|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
Pokaż wyniki sondy: Zapraszam do glosowania na kolejny tytuł wątku! | |||
W majteczkach biegam, plecak noszę-przedszkolak będę za rok o tej porze | 3 | 10,71% | |
Drugie lato już na nami, na zimę i sanki teraz czekamy | 4 | 14,29% | |
Bunt dwulatka w pełnej krasie, żyć się jednak z tym jakoś da się | 6 | 21,43% | |
Super mamy, super dzieci, drugi roczek szybko zleci | 5 | 17,86% | |
Dzieciaki nasz maja 2 lata, a my w komplecie nadal "tratatata" | 1 | 3,57% | |
Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach" | 9 | 32,14% | |
Głosujący: 28. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2013-07-27, 15:33 | #3781 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Witam UPALNIE|:love : choć dzieciom to nie bardzo służy Mateuszek zalicza 3 drzemkę( a ma zawsze 3 w ciągu dnia-ostatnia ok.18), Jula padła w wózku, więc wracaliśmy do domu.
Miłego weekendu dziewczynki |
2013-07-27, 16:32 | #3782 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Ale tutaj dzisiaj pustki. Ja sie nudze.. Maz w pracy, a mielismy jechac po rower dla malego.. no nic, jutro pojedziemy Aga super, ze wczasy sie udaly i dzieciaki nie chorowaly, a inny klimat rzeczywiscie robi swoje. Moja mama od lat choruje na nadcisnienie i bierze leki po kilka razy dziennie, a bedac u mnie rok temu w Anglii przez 10 dni nie wziela ani raz tabletki i cisnienie idealne. Szok!
__________________
Szymon ' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym ' http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html |
2013-07-27, 21:31 | #3783 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Widzę że u Was też upał... u nas masakra, jutro ma być jeszcze cieplej
Dziewczyny, wiecie co, od września będę się uczyć na politechnice Boję się trochę bo to dość ciężki kierunek ( inz. ochrony środowiska), pierwszy rok to głównie matematyka fizyka chemia i rysunek techniczny, samej ochrony śr. czyli tego co lubie za wiele nie ma, ale jak nie teraz to kiedy? robiłam technika pod studia i i tak już wiekszość wyparowała mi wiedzy z główki. 4 lata przerwy. Odkładam bo dzieci, bo mało kasy, bo coś tam jeszcze innego, ale szczerze mówiąc robię się coraz starsza i odechciewa mi się zaglądać w ksiązki. No i jest jeszcze jeden motyw który popycha mnie do działania, o którym wolę tu nie pisać, ale jakby coś to mogę szkrobnąć w klubie |
2013-07-27, 21:54 | #3784 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Aga Super,ze wakacje udane! A lmit choro juz dawno wyczerpaliscie I pewnie bedziesz szydelkowac bez trojeczki?
Brumek historia z dziewczynka straszna...nasuwa mi sie takie samo pytanie...po co takim ludziom dzieci???Na jednym z placow zabaw nororycznie pojawia sie rodzenstwo w Ewy wieku...bliznieta,kazde z nich ze smokiem i kawalkiem urwanej pieluchy tetrowej...same sie bawia,zjezdzaja, dziewczynka nawet wyjada wszystkim jedzenie,chlopczyk z kolei uwiesza sie na nogach jak chce zeby go gdzies podsadzic...a ojciec zazwyczaj uwalony na lawce po drugiej stronie parku Dzieci sa czyste, ladnie ubrane,kiteczki wyczesane...tylko takie samotne.... Chellsea jak poparzenie?Bedzie blizna? Marzena wcale sie nie dziwie ze sowa na zamowienie!!!!Piekna!!! i chyba nic wiecej nie pamietam |
2013-07-27, 22:45 | #3785 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Hej Ale puchy, pewnie się opalacie całe dnie, co?
Ano nie Cytat:
Fajnie, że tak dzieciakom klimat posłużył. Ja się tam chyba wyprowadzę z Wami Cytat:
To powodzenia w kończeniu pracy życzę Cytat:
Skrob A my spokojnie i miło spędziliśmy dzień. Trochę na spacerze, trochę w domu, a wieczorem poszliśmy na gofry A jutro chrzciny. Ależ nie mam na nie ochoty...
__________________
........................ |
|||
2013-07-28, 07:44 | #3786 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Dzień dobry
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Też jestem ciekawa pokoiku Shira, ciotunia widzę dokazuje coraz bardziej ---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ---------- Cytat:
Cytat:
Ja Dominika nawet na chwilę nie zostawiam samego w aucie. Dla mnie to nieodpowiedzialne i już. Ellika, za odsmoczkowanie. Stronczku, słodka Wiki Fajnie Ci się udało z tym telefonem A u nas w końcu nastał spokój. Dwa ostatnie tygodnie były bardzo ciężkie. Rano zawoziłam Dominika do mojej mamy i jechałam na budowę pomóc przy ociepleniu, o 17 go odbierałam i tak codzień Mój tata spisał się na medal, jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu. Nie wiem jak mu się odwdzięczymy. Nie dość, że nam to wszystko zrobił to zapłacił sam za cały materiał... Dwa tygodnie na urlopie zamiast wypocząć to walczył od rana do nocy Upały u nas okropne. Nie da się na dworze wytrzymać. |
||||||||
2013-07-28, 07:55 | #3787 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Brumku, mój syn też maniak samochodowy. Wie kto jakim autem jeździ, nawet sąsiedzi Jak stoi na balkonie to słyszę "oo sąsiad pyjechał peziotem".
A tej dziewczynki, którą opisywałaś strasznie mi szkoda Niestety bardzo dużo jest takich dzieci, dla których rodzice nie mają czasu |
2013-07-28, 09:39 | #3788 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 749
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Hejo
zdycham z tych upałów. Wczoraj ledwo żywa chodziłam, a dzisiaj u nas 38st, aż się boję z domu wychodzić. Wczoraj Karolcia pluskała się u mojej mamy w ogrodzie całe popołudnie, dzisiaj chyba nawet na to za gorąco Jutro do pracy? Pociągiem wracać przy 36st upale, chyba podziękuję, jadę rano prosto do lekarza chyba....albo urlop wezmę na żądanie chociaż...ajj nie wiem co robić Chyba dzisiaj idealny dzień żeby go spędzić w galerii handlowej |
2013-07-28, 11:35 | #3789 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Hej
A ja pozdrawiam z samochodu Chrzciny trwają, a ja siedzę ze śpiącym Tymulem w samochodzie, z włączonym silnikiem, bo jak się wyłącza, to się wybudza Mam nadzieję, że pośpi chociaż ze 40 minut Elliko - no, u Was najgoręcej w całej Polsce! Natko - ale dom!!! Juz taki prawdziwy, najprawdziwszy My też uskuteczniamy chlapanie w fontannie I mamy tego Elmo. I go wielbimy Dziś rano musiałam go ubrać w Tymcia spodnie i kurtkę od deszczu, i karmić owsianką Bo tak sobie syn zażyczył
__________________
........................ Edytowane przez brumek Czas edycji: 2013-07-28 o 11:39 |
2013-07-28, 12:19 | #3790 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Witam!
Ellika Wez jutro nz a we wtorek ma byc chlodniej-to do lekarza po L4 dzisiaj naprawse strach sie kapac Natka ale juz blisko konca!I Domek ma juz swoj kacik A tata pewnie mimo zmeczenia szczesliwy,ze mogl sie wykazacjeszcze troche i odpoczniecie na wlasnej sofie Brumek Ja za to dzisiaj czesalam wszystkie lale i misiekazdy musial miec "gumku" jak dzidzia Mam nadzieje,ze Tymus wstanie w dobrym humorze nie lubie takichsytuacji My juz tez funkcjonujemy tylko do 13 i od 15 nazbieralam koszyk moreli i szukam inspiracji...szkoda tylko,ze zostawilam mamie wszystkie blaszki-ma kros przepis na szybka tarte owocowa? |
2013-07-28, 12:35 | #3791 | ||||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Cytat:
A jak mama zniosła lot samolotem? Czy osoby z problemami ciśnieniowymi normalnie mogą latac? Pytam, bo mój tata ma takie problemy (i generalnie z sercem), a chciałabym, żeby kiedyś z nami lecieli na wczasy, ale boje się o niego jak zniesie lot. Cytat:
Cytat:
Wiesz jakos nie zamierzałam szydelkowac, w planach mam na 100% umyc okna, bo wolaja o to, ale dziś Wiki się pytala kiedy zrobie jej torebke, wiec może się zmobilizuje? Cytat:
To kiedy lecimy? Cytat:
Dominik sliczy! Cytat:
Mysmy rano obeszli tylko do kościoła, teraz Antos spi, dziewczyny baja, ja kawka. A z domu wyjdziemy albo tylko na basen (ale czy dam rade z trojka sama), albo dopiero pod wieczor. Zreszta znowu czeka mnie ich pakowanie. |
||||||
2013-07-28, 13:04 | #3792 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Hejo mamolki
wpadam w ramch przerwy pomiedzy pakowaniem a schładzaniem własnie wykorzystuje ostatnie chwile że mam klimatyzacje... Aga-fajnie że już jesteś i że że samoorganizowany urlop udał się Natko oooo rusztowania lubię Dom wygląda coraz piękniej, a domek ma taka samą czapeczkę jak jaś Gomra brawo za odwagę. A masz plany zawodowe związane z tymi studiami? Brumciu trzymam kciuki za drzemke Tymka
__________________
|
2013-07-28, 14:16 | #3793 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
hej dziewczynki
tak na szybko bo wróciliśmy nie dawno od teściów ponadrabiam wieczorkiem ale AgaG miałam sms-a do Ciebie pisać, ale nr na tel. miałam zapisany a tel. w naprawie a na simie nie mam nr czy byłaby możliwość żebyś nam dzisiaj wieczorem walizkę podrzuciła??? bo TŻ jutro rano do Gdańska jedzie i chciał się do niej spakować chyba, że nie dasz rady to on by sobie podjechał jak by z siłowni wracał???
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-07-28, 15:33 | #3794 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Bry Spocone Kuny
rozpływam się jest mi zaaaaaa ciepło ...... ojjj tak ...
__________________
maleństwo-synek |
2013-07-28, 19:23 | #3795 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Cytat:
A rowerek nie kupiony. U Nas chyba jeszcze za wczesnie na biegowke. Zero zainteresowania ze strony Szymona. Kupilismy mu taki pojazd http://www.smythstoys.com/ride-ons-9...a-1910e38077df i jest szal cial Od 4 h nie mam w domu dziecka tak zajety swoja nowa bryka
__________________
Szymon ' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym ' http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html |
|
2013-07-28, 19:50 | #3796 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Brumku, może lepiej przemilcze
Telik, tak, to jest kierunek który wybrałam już bardzo bardzo dawno temu, jak decydowałam się na szkołę średnią. Właśnie dlatego robiłam technika ochrony środowiska. No i jeden z najbardziej pożądanych, tak mi się zdaje, a mało osób daje rade skończyć. Dla przykładu - w tym mieście do którego pojdę na magista decyduje się rocznie po 5-6 osób, gdzie inżyniera zaczyna 60. I są to osoby porozsiewane po świecie. Trzeba będzie się zdyscyplinować jeszcze bardziej. Natko bardzo ładny domek, taki nietypowy i ma swój urok, dobrze że zdecydowaliście się na coś bardziej fikuśnego bo te typowe domki które teraz się buduje są tak oklepane że aż strach U nas jeszcze 31 stopni. Byliśmyu teściów dziś, chłopcy skapnęli się że jest na ogródku kran, taplali się pod nim jak gąski, aż cięzko było ich zabrać by się nie zaziębili Muszę kupić im tam chociaż taki mały basen. Edytowane przez Gomra Czas edycji: 2013-07-28 o 19:53 |
2013-07-28, 20:48 | #3797 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
ok no to nadrabiam
oczywiście spóźnione, ale najszczersze życzenia dla Ań z okazji imienin!!! Pieleszko cieszę się, że prezent przypadł Hani do gustu no i z urlopem fajnie, że się udało Oliweczko gratulacje dla Mateuszka kolejnych ząbków Telik mimo braku czasu i tak zazdraszczam przeprowadzki Aaniu teksty Adasia na pewno chwytają za serce Brumku oj żal mi strasznie Tymcia z tymi ząbkami Chelsea kiedyś to zostawianie dzieci chyba poprostu było normalne? mnie mama zostawiała w zimie śpiącą (mieszkaliśmy na wsi wtedy) szła na zakupy - wiadomo, w sklepach pustki, kolejki i nie raz jak wracała to jeszcze spałam a nie raz byłam straaasznie upłakana.... ja sobie nie wyobrażam, ale rozumiem, że kiedyś było zupełnie inaczej - wiem, że to nie wytłumaczenie, ale dobrze, że tamte czasy się zmieniły a co to ta organiczna kostka rosołowa? Audrey życzę zdrowia dla potrzebującej osoby! a i Wam udanego wypoczynku! Vaniliova brawa za spacer bez wpadki Mamad oby piątka szybko się przebiła! Brumku haha i co Tymkwoi basen posmakował? oj szkoda aparatu AgaG, ale się stęsknisz za dziećmi super, że bez chorób się obyło!!! Gomra, ale ciekawość zasiałaś Natko, ale super zdjęcia dom rośnie w tempie expresowym! super, że tata tak Wam dużo pomógł! Madziulko, ale fajny ten pojazd! AgaG Robert spakował się w końcu do plecaka. niczym się nie przejmuj - on ma czasami różne wyskoki a torbę inną ma tylko większą nas w weekend nie było więc i tak nie miałam Ci jak wcześniej dać znać my u teściów byliśmy - wszyscy opaleni Ala odpieluchowana, ale mam problem - za nic w świecie nie wysika się na trawę - próbowałam przekonywać, że na kwiatuszka, trawa urośnie, mrówki oblejemy etc etc - nic. popuszcza, popuszcza aż w końcu się zesika. i nie wiem jak ją przekonać bo na spacerze jak coś wypije to przecież nie wytrzyma i dobrze by było jakby udało się zrobić coś pod krzaczek nawet widok sikającej na trawę Hani jej nie przekonuje na nocnik póki co czasami sama zawoła albo dopiero jak popuści a najczęściej jednak widzę, że jej się chce to się pytam i wtedy potwierdza, że chce i biegnie do nocnika także to nie jest jeszcze to co powinno być, ale jest super
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. Edytowane przez Iwa_iw Czas edycji: 2013-07-28 o 20:50 |
2013-07-28, 21:04 | #3798 |
Rozeznanie
|
Odp: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-08
Hej
Iwa kiedys to byla chyba norma niestety A kostki to babcia mi kupila u niej 6 paczej w sklepie eko, 2 moja mama wziela jak moja siostra ze slaska od babci przywiozla bo u nas nie ma. One sa bez chemii - glutaminianu i innych. Ja nawet wegety nie uzywam. 500 g uzywam juz ponad 6 mcy i konca nie widac. Maggi tak samo. A propos eco zrobilam sobie dzis plastelinki do mycia twarzy- 3 i kazda inna. Sa bardzo fajne. Bylismy dzis w parku w centrum na lodach i w Zwierzyncu. Zrobilismy jakies 18 km w tym skwarze. Jul dostal kredki do wanny i kolejne 2 ksiazeczki cwiczeniowe Akademia Malucha. Oczywiscie najlepsze sa naklejki Natka Domek i domek cudne Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Juluś 20.07.11 Kornelia 04.02.2016 Będę powtarzać zawsze: bieda to stan umysłu. |
2013-07-28, 21:14 | #3799 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Chelsea szacun!
ja nie funkcjonuję przy takich upałach ja właśnie też nie używam veget, maggi ani żadnych kostek rosołowych jak od czasu do czasu kupuję jakieś mieszanki przypraw to bez dodatków typu właśnie glutaminian sodu i inne syfy
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-07-28, 21:30 | #3800 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Aleeeeee upał! Wszyscy umierają, a ja mam energii za 10 osób
Chrzciny się udały. Tymuś spał w samochodzie króciutko, tylko 25 minut, więc nawet na końcówkę mszy zdążyliśmy Potem była impreza w knajpie, milutko i mnóstwo dzieci. Ale raczej takich starszych, więc Tymek bawił się głównie sam i z dorosłymi. A był dziś duszą towarzystwa, mimo tej króciutkiej drzemki. Rany, jestem z niego taka dumna, mówię Wam Ale już mi głupio się chwalić, więc nie będę Ale jego poczynania z ostatnich dwóch tygodni nie przestają mnie zaskakiwać. To chyba jakiś skok, bo raptem zaczął robić rzeczy o których paręnaście dni temu mi się nie śniło. I wielki wysp nowych słów Chociaż on bardzo mało mówi zdaniami, raczej tylko potok pojedynczych słów. I mam pytanie: czy ma któraś z Was buty dla dziecka z Zary? Tenisówki konkretnie. A zresztą jakiekolwiek. Jak tam jest z rozmiarami? Zawyżone, zaniżone, normalne? Natko, Ty nie masz czegoś dla Domka od nich? Cytat:
No to teraz rozbudziłaś moją ciekawość Cytat:
- Tez jestem ciekawa, co to za wynalazek Bo samo wyrażenie "kostka rosołowa" działa mało zachęcająco, ale pewnie to coś innego edit: już doczytałam Ja też nawet nie posiadam veget, maggi itp. Za to ziół całe słoiki - Nie pomogę, nie znam się, ale powiem tylko, że to widocznie prawdziwa DAMA Cytat:
- Nie pospał za długo (25 min.), ale funkcjonował na szczęście całkiem nieźle. Wyjątkowo dobrze, powiedziałabym - Jesteś już chyba mistrzynią pakowania i logistyki wyjazdowej E tam, nie będzie źle. Wiatraczek wystarczy
__________________
........................ Edytowane przez brumek Czas edycji: 2013-07-28 o 21:31 |
|||
2013-07-28, 22:54 | #3801 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Matko, ale ukrop! Do 18 siedzieliśmy w domu z włączoną klimatyzacją, bo na dworze 38stopni Dopiero później ruszyliśmy się z domu. Byliśmy w CH, ale tylko ja się obkupiłam Fajne wyprzedaże w sklepach, nawet nie bardzo przebrane.
Jutro Tż ma zostaje w domu, ma problemy z kręgosłupem, drętwieją mu ręce. Gonię do lekarza, ale on jak zwykle nie musi... Popołudniu jedziemy z Domkiem do lekarza z wynikami badań, ale chyba go nie zaszczepią bo Mid wyszedł mu w 25, 7% a norma do 9. Ciekawe skąd to, pewnie wyślą nas na morfo z rozmazem. Cytat:
Nie Cytat:
Oj tak, nasz Elmo też ma czasem buźkę przybrudzoną jakimś posiłkiem A ostatnio jechał z nami w aucie przypięty pasami Cytat:
Na odpoczynek w nowym domku już czekam z nie nierpliwością Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||
2013-07-28, 23:07 | #3802 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Cytat:
Cytat:
dla Timo, duszy towarzystwa Trampki z zary mamy i bardzo sobie je chwalę. Są fajne, mięciutkie i ładne Rozmiarówka bym powiedziała standardowa, Domek ma teraz trampki z Zary 22. Iwa, jeszcze się Ala przekona do trawki Madziulka, Domek ma takie autko. Fajne jest, ale bez sensu że ta kierownica nie jest kompatybilna z kołami. Dominik baaaaardzo długo jeździł tylko do tyłu, dopiero od jakiś trzech m-cy jeździ też do przodu |
||
2013-07-28, 23:16 | #3803 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Cytat:
No, ciekawe skąd taki wynik u Domka. Masz rację, że pewnie każą zrobić rozmaz... Daj znać od razu, co lekarz powie! Co kupiłaś i gdzie? Ja wczoraj wpadłam z Tymkiem (w drodze na gofry ) do CH kupić mu coś na dziś i kupiłam mu piękną, białą koszulę w 5 10 15 za 9 zł i spodenki dżinsowe ale takie elegantsze w zarze za 19 zł. Także poszaleć można I sobie sukienkę i bluzkę przy okazji Teraz mam taką metodę, ze mało co mierzę, tylko kupuję, w domu sprawdzam i oddaję, jak niedobre albo mi się nie podoba. Tym sposobem mogę sobie coś od czasu do czasu kupić, a Tymek się nie męczy na zakupach Cytat:
Dziękuję, w takim razie wezmę chyba 23
__________________
........................ |
||
2013-07-29, 06:54 | #3804 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
witam się!
nadrobiłam wczoraj, ale nie dałam rady odpisać, bo padłam ze zmęczenia.. za nami urodzinowy weekend Hanuśki. udany nawet bardzo! tylko mogło być nieco chłodniej z prezentów obie jesteśmy zadowolone. torty wyszły teściowej super! Hanka na maksa oswoiła się z wodą. szalała ze swoją starszą kuzynką w basenie, aż wyłazić nie chciała... tylko w nocy było ciężko. teściowie na piętrze mieszkają, okropnie gorąco i duszno było, do tego komary gryzły..mała co chwile się wybudzała z płaczem... dzisiaj od rana leje, ale faaaaajnieeeeeeeeeee |
2013-07-29, 07:40 | #3805 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Gomra-fajnie, że wybierasz się na studia
Natko-cudne zdjęcia, śliczny domek, a Domek fajnie się kąpie pod-własnie co to jest?to gdzieś w środku miasta? Brumek-fajnie, że chrzciny udane Aga- dawaj zdjęcia z wakacji Pieleszko- też dawaj zdjęcia i co tam fajnego Hania dostała? Witam. Mateuszkowi wyszły pleśniawki, ale chyba go nie bolą, bo zachowuje się normalnie, a z jedzeniem to i tak od dłuższego czasu trzeba walczyć. Kupiłam wczoraj w aptece na to płyn i mu smarujemy, jak sie nie poprawi do środy, to pójdę z nim do lekarza. No i jeszcze nadal trochę chrypi i tamte dwa zęby już oficjalnie wyszły(już ma 7)więc odporność osłabiona. Wczoraj byliśmy nad zalewem, ale więcej pakowania i podróży niż pobytu-byliśmy 1h i był to już max!Oboje zaczęli już marudzić, więc trzeba się było zabierać.Woda zimna okropnie, ale to wiadomo na początku zawsze jest zimna, ale JUlcia jak poczula jaka zimna, to już nie chciała dalej wchodzić. Mateuszkowi na początku podobało się STRASZNIE-mało nie wyskoczył z rąk, jak zobaczył tyle wody, ale potem jak zaczęło na niego patrzeć słonce, to już było marudzenie. Usnęli obydwoje w drodze powrotnej. Wieczorem byłam u rodziców. Upała upałem, ale stwierdzam, że powyżej 30 stopni, to nie fajnie się robi- ani z dziećmi na dwór wyjść, marudzą, pocą się...lubie ciepło, ale 30 to max Edytowane przez Oliweczka1985 Czas edycji: 2013-07-29 o 07:42 |
2013-07-29, 07:55 | #3806 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
cześć dziewczyny
AgaG, super że wakacje udane i dzieci zdrowe Cytat:
Jak tam praca? Cytat:
Natka, uwielbiam oglądać Wasz dom!!! Już coraz bliżej finiszu iwa_iw, brawa dla Ali! Może się przekona do trawki Brumek, fajnie że chrzciny się udały Chelsea, co to takiego, te plasteliny do mycia? Natka, zdrówka dla Twoich panów!! Ja muszę TŻa wygonić do lekarza, bo tydzień temu znalazłam na nim dwa kleszcze Miejsca po ugryzieniu ma dalej czerwone, ale takie małe kropki tylko... zna sie ktoś? Do tego narzeka na katar co mi się nie podoba Ale nie ma kiedy jechać, bo swojego rodzinnego ma daleko (koło teściów), nasz ośrodek jest beznadziejny, będą problem robić żeby przyjąć, a poza tym znów do jutra jest w pracy,... a ja nie jadę dziś na rezonans, w piątek pani zadzwoniła że mają awarię aparatu i przełożyli mi na jutro. Wczoraj robiliśmy grilla, Adaś pół dnia w basenie szalał, najpierw sam, potem z kuzynką zaraz zdjęcie wrzucę
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
||
2013-07-29, 08:04 | #3807 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
hej hej
Brumku super, że mimo króciutkiej drzemki Tymka chrzciny się udały z obuwiem z Zary nie pomogę Natko oby te dolegliwości męża nie okazały się niczym poważnym! no i daj znać co z dalszymi wynikami Domeczka! Pieleszko wrzucisz jakieś foty? Oliweczko w taki upał to chyba większość dzieci marudnych - zwłaszcza tych młodszych Aania z kleszczami nie mam doświadczenia... znowu upał a ja na zakupy muszę z dziewczynami podjechać bo mi się mleko dla Ali kończy mąż do środy w Gdańsku :/ nocka dzisiejsza to była masakra - nie wiem czy się Ali coś śniło czy ją coś bolało, ale pół nocy ryku, rzucania się po łóżeczku i to z taką wściekłością straszną....na ręce nie chciała - nie wiem o co chodzi wołała swoją myszkę Pipi a miała ją w ręce w końcu dałam jej Ibum i nie wiem czy ją coś puściło po tym czy samo jakoś przeszło i jak zasnęła przed 5 tak śpi do teraz....
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-07-29, 08:11 | #3808 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Chciałam wysłać post z samymi zdjęciami to mi napisało "zbyt lakoniczna wypowiedź"
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
2013-07-29, 08:22 | #3809 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Aaniu jaki Adaś "wyluzowany" w basenie, super!!
co do kleszczy to taka jakby "kropka" po ugryzieniu może być, to normalne..gorzej jeśli zacznie się robić wokół tego miejsca (albo gdzie indziej, bo też się zdarza) rumień, tzn. taka "opaska", otoczka dookoła tej kropki... jeżeli się niepokoicie to zróbcie badanie podstawowe tzn. test Elisa w kierunku boreliozy... niestety nie są to badania refundowane... lekarz rodzinny może jedynie przepisać antybiotyk, jeżeli faktycznie stwierdzi, że u męża wystąpił rumień. pogorszenie samopoczucia po ukąszeniu kleszczy też są objawami boreliozy...nagła temperatura (nawet nie silnie podwyższona), bóle głowy, takie samopoczucie "przeziębieniowo-grypowe" Iwa zdjęcia postaram się wrzucić wieczorem, zgrałam je wczoraj już z aparatu, ale nie miałam siły zmniejszać, czekać aż się załadują... może dzisiaj się uda nocy współczuję! biedna ala... oby to tylko takie chwilowe było!!! Oliweczko ja już Hanię rozgryzłam z lękiem co do wody... ta w jeziorze chyba dla niej też za zimna początkowo... bo w basenie była cieplutka (nagrzała się migiem na słońcu) i ona bez oporów szalała. nurkowała, na brzuchu "pływała" no szok! Edytowane przez pieleszka Czas edycji: 2013-07-29 o 08:24 |
2013-07-29, 08:34 | #3810 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Cytat:
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:58.