2006-08-13, 21:49 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: pomóżcie wybrać perfumy na jesień/zimę....
wiecie co chyba kupię wszystkie w najmniejszej pojemności ...... i nie będę miała problemu....
|
2006-08-13, 23:23 | #92 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9
|
Dot.: pomóżcie wybrać perfumy na jesień/zimę....
Hmm. Radzę... nie kierować się radami innych. Ponoś każdy zapach, wybierz ten, w którym czujesz się najlepiej. Ale sugeruję wybrać perfumy intensywniejsze i trwalsze, ponieważ zimą zapach jest słabiej wyczuwalny, oraz ciepłe, żeby rozgrzały Cię w ponure jesienne dni i chłodne zimowe wieczory^^
__________________
"Aby być niezastąpionym zawsze trzeba być odmiennym." Coco Chanel |
2006-08-20, 11:32 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 433
|
Dot.: pomóżcie wybrać perfumy na jesień/zimę....
Mam właśnie taki sam dylemat jak Agaa, chcę coś sobie dokupić na jesień / zimę (jakoś tak wyszło, że w szafce prawie same letnie się chowają?) i nie mogę się zdecydować.
Na pewno będę wąchać / próbować, ale ciekawa jestem, jakie są Wasze typy? Na razie rozważam taką listę - chcę z niej wybrać ze 2 zapachy: - L'Or - Organza (klasyczna, bo nie mogę nigdzie dostać OI ) - Les Belles migdałowe - Le Feu Light - Cabaret - ? może jakiś inny pomysł ? Acha, i czy myślicie, że Addict Eau Fraiche nada się do noszenia też jesienią? Bardzo mi się podoba i chcę go kupić tak czy inaczej, "oprócz" a nie zamiast |
2006-08-20, 12:50 | #94 |
Raczkowanie
|
Dot.: pomóżcie wybrać perfumy na jesień/zimę....
Wg mnie Cabaret, Le Feu Light odpadają, Miyake jest delikatniutki a Gres kojarzy mi sie w stylu NR i Lovely, takze raczej na wiosne. Obstawiam Les belles migdałowe, Organze, L'Or na ostatnim miejscu, chociaz zwazywszy, ze w ogole wymienilas te lzejsze wonie, moze Ci podpasowac, gdyz z jednej strony jest taki slodko kawowy a z drugiej dopada swiezoscia owocow. Statystycznie podchodząc do Twojego gustu (na podstawie tego, co wymienilas) powachaj Ralph Hot, na pewno Ci sie spodoba i pomimo, ze to letni Twor, idealnie nada sie jako ocieplacz - wspomnienie lata
|
2006-08-20, 13:50 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 310
|
Dot.: pomóżcie wybrać perfumy na jesień/zimę....
Wybór niezwykle trudny, bo widzę kilka swoich typów Jednak mimo wszystko polecam Hot couture i Organzę, Addict mimo piękna jest zapachem "obnoszonym", dodatkowo na rynku perfumiarskim lewitują jego "zapachowi bracia" Brit Gold i Trouble
__________________
Mam tajną misję do wykonania jako agent 321981125346 |
2006-08-20, 13:54 | #96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 433
|
Dot.: pomóżcie wybrać perfumy na jesień/zimę....
Dzięki , jutro pójdę wąchać L'Lor i migdałki. A i Ralph Hot - ciekawa jestem.
Hot Couture na razie odpada, miałam miniaturkę swego czasu i nie mam ochoty do niego wracać - raczej wolę coś nowego. "Obnoszonego" Addict'a w taki razie sobie kupię dodatkowo i będę nosić w domowych pieleszach... |
2006-08-20, 14:27 | #97 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: pomóżcie wybrać perfumy na jesień/zimę....
Ja bym wziął Organze, to klasa sama w sobie, ten zapach jest po prostu boski.
|
2006-08-20, 16:40 | #98 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 1 127
|
Dot.: pomóżcie wybrać perfumy na jesień/zimę....
Na obu listach jest L'Or i Organza - i te bym wybrała.
A co do Addicta Fraiche - nadaje sie na wszystkie pory roku, w każdej odkrywa trochę inne oblicze |
2006-09-27, 21:26 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Perfumy na zimę...
U mnie w zimie będzie królowała Noa Cacharel, Euphoria CK, Deep Red Hugo Boss, Innocent Muglera i Angel klasyk.
|
2006-09-27, 22:27 | #100 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Na zime na razie mam uzbierane:
- Addict Dior - Miss Dior Cherie (chociaz na lato tez byl super) - Sun Moon Stars - leci Euphoria - od ubieglego roku czeka D&G Feminine (idealny, pudrowy, zimowy zapach ) |
2006-09-28, 08:21 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Moje typy to: Addict, Hypnotic Poison, Wish . Czyli zapachy słodkie, orientalne, z wanilią i apetyczne . Ewentualnie piękny, drzewny FdB z cynamonem Na zimowe dni pasują też Jungle Elephant i Angel . Nowe perfumy Guerlain - Insolence, to sztuczny i słodki zapach, według mnie raczej na zimę... Nie wyobrażam go sobie latem, albo ciepłą wiosną, czy wczesną jesienią. Jest tak paskudnie mdły i wierci w nosie, że aż mnie drażni . Chociaż z drugiej strony, to przecież w mroźną zimę powietrze również nabiera ostrości i wtedy Insolence też by się nie sprawdził ... hmmmmm....
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
2006-09-28, 15:39 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Perfumy na zimę...
zimą na pewno będą mnie otulać Adict, Brit, Gloria. zapomniałam mam jeszcze L'or -niewiele niestety mi pozostało-i miniaturkę od siostry Neonature Cocon.
__________________
|
2006-09-30, 12:55 | #103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Perfumy na zimę...
dziś wąchałam Addict - piękny zapach
|
2006-10-01, 09:37 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Bardzo ładna jest Puma flowing, Gabriela Sabatini (klasyczna), Hugo Boss Deep red, i oczywiście Angel Innocent! Może spróbuj Lolitę Lempicką?
Kasiulku, śliczne zdjątko masz w awatarze |
2006-10-01, 09:42 | #105 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Dla mnie jak najbardziej nadające się na zimę zapachy to: Angel, Organza, Opium, Lolita Lempicka
i tymi ślicznościami zamierzam pahnieć |
2006-10-01, 12:17 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Perfumy na zimę...
|
2006-10-01, 12:46 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Ja na zimę mam:
- Ode au Reve - Lolitkę Lempicką - może się skuszę na Jette - Miracle - Halloween (na wczesną zimę) Ale dołączam się do głosu dziewczyn, że bardzo dobra jest Stella i Deep Red. |
2006-10-02, 08:21 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Mój standard na zimę to Sotto Voce, ewentualnie klasyczna Gabriela.
A wczoraj psikłam się Amour i całkiem był przyjemny, rzekłabym smakowity. Tyle że jakoś krótko się trzymał... |
2006-10-02, 10:42 | #109 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Na mnie jak narazie wydaje się być bardzo trwały.Co prawda to dopiero pierwsze testy,ale mam nadzieję,że tak zostanie
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2006-10-02, 15:29 | #110 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy na zimę...
oj tak, Amour jest bardzo trwaly coprawda mam za soba jedynie test w perfumerii, jednak siedzial na moim nadgarstku chyba z 10 godzin mimo kilkukrotnego mycia rak az w koncu wzielam prysznic i to go dopiero ostatecznie zniszczylo
|
2006-10-02, 15:47 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Perfumy na zimę...
I jeszcze może Calvin Clein "Euphoria". Pięęęękny, dzisiaj poznalam i...kupiłam z miejsca.
|
2006-10-02, 16:08 | #112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Zewsząd ;]
Wiadomości: 230
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Popieram Euphorie
No i jeszcze doszedł mi teraz Code Armaniego |
2006-10-03, 07:37 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Perfumy na zimę...
To co to było czym ja się psikłam? Napsikałam go sobie na szyję w Douglasie ok godz. 17-ej, a o 21-ej pocierałam ręką szyję i nic, zero zapachu na dłoni.
|
2006-10-03, 11:12 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 254
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Tak jak wiele osób i ja typuję Euphorię
Polecam też Lancome Attraction i Extraordinary Avon( pyszna czekoladka ). A moze jakiś zapach od Chanel otulalby zimą ? |
2006-10-03, 12:19 | #115 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Perfumy na zimę...
W zimę mam zamiar pachnieć Madness, Theoremą i Lolitką. Choć oczywiście nie wykluczam, że zanim nastaną mrozy "wyniucham" coś równie otulającego i ocieplającego
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2006-10-03, 12:22 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Perfumy na zimę...
piękny ale chyba u mnie zagości na jeden sezon zimowy
__________________
|
2006-10-03, 12:35 | #117 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Agaa13-czemu tylko na jeden sezon?
|
2006-10-03, 21:17 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Perfumy na zimę...
bo zaczyna bardzo powoli denerwować mnie ostatnia nuta tych perfum. na następną zimę chyba kupię sobie coś innego
__________________
|
2006-10-04, 11:38 | #119 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 634
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Burberry Brit Red, Amor Amor, Hypnose Lancome, Flower by Kenzo...
|
2006-10-04, 16:47 | #120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Perfumy na zimę...
Cytat:
niedawno wypróbowałam Addicta na własnym ndgarstku. Bardzo mi się spodobały początkowe nuty, jednak po kilku godzinach stał się baaaardzo waniliowy, za bardzo jak dla mnie... I tu mam pytanko, czy znacie coś podobnego do addicta, ale rozwijającego się mniej słodko? |
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.