Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-05, 14:13   #1051
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Patrilla sęk w tym, ze ta pipka zawsze ma badania idelane, jutro mu zrobię moczyk TZ zawiezie. Z Morfologią trudniej bo u nas na wsi jest raz w tygodniu i przyłązą tam same chore ludziska i nie za bardzo chce Apusia ciągnać . 12.1 mamy wizyte u endokrynologa zobaczymy co powie. Boję sie tylko, zeby nie kazali nam zostać na oddziale bo tego nie zniosę

my mamy butki z Gufo wysokie cieple i nieprzemakalne a przynajmniej jak na razie, dziś łaził w sniegu po uda i nic nie przemokło
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 14:16   #1052
izuniak
Rozeznanie
 
Avatar izuniak
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 798
GG do izuniak
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Lea - cieszę się, że Cie rozbawiłam

Mam pytanie do dziewczyn uczących języków obcych, szczególnie angielskiego: czy można wymagać w I klasie szkoły podstawowej pisania i czytania słówek w tym języku? Myślałam, że są inne metody nauki języka w szkole podstawowej a nie "rycie" słówek
__________________
22.12.2001 - Jagódka
14.07.2007 - Emilka
izuniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 14:33   #1053
iwka2002
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka2002
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wama
Wiadomości: 2 327
GG do iwka2002
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

izuniak- ja nigdy w pierwszej klasie nie pisałam z dziećmi/żeby mi złych nawyków w kaligrafiinie nabrali/, zeszyt był do rysowania i wklejania, a podręcznik to takie niby-ćwiczenia i tam pisaliśmy po sladzie,jeśli chodzi o czytanie to raczej było pismo obrazkowe no ale co kraj to obyczaj... Sprawdź w podstawie programowej dla I etapu kształcenia, może coś będzie.
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka,
jednak nie oczekiwać od niego doskonałości.
Erika Landau


.
iwka2002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 14:35   #1054
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

co nauczyciel to obyczał czasme beznadziejny bez sensu i nie pedagogiczny można interweniować podpierając sie właśnie programem nauczania i podstawą - ja z takimi maluchami robiłam ZAWSZE wszystko na zasadzie zabaw

Kaciu kochana czyli taka jego uroda musisz sie pogodzić najażniejsze ze psychicznie sie roziwja ekstra wyniki OK (tylko jeszcze te hormony) i do tego jest śliczny
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 15:43   #1055
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

no własnie kurcze mam nadzieje, ze to jego taka uroda bo zwariuje jak tak dalej pojdzie dziś jadł znośnie ale koniecznie SAM denerwuje się jak chce mu coś dać na złyzeczce i od razu mi ja wyrywa. Takze zostawiłam go dziś samego sobie i jadł ładnie rękami nie były to powalające ilości ale jednak. Kupiłam tez oprócz galaretki bitą śmietanę i tu ZONK jakiś dodatek na bazie pszenicy no i bedzie musiał zjesc bez śmietany. Wydawalo mi się, ze w bitej smietanie nie bedzie glutenu, no ale wydawalo mi sie Zrobiłam tez mus z brzoskwin i serka wejskiego z miodem wyszłóo super smakowało mu
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 15:56   #1056
kasia_mw
Zadomowienie
 
Avatar kasia_mw
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 758
GG do kasia_mw Send a message via Skype™ to kasia_mw
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Kancia współczuję, ale podobno niektóre dzieci tak mają, chcą same. Mój jak jemy obiad (Krzyś jest już po misce zupy) to siada u mnie na kolanach i wyjada łapkami z mojego talerza, a jak siedzi na foteliku obok to nie ma na to ochoty. Dzisiaj mój mąż chciał dokładki kaszy gryczanej, niestety już nie było, ale wiedziałam, że ja mam za dużo (jadłam z Krzysiem właśnie), zaproponowałam, że się podzielimy, a on odmówił. Dziwne dlaczego? A mi to nie przeszkadza, jak ma ochotę to niech mi podbiera . Ale podobno przytył, jest strasznie zbity, dzisiaj w umundurowaniu ważył 12,400, a wcale nie jest wysoki, bo 83 cm.
__________________
kasia_mw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 16:06   #1057
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

ohh 12 kg marzenie

no z tym jedzeniem to odkąd pozwoliłam mu jesc sztućcami to co raz trudniej sie go karmi teraz własciwie juz nie daje sie karmić. Chyba musze się z tym pogodzić i pozwolić mu samemu dziobać. Szkoda. Jak go karmiłam to zjadał więcej
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-05, 16:20   #1058
ewa.nea
Zakorzenienie
 
Avatar ewa.nea
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 502
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
Ewa nie jest Ci zimno w uszy bez czapy ?

co do Adriana to nie ma tylko apetytu, waga była 9.600 a dzis wazyłam i 9.100 mam totalną załamkę bo co mi się uda trochę nadgonic to albo pozniej stoi w miejscu albo spada
Mam czapkę, nawet dwie -takie kaszkiety, które bardzo lubię i noszę (czasy głupoty dawno minęły ). Akurat wczorajzazimno nie było, a jeździliśmy wokół bloku, więc czapki nie zabrałam.

Jeśli wyniki krwii i inne takie ma ok, to nie ma się co martwić.

Cytat:
Napisane przez Xantia Pokaż wiadomość
Czy u Was też mróz tak przypindolił?? U mnie dziś rano było -22 st. Żuk odpalił całe szczęście ale zamrożone miałam koło jedno, ABS się włączał po drodze i jaja w ogóle, już do mechaniora dzwoniłam .

Ach no i znów mam dylemat i jestem ZŁA!! Wczoraj zalogowałam się na maila, którego od lat nie używam, czasem tam zaglądam tylko i usuwam reklamy . Wczoraj pomiędzy 136 mailami znalazłam dwa od tatusia Elis. Pierwszy z końca listopada, że chciałby się z córką zobaczyć a drugi z drugiej połowy grudnia że rozumie, że nie chcę mu umożliwić kontaktu z dzieckiem. Wie dobrze, że używam na co dzień gmaila, sam mi go zresztą zakładał a tu nagle pisze na stary adres? Nie chcę go posądzać o to, że wysłał żebym NIE przeczytała. Zastanawiam się, czy i czy w ogóle teraz mu odpisywać. Pewnie sam chciał dać Elis te puzzle, które wysłał pocztą. Ale z drugiej strony mógł zadzwonić, prawda? W ogóle jakiś mało rozmowny w tych mailach. Jedno zdanie i koniec.

No dobra, wygadałam się. Heh, faceci...
Owszem, mroźno.

Z tatuśkiem to trochę przegięcie. Ja bym mu odpisała, że istnieją jeszcze telefony A jeśli do tejpory nie wykazywał chęci do spotkań, to Ty nie jesteś duch św. żeby wiedzieć, że jemu akurat przypomniało się o córce.
Cytat:
Napisane przez Xantia Pokaż wiadomość
Przecież pisałam, że to merol . Mercedes SPRINTER, ŻÓŁTY
Oryginalnie
Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
ach zapytalam tz co zapamietal po naukach wczorajszych:
odpowiedzial:
-mam ci mowic ze cie kocham 12 razy dziennie a ty masz mi pozwalac chodzic na piwo z kolegami

Co do piwa - ja mojego zawsze wyganiałam na piwo z kolegami, a on nie chciał chodzić!
Cytat:
Napisane przez olunek Pokaż wiadomość
u nas sniegu po kolana...dominika
szalejemy na sankach : mis lubi wstawac na nich, tz-jak sie go ciagniea babcia zjezdzac z gorek...a ja musze lubic pchanie i ciagniecie sanek

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;10350676]Amouag a może napisz coś więcej os obie, córeczce... ?? zawsze fajnie jak ktoś do wątku dołączy, ale nie potrafię Twoich postów "umiejscowić", są takie wyrwane z kontekstu, gdy nie wiem nawet jak Twoja córcia ma na imię.
więc przedstaw się ładnie.

ewa, Miki nawet na sankach taki elegancki i czyściutki... Maksia to rzadko mozna czystego zobaczyć...
Ale śniegu to u Was niewiele... u nas tak w nocy nasypało, ze jakieś 20 cm leży jak nic. Ale my wciąż w domu, termometr wskazuje 6 stopni na minusie.. to chyba za zimno na pierwszy spacer po tak długiej przerwie, jak myślicie?
Tym bardziej, ż emoje dziecie spokojnie nie usiedzi w wózku czy na sankach tylko z rozdziawioną buzinką po całym podwórku będzie biegać..
[/quote]
O właśnie

Jaki tam elegancki, pod krawatem nie jest

Śniegu mało, ale dobrze, że choć tyle. Może jeszcze popada.

Co do spaceru - cieplej w najbliższych dniach to pewnie nie będzie.


Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
no własnie kurcze mam nadzieje, ze to jego taka uroda bo zwariuje jak tak dalej pojdzie dziś jadł znośnie ale koniecznie SAM denerwuje się jak chce mu coś dać na złyzeczce i od razu mi ja wyrywa. Takze zostawiłam go dziś samego sobie i jadł ładnie rękami nie były to powalające ilości ale jednak. Kupiłam tez oprócz galaretki bitą śmietanę i tu ZONK jakiś dodatek na bazie pszenicy no i bedzie musiał zjesc bez śmietany. Wydawalo mi się, ze w bitej smietanie nie bedzie glutenu, no ale wydawalo mi sie Zrobiłam tez mus z brzoskwin i serka wejskiego z miodem wyszłóo super smakowało mu
No widzisz. Może on już chce być samodzielny? Mikołaj też ostatnio marudzi, więc robię tak - on dostaje widelec czy łyżkę i grzebie sobie w talerzu, a ja drugim go karmię. Albo idziemy na parapet, ogląda widoki zza okna i je w tym czasie.

Pierwszy dzień w pracy minął mi szybko. Byle takdalej

Mikołaj był dziś na sankach w zeszłorocznym kombinezonie. On jest z Cocodrillo, rozm. 74 Dziwna rozmiarówka.
Zamówiłam Mikołajowi komplet i właśnie dziś dotarł. Spodnie jeszcze trochę za długie, ale przynajmniej będzie miał na dłużej.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC07493.jpg (36,8 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg m18s.jpg (46,1 KB, 28 załadowań)
__________________
W zamęcie myśli
upadam na samo dno
serca...
ewa.nea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 16:53   #1059
ajanna
Wtajemniczenie
 
Avatar ajanna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
Patrilla sęk w tym, ze ta pipka zawsze ma badania idelane
to ciesz się kobieto jeśli się dobrze rozwija, to waga jest ostatnią rzeczą o jaką należy się martwić. niektóre dzieci w tym wieku zatrzymują się z wagą i ważą tyle samo mając 2 lata, co mając rok

Cytat:
Napisane przez izuniak Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn uczących języków obcych, szczególnie angielskiego: czy można wymagać w I klasie szkoły podstawowej pisania i czytania słówek w tym języku? Myślałam, że są inne metody nauki języka w szkole podstawowej a nie "rycie" słówek
ja już dawno nie uczyłam, ale właśnie takie dzieciaczki, to moja specjalizacja. ja niektóre krótkie, proste słowa pisałam po ang, a ich polskie odpowiedniki rysowałam

Cytat:
Napisane przez iwka2002 Pokaż wiadomość
kropka- my jak chodziliśmy na nauki to na wykładzie nawiedzonej Pani od wstrzemięźliwości sex. i naturalnych metod anty NIKT nie wytrzymał- WSZYSCY wyszli przed czasem, nawet na podpisy na wszechmocnych kartkach z listą obecności nie czekaliśmy.

ajanno- mój tata słyszał,że o ma być zima stulecia nawet...podobno... oby nie...
podziwiam, że w ogóle poszliście na coś takiego mnie by wołami nie zaciągnęli
i nie strasz
ajanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 17:12   #1060
Anula123
Zakorzenienie
 
Avatar Anula123
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Brwinów
Wiadomości: 8 556
GG do Anula123
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Ale produkcja
Ja dziś tylko na chwilkę, bo coś czasu mało. A poza tym humor nie dopisuje.
Ale będzie lepiej, bo już zaraz będę miała nowy odcinek Gotowych

Przyciemniłam włosy, ale szamponem, bo nie chciałam ich znowu maltretować farbą.

izuniak z zewnątrz wasz dom wygląda na ogromny. Myślałam, że tam bedzie ze 200m2

Dobra, bo zakręcona jestem dzis jak świński ogon
Spadam
Odezwę się w środę, albo jutro wieczorem jak wrócimy z Warszawy
Troszkę cykam się tego badania
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder
Anula123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 17:44   #1061
ajanna
Wtajemniczenie
 
Avatar ajanna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Anula 3mam żeby wszystko dobrze było
ajanna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-05, 18:28   #1062
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Cytat:
Napisane przez iwka2002 Pokaż wiadomość
xantia- Twój ex jest ....udany / brakuje mi adekwatniejszego słowa/Kiedy zaliczacie Olsztyn?
Noooo, exa mam udanego . Ale ostatnio jak znajomi byli to stwierdziliśmy jednogłośnie, że oddał najlepszej jakości materiał genetyczny

Do Olsztyna przyjedziemy jak Ala wydobrzeje, na razie za zimno no i jest przeziębiona jeszcze, więc nici z wyjazdu. Ale może jeszcze się uda przyjechać merolem

Cytat:
Napisane przez ewa.nea Pokaż wiadomość

Co do piwa - ja mojego zawsze wyganiałam na piwo z kolegami, a on nie chciał chodzić!
To zupełnie jak mój ex. On wolał iść na siłownię

Cytat:
Napisane przez Anula123 Pokaż wiadomość
Odezwę się w środę, albo jutro wieczorem jak wrócimy z Warszawy
Troszkę cykam się tego badania
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 19:26   #1063
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Cytat:
Napisane przez ewa.nea Pokaż wiadomość


Co do piwa - ja mojego zawsze wyganiałam na piwo z kolegami, a on nie chciał chodzić!.

mój tez nie chce za to chodzi na piłkę, ale przez jakieś 3 lata odkąd mieszkamy razem nie był na żadnym piwie zawsze mówił, ze woli ze mna siedziec

co do jedzenia to on juz się wycwanił i nie zgadza się na karmienie pomimoże ma łyzeczki w 2 rekach to wywala jedna i i tak mi zabiera moja.

wsunął miskę galarety i był zadowolony


no dzięki za słowa otuchy ale wiecie jak to jest, matka się zawsze martwi nawet o pierdoły...
ja bym się cieszyła gdyby chociaz do tych 10 kg dobił i tył sobie choćby 100g na 3 miesiące a tak to tylko stres i stres

anula będzie dobrze pewnie to tylko nieszczęsna struna
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 19:59   #1064
kasia_mw
Zadomowienie
 
Avatar kasia_mw
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 758
GG do kasia_mw Send a message via Skype™ to kasia_mw
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

eva komplecik uroczy, siniak na czole również. My mieliśmy rozmiar kombinezonu Cocobello w rozmiarze 68, a był jak 74. Dawno opchnęłam na allegro.

Macie jakichś dziwnych facetów. Mój to tylko kombinuje jak się z domu na browca wyrwać. A to na piłę, a później suszy, a to na sesję play station do kumpla.

ajanna ja też

Chyba też zamówię te sanki, które zakupuje jedna z Was (nie pamiętam która). W czwartek będzie cieplej to się poślizgamy jak dojdą.
__________________
kasia_mw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 20:03   #1065
karolinqa23
Zadomowienie
 
Avatar karolinqa23
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Wodzisławia Śl.
Wiadomości: 1 917
GG do karolinqa23
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Na wstępie trzymam kciuki za pomyślne wyniki wszystkich badań no i chorowitków o szybki powrót do zdrowia!!
My dziś byłyśmy na sankach fajnie byłoA w niedzielę wybraliśmy sie na basen i tylko TŻ miał radoche bo była zimna woda i nikola trzęsła sie jak galaretka więc oglądałyśmy tatuśia jak sobie pływaNikola śpi a TŻ pojechał na kulig
A ja musze sie pochwalic że moimi misiami zainteresowała sie kolekcjonerka i zamówiła 3 no i na brytyjskim forum misiowym zbierają bardzo dobre opinie
Zrobiłam sobie nową porcję likier tofffffffffiidę sobie nalac!! komu kielonka???:
EDIT mój TŻ nie pije piwa alkochol to baaaaardzo okazjonalnie no i nie pali papierosów
__________________
moja przygoda z wrappami i AC
Moje misiaczki








Edytowane przez karolinqa23
Czas edycji: 2009-01-05 o 20:06
karolinqa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 22:17   #1066
barwa
Rozeznanie
 
Avatar barwa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 781
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

a ja powiem tylko tyle, że nic nie mogę powiedzieć, bo zaatakowało mi krtań, tylko szept mi pozostał.

przeczytałam wszystko i trzymam kciuki za badania.

Kancia, Ewa, Minisia, Izuniak - dzieciaczki macie cudowne oglądałam zdjęcia z Tymkiem i bardzo mu się wszyscy podobają.

Karolinqa - moje gratulacje, a że miśki się podobają nie dziwota, bo są super!!!
__________________
Barwa i Tymek
barwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-05, 23:02   #1067
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

anulka trzymam kciuki z calej sily

Lea prosze cie bardzo http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=300872

iwka my o dzieciach bedziemy miec na nast zajeciach a o sexie na 3cich bedzie fajnie bo my chodzimy z Adriankiem

karo my z tz tez nie palimy. ale piwko nam sie zdarza

ewus ale uroczy ten komplecik. Mikolaj to takie ciacho ze ojoj
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 07:08   #1068
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Hej Mamusie, powiedzcie mi plis, jak u Was sprawa wygląda z wizytami domowymi lekarzy? Czy tylko prywatne przychodnie świadczą takie usługi? Dzwoniłam do naszej pediatry, jeszcze jej nie ma i pielęgniarka mi powiedziała, że JUŻ nie ma czegoś takiego jak wizyty domowe . Mam zadzwonić po 9, jak będzie dr. Ala nadal ma katar, lekko pokasłuje - trwa to już od sylwestra, więc powinnam skonsultować z lekarzem a przy takiej pogodzie jaka jest u nas nie będę jej targać do przychodni.
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych

Edytowane przez Xantia
Czas edycji: 2009-01-06 o 07:11
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 07:53   #1069
olunek
Zadomowienie
 
Avatar olunek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 169
GG do olunek
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

ja wpadlam tylko sie przywitac
u nas minus 12 brrrrrrrr

xantia u nas sa wizyty w przychodni panstwowej. pediatra misia ma dyzury od pon do piatku przez chyba 2 godzinki z rana. na telefon. wiec jest cos takiego jak wizyty domowe duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo zdrowka dla Aluni
__________________
cierpliwość to geniusz ...


DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK....
paula darcy

dukan
68......67.....65..... .63....61.....58.....57:l ove:.....55
olunek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-06, 08:00   #1070
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Cytat:
Napisane przez olunek Pokaż wiadomość
ja wpadlam tylko sie przywitac
u nas minus 12 brrrrrrrr

xantia u nas sa wizyty w przychodni panstwowej. pediatra misia ma dyzury od pon do piatku przez chyba 2 godzinki z rana. na telefon. wiec jest cos takiego jak wizyty domowe duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo zdrowka dla Aluni
Thx! Zaraz dzwonię!
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 08:14   #1071
izuniak
Rozeznanie
 
Avatar izuniak
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 798
GG do izuniak
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Xantia - u nas też są wizyty domowe w poradni tzw. państwowej. Codziennie, dwie ostatnie godziny dyżuru lekarza

U nas też - 13 stopni, ale nie wieje i jest nawet dość przyjemnie Tylko napędw bramie mi zastrajkował i musiałam go popychać
__________________
22.12.2001 - Jagódka
14.07.2007 - Emilka
izuniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 08:21   #1072
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Cytat:
Napisane przez izuniak Pokaż wiadomość
Xantia - u nas też są wizyty domowe w poradni tzw. państwowej. Codziennie, dwie ostatnie godziny dyżuru lekarza

U nas też - 13 stopni, ale nie wieje i jest nawet dość przyjemnie Tylko napędw bramie mi zastrajkował i musiałam go popychać
Nooo! To się dowiedziałam! Przyjeżdżają na wizyty domowe TYLKO do dzieci NIEPEŁNOSPRAWNYCH! Mam dziecko zapakować do taksówki i przywieźć, bo wszyscy rodzice przywożą.
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 09:34   #1073
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

a jak dziecko ma 39 stopni gorączki to tez masz jechac taksówką ****a ta słuzba zdrowia jest po*******ona, wybaczcie ale mi juz nerwów brakuje jak słucham czegoś takiego


przebiła nam się górna czwórka wreszcie bo juz ma takie dziąsła napuchniete w 4 i 3 ze szok
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 09:46   #1074
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
a jak dziecko ma 39 stopni gorączki to tez masz jechac taksówką ****a ta słuzba zdrowia jest po*******ona, wybaczcie ale mi juz nerwów brakuje jak słucham czegoś takiego


przebiła nam się górna czwórka wreszcie bo juz ma takie dziąsła napuchniete w 4 i 3 ze szok
Tłumaczyła mi, że jeśli wszyscy rodzice zamawialiby wizyty do domu, to oni by nic innego nie robili tylko jeździli

My już mamy komplet 16 ząbków mlecznych, czekamy już tylko na ostatnie piątki, które pojawią się pewnie za jakiś rok .

A w ogóle to chcę posłać Alę od września do przedszkola. Latem nauczymy ją sikać na nocnik i mogłaby iść. Ona tak bardzo garnie do dzieci, ładnie się bawi z innymi, że chyba już ją zapiszę .
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 09:59   #1075
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

nam do kompletu duzo brakuje więc jeszcze się pomeczymy...

no własnie ostatnio czytałam, ze dzieci do 3 r.ż nie umieja się bawić z rówieśnikami bawią się raczej obok. Jak widać nie zawsze tak jest bo mój syn tez tak jak Ala ciągnie do dzieci. Wczoraj na placu zabaw zaczepiał dziewczynkę 13 miesięczną. Dawał jej cześc, nawijał po swojemu do niej, chciał zeby się z nim w kuku bawiła. Jednak nie na wszystkie dzieci tak reaguje
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 10:26   #1076
ajanna
Wtajemniczenie
 
Avatar ajanna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

ja czytałam, że do 3 lat dziecko nie tyle nie umie się bawić z innymi dziećmi, co tego nie potrzebuje - podobno do tego czasu mama i ew. inni dorośli w zupełności mu wystarczą

kurcze, u nas -13 st nienawidzę zimy kiedy to się wreszcie skończy powiedzcie mi, matki polki, czy wychodzicie z dziećmi na spacer na ten ziąb
ajanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 10:40   #1077
Xantia
Zakorzenienie
 
Avatar Xantia
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Figloland
Wiadomości: 3 886
GG do Xantia
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

Cytat:
Napisane przez ajanna Pokaż wiadomość
kurcze, u nas -13 st nienawidzę zimy kiedy to się wreszcie skończy powiedzcie mi, matki polki, czy wychodzicie z dziećmi na spacer na ten ziąb
Ja nie wychodzę bo Ala jest przeziębiona. Ale gdyby była zdrowa, to i tak poniżej ok. -10 st nie wychodzę - uważam że skóra takiego dziecka nie powinna być wystawiana na działanie tak niskich temperatur.

Znalazłam lekarkę która robi wizyty domowe - 60 zł za wizytę no i ma swoją prywatną praktykę, obsługuje też dorosłych i chyba się z Alą do niej przepiszę. Już kiedyś o tym myślałam, żebyśmy razem były u jednego lekarza.
__________________


Szefowa wydziału ds. niemożliwych
Xantia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 11:25   #1078
kasia_mw
Zadomowienie
 
Avatar kasia_mw
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 758
GG do kasia_mw Send a message via Skype™ to kasia_mw
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

ajanna ja tam nie wychodzę, a teściowa też mówi, żeby siedzieć w domu. W niedzielę pochodził Krzyś z moim ojcem po wsi, bo dziadek chciał się wnukiem pochwalić (nie wiem ile stopni było), oczywiście wszędzie krówki oglądał.
Przed wyjazdem pytam się czy chce jechać do babci i dziadka, a on , a do krówek, a on . Zajeżdżamy na podwórko, a Krzyś "uuuuu", no i trzeba było do krówek go nieść . Fajnie, że moi rodzice mieszkają na wsi, dla dzieciaków to straszna frajda. Jeszcze tam kota wymęczy i mojego brata i jest szczęśliwy. Jak jest wujek to i mama zbędna (wyjątek).

Właśnie zamówiłam te sanki http://www.allegro.pl/item517457232_...najtaniej.html
Mam nadzieję, że na weekend dojdą. Zaprzężemy męża i WIO
__________________

Edytowane przez kasia_mw
Czas edycji: 2009-01-06 o 11:42
kasia_mw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 11:47   #1079
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

ja dzis niestety musialam wyjsc z Adrianem do sklepu obok ale pozadnie go nakremowalam i nie byl na zimnym dluzej niz 20 minut.

ale napewn juz wiecej dzis nie wyjdzemy..

dzis rozbieray choinke..
koniec swiat.
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-06, 12:12   #1080
ajanna
Wtajemniczenie
 
Avatar ajanna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

no, a ja właśnie dziś postanowiłam nie być wyrodną matką i wyszłam z chłopcami na taras - akurat było tam dużo śniegu i słońce. nie nakremowałam ani ich ani siebie, bo zapomniałam ale powiem Wam, że w tym słońcu nie było nawet tak strasznie zimno - byliśmy tam jakieś 50 min z tym, że każdemu z nas zdarzyło się w trakcie wejść do domu na chwilę.

mam nadzieję, że teraz padli (jest cisza), bo chcę sobie kolor odświeżyć

Kropka a propos dzieci i ślubu, przypomniałaś mi mój pierwszy ślub. był cywilny, a Weronika miała wtedy 2 lata. i moja mama, która stała w pierwszym rzędzie trzymała ją na rękach. a ten urzędnik na nasz nieszczęście się rozgadał i zaczęło się robić nudno, a wtedy Weronika krzyknęła "mama, mama!" i wyrwała się babci i przybiegła do nas. oddałam bukiet eksowi, a sama wzięłam ją na ręce. wszyscy oczywiście ją znali i się uśmiechali, ale urzędnik USC był delikatnie mówiąc zdziwiony i od razu przeszedł do obrączek, podpisów itd.
ajanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:18.