Święta

[green-aria]

Czy cieszą Was nadchodzące Święta Bożego Narodzenia? Czy ktoś ma w tym roku doła tak jak ja?

[Ata77]

Witaj,
nie mam może doła,ale święta mnie nie cieszą.Jak dla mnie to czas taki jak inny na co dzień. To smutne,wręcz żałosne wiem. Nie potrafię jednak przeżywać tych dni tak jak powinnam,częściowo na pewno dlatego,że nie ma juz wśród mnie bliskich mi osób, że dorosłość często wypacza obraz tego co najcudowniejsze
Ech tam.
Lipa.
Ale chociaż jestem szczera.

[kamila.bg]

Borykam się naprawdę z wieloma poważnymi problemami ale Święta BN poprostu uwielbiam- ta atmosfera,ten wieczór wigilijny,śpiewanie kolend i urok migoczącej w kącie choinki zawsze wprawia mnie w pogodny nastrój.Wielkanocy jakoś nie lubię....

[dziewczyneczka89]

Ja tak samo jak kamila.bg nie przepadam za Wielkanocą a w Bożę Narodzenie czuć taką fajną , ciepłą atmosfere;p

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Nasuwa się pytanie skąd ten dół?

[Prymulka55]

Swieta moga byc przepiekneale to tylko zalezy od nas samych.Nie mozna sie utwierdzac w przekonaniu,ze to wszystko na nic,niepotrzebne itd.U kazdego z nas przy swiatecznym stole brakuje kogos bliskiego.Wspominajmy te osoby,ale tak z nutka melancholi ale i radosci .Przypominajmy sobie ,ile dobrego wniosly w nasze zycie.Nie popadajmy jednak w otepienie,niemoc,niechec. Ja dzisiaj zanioslam swoim Rodzicom na grob piekny stroik swiateczny wlasnorecznie wykonany i bylam szczesliwa ,ze to zrobilam.Na swieta bede przygotowywac potrawy .ktore robila moja mama i bede Ja wspominac.To jestesmy im winni.Podtrzymywac tradycje.Pozdrawiam.

[starsza pani]

Backie jak zawsze-z pochyleniem się nad człowiekiem.
Prymulko.ładnie to napisałaś.Mam nadzieję,że i moje dzieci tak będą mysleć,kiedy mnie już nie będzie.
Ja pododobnie jak Kamila i Dziewczyneczka lubię nastroj Świąt Bozego Narodzenia;zapach przygotowywanych potraw,skwierczący karp na patelni,migajaca światłami choinka,biały obrus na stole, uśmiechniete twarze najbliższych. A Wielkanoc ? ...no cóż,nie robi na mnie wrażenia.Choć wiem,że dla nas,chrzescijan, powinno być odwrotnie
Green ,Ata

[Dorota-Coco]

Witajcie.

Bardzo lubie Swieta Bozego Narodzenia.
Nie wyroslam chyba jeszcze z tej calej, swiatecznej aury (choc ubolewam, ze coraz czesciej widuje ludzi (rowniez wsrod moich bliskich znajomych), dla ktorych Swieta Bozego Narodzenia zaczynaja sie juz na poczatku grudnia i do konca roku plyna pod szyldem "wystawnie". Wystawnie w ubiorze, wystawnie w portfelu, wystawnie na stole, wystawne prezenty, wystawny dom, i.t.p...

Swieta dla mnie to glownie Rodzina. Stol. Choinka. Dzieciaki.

Smutno mi jeno, ze tego roku jakos ciezkawo ze sniegiem. Trzeszczacy sniego pod butami byc musi, inaczej byc nie moze.

[kropka75]

W bardzo ciężkich chwilach święta mogą przybijać, to prawda. Ja ten rok miałam najcięższy w życiu, zaczął się źle, potem było wręcz tragicznie, później dwa pogrzeby w rodzinie. Powoli staram się wracać do normalności... Może te święta nie zachwycają mnie tak dziko jak poprzednie, w tym roku utraciłam wiele z dziewczęcej naiwności, której (o czym nie wiedziałam) sporo jeszcze we mnie było, dorosłam, dojrzałam bardziej niż bym tego chciała, ale też sporo się nauczyłam. Te święta będą inne, ale cieszę się, że będą. Mam nadzieję, że będą miłe. Nastrój świąt robi na mnie wrażenie średnie, natomiast uwielbiam klimat przedświąteczny i nim się najbardziej cieszę.

[ellefant]

Atmosfery Świąt jeszcze nie czuję, choć najwyższy czas na kupno prezentów dla najmłodszych.

Święta spędzamy jak co roku u rodziców i teściów więc przygotowania raczej mnie ominą, tylko chyba wspólne ubieranie choinki wprowadza mnie w świąteczny nastrój, no i oczywiście oglądanie z dzieciakami prezentów po powrocie do domu z Wigilii u teściów

[frezja18]

Witam !
Mialam znajomego starszego pana , który już niestety nie żyje i on zawsze powtarzał , ze kiedyś gdy był młody , czyli ok 80 lat temu na święta faktycznie się czekało i ta atmosfera była inna poniewaz np tylko na święta w wielu rodzinach przygotowywano jakieś potrawy o których przez wiekszośc roku mozna było pomarzyc ,nie było też od połowy listopada dekoracji świątecznych tak że święta zanim przyjdą zdążą się znudzić .
Inaczej tez traktowano czas np adwentu , to był czas zadumy , przygotowania duchowego a teraz wyniki sprzedażowe i zyski przesłoniły wszystko .Na pewno nie wszystkim ale większości niestety tak .

[agabil1]

kocham Boże Narodzenie, jestem osobą bardzo rodzinną i ta ciepła atmosfera jest dla mnie wspaniała. Lecz w tym roku jest inaczej, po raz pierwszy nie idziemy nigdzie, spędzimy całe Święta tylko we dwójkę, w domu. Koniec tego roku jest ciężki i bardzo nas doświadczył. Nasza kondycja psychiczna nie pozwala wyjść do rodziny, uśmiechać się i świętować. Teściowa mówi mi w kółko że tak nie można, że nie wypada ale chcemy po raz pierwszy pomyśleć o tym co my czujemy a nie co czują inni.

[fiolusiek]

nie znosze swiat! ze wzgledu na atmosfere w moim domu. po co wogole odprawiac ta cala szopke?

[green-aria]

Niestety,były to najgorsze święta w moim życiu.Nie wszyscy rozumieją,że jest to czas pogodzenia się i wybaczania.