AKWARIUM - część II - WĄTEK ZBIORCZY

[zartownis]

U mnie jakby sytuacja z glonami opanowana. Jeszcze z tydzien, dwa bede palic krocej swiatlo w akwa i powinno byc po problemie
Bylam dzis w zoologicznym i niewytrzymalam kupilam znowu 10 neonkow teraz mam ok 16, ciekawe jak dlugo No i dokupilam ... dwie bocje wspaniale po 7.45 euro. Ladnie sie cenia
Martwie sie tylko, ze obydwie mialy czerwone skrzela mam nadzieje, ze nie byly chore

[Puntodivista]

Napisane przez zartownis

Puntodivista ale chociaz czasem widzisz swojego piskorka, nie wazne, ze pol , ja mam dwa, a widuje tylko czasem po wylaczeni swiatla jak juz z glodu jedzenia szukaja tzn sa, ale jakby ich nie bylo

Ja non stop je widzę - spacerują sobie spokojnie i zawsze wyłażą na każde karmienie i się nieźle przy tym bawią. Myślę, że to zasługa ciemnego podłoża.

[burn-it-up]

Udało mi się dostać wczoraj 2 pistie i wreszcie jestem zadowlona z poziomu zarośniącia akwa.Nieśmiało wklejam zdjęcia swojego tygodniowego zbiorniczka.Jak myślicie,będzie z tego coś dobrego?Może coś powinnam zmienić?(przpraszam za poziomą "brudną" kreskę w połowie szyby ale została po zalaniu akwa do połowy i pozostawienu tak na noc,nie wiem za bardzo jak to usunąć...)

[tinkussia]

Napisane przez burn-it-up

(przpraszam za poziomą "brudną" kreskę w połowie szyby ale została po zalaniu akwa do połowy i pozostawienu tak na noc,nie wiem za bardzo jak to usunąć...)

samo w końcu zniknie, możesz też poszorować samą gąbką czy czymś do czyszczenia szyby. A na wszelki osad polecam ocet z solą- wyczyściłam tym dokładnie zarośnięte 7-letnim brudem akwa oczywiście bez zawartości : P

a akwa masz śliczne

[motley]

Napisane przez burn-it-up

Udało mi się dostać wczoraj 2 pistie i wreszcie jestem zadowlona z poziomu zarośniącia akwa.Nieśmiało wklejam zdjęcia swojego tygodniowego zbiorniczka.Jak myślicie,będzie z tego coś dobrego?Może coś powinnam zmienić?(przpraszam za poziomą "brudną" kreskę w połowie szyby ale została po zalaniu akwa do połowy i pozostawienu tak na noc,nie wiem za bardzo jak to usunąć...)

Bardzo ładnie wygląda to akwarium, jak na pierwszy zbiornik to w ogóle super Niektóre rośliny z czasem okażą się za duże do tego akwarium - np. ta żabienica ale jak jej będzie dobrze to będzie się rozmnażała i wówczas możesz trzymać młode rośliny a starszych się pozbywać. Nie mogę się doczekać fotek zarybionego akwarium i kolejnych za pare miesięcy jak już się wszystko ładnie rozrośnie
Najbardziej podoba mi się ten korzeń i leżące obok niego otoczaki

A kreskę najłatwiej usunąć czystą gąbką do mycia naczyń - tą bardziej szorstką stroną.

[zartownis]

Szukam czegos na tlo do akwarium i zastanawiam sie nad czyms takim http://www.aquamoss.net/How%20to%20c...oss%20wall.htm
Ale nie wiem czy nie bedzie "lapac smieci" z akwa? I za jakis czas bedzie po prostu brudne

Burn-it-up sliczny zbiornik

[motley]

zartownis moje mchy się nie brudzą więc raczej takie na tle też nie powinny Zresztą taki mech jak się mocno rozrasta to go musisz przycinać więc ewentualne brudy w ten sposób usuniesz. Możesz też ustawić wylot filtra tak żeby opłukiwał tło i wtedy brudy nie będą miały szansy się osadzać.
A tak ogólnie to bardzo fajny pomysł

[burn-it-up]

Napisane przez tinkussia

samo w końcu zniknie, możesz też poszorować samą gąbką czy czymś do czyszczenia szyby. A na wszelki osad polecam ocet z solą- wyczyściłam tym dokładnie zarośnięte 7-letnim brudem akwa oczywiście bez zawartości : P

a akwa masz śliczne

Burn-it-up sliczny zbiornik

Napisane przez motley

Bardzo ładnie wygląda to akwarium, jak na pierwszy zbiornik to w ogóle super Niektóre rośliny z czasem okażą się za duże do tego akwarium - np. ta żabienica ale jak jej będzie dobrze to będzie się rozmnażała i wówczas możesz trzymać młode rośliny a starszych się pozbywać. Nie mogę się doczekać fotek zarybionego akwarium i kolejnych za parę miesięcy jak już się wszystko ładnie rozrośnie
Najbardziej podoba mi się ten korzeń i leżące obok niego otoczaki

A kreskę najłatwiej usunąć czystą gąbką do mycia naczyń - tą bardziej szorstką stroną.

Dziękuję i bardzo się cieszę,że wam się podoba-trochę się bałam że moze coś sknociłam.Otoczaki bardzo przyjemnie mi się kojarzą,dawno temu przywiozłam je z wakacji we Francji i teraz patrzę na nie z sentymentem.Kupię nową gąbkę i wyeliminuję ten ślad na szybie.
Podejrzewałam,że żabienica za duża,ale bardzo chciałam jakąś roślinę o dużych liściach i ta akurat wpadła mi w oko-jak się rozrośnie za bardzo to usunę ale puki co daje sporo zieleni(bardzo podoba mi się dużo roślin w akwarium,kiedyś za n lat i n zbiorników spróbuję z roślinnym)i bardzo cieszy oko.
Nie mogę się doczekać zarybiania,ale ciągle myślę nad obsadą bo tak na 100% nie jestem pewna mikrorazbor(ostatnio znalazłam doniesienia,że jakoby mogą być pożerane przez bojowniki).Najwyżej zamiast razborek dorzucę więcej kirysków albo jeszcze coś wykombinuję .
Poczułam też na własnej skórze jak akwarystyka wciąga-nie mam jeszcze nawet ryb a już myślę gdzie by tu zmieścić jeszcze jedno akwa,chociażby na samo krewetkarium a plumkanie filtra,który przez pierwsze dwa dni troszkę denerwował podczas zasypiania teraz działa jak najlepsza kołysanka.Ależ jestem szczęśliwa,ze w końcu zrealizowałam marzenie o baniaczku

[magrat16]

Napisane przez zartownis

Szukam czegos na tlo do akwarium i zastanawiam sie nad czyms takim http://www.aquamoss.net/How%20to%20c...oss%20wall.htm
Ale nie wiem czy nie bedzie "lapac smieci" z akwa? I za jakis czas bedzie po prostu brudne

Burn-it-up sliczny zbiornik

ja mam takie coś, bardzo ładnie się prezentowało. No właśnie prezentowało, bo przyssawki pod ciężarem puściły i ścianka jest pochylona za tydzień planuję renowację ścianki. Dać dużo przyssawek i nową siatkę, bo się ponadrywała. Koszt niewielki, a efekt super.

[Malla]

burn-it-up - śliczności!

[motylek1007]

dziekuje za wszystkie informacje

3 rybki maluchy nadal sie utrzymują i juz płetwy dolne sie pojawily. Jeszcze nigdy tak dlugo nie zyly

ta samica nadal jest czarna. Wiem ze dupki czernieją, ale myslalam ze dupki dosłownie a jej to caly ogon plus polowa brzucha.....zachowuje sie jednak zuplenie normalnie. No nic bede obserwowac

[burn-it-up]

Napisane przez Malla

burn-it-up - śliczności!

[karolcia250]

cześć ! jestem Karolcia . Mam akwarium z 2 welonkami glonojadem i żabką. welonki są już duże po ok 8-10 cm
Dzisiaj zastanowiła mnie jedna rzecz ... nie umiem odróżniać płci u welonek a jedna z nich ma trochę większy brzuch od drugiej
siostra myśli że bd miała małe , ale ja w to wątpię ponieważ słyszałam że welonki bardzo trudno rozmnożyć ! hmm... czy moglibyście poradzić ?
to są jej zdjęcia
ps: przepraszam że zdjęcia są trochę nie wyraźnie ale mam trochę zamuloną wodę ( to ta biała rybka )
Z góry wielkie dzięki : cmok:

[burn-it-up]

Dziewczyny,znalazłam dziś w akwa 2 mikroskopijne śmlimaczki,takie 1mm.Z bólem serca niestety je uśmierciłam,z obawy że zaczną się rozmnażać i zaatakują akwa.Jak myślicie czy są groźne dla roslin?Na pewno z nich się wzięły,dziwne że przeżyły mimo płukania w MFC i dokładnego przepłukiwania

[zartownis]

Karolcia250 a ile litrow ma akwa? Co to za glonek zyjacy w zimnej wodzie
Co do plci to znalazlam cos takiego http://www.superakwarium.pl/welon-we...52.html=&kom=1
Płeć możemy rozpoznać tylko przed tarłem. W tym okresie skrzela samca są pokryte drobnymi białymi brodawkami.

[Malla]

Nie wszystkie rybki mają jak ludzie, czyli jak brzuszek to ciąża. Prawdę mówiąc, mniejszość.

burn it up - dobrze zrobiłaś, po co Ci ślimole

[motley]

Napisane przez burn-it-up

Dziewczyny,znalazłam dziś w akwa 2 mikroskopijne śmlimaczki,takie 1mm.Z bólem serca niestety je uśmierciłam,z obawy że zaczną się rozmnażać i zaatakują akwa.Jak myślicie czy są groźne dla roslin?Na pewno z nich się wzięły,dziwne że przeżyły mimo płukania w MFC i dokładnego przepłukiwania

MFC nie zabije ślimaków, wątpię czy podziała nawet na ich ikrę.
Ślimaki zasadniczo jakiś tam wpływ na rośliny mają -ich śluz zapycha aparaty szparkowe więc przy dużej inwazji mogłyby może i zaszkodzić w jakiś widoczny sposób roślinom. Ja mam w obu akwariach świderki i nie widzę potrzeby walki z nimi. W roślinnym akwa mam dodatkowo takie malutkie ślimaczki, które rosną max 3-5 mm i nie są w stanie namnożyć się w jakiś istotny sposób więc daję im spokój. Dodatkowo śmieszą mnie bo na ich skorupkach rosną glony pędzelkowate i dzięki temu mam jedyne w swoim rodzaju włochate ślimaki
Natomiast jeżeli w akwarium pojawią się zatoczki lub rozdętki to dla dobra zbiornika należałoby się ich pozbyć... no chyba że ma się bocje albo wielkopłetwy to wtedy nie trzeba się nimi przejmować


a jeszcze zapomniałam napisać, że ślimaków lepiej nie wyrzucać tylko rozgnieść w palcach bo wtedy ryby na pewno sobie je zjedzą. Zresztą moje pyszczaki nauczyły się w ten sposób same polować na zatoczki, które kiedyś miałam.

[burn-it-up]

Napisane przez motley

MFC nie zabije ślimaków, wątpię czy podziała nawet na ich ikrę.
Ślimaki zasadniczo jakiś tam wpływ na rośliny mają -ich śluz zapycha aparaty szparkowe więc przy dużej inwazji mogłyby może i zaszkodzić w jakiś widoczny sposób roślinom. Ja mam w obu akwariach świderki i nie widzę potrzeby walki z nimi. W roślinnym akwa mam dodatkowo takie malutkie ślimaczki, które rosną max 3-5 mm i nie są w stanie namnożyć się w jakiś istotny sposób więc daję im spokój. Dodatkowo śmieszą mnie bo na ich skorupkach rosną glony pędzelkowate i dzięki temu mam jedyne w swoim rodzaju włochate ślimaki
Natomiast jeżeli w akwarium pojawią się zatoczki lub rozdętki to dla dobra zbiornika należałoby się ich pozbyć... no chyba że ma się bocje albo wielkopłetwy to wtedy nie trzeba się nimi przejmować


a jeszcze zapomniałam napisać, że ślimaków lepiej nie wyrzucać tylko rozgnieść w palcach bo wtedy ryby na pewno sobie je zjedzą. Zresztą moje pyszczaki nauczyły się w ten sposób same polować na zatoczki, które kiedyś miałam.

Ja właśnie tych nieszczęśników rozgniatałam i wyjmowałam z akwa niestety nie wiem co to za jedne bo mikroskopijne są(ale mimo 1-2mm rozsiewają dzielnie całkiem sporo odchodów).Mam nadzieję,że nie staną się plagą,staram się je usówac jak tylko zobaczę,do tej pory było ich 7.No nic oby tylko nie nastąpiła nagła ekspansja a będzie ok

[elvira44]

POMOCY!!!

Szukalam juz czegos na necie ale nie znalazlam odpowiedzi. Moj gupik samiec jakby spuchl na brzuchu, wyglada to jak u samicy, ktora bedzie zaraz rodzic. Ale jest to napewno samiec a nie samica. I troche sie jakby buja na boki, moe ma zachwianie rownowagi czy cos takiego. Trudno mi to wytlumaczyc. Poza tym to plywa i je pokarm. Mam akwarium juz rok, 100 litrow. Ten gupik urodzil sie w tym akwarium, wiec jest mlody, ma pare miesiecy ale osiagnal juz wielkosc doroslego osobnika. Tylko ten gupik tak ma, inne sa normalne. Zauwazylam to dzis rano, a teraz wieczorem chyba jeszcze mu sie powiekszyl ten brzuch. Dodam, ze nie widze u niego zadnych problemow skornych itp. Oczy ma normalne. Co mam robic? Nigdy moje rybki nie byly na nic chore, dbam o nie i kupuje tylko wartosciowy pokarm.

[motley]

elvira to co opisujesz wygląda prawdopodobnie na puchlinę wodną/posocznicę. Widzę, że czytałaś o tej chorobie bo piszesz, że oczy i skóra są ok ale musisz pamiętać, że nie muszą wystąpić od razu wszystkie objawy choroby tylko niektóre. Bakterie wywołujące tę chorobę występują w każdym akwarium i nie czynią żadnej szkody rybom do momentu, aż któraś z nich nie będzie miała spadku odporności spowodowanej jakąś inną chorobą albo stresem (stres może być spowodowany np. zmianą temperatury wody). Ja kilka razy miałam u siebie przypadki tej choroby i jeżeli w ogóle coś może pomóc to baktopur direct sery. Jeżeli ma to tylko jedna ryba to trzebaby ją odłowić do innego zbiornika i tam przeprowadzić leczenie bo baktopur wytłucze całą florę bakteryjną zbiornika.
Czasami zdarza się, że objawy same ustępują bez leczenia... prawdę mówiąc to wątpię czy tego gupika da się wyleczyć, mam nadzieję, że to będzie pojedynczy przypadek w Twoim akwarium.

[elvira44]

Dzieki wielkie. Odlowie ja dzis do malego akwarium. problem w tym ze mieszkam w Angli i watpie zebym miala mozliwosc kupienia tego leku, ale mam jakis inny ktory jest ogolny na wiele chorob (od grzybicy po rany na skorze itp). To moze cos pomoze. Dam znac.
Mam 2 rodzaje lekow: eSHa 2000 i Octozin. Nie wiem czy sa znane w Polsce.

[motley]

elvira nie znam tych leków ale sera jest niemieckim lekiem i znaną firmą, więc może w Anglii też ją mają? Możesz spróbować użyć swoich leków ale wątpię żeby ogólny lek zadziałał. Możesz na jakimś angielskim forum akwarystycznym zapytać czym oni leczą tę chorobę. W każdym razie jedyny znany mi w polsce lek to właśnie baktopur direct.


przypomniało mi się, że na samym początku swojej akwarystycznej przygody zachorował mi kiedyś na to zbrojnik niebieski. Brzuch spuchł mu jak bańka tak, że nie mógł na nim leżeć nie wspominając już o chodzeniu po szybie. Biedak leżał do góry brzuchem na jakimś liściu blisko powierzchni wody z tydzień albo i dłużej Któregoś dnia przyjrzałam mu się dokładnie i doszłam do wniosku, że ten brzuch mocno się zmniejszył i w zasadzie wygląda dużo lepiej. Dotknęłam go palcem, zbrojnik machnął ogonem, przekręcił się na brzuch i od tej pory był już zdrowy

[elvira44]

Znalazlam na necie ze ta choroba jest w sumie nieuleczalna:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Puchlin...a_(akwarystyka)
szukalam na sklepach internetowych tego leku ale nic sie nie pojawia w angli, w polsce znalazlam ale zanim mi to dojdzie to mi ta ryba umrze. Jeszcze poszukam.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

jednak wlasnie znalazlam, zamawiam.

[motley]

Napisane przez elvira44

Znalazlam na necie ze ta choroba jest w sumie nieuleczalna:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Puchlina_wodna_(akwarysty ka)
szukalam na sklepach internetowych tego leku ale nic sie nie pojawia w angli, w polsce znalazlam ale zanim mi to dojdzie to mi ta ryba umrze. Jeszcze poszukam.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

jednak wlasnie znalazlam, zamawiam.

niby nieuleczalna a jednak czasami uleczalna U mnie wyleczył się ten zbrojnik, bojownik z wytrzeszczem oczu i kilka pyszczaków z nabrzmiałym brzuchem i wytrzeszczem. Kilku rybom niestety nie udało się z tego wyjść Niestety jak się ma wiele lat akwarium to takie przypadki się zdarzają i warto mieć ten lek awaryjnie pod ręką.

A z weselszych rzeczy to chciałam Wam pokazać moje włochate mikro ślimaki oraz coś co mnie samą zaskoczyło w moim akwarium Jak je zakładaliśmy to mój TŻ podłączył węże z filtra kubełkowego do własnej konstrukcji z białych rurek PCV, która niebardzo mi się podobała ale dzięki niej możemy podłączyć do akwarium wąż z wodą i woda sama się spuszcza i napełnia Pare dni temu TŻ zrobił większą przycinkę roślin i odsłoniła się rurka, którą leci woda do akwarium, która była wcześniej zasłonięta przez rośliny pływające. Okazało się, że rurka pięknie zarosła mchem i prawie wcale jej nie widać
Muszę częściej patrzeć w nasze akwaria

[ka_ma]

motley fajne te slimaki chyba troche im domki glonami porosly

wpadlam zrecenzowac ten odmulacz bateryjny eheima 3531 po pierwszym uzyciu mialam mieszane odczucia, teraz natomiast jestem zachwycona, moc urzadzenia rzeczywiscie jest tak sprytnie dobrana ze nie wciaga on piachu mimo ze zanurzam w nim cala koncowke, a tego najbardziej sie balam, nieczystosci znikaja, co prawda nie radzi sobie z ciezszymi rzeczami jak np.slimaki no ale trudno
odmulam sobie nim pare razy w tygodniu i w akwarium na dnie mam blysk nie wiem czy jest to rzecz warta wydania tych prawie 200 zl ale napewno jest to strasznie wygodne dla kogos kto hoduje takie brudasy jak ja

[burn-it-up]

Napisane przez motley

A z weselszych rzeczy to chciałam Wam pokazać moje włochate mikro ślimaki oraz coś co mnie samą zaskoczyło w moim akwarium

Świetne te ślimaki włochacze

Napisane przez ka_ma

motley fajne te slimaki chyba troche im domki glonami porosly

wpadlam zrecenzowac ten odmulacz bateryjny eheima 3531 po pierwszym uzyciu mialam mieszane odczucia, teraz natomiast jestem zachwycona, moc urzadzenia rzeczywiscie jest tak sprytnie dobrana ze nie wciaga on piachu mimo ze zanurzam w nim cala koncowke, a tego najbardziej sie balam, nieczystosci znikaja, co prawda nie radzi sobie z ciezszymi rzeczami jak np.slimaki no ale trudno
odmulam sobie nim pare razy w tygodniu i w akwarium na dnie mam blysk nie wiem czy jest to rzecz warta wydania tych prawie 200 zl ale napewno jest to strasznie wygodne dla kogos kto hoduje takie brudasy jak ja

A wlaśnie,mam pytanie w kwestii odmulacza:czy kiedy wysysam nieczystości z dna to woda ma wypływać przez ten podczepiony woreczek i przelewać się z powrotem do akwa?(mam domulacz tkai jak na foto).Czy on nie zassie mi krewetek bo kurcze żwir niestety jest zasysany....

[motylek1007]

od soboty mam nową rybe znowu ta sama sytuacja: likwidacja akwarium i spłukanie ryb w wc
kolezanka sie zlitowala i wziela rybe, tyle tylko ze nie ma w czym jej trzymac chciała w kuli ale jej wyjaśnilam ze to katorga dla ryb wiec ostatecznie siedzi z "moimi" gupikami

ma jakos dziwnie przekrecony kręgosłup i ogon ale ponoc tak juz zawsze miala. Pływa i je wiec chyba wszystko ok....

zalacze film z nia (wtedy jeszcze w słoiku u mnie siedziala), moze ktos mi powie co to za gatunek

http://motylek1007.wrzuta.pl/film/7t...dentyfikowania

[elvira44]

Moj gupik jednak umarl, nie doczekal sie leku.

[motylek1007]

Napisane przez elvira44

Moj gupik jednak umarl, nie doczekal sie leku.

przykro mi

[kropka1]

Witam dziewczyny Mam nadzieję, że przyłączycie mnie do swojego grona Mam 112l malawi, z pyszczakami saulosa (6 sztuk + jeden z wadą genetyczną, nie urósł ani się nie wybarwił ). No i maleństwa w 45l (moje pierwsze ) aż 24! oczywiście będą do oddania Jutro może wrzucę fotki narazie fotka akwarium na początku zanim dołączyły tam rybcie.
pozdrawiam