Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialność:D

[viki1988]

Napisane przez Aurellia

tak właśnie go kupiłam w sklepie zielarskim pięknie pachnie i za 200ml dałam 12 zł

Czyżby Efavit?

[Trawa_cytrynowa]

Wiecie co... przedwczoraj zrobiłam OCM i mam mieszane uczucia, chociaż jestem świadoma, że trochę z własnej winy
Zmieszałam olej rycynowy z oliwką Babydream(zwykłą - dzieciaczkową) w proporcjach dowolnych...chyba za dużo tego pierwszego mi się wlało Nie nakładałam później żadnego kremu i skóra była trochę ściągnięta. A teraz ... łuszczę się i to na całego . Ale nie będę się poddawać, tylko dziś zrobię peeling, ze dwa dni mocno ponawilżam - baaa nawet zamiast Antka zapaćkam się filtrem Avene, który u mnie daje efekt smalcu. No poświęcę się I spróbuję następnym razem z mniejszą ilością rycynowego

[lifeisbeautiful]

Napisane przez Aurellia

ja raz dałam do OCM oliwy z oliwek virgin i spisał sie calkiem podobnie do olejku z migdałów czy innych wyszło super
więc nie masz się czego obawiać będziesz piękna

Napisane przez The light

Tez mam problemy z naczynkami. Cieply recznik rzeczywiscie troche "robi buraka". Na jednym z filmikow babeczka uzywala takiego inhalatora kosmetycznego lub mozna tez robic parowke podrecznikiem. Tak robilam poraz pierwszy-odradzam-mega burak. Natomiast po cieplym reczniku jestem czerwona ale schodzi dosyc szybko(w przeciwienstwie do parowki po ktorej dopiero rano mi sie skora uspokoila).
Po ocm psikam oczywiscie hydrolatem z kocanki Ladnie OCM oczyszcza skore- lepiej niz peeling kwasem salicylowym(ktory nic nie zdzialal procz mega wysypu). Wazne, zeby kilka razy polozyc cieply recznik i pozniej dobrze wytrzec skore z olejku bo inaczej moze zapchac

Dzięki dziewczyny za pomoc, chyba się skuszę na omc dziś wieczorem

[paspartu]

Witam
Możecie mi wytłumaczyć na czym dokładnie polega metoda OCM, bo konkretnej odpowiedzi nigdzie nie znalazłam?

[The light]

OCM to oczyszcanie skory za pomoca olejku rycynowego(ktory jest konieczny) plus wybrany, ulubiony olejek. Mieszasz w proporcjach odpowiednich dla swojej skory(2stronki wczesniej sa one podane).
Masuje sie twarz tymi olejkami a nastepnie kladzie cieply recznik(lub robi sie parowke 2razy), po tym chlodna woda/chlodny recznik zeby zamknac otwarte pory.
Najlepiej obejrzyj sobie:
http://www.youtube.com/watch?v=-iQo60y912g
Metoda oczyszcza pory i odswieza skore

[Charlotte95]

Mam pytanie do olejomaniaczek: Jak najlepiej stosować oleje? Solo codziennie, solo co kilka dni, a w reszte krem, a może mieszać codziennie z np. kremem?

[Aurellia]

Napisane przez viki1988

Czyżby Efavit?

dokładnie juz wymaźiałam nim włosy wczoraj i jest super

trawa cytrynowa ... w OCM to faktycznie przesadziłaś z tym olejkiem rycynowym, jak pamiętam zaznaczone było, że w zbyt dużej ilości wysusza spróbuj dać go maxymalnie 20% i po efektach oceń czy potrzebujesz trochę więcej czy jeszcze mniej... i będzie dobrze

charlotte 95 możesz robić jak Ci się podoba ... a raczej musisz przetestować co twoja skóra lubi i w jakich ilościach... poza tym oleje lepiej testować pojedynczo aby w razie czego było łatwo stwierdzić czy jakiś Cię np. nie zapycha ...

[aga3331]

Witam dziewczyny podgladam was i podczytuje ale troche sie pogubiłam;-)
Czy wiecie moze czym moge zastąpic Polawax?
Bo w ZSK go nie ma a chce kremik z tym?
dziekuje

[Ishani]

Dziewczynyy, powiedzcie mi prosze czy między hydrolatami na BU i na mazidlach sa jakies wieksze roznice? Bo chce zamówić oczarowy, a chciałabym mniej więcej wszystko zamówić na tej samej stronie bo ta wysyłka 11zł..
Chyba, że ktoś z Wawy będzie robił zamówienie na BU to się chętnie dołącze
Nad którym hydrolatem oczarowym sie tak zachwycacie - tym z BU czy z Mazidel?

Apropo tego Waszego OCM, parówki itepe - czytałam, że ona jest zła dla skóry bo otwiera te pory na dobre tak na prawdę, czytałam post jakiejś dziewczyny na forum, że robiła sobie kiedyś ciągle paówki a teraz ma pory przeogromne na całej twarzy. Zainteresował mnie ten zabieg, ale boję się takiego efektu o którym pisała ta dziewczyna x.x

[viki1988]

Napisane przez Ishani

Dziewczynyy, powiedzcie mi prosze czy między hydrolatami na BU i na mazidlach sa jakies wieksze roznice? Bo chce zamówić oczarowy, a chciałabym mniej więcej wszystko zamówić na tej samej stronie bo ta wysyłka 11zł..
Chyba, że ktoś z Wawy będzie robił zamówienie na BU to się chętnie dołącze
Nad którym hydrolatem oczarowym sie tak zachwycacie - tym z BU czy z Mazidel?

Mi się wydaje ze między hydrolatami nie ma większych różnic, wiec chyba obojętne skąd kupisz miałam próbkę oczarowego z mazideł i dla mnie on strasznie cuchnął ja jestem fanką hydrolatu Neroli

Napisane przez Aurellia

dokładnie juz wymaźiałam nim włosy wczoraj i jest super

Niom, Efavit jest super używam już od jakiegoś czasu, moim zdaniem jakość ta sama jak na mazidłach a nie trzeba płacić za przesyłkę

A co do OCM - to teraz miałam przerwę 2 dni (raz z lenistwa a wczoraj na koncercie byłam) ale dziś znów czas na tą metodę a swoją drogą polecam (jeśli ktoś ma) dodać sobie do oleju troche oleju z miodli, fakt faktem ze cuchnie ale bosko napina skórę

[jagoda83]

wczoraj do mojej kolekcji dołączył olejek z nasion winogron z sklepu zielarskiego za 9zł 100ml, nie wiem czy to tanio, czy drogo, nie wazne..
jaki on leciutki... delikatny... mysle, ze moja mieszano-tłusta cera będzie zadowolona, a punktowo na przesuszenia, zawsze mozna dac inny

//nie wiem co sie u mnie dzieje, moze to przez okres, albo za duzo eksperymentow, ale cera znow sie popsuła.. nie miałam takiej przez ostatnie kilka tygodni, już prawie zapomnialam co to tradzik.. znow powrociła załamka i chec ukrycia sie... ale nie przerywam naturalnej pielegnacji, a OCM zrobie w poniedziałek, moze stan zapalny sie upokoi do tego czasu//

acha, ktos tu polecał macerat brzozowy... naczytałam sie o brzozie i przez przypadek dorwałam krem brzozowy z Sylveco, miał ktoś?
skład: woda, olej sojowy, olej jojoba, olej z pestek winogron, wosk pszczeli niebielony, betulina (czyli cos tam z brzozy), stearynian sodu i kwas cytrynowy.
skład bardzo fajny, a zastosowanie ogromne!! działa też na multum przypadlosci... ulotka zawiera chyba wszystkie.. np. tradzik, żylaki, alergie, uczulenia, oparzenia termiczne 1, 2, 3 stopnia, oparzenia chemiczne, odmrozenia, oparzenia słoneczne, wysuszenia rak, pekniecie stop, przebarwienia skóry, otarcia, odlezyny, opryszczka, grzybice, łuszczyca, ukoszenia owadów....
kosztował 20 zł wiec brałam

bede go uzywac jako balsam do ust, krem na tradzik i przebarwienia, na skorki wokół paznokci, jakies przesuszenia na ciele i cos tam sie jeszcze znajdzie...
pal licho na co on, skład piekny tz. olejki wiec spokojnie mozna go na wszystko...
boje sie tylko jednego, zeby nie zapchał mi porów na twarzy ale wtedy najwyzej spełni funkcje inne

[gda]

Mam pytanie, trzymałam hydrolat geraniowy przez około tydzień poza lodówką. Myślicie, że się zepsuł? Wąchałam go i niby pachnie normalnie...

[paspartu]

Czyli metoda OCM zastępuje zwykłe oczyszczanie cery, tak?

Często zdarza mi się nakładać rycynę solo na noc jako krem, ale myślę że dam się skusić na tą waszą metodę
Tylko proszę- polećcie mi coś dla mojej cery (tłusta, z niedoskonałościami, łatwo się zapycha) W domu mam oliwę z oliwek, z pestek winogron, kokos i olej czosnkowy.

[viki1988]

Napisane przez paspartu

Czyli metoda OCM zastępuje zwykłe oczyszczanie cery, tak?

Często zdarza mi się nakładać rycynę solo na noc jako krem, ale myślę że dam się skusić na tą waszą metodę
Tylko proszę- polećcie mi coś dla mojej cery (tłusta, z niedoskonałościami, łatwo się zapycha) W domu mam oliwę z oliwek, z pestek winogron, kokos i olej czosnkowy.

Mi się wydaje ze możesz zużyć którego chcesz, bo wszystkie są dość lekkie tzn. moze nie koniecznie czosnkowy bo nie wiem czy nie będzie podrażniać oczu...

Napisane przez gda

Mam pytanie, trzymałam hydrolat geraniowy przez około tydzień poza lodówką. Myślicie, że się zepsuł? Wąchałam go i niby pachnie normalnie...

Nie dajmy się zwariować, od tygodnia poza lodówką na pewno się nie zepsuje, zwłaszcza ze nie mieszkamy w tropikach

jagoda, ja polecałam macerat brzozowy a ten kremik całkiem fajny, zwłaszcza ze ma takie naturalne składniki

[dorotka z krainy ozz]

Eksperymentuję z OCM już tydzień, więc pomyślałam, że zdam relację
Stosuję OCM codziennie wieczorem. Mieszam Hippową oliwkę z olejem rycynowym (mam ciągle pewien problem z doborem propocji - olej rycynowy jest bardzo gęsty i zawsze wylewa mi się go za dużo ). Moja obsesja związana z wrażeniem "niedomycia" minęła
Buzię mam gładką i rewelacyjnie nawilżoną, generalnie jestem zadowolona. Co do zaskórników nie zauważyłam póki co żadnych zmian, ale chyba jeszcze za krótko stosuję...
Zastanawiam sie teraz nad jednym - częstotliwością takich zabiegów. Czy ciągle wykonywać je codziennie? A może co drugi dzień? Sama już nie wiem...

[eunchae]

Witajcie!

Stosuję oleje od 15 marca
I jestem bardzo z nich zadowolona oczywiście, ostatnio 2 razy uzyłam kremu i od razu zauważyłam zapchanie! No ale moja cera chyba w ogóle nie toleruje zwykłych kremów.

Używam oleje:
- z orzecha włoskiego
- konopny
- z róży piżmowej
- winogronowy
(te mi służą, wszystkie są raczej lekkie)

A nie sprawdziły się:
- malinowy (zapycha mnie albo uczula sama nie wiem, ale super nawilża)
- maceraty (zapychają gdy są w większym stężeniu)
- tamanu (zapycha troszkę i wysusza gdy jest w dużym stężeniu)

No a do włosów zachwycam się olejami:
- lniany (też spożywam go)
- kokos
- jojoba (świetny na włosy ale wychodzi dość drogo jak się ma długie kudły)

A co polecicie na balsam do ust?

[paspartu]

mam takie pytanie: wy codziennie przygotowujecie nową mieszankę oleji czy robicie sobie zapas i przetrzymujecie np w lodówce?

[viki1988]

Napisane przez paspartu

mam takie pytanie: wy codziennie przygotowujecie nową mieszankę oleji czy robicie sobie zapas i przetrzymujecie np w lodówce?

Nie wiem jak inne dziewczyny, ja robię porcje 10 ml - starcza na jakieś 4 razy i trzymam w łazience narazie chcę sobie popróbować różne mieszanki i jak znajdę "tą jedyną" () to sobie zrobię większą ilość generalnie olei nie trzeba trzymać w lodówce, one tak 1-2 miesiące powinny bez problemu w łazience/pokoju wytrzymać

Właśnie jestem po OCM i jest super czuję jakbym się jakimś żelem pożądnie wyszorowała potem jeszcze posmarowałam buźkę HA 1%+ olej z malin i wszystko się błyskawicznie wchłonęło

PS. tak offtopem to się pochwalę ze przyszły mi wczoraj próbki korektorów i podkładów(formuła intensive) z EDM i na prawdę jestem zaskoczona tym jak one mocno kryją szczerze mówiąc nie dowierzałam że proszek może dać taki efekt...

[asa___]

Napisane przez The light

OCM to oczyszcanie skory za pomoca olejku rycynowego(ktory jest konieczny) plus wybrany, ulubiony olejek. Mieszasz w proporcjach odpowiednich dla swojej skory(2stronki wczesniej sa one podane).
Masuje sie twarz tymi olejkami a nastepnie kladzie cieply recznik(lub robi sie parowke 2razy), po tym chlodna woda/chlodny recznik zeby zamknac otwarte pory.
Najlepiej obejrzyj sobie:
http://www.youtube.com/watch?v=-iQo60y912g
Metoda oczyszcza pory i odswieza skore

Ja bym to uściśliła - olej, a nie olejek (w domyśle olejek to eteryczny, ktoś przeczyta, weźmie olejek eteryczny i krzywdę sobie zrobi).

[eunchae]

Napisane przez paspartu

mam takie pytanie: wy codziennie przygotowujecie nową mieszankę oleji czy robicie sobie zapas i przetrzymujecie np w lodówce?

Ja to sobie już na twarzy mieszam, najpierw nakładam oleje potem żel hialuronowy. Chyba że pod makijaż to rozrabiam większą ilość żelu z małą ilością oleju. A wszystkie oleje trzymam w lodówce, żel też. Ostatnio jeszcze przed nałożeniem oleju stosuję hydrolat i wydaje mi się jednak że oleje lepiej kłaść na mokrą twarz bo lepiej się wchłaniają, takie moje odczucie.

[lifeisbeautiful]

Napisane przez jagoda83

acha, ktos tu polecał macerat brzozowy... naczytałam sie o brzozie i przez przypadek dorwałam krem brzozowy z Sylveco, miał ktoś?
skład: woda, olej sojowy, olej jojoba, olej z pestek winogron, wosk pszczeli niebielony, betulina (czyli cos tam z brzozy), stearynian sodu i kwas cytrynowy.
skład bardzo fajny, a zastosowanie ogromne!! działa też na multum przypadlosci... ulotka zawiera chyba wszystkie.. np. tradzik, żylaki, alergie, uczulenia, oparzenia termiczne 1, 2, 3 stopnia, oparzenia chemiczne, odmrozenia, oparzenia słoneczne, wysuszenia rak, pekniecie stop, przebarwienia skóry, otarcia, odlezyny, opryszczka, grzybice, łuszczyca, ukoszenia owadów....
kosztował 20 zł wiec brałam

bede go uzywac jako balsam do ust, krem na tradzik i przebarwienia, na skorki wokół paznokci, jakies przesuszenia na ciele i cos tam sie jeszcze znajdzie...
pal licho na co on, skład piekny tz. olejki wiec spokojnie mozna go na wszystko...
boje sie tylko jednego, zeby nie zapchał mi porów na twarzy ale wtedy najwyzej spełni funkcje inne

Mam ten krem, moja mama bardzo go lubi. Mnie osobiście zatyka, ale nie sugeruj się tym zbytnio, bo moja twarz jest bardzo patologiczna pod tym względem (nawet babydream z nagietkiem ją zatyka). Krem jest dosyć tłusty, więc nie polecam na dzień. Z tego co pamiętam to dobrze nawilża

[The light]

Napisane przez lifeisbeautiful

A czy do OMC można użyć np. oliwy z oliwek takiej kuchennej i połączyć z olejem rycynowym? Ciągle mam do tej metody lekkie opory, boję się, że gorący ręcznik pogorszy stan moich naczynek

wiec tak..przetestowalam i.. dla naczynkowcow zadnych parowek. Goracy recznik z woda z kranu. Dziala tak samo a nie robi duzego buraka. Wazne, zeby pozniej zmoczyc recznik w zimnej wodzie zeby zamknac pory.

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez dorotka z krainy ozz

Eksperymentuję z OCM już tydzień, więc pomyślałam, że zdam relację
Stosuję OCM codziennie wieczorem. Mieszam Hippową oliwkę z olejem rycynowym (mam ciągle pewien problem z doborem propocji - olej rycynowy jest bardzo gęsty i zawsze wylewa mi się go za dużo ). Moja obsesja związana z wrażeniem "niedomycia" minęła
Buzię mam gładką i rewelacyjnie nawilżoną, generalnie jestem zadowolona. Co do zaskórników nie zauważyłam póki co żadnych zmian, ale chyba jeszcze za krótko stosuję...
Zastanawiam sie teraz nad jednym - częstotliwością takich zabiegów. Czy ciągle wykonywać je codziennie? A może co drugi dzień? Sama już nie wiem...

mozna spokojnie stosowac OCM codziennie. Jezeli wysusza to znaczy, ze daje sie za duzo oleju rycynowego.

Napisane przez Ishani

Dziewczynyy, powiedzcie mi prosze czy między hydrolatami na BU i na mazidlach sa jakies wieksze roznice? Bo chce zamówić oczarowy, a chciałabym mniej więcej wszystko zamówić na tej samej stronie bo ta wysyłka 11zł..
Chyba, że ktoś z Wawy będzie robił zamówienie na BU to się chętnie dołącze
Nad którym hydrolatem oczarowym sie tak zachwycacie - tym z BU czy z Mazidel?

Apropo tego Waszego OCM, parówki itepe - czytałam, że ona jest zła dla skóry bo otwiera te pory na dobre tak na prawdę, czytałam post jakiejś dziewczyny na forum, że robiła sobie kiedyś ciągle paówki a teraz ma pory przeogromne na całej twarzy. Zainteresował mnie ten zabieg, ale boję się takiego efektu o którym pisała ta dziewczyna x.x

To pewnie jakas sciema.. W OCM na koniec naklada sie zimny recznik zeby wlasnie zamknac pory

[paspartu]

Btw jak wy mieszacie te oleje? bo rozumiem, że w kalkulatorze stężeń.. ale skąd wiecie który olej ma jaką gęstość?

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez paspartu

Btw jak wy mieszacie te oleje? bo rozumiem, że w kalkulatorze stężeń.. ale skąd wiecie który olej ma jaką gęstość?

Nie no bez przesady, "na oko" chyba wystarczy - przynajmniej ja tak robię oleje to nie kwas, żeby odmierzać co do grama

Wczoraj było moje drugie podejście do OCM i już jestem zadowolona. Dodałam tym razem mniej oleju rycynowego. Ma zakończenie tonik (ale delikatnie na zasadzie naniesienia toniku na twarz a nie wytarcia twarzy nasączonym płatkiem) a potem krem nawilżający. Teraz buzia wygląda na prawdę dobrze. Mam zamiar stosować metodę co 2 dni.

[jagoda83]

Napisane przez viki1988

PS. tak offtopem to się pochwalę ze przyszły mi wczoraj próbki korektorów i podkładów(formuła intensive) z EDM i na prawdę jestem zaskoczona tym jak one mocno kryją szczerze mówiąc nie dowierzałam że proszek może dać taki efekt...

dokładnie moje słowa tez tak myslałam zanim dorwałam sie do testów Pixie, do EDM tez sie przymierzam

Napisane przez lifeisbeautiful

Mam ten krem, moja mama bardzo go lubi. Mnie osobiście zatyka, ale nie sugeruj się tym zbytnio, bo moja twarz jest bardzo patologiczna pod tym względem (nawet babydream z nagietkiem ją zatyka). Krem jest dosyć tłusty, więc nie polecam na dzień. Z tego co pamiętam to dobrze nawilża

fajnie, ze ktoś go ma moim zdaniem krem z brzozy ma dziwna konsystencje, niby zbity jak masełko (mam wersje bez pompki w słoiczku), ale na twarzy rozpuszcza sie i ladnie rozsmarowuje, nie jest gęsty wiec nie robi takiej tłustej maski jak ciezkie kremy, a zostawia taki swieciacy - jak po oleju efekt, w dotyku twarz nie klei sie, ale jest własnie taka jak od olejkow (w wkoncu taki skład), mysle ze to super produkt, ładnie nawilza i łagodzi przesuszenia, napiecia skory itp. nie wiem jak z zapychaniem... uzylam go 2 razy, raz dla testu na kilka godzin w ciagu dnia, i dzis w nocy.. nie moge powiedzic nic wiecej, bo cere mam fatalna od kilku dni, wiec czy on zapycha dowiem sie puzniej, jak posmaruje nim wyleczona twarz..

a wlasnie.. mam doła nie wiem czy to nawet pod zwątpienie naturalnej pielegnacji sie klasyfikuje
juz tu pisałam, od paru dni cera powrocila do stanu wczesniejszego (od kilku długich tygodni mialam spokój, cera sie goiła, była gładka, bez zmian zapalnych) a teraz.... tragedia w okolicach ust, broda, żuchwa znowu wysyp z kazdym dniem było coraz gorzej, dzis doszła załamka, zaczerwienie na zaczerwienieniu, stan zapalny, miejscami zamieniaja sie w czopy ropne.. wszedzie tam gdzie od jakiegos czasu miałam (bo zawsze tam mam taka sklonność) taka kaszke tych zaskornikow, pory w tych miejscach mam inne niz przy nosie, na czole... jak one sie zapchaja... taki efekt.
nie wiem czy to od olejow, od minerałów, od czegos myjacego-oczyszcajacego.. czy tez od okresu.. bo akurat czasowo sie zbiegło... /jak tak cera bedzie reagowac na kazda miesiaczke, to nie wiem co zrobie/
skora twarzy zmienila mi sie zupelnie, w dotyku, grubosci i nie dzialaja juz na nie stare, wypracowane kremy, metody itp. wiec myslalam, ze na tradzik tez sie uodpornilam bo zniknal... a tu psikius, pojawil sie po dlugim czasie i smieje mi sie w twarz chyba odstawie wszystko i powroce do Baikadermu, choc ostatnio jak sie nim posmarowałam to nie był taki skuteczny jak kiedys, chyba nawet zapchał.. wiec jestem bezradna, bo nie wiem co sie stało, ze taki stan wrocił, ani jak z tym teraz walczyc.. obecnie siedze z olejkiem z nasion winogron, dobrze ze nie musze nigdzie isc, koncze pisac mgr w domu, eh..

[viki1988]

Napisane przez jagoda83

[SIZE="2"]
dokładnie moje słowa tez tak myslałam zanim dorwałam sie do testów Pixie, do EDM tez sie przymierzam

Powiesz coś więcej o Pixie? jaką masz formułę?

A co do zwątpienia, kochana, wiadomo że przed okresem cera się psuje, trzeba przeczekać.... próbowałaś może maści cynkowej lub ichtiolowej? albo używać samego oleju rycynowego (cienką warstwą)?

Napisane przez Trawa_cytrynowa

Nie no bez przesady, "na oko" chyba wystarczy - przynajmniej ja tak robię oleje to nie kwas, żeby odmierzać co do grama

No właśnie już nie przesadzajmy ja daję 2,5 ml rycyny + 7,5 ml innego oleju wiec pewnie wychodzi mi stężenie 25-30%

[jagoda83]

Viki, mam masc cynkowa.. zupełnie zapomniałam o niej rycyna, sama bez niczego... ona ma jakies własciwosci na tradzik? zaraz ide zapytac pana Google
Pixie, mam probki formuły CoverDeLuxe i... efekt super, kryje (zauwazylam, ze roznie w zal. od danego koloru i poziomu odcienia), wygladza itp., jednak jest dla mnie za słaba pod wzgledem trwałosci, swiece sie strasznie, podklad wazy sie itp. [dlatego chce spr. czy EDM tak samo sie zachowuje, szukam tez odpowiedniego primera i pudru mat, bo to od nich tez zalezy trwalosc, wiec z minerałami narazie sie zaprzyjaźniam, nie mam ideału ani pełnego do nich jeszcze zaufania (na razie) ] kupiłam wczoraj sypką glinke zielona i czerwona, mam zamiar dodac troche zielonej do pudru sypkiego (pomysł z watku o japonskiej pielegnacji), zielona wcale "zielona" na dłoni nie jest, ma wspomagac mat.
najgorsze u mnie jest to, ze kazde czy to małe, czy duze zmiany zapalne, wypryski powoduja u mnie straszne plamy, zaczerwieniania, blizny, ktore lecze tygodniami.. pryszcz był 1-2 dni a jego skutki odczuwam dlugo, co gorsza niektore siedza dniami, czy nawet ponad tydzien, nic sie z nich nie dzieje (nie goja sie, ani nie wychodza na wierzch) i nieestetycznie wyglądają.

[viki1988]

Napisane przez jagoda83

Viki, mam masc cynkowa.. zupełnie zapomniałam o niej rycyna, sama bez niczego... ona ma jakies własciwosci na tradzik? zaraz ide zapytac pana Google
Pixie, mam probki formuły CoverDeLuxe i... efekt super, kryje (zauwazylam, ze roznie w zal. od danego koloru i poziomu odcienia), wygladza itp., jednak jest dla mnie za słaba pod wzgledem trwałosci, swiece sie strasznie, podklad wazy sie itp. [dlatego chce spr. czy EDM tak samo sie zachowuje, szukam tez odpowiedniego primera i pudru mat, bo to od nich tez zalezy trwalosc, wiec z minerałami narazie sie zaprzyjaźniam, nie mam ideału ani pełnego do nich jeszcze zaufania (na razie) ] kupiłam wczoraj sypką glinke zielona i czerwona, mam zamiar dodac troche zielonej do pudru sypkiego (pomysł z watku o japonskiej pielegnacji), zielona wcale "zielona" na dłoni nie jest, ma wspomagac mat.
najgorsze u mnie jest to, ze kazde czy to małe, czy duze zmiany zapalne, wypryski powoduja u mnie straszne plamy, zaczerwieniania, blizny, ktore lecze tygodniami.. pryszcz był 1-2 dni a jego skutki odczuwam dlugo, co gorsza niektore siedza dniami, czy nawet ponad tydzien, nic sie z nich nie dzieje (nie goja sie, ani nie wychodza na wierzch) i nieestetycznie wyglądają.

Rycyna generalnie ma działanie wysuszające... jesli chcesz się posmarować to mogłabyś dodać do procji trochę jakiegoś olejku eterycznego o działaniu antybakteryjnym (np.herbaciany, tymiankowy itp.) tylko wtedy uwaga na oczy !
Co do minerałów to u mnie jako primer i puder świetnie się sprawdza EDM Kaolin powder matuje i przedłuża trwałość makijażu, zapobiega rozmazywaniu, no i nadaje się do naturalnej pielęgnacji bo na 1 miejscu ma glinkę kaolińską a przy podkładach - mi się nic nie waży (tylko ze mi to chyba nigdy żaden podkład się nie zważył) a nawet matuje i to na tyle ze mam wrażenie iż formuła matte by mi przesuszała skórę ... ale i tak zrobiłam zamówienie w aptece i wzięła żółtą glinkę, bo muszę zobaczyć jak bedzie u mnie działał ten "japońszczy" sposób

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez jagoda83

najgorsze u mnie jest to, ze kazde czy to małe, czy duze zmiany zapalne, wypryski powoduja u mnie straszne plamy, zaczerwieniania, blizny, ktore lecze tygodniami.. pryszcz był 1-2 dni a jego skutki odczuwam dlugo, co gorsza niektore siedza dniami, czy nawet ponad tydzien, nic sie z nich nie dzieje (nie goja sie, ani nie wychodza na wierzch) i nieestetycznie wyglądają.

Też mam czasem takie podskórne gule. Ostatnio przed okresem takie cudo zadomowiło mi się na policzku. Pierwszy raz potraktowałam ją tormentiolem i ku mojemu zdziwieniu po 2 dniach się spłaszczyła i zniknął stan zapalny Wchłonęła się prawie całkowicie

[jagoda83]

wiecie, nawet warto bardziej kupic tormentiol niz masc cynkowa ten pierwszy ma 20g tlenku cynku w opakowaniu a masc cynkowa tylko 10gr... jeszcze sie upewniłam z opakowania
spryskałam sie termalka, lekki krem z uriage i dałam punktowo tormentiol zostaje tak do wieczora, niech sie cera supokoi
tak, glinka a konkretnie biała jako kaolin jest dodawana do pudrów, dlatego mozna sprobowac ja dawac do własnych sprawdzonych pudrow, mam zamiar dorwac ten od dr. hauschka do ciała i pomieszac akurat z zielona, bo czerwona jest strasznie ceglasta i bede patrzec po aptekach za rozowa, zółta, białą - na pewno sie przydadza /ja za 10gr dałam 3zł z groszami/