy mówią, że jak się ciąże przechodzi spokojnie to to będzie chłopczyk, a ja bym bardzo chciała

ja smaruję się z babydream, na mdłości nie wpływa płeć dziecka, bratowej w ciąży nic nie było tylko brzuch urósł i był chłopak, wizażanki na innym wątku wymiotowały po 4 razy dziennie i mają chłopców

Napisane przez kasiuniap1987

dziewczynki a ja się martwię bo cały ten tydzień boli mnie głowa. w środę musialam już wziać apap bo nie umiałam wytrzymać, troszkę przestało a dzisiaj znowu boli do tego jeszcze w pracy jestem i ani się urwać an nic czy mozna tak brać apapy w ciąży? słyszałam, że te leki co mają paracetamol to można ale chyba bardzo rzadko prawda?

może macie jakieś sprawdzone sposoby na ból głowy? tak się boję o fasolkę

w szpitalu bolała mnie głowa to powiedzieli że mogę tylko apap

Napisane przez kasiuniap1987

jeśli chodzi o mnie to mam większy problem bo mam co jakiś czas straszne migreny tak co 2 tygodnie jak mnie dopadnie to leze nie przytomna i dopiero ketonal pomaga. Ale teraz wiadomo zero ketonalu więc próbuje te apapy chociaż wiem, że zbytnio też nie pomagają. Chyba się powaznie zastanowienie nad l-4 już do końca ciązy bo przychodze z pracy i jestem wykończona, wszystko mnie boli razem z brzuchem a do tego jeszcze ta głowa a nie chce narażać fasolki na taki wysiłek

ja wczoraj byłam tak padnięta że poszłam spać przed 20

Napisane przez rinco

Oj, Bidulki A mnie jakoś za bardzo nic nie boli i ogólnie czuję się świetnie. Od dwóch dni nie boli mnie już brzuch, wczoraj trochę bolały piersi (a raczej jedna - lewa ), ale bez szału. Mdłości żadnych też nie widać, śpiąca nie jestem... Zobaczymy co mi gin powie w poniedziałek.

Wczoraj w jakimś internetowym sklepie z ciuchami ciążowymi widziałam fajną bluzę z napisem na brzuchu: "hotel mama all inclusive"

mnie znów coś chyba macica pobolewa i się rozpycha, bo brzuch mnie bolał wczoraj

Napisane przez gwiazdeczka89

Mi zostały po pierwszej ciąży firmowe ciuchy z firmy branco i be mama i powiem ci szczerze że jedna bluzka z tej firmy sie popruła a dałam za nia coś koło stówy.

Co do tych z allegro...
Głowny materiał tych bluzek to wiskoza i elastan. Niby sie w nich człowiek poci ale zimą to raczej nie aż tak a wiadomo że ten materiał jest bardziej rozciągliwy to może bym wlazła

A parę ciuszków widzę że jest z bawełny.

Waże aktualnie 65kg przy wzroście 167, mam nadwyżkę z pierwszej ciąży 5 kg i teraz sie pilnuję żeby nie przytyć. Planuje max 10kg, najlepiej by było 7-8kg
Poprzednio przytyłam 32, schudłam prawie całość (te 5 kg brrr) ale wyglądałam pod koniec ciąży jak słoń.


Co do kurtki to widze na allegro są fajne i kurtki i płaszcze. Ja po pierwszej ciąży mam kurtke (taki płaszcz z guzikami co były bardzo modne w tamtym roku) ale zwykłą nie ciążową tylko taką dobre kilka rozmiarów większą i nie jestem zadowolona. Własnie wyglądałam jak wielkie COŚ ale bedę musiała znów w tym chodzić, z oszczędności

ja ważę 62 kg z małymi gramami a przed ciążą ważyłam 65,5kg

[śliweńka]

Napisane przez Dziewczonka

Dziewczyny Lovela rozdaje prezenty, można się zarejestrowac http://www.lovela.pl/o-programie.html
pozdrawiam

wszystkie prezenty już rozdali mi przyszło

[rinco]

Ja ważę 58kg (161 cm) i wolałabym nie przytyć więcej niż 12kg

[pola_m]

Napisane przez Ewunia_1984

O rany, Wy już o ciuszkach?! Jestem z Wrocławia więc tu na szczęście jest dużo sklepów dla ciężarnych.
Ja natomiast chciałam napisać o rozstępchach. Piersi mi bardzo rosną, a brzuszek jak wydęło tak już nie chce być płaski. Przeczytałam, że np.piersi należy smarować kremami od samego początku. Poszperałam w internecie, popytałam i wyszło na to, że najbardziej polecany jest krem firmy Mustela. Ten krem można używać już od 2 miesiąca ciąży. Kupiłam go dzisiaj i w promocji 2 opakowania kosztowały 150zl. Wiem, że na necie można go kupić znacznie taniej. W razie czego piszcie jeszcze o Waszych typach kremów.
Acha, Sephorze i douglasie nic dla kobiet w ciąży nie ma więc tylko apteka.

I tu jeszcze jedna sprawa. Czy jest tu ktoś to ma problemy skórne, trądzik? Pytam odnośnie tego, że później hormony szaleją i stan skóry się pogarsza, a ja na to nie mogę już sobie pozwolić.

ja się trochę interesuje naturalnymi kosmetykami. Większość rzeczy kręcę sobie sama. Brzuch i piersi smaruję olejami tłoczonymi na zimno: zmieszane jojoba, migdałowy, masło karite, różany i wit.e. Myślę, że wystarczy.
Co do trądziku, to niestety mam z nim problem. Mam cerę bardzo wrażliwą na hormony No i tu też trzymam ją "W ryzach", różnymi mazidłami - oleje, żel aloesowy, glinki, w miarę dają radę.

Napisane przez kasiuniap1987

dziewczynki a ja się martwię bo cały ten tydzień boli mnie głowa. w środę musialam już wziać apap bo nie umiałam wytrzymać, troszkę przestało a dzisiaj znowu boli do tego jeszcze w pracy jestem i ani się urwać an nic czy mozna tak brać apapy w ciąży? słyszałam, że te leki co mają paracetamol to można ale chyba bardzo rzadko prawda?

może macie jakieś sprawdzone sposoby na ból głowy? tak się boję o fasolkę

Kasiunia, ja miewałam takie silne bóle głowy często na początku okresu. Nie lubię faszerować się prochami, więc szukałam alternatywy. I bardzo pomaga mi akupresura, mój mąż robi mi cudowny masaż stóp i autentycznie przynosi mi to wielką ulgę.

Napisane przez rinco

anialaura witamy Mnie się strasznie podoba imię Laura jest u mnie na 1 miejscu, ale mój mąż (narazie ) nie chce słyszeć o tym imieniu... Jak się okaże, że będzie dziewczynka to spróbuję zawalczyć o Laurę, a nóż uda

Faktycznie, Laura to śliczne imię. Też o nim myślę

Napisane przez śliweńka

wszystkie prezenty już rozdali mi przyszło

łeee... to ja sie nawet nie zapisuję...

[śliweńka]

Napisane przez pola_m

ja się trochę interesuje naturalnymi kosmetykami. Większość rzeczy kręcę sobie sama. Brzuch i piersi smaruję olejami tłoczonymi na zimno: zmieszane jojoba, migdałowy, masło karite, różany i wit.e. Myślę, że wystarczy.
Co do trądziku, to niestety mam z nim problem. Mam cerę bardzo wrażliwą na hormony No i tu też trzymam ją "W ryzach", różnymi mazidłami - oleje, żel aloesowy, glinki, w miarę dają radę.


Kasiunia, ja miewałam takie silne bóle głowy często na początku okresu. Nie lubię faszerować się prochami, więc szukałam alternatywy. I bardzo pomaga mi akupresura, mój mąż robi mi cudowny masaż stóp i autentycznie przynosi mi to wielką ulgę.



Faktycznie, Laura to śliczne imię. Też o nim myślę

łeee... to ja sie nawet nie zapisuję...

no takiego maila dostałam

ja tam mogę przytyć nawet 20kg tylko by fasolka urodziła się zdrowa

[anialaura]

Napisane przez giovannina

czesc dziewczyny, chcialam do was dolaczyc.
mieszkam w Irlandii i mam termn na 15 maja. to moja pierwsza i wyczekana (8 cykli) ciaza.
dzis bylam u gina na usg i widzialam to nasze COS, ma 5 mm i serce bije, gin mowi ze to 6 tydz i 1 dzien.
ponadto dalam krew na komplet badan, o ktorych wczesniej pislayscie oraz mocz. Tutaj tez nie jest tanio za calosc 70euro
pozdrawiam

No to Kochana mamy ten sam termin
Kurcze ja w DE nie place za badania wszystko pokrywa kasa chorych
Spokojnych 9 miesiecy zycze

Napisane przez kism

Kochane! Ja pewnie nie będę do Was się teraz przez parę dni odzywać Z pt na sb w nocy wyjeżdżam na weekend do Berlina, taka wycieczka

no to sie miniemy bo ja wlasnie wybieram sie do Polski w strone Warszawy

Napisane przez śliweńka

ja też mam wzdęcie i jak jadę autem rozpinam guzik bo mnie w brzuch ciśnie, dlatego staram się chodzić w legginsach, no ja na śniadanie dziś kromka chleba z powidłami, herbata i imbir standardowo, jak na razie zemdliło mnie dwa razy ale wymiotów nie ma

ja rowniez zakladam leginsy bo mi w nich najwygodniej )
Mojej siostrze na poranne mdlosci zalecila babka pol kromki suchego chleba nim wstanie z lozka. Wieczorek kladla w woreczku na stoliku nocnym, rano zaraz po przebudzeniu jadla i pomagalo

Napisane przez gwiazdeczka89

Dziewczyny co sądzicie o tych ciuchach?
http://moda.allegro.pl/listing.php/user?us_id=4322485

Bardzo mi się podoba bluzka kimono ale nie wiem czy wejde do niej jak będe w zaawansowanej ciaży. W kilku komenatrzach pisze że te bluzki nie są na ciąże o dużym brzusiu.

Jeszcze mam zamiar zakupić koszule nocne, super są do karmienia z tego co widze

A i bluza z kapturem też niczego sobie.

fajniutkie , podobaja mi sie

Napisane przez Ewunia_1984

Ja natomiast chciałam napisać o rozstępchach. Piersi mi bardzo rosną, a brzuszek jak wydęło tak już nie chce być płaski. Przeczytałam, że np.piersi należy smarować kremami od samego początku. Poszperałam w internecie, popytałam i wyszło na to, że najbardziej polecany jest krem firmy Mustela. Ten krem można używać już od 2 miesiąca ciąży. Kupiłam go dzisiaj i w promocji 2 opakowania kosztowały 150zl. Wiem, że na necie można go kupić znacznie taniej. W razie czego piszcie jeszcze o Waszych typach kremów.

ja uzywalam olejku dla dzieci i na szczescie nie dostalam rozstepow teraz tez stawiam na olejek dla dzieci

Napisane przez kasiuniap1987

Ja to wogóle jakaś chorowita jestem w tej ciąży, wszystko mi nawala od 2 tygodni mam tak napuchnięte dziąsła, że nic nie umie jeść, do tego jeszcze zębów nie idzie myć poprostu masakra!! tu jakieś wzdęcia, gazy, biegunku, bóle głowy normalnie szok!!

mój tż powiedział, że ciąże strasznie przechodze i oby to nie trwało do 9 miesiąca

ojejciu strasznie wspolczuje oby te dolegliwosci szybko minely

Napisane przez rinco

Ja ważę 58kg (161 cm) i wolałabym nie przytyć więcej niż 12kg

i tego Ci zycze

[śliweńka]

no niestety jadłam rano suchary, biszkopty i nic nie dawało

[anialaura]

Wiadomo kazdy organizm jest inny, kazda ciaza jest inna.
Nie ma co generalizowac.

Ja bez mdlosci ale za to spala bym na okraglo jak tylko poczuje posciel to oczy same sie zamykaja
Biuscik boli ale to standard i mam nadzieje ze nie bedzie taki wielki jak przy Laurze bo oszaleje z B mialam F wiec same rozumiecie
Oby ta ciaza byla inna bo jak nie to od 24tc nie bede widziala swoich kostek u nog

[kasiuniap1987]

kochane a kupujecie już jakieś akcesoria albo ciuszki dla maluszka?? j ostatnio byłam w lumpu, prawie była dostawa i spodobały mi się 3 rzeczy (nowe!!) i od razu je kupiłam bo az żal było ich nie brać jeszcze za taką cenę przecież kiedyś się przydają

[anialaura]

Napisane przez kasiuniap1987

kochane a kupujecie już jakieś akcesoria albo ciuszki dla maluszka?? j ostatnio byłam w lumpu, prawie była dostawa i spodobały mi się 3 rzeczy (nowe!!) i od razu je kupiłam bo az żal było ich nie brać jeszcze za taką cenę przecież kiedyś się przydają

Kochana ja jum mam wszystko procz butelek, pieluch i kosmetykow ))

I odrazu sprostuje ze wszystko mam po corce wiec jak bedzie dziewczynka mam wszystko a jak chlopczyk to trzeba bedzie kupowac ) Chociaz wyprawke mialam biala a wiec i na chlopaka rowniez Lozeczko, wozek, nosidelko, posciel... wszystko mam

[śliweńka]

łóżeczko od brata synka
wanienka od drugiego brata
ubranka od brata kilka kupiłam na wyprzedaży w tesco
wózek kupimy w ok. 7m.


podobały mi się w lumpku ciuszki ale co kupiłabym spódniczkę a będzie chłopak

[anialaura]

Napisane przez śliweńka

wanienka od drugiego brata

Ja przy Laurze nie mialam wanienki, w lazience ma taka wielka umywalke i w niej ja kapalam. Pozniej odrazu brala kapiel w duzej wannie oj i jak sie jej podobalo. kapiele odbywaly sie bez placzu od samego poczatku. Sposob: mnostwo wody tak by cale cialo bylo zanurzone

[krota]

Ja ważę 49 przy 163 cm i nie mam zamiaru przytyć więcej niż 12 kg! Umiem się kontrolować więc nie powinno być kłopotu

Odniosę się jeszcze do tematu bólu głowy. Mi również lekarz powiedział, że jakiekolwiek leki, zwłaszcza w pierwszym trymestrze to ostateczność. Na ból głowy polecił słabą zieloną herbatę i/lub relaks - leżenie w przyciemnionym pomieszczeniu.

Dziś i ja mam ból głowy ale to bardziej niż przez hormony jest ze stresu.
Wczoraj przydarzyło mi się coś co mnie bardzo zaniepokoiło i niepokoi do teraz. Otóż zauważyłam śluz z drobinkami krwi. Było to jednorazowe i przy wypróżnianiu (a mam okropne mega zaparcia) tak więc do końca nie jestem pewna skąd to było. No ale spanikowałam i mimo późnej pory zadzwoniłam do ginki. Wypytała o szczegóły, zapytała o ból brzucha i powiedziała, że dopóki nie zacznę krwawić, bądź plamić mam się nie martwić i spokojnie przyjść na umówioną wizytę we środę. Ale ja się ciągle martwię i jak idę do łazienki to ze strachem czy nie zobaczę krwi...

[gwiazdeczka89]

krota, nie martw sie na zapas

[anialaura]

Napisane przez krota

Ja ważę 49 przy 163 cm i nie mam zamiaru przytyć więcej niż 12 kg! Umiem się kontrolować więc nie powinno być kłopotu

Odniosę się jeszcze do tematu bólu głowy. Mi również lekarz powiedział, że jakiekolwiek leki, zwłaszcza w pierwszym trymestrze to ostateczność. Na ból głowy polecił słabą zieloną herbatę i/lub relaks - leżenie w przyciemnionym pomieszczeniu.

Dziś i ja mam ból głowy ale to bardziej niż przez hormony jest ze stresu.
Wczoraj przydarzyło mi się coś co mnie bardzo zaniepokoiło i niepokoi do teraz. Otóż zauważyłam śluz z drobinkami krwi. Było to jednorazowe i przy wypróżnianiu (a mam okropne mega zaparcia) tak więc do końca nie jestem pewna skąd to było. No ale spanikowałam i mimo późnej pory zadzwoniłam do ginki. Wypytała o szczegóły, zapytała o ból brzucha i powiedziała, że dopóki nie zacznę krwawić, bądź plamić mam się nie martwić i spokojnie przyjść na umówioną wizytę we środę. Ale ja się ciągle martwię i jak idę do łazienki to ze strachem czy nie zobaczę krwi...

swietnie Cie rozumie
Kochana co do plamek krwi czy brudnych uplawow ja tez jestem mega zestresowana. W piewrszej ciazy w 7tc poronilam i wlasnie zaczelo sie od plamien, druga ciaza od 7tc brudne uplawy, plamienia. Ciaza zagrozona od samego poczatku, bralam zastrzyki . Lekarz powiedzial ze nie wolno mi chodzic ewentualnie do toalety, nie bylo mowy o normalnym funkcjonowaniu. Przelezalam do 12tc i minelo. Ciaze udalo sie donosic a nawet przenosic o 4 dni . Teraz jestem w 6tc i w poniedzialek zaczynam 7tc. JUz teraz chodze i non stop sie kontroluje. Zalecany relaks, spokoik i zero horrorow
Napewno wszystko bedzie dobrze i u Ciebie to 100% wina zaparc

[krota]

dzięki Dziewczyny!

Pocieszam się tym, że ani plamki krwi później no a przy poronieniu są plamienia, czasami wręcz krwotoki.
Z jednej strony pokrzepiające jest to, że czasie, w którym powinna być miesiączka zdarzają się dość często nawet u kobiet w ciąży plamienia nie będące niczym groźnym ale z drugiej strony ten czas jest też najbardziej niebezpieczny. A ja właśnie jestem w okresie około @
I faktycznie mam wątpliwości czy to było stamtąd czy nie, choć musiałabym mieć chyba zapalenie jelit by źródło było to bardziej bezpieczne

[śliweńka]

Napisane przez krota

Ja ważę 49 przy 163 cm i nie mam zamiaru przytyć więcej niż 12 kg! Umiem się kontrolować więc nie powinno być kłopotu

Odniosę się jeszcze do tematu bólu głowy. Mi również lekarz powiedział, że jakiekolwiek leki, zwłaszcza w pierwszym trymestrze to ostateczność. Na ból głowy polecił słabą zieloną herbatę i/lub relaks - leżenie w przyciemnionym pomieszczeniu.

Dziś i ja mam ból głowy ale to bardziej niż przez hormony jest ze stresu.
Wczoraj przydarzyło mi się coś co mnie bardzo zaniepokoiło i niepokoi do teraz. Otóż zauważyłam śluz z drobinkami krwi. Było to jednorazowe i przy wypróżnianiu (a mam okropne mega zaparcia) tak więc do końca nie jestem pewna skąd to było. No ale spanikowałam i mimo późnej pory zadzwoniłam do ginki. Wypytała o szczegóły, zapytała o ból brzucha i powiedziała, że dopóki nie zacznę krwawić, bądź plamić mam się nie martwić i spokojnie przyjść na umówioną wizytę we środę. Ale ja się ciągle martwię i jak idę do łazienki to ze strachem czy nie zobaczę krwi...

hmm a ja dostałam od lekarza ulotkę o diecie w ciąży i pisało by unikać zielonej herbaty, co lekarz to co innego, dobrze że zadzwoniłaś do ginki i jesteś już spokojna z jednej strony nie ma co panikować ale później jak ma się żałować i pluć sobie w twarz to wolę dmuchać na zimne, a z tym strachem w łazience to też się boję za każdym razem sprawdzam czy krwi nie ma na papierze