|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2006-11-25, 18:38 | #271 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 342
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
mój lekarz twierdzi, ze można, ale ostrożnie (tzn. nie na dużych powierzchniach ciała, zacząć od niskich stężeń i kontrolować reakcję skóry, no i nie stosować lepiej w okolicach bardzo w ciaży wrażliwych, tzn .okolice brzucha). Od arzu z doświadczenia powiem Ci, ze skóra teraz zupełnie inaczej moze zareagować niż przed ciąża(tak było u mnie)
|
2006-11-25, 19:41 | #272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
I wszystko razy 100% plus uwaga,że stężenie procentowe wylicza się w gramach, nie liczy się stężenia procentowego wykorzystując ml
__________________
to klucz do życia |
2006-11-26, 10:58 | #273 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
np. 1 ml kwasu z 4 ml wody Cp=1/(1+4)*100% Cytat:
Ile trzeba użyc kwasu, żeby otrzymać 30% stężenie? |
||
2006-11-26, 11:02 | #274 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
|
2006-11-26, 14:03 | #275 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 510
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Właśnie liczy się w gramach a nie w ml czyli:
Cp = 1g/5g * 100 = 20% a zatem 1g kwasu + 4 g wody da nam stężenie 20 % ( o ile mamy wagę) jeśli nie mamy wagi tylko menzurkę rodzi się pytanie jaką objętość ma 1 g kwasu? liczymy to ze wzoru na przeliczenie ciężaru na objętość: 1/ciężar właściwy*ciężar czyli 1/0,8*1 = 1,25 z zatem aby uzyskać roztwór 20% trzeba zmieszać 1,25 ml kwasu i 4 ml wody. |
2006-11-27, 09:51 | #276 |
Przyczajenie
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
W srodę zrobiłam sobie peeling po raz drógi ale w zwiększonym steżeniu 1,5ml kwasu migdałowego na 4 ml wody.Tym razem skóra mi schodziła chociaż przy samym zabiegu skóra nie piekła tylko lekko szczypała.
A w czwartek połozyłam to na plecy i dekold(i to był mój ogromny błąd)Myslałam że plecy będą odporniejsze ale piekło jak niewiem co po 10 minut zmyłam.Na pleckach i dekoldzie mam gdzie niegdzie pryszce w czasie zabiegu to się zbieliło a po kilku dniach zasuszyło i powstały strupki które odpadają.Wieć na plecy również proszę uważać i zaczynać od mniejszych steżen. |
2006-11-27, 11:06 | #277 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
Cytat:
Tzn jeżeli chodzi o alkohol to trzeba to sprecyzować. W przypadku wódki przyjmuje się,że 1 ml wódki to to samo co 1 g wódki, komplikacje są w przypadku spirytusu,bo tam 1 ml wódki ma 0,78 g. Np. na mazidłach w przepisach,gdzie jest alko są proporcje dla spirytusu,a jak używamy wódki to powinnyśmy sobie przeliczyć je jeszcze raz przy użyciu wartości gramowych alkoholu, przy zachowaniu ilości ml w przypadku pozostałych składników.
__________________
to klucz do życia |
||
2006-11-29, 13:15 | #278 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
zrobilam wkoncu tonik migdalowy 5% i posmarowalam sie nim przez 2 dni i dzis mi juz sie skora luszczy wokol ust i nosa! chcialam zrobic peeling 15% jutro ale nie wiem czy to nie bedzie za duzo skoro juz 5% mi zluszcza. a moze posmarowac jeszcze pare dni tonikiem i potem dopiero peeling?
i czy mozna po toniku nalozyc krem nawilzajacy? |
2006-11-29, 14:34 | #279 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
|
|
2006-11-29, 15:08 | #280 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
|
2006-11-29, 18:00 | #281 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 965
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
od dłuższego czasu czytam ten wątek i tak się zapaliłam do tego peelingu, że właśnie złożyłam zamówienie w mazidłach i czekam na przesyłkę
|
2006-11-30, 07:58 | #282 |
Rozeznanie
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Witam,
To mój debiut na tym forum „Podczytuję” je od pewnego czasu, szczególnie te wątki, które traktują o kwasach Teraz chciałabym zadać pytanie i bardzo liczę na odpowiedź Moje pytanie częściowo odbiega od tematyki wątku, ale uznałam, że to i tak najlepsze miejsce, żeby je zadać Chodzi mi bowiem o peeling migdałowy, ale wykonywany nie w domu lecz w gabinecie kosmetycznym. Chciałabym skorzystać z tego zabiegu (na silnie działające peelingi domowe jestem zbyt dużą „panikarą” – obawiam się, że przy pierwszym ukłuciu od razu rzuciłabym się do neutralizowania sprawcy dyskomfortu) Kosmetyczka, w salonie do którego się wybrałam, powiedziała, że stężenie kwasu stosowanego podczas zabiegu wynosi 40%. Podkreśliła, iż zabieg ten jest bardzo łagodny, nie wspominała nic o konieczności jakiegokolwiek uprzedniego przygotowania skóry (np. poprzez stosowanie domowych kosmetyków zawierających kwas migdałowy w niższych stężeniach), zapewniała też, że łuszczenie się skóry po zabiegu będzie minimalne Byłabym wdzięczna za zweryfikowanie przez Was prawdziwości powyższego komunikatu. Z tego, co przeczytałam w tym wątku, większość z Was wykonuje domowy peeling kwasem o stężeniu 20-25% i już przy tych stężeniach przebieg zabiegu jest w niektórych przypadkach „dramatyczny” (bielenie tkanki, wypalanie czubków zmian zapalnych). Czego w takim razie można spodziewać się przy stężeniu kwasu 40% ? Czy dyskomfort (pieczenie, szczypanie) w czasie, kiedy kwas jest nałożony na twarz jest znaczny? Jak to jest ze złuszczaniem? Oczywiście zdaję sobie sprawę z faktu, że reakcja skóry na dany preparat to sprawa indywidualna, ale myślę, że Wasze odpowiedzi pozwolą mi wyrobić sobie wyobrażenie o tym, czego faktycznie mogę się spodziewać. |
2006-11-30, 09:25 | #283 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Niestety nie potrafie Ci pomoc gdyz nie mam doswiadczenia z zabiegami z kwasem migdalowym. Ale na twoim miejscu, przeszlabym sie po prostu do innej kosmetyczki, a najlepiej dermatologa i porownala co powiedza w innym miejscu moze taka rada wystarczy Ci poki ktos bardziej kompetentny nie odpowie na twoje pytania pozdrawiam
|
2006-11-30, 12:41 | #284 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
Jeżeli podczas zabiegu mocno szczypie, wystarczy tak prosta i genialna rzecz, jak wentylatorek ustawiony na twarz Ale raczej nie spodziewaj sie żadnej masakry, to naprawdę jest lekki peeling. |
|
2006-11-30, 18:10 | #285 |
Rozeznanie
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Kasiu, Erato,
dziekuje za odpowiedzi . Erato, bardzo mnie uspokiłaś swoim postem Już zapisałam się na peeling. Jeżeli rezultaty będą zadowalające to pewnie odważę się równiez na peeling domowy, jako że ceny zabiegów u kosmetyczki raczej zniechęcają do powtórek. A czytałam,że najlepsze efekty osiąga sie powtarzając peeling migdałowy 4-5 razy w odstępach 10-12-dniowych. Zdaniem autorki artykułu dwie takie serie w roku (przed i po zimie) + rozsądna pielęgnacja na codzien pozwalają niemalże zapomnieć o trądziku . |
2006-12-01, 13:44 | #286 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Ja w tym tygodniu zrobilam drugi peeling - poprzednio 15%, teraz 20%. Przy 15% nie luszczylam sie niemal w ogole. Teraz juz konkretniej skora schodzi - widac platki, miejscami zrobila sie tez "skorupka". Ale co do generalnych wrazen - jestem absolutnie "na tak" .
Mam tylko watpliwosc - czy to normalne, ze skora w ramach oczyszczania "wyrzuca" tu i owdzie male niespodzianki? Przy aptecznych kwasach tak sie dzialo, ale czy tu tez tak powinno byc?? |
2006-12-01, 15:44 | #287 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Witam,
zachęcona Waszymi doświadczeniami zamóiłam dziś komplet niezbędny do domowego peelingu...ale do rzeczy: czy któraś z Was robiła peeling migdałowy nie na bazie wody i/lub alkoholu ale np na bazie samego kwasu hialuronowego (tego dostępnego na mazidlach)? zastanawia mnie jaki potencjalny efekt mogłaby dać czy taka wersja peelingu. Proszę o opinie pzdr d |
2006-12-01, 15:58 | #288 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
|
|
2006-12-01, 18:04 | #289 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
Co do oczyszczania to mysle, że jest to normalne. Jak ja używałam aptecznych kwasów na początku miałam małe wysypy, ale z czasem to przechodzilo. Z tym peelingiem pewnie też tak będzie. Powiedzcie mi co ja robie nie tak, że wcale sie nie łuszcze? |
|
2006-12-01, 18:41 | #290 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Ale się fajnie wątek rozrósł
Leelee, może spróbuj ekstremalnie - przetrzyj buzię (tuz przed peelingem) spirytusem? Może to spowoduję, że zrzucisz skórę? Na moje oko, to Ty liniejesz, ale delikatnie, Może nie zauważasz nawet, jak wycierasz martwy naskórek w ręcznik przy myciu? Bywają takie przypadki. Ja bym tak chciała. Nic fajnego, jak ci płaty skóry smetnie zwisają, wierz mi |
2006-12-01, 19:26 | #291 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
Ekstremalnie to ja juz próbowałam. Nawet trzymałam duuużo dłuzej niż sie powinno i nic. Jak mi skóra nie schodzi po tym z twarzy to sie nie dziwie, że z plecków nie chce... ale ja jestem gruboskórna |
|
2006-12-01, 20:14 | #292 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
|
Re: Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
ja też się nie łuszczę. najpierw użyłam dwa razy na łydki - zaczęłam od 20% (wcześniej używałam kwasów roślinnych 5%). potem zwiększałam stężenie. W końcu doszłam do proporcji, co powinna mi wypalić skórę. w dodatku peeling zrobiłam na bazie alkoholowego toniku z "kwasami AHA" (sądzę, że nic tam już z kwasów nie zostało, był głównie denat). I dopiero wtedy szczypały mnie łydki, a po ok 3 dniach zaczęłam linieć jak wąż Jednak takiej mieszanki nigdy w życiu nie położę na twarz!
A na twarz (na czoło, bo naczynka na policzkach by tego nie zniosły) używam od 2 miesięcy lysanel active, czasem lekko się od niego łuszczę. No i myślałam, że jak zrobię 20% peeling migdałowy, to mi zejdzie pięknie skóra... A gdzie tam! Piecze okropnie, ledwo wytrzymuję 5 minut. Ale potem czekam dzień, drugi, trzeci i nic! Żadnego łuszczenia. W ogóle nie rozumiem, ostatnio zrobiłam stężenie trochę większe niż 20% i też nic. Sama nie wiem, czyżby lysanel był mocniejszy? Wierzyć mi się nie chce. w przyszłym tygodniu (muszę czekać na środę, żeby ew. linieć w weekend ) zrobię większe stężenie. Także leelee nie przejmuj się, jest więcej gruboskórców Myślę jednak, że mimo że nie liniejemy, to jednak skóra trochę się złuszcza, ja już mam mniej zaskórników (chociaż to sprawka także innych preparatów )
__________________
|
2006-12-01, 20:33 | #293 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
|
|
2006-12-02, 18:18 | #294 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
Nie jestem czerwona (ani nawet różowa), nie łuszczę się (ani nwet nie zanosi sie na to, abym miała się łuszczyć). Skóra ciut gładsza - tyle . Możliwe, że reakcja tak łagodna poniewaz trafiłam na kosmetyczkę, która stwierdziła, że skoro nigdy nie miałam wykonywanego peelingu kwasem o wysokim stężeniu, to lepiej zachować ostrożność (= traktować skórę preparatem ciut krócej), nawet kosztem mniej spektakularnego efektu. Przebieg zabiegu (może sekwencja kroków przyda się podczas domowych peelingów):
Tysiąc razy gorzej wyglądałam i czułam się po zastosowaniu termicznego peelingu Clinique. Gdyby ktoś miała jeszcze jakieś pytania - chętnie odpowiem EDIT: Po trzech dniach od zabiegu A jednak się łuszczę Nie jest to jakieś szczególnie dramatyczne złuszczanie, aczkolwiek nawet "przyklepywanie" skóry kremem nawilżającym i blokerem nie jest w stanie zlikwidować przesuszonych, odstających skórek. Edytowane przez astronomiczna.ania Czas edycji: 2006-12-05 o 07:24 |
|
2006-12-03, 07:59 | #295 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 965
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
mam takie pytanie do Was: jak pielęgnujecie skórę twarzy między zabiegami?
czy tylko żel do mycia twarzy i oczywiście filtry, nawilżanie? czy stosujecie jeszcze coś dodatkowo? czekam jeszcze na paczkę z mazideł, która pewnie jutro dojdzie i zabieram się za tonik, a potem za peeling. W końcu przez tydzień nie mogę wychodzić z domu, bo chora jestem i można zacząć kurację |
2006-12-04, 13:56 | #296 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 306
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
|
|
2006-12-04, 20:36 | #297 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
a jak się nazywał? a w ogóle to dzięki za szczegółową relację.
__________________
Justa Klikaj codziennie: http://www.zmilosciserc.pl/donate.php http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl Nie udzielam indywidualnych porad poza forum! |
2006-12-05, 16:20 | #298 |
Rozeznanie
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Justa ,
ten preparat to jedna z ostatnich nowości Erisa z linii Pharmaceris A: SCREEN-SENSILIUM SPF 50. Zawiera filtry mineralne i organiczne UVA/UVB, wyciąg z kukurydzy i wyciąg z lukrecji. Ma działanie ochronnne, ale też i nawilżające. Dokładnie jeszcze nie przebijałam się przez skład (jak na kosmetyk dla wrażliwców lista składników podejrzanie długa) Oczywiscie LEKKOŚĆ preparatu, o której wspominałam jest adekwatna do funkcji: blokera lekkiego jak piórko i doskonale się wchłaniającego chyba jeszcze nie wymyślono . Ten preparat przypomina mi konsystencją Antheliosa Gel W LRP, ale ma od tego ostatniego bardziej przystępną cenę, bardziej higieniczne opakowanie (pompka), przez to dłuższy termin przydatności po otwarciu (az 18 miesięcy). Więcej chyba już tutaj pisać o tym kremie nie będę, bo wątek poświęcony peelingom. W razie potrzeby i dalszego zainteresowania chętnie dopowiem cos jeszcze w wątku filtrowym . |
2006-12-05, 19:36 | #299 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
a mogłabyś przepisać skład? czy on zawiera jakiś Tinosorb?
__________________
Justa Klikaj codziennie: http://www.zmilosciserc.pl/donate.php http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl Nie udzielam indywidualnych porad poza forum! |
2006-12-05, 20:17 | #300 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Re: Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Cytat:
Jak będziesz robiła mocniejszą wersje to prosiłabym, żebyś napisała jakie to stężenie i ile użyłaś do tego kwasu a ile spirytusu. Byłabym bardzo wdzięczna. Jeszcze prosiłabym którąś z "chemiczek" o podpowiedz ile potrzebuje kwasu i ile spirytusu, aby wyszło mi 40% stężenie. Oczywiście bede to uzywała na plecy i łydki, bo na twarz to sie raczej nie odwaze |
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:44.