Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[Justy]

dobrze- w takim razie jest spora szansa, ze to tylko przejściowe pogorszenie cery zdarzajace się po kwasach.

[janna]

TEZ TO MIALaM!!!!dostalam to na brodzi i policzku...taka kaszka...powiem ci ze odstawilam wtedy..ale po ok.polroku znow zaczelam stosowac( ale uzywalam go tylko na noc..jakdostalam "tego uczulenia"to stosowalam go 2 razy dziennie)i bylo wszystko w porzadku.a moze przez przypadek uzylas jescze jakiejs masci , albo jakis krem po posmarowaniu sie Effeclarem k????

[laloja]

hej
przegladnelam juz znaczna czesc forum i nie moge znalezc niczego konretnego na temat wlasnie EFFACLARU K. chcialabym na jesien zaczac kuracje kwasami w celu zlikwidowania zaskornikow i doczytalam sie tyle ze na poczatek dobrze jest zaczac wlasnie od niego bo ponoć LYSANEL czy GLYCO - A sa zbyt mocne na poczatek.
Szukalam jakiejs wzmianki o tym na KWC ale nie ma tam czegos takiego albo ja nie umiem znalezc.
Jezeli wiecie cos na ten temat to prosze napiszcie mi ile kosztuje i jakie macie zdanie na ten temat.
aha i jeszcze jedno - czy w ogole te preparaty mozna kupic bez recepty (bo domyslam sie , ze w aptece)?? Jak juz wspomnialam dopiero zaczynam i nie orientuje sie jeszcze dokladnie w temacie.
dzieki z gory za pomoc.

[lydiam]

O Effaclarze i kwasach baaaardzo dużo już było. Cena chyba ok. 50zl, tylko w aptece, bez recepty. Faktycznie jesli dopiero zaczynasz, to Effaclar bedzie najlepszy (ale np. dla mnie jest za slaby - zupelnie nie odczuwam i nie widze jego dzialania). Bedziesz musiala nawilzac buzie, bo kwasy mocna ja wysusza. No i trzeba bedzie od razu zakupic jakies filtry (SVR, Bioderma, LRP, Avene - wszystkie apteczne), pomimo, ze planujesz to wszystko na jesien.

[laloja]

Dziekuje Ci bardzo Iydiam.
juz cos tam znalazlam na KWC wiec poczytam sobie wiec jeżeli mozecie to prosze o komentarze jak u was z tym bylo, czy dobrze czy zle. zastanawiam sie czy nie zaczac od mocniejszego bo wydaje mi sie ze moze byc za slaby - nigdy nic mi buzki jeszcze nie przesuszylo.
W kazdym badz razie dzieki.

[zalika]

Ja się podłączę pod ten temat, miałam takowy wątek założyć, ale obawiałam się z uwagi na nagonkę z wyszkukiwarką. Ja podobnie jak lydiam planuję zacząć na jesieni przygodę z kwasami, moje pytanie brzmi: czy stosując kwasy (na początku oczywiście niskie stężenie, jak najniższe się da czyli LRP) mogę stosować toniki, kremy i co tam jeszcze z alkoholem. Bardzo boję się podrażnień, wolę zapobiegać niż leczyć. Napiszcie jakich kosmetyków używać stosując kwasy (filtry oczywiście fotostabilne=apteczne) aby uniknąć podrażnień, czas zacząć studiować składy

[Laura2112]

Tu są recenzje, jeśli ktoś jeszcze nie znalazł
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ils&itemid=220

Dla mnie to jest świetny krem, faktycznie niezbyt silny, ale działanie widać. Na poczatek spokojnie starczy, nie radzę bez przygotowania cery zaczynać od czegoś mocniejszego.
Z właściwości nawilżających Effaclaru też byłam bardzo zadowolona, absolutnie nie wysuszył mi cery. Wręcz przeciwnie, stosowałam go później na Glyco-A jako nawilżacz, no ale każdy ma inną cerę

[aaww]

dla mnie effaclar to cudowne objawienie.
swietny dla mojej tlustej cery.
nie wysuszyl mi cery, a stosowalam razem z zelem do mycia twarzy z tej serii.
z czasem polubilam nawet jego zapach- dla nie dosc charakterystyczny.
slicznie wygladza, ujednolica kolor cery

jednym slowem: bomba

[derika]

Witam,
mi effaclar wogóle nie wysuszał twarzy, wręcz przeciwnie, rano była zawsze bardzo ładnie nawilżona. To początkowe schodzenie skóry przy effaklarze, które może trwać kilka dni, według mnie nie jest wysuszeniem tylko reakcją skóry na szybszą wymianę naskórka.
Dodam że po effaklarze miałam wrażenie głęboko nawilżonej cery a nie tylko wierzchnich warstw.
Po 2 tubkach effaklaru stosowałam lysanel svr, jest rzeczywiście dużo mocniejszy, ponownie trzeba było przeczekać z tydzień dość intensywnego łuszczenia się skóry ale później było ok.

Według mnie kwasów nie powinno już się łączyć z innymi kremami, należy tylko pamiętać o dobrych filtrach na dzień (uważajcie tylko żeby nie miały one składników zapychających pory).
Pozdrawiam,
d

[zalika]

Możecie mi jeszcze powiedzieć jakich kosmetyków (składników)NIE stosować kiedy się stosuje kwasy?

[limbo]

up up

[laloja]

Ja tez podbijam to pytanko, ale moze napisze troche konkretniej.
Uzywam sobie do mycia buzki zelu Garniera, albo Nivea Visage i potem tonik z Garniera, ktory jest z alkoholem. Nie wiem czy to + np. Effeclar to nie bedzie za duzo .
Moze macie jakies doswiadczenia z podobnym zestawikiem??
Aha i jeszcze jak duze to fitry musza byc?? UV 20??

[brzozka]

Przeczytałam wiele wątków na temat kwasów i konkretnie Effaklaru K, jednak mam jeszcze jedno, konkretne pytanie: czy mogę stosować jednocześnie Acne-derm i Effaklar K..? (Zdaję sobie sprawę z konieczności stosowania filtrów) Jeśli tak to w jakiej kolejności? A może najlepiej rano Effaklar wieczorem AD?

pozdrawiam

[falkka]

ja też mam pytanie dotyczące tego kremiku : czy można przed jego nałożeniem przemyć twarz tonikiem benzacne czy nic niepowinno się używac pod niego?

[falkka]

a możecie mi jeszcze napisać który waszym zdaniem krem jest lepszy effaclar czy vichy czy normaderm? przeprasz że ise tu podpinam ale nie beę już nowego wątku zakładać.

[Sylwiasta]

Falkko, pamietaj, ze mozesz edytowac swoje odpowiedzi

A odnosnie Twoich pytan:
Mozesz buzie przetrzec tonikiem Benzacne przed zastosowaniem kremu z kwasami - pamietaj tylko, zeby kwas aplikowac na CALKOWICIE JUZ SUCHA BUZIE bo inaczej moze dojsc do podraznien (wilgotna buzia lepiej chlonie kwas). Po godzinie mozesz nalozyc na to jeszcze nawilzajacy krem jesli czujesz, ze buzia jest sciagnieta - dobierz sobie taki, o ktorym wiesz, ze Cie nie zapycha ani nie podraznia.
Osobiscie sama uzywam toniku Benzacne przed aplikacja Acne-Dermu.
Na dzien obowiazkowo filtry ale o tym juz chyba nie musze przypominac ?

Co do pytania o to czy Effaclar czy Vichy Normaderm- moze zajrzyj na KWC albo popros o probki w aptece. Seria Normaderm ma sporo alkoholu i drazniacych skladnikow. Nie trzeba stosowac calej serii kosmetykow od jednego producenta - wybieraj te, o ktorych wiesz, ze Ci sluza. Na przyklad tonik Benzacne, ktory uwazam, ze jest swietny, dobrze oczyszcza a nawet nawilza.
Ja bym wybrala jeden produkt. I wolalabym Effaclar K ale kazda z nas ma inna skore i inaczej reaguje. Normaderm mialam ze cztery lata temu i bylam zadowolona ale tez nigdy nie mialam zlej cery.

[falkka]

dzięki za odpowiedzi sywia zdecydowałam się kupić Effaclar k. i o edytowaniu będę pamiętać

[joasia25]

Używam Effeclaru K od chyba soboty tylko na noc, i jestem bardzo zadowolona, Normaderm bardzo wysuszał mi skórę a po Effeclarze jest gładziutka i powoli znikają gródki podskórne mam nadzieję że przy dłuższym stosowaniu będzie gładziusieńka

[falkka]

ja właśnie zamawiam z internetowej apteki ten kremik + homeopatyczne kropelki na trądzik. ciekawe czy ten zestaw podziała

a może ktoś stosował te kropelki?

[kamiks]

Ja wczoraj zdobyłam próbke effaclar k, użyłam tego na wieczór i hmmmm....po jakiejs godzinie powiedziano mi ze mam zarózowioną cerę..ale pomyslalam sobie:zobaczymy rano. Po obudzeniu stwierdziłam że skóra na mej twarzy jest ściągnięta ( tak jak to zawsze bywa przy uczuleniach- taką mam cerę od lat, niestety...) Sama juz nie wiem co o tym myslec. Nie wiem też czy po zuzyciu 5ml próbki mozna zauwazyć jakied poprawy jeżeli chodzi o zaskórniaczki i ogólnie o stan skóry.... Nie wiem tez czy rozdzielanie takiej tubki 5ml na 2- 3 uzyci ama sens.... Poradzcie proszę

[justa79]

kamiks, w profilu masz zaznaczoną suchą skórę, zatem Effaclar jak najbardziej może ją wysuszać. po godzinie od nałożenia Effaclaru nałóż jakiś krem nawilżający. próbka 5 ml powinna Ci wystarczyć na 2 razy. ale po takiej ilości na pewno nie zobaczysz żadnych efektów, najwyżej tylko sprawdzisz, czy krem Cię nie uczula.

[angy]

Więc tak: ja używam Effaclaru od dwóch tygodni (bez dwóch dni ). Na razie spektakularnych efektów nie ma, ale po pierwsze primo wiem, że trzeba na to więcej czasu, a po drugie primo: na ten czas - w ogóle mnie nie wysusza, po przebudzeniu po prostu świecę się mniej niż po innych kremach. Zauważyłam też w ostatnich dniach lekkie złuszczanie i wystąpienie kilku pryszczy, ale takich mało stresujących-żadnych ropnych wykwitów (ale w zasadzie nie jestem pewna czy te krostki to po kremie, czy z powodu comiesięcznych dolegliwości kobiecych ).Krótko mówiąc-czekam dalej

[zalorka]

Witam!
Od jakiegoś czasu używam EFFACLAR K, bo mam na buzi przebarwienia i blizny. Mam ochotę na pójście na solarium, bo wybieram się na wesele i chciałabym trochę się opalić, a niestety w naturalny sposób już się nie da Czy powinnam przed pójściem na solarium odstawić EFFACLAR K? Czy moja skóra wymaga jakiegoś specjalnego zabezpieczenia podczas opalania?
Będę wdzięczna za pomoc Pozdrawiam ciepło

[Ivvonka]

Effaclar K zawiera kwasy BHA, a przy stosowaniu jakichkolwiek kwasow nie mozna sie opalac, bo skutek moze byc zupelnie odwrotny - jeszcze wiecej przebarwien. A przeciez nie o to chodzi w Twojej kuracji. Twarz powinnas zabezpieczac kremem/mleczkiem/emulsja z wysokim fotostabilnym filtrem (najlepiej 50+), ktory bedzie zabezpieczal cere przed nowymi przebarwieniami. Jesli chcesz byc opalona na weselu, to polacam Ci swietny samoopalacz Autohelios La Roche-Posay lub L'oreal Sublime Bronze tonujacy dwukomorowy (od razu daje efekt opalenizny) i dobry puder brazujacy (np. Ziemie Egipska lub Sloneczna). Przed uzyciem nie zapomnij zrobic peelingu i wmasowac balsam - wtedy samoopalacz rownomiernie i bez smug rozlozy sie na ciale. Podobnie zrob z twarza. Dobrze nalozony samoopalacz potrafi zamaskowac atkie defekty jak blizny czy przebarwienia (naturalna opalenizna zwykle je podkresla wlasnie, gdyz te miejsca sa bardziej narazone na szkodliwe dzialanie promieni slonecznych i zwykle poglebiaja ich ciemniejszy odcien).

Ja tez bylam w zeszla sobote na weselu, nie opalam sie juz prawie pol roku, jedynie samoopalam i efekt byl naprawde swietny! Zycze udanej zabawy

[zalorka]

Eh, z samoopalaczami nie mam zbyt dobrego doświadczenia, bo nawet jak uda mi się równo to rozsmarować to potem okropnie wygląda jak zaczyna schodzić. Też nie jestem zwolenniczką solarium. Tak naprawdę to jeszcze nigdy nie korzystałam z takiego sposobu opalania, bo ani mi się opalenizna po nie podoba (ma taki żółty nienaturalny odcień), ani nie uważam żeby to było zdrowe. Ale zależało mi na szybkim efekcie, bo mało czasu zostało...

[Ivvonka]

Zeby uniknac brzydkiego schodzenia samoopalacz, nalezy ciagle nawilzac skore balsamami. Samoopalacze maja tendencje do wysuszania skory, dlateo schodzi warstwami i powstaja placki. Codziennie rano i wieczorem dobrze jest wiec smarowac skore balsamem a wieczorem robic delikatny peeling. Sprawdzone - potwierdzone

[Kajol]

Na tym forum wszelkiemu opalaniu na solarium mówimy stanowcze nie
Jak nie masz pewności co do samoopalacza to spróbuj z pudrem brązującym. Wystarczy wcześniej poćwiczyć w domu i dojdziesz do wprawy w parę dni . Mnie szkoda by było przerywać kurację Effaclarem, tylko po to by się wysolariować na wesele. Zawsze też możesz dopasować sobie taki makijaż który ładnie podkreśli bladość skóry- zerknij na wizażystkę, tam jest o tym super wątek
A poza tym jak masz mało czasu, a nie jesteś stałą bywalczynią solariów, to też ci się nie uda uzyskać super opalenizny w krótkim czasie.

[natii4]

Po odstawieniu kwasów opalanie wchodzi w rachubę dopiero po miesiącu,więc to jest niezbyt dobry pomysł.

[Marzenax]

Ja stosuję Effaclar K i czas od czasu opalam się i na solarium i na słońcu. Zanim mnie zakrzyczycie dodam że używam filtrów i buzi w ogóle nie opalam. Efekt jest taki, że mam lekką łocista opaleniznę na ciele i białą buzię. Ale wystarczy dobry puder brązujący i cała wygladam tak jakby wróciła z plaży i nikt nie ma pojęcia że pod podkładem kryje się moja trupio blada buzia
Wiem, że stosowanie samoopalaczy jest kłoptliwe i nie zawsze daje naturalnego efektu , dlatego łatwiej opalić sobie całe ciało, a na buzi zrobic sobie makijaż z pomocą pudru brązującego. A co do samoopalacza nakładanego na zakwaszoną buzię to zdecydowanie odradzam. Może zapychać i długo się nie utrzyma na buzi, która jest systematycznie złuszczana przez kwas.

[Ivvonka]

Napisane przez Marzenax

Ja stosuję Effaclar K i czas od czasu opalam się i na solarium i na słońcu. Zanim mnie zakrzyczycie dodam że używam filtrów i buzi w ogóle nie opalam. Efekt jest taki, że mam lekką łocista opaleniznę na ciele i białą buzię. Ale wystarczy dobry puder brązujący i cała wygladam tak jakby wróciła z plaży i nikt nie ma pojęcia że pod podkładem kryje się moja trupio blada buzia
Wiem, że stosowanie samoopalaczy jest kłoptliwe i nie zawsze daje naturalnego efektu , dlatego łatwiej opalić sobie całe ciało, a na buzi zrobic sobie makijaż z pomocą pudru brązującego. A co do samoopalacza nakładanego na zakwaszoną buzię to zdecydowanie odradzam. Może zapychać i długo się nie utrzyma na buzi, która jest systematycznie złuszczana przez kwas.

Jest to jakies wyjscie, tylko zastanawiam sie jak chronisz twarz podczas opalania ciala ? Nie wydaje mi sie to do konca bezpieczne...