Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

[asiula1306]

Jezeli chodzi o ponadprzecietne zdolnosci dzieci to pamietam jak moja ciocia opowiadala ze jej wnuk na egzaminie gimnazjalnym mial 42 punkty na 40 mozliwych bo byl taki genialny ze dali mu wiecej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackberry89]

Napisane przez annapolis

Dzięki dziewczyny
Ja też mam mało ubranek, ale tak naprawdę chciałam poczekać i zobaczyć co mi najbardziej podpasuje. Czy body i pajace czy kaftaniki i półśpiochy. Obstawiam, że to pierwsze. W razie czego teraz łatwo dokupić czy to online czy męża w razie czego wyślę

U mnie w szpitalu dość szybko pionizują, więc mam nadzieję, że dzięki temu szybciej dojdę do siebie.

U mnie w szpitalu w którym mam miec cc tez szybko, bo po 12h a w moim miescie np po 24h dopiero...

Napisane przez Koma1002

Dopiero przysiadam do nadrabiania 😊 jak się okazało na dziś zaplanowane miałam przyjęcie niespodziankę, w które zamieszane były wszystkie moje najbliższe dziewczyny. Łącznie z babcią i 6 letnią chrzesnica 😎 żadna nie puściła pary z ust, a przygotowania trwały od dłuższego czasu 😄 brat, mąż, wszyscy wiedzieli. Oprócz mnie. Wszystko pięknie wyszło 😍 balony, dekoracje. Od rana skrupulatnie pozbyly się mnie z domu, żeby podczas mojej nieobecności wszystko przygotować. No takiej niespodzianki nigdy nikt mi nie zrobił 😉 teraz to chce mi się już tylko lezakowac 😄😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super 😊

Napisane przez bloody_marry

Jesli chodzi o mnie to nie boje się bólu tylko tego leżenia. U nas nie pozwalają wstawać przez 12h i obawiam się czy w tym czasie będzie miał kto mi pomóc np. przystawić małą.



Ja już chyba raz to pisałam, ale moje ulubione opowieści teściowej to że jej dziecię W OGÓLE NIE PŁAKAŁY i uwaga, córka sobie sama wyjmowała jej pierś i się karmiła w nocy. Także super.

Myślę, że to się bierze z tego, że minęło tak wiele lat, że pamięta się tylko dobre rzeczy i je wyolbrzymia. Ale jak dla mnie mogłyby pozostać w sferze wspomnień, bez opowiadania publicznie jak to jest że właśnie kobiety, które też pewnie doświadczyły wcześniej "mądrości" teściowych, pouczania, złotych rad itd same robią teraz to samo innym kobietom? Tego nie ogarniam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No moj synek większość czasu lezal ze mną, jak plakal to polozna przychodzila sprawdzala czy nie trzeba przewinac, przystawiala tez. Mimo ze moj tz caly czss byl ze mna, troche tez on nosil i bujal jak plakalo bobo 😊 w nocy niby bylam juz po pionizacji a studentki przychodzily i pytaly czy dokarmic, ciasno motały w kocyk, mialy swoje chwyty 😉 dodam ze moj sie darl najwiecej niestety 🙁

Napisane przez bloody_marry

Pyniek, koniecznie na IP i daj znać co powiedzą. "Zwykła" opuchlizna powinna zejść po nocy tzn po uniesieniu nóg przez leżenie.

Ja miałam okropny wieczór i noc... Wieczór bo wyprowadziła mnie jedna sytuacja z równowagi, przez stres i przez to że nie jadłam już nic po obiedzie, w nocy dostałam znowu tachykardii na szczęście tylko na krótką chwilę. Do tej pory mi słabo i czuję się jak dętka. Mąż zaraz jedzie w delegacje za granicę i wraca jutro wieczorem :/

Jedyna miła rzecz od wczoraj to że rozpakowaliśmy wózek i jest na prawdę piękny, lekki, prowadzi się dosłownie jednym paluszkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez asiula1306

Jezeli chodzi o ponadprzecietne zdolnosci dzieci to pamietam jak moja ciocia opowiadala ze jej wnuk na egzaminie gimnazjalnym mial 42 punkty na 40 mozliwych bo byl taki genialny ze dali mu wiecej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloody_marry]

Hmm a ja myślałam że wstawanie po 12h to jest długo. Nie wiedziałam że gdzieś stawiają na nogi dopiero po 24h... Ja nie wiem jak połowę tego przeżyje :/

Kiwi, wrzucę fotki wózka na pewno ale muszę chyba przysiąść do kompa bo z tel nie mogę wybrać plików.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[parapet]

Napisane przez Koma1002

Dopiero przysiadam do nadrabiania 😊 jak się okazało na dziś zaplanowane miałam przyjęcie niespodziankę, w które zamieszane były wszystkie moje najbliższe dziewczyny. Łącznie z babcią i 6 letnią chrzesnica 😎 żadna nie puściła pary z ust, a przygotowania trwały od dłuższego czasu 😄 brat, mąż, wszyscy wiedzieli. Oprócz mnie. Wszystko pięknie wyszło 😍 balony, dekoracje. Od rana skrupulatnie pozbyly się mnie z domu, żeby podczas mojej nieobecności wszystko przygotować. No takiej niespodzianki nigdy nikt mi nie zrobił 😉 teraz to chce mi się już tylko lezakowac 😄😄

Ale super niespodzianka! Brawa dla sześciolatki za utrzymanie sekretu

Napisane przez Brilliant Girl

U nas lepiej, ale jak to w weekend na oddziale nudno... Maly mi dzisiaj mocno dokucza, kopie ze az mnie skreca z bolu chyba tez juz zmeczony nerwami i ciaglym siedzeniem i ugniataniem sie w brzuchu. Ja nie ukrywam ze jestem mega zmeczona ale staram sie dla malej, zostalo nam 39 dni do porodu ale mocno zaciskam nogi zeby tu nie urodzic

Są jakieś prognozy kiedy wychodzicie?

Napisane przez pyniek1989

I u mnie dzisiejsza noc niezbyt udana. Dodatkowo wieczorem ciśnienie 150/98, a dzis zaraz po przebudzeniu 150/88. Stopy opuchnięte, nic przez noc nie zeszły. Także po śniadaniu wizytę na IP przewiduję...

Kurcze, za początek niedzieli, ale jechać trzeba :/

Napisane przez bloody_marry

Ja miałam okropny wieczór i noc... Wieczór bo wyprowadziła mnie jedna sytuacja z równowagi, przez stres i przez to że nie jadłam już nic po obiedzie, w nocy dostałam znowu tachykardii na szczęście tylko na krótką chwilę. Do tej pory mi słabo i czuję się jak dętka. Mąż zaraz jedzie w delegacje za granicę i wraca jutro wieczorem :/

[pretty_girl19892]

Napisane przez Jolinko

Urodzilas jednak więc jest szansa i dla mnie. 😊 boję się kurczę ze długo przenosze, a nie chce tego, wy już w większości jakieś przepowiadajki macie a ja nic, a termin nam za 16 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam zero przepowiadajek, żadnych skurczy ani nic więc coś czuję że mogę jednak przenosić


Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Koma1002]

Czaro_dziejkaa, podobnie jak Ty, nie wypoczelam w tej ciąży wcale. Znam dziewczyny, które mogłyby na zamówienie to robić, bo tak dobrze się czuły 😊

Pyniek, czytam dalej co z Twoim ciśnieniem. Górne wysokie, ale rozkurczowe w normie. Bierzesz leki? Ta opuchlizna brzmi niestety bardziej niepokojąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ilsa Lund]

Przeklęty H&M Chciałam zamówić konewkę i poszewkę na poduszkę do salonu i wzięło mi kasę z konta a w takiej zakładce gdzie są zamówienia do śledzenia nic się nie pojawiło Tak jakby z ich strony to nie przeszło :/ Dlaczego ja tak bardzo nienawidzę H&M online i zawsze tam wracam jak ćma do ognia.... jak millenials do IKEI do której notabene muszę jutro jechać

[blackberry89]

Napisane przez Ilsa Lund

Przeklęty H&M Chciałam zamówić konewkę i poszewkę na poduszkę do salonu i wzięło mi kasę z konta a w takiej zakładce gdzie są zamówienia do śledzenia nic się nie pojawiło Tak jakby z ich strony to nie przeszło :/ Dlaczego ja tak bardzo nienawidzę H&M online i zawsze tam wracam jak ćma do ognia.... jak millenials do IKEI do której notabene muszę jutro jechać

Ja tam nie mam problemow z hm 😉 może cie nie lubią?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[parapet]

Napisane przez Ilsa Lund

Przeklęty H&M Chciałam zamówić konewkę i poszewkę na poduszkę do salonu i wzięło mi kasę z konta a w takiej zakładce gdzie są zamówienia do śledzenia nic się nie pojawiło Tak jakby z ich strony to nie przeszło :/ Dlaczego ja tak bardzo nienawidzę H&M online i zawsze tam wracam jak ćma do ognia.... jak millenials do IKEI do której notabene muszę jutro jechać

Ja też do nich wracam, bo zawsze skuszą ceną, ale u mnie to też trudna relacja.
Ostatnio w stacjonarnym wygrzebałam na wyprzedażach dwie koszule po 15 zł każda (dziecięce, oczywiście) i nawet tam nie miał mnie kto obsłużyć. Obeszłam trzy piętra w poszukiwaniu otwartej kasy i na koniec stałam przy zamkniętej aż ktoś się może łaskawie pojawi.

[_Selina_]

Napisane przez parapet

Ja też do nich wracam, bo zawsze skuszą ceną, ale u mnie to też trudna relacja.
Ostatnio w stacjonarnym wygrzebałam na wyprzedażach dwie koszule po 15 zł każda (dziecięce, oczywiście) i nawet tam nie miał mnie kto obsłużyć. Obeszłam trzy piętra w poszukiwaniu otwartej kasy i na koniec stałam przy zamkniętej aż ktoś się może łaskawie pojawi.

Wystarczy położyć rzeczy na ladzie i wtedy zaczyna pikać i przychodzi kasjerka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annapolis]

Napisane przez Koma1002

Dopiero przysiadam do nadrabiania 😊 jak się okazało na dziś zaplanowane miałam przyjęcie niespodziankę, w które zamieszane były wszystkie moje najbliższe dziewczyny. Łącznie z babcią i 6 letnią chrzesnica 😎 żadna nie puściła pary z ust, a przygotowania trwały od dłuższego czasu 😄 brat, mąż, wszyscy wiedzieli. Oprócz mnie. Wszystko pięknie wyszło 😍 balony, dekoracje. Od rana skrupulatnie pozbyly się mnie z domu, żeby podczas mojej nieobecności wszystko przygotować. No takiej niespodzianki nigdy nikt mi nie zrobił 😉 teraz to chce mi się już tylko lezakowac 😄😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super, śwoetna niespodzianka

Napisane przez Koma1002

A chrapanie...to jest jakaś klęska! Mąż mój też nie może przez to spać 😑 w ogóle w ciąży mam cały czas zatkany nos 😢😕 beznadzieja...

Ja już powoli przestaje walczyć z zatkanym nosem. Codziennie sie budzę i ciężko mi się oddycha.

Napisane przez pyniek1989

I u mnie dzisiejsza noc niezbyt udana. Dodatkowo wieczorem ciśnienie 150/98, a dzis zaraz po przebudzeniu 150/88. Stopy opuchnięte, nic przez noc nie zeszły. Także po śniadaniu wizytę na IP przewiduję...

Daj znać koniecznie po wizycie.

Napisane przez bloody_marry

Hmm a ja myślałam że wstawanie po 12h to jest długo. Nie wiedziałam że gdzieś stawiają na nogi dopiero po 24h... Ja nie wiem jak połowę tego przeżyje :/

Kiwi, wrzucę fotki wózka na pewno ale muszę chyba przysiąść do kompa bo z tel nie mogę wybrać plików.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jeszcze wrzuć zdjęcie tek sukienki co uszyłaś dla córki koleżanki

Napisane przez Koma1002

Pyniek, czytam dalej co z Twoim ciśnieniem. Górne wysokie, ale rozkurczowe w normie. Bierzesz leki? Ta opuchlizna brzmi niestety bardziej niepokojąco.

Ja też mam mega opuchnięte stopy i nic po nocy nie schodzi, ale mi moja gin powiedziała, że jeśli to tylko opuchlizna, a wyniki badań i ciśnienie jest w miarę w porządku to tak się zdarza pod koniec ciąży. Po porodzie może się to utrzymać nawet dwa tygodnie. Ale Pyniek ma takie ciśnienie, że też bym jechała na IP

[parapet]

Napisane przez _Selina_

Wystarczy położyć rzeczy na ladzie i wtedy zaczyna pikać i przychodzi kasjerka

A widzisz, niby położyłam, ale chyba za blisko siebie

Ilsa, przypomniało mi się, że wczoraj chciałam zajrzeć jak moje zmówienia i oni mieli jakąś przerwę techniczną, bo doskonalili się dla nas. Może coś nie poszło.

[Koma1002]

Napisane przez annapolis

Ale super, śwoetna niespodzianka

Ja już powoli przestaje walczyć z zatkanym nosem. Codziennie sie budzę i ciężko mi się oddycha.

Daj znać koniecznie po wizycie.

To jeszcze wrzuć zdjęcie tek sukienki co uszyłaś dla córki koleżanki

Ja też mam mega opuchnięte stopy i nic po nocy nie schodzi, ale mi moja gin powiedziała, że jeśli to tylko opuchlizna, a wyniki badań i ciśnienie jest w miarę w porządku to tak się zdarza pod koniec ciąży. Po porodzie może się to utrzymać nawet dwa tygodnie. Ale Pyniek ma takie ciśnienie, że też bym jechała na IP

Mi przy takim ciśnieniu lekarz włączył tylko leki - albo aż? Na IP powiedzieli, że rozkurczowe mieści się w normie, gdyby było 100 to wtedy jest powód do niepokoju. Zalecenie - bardzo dużo płynów, nawet 3 litry...a w ciąży i to w tym końcowym okresie ciśnienie może być podwyższone. Oczywiście nie u każdej, ale ja zgarniam wszystkie najlepsze atrakcje ciążowe...więc wiesz 😉 inaczej sprawa się ma, kiedy dochodzą jeszcze jakieś inne objawy. To już bym sprawdzała co i jak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Dolly]

Napisane przez _Selina_

Wystarczy położyć rzeczy na ladzie i wtedy zaczyna pikać i przychodzi kasjerka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No po jakiś 10 min też ostatnio się naczekałam, żeby ktokolwiek podszedł do kasy

pretty_girl19892 żeby nie było, że cisza a później urodzisz w terminie w godzinę
U mnie delikatnych plamień z szyjki ciąg dalszy... Po nocy to nawet dość sporo... Ale tydzień muszę wytrzymać, nie ma bata

[pretty_girl19892]

Napisane przez Ojoanna29

W ogóle tz stwierdził, że znowu strasznie chrapię, naprawdę cofam się do 1 trymestru 😝 aż nie mogłam zasnąć, bo myślałam o tym jak będę w szpitalu i będę budzić inne dziewczyny na sali swoimi odglosami, ale będzie wstyd 😂

Ja mam nadzieję że po porodzie przejdzie mi chrapanie bo to tylko w ciąży mi się zdarza
Ale też się boję jak to będzie na sali z inną osobą
Maz mnie ostatnio nawet nagrał jak chrapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Koma1002]

Napisane przez _Dolly

No po jakiś 10 min też ostatnio się naczekałam, żeby ktokolwiek podszedł do kasy

pretty_girl19892 żeby nie było, że cisza a później urodzisz w terminie w godzinę
U mnie delikatnych plamień z szyjki ciąg dalszy... Po nocy to nawet dość sporo... Ale tydzień muszę wytrzymać, nie ma bata

Ooo kurcze 😎 u mnie tylko lekko glutek taki i to tylko czasami 😂😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez pretty_girl19892

Ja mam nadzieję że po porodzie przejdzie mi chrapanie bo to tylko w ciąży mi się zdarza
Ale też się boję jak to będzie na sali z inną osobą
Maz mnie ostatnio nawet nagrał jak chrapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze wiedzieć, że nie tylko mój ma takie pomysły 😂😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Dzień dobry
Kilka pobudek w nocy i taka rozmemłana jestem. Jedno wstanie zasponsorował mi Dzieć, bo spadłam na plecach z rekami na brzuchu i dostałam kopniaka. Wstałam przestraszona co sie dzieje i chwile do siebie dochodziłam.

Brilliant, zaciskam kciuki żebyście jak najszybciej mogły wyjsc do domu z córą jesteście takie bardzo silne i wierze, że bedzie lepiej

Moja mama jakoś nie idealizuje nas jako dzieci. Wprost mowi, że uczulenia były na wszystko, oparła sie pieluch, bo żadnych jednorazówek nie mogliśmy nosić, odsmoczkowanie to był hardcore itd. Tylko teściowa miała syna ideał

Dołączam do grona z bolącymi plecami pewnie mnie do Waszych dolegliwosci daleko, ale nie moge sobie pozycji znaleźć.

Pyniek, trzymaj sie tam i daj nam znac jak po wizycie na IP.

Mnie tez sie podnosi ciśnienie, ale z wartości około 100/60 do 120/80, wiec jeszcze jestem spokojna.

Bloody, Ty tez na siebie uważaj i odpoczywaj dzis


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pretty_girl19892]

Napisane przez pyniek1989

I u mnie dzisiejsza noc niezbyt udana. Dodatkowo wieczorem ciśnienie 150/98, a dzis zaraz po przebudzeniu 150/88. Stopy opuchnięte, nic przez noc nie zeszły. Także po śniadaniu wizytę na IP przewiduję...

Trzymaj się i daj znać jak bedziesz mogła co na IP mowili

Napisane przez bloody_marry

Ja miałam okropny wieczór i noc... Wieczór bo wyprowadziła mnie jedna sytuacja z równowagi, przez stres i przez to że nie jadłam już nic po obiedzie, w nocy dostałam znowu tachykardii na szczęście tylko na krótką chwilę. Do tej pory mi słabo i czuję się jak dętka. Mąż zaraz jedzie w delegacje za granicę i wraca jutro wieczorem :/

oby juz wiecej sie to nie powtorzylo

Napisane przez _Dolly

pretty_girl19892 żeby nie było, że cisza a później urodzisz w terminie w godzinę
U mnie delikatnych plamień z szyjki ciąg dalszy... Po nocy to nawet dość sporo... Ale tydzień muszę wytrzymać, nie ma bata

Chcialabym urodzic znienacka anizeli wywolywac porod
Cos sie dzieje u Ciebie, ale termin coraz blizej to nie ma sie co dziwic


Koma super niespodzianke Ci rodzinka zrobila!

[robinsonka2]

dzień dobry

nadal choruję i nic sensownego nie robię
i chyba przeoczyłam newsy z piątku

gratulacje dla kasia6713 i Torrence! zdrowia dla Was i dzieci i szybkiego powrotu do domu!

[annapolis]

Tak się właśnie zastanawiałam, że taki spokój na forum to może któraś się wypakowuje
Gratulacje dziewczyny!!
Mam nadzieję, że wszystko w porządku, zdrowia życzę i oby Was szybko wypuścili.

[czaro_dziejkaa]

Pyniek, bylas na ip? Jak tam?
Bloody zdrowia, odpoczywaj.

Mnie dziś coś brzuch mocno spina. Aż mąż się śmiał ze mnie, ze zdziwiona jestem jakbym była w 3 miesiącu ciąży a nie 9
Ależ mi niedobrze :/ Juz trzy razy miałam bliskie spotkanie z wc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Selina_]

Ja się dzisiaj obijam tzn staram się nie wypluć płuc, mąż ogarnia pokój komputerowy. Na szczęście na obiad mamy wczorajszy rosołek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ojoanna29]

Chciałam się trochę ogarnąć z pakowaniem, spakowałam jeden karton książek (żeby nie było postawiłam sobie karton i wsadzalam po 2 książki ) i wracam do łóżka jakoś coraz niżej i niżej ta moja córa przebiera nóżkami.. A jeszcze tydzień do ciąży donoszonej! Tz znowu cały dzień w mieszkaniu dłubie, ale to przez swoje uparcie i swoją głupotę

Teraz to już chyba prawie każda ma jakieś dolegliwości, trzeba jeszcze troszkę wytrzymać..

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

W ogóle teraz do mnie dotarło, że nasza wątkowa pierwsza dzidzia ma już 2 tygodnie! Ale ten czas leci

[asiula1306]

Ja dzisiaj tez sie obijam, teraz przespalam chyba godzine bo ciagle mnie senosc lapie. Maly cos malo aktywny sie robi. Rusza sie ale coraz leniwiej, mam nadzieje ze sie nie wybiera do mnie jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Koma1002]

Napisane przez czaro_dziejkaa

Pyniek, bylas na ip? Jak tam?
Bloody zdrowia, odpoczywaj.

Mnie dziś coś brzuch mocno spina. Aż mąż się śmiał ze mnie, ze zdziwiona jestem jakbym była w 3 miesiącu ciąży a nie 9
Ależ mi niedobrze :/ Juz trzy razy miałam bliskie spotkanie z wc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo biedna 😔😔 ja wcale nie czuję głodu 😑 no, oprócz głodu na .... milke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pannkaka]

Jakby co to ja co najmniej do jutra nie rodze, bo chyba muszę córkę rano do przychodni zaprowadzić, coś jej się wdalo w ranke przy paznokciu na ręce Niestety od wczoraj się nie poprawia, mała niby się nie skarży, ale boję się, że tam jakaś ropa pod spodem się pojawi. Takie rzeczy tylko z mamą... No więc nie mogę i tyle

W związku z tym dziś też robię tylko to co absolutnie konieczne, leżę, siedzę, pozwalam małej robić bałagan

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[julietta83]

ej, bo nikt na marzec nie zostanie
gratulacje dla kolejnych wątkowych mamuś, niech dzieci rosną zdrowe i szczęśliwe

my dziś zaliczyliśmy ikeę, mam nadzieję, że to ostatni już raz, choć przez chwilę to mi się nawet smutno zrobiło...
zawiesiliśmy obrazki w antyramkach i czekamy już tylko na materac z tych niezbędnych rzeczy
mam jeszcze ochotę na zakupy wiosenno-świąteczne w home&you, ale chyba poczekam na jakieś promocje, Wielkanoc spędzimy pewnie w trójkę więc trzeba trochę wprowadzić nastrój

na obiad ugotowałam zupę brokułową, ale i tak zamówiliśmy burgery z frytkami, bo chodziły za mną od jakiegoś czasu

jutro zaczynam operację "torba do szpitala", dziś już nic mi się nie chce

[Mecassie]

Dzień dobry w niedzielę ale mamy lenia dzisiaj... próbuje wybrać jakiś nawilżacz powietrza do max 150zl i nie wiem co kupić. Mała ma temperaturę 36,1° cały czas i próbujemy ją dogrzać trochę ale jest tak suche powietrze ze szok...

A co tam u Was brzuchatki ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Napisane przez Mecassie

Dzień dobry w niedzielę ale mamy lenia dzisiaj... próbuje wybrać jakiś nawilżacz powietrza do max 150zl i nie wiem co kupić. Mała ma temperaturę 36,1° cały czas i próbujemy ją dogrzać trochę ale jest tak suche powietrze ze szok...

A co tam u Was brzuchatki ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę ponad budżet, ale kiedyś zastanawiałam się czy takiego nie kupić: https://m.euro.com.pl/nawilzacze/raven-en002.bhtml
Ogólnie ma dobre opinie, ale nie wiem jak działa w praktyce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Vitami]

Witam wszystkie mamusie Mam na imię Klaudia, jestem cichym obserwatorem wątku od jakiegoś czasu z terminem porodu na 7.03.2018, z połówkowego USG nawet na 2.03.2018, ale jako pierworódka nie nastawiam się na wcześniejsze rozwiązanie Bardzo miło się Was czyta. Jesteście kopalnią wiedzy, inspiracji i motywacji Jak u Was z rozstepami na brzuszkach? U mnie niestety smarowanie balsamami i biooilem od początku ciąży nic nie dało. Kilka dni temu obudziłam się z siatką po lewej stronie brzuszka, tam gdzie moja mała Emilka wypina najczęściej pupę Miałam nadzieję, że jak skóra już tyle wytrzymała to ominie mnie temat rozstępów, a tu skóra swędzi okropnie, nawet ubrania mnie drażnią i chodzę po mieszkaniu z brzuchem na wierzchu non stop

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz