100 Dni Z Ewą Chodakowską II

[kamycek]

Napisane przez Ineczka33

Nie, chodzi mi o to jego kardio. Dla mnie to przyjemna masakra całego ciała. Nawet mój mąż sapie, jak to ćwiczy

Ja już po detocellu, treningu na brzuch i rozciąganiu z Gacką.
Dziś dbam już tylko o skórę ciała.
Poza tym mam strasznie zatkane ucho od kataru, co powoduje duży dyskomfort. Ma może ktoś na to sposób?

Patrzę na zestawienie moich treningów i wychodzi średnio 4 godziny na tydzień. Może być W życiu więcej nie ćwiczyłam

Od 20 lipca zaczynamy urlop z dzieciakami nad morzem i zabieramy rowery, ja będę na pewno biegać. Może uda mi się poćwiczyć?

Uda Ci się uda Jak tylko sobie zorganizujesz fajnie czas to napewno uda się poćwiczyć
A tak swoją drogą to jak ja bym chciała mieć już urlop!! Jeszcze 3 tygodnie
A co do treningów to od środy do piątku biegałam po sklepach z mamą w poszukiwaniu sukienki dla niej na wesele. Szaleństwo, przebiegłyśmy mnóstwo km w ten sposób :P nie miałam autentycznie siły robić treningów po godzinie 22.
Ale, ale to nie do końca tak, że w ogóle nie ćwiczylam - jeżdżę do pracy rowerem więc 10 km robię dziennie - chociaż tyle

[Ineczka33]

Dziewczyny, pamiętajcie o uzupełnianiu substancji mineralnych i nawadnianiu ciała od środka, ja piję LITORSAL. I pamiętajcie o potasie, jak nie w ziemniakach, morelach, to w kapsułkach.

[Jak_nie_my_to_kto]

Melduje wczorajszy huragan z tomkiem i dzisiejsze turbo wyzwanie i 1500 podskokow na skakance pomimo upalow daje rade, najlepiej wtedy cwiczy sie rano gorzej z dieta, bo apetyt w kratke :/

[ananonda191]

A ja wczoraj chyba przesadziłam, bo dziś mi się nie chcę Rano zrobiłam skalpel +płaski brzuch a wieczorem jak juz pojawił się przyjemny chłodek - killera, którego ostatni raz robiłam w kwietniu, no i czuję że dał mi popalić - mięśnie się zdziwiły.

W weekend byłam nad morzem - od mojego rodzinnego miasta to rzut beretem - i powiem Wam, widać było po paniach z plaży, że wiele z nich szalało z Ewą zimą przy skalpelku, nawet na mamuśkach można było oko zawiesić :P:

[kamycek]

Napisane przez Ineczka33

Dziewczyny, pamiętajcie o uzupełnianiu substancji mineralnych i nawadnianiu ciała od środka, ja piję LITORSAL. I pamiętajcie o potasie, jak nie w ziemniakach, morelach, to w kapsułkach.

No właśnie uzupełnianie ... zaczęłam pić duuuużo wody mineralnej... Jak nigdy

[Ineczka33]

Napisane przez kamycek

No właśnie uzupełnianie ... zaczęłam pić duuuużo wody mineralnej... Jak nigdy

Kamyki, woda wypłukuje tez potrzebne mikroelementy. Ważne, żeby świadomie uzupełniać potas i sód.

[kamycek]

Napisane przez Ineczka33

Kamyki, woda wypłukuje tez potrzebne mikroelementy. Ważne, żeby świadomie uzupełniać potas i sód.

czyli najlepiej kupić coś w aptece?

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[Ineczka33]

Napisane przez kamycek

czyli najlepiej kupić coś w aptece?

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Ja kupiłam Litorsal - bo to reklamują a nie miałam czasu na rozeznanie. Posiada sód - on reguluje w upały (kiedy mamy największe straty płynów) gospodarkę wodną. Do tego łykam potas - on z kolei wpływa na układ nerwowy, serce i też w upały nie może go zabraknąć. A zwłaszcza, kiedy się ćwiczy. Czytałam gdzieś, że jakieś wielkie ilości wody wlewane w człowieka - wcale dobrze nie działają. Raczej małe ilości na 1 raz i uzupełnianie elektrolitów, jak sód i potas.

[Jak_nie_my_to_kto]

Ja dzis tylko 1000 na skakance i jakies przysiady,wypady, tak czy siak pol godzinki cwiczen zaliczone

[Jak_nie_my_to_kto]

Troche motywacji... Bardzo dlugo narzekalam na brak efektow cwiczen albo ze byly one niewielkie, nie takie jakich oczekiwalam.Okazuje sie,ze warto byc cierpliwym, bo teraz po kilku miesiacach efekty sa z dnia na dzien coraz wieksze ! To drugie zdjecie jest z dzisiaj Jestem bardzo zadowolona, bo czuje ze oplacilo sie sumiennie cwiczyc.Dla zniecheconych dodam, ze z dieta u mnie roznie, w tygodniu jem zdrowo,5 posilkow, a w weekend jem pizze,chipsy i pije piwo Nie poddawajc sie,naprawde efekty sie pojawia, to nie jest praca na marne, wystarczy troche checi i samozaparcia. image.jpg

[prunelka]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Troche motywacji... Bardzo dlugo narzekalam na brak efektow cwiczen albo ze byly one niewielkie, nie takie jakich oczekiwalam.Okazuje sie,ze warto byc cierpliwym, bo teraz po kilku miesiacach efekty sa z dnia na dzien coraz wieksze ! To drugie zdjecie jest z dzisiaj Jestem bardzo zadowolona, bo czuje ze oplacilo sie sumiennie cwiczyc.Dla zniecheconych dodam, ze z dieta u mnie roznie, w tygodniu jem zdrowo,5 posilkow, a w weekend jem pizze,chipsy i pije piwo Nie poddawajc sie,naprawde efekty sie pojawia, to nie jest praca na marne, wystarczy troche checi i samozaparcia. Załącznik 5732944

Wow! Prawie z krzesła spadłam z wrażenia! Ja ja bym chciała tak wyglądać! Wyglądasz idealnie, no po prostu rewelacyjnie! Ogromne, ale to ogromne brawa za samozaparcie

Więcej napisze jakoś później bo właśnie wychodzę do pracy a i tak jestem spóźniona

[Martva]

Łał, jestem pod wrażeniem

[Jak_nie_my_to_kto]

Slicznie dziekuje Walczcie,walczcie Ja nie raz mialam ochote zrezygnowac, bo efektow brak, bo sie nie chce, bo cos tam, jakos tak bez wiekszego przekonania cwiczylam, teraz cwicze z przekonaniem, ze za jakis czas bede miala figure o jakiej marze aa i nie wiem ile waze,miary tez nie posiadam,ciezko uwierzyc ale na obu zdjeciach nosze ten sam rozmiar ubran

[Ineczka33]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Slicznie dziekuje Walczcie,walczcie Ja nie raz mialam ochote zrezygnowac, bo efektow brak, bo sie nie chce, bo cos tam, jakos tak bez wiekszego przekonania cwiczylam, teraz cwicze z przekonaniem, ze za jakis czas bede miala figure o jakiej marze aa i nie wiem ile waze,miary tez nie posiadam,ciezko uwierzyc ale na obu zdjeciach nosze ten sam rozmiar ubran

Wyglądasz doskonale !!!! Doskonały motywator dla innych

[Jak_nie_my_to_kto]

Napisane przez Ineczka33

Wyglądasz doskonale !!!! Doskonały motywator dla innych

Dziekuje ;*

[Ineczka33]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Dziekuje ;*

A jak dbasz o skórę? Wcierasz jakieś kremy, serum czy inne mazidła?

[Jak_nie_my_to_kto]

Napisane przez Ineczka33

A jak dbasz o skórę? Wcierasz jakieś kremy, serum czy inne mazidła?

Dwa razy w tygodniu robie peeling kawowy domowej roboty,balsamow nie uzywam,przerzucilam sie na olej kokosowy zarowno do ciala jak i smazenia itd Jakis czas uzywalam z eveline tego serum wyszczuplajacego, efektow pewnie nie bylo jakis super, ale na pewno nie zaszkodzilo.To tyle w sumie

[ananonda191]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Troche motywacji... Bardzo dlugo narzekalam na brak efektow cwiczen albo ze byly one niewielkie, nie takie jakich oczekiwalam.Okazuje sie,ze warto byc cierpliwym, bo teraz po kilku miesiacach efekty sa z dnia na dzien coraz wieksze ! To drugie zdjecie jest z dzisiaj Jestem bardzo zadowolona, bo czuje ze oplacilo sie sumiennie cwiczyc.Dla zniecheconych dodam, ze z dieta u mnie roznie, w tygodniu jem zdrowo,5 posilkow, a w weekend jem pizze,chipsy i pije piwo Nie poddawajc sie,naprawde efekty sie pojawia, to nie jest praca na marne, wystarczy troche checi i samozaparcia. Załącznik 5732944

O matko z Jezusem!!! SZOK totalny. Jaka jest różnica czasowa między tymi dwoma zdjeciami? Jeśli mniejsza niż moja to się załamię normalnie Najlepsza metamorfoza jaką widziałam. I jak mówisz, że miałaś kilkumiesięczny postój? I co? Potem nagle ruszyło? Ciekawa bo u mnie z dietą też kiepsko A teraz to już w ogóle chłonę wodę i jestem jak balonik napompowana. Kończę anty w sobotę i robię 3miesięczny sprawdzian. Zobaczymy czy nie będę miała tak jak to niektóre dziewczyny opowiadały po rzuceniu tabsów-5kilo mniej już w pierwszym miesiącu po odstawieniu. Zapewne schodzi ta cała woda nagromadzona.

[Ineczka33]

Dziewczyny, a możecie polecić jakiś dobry stretching? Ale nie taki 10-15 min tylko porządny 45-50 zestaw ćwiczeń na rozciąganie. Wiem, ze na YouTube można znaleźć, ale moze coś polecicie od siebie? Dziękuje bardzo ))

[babolson]

Nie ma nic lepszego jak porządny stretching w postaci porządnego wytańczenia się na parkiecie A tak na poważnie to ja osobiście stosuję ten zestaw ćwiczeń - http://wformie24.poradnikzdrowie.pl/...iem_37579.html.

[Ineczka33]

Napisane przez babolson

Nie ma nic lepszego jak porządny stretching w postaci porządnego wytańczenia się na parkiecie A tak na poważnie to ja osobiście stosuję ten zestaw ćwiczeń - http://wformie24.poradnikzdrowie.pl/...iem_37579.html.

Wiesz, mam 2 dzieci i żadnej babci, wiec z tanczeniem czasem na Sylwestra trudno mi sie wyrobić
A moze ktoś polecić coś po treningu? Taki kiler stretchingowy )) Ananonda? :-D

[ananonda191]

Ja ogólnie zaniedbuję rozciąganie i wiem o tym, że to źle, jak dla mnie porządne rozciąganie prezentuje Natalia Gacka - 15min chyba trwa. Ja nie wyobrażam sobie 40min się rozciągać. No i przyznaję się bez bicia - rozciągnięta to ja jestem... w ogóle <wstyd>

[Ineczka33]

Wiem, ze na rożnych fitnessach dla kobiet sa zajęcia ze stretchingu. No one sie tam prawie godzinę rozciągają 0/0 Ja tez nigdy za tym nie przepadałam a dziś chciała bym to nadrobić ;-)

[Jak_nie_my_to_kto]

Napisane przez ananonda191

O matko z Jezusem!!! SZOK totalny. Jaka jest różnica czasowa między tymi dwoma zdjeciami? Jeśli mniejsza niż moja to się załamię normalnie Najlepsza metamorfoza jaką widziałam. I jak mówisz, że miałaś kilkumiesięczny postój? I co? Potem nagle ruszyło? Ciekawa bo u mnie z dietą też kiepsko A teraz to już w ogóle chłonę wodę i jestem jak balonik napompowana. Kończę anty w sobotę i robię 3miesięczny sprawdzian. Zobaczymy czy nie będę miała tak jak to niektóre dziewczyny opowiadały po rzuceniu tabsów-5kilo mniej już w pierwszym miesiącu po odstawieniu. Zapewne schodzi ta cała woda nagromadzona.

Bardzo dziekuje musze zobaczyc w dzienniku ewy ale chyba od marca cwicze tak systematycznie,wczesniej bywalo roznie, po 2-3 miesiacach efekty byly tylko w postaci bardzo ujedrnionej skory i braku cellulitu, dopiero teraz zaczynam widziec prwdziwe efekty, jeszcze troche pracy przede mna ale teraz wiem ze wszystko da sie zrobic takze kazda z was tycg efektow sie doczeka fatalnej diety nie polecam,jedz zdrowo a w weekend szalej

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Wagowo mysle ze nie schudlam ale tluszcz zamienia sie w miesnie

[ananonda191]

Czyli to pierwsze zdjęcie jest z marca? Nie załamuj mnie. Ja w grudniu byłam szczuplejsza jak zaczynałam, w ogóle byłam zawsze szczupła, tylko brzuch wystarjący zaczął się pojawiać, tyłek i uda ogromne więc się wzięłam za siebie.

[Jak_nie_my_to_kto]

Napisane przez ananonda191

Czyli to pierwsze zdjęcie jest z marca? Nie załamuj mnie. Ja w grudniu byłam szczuplejsza jak zaczynałam, w ogóle byłam zawsze szczupła, tylko brzuch wystarjący zaczął się pojawiać, tyłek i uda ogromne więc się wzięłam za siebie.

To moze wina braku diety?jesli chodzi o brzuch to naprawde 70% sukcesu to dieta,niestety.Im ktos szczuplejszy tym chyba trudniej mu schudnac, ja tez zawsze nosilam rozmiar s a czasami nawet xs a bylam otluszczona

[warzywniak]

Dziewczyny może wy mi pomożecie. Po wielu latach kompleksów na początku czerwca postanowiłam zacząć ćwiczyć. Nigdy tego nie robiłam, a na zajęciach wf w szkole byłam najgorsza. Zawsze kiedy przechodziłam na dietę to potem łapał mnie efekt jojo, a podczas diety chodziłam głodna. Dlatego zdecydowałam się na ćwiczenia. Od 8 czerwca do wczoraj robiłam tylko skalpel (inne programy są na razie ponad moje możliwości). Dziś pierwszy raz od tamtej pory stanęłam na wagę i się zmierzyłam, schudłam uwaga 0,2kg (60,5 - 60,3), pomyślałam ok, pewnie centymetry lecą. W udach, biodrach i talii spadło mi łącznie... 0 cm. Dokładnie 0. Jeśli chodzi o dietę to nie bardzo wiedziałam co zmienić, zawsze jadłam zdrowo. Nie jem nic tłustego, białego pieczywa, smażonego też raczej nie, mięso tylko chude. Do tego odstawiłam wszelkie naleśniki, pierogi, makaron, jogurty owocowe, bez których nie umiałam żyć. W ciągu miesiąca miałam urodziny i dostałam się na wymarzone studia więc dwa razy jadłam pizzę. Kilka razy, może ze 4 podziubałam czekoladę. Nie chcę sobie tego odmawiać, bo i tak nie jem słodyczy zbyt dużo. Nie lubię ciast, ciasteczek, batoników, cukierków.
Nie mam pojęcia co jest nie tak. Miałabym motywację gdybym schudła chociaż 0,5cm. Przez miesiąc nie zmieniło się nic. Może coś doradzicie...?

[kamycek]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Bardzo dziekuje musze zobaczyc w dzienniku ewy ale chyba od marca cwicze tak systematycznie,wczesniej bywalo roznie, po 2-3 miesiacach efekty byly tylko w postaci bardzo ujedrnionej skory i braku cellulitu, dopiero teraz zaczynam widziec prwdziwe efekty, jeszcze troche pracy przede mna ale teraz wiem ze wszystko da sie zrobic takze kazda z was tycg efektow sie doczeka fatalnej diety nie polecam,jedz zdrowo a w weekend szalej

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Wagowo mysle ze nie schudlam ale tluszcz zamienia sie w miesnie

Jak zobaczyłam Twoje zdjęcia to mi szczęka opadła.... WOW, naprawdę jestem w szoku, że można aż tak genialnie zeszczupleć Gratuluję.
Ja znowu miałam przerwę w ćwiczeniach ... coraz ciężej mi jest się zebrać bo sporo się dzieje ostatnio, ale powinnam znowu zacząć bo strasznie brakuje mi ćwiczeń.
Dzisiaj może już poćwiczę po powrocie do domku
W jakim czasie nastąpiła ta zmiana?

[Jak_nie_my_to_kto]

Licze ze od marca czyli leci 4 miesiac w sumie cwicze od bardzo dawna ale zawsze robilam przerwy,nie jadlam wczesniej zdrowo,dopiero od marca sie tak wzielam za siebie.Jeszcze duzo pracy mnie czeka nad brzuchem, czesto puchne,biore tabletki ktore usuwaja nadmiar wody w organizmie moze to pomoze wieksze efekty zaczely sie pojawiac jak zaczelam skakac na skakance wiec mozliwe ze potrzebowalam dodatkowego cardio zeby spalic to i owo

[ananonda191]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

To moze wina braku diety?jesli chodzi o brzuch to naprawde 70% sukcesu to dieta,niestety.Im ktos szczuplejszy tym chyba trudniej mu schudnac, ja tez zawsze nosilam rozmiar s a czasami nawet xs a bylam otluszczona

No ale ja takie cuda jak piwo czy pizza to jem raz na hoho pizza a piwo prawie w ogóle a Ty co tydzień. Piję dużo wody, jem chleb ciemny. No ale słodzę herbatę, tona owoców bo uwielbiam.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Licze ze od marca czyli leci 4 miesiac w sumie cwicze od bardzo dawna ale zawsze robilam przerwy,nie jadlam wczesniej zdrowo,dopiero od marca sie tak wzielam za siebie.Jeszcze duzo pracy mnie czeka nad brzuchem, czesto puchne,biore tabletki ktore usuwaja nadmiar wody w organizmie moze to pomoze wieksze efekty zaczely sie pojawiac jak zaczelam skakac na skakance wiec mozliwe ze potrzebowalam dodatkowego cardio zeby spalic to i owo

Możesz napisać jakie to tabletki, bo teraz jak tak gorąco to całkiem puchnę jak balon. O, tak właśnie jak zobaczyłam Twoją metamorfozę to pomyślałam pierwsze co: "skakanka i Twoje 1000 podskoków dziennie" - to to!! I myślałam o Tobie dziś robiąc detocell też