Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[Margot45]

Napisane przez d'ou vient le vent

Chcialam zapolowac na jeden zapach ale ... umknela mi nzwa - niszowiec, nazwa cos jak Pradapasza czy cos
Halp!

Nat

To się nazywa Padparadscha i o ile pamiętam Mariola to ma to będzie wiedziała cosik więcej.

http://www.lamurefavorite.com/les-or...ray-100ml.html
http://www.luckyscent.com/shop/detail.asp?itemid=31100

[szugarbejb]

ODMAWIAM CZYTANIA 70 STRON NOWEGO WĄTKU !!!


Pierwszy raz od 2 tygodni PACHNĘ Coco Mademoiselle, na dobry początek

[d'ou vient le vent]

Napisane przez Margot45

To się nazywa Padparadscha i o ile pamiętam Mariola to ma to będzie wiedziała cosik więcej.

O to to to !!!!! Dzieki ja mam chyba problem jak nazwa ma wiecej niz 2 sylaby

Joasiu - lawendy z Yardleya sa 3 - English lavender, Lavender SPA i ta moja nie moge nigdzie znalezc fotek ech...

Nat

[Aggie125]

Nat, gratuluję odetkania nosa i zatok. Rozumiem, że nadrabiasz teraz zaległości W kwestii lawendy, Johnson and Johnson ma szampon lawendowy, jak już masz fazę na tą nieszczęsną lawendę

[Adeline]

Napisane przez nebraska

O mamo! Gerber? taki bez smaku? dla niemowlaków? Ale czemu nie spróbujesz chociaż troche ichniego jedzenia? Jakieś sensacje żołądkowe? No bo przecież mozna się cieszyć też mała porcją jedzonka....

Nebrasko Gerberów mam zawsze zgrzewkę...Marchew, Indyk...jest i Lazania

A może to ma związek ze strachem przed przytyciem?? No ale Ty przecież nie musisz się bać...

Ale się boję i ot cała głupota

[taka taka]

Napisane przez d'ou vient le vent

U nas testery maja To jest z tej serii z paniami w stylu lat '20-tych Cena bardzo przystepna ale nie mam juz paragonu a zakupy robilam wieksze Cos w okolicach 50-60 pln
Sama lawenda jest delikatna i nienachalna, bardzo ladna, naturalna i swieza. Nie zauwazylam ani cienia syntetyku (co niestety czesto sie zdarza). Zaden tam z niej grs clair ale jak na srednio (nisko?) polkowca to bardzo udana i chyba kupie sobie jeszcze zapas

Nat

Nat, mnie się zdaje, że to o czym piszesz to nie jest Yardleya, tylko jakiejś innej angielskiej firmy, na pudełku są kobitki ubrane w stylu lat 20-stych, to musi być to mam ją teraz na nadgarstku, bardzo ładna, delikatna, lekko osodzona lawenda
bardzo przypomina mi Gris Clair, tylko taki łagodniejszy bez tych pierwszych świdrujących męskich nut
cena świetna, u mnie 56zł

Joasiak, myślę, że będzie Ci się podobać
mam to samo co Ty, zamiast się cieszyć tym co mam, myślę o tych zapachach, których nie mam, teraz się cieszę, że leci do mnie Dune i Dolce vita, ale jak już będę je miała, to pewnie przestaną mnie cieszyć
chyba muszę ograniczyć czytanie KWC i forum, bo się nakręcam i nakręcam

[Adeline]

Angel...Gwiazdeczko tego Forum...
Dziś masz urodziny więc WSZYSTKIEGO co chcesz i ani odrobiny mniej.
-Perfum których najbardziej pożądasz.
-Studiów wyglądajacych jak spacer po różach (samych płatkach, bez kolców
-Żebyś nigdy nie zwątpiła, że Twój nick to 100% prawda, a Facet do którego odniesie się "Your" będzie największym szczęściarzem i...będzie conajmniej tak jak na obrazku

[Aggie125]

Yardleyową lawendę wklejam poniżej. Kojarzę, o jakie zapachy Ci chodzi, opakowanie każdego z nich opatrzone jest rysunkiem eleganckiej damy z lat 20-tych.

[tymena]

Napisane przez d'ou vient le vent

O to to to !!!!! Dzieki ja mam chyba problem jak nazwa ma wiecej niz 2 sylaby

Joasiu - lawendy z Yardleya sa 3 - English lavender, Lavender SPA i ta moja nie moge nigdzie znalezc fotek ech...

Nat

Może na stronie Yardleya...
http://www.yardleylondon.co.uk/products_by_range.html

[Adeline]

A i w temacie...
Na razie niczym.
A chciałabym Poison na wieczór. Takie Poison....z poisonem.
Idziemy z Przyjacielem na przyjęcie, będą ci ludzie co w weekend....
Jutro będe pewnie tu płakać
Teraz znikam się doprowadzać do używalności

[taka taka]

Napisane przez Aggie125

Yardleyową lawendę wklejam poniżej. Kojarzę, o jakie zapachy Ci chodzi, opakowanie każdego z nich opatrzone jest rysunkiem eleganckiej damy z lat 20-tych.

ja myślę o innej serii (chyba nie Yardleyowskiej, ale stoją obok siebie w GC), ta ze zdjęcia mi się niepodoba

[your Angel]

Raz jeszcze dziękuję

No i się złamałam Przy życzeniach Adeline poryczałam się jak bóbr

[d'ou vient le vent]

Napisane przez taka taka

Nat, mnie się zdaje, że to o czym piszesz to nie jest Yardleya, tylko jakiejś innej angielskiej firmy
mam ją teraz na nadgarstku, bardzo ładna, delikatna, lekko osodzona lawenda
bardzo przypomina mi Gris Clair, tylko taki łagodniejszy bez tych pierwszych świdrujących męskich nut
cena świetna, u mnie 56zł

Joasiak, myślę, że będzie Ci się podobać
mam to samo co Ty, zamiast się cieszyć tym co mam, myślę o tych zapachach, których nie mam, teraz się cieszę, że leci do mnie Dune i Dolce vita, ale jak już będę je miała, to pewnie przestaną mnie cieszyć
chyba muszę ograniczyć czytanie KWC i forum, bo się nakręcam i nakręcam

OMG ale nalmieszalam - zawsze to to stoi kolo Yardleya wiec myslalam ze to tez Yardley .... Sorr za zamieszanie... Chyba musze troche oprzytomniec...
Aggie - ja tam nie wiem czy lawenda jest "nieszczesna" bardzo ja lubie i w tej chwili jest to jeden z niewielu zapachow, ktory mi nie podraznia nosa i zatok wiec radosnie sobie pachne prawie 2 tygodnie na antyperspirantach to prawie jak na diecie 100 kalorii....

Nat

[Basia39]

Witajcie
Dziś pachnę Charles Jourdan The Parfum z próbki od przemiłej wizażanki street-spirit

Aniołku skoro dziś Twoje urodziny to życzę Ci oczywiście spełnienia wszystkich zapachowych marzeń

[tymena]

Napisane przez taka taka

ja myślę o innej serii (chyba nie Yardleyowskiej, ale stoją obok siebie w GC), ta ze zdjęcia mi się niepodoba

A może chodzi o serię Woods of Windsor?

http://www.lumiere.pl/index.php?cat=c854_Mydlarnia.html

[nebraska]

Pachnę Desnudą, chociaż "pachnę" to akurat złe słowo, bo jej w ogóle nie czuć

Angel - życzę Ci pięknego życia, dużo miłości i oczywiście dużo pachnących prezentów

[szugarbejb]

Napisane przez your Angel

Ja znam jeszcze inną wersję "Są kobiety wyjątkowe, za wszystkie inne zapłacisz kartą MasterCard "

Uwielbiam to powiedzenie

Aniołku, najlepsiejszego

[Contax]

Napisane przez Córka D'artagnana

Contax udanego urlopowania i pięknej jesiennej pogody na ten czas.

Napisane przez homyk

Kasiu, wspaniałego urlopu życzę.

Napisane przez kropka75

Miłego odpoczynku. Baw się dobrze.

Napisane przez tymena

Contax, miłego wypoczynku i zaglądaj do nas często

Napisane przez Margot45

Kasiu, miłego wypoczynkowania

Napisane przez joasiak1

Contax, miłego urlopowania - ech, zazdraszczam, pojechałoby się gdzieś

Napisane przez SpanishMyszka

Miłego wypoczynku

Napisane przez paolla

Contax, wypocznij porządnie

Napisane przez your Angel

Contax, tęsknić będziemy

Napisane przez Zuziunia

Contax miłego wyjazdu kochana

Dziewczyny, bardzo dziekuje, a teraz lece sie dalej pakowac

Bede za Wami tesknic przez te pare miesiecy bardzo zzylam sie Wami, az sama sie dziwie jak bardzo

Napisane przez Eenax

1. zakładam ze mowa jest o NailTek Formula II.

[pannaNikt]

Niczym jeszcze, ale będzie moje malunie Classique


Angel, najlepsze życzenia Spełnienia marzeń i litrów perfum

[joasiak1]

Napisane przez taka taka

Nat, mnie się zdaje, że to o czym piszesz to nie jest Yardleya, tylko jakiejś innej angielskiej firmy, na pudełku są kobitki ubrane w stylu lat 20-stych, to musi być to mam ją teraz na nadgarstku, bardzo ładna, delikatna, lekko osodzona lawenda
bardzo przypomina mi Gris Clair, tylko taki łagodniejszy bez tych pierwszych świdrujących męskich nut
cena świetna, u mnie 56zł

Joasiak, myślę, że będzie Ci się podobać
mam to samo co Ty, zamiast się cieszyć tym co mam, myślę o tych zapachach, których nie mam, teraz się cieszę, że leci do mnie Dune i Dolce vita, ale jak już będę je miała, to pewnie przestaną mnie cieszyć
chyba muszę ograniczyć czytanie KWC i forum, bo się nakręcam i nakręcam

Taka taka, to jeszcze raz, bo sama się pogubiłam, czego mam szukać - na opakowaniu ma być pani w stylu lat 20-tych, ta lawenda to nie Yardley i te 56pln to za jaką pojemność? A pudełko jakiego jest koloru?

Strasznie kusisz tym porównaniem go GC
Koniecznie muszę poznać

A ja już po wczesnym obiedzie zaraz wybywam do pracy.
Dziś znowu pięknie za oknem, szkoda że to już niedługo i za chwilę znowu zrobi się zimno, brrr Dlaczego jesień nie moze byc cały czas taka?

[mex]

Angel - morza, wiader perfum
I wszystkiego najlepsiejszego

Napisane przez Fenris

A czy stosowałaś tak jak trzeba? Bez żadnych innych lakierów, tylko Nail Tek II na czyste pazurki, codziennie nowa warstwa na starą?

Aplikacja bardzo jak trzeba-karnie z zaleceniami i tak psinco

Napisane przez Eenax

1. zakładam ze mowa jest o NailTek Formula II.
2. Najlepiej działa ta odzywka jeżeli jest stosowana przez 6 dni malowanie warstwa na warstwie, a 7 dnia zmywana. I tak wkoło.
3. Polecam odżywkę Onymyrh.

Stosuję codziennie, co rano, z poświęceniem, od połowy wiosny, zero lakieru w tym czasie, ani najmniejszego razu - po prostu nie dla mnie neil-tek. Dodatkowo zażółcił paskudnie pazury.
Dzięki Eenax - przed chwilą poszukałam conieco na temat Onymyrh, będzie następna

Napisane przez poissonivy

Dziękuję Rachelo , a dzieciaczek super oczywiście. W nocy moja Ola jak na razie jest prosta w obsłudze, tzn. przewinąć, nakarmić, czasami niestety znów przewinąć... ale ogólnie jest ok.

Gratuluję bobaski

Napisane przez Aggie125

Angel - oby przed Twoim domem spadła z Tira wielka paka perfum najróżniejszych marek (i oby nikt się po nie nie zgłosił rzecz jasna!)

W temacie: znów Lou Lou, którego już nie czuję. Dlaczego?

Najpiękniejsze życzenia pod słońcem

Aggie, na mnie Loulcia też nie jest oszałamiająco trwała, trzyma się dużo gorzej np. od Edenu.
Nie wiem jak stosujesz, ale jednym ze skuteczniejszych sposobów na zbadanie "czucia" perfum na sobie jest nieopsikiwanie miejsc za uszami, włosów, szyi. Gdy nie pachnie wokół łepetyny można lepiej wybadać trwałość.

Napisane przez Basia39

Witajcie
Dziś pachnę Charles Jourdan The Parfum z próbki od przemiłej wizażanki street-spirit

Aniołku skoro dziś Twoje urodziny to życzę Ci oczywiście spełnienia wszystkich zapachowych marzeń

Basiu, czy czujesz w TheP miód tak jak powinno się czuć?
U mnie zero miodu , za to mnóstwo opium ysl, jestem rozczarowana Chyba zacznę sprzedaż na allegro, jeszcze co-nieco musze się pozbyć.

..................
Pachnę Edenem

[agnyska81]

Aniołku! - pachnij nam 100 lat w zdrowiu, szczęściu i miłości

Napisane przez poissonivy

Znów po drobnej przerwie (w końcu musiałam dzieciaczka urodzić ) jestem na perfumach.

Gratuluję Córci! Niech rośnie zdrowo i nie daje Rodzicom powodów do smutku.

Napisane przez tymena

Agniszko, ja własnie lubie obrabiać grzybki Sprawia mi to straszną frajdę

Oj, źle się wyraziłam. Obierać też lubię (byle dnia następnego nie musieć pokazywać rączek publicznie), ale z grzybowych potraw lubię tylko duszone z jajkiem (szmory) i grzybową.

Z dzisiejszym bólem głowy (zatoki ) współgrał mi tylko Brit Red. Nareszcie coś się też mężowi spodobało, on chyba nie przepada za ekscentrycznymi woniami (no, chyba że za Angelem).
Przed chwilą się dopachniłam, wypiłam kawkę i zjadłam drożdżówkę, a wszystko przy miłej lekturze najpopularniejszego wątku.

Edit:
Contax - miłego urlopowania Dzongkha dotarłą cała i zdrowa. Nie mogłam się oprzeć i już ją testowałam. Notatki mam w domu, więc opis w odpowiednim wątku pojawi się później.

[Aggie125]

Napisane przez joasiak1

Taka taka, to jeszcze raz, bo sama się pogubiłam, czego mam szukać - na opakowaniu ma być pani w stylu lat 20-tych, ta lawenda to nie Yardley i te 56pln to za jaką pojemność? A pudełko jakiego jest koloru?

O ile pamiętam, są 3 czy 4 różne zapachy, ale opakowanie (kartonik) jest podobne, na każdym znajduje się dama w stylu lat 20-tych - na jednym szminkuje usta, na innym chyba siedzi w kawiarni.

[Zuziunia]

Napisane przez your Angel

Zuziu

Ja mam. Tą jaśniejszą

I jak sie sprawuje, niedługo będę miała probeczke ciemniejszej, zamowiłam sobie na allegro, bo jakos tak w ciemno nie chce kupowac żeby potem nie lezala jak mi nie podpasuje.

Ma jakies drobinki?

A moze probeczki sa w jakichs gazetach obecnie??

[taka taka]

Contax, odpoczywaj i wracajdo nas

Napisane przez joasiak1

Taka taka, to jeszcze raz, bo sama się pogubiłam, czego mam szukać - na opakowaniu ma być pani w stylu lat 20-tych, ta lawenda to nie Yardley i te 56pln to za jaką pojemność? A pudełko jakiego jest koloru?

Strasznie kusisz tym porównaniem go GC
Koniecznie muszę poznać

56zł za 50 ml, stoi obok Yardleya (pewnie podobnie we wszystkich GC), pudełko w zgaszonych kolorach, trochę jak z obrazów/plakatów Lautreca (takie dalekieskojarzenie), obrazek z kobietą (kobietami?) w ubraniach i z fryzurami w stylu lat 20-stych, butelka w kształcie trapezu stojącego na mniejszym boku
znajdziesz
widziałam jeszcze zapach biała herbata



pachnę taką mieszanką, której już pewnie nigdy nie uda mi się uzyskać, a szkoda bo jest cudowna dla mojego nosa do porannego Angela i Cologne dołączyła ta nieznana lawenda i czarna Coco
nie mogę się nawąchać

[Fenris]

Rozmowa poszła świetnie! Jestem umówiona na drugą na czwartek. Bardzo chciałabym pracować w tej firmie, mogłabym się spełniać w 100% i atmosfera jest cudowna. Mogłabym kupować co miesiąc inną flaszkę :P
Ach... To byłoby spełnienie moich marzeń. Tylko muszę ukryć tatuaże :/

Pachniałam Euphorią, żeby nie było zbyt inwazyjnie, a teraz Musc Ravageur - to jest obłędne i uzależniające!

Mam 100% lepszy humor, czuję się normalną kobietą (co chwilę na rozmowie mówiono mi jaka jestem śliczna hehe - a to plus, bo w grupie są sami faceci gadałyśmy o perfumach, o sklepach, o facetach, o komputerach i samochodach, no obłędny klimat!!!)

[Aggie125]

Fenris, gratulacje!

[Adeline]

Fenris bardzo sie cieszę

Aniołku o tę Anitę mi chodziło

[tymena]

Agnieszko, co to sa szmory?? I jak to się robi?

Napisane przez Fenris

Mam 100% lepszy humor, czuję się normalną kobietą (co chwilę na rozmowie mówiono mi jaka jestem śliczna hehe - a to plus, bo w grupie są sami faceci gadałyśmy o perfumach, o sklepach, o facetach, o komputerach i samochodach, no obłędny klimat!!!)

Super Fenris, gratulacje

A co to za branża, jeżeli mozna spytać? Zwykle na rozmowach nie gada się o perfumach, stąd moje zainteresowanie

[Eenax]

Napisane przez Margot45

A ja trzecia czasem mi się nawet znajomi dziwią, że mnie się tak samej dla siebie chce. A ja po prostu lubie smacznie zjeść i sobie kulinarnie podogadzać

Jesc to lubie bardzo. Gotowac tez lubie ale uwielbiam bawić się w dopracowywanie potrawek. Uwielbiam przyozdabiac jedzonko.
Nawet sie wykosztowałam na kilka albumów o wyczarowywaniu ozdób z jedzenia. Załaczam zdjatka zabawy w układanie i zdobienie jedzenia.

1. osmiorniczki z kiwi
2. jeż z kiwi i rozetka z kiwi i pomidora
3. to jest swiateczna pisanka

Napisane przez mex

Dzięki Eenax - przed chwilą poszukałam conieco na temat Onymyrh, będzie następna

ONYMYRRH De Lore (Zródło : http: //www.dcdpaznokcie.pl/)
Onymyrrh De Lore poprzez naturalny proces łączy w sobie Myrrh z niezbędnymi olejkami. Myrrh jest pochodną od rośliny Mira, została już dawno doceniona za swoje lecznicze wartości. Ostatnie medyczne testy przeprowadzone przez dermatologów we Francji dowiodły, że regularne używanie miry może być wykorzystane do pomocy rozwiązania części naszych najbardziej elementarnych problemów, włączaąc w to cienką płytkę paznokci, łamliwe paznokcie, suche skórki i wolny wzrost paznokci. Po kilku miesiącach stosowania stwierdzono, że stosowanie mirry jako środka do pielęgnacji paznokci sprawia, że:
Płytka paznokcia jest grubsza ? wyniki testu pokazały, że przeciętnie grubość paznokcia podwoiła się.
Paznokcie są bardziej elastyczne ? umożliwia to płytce paznokcia rosnąć dłużej bez szansy na jego złamanie.
Skórki są nawilżane ? zdrowe skórki są niezbędne dla dobrego wyglądu paznokci.
Paznokcie rosną szybciej ? przez pobudzanie macierzy (centrum wzrostu paznokcia) mirra sprawia, że paznokcie rosną szybciej.
SPOSÓB UŻYCIA:
Nałożyć Onymyrrh w okolicy skórek używając pędzelka. Nałożyć taką samą grubość jak przy nakładaniu lakieru, poniżej pierwszego stawu palca. Delikatnie wmasuj Onymyrrh w skórę na około 45 sekund. Wytrzyj wełnianą tkaniną .
UWAGI:
Onymyrrh może zmatowić połysk Twojego lakieru. Onymyrrh musi mieć styczność ze skórą i zostać wtartym, aby przeniknąć przez skórę i pobudzić macierz.

Z deczka przesadzony jest opis z cudownymi własciwościami ale moim zdaniem to jedna z najlepszych odzywek.
poniżej pierwszego stawu palca - to oznacza powierzchnie miedzy miejscem z którego zaczyna sie pokazywac paznokiec a pierwsza kostką która sie zgina od tego miejsca.