Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

[Anethka]

Nieudane prezenty najczęściej dostaję od cioci. Jest dla mnie jak matka i wiem, że najchętniej dałaby mi wszystko, co tylko jest w stanie, ale no cóż... jest osobą, która nie lubi kupować drogich rzeczy, bo według niej nie różnią się one jakością od tych tańszych. Wiem, że daje mi te rzeczy, bo jestem dla niej ważna, bo o mnie myśli i dlatego nawet jeśli wiem, że prezent powędruje na dno szafy, to jestem zadowolona, bo dostałam to od niej.
No, ale nie zmienia to faktu, że te prezenty są nietrafione, a dostaję je baaardzo często i bez żadnej okazji.
- perfumy ze sklepu "wszystko po 5zł"
- buty ze sklepu chińskiego
- ubrania, które zupełnie nie są w moim guście (z jakimiś świecidełkami, zazwyczaj 2-3 rozmiary za duże)
- prezenty, które ona sama dostaje z jakiejś okazji. Niektóre rzeczy podobają mi się, ale jest mi zwyczajnie głupio, że oddaje własne prezenty
- czekolady. Gdy ostatnio liczyłam, miałam w lodówce kilkadziesiąt (ponad 40) gorzkich czekolad. Powtarzam cioci, że ich nie jem, ale to nic nie daje

[kisielova]

Napisane przez Anethka

- czekolady. Gdy ostatnio liczyłam, miałam w lodówce kilkadziesiąt (ponad 40) gorzkich czekolad. Powtarzam cioci, że ich nie jem, ale to nic nie daje

jeśli pieczesz, to zużyj je na brownie, muffiny albo do kremów

[Sillvia1892]

Skoro wątek nadal kwitnie, to i ja się wypowiem (akurat skończyłam czytać wszystkie posty)
Najgorsze prezenty, jakie dostałam były od mojego ex - pierwszy to jakiś skrócony Nowy Testament (dodam, że nigdy nie byłam jakoś bardzo wierząca, ale on gorliwie chciał mnie naprowadzać na właściwą ścieżkę, typu wspólne modlitwy na klęczkach... ale to już inny temat ), drugi - na dzień kobiet; spodziewałam się róży, zwykle tak robił, tym razem jednak zajrzałam do torebki i znalazłam ohydnego zielonego kwiata doniczkowego, których nie cierpię. Dodał do tego całą historię, że chce, aby ten kwiat rozkwitał jak nasza miłość... I by tak samo go pielęgnować... No ok. Jakoś ukryłam rozczarowanie, kwiatem zaopiekowała się babcia
A to właśnie ona jest darczyńcą trzeciego najgorszego prezentu - czerwonego ceramicznego kota. Nie lubię kotów ani bibelotów samych w sobie. Postał przez jakiś czas na szafce na buty, ale stłukł się i jakoś nie zależało mi, by próbować go sklejać.

[Dana34]

Moja koleżanka dostała raz od swojej znajomej na urodziny zestaw : dezodorant, mydło i jeszcze jakiś żel do mycia ciała. Nie muszę mówić że nie poczuła się z tym za komfortowo . Jak już to mogła dostać jakieś fajne perfumy

[emememsik]

Bez przesady, zestawy tego typu to bardzo popularny prezent i nie sądzę, żeby miał jakieś ukryte znaczenie. Zawsze też się to zużyje, wiec prezent nie taki zupełnie najgorszy

[conmara]

Na urodziny dostałam od męża nową ładowarkę do laptopa, bo stara przestała ładować ahh romantyk

[kisielova]

Napisane przez conmara

Na urodziny dostałam od męża nową ładowarkę do laptopa, bo stara przestała ładować ahh romantyk

czy na urodziny trzeba robić prezenty romantyczne? myślę, że mimo wszystko funkcjonalne są lepsze :P

[b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640]

Napisane przez kisielova

czy na urodziny trzeba robić prezenty romantyczne? myślę, że mimo wszystko funkcjonalne są lepsze :P

Też tak uważam Ja bym się ucieszyła z przydatnego prezentu

[conmara]

też się cieszę z przydatnych prezentów, ale jak dla mnie co innego nowy laptop, a co innego ładowarka do starego laptopa. Nie wydaje mi się żeby to był dobry prezent na jakąkolwiek okazję. To prawie tak, jakby dostać zestaw baterii.

[kisielova]

Napisane przez conmara

też się cieszę z przydatnych prezentów, ale jak dla mnie co innego nowy laptop, a co innego ładowarka do starego laptopa. Nie wydaje mi się żeby to był dobry prezent na jakąkolwiek okazję. To prawie tak, jakby dostać zestaw baterii.

nowy laptop= co najmniej półtora tysiąca złotych. nowa ładowarka= ~100złotych. A kupowanie nowego, kiedy ze starym jest wszystko okej jest... głupie?
No i drga kwestia- czy nowy laptop to już romantyczny prezent?

No ale każdy ma swoje racje.

[malenstfo24]

Ja mojemu bratu co rok kupuję ciastka w puszce świąteczne- On co roku przychodzi ze swoją żonką i przynoszą powietrze, a zbierają od każdego prezenty:/
Najgorszy prezent zeszłoroczny od koleżanki z pracy antystresowe genitalia męskie do ugniatania i kubek, który w środku miał również odlew wacka chyba jedyny kubek,z którego nie byłam w stanie się cieszyć pijesz kawę, z której wyłania się Wacław

[kredki_kolorowe]

Właśnie nie rozumiem tej mody na prezenty z męskimi lub damskimi genitaliami, co w tym śmiesznego ma być?

[ania z wzgórza marzeń]

i w dodatku kupowane przez doorosle osoby?? skoro kolezanka z pracy.

rozumiem w gimnazjum, to moga ich jarac takie zarty, ale w starszym wieku?

[malenstfo24]

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

i w dodatku kupowane przez doorosle osoby?? skoro kolezanka z pracy.

rozumiem w gimnazjum, to moga ich jarac takie zarty, ale w starszym wieku?

To już nawet na panieńskie takich cudów nie miałam były czekoladki wacki, w którym parę było z chili, ale to się zjadło i nie było Kobieta jak najbardziej dorosła 28lat ciekawe co szykuję w tym roku zgroza

[Elzee34]

tez bym nie chciała czegoś takiego dostać. Osobiście nie lubię dostawać takich pierdółek, typu słodki aniołek, wazonik itp. Sa tandetne i nie mam ich gdzie trzymać.

[bleuclair]

Napisane przez conmara

Na urodziny dostałam od męża nową ładowarkę do laptopa, bo stara przestała ładować ahh romantyk

również byłabym zadowolona z takiego prezentu

[travis]

ja chyba takich nie miala, ale mama pamietam dostala keidys od taty reczny opryskiwacz (taki na chwasty )

[201803111829]

No to ja zaczynam - pisałam, że mój chłopak mi kupuje drogie prezenty, i chyba zrozumiał że takie mnie krępują, bo dostałam małe lusterko , maskotke dzdzownice - gadajaca, i ramkę z naszym zdjęciem. Prezent uratował zestaw do brwi i perfumy . Od jego mamy i siostry lakier hybrydowy.

[kisielova]

Napisane przez _Tinkerbell

No to ja zaczynam - pisałam, że mój chłopak mi kupuje drogie prezenty, i chyba zrozumiał że takie mnie krępują, bo dostałam małe lusterko , maskotke dzdzownice - gadajaca, i ramkę z naszym zdjęciem. Prezent uratował zestaw do brwi i perfumy . Od jego mamy i siostry lakier hybrydowy.

[Iclosemyeyes]

Wczorajszy prezent od babci - legginsy w rozmiarze 3xl (zawsze nosiłam xs/s, miesiąc temu urodziłam i faktycznie trochę kg mi przybyło, ale myślę że m by wystarczyło ) i cążki do paznokci

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[lilka_vanilka]

Mój mąż często kupuje mi biżuterię i jak do tej pory wybierał piękne wzory. Niestety w te święta zaskoczył mnie srebrną broszką w kształcie skrzypiec (lubię kontrabas i chyba w jego wyobraźni te skrzypce przypominają ten wielki instrument...). Wiem, że miał jak najlepsze chęci, ale niestety trochę mi się zrobiło przykro, że mąż daje żonie broszkę. Mam 31 lat, nie noszę jeszcze garsonek.. Od roku noszę tylko złoto. Szkoda, że o tym zapomniał. Cenę też oderwał, więc zwrot jest niemożliwy :-(

Fajnie, że mogłam tu się pożalić

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez lilka_vanilka

Mój mąż często kupuje mi biżuterię i jak do tej pory wybierał piękne wzory. Niestety w te święta zaskoczył mnie srebrną broszką w kształcie skrzypiec (lubię kontrabas i chyba w jego wyobraźni te skrzypce przypominają ten wielki instrument...). Wiem, że miał jak najlepsze chęci, ale niestety trochę mi się zrobiło przykro, że mąż daje żonie broszkę. Mam 31 lat, nie noszę jeszcze garsonek.. Od roku noszę tylko złoto. Szkoda, że o tym zapomniał. Cenę też oderwał, więc zwrot jest niemożliwy :-(

Fajnie, że mogłam tu się pożalić

O kurcze, to lipa. Serio bez ceny nie można oddać, nawet jak ma się paragon?

[kisielova]

Napisane przez lilka_vanilka

Mój mąż często kupuje mi biżuterię i jak do tej pory wybierał piękne wzory. Niestety w te święta zaskoczył mnie srebrną broszką w kształcie skrzypiec (lubię kontrabas i chyba w jego wyobraźni te skrzypce przypominają ten wielki instrument...). Wiem, że miał jak najlepsze chęci, ale niestety trochę mi się zrobiło przykro, że mąż daje żonie broszkę. Mam 31 lat, nie noszę jeszcze garsonek.. Od roku noszę tylko złoto. Szkoda, że o tym zapomniał. Cenę też oderwał, więc zwrot jest niemożliwy :-(

Fajnie, że mogłam tu się pożalić

Spróbuj sprzedać u złotnika, skoro tak bardzo Ci nie podszedł prezent

[201803111829]

Mnie chyba najbardziej denerwuje to, że mówię mu wprost co chciałabym dostać a on i tak kupuje mi coś innego. Np. Jestem uzależniona od oleju kokosowego i robie nom wszystko - zmywam makijaż, używam jako kremu, olejuje paznokcie i akurat mi się skończył. Powodziałam mu ze chciałabym olej kokosowy bo mi się skończył (200 ml wystarcza mi na 2 miesiące i tyle chciałam dostać) i kosztuje 15 zł. Dostałam zestaw do brwi, zabawkę i ramkę, z czego zabawkę mama weźmie do przedszkola, ramki nie mam gdzie postawić bo w pokoju mam tylko łóżko i szafę na cala ścianę. Kosztowało to dużo więcej niż 15 zł i to kasa wyrzucona w błoto.

[lilka_vanilka]

Napisane przez kisielova

Spróbuj sprzedać u złotnika, skoro tak bardzo Ci nie podszedł prezent

Nie mam serca sprzedawać. Może kiedyś jeszcze założę

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez _Tinkerbell

Mnie chyba najbardziej denerwuje to, że mówię mu wprost co chciałabym dostać a on i tak kupuje mi coś innego. Np. Jestem uzależniona od oleju kokosowego i robie nom wszystko - zmywam makijaż, używam jako kremu, olejuje paznokcie i akurat mi się skończył. Powodziałam mu ze chciałabym olej kokosowy bo mi się skończył (200 ml wystarcza mi na 2 miesiące i tyle chciałam dostać) i kosztuje 15 zł. Dostałam zestaw do brwi, zabawkę i ramkę, z czego zabawkę mama weźmie do przedszkola, ramki nie mam gdzie postawić bo w pokoju mam tylko łóżko i szafę na cala ścianę. Kosztowało to dużo więcej niż 15 zł i to kasa wyrzucona w błoto.

Może nie chciał kupować tego, czego się spodziewasz. I to jeszcze oleju za 15zł ;-) chyba musisz mu powiedzieć, że naprawdę ucieszyłabyś się z takiego prezentu. Ustalcie sobie budzet prezentowy np do 20-30 zł i spisujcie propozycje

[201803111829]

Napisane przez lilka_vanilka

Może nie chciał kupować tego, czego się spodziewasz. I to jeszcze oleju za 15zł ;-) chyba musisz mu powiedzieć, że naprawdę ucieszyłabyś się z takiego prezentu. Ustalcie sobie budzet prezentowy np do 20-30 zł i spisujcie propozycje

budżet mamy do 100 zł.

[lilka_vanilka]

Napisane przez _Tinkerbell

budżet mamy do 100 zł.

To tym bardziej niezrozumiałe dlaczego nie dodał tego oleju do reszty prezentów.

[ellish]

To facet. Moze dla niego olej to olej, wiec jak mozna iść do spożywczaka i kupić olej na prezent?

Tak samo mama tez mi dala olej ( jak rzepakowy) a tata zdziwiony, ze z prezentu kurczaka mogę sobie usmażyć i jak mozna dawać takie coś.

[kisielova]

Tinker, ale piszesz, że prezent uratował zestaw do brwi (czyli chyba jednak Ci podpasował) i perfumy
Następnym razem powiedz mu: Kochanie jeśli nie wiesz co mi kupić, to chcę dostać X.
Albo umówcie się na tworzenie wishlisty. U nas na początku świetnie to funkcjonowało. Było na niej kilka rzeczy, które druga osoba chciałaby dostać i zawsze coś się wybrało z niej+ dokupiło coś od siebie

[lilka_vanilka]

Ja taką wishlistę zrobiłam męzowi, ale nic z tego nie znalazł w sklepach i w końcu sam wybrał. Taki pech ;-)