Jak z tym walczyć? Oponka

[Osttt]

Witam,
Mam problem z "wielkością" mojego brzucha. Od czerwca codziennie robie po rożne 3 ćwiczenia mel b, do tego godzinę jeżdzę na rowerku stacjonarnym oraz w pracy bardzo dużo chodzę po schodach, ponieważ pracuje w hotelu. Moim największym problemem były uda i brzuch. Z ud ładnie zszedł cellulit i zrobiły się ładniejsze. Niestety brzuch ani drgnął. Przeglądając zdjęcia w internecie osoby z otyłością brzuszna (oponka) miały trochę inny brzuch niż mój. W tym momencie zaczęłam się zastanawiać czy tutaj problemem nie są wzdęcia. Myśle, że już byłby jakikolwiek efekt po wykonywaniu tych ćwiczeń, a jedyne co to troszkę widoczniejsze wystające zebra, a dół brzucha nadal wyglada jak w 4 miesiącu ciąży.
Co mogę zrobić aby go zlikwidować? Dodam, że nie jem słodyczy ani fast-foodow i pije wodę niegazowana.
Może pomogłyby jakieś tabletki na wzdęcia? Potrzebuje pomocy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[graczocholiczka]

Przede wszystkim uzbrój się w cierpliwość, nie da się decydować skąd będziemy spalać tkankę tłuszczową, o tym decyduje nasz organizm. Nawet jak będziesz robić po 500 brzuszków dziennie to nie znaczy że schudniesz z brzucha, co najwyżej go wzmocnisz ale organizm będzie decydował czy aktualnie spalić tłuszcz z ud czy pośladków, zazwyczaj na końcu spala z brzucha więc ćwicz dalej i cierpliwie czekaj a organizm poradzi sobie także z oponką.

[Joelek]

...musisz po prostu bardziej schudnąć.
Brzuszki nie "spalają" tłuszczu. Tłuszcz utlenia się gdy mamy ujemny bilans kaloryczny wytworzony ćwiczeniami lub dietą lub tym i tym.

Widzę tu również inną przyczynę, gdy siedzisz wypychasz brzuch (większość z nas tak siedzi) stąd ten efekt.

[VI4]

Kompletnie nie trzymasz brzucha mięśniami - a to jest tajemnica płaskiego brzucha. Możesz spalić tłuszcz z brzucha, jeśli nie będziesz go mieć całe czas napiętego, to i tak będzie wystawał jak w ciąży. Musisz się nauczyć mieć zawsze "wciągnięty" - mięśniami, nie "na wdechu". Różne ćwiczenia na brzuch pomogą, bo łatwiej mieć napięte mięśnie, jeśli one regularnie pracują.

[Joelek]

wystarczy siedząc spiąć pośladki i brzuch się samoczynnie napina

[cava]

Taż odnoszę wrażenie, że częśc tego problemu to nawykowe wypychanie brzucha oraz być może jakaś wada postawy.

Wzdęcia łatwo poznać, bo są dokuczliwe. jak brzuch jest miękki a człowiek nie jest "zagazowany" to nie wzdęcia.

Napisane przez Joelek

wystarczy siedząc spiąć pośladki i brzuch się samoczynnie napina

To chyba u mężczyzn, którzy nigdy nie zadali sobie trudu wsłuchania się w swoje ciało i nauczenia się niezależności w uaktywnianiu grup mięśniowych.

U mnie to kompletnie tak nie działa i z tego co ogarniam to absolutnie tak działać nie powinno bo prawidłowa postawa kręgosłupa (a za nim brzucha) nie idzie ze ściśniętych pośladków. Nadaktywne, wiecznie napięte, poprzykurczane pośladki, niszczą lędźwiowy odcinek kręgosłupa oraz mogą wywoływać ataki rwy kulszowej. Przez mięsień gruszkowaty u sporej części populacji przechodzi nerw kulszowy.

Absolutnie nie praktykować siedzenia na "ściśniętej doopce". Pilates ćwiczyć na ładną postawę.

[Joelek]

ale ja nie napisałem, żeby siedzieć, ale oczywiście mogłaś tak zrozumieć. Niektórzy nie umieją na początku napiąć mięśni brzucha (w przewadze kobiety) i spięcie pośladków jest pomocne by się tego nauczyć.

co do biomechaniki naszego ciała nie czuję się ekspertem, także już zamilknę w tym temacie

Pozdr.

[besciara]

Mam podobny problem. Zauważyłam, że źle stoję i właśnie tak jakby wypycham brzuch do przodu. Na zdjęciu bocznym też to u Ciebie widać. Jak tylko dobrze się☠prostuję brzuch wygląda lepiej. Ja na to mówię☠rolowanie pośladków.

[Emila_87]

U niektórych oponka u innych uda niestety tłuszcz w tych miejscach schodzi ostatni. Bez dobrej diety ciężko będzie! nawet ćwicząc po 6 h z mel b. Ja osobiście na diecie redukcyjnej oprócz cardio poleciła bym Ci ćwiczenia siłowe (pozwolą Ci zachować i tak niewielką masę mięśniową a może nawet ją podbudować) Jak wiadomo mięśnie mają mniejszą objętość niż tłuszcz więc możesz wyglądać zgrabniej ważąc więcej a mając więcej mięśni możesz więcej jeść bo one same w sobie są spalaczami kalorii. Poza tym są jeszcze zabiegi w miarę bezinwazyjne. Teraz mam taki mały 4 pack a che mieć 6pack i dalej mam troszkę tłuszczyku w tym miejscu i ciężko tą resztkę spalić więc jak się nie uda do Października pójdę na jakiś zabieg. Mogę napisać o efektach i czy warto! Ale puki co uzbrajam się w cierpliwość

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

nie chcę Cię martwić, ale taki brzuch może oznaczać większe kłopoty zdrowotne - też mam taki i szukam przyczyn, jedną już u siebie znalazłam - niedoczynność tarczycy może powodować właśnie taki tycie w okolicach brzucha
poczytaj też tu:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=24

[Wenress]

Mi to jednak wygląda na wzdęcia, masz twardy brzuch jak dotkniesz?
Może wszystko na raz - akurat na brzuchu tyjesz (też tak mam, inne kobiety przy takim dole (biodra, uda) jak ja mają płaściutki brzuch a ja? lekka ciąża...), do tego masz wzdęcia (może przez nabiał? owoce, warzywa? ), i na dodatek tak jak dziewczyny pisały, masz słabe mięśnie. Też polecam pilates albo zdrowy kręgosłup, super prostują sylwetkę mi na ćwiczeniach instruktorzy każą "podwinąć" miednicę, wtedy brzuch się wciąga i napina i postawa jest zupełnie inna.

[Adrianna_8]

Hejo, ja slyszalam o dziewczynie, ktora mimo ze byla szczupla, to wystawal jej brzuch. Odstawila pszenice i owe "wzdecia" zniknely. Zagleb sie w temat, moze cos wyczytasz .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Ralsmars]

Jest wiele ćwiczeń, które można stosować na oponkę... Ja od dawna mam z tym problem, ale tu jeszcze dochodzi kwestia odpowiedniej diety... nawet jak ćwiczę, to ciągle mam ochotę na słodycze i ciężko mi to pokonać ;/

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Ja mialam kiedys taka sama oponke, a teraz mam brzuch plaski jak deska. Co zaczelam robic?

1. Pic wode (przynajmniej 1 litr czystej wody dziennie + herbaty/swieze soki).
2. Zdrowo sie odzywiac. Zrezygnowac z gazowanych plynów.
3. Nie jesc szybko/nerwowo/lapczywie, a wolno i dokladnie przezuwac.
4. Zaczelam przyjmowac probiotyki, ktore uwazam, ze tez bardzo pomogly.
5. Codziennie chodze ok. godziny dziennie.
6. Zero alkoholu (wczesniej duzo pilam w piatki na imprezach ze znajomymi).

Zajelo to troche czasu, bo ok. 2 lat, ale brzuch mam super plaski i jestem -5kg w tyl A mialam identyczne brzucho jak i Ty

[Rachela77]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;63534811]Ja mialam kiedys taka sama oponke, a teraz mam brzuch plaski jak deska. Co zaczelam robic?

1. Pic wode (przynajmniej 1 litr czystej wody dziennie + herbaty/swieze soki).
2. Zdrowo sie odzywiac. Zrezygnowac z gazowanych plynów.
3. Nie jesc szybko/nerwowo/lapczywie, a wolno i dokladnie przezuwac.
4. Zaczelam przyjmowac probiotyki, ktore uwazam, ze tez bardzo pomogly.
5. Codziennie chodze ok. godziny dziennie.
6. Zero alkoholu (wczesniej duzo pilam w piatki na imprezach ze znajomymi).

Zajelo to troche czasu, bo ok. 2 lat, ale brzuch mam super plaski i jestem -5kg w tyl A mialam identyczne brzucho jak i Ty [/QUOTE]


ja też miałam największy tłuszcz na brzuchu, po prostu szok! raz chłopak mi powiedział, że wyglądam, jakbym była w ciąży. Ogólnie mam gdzieś zdanie innych ludzi, ale sama czułam się źle. Już nie jestem w tym chłopakiem, ale postanowiłam o siebie zadbać dla samej siebie. Zrobiłam dokładnie co Ty, a najbardziej lubię z tego aktywność fizyczną,bieganie i jogę - joga pomaga mi na natłok myśli