Należy spożyć do...?

[Paris]

Jem właśnie serek biały z kawałka. Na opakowaniu jest wydarte do którego miesiąca należy spożyć - do VIII, czyli do sierpnia. Jak to jest? Do końca sierpnia czy do początku? Mam go zjeść?

[bunny-pie]

Wedlug mnie do poczatku

Tinker

[Paris]

Czyli jak? Przeterminowany?

[okretka]

oto jak ja rozumuję :P :
'najlepiej spożyć do...' = 'najlepiej spożyć przed...' = czyli do początku sierpnia

[Paris]

ale on byl kupiony pare dni temu...

[okretka]

może po prostu sprzedali Ci przeterminowany? Niestety, zdarza się :/

[Paris]

Ale taki ser nie może leżeć długo...on jest w takim opakowaniu papierowym...jak masełko śmietankowe albo osełkowe...i nie śmierdzi i jest dobry w smaku...

[okretka]

może nie śmierdzi, bo ma konserwanty i się trzyma? zresztą te daty to daty MINIMALNEJ przydatności, czyli możliwe że ten serek zachował się dłużej

[keira24]

Na takich serkach oprocz miesiaca sa rowniez dni. Zaznaczaja i dzien i miesiac. Poszukaj dobrze. A "spozyc do" oznacza, ze do tego konkretnego, zaznaczonego dnia mozesz zjesc bez obaw.

[kootek_mamrotek]

ja tam nie wierze w te daty, jak cos ma zaszkodzić to zaszkodzi nawet jeżeli nie ma jeszcze końca ważności ja jestem jak czołg i to juz od małego jak byłam taka malutka zjadlam odstawiony dżem z pleśnia i byłam świecie przekonana ze to pianka jeszcze z tego gotowania dżemu. nic mi nie było choć wszyscy panikowali a co do daty. jezeli jakoś serka jest dobra , nic nie przypomina "defektu" to nie masz sie czym martwić, choc staraj sie patrzec na daty ( choc na mleku to prawdziwa loteria ) pozdro

[Paris]

Napisane przez kootek_mamrotek

ja tam nie wierze w te daty, jak cos ma zaszkodzić to zaszkodzi nawet jeżeli nie ma jeszcze końca ważności ja jestem jak czołg i to juz od małego jak byłam taka malutka zjadlam odstawiony dżem z pleśnia i byłam świecie przekonana ze to pianka jeszcze z tego gotowania dżemu. nic mi nie było choć wszyscy panikowali a co do daty. jezeli jakoś serka jest dobra , nic nie przypomina "defektu" to nie masz sie czym martwić, choc staraj sie patrzec na daty ( choc na mleku to prawdziwa loteria ) pozdro

kootek, na mnie mówią już 'sanepid'. Gdziekolwiek nie pojadę, to przed zjedzeniem muszę sprawdzić datę, niestety, taką mam już obsesję, czy kiedyś to minie - nie wiem. Strasznie boję się wszelakich zatruć i dlatego tak A jak się okaże, że przez przypadek zjadłam coś nieświeżego, to moja psychika nie wytrzymuje - jestem już pewna, że jestem zatruta i koniec. Z tym serkiem, to byłam pewna, że dobry, bo mama z siostrą wczoraj jadły i dzisiaj i im nic nie było, no ale dzisiaj dopiero po paru kęsach zobaczyłam tą datę...

[emilio]

moim zdaniem ten napis oznacza,ze nalezy spozyc do poczatku sierpnia, czyli jest juz przeterminowany, ale na Twoim miejscu nie martwilabym sie
Serek zapewne byl przechowywany we wlasciwych warunkach, zreszta gdyby bylo inaczej, to bys to poznala.
Do tej daty na opakowaniu produkt ( w sklepie-w okreslonych warunkach)musi w 100% spelniac wymagania jakosciowe, a dopiero po tej dacie moze (choc wcale nie tak predko) sie cos zmienic.
Nie zmienia to faktu,ze lepiej jest unikac takich sytuacji i zawsze zwracac uwage na termin waznosci, bo dzis juz tak latwo nie da sie rozpoznac, czy dana rzecz jest jeszcze przydatna czy nie, czesto nie objawia sie to plesnia, zmiana koloru, czy zapachu. Lepiej uwazac.

[sonja1]

Napisane przez okretka

oto jak ja rozumuję :P :
'najlepiej spożyć do...' = 'najlepiej spożyć przed...' = czyli do początku sierpnia

No właśnie te dwa pojęcia "spożyć do" i "spożyć przed" oznaczają zupełnie co innego.
Termin "należy spożyć przed" informuje, że producent do tej daty gwarantuje skład produktu - zawartość tłuszczu, białka, witamin i tak dalej. Oznacza to, że spokojnie mozna zjeść ten produkt po tym terminie. Natomiast produkty nietrwałe powinny być oznaczone terminem "należy spożyć do" po którym to terminie należy bezwzględnie wyrzucic dany produkt.
Z tym że nie sądzę aby to oznaczało początek miesiąca, raczej jego koniec, no bo przecież sierpień jeszcze trwa.

[d'ou vient le vent]

Przy numerze partii powinna być data produkcji - taka wybijana maszynowo przez automat pakujący może da się wydedukować przez porównanie obu
Ja tam rozumiem tę paranoję bo sama nałogowo sprawdzam daty

PZDR Natalia

[Paris]

Napisane przez d'ou vient le vent

Przy numerze partii powinna być data produkcji - taka wybijana maszynowo przez automat pakujący może da się wydedukować przez porównanie obu
Ja tam rozumiem tę paranoję bo sama nałogowo sprawdzam daty

PZDR Natalia

Wreszcie się znalazł ktoś, kto ma podobną obsesję :P

[Nierika]

Moim zdaniem oznacza to, ze mozesz go spozywac jeszcze w sierpniu.
Sonjiu, moim zdaniem nie jest to kwestia slowek "przed" i "do", a "najlepiej" i "należy".

[rzastin]

Póki nie jest zielony, można jeść A tak na serio, to jeśli nie jesteś pewna, nie ryzykuj.

[d'ou vient le vent]

"Best before" czyli najlepsze przed ... aż się chce dopisać (ze względu na faszowanie dat) "i całkiem niezłe nawet po"

PZDR Natalia