|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-11-25, 14:25 | #3871 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
a jest ktoś kto po porodzie (jakimkolwiek) obył się bez ryku o byle co i bez powodu ogólnie?
ja też płakałam bo Kaja płakała bo jasno bo ciemno bo gruba jestem bo świeci słońce bo mam dziecko itd.itd.itd. |
2010-11-25, 14:47 | #3872 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Witajcie!
U nas śnieg i ziiimno! Dwa dni temu Nina płakała, że jesienne buty ją cisną w paluszki, a tu proszę - śnieg spadł, więc wyjęłam z szafy ocieplane buciki Także z jesiennymi już sie pożegnamy. Widziałam na nk córeczkę Buziaczka - ale śliczna i słodka! Fajnie, że ma już dwójkę. Gabriella, też płakałam po porodzie, wszystko mnie wk...., nie mogłam nawet śpiewać kołysanki płaczącej Nince, bo głos mi się łamał. No i spieszę z wieściami o Nince. 3 dni temu usłyszałam pierwsze "kocham"... Dziś z kolei piękne zdanie: "Nie ma lali" (nawet dobrze odmieniła" , a wczoraj rozwaliła mnie tekstem do kota: "Kici kici! Kochany..."
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2010-11-25, 14:48 | #3873 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
a drugi raz po wejściu do domu. jak tylko przekroczyłam próg to się rozpłakałam, że przecież nie damy rady . leżałam tydzień w szpitalu i mi tam było fajnie a w domu to co ja bede robić z tym dzieckiem
__________________
Live long and prosper |
|
2010-11-25, 15:14 | #3874 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Spice, przeczytałam wątek, jak dla mnie to jedna wielka bujda, choć - teoretycznie wszytko ma sens.
Nie zgzadza mi się wiele rzeczy, a już najbardziej to, że niby mąż zrobił awanturę, bo oznajmiła mu, że ma dosyc i chce sie rozstać. A zaraz potem pisała, że pijany mąż krzyczał i sąsiedzi wezwali policję. To jak, rozmawiała o rozstaniu, jak się uchlał? Po drugie, wątpię, żeby samotna matka z 3 dzieci, w tym jednym 3-miesięcznym, po wylądowaniu w domu samotnej matki od razu logowała się na wizażu. Nie mówiąc o znalezieniu pracy i tym podobnych. Nieufna jestem Przepraszam za OT
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2010-11-25, 19:11 | #3875 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
Z Dawidem ryczalam kilka razy ale to mialam konkretny powod do tego Teraz ryczalam 1 raz i to zupelnie bez powodu, robilam w kuchni kolacje i nagle zaczelam ryczec, lzy mi ciekly i nie szlo placzu opanowac, sama bylam w szoku co mi sie stalo poszlam do pokoju i mowie malzonowi zeby popatrzal co mi sie dzieje i tak stalam przed nim i ryczalam, przeszlo calkiem po ok godzinie i wiecej nie ryczalam Jakie mleko krowie dajecie dzieciakom ? i ilu procentowe ? bo chcemy zaczac Dawida przestawiac na zwykle mleko I od jutra zaczynamy intensywna nauke bez pampka, bedzie chodzil caly dzien w majtkach i rajstopach, puki jest malzon w domu to bedzie jak nad tym panowac i tego pilnowac wiec trzeba wykorzystac okazje Malej dzis odpadl pepek po kapieli odpadl w reczniku, strasznie sie wystraszylismy ze to za szybko bo dopiero dzis ma tydzien i ten pepek taki odsloniety jest prawie calkiem i ten srodek widac, takie zywe biale mieso.....Dawidowi odpadl po 3 tyg i byl juz caly zakryty, malzon kazal mi dzwonic do poloznej, tel wylaczony miala, wkoncu zadzwonilam na oddzial noworodkowy czy to normalne bo bylismy przerazeni normalnie czuje sie jakbym miala pierwszy raz noworodka w domu Jak myslicie czy moge jutro wyjsc z mloda na dwor pierwszy raz w wozku i na jak dlugo bo nie mam pojecia, z Dawidem to sie troche patyczkowalismy ale i tez byl mroz bo werandowalismy najpierw w oknie kilka minut, potem balkon itd i nie wiem czy robic tak samo czy od razu wozek i na dwor, dzis bylo 5 stopni i troche slonca, wczoraj sypnelo troche sniegiem Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2010-11-25 o 21:20 |
|
2010-11-25, 20:36 | #3876 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
co do wychodzenia na spacery to Ci nie doradze bo mi położna w kwietniu kazała werandować chyba ze dwa albo 3 dni i tak robiłam.
__________________
Live long and prosper |
|
2010-11-25, 20:50 | #3877 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Mleko krowie z jak największą zawartością tłuszczu. Lepiej, zeby to nie było UHT bo to biała woda. Ja kupuję Łowickie albo Milko albo Opti czy coś takiego 3,2%, takie normalne z lodówki.
Ale Buziaczekk uważaj na krowie, bo Bartkowi to uczulenie mogło wyjść po krowim. Generalnie jak poznika będę testować, czy to było zbyt dużo nabiału czy krowie mleko
__________________
If you're out on the road Feeling lonely and so cold All you have to do is call my name And I'll be there on the next train |
2010-11-25, 20:58 | #3878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
ja na początku dawałam łaciate albo to z biedronki 2% ale gdzieś czytałam że wlaśnie powinno być 3,2%, podobno mleko w proszku Nan czy Bebiko i tak są tłustsze
no i teraz młody pije 3,2% aha Filip miał swojego czasu uczulenie, pił Bebilon Pepti, wysypany był strasznie, ale po krowim nic mu nie ma
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" Edytowane przez zanka205 Czas edycji: 2010-11-25 o 21:02 |
2010-11-25, 20:59 | #3879 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
Dzisiaj schodzimy po schodach: a ma (nie ma) titit (wózka) mama ta (mama tak)? Niestety był wózek i Ola strasznie nie chciała wsiąść. A ja z tobołkami nie mogłam jej nieść i pchać wózka.... Była zadyma.... Lachkasia zastrzyków nie pamiętasz, bo w szpitalu Ci w ramie dawali Ja miałam 6 zastrzyków. Buziaczek z podnoszeniem poczekaj ... sama będziesz wiedziała kiedy. Jak przestanie ciągnąć. Ja wyłam w szpitalu jak sie przypierdzieliła piguła i kazała Olę do wózka odkładać a Ola zasypiała przy cycu i budziła się przy każdej próbie odłożenia. Całą no mnie piguła pilnowała, żebym odkładała i nie zasnęła przy Oli Od poniedziałku dziecko zachowuje sie fatalnie. W domu i w Akademii. Skarżyli mi się że wczoraj dostała napadu szału bo chciała zabrać koledze papcie. On by nawet dał sobie zabrać bo to taka "dupa" jest (cyt.) ale opiekunki zabroniły Oli. No i był szał. Dzisiaj dzwoniłam do Szefowej Akademii bo Ola odstawiła kwadrans ryku na klatce i chciałam uprzedzić w razie skarg sąsiadów no i pogadałam sobie o tym moim gagatku. Terrorystce jednej. A potem zadzwoniłam do lekarza bo wczoraj odebrałam wyniki badania krwi i moczu. Lekarz obejrzał wyniki i: 1. Zapalenie pęcherza lub cuś koło tego (furagin dostała) ... a w nocy mówiła mi pokazując na pieluchę : pupa. A ja zbagatelizowałam, tzn przebrałam .... 2. Coś nie halo z tarczycą. Źle nie jest, ale dobrze też nie. Umówiłam sie do endokrynologa na 22 grudnia.... dopiero. Na NFZ próbowałam, ale wyzytę w lutym mi zaproponowali |
|
2010-11-25, 22:14 | #3880 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Tunia, trzymam kciuki za Olę, oby szybko wyzdrowiała! Widzisz jaka mądra? Zgłaszała dolegliwości, brawo dla Oli! Buntowniczka z niej faktycznie niezła, ale z drugiej strony to dobrze, że umie walczyć o swoje, moja Nina to dziki dzik, w towarzystwie innych dzieci zachowuje się, jakby język straciła, stoi przestraszona, ewentualnie mówi "plosie" (czyli proszę ) i oddaje swoje zabawki....
A dziś przeżyłam prawdziwy szok, myślałam , że upuszczę Ninę na ziemię... jak pisałam, od ok. 2 dni Nina zaczęła składać po swojemu zdania. No więc wróciłam z pracy, rozbieram się, Nina pędzi, przytula mnie i woła "Kocham Cię!"... powiedziała z "cię!" !! Małżon zaniemówił. Ale to nie koniec. Mówię: "Nineczko, ślicznie powiedziałaś! Brawo! Mamusia da Ci nagrodę". A Nina: "Za co?" Myśłałam, że ją upuszczę na ziemię... I skojarzyłam: często jak Nina wyje, pytam ją, co by chciała, a ona zawsze mówi wtedy "nagjoda". A ja wtedy odpowiadam: "Nagroda? A za co?" Widocznie skubana zapamiętała
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2010-11-26, 00:50 | #3881 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
pelnia to już masz z górki
buziaczekk widzę , że Dawid nie okazuje bardzo zazdrości; Antek trochę zazdrosny. Podziwiam, że w takim okresie decydujesz się na odpieluchowanie, ja jeszcze parę tygodni napewno poczekam, bedę patrzeć na rozwój sytuacji. Za to Grześ wyrósł z noworodkostwa i zaczyna się przysysać godzinami do piersi ( chce być przy mamie). Dostał ksywę Kleszcz . Pocieszę Cię, że nie jest tak źle samemu z dwójką, ja bardzo często zostaję sama, bo mój mąż oprócz pracy etatowej ma jeszcze pracę popołudniami i wieczorami. Trzeba się tylko przyzwyczaić, że często jedno z dzieci będzie ryczeć, no i że cały dzień na nogach a potem, jak w końcu chcesz coś zrobić dla siebie to padasz. No i lekki nieład może w domu powstać. Co do pępka to to jest pzoytywny efekt braku spirytusu zapewne- ten nowy sposób pielęgnacji jest świetny- nie dość , że nie trzeba nic robić, to jeszcze kikucik szybciej odpada (Antek(na spirytusie, gencjanie i innych cudach)-22 doba, Grześ (sucha pielęgnacja)-8 doba). spice ale ja Cię wcale do masła nie namawiam . Żołtko jaj rzeczywiście zawiera ten sam cholesterol, co masło. Ale wbrew temu, co piszesz rośliny praktycznie nie zawierają cholesterolu- więc oliwa z oliwek i awokado (jest wręcz polecane na obniżenie cholesterolu! u ludzi z miazgą /miażdżycą znaczy się/) jako źródło cholesterolu odpadają (ale mają inne zalety, chodzi o kwasy tłuszczowe jedno i wielonienasycone..). Nie zgodzę się też co do zawartości wit D. w mleku i nabiale- bardzo bardzo małe ilości w stosunku do zapotrzebowania. Chyba, że masz na myśli mleko modyfikowane i kaszki niemowlęce na tym mleku- to mleko jest właśnie faszerowane wit. D, więc jak podajesz modyfikowane (w ilości ok. pół litra dziennie) to wit. D dodatkowo rzeczywiście nie trzeba. Cały szereg innych produktów spożywczych jest "wzbogacany" w wit. D: płatki, margaryny itp. Natomiast naturalnie duże ilości są w węgorzu, makreli, śledziach, łososiu, tuńczyku, sardynkach. Brawa dla Juli! Antek a razie poprzestaje na zrywaniu papieru, wrzucaniu do kibeka i spuszczaniu wody . Mleko daję od dawna krowie, 2% lub 3,2%, -jakie jest w domu (ja piję i kupuję 2%,mąż 3,2% i tak się droczymy), pasteryzowane lub mikrofiltrowane, nie UHT (ale sporadycznie się zdarza). Tun1a jak byłam z Grzesiem w szpitalu to jednej dziewczynie spadło dziecko z łóżka jak zasnęła- potem był płacz, wożenie do kliniki, usg przezciemiączkowe, dłuższy pobyt, ostateczie niby nic się dziecku nie stało. Ale nie dziwię się pigułom, ja też karmię w łóżku , ale w nocy Grześ leży zawsze od strony ściany. Kciuki za tarczycę! gosiunia22 gaduła z tej Twojej Niny , podziwiam!!! gratuluję i zazdroszczę!
__________________
Antoś 4.03.2009 Grześ 22.10.2010 Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014 |
2010-11-26, 07:19 | #3882 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Kaja w domu już w ogóle pieluchy nie nosi
wczoraj zasikała majtasy dwa razy ale są dni że nie zasika wcale kupę woła bez problemu ale na siku to ja ją po prostu pilnuję mleko pija przeważnie z kartonu, chyba uht, pije odkąd rok skończyła jak udaje się kupić w woreczku to pije woreczkowe byłam u lekarza, niby oskrzela etc. czyste, tylko katar ma i pozbyć się dziada nie idzie mimo inhalacji, nawilżaAcza itd. buuuuuuuuuuuuuuuuu Buziak powodzenia z pampersami, myślę że teraz dobry czas bo 1 mąż w domu 2 Oliwia na razie mało 'uwagi' wymaga |
2010-11-26, 08:11 | #3883 | ||||
Zadomowienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
a co sie stalo ze robilas te badania - mialas jakies podejrzenia?? ile wyniosl wam wynik tsh ft3 i ft4?? niestety tak to jest z NFZ (my niczym sie dostalismy do endokrynologa na NFZ to 5 razy prywatnie musielismy chodzic, ale teraz juz nas caly czas rejestruja na nfz...) za zdania kolejny dowod na to ze dziewczynki szybciej zaczynaja "klecic" Cytat:
PIELUCHY - podziwiam ! ale rzeczywiscie super pomysl w czasie... bede czekac na relacje i trzymam kciuki... PEPEK - a smarowalas go czyms czy na sucho go traktowaliscie?? u nas odpadl w 8 dobie przy pielegnacji poloznych spirytusem... ale tak jak piszesz ze miesiwko jeszcze widoczne nie ladny wyglad i przerazajacy pewnie troche... jestem ciekawa co powiedzialy polozne? mozesz go juz moczyc?????????? Cytat:
nasz tez buntownik i wytrwaly piorun ze ho ho ho, wczoraj ciocie ustawial " po katach" herbaty nei trzyma sie w rekach ale na stole i klepal stol mowiac tocia pić tół - ciocia picie na stół a ta go biedna nei rozumiała heeheh mówi tocia atło pal- ciocia światło zapal a ta sie pyta o co mu teraz chodzi?? hehe ubaw po pachy mimo antybiotyku Tosiu kaszle - matko kiedy to sie skonczy Cytat:
a ja czekam czekam i czekam, czuje sie od dwoch dni upadle - chce mi sie wciaz spac spac i spac, Grzes mniej sie odzywa ale rusza sie wiec chyba ok nie? poza cmieniem glowy wszystko ustalo bole brzucha wymioty biegunki cisnienie klucia etc.. jedynie zgaga to nieustanny towarzysz czuje sie jakbym w ciazy nei byla doslownie a termin tuz tuz i nici z moich planow przed adwentem widac grzes woli sluchac natury niz wlasnej mamy hehe |
||||
2010-11-26, 08:14 | #3884 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
ahoj!
Cytat:
Cytat:
Gabi, Tun1a - zadowolone jesteście z Bartków? Bo ja jeszcze nie kupiłam ale już powoli się zbieram. Ile większe brałyście? Doradźcie pelnia a myslalam, ze juz poszlas rodzic
__________________
Live long and prosper Edytowane przez anya_krk Czas edycji: 2010-11-26 o 08:16 |
||
2010-11-26, 08:31 | #3885 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Filipowi kikut pępka odpadł w 10. dniu po narodzinach, używałam spirytusu, ale mało
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-11-26, 10:40 | #3886 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
hej ANYA
ehh i nic nie czuje by sieszykowalo - co gorsza cisza jak makiem zasial - doslownie jakbym byla w 6 mies ( zgaga jedynie i sennosc!) a w niedziele juz adwent ehhh rzeczywiscie moze byc od razu za duzo zmian dla Dawidka ale po jednym gora dwoch dnaich sam powie ze nie wtedy mama tata stop moj tosiek protestuje teraz co do nocnika wygodnie mu z pielucha widac, nie ukrywam ze mi teraz tez ale i nei czas dla nas i nie miejsce ze tak to ujme... wiec czekamy do stycznia - marca ja mialam kupowac bartki ale jak t zalozyl to u lala nawet nei chcial w nich chodzic a i nie podobaly mi sie wiec nei naklanialam go zbytnio mimo ze tansze byly od tych co kupilismy PRIMIGI no i jak nosi 22 rozm butkow to kupilismy 23 i smiga cieszy sie ze hej! |
2010-11-26, 11:34 | #3887 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Pelnia pepek i w szpitalu i w domu byl psikany OCTENISEPTEM i czyszczony patyczkami, w kapieli normalnie byl moczony w wodzie i przez to rozmiekczenie sie we wczorajszej kapieli odpadl, jak dzwonilam na oddzial noworodkowy to mi powiedzialy ze bardzo dobrze ze odpadl po 7 dniach bo to znaczy ze byl prawidlowo pielegnowany i ze teraz dalej pryskac octeniseptem i dalej czyscic patyczkami
Ja bylam sciagnac szwy i tez musze rane przemywac octeniseptem, teraz to wszedzie i do wszystkiego go uzywaja..... Z tymi pampersami to mysle zeby sprobowac puki jest okazja bo Dawid od kilku dni chodzi i odczasu do czasu kazesie posadzic na wc i mowi ze bedzie robil ee albo sam siada na nocnik i robi ee (na sucho w ciuchach) dzis np moja mama sie go pyta gdzie robi ee a on poszedl do lazienki i pokazal jej na nocnik, wiec mysle ze w obecnej sytuacji nie bedzie to jakas wielka zmiana dla niego jesli bedzie chodzil bez pampka, oczywiscie nic na sile my mu tlumaczymy ze do pampersow sika i robi ee Oliwia a on jest duzy i nie moze juz ich miec, czasem nie chce wogole pampersa sobie dac zalozyc i go sciaga - sprobujemy |
2010-11-26, 12:29 | #3888 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
ja uważam że teraz dobry moment dla Dawidka
"rozumny jest" i teraz Oliwia nie wymaga Waszej uwagi tyle co będzie wymagała powiedzmy za pół roku czy rok Buziak a ten "jakiśtamcept" to się bez recepty kupuje??? też bym kupiła dla swojego bobasa skoro mówisz że dobry ---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ---------- Bartki Kaja ma rozm. 24, nosi je jakoś od początku listopada. super są |
2010-11-26, 13:04 | #3889 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
Tak, octenisept jest bez recepty, jest to plyn do dezynfekcji skory i blon sluzowych TAKIE COS Jak polozna byla we wtorek to pytala czym robie pepek to jej mowie ze wlasnie tym to powiedziala ze bardzo dobrze.... Zamiast mieszac spirol z woda czy kupowac gaziki nasaczane to wystarczy ten plynik, psiknac na pepek i patyczkiem obleciec dookola w srodku i po sprawie no i pepek czy to z kikutem czy juz bez normalnie mozna moczyc w wodzie podczas kapieli, potem dezynfekcja i osuszenie (taka nowa szkola teraz jest) bo kiedys to nie wolno bylo ale doszli do wniosku ze czy moczony czy nie to niczemu nie szkodzi Potem tez ci sie napewno przyda do odkazania jakiejs rany...mala buteleczka 50 ml kosztuje 20 zl ale co apteka to rozne ceny, ja zaplacilam niecale 20 zl ale w innych aptekach to i po prawie 30 zl chcieli Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2010-11-26 o 13:11 |
|
2010-11-26, 18:41 | #3890 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
czyli
normalnie kąpiesz potem wycierasz patykiem potem psik tym cudem i znów patykiem wycierasz??? |
2010-11-26, 19:13 | #3891 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
nie slyszalam o octenispecie hmmm ale ciekawa sprawa - dzieki Buziaczku ))
podeslesz mi zdjecie Dawidka z Oliwka? i wiecej Oliweczek ????? no a jak piszesz ze Dawcio sam wola czasem to tymbardziej na niego czas! korzystajcie zatem - trzymam kciuki dzis Antos sie zaczal prezeyc do kupy- - pytam chcesz kupe mowi nieeeeeeee ale widze wiec mowie pedagogicznym glosem Tosiek szybko na nocnik szybko szybko i bieglam do lazienki... popatrzyl i szybko za mna rozebralam na nocniczek posadzilam a on ze baja n to przenioslam go do salonu z nocnikiem... (to juz mniej pedagogiczne) ale zrelksowal sie i mega kupa wyszla brawka zatem GABI super twa cora dojrzeje coraz bardziej nasze maluchy maja prawie po dwa latka :P jak to leci ehhhhh TUNIA buzka ---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ---------- zapomnialam wam powiedziec: dzis przyszla wykladzina dla Toska alez zachwycony byl pol godziny lezal na niej tupal nozkami i sie smial ciagnal nas na nia z tapczana kazal zdjac kapcie ustawil nam je przy drzwiach i mowi mama tata tu tu - pokazujac ze mamy lezec hehe cudne chwile! |
2010-11-26, 19:46 | #3892 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
mieliśmy jechać na wioskę, ale nie zdążyliśmy, jutro jedziemy.
__________________
Live long and prosper |
|
2010-11-26, 20:24 | #3893 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
Tak normalnie kapalam, potem osuszalam recznikiem jak wycieralam mala, potem psiknelam octeniseptem i dookola w srodku patyczkiem czyscilam i tyle..... Pelnia narazie nie mam zdjec ich obu razem, jutro cos pokombinuje to ci podesle Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2010-11-26 o 20:27 |
|
2010-11-26, 20:37 | #3894 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
__________________
If you're out on the road Feeling lonely and so cold All you have to do is call my name And I'll be there on the next train |
2010-11-26, 20:55 | #3895 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Gosiuni brawo dla rozgadanej Niny
Memi nigdy bym sie nie odważyła zostawić dziecka na brzegu łóżka i zasnąć. Chodziło o tą drugą stronę. Miedzy mną a ścianą Jedną noc tak spałam i było świetnie. Ola się budziła to ją myk do cyca i tak ciamkała godzinkę a ja mogłam sobie pokimać. Mimo, że praktycznie nie spałam to przynajmniej byłam wypoczęta. W domu też tak spałam przynajmniej przez 2 tygodnie. Bo ja po cc to na siedząco nie mogłam karmić. Cytat:
Ola ma tsh w normie 1,33 FT3 powyżej (badania przeprowadzono dwukrotnie) tj: 4,53 FT4 w normie 1,35 Anya jestem bardzo zadowolona z Bartków. Ola nosi je juz chyba ze 3 dni. Uwielbia je. Sama zdejmuje i zakłada.... czasami nawet na dobrą nogę |
|
2010-11-26, 21:25 | #3896 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
no to się cieszę, ja jestem zadowolona (w tym sensie, że wreszcie ma buty na zimę bo pomykała w adidasach do dzisiaj, bo ma kozaki, ale to nie wypał bo nie trzymają nogi i zakładałam je tylko do wózka a jak spacer miał być nożny to wtedy w adidasach chodziła), Klaudia też zadowolona, mąż mniej Mały dzikus rozpłakała się jak facet chciał jej stope zmierzyć! a potem to już buczała o wszystko na cały sklep. Usiadła na pufie i koniec, nie przejdzie się w tych nowych butach, bedzie siedzieć A na spacerach to sama ludzi zaczepia, kiedyś podłączyła się do dziadków i z nimi spacerowała a ten dzisiaj facet to jej wybitnie nie spasował.
__________________
Live long and prosper |
|
2010-11-26, 21:38 | #3897 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
My mamy buty z Deichmana, tzn. Bartek bo ja KMM Ale coś czuję, ze trzeba mu będzie nowe kupić tej zimy bo jakoś tak teraz szybko rośnie.
Sucha skórka mu schodzi z rączek po tej maści robionej. A jak kropli nie chce wypić to mu mówię, ze pójdziemy obejrzeć naklejki od pani doktor i pije. Czaruś dostał 2, bo rozsiadł się w gabinecie na krześle i do pani doktor akuku robił a do mnie: mama papa A dziś mnie doprowadził do płaczu
__________________
If you're out on the road Feeling lonely and so cold All you have to do is call my name And I'll be there on the next train |
2010-11-26, 21:48 | #3898 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
__________________
Live long and prosper |
|
2010-11-26, 21:53 | #3899 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
Jo@n@ mi mówił dziadek, że jak się wypłaczę to nie wysikam Buty mam HD ale mają dziury na piętach dlatego noszę tylko jak jest sucho No i do czarnych skarpet |
|
2010-11-26, 22:02 | #3900 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
__________________
Live long and prosper |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:34.