2006-09-15, 20:59 | #301 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
cudna, przepiękna paletka, padłam na twarz - zazdroszczę jak jasna cholera guinea pig napisała: carolinascotties, skad ty masz swoj kohl? z allegro?Dzisiaj 18:49 tak, z allegro, aukcja skończyłą sie wczoraj, to jest kohl egipski, fajny, no nie? |
|
2006-09-15, 21:24 | #302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Bardzo proszę
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=440393 te moje są za 29,90 A kohl mam od allegrowicza claudine21 - http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=446255 |
2006-09-15, 21:29 | #303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
mam skromne pytanko,czy jest sens zebym kupowala kohl jesli mam jasnobrazowe wlosy z blond relexami nawet,jasna cere ,zielone oczy i nie umiem sie "mocno"malowac? czasem uzywam eyelinera
pasuje to do takiego jasnego image'u? |
2006-09-15, 21:36 | #304 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
p.s. ja mam co prawda ciemne, brązowe oczy, ale włosy mam brązik z blondem, dość dużo blondu, wiec też nie jestem taka ciemna, jak hinduski |
|
2006-09-15, 21:37 | #305 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Właśnie zamówiłam i zapłaciłam juz za tą samą paletkę i niech mi ktoś proszę powie, że to nie jest uzaleznienie, czy nadaję sie już do leczenia? |
|
2006-09-15, 21:46 | #306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
tak tak to uzależnienie
Paczka przychodzi szybko i jest fantastycznie zabezpieczona Madziunia80 -jak już dostaniesz wszystkie kosmetyki to pokaż się nam tutaj pomalowana |
2006-09-15, 21:59 | #307 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 122
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
a ten kohl co ma carolinascotties to ten sam co z tego sklepiku w wa-wie? i jeszcze jedno pytanko do carolinascotties - nakladasz teh kohl tak, ze szorujesz nim miedzy zamknietymi powiekami (czyli tak jak sie go tradycyjnie naklada)? jesli tak to da sie to przezyc? bo to chyba nieprzyjemne troche, nie?
|
2006-09-15, 22:09 | #308 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Przy nakładaniu kohla trzeba brzegi patyczka wytrzeć o tą plastikową buteleczkę, żeby się za dużo nie marnowało- zostawić proszek tylko na końcu patyczka - ja nie zamykam oka- mam doświadczenie w malowaniu wewnętrznej części powieki-bo od zawsze maluję się w ten sposób kredką -
Patyczek przykładam do wewnętrznej części powieki i delikatnie nim "jeżdżę " po jej powierzchni- potem podkładam patyczek tuż pod linią rzęs i "cieniuję" to miejsce - nie dokładam proszku, bo wtedy makijaż będzie zbyt mocny Trzeba pamiętać o tym, ze w ciągu kilku minut po aplikacji - w kąciku oka zbiera się to, co dostało się do oka w trakcie nakładania - ten "brud" wyciągam patyczkiem do ucha wspomnianego przez niektóre Wizażanki uczucia zimna nie odnotowałam |
2006-09-15, 22:10 | #309 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
|
|
2006-09-15, 22:15 | #310 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 122
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
wewnetrza czesc powieki to ja tez czesto maluje wiec mysle, ze z tym problemu nie bedzie, tylko jak tak pomysle, ze mam wsadzic jakis patyk do oka, zamkac je i trzec nim to jakos tak yyy... a te paprochy to ja chyba wole paluchem z oka wyciagnac a nie patyczkiem do ucha se tam grzebac, mam juz wprawe przy wyciaganiu rzes w te sposob
madziunia, one sie wlasnie roznia tym ze jeden jest z Syrii (damascenski) a drugi z Egiptu (assuanski) |
2006-09-15, 22:16 | #311 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
wklejam zdjęcie mojego
Damaceńskie i assuańskie brzmią jak z "Baśni tysiąca i jednej nocy" - tak magicznie guinea_pig ja właśnie NIE zamykam oka w czasie malowania |
2006-09-15, 22:21 | #312 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Assuan (assuańskie) to miasto w Egipcie dlatego kohl assuański to kohl egipski a damasceńska to jest tylko róża więc to chyba jakiś bajer.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
2006-09-15, 22:21 | #313 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
dobra dziewczynki idę spać, bo już mi tyłek scierpł od siedzenia przed kompem
buziaki |
2006-09-15, 22:23 | #314 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
|
|
2006-09-15, 22:24 | #315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 122
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
carolinascottie, no wlasnie, a czy to nie pomniejsza jego cudownego dzialania? zauwazylas wybielenie oczek?
dobranoc madziunia |
2006-09-15, 22:24 | #316 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
hmmm, z tego co wiem to kohl damasceński to kohl z Damaszku więc jaki bajer, nie bardzo rozumiem?
|
2006-09-15, 22:27 | #317 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Madziunia - pięknych snów! |
|
2006-09-15, 22:28 | #318 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Oj chodzi mi o samą nazwę damescański bo damescańska jest róża i jeszcze jakaś jedna roślinka i nie podejrzewała, że damescański to od Damaszku.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
2006-09-15, 22:30 | #319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Damascenski=Damaszek=Syri a
|
2006-09-15, 22:32 | #320 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 122
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
madziunia, damascenski jest z syrii napewno, tak mowila pani od sklepiku, a damaszek jest w syrii? (wiem wiem, wstyd pytac, ale nigdy nie bylam dobra z geografii )
|
2006-09-15, 23:19 | #321 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 122
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
przegladalam jeszcze teraz pierwsza czesc watku i tam dziewczyny pisaly o tym kohlu z warszawy i pare bylo niezadowolonych... ale wtedy jedno opakowanie kosztowalo 19 zl, moze teraz sa inne lepsze mam nadzieje, ze twoje kohle madziunia beda ok
carolinascotties, ile wytrzymuje twoj kohl na oczkach? faktycznie taki trwaly? |
2006-09-15, 23:30 | #322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Dziś od godziny 14.00 do 23.30 - bez poprawki !!! Wczorajsze zdjęcia robiłam po pięciu godzinach od nałożenia
To dla mnie SZOK - łapię się na tym, że z przyzwyczajenia szukam w torebce kosmetyczki, żeby może poprawić oko - terod wczoraj kredki przestają dla mnie istnieć ! |
2006-09-16, 10:01 | #323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 122
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
no to super a ja z niecierpliwoscia czekam na paczke madziuni
|
2006-09-16, 17:02 | #324 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 288
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Witajcie laseczki
Ja mam ten sam co carolinascotties i musze wam powiedziec że samo malowanie oki natomiast mój problem jest inny ten pojemniczek jest nie zakręcany, wrzuciłam z pudełeczkiem do kosmetyczki i rozsypał mi się po kosmetychach i za nic nie chce się zmyć nawet mleczkiem do demakijarzu (bo wo wodzie nie wspomnę) tak ze uważajcie lepeij go trzymać w pozycji pionowej. Co do trwałości na oku to do tej pory malowałam tylko po wewnętrznej stronie oka ( może źle) i mimo podwójnego malowania po kilku godzinach spływał mi 1 miejsce co mogę robić źle?? Pozdrowionka i buziaki
__________________
Prawdziwa kobieta potrafi stworzyć z niczego kolczyki, scrapa i scenę małżeńską.... Nie tak to leciało?? Nic nie szkodzi www.mrude.pl |
2006-09-16, 17:33 | #325 |
Miuoshowa
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Mnie sie wydaje ze to zalezy od ksztaltu oka, jego osadzenia, i w ogole budowy. Mnie khol splywa baaardzo szybko, ale mojej kolezance, ktora ma zupelnie inne oczy niz ja trzyma sie calutki dzien
Coz, chyba po prostu khol nie dla wszystkich jest... Btw - jaki Ty masz avatarek
__________________
"...nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz..." |
2006-09-16, 19:20 | #326 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
a jakie trzeba miec oczy co by kohl nie splywal??????????????????
ja mam okragle ale nie wylupiaste:P splynie?? w pon.planuje sobie kupic znalazlam takie zdjecie ,wiem ze prawie nic nie widac ale wyrazniejszego nie mam |
2006-09-16, 20:11 | #327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
mrude-może właśnie nakładasz zbyt obficie?
masz rację, co do opakowania- MUSICIE UWAŻAĆ- ONO SIĘ NIE ZAMYKA DOKŁADNIE -ono się raczej przymyka bess nie mam pojęcia jakie trzeba mieć oczy, ale nie jestem pewna, czy to jak trzyma się kohl zależy od kształtu... moze zalezy od nawilzania oka, cery itd. mam znajomą, która ma problem z kanalikami łzowymi - ma ciągle mokre oczy - nie może używać ani kredek, ani linerów- NIC Ja zanim nałożę kohl matuję buzię pudrem w kamieniu.. Wpadło mi jeszcze do głowy, że może używacie zbyt tłustych kremów na okolice oczu? |
2006-09-16, 21:54 | #328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Carolinascotties!!! )
A mozesz mi powiedziec, czy nakladajac khol dotykalas specjalnie bialka oczu aby sie wybielily? no bo skoro robi sie jakby kreski, to czemu sie bialko wybiela ? Mozesz wytlumaczyc takiemu ciapciakowi jak ja -> krok po kroku jak nakladas khol ?
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen" |
2006-09-16, 21:55 | #329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
i czym wieczorem mozna go normalnie zmyc melczkiem do demakijazu?
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen" |
2006-09-16, 22:23 | #330 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Afra86 - ciapciaku Kochany już piszę - nie wolno dotykać białka - musisz nanieść na końcówkę patyczka trochę proszku
przyłożyć do wewnętrznej częsci dolnej powieki i przejechać po niej patyczkiem powoli od końca oka do kącika -i z powrotem - i tak kilka razy Pamiętaj, ze na calej powierzchni patyczka jest proszek, dlatego przed nałożeniem trzeba patyczek wytrzeć o środkowy brzeg pojemniczka - Co do rozcierania- nie wszystkie dziewczyny go rozcierają - ja to robię - lekko przejeżdżam patyczkiem pod okiem- nie nabieram już dodatkowej porcji - bo to byłby za mocny makijaż.. Co do wybielenia- ten proszek troszkę dostaje się do oka przy nakładaniu- przez zamykanie powiek rozprowadzasz go po oku i tak to chyba działa - potem trzeba wygrzebać pozostałości z kącika oka uff. mam andzieję, że dobrze się spisałam Ps. czy zmywać można mleczkiem -na pewno TAK - ja nie używam mleczka , a oczy zmywam nawilżającym kremem Ziaji- Calma HLC |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:26.