facet, któremu wszystko jedno - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-19, 20:10   #1
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358

facet, któremu wszystko jedno


witam,

mam problem z chłopakiem, chce wiedzieć co Wy zrobiłybyście na moim miejscu, czy może przesadzam...
w tym tygodniu wszystko zawaliło mi się na głowę, musiałam uśpić mojego psa, bardzo to przeżyłam... nieprzespałam kilku nocy, do tego doszło ostre zapalenie ucha środkowego... byłam niewyspana, zdołowana i obolała... mój chłopak pracuje na tygodniu więc nie wymagałam od niego żeby do mnie codziennie przyjeżdżał i się mną opiekował...ale miałam nadzieje że zobaczymy się w te 2 dni weekendu, gadałam nawet z nim przez telefon, powiedział że może byśmy się wybrali na rowery, ale że jmój jest zepsuty to pomoże mi go naprawić itp.. ok ucieszyłam sie, czekałam na sobote... myślałam że jestesmy umówieni, szczrgólnie że nie widzielismy się już tydzień... o 15 dostaje sms: dziś sie niestety nie spotkamy skarbie, brat przyjechał do mnie, muszę z nim pogadać itp itd... zrobiło mi się zwyczajnie smutno...
potem okazało się że MUSIAŁ zostać bo musiał bratu coś osobiście oddać... rzeczywiście oddanie komuś czegoś trwa całe popołudnie... jak mu to potem wypomniałam to napisał tylko: "miałem do niego interes to moja sprawa." gdy zarzuciłam mu arogancje stwierdził : "niby w czym jestem arogancki? że tłumacze ci się z czegoś z czego nie muszę?"
nie wiem, czuję się jak 5 koło u wozu, niepotrzebna, olewana....
tydzien temu tez się nie spotkaliśmy w umówionym terminie bo musiał zawieźć swoją mamę na jakiś konkurs telefoniczny czy coś... ok rozumiem obiecał mamie spoko, tylko ze ten koknkurs idbywał sie w MOIM miescie ... co za problem wpaść do mnie na chwile? zobaczyc sie ze mna te 10 minut?
ale sam wypomniał mi że ja w niedziele nie chce się z nim spotkać , to napisałam mu że nie musze być na jego każde zawołanie ze tez mam swoje sprawy...to odpisał żebym mu nie zarzucała że on nie chce się spotkać że się nie stara i że on nie ma sobie nic do zarzucenia...
mam mętlik w głowie, jeszcze nie widziałam zeby w stosunku do mnie był taki arogancki...
doradźcie cos
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:14   #2
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Ile jesteście razem?
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:14   #3
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Ile z nim jesteś?
Może to zbieg okoliczności i takich przypadków, a może po prostu nie chce się z Tobą spotkać.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:16   #4
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

2,5 roku
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:19   #5
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
2,5 roku
To już długo, a często są takie sytuacje?
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:21   #6
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
To już długo, a często są takie sytuacje?
ostatnio coraz częściej niestey

każde moje pretensje kwituje żebym wreszcie dorosła, ze mam nieuzasadnione fochy itp

Edytowane przez fredzia1990
Czas edycji: 2009-07-19 o 20:22
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:30   #7
TomMck
Raczkowanie
 
Avatar TomMck
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wro
Wiadomości: 51
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Ogólnie rzecz biorąc nie możesz się denerwować o to, że Twój facet chce mieć czas dla siebie i swojej rodziny, to działa zresztą w obie strony.

Aczkolwiek druga strona medalu pokazuje, że on nie zachowuje się w porządku wobec Ciebie - fajnie by było, gdyby jednak odpuścił sobie tę arogancję i spokojnie z Tobą porozmawiał, wyjaśnił sprawy bez nerwów.

Nie licz jednak na taki krok z jego strony i weź sprawy w swoje ręce. Powiedz, że nie podoba Ci się to, co się ostatnio dzieje i postarajcie się dojść do jakiegoś porozumienia odnośnie spotkań i czasu, który sobie poświęcacie.

Być może potrzebujecie lekkiego rozluźnienia w Waszym związku, nabrania pewnego dystansu.
__________________
As the darkness turns to light,
you'll always find what lies within your mind.
See it, believe it, prepare for the fall, to serve them all.


MYON & SHANE54 feat. CARRIE SKIPPER - Vampire
TomMck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-19, 20:37   #8
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez TomMck Pokaż wiadomość
Ogólnie rzecz biorąc nie możesz się denerwować o to, że Twój facet chce mieć czas dla siebie i swojej rodziny, to działa zresztą w obie strony.

Aczkolwiek druga strona medalu pokazuje, że on nie zachowuje się w porządku wobec Ciebie - fajnie by było, gdyby jednak odpuścił sobie tę arogancję i spokojnie z Tobą porozmawiał, wyjaśnił sprawy bez nerwów.

Nie licz jednak na taki krok z jego strony i weź sprawy w swoje ręce. Powiedz, że nie podoba Ci się to, co się ostatnio dzieje i postarajcie się dojść do jakiegoś porozumienia odnośnie spotkań i czasu, który sobie poświęcacie.

Być może potrzebujecie lekkiego rozluźnienia w Waszym związku, nabrania pewnego dystansu.
tylko że czy ja wiem czy rozluźnienie pomoże? spotykamy się już od miecha raz tygodniowo wcześniej o wiele częsciej... co do rozmów...to trudno będzie bo on w sobie żadnej winy nigdy nie widzi zawsze jak się pożremy mówi do mnie: uspokój się, wypij meliskę bo w nerwach głupoty gadasz, musisz zacząć zachowywać się jak dorosła.. poucza mnie jak 5 letnią dziewczynkę jak bym była chora psychicznie a on łaskawie znosi moje fochy i tak się nimi nie przejmują bo przecież zaraz mi przejdzie




zresztą napisał mi:j"a nie mam być całym twoim życiem tylko odskocznią od niego" nie mam pojęcia co o tym myslec

Edytowane przez fredzia1990
Czas edycji: 2009-07-19 o 20:45
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:44   #9
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez TomMck Pokaż wiadomość
Ogólnie rzecz biorąc nie możesz się denerwować o to, że Twój facet chce mieć czas dla siebie i swojej rodziny, to działa zresztą w obie strony.

Aczkolwiek druga strona medalu pokazuje, że on nie zachowuje się w porządku wobec Ciebie - fajnie by było, gdyby jednak odpuścił sobie tę arogancję i spokojnie z Tobą porozmawiał, wyjaśnił sprawy bez nerwów.

Nie licz jednak na taki krok z jego strony i weź sprawy w swoje ręce. Powiedz, że nie podoba Ci się to, co się ostatnio dzieje i postarajcie się dojść do jakiegoś porozumienia odnośnie spotkań i czasu, który sobie poświęcacie.

Być może potrzebujecie lekkiego rozluźnienia w Waszym związku, nabrania pewnego dystansu.

zgadzam się

patrz
Cytat:
dostaje sms: dziś sie niestety nie spotkamy skarbie, brat przyjechał do mnie, muszę z nim pogadać itp itd... zrobiło mi się zwyczajnie smutno...
A może brat byl w gorszej sytuacji od ciebie, nie będę tu podawać przykładów typu spalił mu się dom

Cytat:
tylko że czy ja wiem czy rozluźnienie pomoże?
To ty z nim jesteś dwa i pół roku my go nie znamy
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:48   #10
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

brat w gorszej sytacji nie był po prostu wpad w odwiedziny, ja to rozumiem tylko czemu wczesniej mnie nie uprzedził ja czekałam zeby dostac sms z poinformowaniem mnie że jednak nie
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 20:52   #11
In_ThE_ShAdOwS
Wtajemniczenie
 
Avatar In_ThE_ShAdOwS
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
ostatnio coraz częściej niestey

każde moje pretensje kwituje żebym wreszcie dorosła, ze mam nieuzasadnione fochy itp
mam dokładnie to samo.. tylko ja jestem z nim prawie rok i dzieje się tak od pół roku...więc lepiej szybko z nim porozmawiaj i niech Cię uważnie wysłucha bo potem zamieni się to w codzienność i włascwiei rzecz normalna jak u mnie..
In_ThE_ShAdOwS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-19, 20:53   #12
TomMck
Raczkowanie
 
Avatar TomMck
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wro
Wiadomości: 51
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
tylko że czy ja wiem czy rozluźnienie pomoże? spotykamy się już od miecha raz tygodniowo wcześniej o wiele częsciej...
Dlaczego? Kto zadecydował o tym, że będziecie się spotykać rzadziej?

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
co do rozmów...to trudno będzie bo on w sobie żadnej winy nigdy nie widzi zawsze jak się pożremy mówi do mnie: uspokój się, wypij meliskę bo w nerwach głupoty gadasz, musisz zacząć zachowywać się jak dorosła.. poucza mnie jak 5 letnią dziewczynkę jak bym była chora psychicznie a on łaskawie znosi moje fochy i tak się nimi nie przejmują bo przecież zaraz mi przejdzie
Związek, w którym ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać, nie ma racji bytu. Nie napisałaś, jak reagujesz na jego teksty (skądinąd szczeniackie i po prostu głupie...).

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
zresztą napisał mi:j"a nie mam być całym twoim życiem tylko odskocznią od niego" nie mam pojęcia co o tym myslec
Jak dla mnie facet się wycofuje. Ale to Ty go znasz lepiej i powinnaś lepiej rozumieć.
__________________
As the darkness turns to light,
you'll always find what lies within your mind.
See it, believe it, prepare for the fall, to serve them all.


MYON & SHANE54 feat. CARRIE SKIPPER - Vampire
TomMck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 21:01   #13
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

TomMck nasze spotkania są mniej częste bo.. w sumie nie wiem czemu... tż mówi że nie ma czasu, ma inne sprawy i powinnam to zrozumieć, że mam pretensje bo chciałabym się z nim widzieć 24/7 a przecież mi chodzi o kilka godzin w ciagu całego tygodnia ... dodam że mieszkamy w jednym mieście 30 minut od siebie... niby mowi że mu zależy ale w ogóle tego nie odczuwam, jego gesty w ogóle nie świadczą że mnie szanuje...
a ja?jak reaguje? honorowo jak to ja, nie dam sobą pomiatać więc nie chce byc na każde jego zawołanie, wtedy kiedy to ON MA CZAS..powiedziałam że mnie to boli ale stwierdził że problemem nie jest jego zachowanie tylko moje nieuzasadnione pretensje
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 21:18   #14
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
TomMck nasze spotkania są mniej częste bo.. w sumie nie wiem czemu... tż mówi że nie ma czasu, ma inne sprawy i powinnam to zrozumieć, że mam pretensje bo chciałabym się z nim widzieć 24/7 a przecież mi chodzi o kilka godzin w ciagu całego tygodnia ... dodam że mieszkamy w jednym mieście 30 minut od siebie... niby mowi że mu zależy ale w ogóle tego nie odczuwam, jego gesty w ogóle nie świadczą że mnie szanuje...
a ja?jak reaguje? honorowo jak to ja, nie dam sobą pomiatać więc nie chce byc na każde jego zawołanie, wtedy kiedy to ON MA CZAS..powiedziałam że mnie to boli ale stwierdził że problemem nie jest jego zachowanie tylko moje nieuzasadnione pretensje
Faktycznie trochę to wygląda jakby się wycofywał. Skoro mieszkacie niedaleko siebie niezrozumiałe jest dla mnie, żeby w ciągu całego tygodnia nie znaleźć chwili na spotkanie z ukochaną osobą... Może spróbuj z nim porozmawiać, powiedz, że czujesz, że coś jest nie tak, że wydaje Ci się, że Cię olewa i mu nie zależy- ja bym pewnie tak sobie pomyślała. A jeśli to nie pomoże- nie odzywaj się wcale, sprawdzisz czy zatęskni...
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 21:20   #15
TomMck
Raczkowanie
 
Avatar TomMck
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wro
Wiadomości: 51
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
TomMck nasze spotkania są mniej częste bo.. w sumie nie wiem czemu... tż mówi że nie ma czasu, ma inne sprawy i powinnam to zrozumieć, że mam pretensje bo chciałabym się z nim widzieć 24/7 a przecież mi chodzi o kilka godzin w ciagu całego tygodnia ... dodam że mieszkamy w jednym mieście 30 minut od siebie...
Jak rozumiem, spotykacie się rzadziej, ponieważ to wypłynęło z jego strony. Nie rozumiem jednak motywu. Dlaczego wcześniej miał czas, a teraz go nagle nie ma? I co oznacza według Ciebie kilka godzin w ciagu całego tygodnia?

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
niby mowi że mu zależy ale w ogóle tego nie odczuwam, jego gesty w ogóle nie świadczą że mnie szanuje...
Nie patrz na słowa, liczą się czyny i na tej podstawie oceniaj jego zaangażowanie.

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
a ja?jak reaguje? honorowo jak to ja, nie dam sobą pomiatać więc nie chce byc na każde jego zawołanie, wtedy kiedy to ON MA CZAS..powiedziałam że mnie to boli ale stwierdził że problemem nie jest jego zachowanie tylko moje nieuzasadnione pretensje
Widzisz, czasem trzeba unieść się honorem dla dobra obojga. Myślę, że czeka Was poważna rozmowa. Wiem, że to może być dla Was ciężkie, ale konieczne. Musisz dowiedzieć się, na czym stoisz. Zapytaj go, co czuje. Może jego uczucie się wypaliło i nie wie, jak o tym powiedzieć. Może też czuć się przytłoczony, a Ty tego nie dostrzegasz. Rozmowa nie będzie łatwa, ale to jedyne wyjście. Czujesz się zaniedbywana (a propos: tekst z Byłabym w podpisie odnosi się do niego?), ale też nie wiesz, co czuje on i nie możecie podejmować decyzji dotyczących dalszego życia bez wyjaśnienia tych spraw.
__________________
As the darkness turns to light,
you'll always find what lies within your mind.
See it, believe it, prepare for the fall, to serve them all.


MYON & SHANE54 feat. CARRIE SKIPPER - Vampire
TomMck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 21:23   #16
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

chyba nie mam ochoty znów mu coś tłumaczyć, to nie pierwsza nasza kłótnia, nie mam już sił zawsze jest tak samo wracam do niego choć wewnętrznie czuje że nic to nie dało że niczego się nie nauczył....byłam zdruzgotana śmiercią psa liczyłam na jego pocieszenie, obecność... zamiast tego otrzymałam odwrócenie kota ogonem
jest mi tak strasznie źle

TomMck[ podpis odnosi się do niego, co do spotkań on kończy prace codziennie około 15 więc mówi mi że nie ma potem jak do mnie przyjeżdżac bo jest zmęczony i ja to rozumiem ale jak jest weekend... myslalam że nie tylko ja bede spragniona spotkań
kilka godzin to dla mnie np w sobote i niedziele 2, 3 godziny po południu... czy to aż tak dużo? sama nie wiem

Edytowane przez fredzia1990
Czas edycji: 2009-07-19 o 21:27
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 21:27   #17
uparta Marti
Zakorzenienie
 
Avatar uparta Marti
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

TomMck ma rację Twój facet powoli się wycofuje i chce to stoponiowo zakończyć. Może się boi teraz to zrobić i woli na zasadzie ,że może tymi aluzjami sama zrozumiesz,że to powoli jest koniec. powiedz mu,,żeby powiedział prosto o co chodzi,że nie chcesz być zbywana,że widzisz,że jest inaczej,
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by.
Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes'
uparta Marti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 21:34   #18
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

uparta Marti wiem że to by było najlepsze rozwiązanie ... rozmowa... ale no własnie ale...każda nasza rozmowa do niczego nie prowadzi, mi powoli przechodzi a on wtedy twierdzi że mi foch przeszedł i jest pięknie i cudownie
jego zdaniem to moje hormony i humory sa powodem kłótni... no najłatwiej tak powiedziec

W ogóle dziękuje wszystkim za pomoc, rady i obiektywne spojrzenie na sprawę

Edytowane przez fredzia1990
Czas edycji: 2009-07-19 o 21:36
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 21:36   #19
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Może poznał kogoś w pracy-nie wiem dlaczego,ale skoro Cie tak unika i to z byle powodu no to cos w tym jest i byc może fkatycznie zaczyna się wycofywac ze związkuNa Twoim miejscu zaproponowałabym mu taki układ-skoro Ty jesteś zmęczony to może ja do Ciebie wpadne po pracy raz w tygodniu, czy weekend?
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-19, 21:44   #20
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

studi nie chcę wpychać się na chama skoro on mnie nie zaprasza... ale coś w tym jest bo zadałam mu dziś pytanie że przecież jeśli w sobote nie mógł mnie odwiedzić to mogl mnie zaprosić przecież, jego brata znam, rodziców też no chyba by problemu nie było to napisał mi:
teraz z perspektywy czasu łatwo jest powiedzieć "dlaczego czegoś nie zrobiłeś(łaś
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 21:44   #21
TomMck
Raczkowanie
 
Avatar TomMck
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wro
Wiadomości: 51
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
chyba nie mam ochoty znów mu coś tłumaczyć, to nie pierwsza nasza kłótnia, nie mam już sił zawsze jest tak samo wracam do niego choć wewnętrznie czuje że nic to nie dało że niczego się nie nauczył....
Z tego, co piszesz, wynika, że facet jest twardogłowy... Nie świadczy to najlepiej o nim, ani o Waszej umiejętności rozmowy.

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
byłam zdruzgotana śmiercią psa liczyłam na jego pocieszenie, obecność... zamiast tego otrzymałam odwrócenie kota ogonem
jest mi tak strasznie źle
Przykro mi z powodu psa

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
TomMck[ podpis odnosi się do niego, co do spotkań on kończy prace codziennie około 15 więc mówi mi że nie ma potem jak do mnie przyjeżdżac bo jest zmęczony i ja to rozumiem ale jak jest weekend... myslalam że nie tylko ja bede spragniona spotkań
kilka godzin to dla mnie np w sobote i niedziele 2, 3 godziny po południu... czy to aż tak dużo? sama nie wiem
Nie, to nie jest dużo. 2-3 godz. dzień w dzień to też nie byłoby dużo.

Autorko, wiem, że to nie będzie łatwe, ale poważnie przemyśl zrobienie przerwy w Waszym związku. Dajcie sobie miesiąc, podczas którego nie będziecie się w ogóle kontaktować, może uda Ci się gdzieś wyjechać i zdystansować trochę od codzienności, przeanalizować niektóre sprawy. Zobaczycie, czy ten miesiąc spowoduje pewne zadowolenie z braku kontaktu, czy raczej tęsknotę.
__________________
As the darkness turns to light,
you'll always find what lies within your mind.
See it, believe it, prepare for the fall, to serve them all.


MYON & SHANE54 feat. CARRIE SKIPPER - Vampire
TomMck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 21:49   #22
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

TomMck dziękuję
myślałam że te wakacje spędzę z moim tż razem są to wakacje przed naszymi studiami, będziemy studiować daleko od siebie, nie bedziemy spotykać sie zbyt czesto, chciałam po prostu jakoś wykorzystać najdłuższe 4 miesiace wakacji na wspólne spędzenie czasu ... widzę jednak ze mojemu chłopakowi nasze spotkania nie sa potrzebne....
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 22:00   #23
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Jak powrzechnie wiadomo, ile stron "konfliktu", tyle winnych w jakimś tam stopniu.

Rozumiem Twoje rozdrażnienie, że nie spotkaliście się w ten weekend, ale wyliczanie mu czasu na kontakty z bratem było już lekką przesadą.
Sama kiedyś reagowałam podobnie, więc wydaje mi się, że wiem skąd takie zachowanie u kobiet się bierze i na jakiej zasadzie działa. Co lepsze, mój eks też mi "wmawiał" hormony i fochy. I odwracał namiętnie koty
Może to taki typ

Nie wyglada to kolorowo. Wygląda, że macie problem. Oboje, cokolwiek on by nie mówił. Żeby nie wpaść do Ciebie będąc w Twoim mieście? Nie zaproponować chociaż? Poł godziny drogi do innego miasta naprawde jest aż tak męczące by nie móc tej odległości pokonać raz w tygodniu po pracy? (zwłaszcza, że miałaś tak ciężki tydzień...) Tak jak dziewczyny piszą, wygląda na rozcieśnianie się więzów.

Ktoś musi odpuścić. Ale widzę, że z Twoim charakterem to raczej nie chciałabyś być Ty (co też rozumiem, bo i ja nie chciałam w podobnej sytuacji złożyć się w ofierze). Innej opcji nie widze. W swoim związku też nie widziałam - dobrze wiem co to znaczy, że niby prowadzi się długie i bardzo poważne rozmowy, z których nie wynika nic, bo każdy strzeże swojej wieży i swoich racji. Nie mówię też, że to złe. W pewnych damsko-męskich konfiguracjach po prostu nie da się dogadać i już...

Edit. Troche mi pojasniało we łbie. Studia w różnych miastach? Sporo mi to klaruje. I moim zdaniem ma niebagatelny wpływ na jego zachowanie
__________________

Edytowane przez ahinsa
Czas edycji: 2009-07-19 o 22:33
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 22:05   #24
fredzia1990
Raczkowanie
 
Avatar fredzia1990
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 358
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

ahinsa oj święta racja
ja sobie w kasze dmuchać nie dam on chyba na swój sposób też nie... tylko szkoda ze tak się ranimy nawzajem
szczerze to się męczę w tym związku i już coraz częściej myślę czy to ma sens? czy może nie jestem z nim tylko po to żeby z kimś być... co z tego że on mówi że jestem jedyna, że mnie kocha skoro w ogole tego nie czuję nie czuję się kobietą w tym związku... nie czuję się wartościowa, nie czuję się adorowana...

edit: ale co wyjaśnia? rozwiń prosze

Edytowane przez fredzia1990
Czas edycji: 2009-07-19 o 22:08
fredzia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 22:25   #25
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
edit: ale co wyjaśnia? rozwiń prosze
Może próbuje Cię/siebie przygotować do tak długich rozłąk w przyszłości? Może próbuje "ustawić" Cię, żebyś w trakcie roku akademickiego nie "kazała" mu się męczyć częstymi dojazdami (z tego co czytam, "Twój" lubi reformować "dla dobra" )? Dziwne by to było podejście, bo ja też wolałabym się cieszyć czyjąś obecnością, a nie "przyzwyczajać" zawczasu. Niestety u mnie było inaczej. Było tak, jak opisuję.

I szkoda mi Ciebie, bo chyba, cholera jasna, wiem jak się w tym związku czujesz.
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 22:26   #26
TomMck
Raczkowanie
 
Avatar TomMck
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wro
Wiadomości: 51
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
ahinsa oj święta racja
ja sobie w kasze dmuchać nie dam on chyba na swój sposób też nie... tylko szkoda ze tak się ranimy nawzajem
szczerze to się męczę w tym związku i już coraz częściej myślę czy to ma sens? czy może nie jestem z nim tylko po to żeby z kimś być... co z tego że on mówi że jestem jedyna, że mnie kocha skoro w ogole tego nie czuję nie czuję się kobietą w tym związku... nie czuję się wartościowa, nie czuję się adorowana...

edit: ale co wyjaśnia? rozwiń prosze
W październiku poznasz nowych ludzi, znajdziesz się w zupełnie innym środowisku. Na początku pewnie będziesz zagubiona, ale wszystko się powoli ułoży. Skoro męczysz się w tym związku, to go zakończ. Nie możesz kochać za dwoje, to jest niemożliwe. Pójdziesz na studia i zaczniesz myśleć inaczej, dojrzalej. Twój światopogląd ulegnie transformacji i będziesz miała inne oczekiwania od życia, wtedy przyjdzie czas na poważne decyzje.
__________________
As the darkness turns to light,
you'll always find what lies within your mind.
See it, believe it, prepare for the fall, to serve them all.


MYON & SHANE54 feat. CARRIE SKIPPER - Vampire
TomMck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 22:38   #27
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez TomMck Pokaż wiadomość

Jak dla mnie facet się wycofuje. Ale to Ty go znasz lepiej i powinnaś lepiej rozumieć.
Zgadzam sie w 100%.niestety...

Cytat:
Napisane przez fredzia1990 Pokaż wiadomość
co z tego że on mówi że jestem jedyna, że mnie kocha skoro w ogole tego nie czuję nie czuję się kobietą w tym związku... nie czuję się wartościowa, nie czuję się adorowana...
Hm ja czulam się podobnie na końcu mojego związku...i moje ostatnie słowa wypowiedziane do mojego faceta<juz eksa>brzmiały ze nie czuję się kochana.Jeśli tak czujesz to niestety tak pewnie jest.
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-19, 22:45   #28
Vallentina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 490
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Jak mój TŻ kiedyś miał taki okre, że to ja pytałam kiedy się spotkamy, a nie on, to w końcu przestałam. Czekałam cały dzień, aż się odezwie i zatęskni, ale się udało. Jednak tu chyba jest coś poważniejszego. Coś się wypaliło, coś się skończyło. Może zbieg okoliczności, a może nie pisz do niego, nie dzwoń, niech zatęskni. Kiedyś tak się rozstałam z jednym facetem, ale to nie był poważny związek, więc nie chcialo mi się o niego walczyć. Poprostu pewnego dnia mnie spotkał i powiedział, że to chyba koniec. Nie było mi żal, bo nie było czego.

W obecnej sytuacji i obecnym TŻ napewno bym wlaczyła, chociaż raczej staram się nie dopuścić do takiej sytuacji. Na bierząco staram się rozmawiać, rozwiązywac problemy. Ty o tym zapomniałaś, nić porozumienia się zerwała, nić tęsknoty się urywa - most się wali.

Cóż można poradzić? Skoro rozmowy nic nie dają, to nie rozmawiaj. Zamilcz, a niech on się pierwszy odezwie. Wiadomo, może nagle się obudzi i odbuduje to, co się rozpada?
Vallentina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-20, 00:53   #29
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
Może próbuje Cię/siebie przygotować do tak długich rozłąk w przyszłości? Może próbuje "ustawić" Cię, żebyś w trakcie roku akademickiego nie "kazała" mu się męczyć częstymi dojazdami (z tego co czytam, "Twój" lubi reformować "dla dobra" )? Dziwne by to było podejście, bo ja też wolałabym się cieszyć czyjąś obecnością, a nie "przyzwyczajać" zawczasu. Niestety u mnie było inaczej. Było tak, jak opisuję.

I szkoda mi Ciebie, bo chyba, cholera jasna, wiem jak się w tym związku czujesz.
Ja z kolei pomyślałam, że się wycofuje rakiem już teraz bo chce na tych studiach w odległym mieście być już wolny, korzystać sobie ze swobody i uroków studenckiego życia. Może uznał, że ten wyjazd to będzie i tak koniec związku, więc nie ma co się teraz starać i w ten związek inwestować.

Jakoś nie wygląda mi to na akt dobrej woli, "żeby później było łatwiej". Czy człowiek, który jest zakochany, któremu zależy, który chce spędzać razem czas - rezygnuje z ostatniej takiej okazji, jak najdłuższe wakacje w życiu?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-20, 08:21   #30
panterka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 43
Dot.: facet, któremu wszystko jedno

Fredziu,
jak dla mnie jedyne rady jakie mogę Ci teraz dać to... :
1. Nie narzucaj się mu w żaden sposób, nie dzwoń pierwsza, nie pisz, tylko kiedy on się odezwie. Rozmawiaj z nim normalnie ale bez misiów, skarbów itp.
2. Pokaż mu że masz swój świat i swoje życie. Wychodź z koleżankami, na zakupy, na rowery, do kina, gdziekolwiek.
3. Jak zadzwoni a akurat będziesz gdzieś na mieście, to po prostu powiedz miło, ale stanowczo, że przepraszasz ale jesteś zajęta i oddzwonisz później.
4. Faceci lubią o kobietę zabiegać, Ty prosząc o spotkanie, mając pretesje że nie ma czasu, tylko go zniechęcasz, to błędne koło.
5. Niech zobaczy że nie siedzisz w domu i nie czekasz na niego cały dzień.
6. On w tym smsie sam dał Ci dokładnie do zrozumienia że widzi że jest całym Twoim światem, a to nigdy nie jest zdrowe.
7. Jak zobaczy że masz swoje sprawy i że to nie jest tak że ma Cie na wyciągnięcie ręki to zobaczysz - sam będzie się chciał częściej widywać.

Po prostu moim zdaniem przechodzicie taki mały kryzys, jeśli naprawdę się kochacie, to to wszystko minie, szczególnie jak zmienisz właśnie to czekanie i ciągłe pretensje. A jak już będzie lepiej to musicie usiąść i szczerze porozmawiać, ale może już nie będzie o czym, bo wasze relacje się uzdrowią.

Oby było tak jak myśle, trzymaj się mała i powodzenia

Trzymamy wszyscy za was kciuki
panterka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:14.