Brak mi....Przyjaciółki :( Czy ktoś też tak ma?? - cz.2

[Elizabeth:)]

Napisane przez kkaja5

helo i mnie tu dzisiaj nie moglo zabraknac. Ja tez uwielbiam ukladanie w szafie ale nie czesto, przymiarzanie czy jeszcze dobre, czy sie nadaje i czy w ogole nosze, potem Siostra sprawdza czy nie ma czegos dla niej hehe niestety ale tylko w budowie figury jestesmy podobne ale wyglad zewnetrzny jak wlosy a charakter i upodobania to o 180 stopni rozne

widze po statystykach ze odwiedzacie mojego bloga dziekuje! mam nadzieje ze sie podoba.

to u mnie jest podobnie, tez z siostra sie roznimy- od wyglądu po charakter. Czasami moj TZ zaluje, ze nie mam nic z charakteru siostry
a na blogu bylam-ciekawy ale czuje niedosyt pod względem liczby zdjęc

[inwencja]

Napisane przez kkaja5

a da sie ze zemdlec da... bardzo szybko mozna sie odwodnic wiec caaaly czas cos trzeba pic! ale za to latwiej schudnac :P hihihi

z tym gimnazjum to przesadzilam ale do liceum z checia bym wrocila mialam super klasy, swietnych ludzi

Rozumiem , rozumiem Jak na razie nie narzekam na moją klasę , jestem zadowolona .

Napisane przez Elizabeth:)

hej dziewczeta, u mnie tez "naukowa" niedziela. jutro mam deadline na oddanie 3. rozdziału pracy, ale mam 14 stron dopiero i to takich bez ładu i składu, więc planuję oddać w środę wieczorem i w czwartek wyjechać na weekend z TZ. Oj jestem taka leniwa i niezdyscyplinowana ostatnio... zamiast w weekend pisać to wychodziłam wieczorami na miasto, wracałam w nocy i do poludnia odsypiałam. Wam sie chce deszczu a mi słońca-dziś leze w lozku, bo mi zimno... aha i kupilam troszke letnich ciuszków wiec juz czekam kiedy się w nich pokaze TZ-owi
No i ostatnio mialam powazną rozmowę z TZ na temat naszego związku. Nie wytrzymalam i powiedzialam,ze czuje sie nieszczesliwa, że nie czuje zeby mnie kochał, bo slysze jak mnie krytykuje(w zartach) a nie slysze od niego nigdy nic milego. Dopadla nas taka straszna rutyna, ze zaczelam sie w tym zwiazku dusic. przeplakalam kilka godzin... TZ byl bardzo smutny, tez zauwazyl tą rutyne, ale nic nie mowil, zeby mnie nie zranic. Stwierdzilismy, ze musimy odswiezyc ten zwiazek, jakos bo poskladac w calosc, bo mimo wszystko zalezy nam na sobie... od tamtej pory TZ jest dla mnie milszy i zasypuje mnie komplementami, chociaz widze że ma do mnie dystans i czuje sie niepewnie... mam nadzieje ze wspolny weekend cos zmieni...
aha... tz powiedział, ze czasami specjalnie mi dokuczał i mowil niemile rzeczy zebym zaczęła się dąsać a on potem mogl mnie przepraszac buziakami i przytulaniem.... faceci

Będzie dobrze !

[IR1988]

Elizabeth ciesze się, ze wreszcie sobie porozmawialiście. Mam nadzieję, że wytłumaczyliście sobie wszytsko co i jak i to Wam i Waszemu związkowi pomoże

Co do porządków w szafie to mnie takie coś zajmuje cały dzień, bo zamaist hop siup posprzątać to zaczynam wszytsko po kolei przymierzać i takie tam

[wwweeerka]

Ale tu cisza....

[Superbejbe]

witam Wszystkich z rana i zapraszam na lavazze

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Napisane przez kkaja5

widze po statystykach ze odwiedzacie mojego bloga dziekuje! mam nadzieje ze sie podoba.

a ja mam takie dziwne pytanie, gdzie jest początek bloga? nie chciałabym zacząć lektury od końca

[marta1210]

Superbejbe cóż to za stworzenie w avatarze?

[czarna_2202]

Witam serdecznie
co macie dzisiaj w planach ??

[Gizi]

Dotarłam w końcu na wizaż
Superbejbe - jeśli to Twój piesek to pozazdrościć..uroczy
Ja dzisiaj na 12:00 do pracy, a potem nauka na poprawkę z hiszpańskiego - na 25 osób oblała...25 nie ma to jak na ostatnim roku robić studentom problemy z zaliczeniem.

U Was też taka ładna pogoda?Tylko że zimmmmnnno..brrrr

[Superbejbe]

Napisane przez marta1210

Superbejbe cóż to za stworzenie w avatarze?

mój piesek a właściwie to suczka o imieniu Lola

Napisane przez Gizi

Dotarłam w końcu na wizaż
Superbejbe - jeśli to Twój piesek to pozazdrościć..uroczy
Ja dzisiaj na 12:00 do pracy, a potem nauka na poprawkę z hiszpańskiego - na 25 osób oblała...25 nie ma to jak na ostatnim roku robić studentom problemy z zaliczeniem.

U Was też taka ładna pogoda?Tylko że zimmmmnnno..brrrr

dziękuję w imieniu Loli

Zawsze chciałam się uczyć hiszpańskiego ale niestety na chęciach się skończyło

[kkaja5]

Napisane przez Superbejbe

witam Wszystkich z rana i zapraszam na lavazze

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------



a ja mam takie dziwne pytanie, gdzie jest początek bloga? nie chciałabym zacząć lektury od końca

hej jak zjedziesz na dol strony to masz nr 1,2,3 wiec zacznij od 3 wszystkie notki sa jakby z jednego miesiaca maja bo przenosilam bloga z innego portalu a co do zdjec to beda zdjecia spokojnie

a ja dzisiaj zjadlam prawie 1kg arbuza iczuje sie pelna mam nadzieje ze dzien mi minie szybko bo od rana jestem zla... nie wiem dlaczego

[2018070520180950]

Zdalam!!!!

[IR1988]

Napisane przez kkaja5

a ja dzisiaj zjadlam prawie 1kg arbuza iczuje sie pelna mam nadzieje ze dzien mi minie szybko bo od rana jestem zla... nie wiem dlaczego

Aaarrrbbbuuuuzzzz ale i tak wole truskawki, jejku już niedługo będą

Napisane przez Kachaaa

Zdalam!!!!

Bejbe, ale masz słodkiego psiaczka

[2018070520180950]

ja nie mam za wesolo
moj dziadzia jest w szpitalu, jutro bedzie mial operacje ratujaca zycie
bez niej by sie zawinal w tydzien

[inwencja]

Napisane przez Kachaaa

ja nie mam za wesolo
moj dziadzia jest w szpitalu, jutro bedzie mial operacje ratujaca zycie
bez niej by sie zawinal w tydzien

Będzie dobrze Kacha , zobaczysz Wszystko się ułoży

Zrobiłam sobie przerwę między pisaniem pracy z wosu , jeszcze tyle mi zostało ;/ Mój zdolny , a jakże leniwy brat zaliczył maturę z polskiego na 20 /20 punktów . Mam nadzieję , że równie dobrze napisze jutro matmę , chociaż on jest dobry w tym przedmiocie nie to co ja ;( .

Mam nadzieję , że dobrze wam poszły egzaminy maturalne dziewczyny Trzymam za was kciuki !

[2018070520180950]

nie ulozy sie.. ta operacja przedluzy mu zycie o ok miesiac - dwa, ale bedzie coraz gorzej , po operacji z woreczkiem bedzie chodzic, nie bedzie mogl jesc, bedzie coraz slabszy
juz zreszta jest

[IR1988]

Napisane przez Kachaaa

nie ulozy sie.. ta operacja przedluzy mu zycie o ok miesiac - dwa, ale bedzie coraz gorzej , po operacji z woreczkiem bedzie chodzic, nie bedzie mogl jesc, bedzie coraz slabszy
juz zreszta jest

Nestety, ale Kasiu taka jest kolej rzeczy nic na to nie poradzisz, ale liczy się, że lekarze przedłuża mu choć trochę zycie.

[inwencja]

Napisane przez Kachaaa

nie ulozy sie.. ta operacja przedluzy mu zycie o ok miesiac - dwa, ale bedzie coraz gorzej , po operacji z woreczkiem bedzie chodzic, nie bedzie mogl jesc, bedzie coraz slabszy
juz zreszta jest

Mhm , przykro mi
Wiesz ... na pocieszenie mogę Ci powiedzieć , że przynajmniej znasz swoich dziadków , ja tego powiedzieć nie mogę . Moje obie babcie zmarły jak miałam 2 , może 3 latka. Nie pamiętam ich , moi rodzice mają mało zdjęć , które przedstawiają je i jakoś szczególnie nie opowiadają mi o nich , a samej mi trudno się o nie pytać , bo wiem , że to dla nich ciężki temat . Jeden dziadek mieszka na drugim końcu kraju , widziałam go może ze dwa razy w życiu , drugi zaś mieszka w tym samym mieście lecz jest dla mnie całkiem obcy . Mama nie chce go znać a on sam jakoś chyba się nie pali , żeby poznać wnuki. Dupa .
Wiem , że jest Ci źle , bo go kochasz i chciałabyś , żeby żył jak najdłużej , ale wiedz , iż taka jest kolej rzeczy i nikt tego nie przeskoczy. Masz też zapewne cudowne wspomnienia związane z dziadkiem , które będą z Tobą zawsze ... nie każdy może tak powiedzieć .

[2018070520180950]

wiem ze nie wszyscy znaja swoich dziadkow ale jak ja z nimi mieszkam od urodzenia to mi sie zawsze wydawalo ze sa niesmiertelni dopoki nie stoja w obliczu smierci
niby to rozumialam ale jak to nprawde do mnie dotarlo to ehh

[Gizi]

Napisane przez Kachaaa

wiem ze nie wszyscy znaja swoich dziadkow ale jak ja z nimi mieszkam od urodzenia to mi sie zawsze wydawalo ze sa niesmiertelni dopoki nie stoja w obliczu smierci
niby to rozumialam ale jak to nprawde do mnie dotarlo to ehh

Rozumiem Cię. Ja z moją babcią jestem bardzo blisko. Niedawno miała bardzo poważne problemy ze zdrowiem i wpadłam w ogromną panikę. Nie wiem co to będzie jak pewnego dnia jej zabraknie, ale tak jak pisała IR - taka jest kolej rzeczy, ludzie przychodzą i odchodzą. To bardzo ciężkie patrzeć jak ktoś na Twoich oczach umiera, ale czasem nieuniknioneMnie pociesza myśl, że bliscy czuwają nade mną także wtedy, gdy nie ma ich już ze mną. Dlatego staram się żyć tak aby byli ze mnie dumni i aby wiedzieli że o nich pamiętam i korzystam z wiedzy którą mi przekazali za życia

[Cappuccino]

Napisane przez inwencja

Zrobiłam sobie przerwę między pisaniem pracy z wosu , jeszcze tyle mi zostało ;/ Mój zdolny , a jakże leniwy brat zaliczył maturę z polskiego na 20 /20 punktów . Mam nadzieję , że równie dobrze napisze jutro matmę , chociaż on jest dobry w tym przedmiocie nie to co ja ;( .

hej o kurcze ale zdolniacha! ja to przezywac bede za rok i matma obowiazkowa... a ja z matmy to uposledzona jestem... za to za miesiac wakacje to juz nie duzo...

[wwweeerka]

Napisane przez Kachaaa

Zdalam!!!!

Gratuluje bardzo sie stresowałąs? bo ja to sie strasznie boje.... ale jeszcze ucze sie prezentacji

[2018070520180950]

bardzo ie stresowalam z nerwow na wymioty mi sie zbieralo;/

a werka kiedy masz polak ustny?

[Cappuccino]

Ja widze jeden plus tych nerwow- mozna sporo schudnac. moja siostra przed matura zrzucila 6kg... no chyba ze ktos nie ma z czego chudnac to juz gorzej/

[2018070520180950]

no ja chudne i to jest zle bo niedowage mam;/

[wwweeerka]

Napisane przez Kachaaa

bardzo ie stresowalam z nerwow na wymioty mi sie zbieralo;/

a werka kiedy masz polak ustny?

Polski 21, ja sie zawsze stresuje przed kazda jakakolwiek przemowa znjac zycie wejde i zapomne co miałam mówić i pustka w głowie i cała sie spoce ehhhh

przegladam własnie zestawy na utny angielski moze mi sie jakis trafi


A w całek Polsce sa takie same? czy województwami? bo opinie sa podzielone

[veronicas15]

Hej dziewczyny

Czuję się beznadziejnie Przez problemy z matematyką wyżywam się niepotrzebnie na ludziach Mam taki charakter że najpierw mówię, a potem myślę. I jak wrócę do domu to zaczynam żałować, że powiedziałam niektóre słowa

[Superbejbe]

Napisane przez veronicas15

Hej dziewczyny

Czuję się beznadziejnie Przez problemy z matematyką wyżywam się niepotrzebnie na ludziach Mam taki charakter że najpierw mówię, a potem myślę. I jak wrócę do domu to zaczynam żałować, że powiedziałam niektóre słowa

niestety ja też tak mam, czasami dam się ponieść emocją i zbyt agresywnie wyrażam swoje zdanie, nie cierpię tego

[kkaja5]

Kasiu gratuluje zdania
Moja siostra dzisiaj srednio zadowolona z matmy... ale cieszy sie bo jeszcze tylko jej ustne zostaly sama te zdawalam matme i mowilam jej by tego bledu nie robila zeby zdala spokojnie geografie bo na ta uczelnie gdzie ona chce isc zamiast matmy biore tez pod uwage geografie ale kto tam przeciez bedzie sluchal straszej madrali = siostry :P hehe

a moze ktos ma ochotke na pistacje??

mi sie nie udaklada miedzy mna a TZ ... ciezka historia..

[Superbejbe]

Napisane przez kkaja5

.....
mi sie nie udaklada miedzy mna a TZ ... ciezka historia..

oj to niedobrze może wyjazd z Polski ma na was negatywny wpływ?

[IR1988]

Napisane przez veronicas15

Hej dziewczyny

Czuję się beznadziejnie Przez problemy z matematyką wyżywam się niepotrzebnie na ludziach Mam taki charakter że najpierw mówię, a potem myślę. I jak wrócę do domu to zaczynam żałować, że powiedziałam niektóre słowa

zanim coś komuś powiesz to głęboki oddech no nie zapomnij przeprosić, bo ludzi łatwo do siebie zrazić

Napisane przez kkaja5

mi sie nie udaklada miedzy mna a TZ ... ciezka historia..