On nie jest gotowy...

[shockwaves]

Napisane przez karta666

Moim zdaniem, nie jest Ciebie pewny do konca.
Nie wie czy ty jestes tą odpowiednią osobą.
Mam chlopaka przyjaciela i tez czeka z prawictwem do odpowiedniej osoby, i chodz byl w zwiazkach i miał okazje -jak ty to ujełas - "zamoczyć", nie zrobil tego.
Tak moze byc w przypadku Twojego chlopaka.
Taki facet to skarb

No dla autorki najwyraźniej nie, bo ona ma ochotę, a on nie chce "dać"

Nie wiem dziewczyny, dlaczego gloryfikujecie takich facetów. Ja tam wolę takiego co może i chce zawsze i wszędzie, takiego mam i bardzo sobie chwalę Ale nie pożyczam, nie nie na to nie liczcie

[Elfir]

Myślę, że gloryfikują tylko, te, co nie zaznały tej przyjemności. To daje im świadomość, że są tacy mężczyźni co się krępują jak one.

[Madaleinee]

Napisane przez Elfir

Myślę, że gloryfikują tylko, te, co nie zaznały tej przyjemności. To daje im świadomość, że są tacy mężczyźni co się krępują jak one.

otóż to...

[Wyrak]

Napisane przez Malaja

hahahah dokładnie! Odrazu przypomnial mi sie pewnien odcinek "seksu w wielkim miescie"

Wot wyrocznia.

Napisane przez Malaja

co by nie myslec o facetach to chyba WIĘKSZOŚĆ bylaby gotowa na sex po 1,5 roku zwiazku,zakladajac ze obydwoje sie kochają,szanują i chcą być ze sobą.

Pewnie, ze tak; tyle, ze on najwyrazniej jest w tej mniejszosci.

Napisane przez Elfir

Nie znam zdrowego, dorosłego faceta, który odmówiłby napalonej dziewczynie i w dodatku swojej.

To najwyrazniej ich malo znasz

Napisane przez Elfir

Kurcze, jakoś na męskich forach nie zdarzają się wątki "moja dziewczyna nalega, ale ja nie chcę, pomóżcie..."
Chyba ze jest gejem... I przemyśl tą sugestię droga autorko. Miły, wrażliwy, podoba się dziewczynom, ale unika zbliżenia....

Ale jeśli nie to jest powodem jego obaw to może mieć albo zaburzenia seksualne innego typu (np. trauma z dzieciństwa, aseksualność).
Czy wogóle daje siebie intymnie popieścić? Ręką lub ustami? Czy wtedy ma erekcję?

No i co z tego ze sie nie zdarzaja (jesli juz) ?

Nastepna - jakby dziewczyna napisala, ze nie jest po x czasu gotowa, to tez bys sie zastanawiala, czy jest lesbijka i radzila przemyslec jej partnerowi, albo ma jakies zaburzenia ? Juz nie wnikajac, czy on ma jakis problem czy nie, to jakim cudem plec tak drastycznie zmienia podejscie do sprawy ?

PS. Normalnie wnioski na miare pana, co myslal, ze kolezanka jest lesbijka, bo nie chciala z nim tanczyc i sie nie dala mu pocalowac

[CZekolada19]

Napisane przez Elfir

Skarbem jest facet co potrafi usatysfakcjonować swoją kobietę seksualnie i emocjonalnie.
Co mi ze skarbu, ktory nie chce mnie dotknąć, bo przez 2 lata się nie zdecydował czy chce ze mna być czy nie.
To tortura, nie skarb.

a gdyby kobieta nie chciała się dotknąć przez 2lata, to też byś pisała, że nie warto sobie z nią czasu tracić? albo że jest lesbijką? płytkie myślenie, sry
w naszych czasach nie przyjęło się, że facet nie chce rozpocząć współżycia, nie jest gotowy i tyle no, ewentualnie boi się, że nie podoła; a najlepszym rozwiązaniem jest po prostu szczera rozmowa

[gramwzielone]

Mam wśród znajomych pewną parę - ona ma niecałe 17 lat on ma prawie 21. Są ze sobą ponad rok, ale nie uprawiają seksu ponieważ dziewczyna jeszcze nie nie chce i nie czuje się gotowa. Chłopak uszanował to i nie ma jak na razie między nimi tego tematu.
Idąc powyższym tokiem myślenia dziewczyna jest opóźnioną w rozwoju lesbijką, a facet mimo że ma przecież potrzeby, nie ściągnął jej po prostu majtek - więc to impotent i homoseksualista?

Chyba tu o co innego chodzi

[fredzia1990]

autorka wątku została chyba zakrzyczana

co do tematu to zostaje rozmowa różni są ludzie, różne charaktery ... możemy tu mówić wszyscy że "moim zdaniem to coś tam.." ale raczej problemu autorki to nie rozwiąże jeśli dla niej seks jest ważny i czuje się na niego gotowa a facet wyraźnie nie umie określić powodu dlaczego nie chce współżyc... to albo porozmawiają szczerze i zdecydują się na jakiś kompromis(nic autorka nie wspomniała o innych możliwościach sprawiania sobie przyjemnosci ) albo zadecydują co dalej... bo jeśli padnie stanowcze nie aż do ślubu to nie wiem czy autorka wątku będzie chciała być w związku nawet jeśli nie wiem jakie romantyczne i wzniosłe idee by nią targały

[Malaja]

Najlepsze w tym wszystkim jest to,że większość pisze "przeciez to normalne,naturalne,poczek aj" ale pewnie każda z was będąc na jej miejscu też by się na tym zastanawiała i miała pewne niepokoje

shock,nie, chodziło mi o małżeństwo Charlotte,gdzie pobrali się bez uprawiania sexu wcześniej a potem się okazało bodajże że mu nie staje
Skończyło się rozwodem bo pociągał ją ogrodnik o ile dobrze pamiętam

Wyrak, no tak jest w tej mniejszości,ale logicznym jest że wszystko co jest w mniejszości jest brane pod lupę.

[Elfir]

Napisane przez CZekolada19

a gdyby kobieta nie chciała się dotknąć przez 2lata, to też byś pisała, że nie warto sobie z nią czasu tracić? albo że jest lesbijką? płytkie myślenie,

Popełniasz podstawowy błąd stawiając znak równości miedzy seksualnością mężczyzn i kobiet. Typowy błąd.
Poza tym...
Kobieta która nie chce seksu, dziewica, boi się o swój wianuszek, bo to już nieodwracalne i każdy kolejny facet będzie widział ze się bzykała. Dlatego potrafi bronić go do upadłego, bo marzy jej się ze jej pierwszy mężczyzna będzie jej mężem
Niechęć dziewcząt do pierwszego razu podszyta jest również dużą presją społeczną, która piętnuje dziewczyny lubiące seks.

BTW. Moja odpowiedz na temat mężczyzn zawsze opiera się na konsultacjach z moim mężczyzną, bo on lepiej zna swoją płeć niż ja. To jego pomyśl, że facet jest gejem

[shockwaves]

Napisane przez Malaja

shock,nie, chodziło mi o małżeństwo Charlotte,gdzie pobrali się bez uprawiania sexu wcześniej a potem się okazało bodajże że mu nie staje
Skończyło się rozwodem bo pociągał ją ogrodnik o ile dobrze pamiętam

To też pamiętam Myślę, że oba te odcinki niektórzy powinni zobaczyć, tak ku przestrodze
I nikt tu nie pisze, ze SATC jest wyrocznią, niektóre sceny i odcinki po prostu dają do myślenia i ważna zasada : najpierw obejrzeć, a później ew. komentować.

[Elfir]

Chciałabym też dodać, że jeśli facet ma logiczny powód odraczania inicjacji seksualnej (np. z powodu wiary, czy przekonania, ze seks tylko po ślubie) to tutaj nie ma się czego czepiać.

Ale w przykładzie autorki oboje są wierzącymi w boga, ale nie przestrzegają zasad katolicyzmu, więc ten argument odpada.

Jaki jest sens utrzymywać przez półtora roku związek, jeśli nie jest się pewnym swojego partnera (jak zrobił to chłopak autorki). Zawraca jej tylko czas i na dodatek strasznie krzywdzi emocjonalnie.
To już jest po prostu podejrzane.

[L_V]

Napisane przez Black_Lon

Nie wiem co zrobić, było to dla mnie wielkim szokiem, nie powiem ale bardzo dziwi mnie jego reakcja i nie do końca wiem jak ją odebrać i zinterpretować, bo zawsze myślałam, że faceci myślą tylko o jednym a ich mózg zalany spermą ułatwia nam manipulację nimi, i jakiegokolwiek chłopaka/mężczyznę byśmy nie spotkały a następnie zaproponowały seks to zgodził by się od razu bez względu czy zna nas 15 sekund czy kilka lat, na dodatek byłby w 7 niebie myśląc jakie to szczęście mnie spotkało nareszcie przyjdzie "zamoczę".
Co wy o tym wszystkim myślicie, jak mam go zrozumieć, co mam zrobić, co wy byście zrobiły ?

Przerażający i jednocześnie niesmaczny jest Twój brak szacunku dla partnera. Myślę, ze cały problem rozbija się o to, ze facet odmawiając ci zbliżenia pojechał CI po ambicji. Pewnie uważasz się z atrakcyjną dziewczynę , a tu masz, trafił się przystojniak który nie chce się z Toba kochać

[Keithlyn]

On sie czegoś boi, tak mi sie wydaje. Jednak musisz z nim chyba poważniej porozmawiać, spytać wprost, powiedzieć że to dla Ciebie troche jest dziwne, krzywdzące? My nie znamy twojego faceta, ciężko stwierdzić...Jest dorosłym męszczyzną i powinien mieć swoje potrzeby sexualne, tak mi sie wydajeChyba że jego strach przed nie chciana ciążą albo tym że nie podoła, albo tym że bedzie "za krótko" jest tak paraliżujący że sie tego boi..... no ale to jest chyba mało prawdopodobne. Nie martw sie, głowa do góry,musicie porozmawiać

[shockwaves]

Black_Lon, napisz jak w ogóle wyglądają Wasze relacje, czy są ono czysto platoniczne, czy uprawiacie już jakieś pieszczoty, petting, oral ? Czy on ma problem tylko i wyłącznie z rozpoczęciem klasycznego stosunku, czy również nie jest gotowy na inny typ pieszczot?

[Vivienne]

Napisane przez gramwzielone

Idąc powyższym tokiem myślenia dziewczyna jest opóźnioną w rozwoju lesbijką, a facet mimo że ma przecież potrzeby, nie ściągnął jej po prostu majtek - więc to impotent i homoseksualista?

A od kiedy to kobiety mają identyczne podejście do seksu jak mężczyźni?

[gramwzielone]

Taaaa. wszyscy faceci są tacy:

Napisane przez Black_Lon

zawsze myślałam, że faceci myślą tylko o jednym a ich mózg zalany spermą ułatwia nam manipulację nimi, i jakiegokolwiek chłopaka/mężczyznę byśmy nie spotkały a następnie zaproponowały seks to zgodził by się od razu bez względu czy zna nas 15 sekund czy kilka lat, na dodatek byłby w 7 niebie myśląc jakie to szczęście mnie spotkało nareszcie przyjdzie "zamoczę".

Napisane przez Vivienne

A od kiedy to kobiety mają identyczne podejście do seksu jak mężczyźni?

A to przypadkiem nie zależy od CZŁOWIEKA, nie od jego płci?


edit:
Jestem przeciwna jakimkolwiek uogólnianiom, czy to dotyczącym facetów czy kobiet, np wszystkie kobiety to dzi*ki - owszem zawsze jakiś odsetek jest, ale można oceniać po wyjątkach całość?

[Wyrak]

Napisane przez Malaja

Wyrak, no tak jest w tej mniejszości,ale logicznym jest że wszystko co jest w mniejszości jest brane pod lupę.

Przepraszam, ze tak obcesowo, ale - co to za bzdura ? Jesli ktos odczuwa potrzeba brania innych osob pod lupe ze wzgledu na to, ze akurat nie robia czegos jak wiekszosc ludzi, to wg mnie to oznaka waskich horyzontow

Napisane przez L_V

Przerażający i jednocześnie niesmaczny jest Twój brak szacunku dla partnera. Myślę, ze cały problem rozbija się o to, ze facet odmawiając ci zbliżenia pojechał CI po ambicji. Pewnie uważasz się z atrakcyjną dziewczynę , a tu masz, trafił się przystojniak który nie chce się z Toba kochać

Hyh, jesli ten watek jest prawdziwy (bo mam watpliwosci co do tego) i typ jej chcial lekko pojechac po ambicji i pokazac jak latwo nim manipulowac, to w sumie dobrze jej tak

Napisane przez Vivienne

A od kiedy to kobiety mają identyczne podejście do seksu jak mężczyźni?

A od kiedy mezczyzni i kobiety maja jednorodne podejscie do seksu? Co to za uogolnienie?

[mandrake]

Może po prostu jest homoseksualistą..

[Wyrak]

Napisane przez Elfir

Popełniasz podstawowy błąd stawiając znak równości miedzy seksualnością mężczyzn i kobiet. Typowy błąd.

To Ty popelniasz typowy blad beznadziejnie uogolniajac, ze kazdy osobnik z danej plci przezywa to tak samo. To dopiero typowy blad

Napisane przez Elfir

BTW. Moja odpowiedz na temat mężczyzn zawsze opiera się na konsultacjach z moim mężczyzną, bo on lepiej zna swoją płeć niż ja. To jego pomyśl, że facet jest gejem

To pogratulowac tylko. Z pewnoscia, cala plec zna

[gramwzielone]

Ja również skonsultowałam się ze swoim Mężczyzną.
Otóż on po moim przedstawieniu sytuacji ze zdziwieniem zapytał w czym problem, bo skoro tamten chłopak mówi że nie jest gotowy, więc zapewne nie jest gotowy i tyle, nie ma co tego rozkminiać.
Twierdzi również że to nieprawda że faceci lecą na wszystko co się rusza i jest płci żeńskiej. I że każdy facet miał w życiu przynajmniej jedną okazję na seks a nie skorzystał bo nie chciał, a nie że wolał kolegę.

Po mojej prośbie żeby się jeszcze zastanowił, powiedział że mogą być tu również względy religijne (na zasadzie że został tak wychowany żeby czekać do ślubu z tym) albo blokada -chłopak chce ale boi się pierwszego razu, że nie zadowoli partnerki, że nie stanie na wysokości zadania.
Na moje pytanie o ny homoseksualizm zareagował świętym oburzeniemŻe mamy straszne czasy bo jak dziewczyna chciałaby poczekać to zaraz byłoby że facet ją napastuje, a jak facet chce poczekać to na pewno gej.
Elfir - ilu facetów tyle opinii

A co do złych opinii dziewczyn- myślę że to złe doświadczenia. Ja tez na dyskotekach napatrzyłam się na gości, którzy przyjeżdżali tylko po to żeby sobie podymać. Ale do tanga trzeba dwojga - widziałam równiez panienki, które na widok lepszego samochodu niemalże zdejmowały majtki przez głowę.
Jak pisałam wcześniej wszystko zalezy od człowieka a nie od jego płci.

A Autorka powinna dać czas swojemu chłopakowi, który ten dałby jej gdyby była odwrotna sytuacja.

[shockwaves]

Napisane przez gramwzielone

Ja również skonsultowałam się ze swoim Mężczyzną.
Otóż on po moim przedstawieniu sytuacji ze zdziwieniem zapytał w czym problem, bo skoro tamten chłopak mówi że nie jest gotowy, więc zapewne nie jest gotowy i tyle, nie ma co tego rozkminiać.
Twierdzi również że to nieprawda że faceci lecą na wszystko co się rusza i jest płci żeńskiej. I że każdy facet miał w życiu przynajmniej jedną okazję na seks a nie skorzystał bo nie chciał, a nie że wolał kolegę.

Po mojej prośbie żeby się jeszcze zastanowił, powiedział że mogą być tu również względy religijne (na zasadzie że został tak wychowany żeby czekać do ślubu z tym) albo blokada -chłopak chce ale boi się pierwszego razu, że nie zadowoli partnerki, że nie stanie na wysokości zadania.
Na moje pytanie o ny homoseksualizm zareagował świętym oburzeniemŻe mamy straszne czasy bo jak dziewczyna chciałaby poczekać to zaraz byłoby że facet ją napastuje, a jak facet chce poczekać to na pewno gej.
Elfir - ilu facetów tyle opinii

A co do złych opinii dziewczyn- myślę że to złe doświadczenia. Ja tez na dyskotekach napatrzyłam się na gości, którzy przyjeżdżali tylko po to żeby sobie podymać. Ale do tanga trzeba dwojga - widziałam równiez panienki, które na widok lepszego samochodu niemalże zdejmowały majtki przez głowę.
Jak pisałam wcześniej wszystko zalezy od człowieka a nie od jego płci.

A Autorka powinna dać czas swojemu chłopakowi, który ten dałby jej gdyby była odwrotna sytuacja.

I ja też zapytałam TŻ. Powiedział, że w brak gotowości nie wierzy i jest to tylko wymówka, za którą stoi inny problem (aseksualność, ukryty problem zdrowotny, strach przed niezadowoleniem partnerki). I dziwi się, że facet jest z dziewczyną tyle czasu i nie czuje żadnej więzi emocjonalnej :
"Jeżeli nie będzie z nią związany emocjonalnie to czy zacznie z nią uprawiać seks po tygodniu czy po 3 latach nic nie zmieni. A jeżeli uważa że nie jest z nią związany to niech da jej spokój. Oni są parą, a parą nie zostaje się dla żartu."

[karolynka90]

rzadko sie to zdarza, ale tym razem zgadzam sie z wypowiedziami Elfir

moze to uogolnianie, plytkie myslenie i wrzucanie wszystkich facetow do jednego wora, ale ja bylabym baardzo zaniepokojona, gdyby moj facet nie chcial zadnych intymnych kontaktow po tak dlugim czasie (1,5 roku).

[Madaleinee]

Napisane przez karolynka90

rzadko sie to zdarza, ale tym razem zgadzam sie z wypowiedziami Elfir

moze to uogolnianie, plytkie myslenie i wrzucanie wszystkich facetow do jednego wora, ale ja bylabym baardzo zaniepokojona, gdyby moj facet nie chcial zadnych intymnych kontaktow po tak dlugim czasie (1,5 roku).

to byłoby wręcz nie normalne

[nogulka]

A ja mam jeszcze jedną innowacyjną teorię...też zapytałam mojego chłopaka o taką rzecz i odpowiedział,że miał ten sam problem 10 lat temu...tym problemem była stulejka...długo z tym zwlekał,ale w końcu się przemógł i w szpitalu okazało się,że to tylko zabieg kosmetyczny,a nie żadna operacja.Na szczęście zabieg wykonał w wieku 17 lat,natomiast u dorosłego męzczyzny efekt niezoperowanej stulejki prowadzi do wielu schorzeń i mężczyzna może faktycznie czuć,że coś jest nie tak...Mój boyfriend stwierdził też,że zachowywał się tak samo w stosunku do dziewczyn przed zabiegiem.Więc może Twój chłopak ma jakieś problemy z penisem...a boi się o tym rozmawiać i coś z tym zrobić.Oczywiście tak być nie musi,ale jest to niewykluczone...

[Elfir]

Napisane przez Wyrak

To Ty popelniasz typowy blad beznadziejnie uogolniajac, ze kazdy osobnik z danej plci przezywa to tak samo. To dopiero typowy blad



To pogratulowac tylko. Z pewnoscia, cala plec zna

Na pewno facet zna lepiej swoją płeć niż kobieta. A pewne uogólnienia sa oczywistością, inaczej nie można by było stworzyć opracowań na temat seksualności mężczyzn i kobiet.

Wyrak - ludzie się sa tacy wyjątkowi jak im się zdaje, większość da się wtłoczyć w jakieś tam ramy.

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez nogulka

.tym problemem była stulejka...

Dlatego zadałam wcześniej pytanie, czy w ogóle dochodzi między nimi do pieszczot.

[Wyrak]

Napisane przez Elfir

Na pewno facet zna lepiej swoją płeć niż kobieta.

No i ja na pewno lepiej wiem co mysle, niz Ty co Twoj luby mysli, z wszystkimi tego konsekwencjami.

Napisane przez Elfir

A pewne uogólnienia sa oczywistością, inaczej nie można by było stworzyć opracowań na temat seksualności mężczyzn i kobiet.

Wyrak - ludzie się sa tacy wyjątkowi jak im się zdaje, większość da się wtłoczyć w jakieś tam ramy.

A sie wtalczaj sama jesli chcesz, dla mnie nie ma to zasadnosci.

[gramwzielone]

Napisane przez Elfir

Na pewno facet zna lepiej swoją płeć niż kobieta. A pewne uogólnienia sa oczywistością, inaczej nie można by było stworzyć opracowań na temat seksualności mężczyzn i kobiet.

No pewnie zna. Tyle że stanowisko nie jest jednolite -Twój mówi co innego, mój co innego, nogulki co innego, sam zainteresowany co innego, Wyrak też co innego. Na jakiej podstawie mniemasz że akurat Twój ma rację? - żaden nie ma monopolu na absolutną znajomość swojej płci, bo to sprawy indywidualne dla każdego człowieka.
Mężczyzna prócz "mózgu zalanego spermą" ma również osobowość i charakter, kompleksy, blokady, lęki, wierzenia, przekonania, doświadczenia.

Ludzie to nie są klony. Opracowania to są uogólnienia, z których część zawsze się nie zgadza, nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości gdy o tym czytasz. Bo są przygotowywane dla hipotetycznych, uśrednionych dzięki statystykom mężczyzny i kobiety. Każde z nas zawiera więcej lub mniej ich cech, ale czy ktoś taki istnieje w rzeczywistości? Wątpię.

[nogulka]

Tutaj nie chodzi o to,żeby zaszufladkować jego problem...natomiast warto wszystkie Nasze podpowiedzi przeanalizować...bo każda z Nich może okazać się słuszna...rok temu wykładał na mojej Uczelni facet, który miał do czynienia ze studiami Gender - czyli studiami o płci.Niestety nie opowiadał nam o problemach seksualnych na wykładach,ale czasami zahaczał o wielowymiarowość postrzegania płci.Nie można sztywno wkładać czegoś w ramy,aczkolwiek warto też spojrzeć na problem przez pryzmat kilku teorii, gdyż one też porządkują pewne spojrzenie na problem.Nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie seksuologii,ale na studiach socjologicznych dowiedziałam się jednego...wszystko co mieści się w granicach norm społecznych,moralnych i kulturowych jest przez nas akceptowane,jesli coś odstaje to trzeba to przeanalizować i wyciągnąć wnioski,choć nie krytykować z góry.Najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie i Twojego chłopaka będzie czas i szczera rozmowa.Jeśli to nie pomoże to widzę tutaj tylko zgłoszenie się do seksuologa.Tak jak już wcześniej wspominałam słuchałam kiedyś wykładu Pani seksuolog i wg. Niej każdy młody mężczyzna jest gotowy na próby seksualne pod warunkiem,ze czuje się zdrowy oraz ma prawidłowe poczucie własnej wartości.Religia i wychowanie to sprawa drugorzędna.Jeśli boi się ciąży powinnaś z Nim porozmawiać o sposobach zapobiegania jej i ustalić jakie będą najabrdziej opcjonalne dla Was.Twój chłopak ma z tego co pamiętam powyżej 20 lat,a w tym wieku libido u przeciętnego męzczyzny jest bardzo wysokie.Jest w stałym związku,jesteście związani ze sobą emocjonalnie i z tego co pisałaś macie względem siebie duże zaufanie.Wszystkie cudowne warunki na to,aby poczuł się gotowy do pierwszego razu...

[Nomik]

Słuchajcie a moze warto wyslac naszych facetów na jakies szkolenia, seminaria zwiazane z tym jak maja sie z nami obchodzi ?
To byłoby czasami najlepsze ?








http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/

[zelkowa_krolewna]

Moim zdaniem facet niczego sie nie boi. Dziewczyno szalej ze szczęścia że masz takiego faceta Większkość dziewczyn na tym forum pisze, że ich chłopak nie chce czekać, że je namawia, że nie szanuje ich decyzji...

Masz bardzo mądrego, odpowiedzialnego, dojrzałego chłopaka i prawdopodobnie bardzo zakochanego w Tobie skoro pierwsze co to nie leci z łapami w majtki Powolutku a na wszystko przyjdzie czas Szanuj jego decyzję i swojego chłopaka za to jaki jest
Za jakiś czas powtórz rozmowę, dla pewności i komfortu obojga idz do ginekologa po antykoncepcję i wtedy będzie jeszcze piękniej niż gdyby to stało się teraz.