2009-11-07, 12:43 | #391 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 781
|
Dot.: The Cure
bardzo lubię ich piosenkę Why I can't be You
__________________
I chihuahua
|
2009-11-08, 11:44 | #392 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: The Cure
odkryłam the Cure dawno temu, i moim zdaniem najwspanialszą płytą jest Desintegration moge jej słuchac bez przerwy...
no, a i jeszcze - piosenka Burn do filmu The Crow - to po prostu majstersztyk |
2009-11-08, 22:47 | #393 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Z kontowni
Wiadomości: 1 361
|
Dot.: The Cure
O, wątek o The Cure
Wprawdzie niektóre utwory, a wręcz całe płyty wręcz mnie drażnią, ale Pornography jest po prostu genialna. Nie ma tam ani jednego złego utworu, co jeden, to lepszy - ale 'Cold' i 'Siamese Twins' przebijają wszystko. Zaś z 'Disintegration' uwielbiam oczywiście nieziemską balladę 'Lullaby'. Ot, klasyk.
__________________
Niewidzialny jak skała, skała Przybywa z otchłani światła, światła Człowiek widmo! |
2009-11-09, 10:37 | #394 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 129
|
Dot.: The Cure
Płyty The Cure drażnią? Dość odważne stwierdzenie w tym wątku... można się narazić
A tak poważniej, w 2010 roku wychodzi reedycja albumu Disintegration. Utwory oczywiście przejdą przez remastering, a zatem dźwięk będzie jakościowo lepszy. O dodatkach na drugim CD nie ma co pisać, bo to oczywiste. A co ciekawe, wraz z Dezintegracją wychodzi Entreat! Jednak, mimo wielkie radości z tego wydawnictwa, o prawdziwy dreszcz przyprawia mnie wieść o wyczekanym latami wydaniu DVD koncertów "In Orange" oraz "Show". No i prawdopodobnie także w przyszłym roku otrzymamy w całości HD DVD The Cure Live in Paris, zarejestrowane podczas 4Tour, którego 90-minutowy skrót już znamy. Mają w zanadrzu jeszcze sporo pozycji, które każdy chciałby móc kupić w normalnym wydaniu ( Glasgow '84, Munchen '84, Liepzig '90...) no ale trzebasięcieszyć tym, co jest. A Smith & co., n ie ma co kryć, nie dawali nam ostatnio powodów do narzekań. Ostatnia trasa obfitowała w wiele dobrych materiałów (same proshoty), przecież: Walencja, Charlotte, Nowy Jork (Fuse), Rzym, Universal City (KROQ), Londyn (Shockwaves NME). |
2009-11-27, 16:02 | #395 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: The Cure
ja jestem w szoku, ile to powstało coverów piosenek the cure!!!
|
2010-01-29, 11:00 | #396 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Stumilowy las =D
Wiadomości: 280
|
Dot.: The Cure
hah. ja poznałam The Cure dzięki autorce wątku( w ałściwie zobaczyłam podpis w innym wątku, złapałam zonka i weszłam na ten wątek) .
I jestem po prostu zachwycona:lo ve: wątek up!
__________________
"miała ochotę tupać, krzyczeć, rwać włosy z głowy, wyzywać Boga za to, że kolejny raz napisał zły scenariusz. " <3 Sebastian. nie pij.. |
2010-01-30, 12:40 | #397 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 926
|
Dot.: The Cure
Przedwczoraj w Empiku widziałam "4:13 Dream" za 9,99 zł... sama nie wiem, czy się cieszyć, czy płakać to jednak jakaś dewaluacja płyty, kiedy sprzedaje się ją za bezcen. Ale zauważyłam, że większość dobrych płyt jest tania... ale może te wszystkie Miley Cyrus są drogie właśnie dlatego, żeby ludzie ich nie kupowali?
Tak czy siak, przyłączam się do grona fanów, podśpiewując sobie moje ulubione "The lovecats" i "Let's go to bed" Swoją drogą, co sądzicie o opinii, że "The lovecats" to piosenka gejowska? Raz coś takiego usłyszałam i strasznie mi się ta szufladka nie podoba. Jak dla mnie to najbardziej erotyczno-miłosna piosenka ever, i nie rezerwowałabym prawa do niej tylko gejowskim parom przeciwnie, uważam, że do damsko-męskich świetnie pasuje |
2010-01-30, 13:54 | #398 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: The Cure
o kurcze, a to mnie zadziwiłaś,że to gejowska...haha. nigdy bym nie pomyślała, jedyna czysto gejowska piosenka dla mnie to randevous woth anus czy jak to się pisze, chyba turbonegro
ciekawe, skąd ta opinia... |
2010-01-30, 14:03 | #399 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 926
|
Dot.: The Cure
Możliwe, że to opinia Prawdziwych Facetów słuchających "Będę brał cię w aucie"
A dla mnie "The lovecats" jest straaaaaasznie seksowne w ogóle jak się ogląda ten teledysk to nic, tylko się zakochać |
2010-03-11, 20:59 | #400 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: The Cure
Zgłaszam się , ja także jestem wielką fanką pana Smitha i reszty
Bardzo kocham ten zespół a ich koncerty są niesamowite. A co do Lovecats to bardzo lubię ten teledysk i tego małego słodkiego kotka ,który w pewnym momencie atakuje Roberta Ale to nie tylko dla tego,że uwielbiam koty to lubię tę piosenkę. Muzyka tych tapirów przypadła mi do gustu i dzięki niej wiele zrozumiałam i nauczyłam się dzięki niej pewnych rzeczy. Ich muzyka zawsze bedzie w moim sercu czijo w którym empiku ?!kurcze,pewnie teraz już ktoś kupił... i nie zdążyłam mieć ich kolejnej płyty |
2010-03-12, 07:44 | #401 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: The Cure
|
2010-03-31, 16:17 | #402 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: The Cure
oj The Cure to jeden z moich ulubieńców, pamiętam jak daaawno temu mój brat kupił w jakimś antykwariacie kasetę(tak kasetę, bo to na prawdę było daaawno temu) The Cure - Mixed up, słuchałam jej na okrągło, pomimo, że znam utwory The Cure w oryginalnych wersjach to właśnie ten album z mixami przypadł mi najbardziej do gustu, mam go teraz w formie mp3 i też jak zapodam to słucham i słucham i słucham najbardziej ubóstwiam Fascination Street...
|
2010-04-20, 14:58 | #403 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 35
|
Dot.: The Cure
A Robert i tak jest mój ha ha ha!
KOCHAM jego "płaczący głos" DISINTEGRATION najlepsza płyta! Najlepsze utwory: 1. Pictures of u 2. Just like heaven 3. Disintegration 4. Burn 5. There is no if i THE SAME DEEP WATER AS YOU ---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ---------- Kocham ich, przez lata słuchałam jednego wielkiego g*** nie mogłam nic dobrego znaleźć i nagle ONI! totalny szok! Kocham kocham Roberta! Teksty , muzyka DLA mnie LEKARSTWO. DISINTEGRATION najlepsza płyta! Najlepsze utwory: 1. Pictures of u 2. Just like heaven 3. Disintegration 4. Burn 5. There is no if i wiele wiele wiele innych ale te kocham najwięcej THE SAME DEEP WATER AS YOU pozdrawiam wszystkie fanki ---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- A jak ja słysze covery The Cure to mnie ściska w żołądku! Nie Nie Nie! |
2010-04-21, 12:47 | #404 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: The Cure
nie podoba ci sie nawet katie melua just like heaven>?
|
2010-05-11, 17:15 | #405 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 129
|
Dot.: The Cure
Zgłaszam swoją obecność . Bloodflowers mi się przypomniała. Ech ile to już godzin ze słuchawkami na uszach z The Cure. Sentymentalnie mi się zrobiło.
|
2010-08-26, 16:47 | #406 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 338
|
Dot.: The Cure
Pozwolę sobie odkopać
The Cure poznałam dzięki temu wątkowi. I z powodzeniem mogę zaliczyć go do listy najulubieńszych zespołów. Uwielbiam klimat lat 80 i 90, uwielbiam muzykę brytyjską, uwielbiam gdy przenosi mnie ona w inny wymiar. The Cure bezsprzecznie spełnia te warunki. Muzyka jaką zespół tworzy pasuje do mojego usposobienia- skrytość, czasem lekkość, radość, strach i ten "kotowy" klimat!
__________________
We can be Heroes
Just for one day |
2011-01-20, 23:27 | #407 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: The Cure
tym którym się nie podobają covery The Cure proponuję posłuchać utwór Lovesong zaśpiewany przez wokalistkę Adele, według mnie ona zrobiła coś niesamowitego z tym utworem, dzięki niej czuć że to na prawdę piosenka o miłości, oczywiście nie twierdzę że The Cure jest gorszy, ale uważam że Adele przepięknie odświeżyła ich kawałek, nie ma tego jeszcze na yt bo to z jej nowej płyty ale pewnie niedługo się pojawi
|
2011-01-21, 00:25 | #408 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: The Cure
Cytat:
Babka wymiauczała ten utwór, przez co brzmi ona jak tysiące innych bezpłciowych piosenek o miłości / pościelówek wykonywanych przez panny bez większego pomysłu na siebie Gdyby to nie był cover tylko jej własna piosenka, przeszłabym obok niej zupełnie obojętnie. Profanacja, innymi słowy.
__________________
|
|
2011-01-28, 14:51 | #409 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
|
Dot.: The Cure
Melduję się z moją cure'ową miłością.
Mam 20 lat, zespół znam od... 2,5 roku dopiero? Krótki staż, ale wystarczyło, żeby obudzić uczucia (w sumie nie potrzebowałam dużo czasu ). Ulubiona trójka: -Lullaby (pewne wspomnienia z pewnym męskim fanem Cure'ów pogłębiły tę miłość ) - There is no if... (za tekst!). - Burn (odkryte razem z Krukiem; do słuchania nocą na plaży...) Płyty: przede wszystkim Disintegration & Bloodflowers W domu czeka na mnie 'Nigdy dość' Jeffa Aptera, za kilka dni będę mogła zacząć czytać, ach, jeszcze więcej Cure'ów. Pozdrawiam wyznawczynie |
2011-02-02, 07:07 | #410 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 35
|
Dot.: The Cure
Nad Katy mogłabym się jeszcze poważnie zastanowić! w gruncie rzeczy całkiem fajne podejście do sprawy, ale jak słysze Skreatch feat John Green : Roxanne's lullaby to mnie achh co oni zrobili z tym utworem ratunku
__________________
04/04/04 14/02/2010 29/09/2012 14/06/2014 |
2011-02-03, 20:31 | #411 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: The Cure
jak to sie stalo, ze nie wiedzialam do tej pory o tym watku???
The Cure uwielbiam wrecz.... zatem dolaczam do was co do coverow - to uwazam, ze pewnych wykonawcow sie nie powinno "coverowac" i w moim odczuciu The Cure jest jednym z nich ---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ---------- Cytat:
Moja Lilith ma juz prawie 4 lata a wcale nie madrzeje ani nie powaznieje.... wiec obawiam sie, ze to nie nastapi jednak... A co do piosenek lubianych to widze, ze nikt nie wymienil piosenki, ktora ja bardzo lubie: Mint Car - taka optymistyczna - uwielbiam jej sluchac w samochodzie w piekny letni sloneczny dzien tak optymistycznie nastraja i jeszcze Lovecats i Friday I'm in love tak na mnie dzialaja.... i Why can't I be you poza tym uwielbiam Love song, Trust, There is no if, Inbeetwen days, A letter to Elise, Just like heaven, Pictures of you, Never enough, Lullaby, The last day of summer, This is a lie, The end of the world... no...starczy moze, bo jak tak zaczne to zaraz wszystko wymienie
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... Edytowane przez arrakis Czas edycji: 2011-02-14 o 13:36 |
|
2011-02-14, 13:11 | #412 |
Chimay
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 11 566
|
Dot.: The Cure
przyłączam się od jakiegoś czasu robię sobie muzyczną edukację, więc nie mogłam pominąć the cure, słuchając kawałka siamese twins coś mi się zaczęło kojarzyć, że już to gdzieś słyszałam i zaczełam szukać i znalazłam...
dziewczyny porównajcie sobie początek (ok. 1 minuty) siamese twins http://www.youtube.com/watch?v=cl5CYM43PuU i początek editors - escape the nest http://www.youtube.com/watch?v=KlFpCdfEz08
__________________
"Life is like a box of chocolates. You start with a tasty full pack and then slowly all the good stuff goes until you're left with the crap that no-one else wants."
Zagłosuj na Paczkomat |
2011-08-16, 10:45 | #413 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 66
|
Dot.: The Cure
o wow, wątek o the cure, spostrzegawcza jestem nie ma co.
od siebie moge dodać, że miłością do the cure zaraziła mnie licealna koleżanka i chociaż na co dzień słucham głównie heavy metalu to the cure zawsze bedzie w moim sercu, ponad wszystkim. mała anegdotka - jakiś rok temu jechałam sobie warszawską skm i miałam na sobie koszulkę z the cure, podchodzi do mnie jakiś raczej nieświeży i facet, brakowało mu parę zębów, (ciężko mi ocenić jego wiek) i pyta, czy naprawde słucham the cure, ja na to, że tak, a on mówi, że jest zaskoczony, bo ja taka młoda, a teraz młodzi ludzie już tego raczej nie słuchają (mam 23 lata ale wyglądam młodziej ). |
2011-08-22, 19:29 | #414 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 675
|
Dot.: The Cure
Ja The Cure zainteresowałam się dopiero w tamtym roku i muszę przyznać, że zespół zrobił na mnie wrażenie. Niesamowite jest to, że przez tyle lat trwania nadal pozostał on wierny swojemu unikalnemu brzmieniu. Oczywiście za sprawą Roberta, którego głos jest tak samo dobry jak 30 lat temu. A piosenki takie jak Prayers for Rain , Just like heaven czy Underneath the stars to po prostu dzieła sztuki
__________________
|
2012-02-25, 20:45 | #415 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: The Cure
Uwielbiam The Cure
poznałam ich daaawno, dawno temu, gdy odkryłam 'Lullaby' i do tej pory mam ciary słuchając jej ale tak na serio to się wkręciłam dzięki Placebo wspólne wykonanie Molko & Smith'a "Without you I'm nothing" i rozpływam się niczym masełko na ogniu ten utwór jako jedno z największych dla mnie dzieł sam w sobie tworzy na mych rękach takie ciary, że aż się dziwię, bo ostatnio uwielbiam ją w wersji z Robertem. dodaje jej tego 'mhroku'. wspólnie wykonywali też "If only tonight we could sleep", które również mi się podobuje. ktoś wcześniej zapytał (to chyba było dawno temu, ale nie mogę się oprzeć skomentowaniu ) Cytat:
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin.. Edytowane przez Bellamy Czas edycji: 2012-02-25 o 20:49 |
|
2012-02-26, 09:25 | #416 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
|
Dot.: The Cure
Cytat:
Zgadzam się, Molko lubi się uzewnętrzniać i nieźle mu to wychodzi Kochałam Placebo szczególnie w liceum, teraz ta miłość nieco zbladła, ale nadal mam sentyment Kurczę, i nie wiedziałam, że Brian i Robert śpiewali coś razem! |
|
2012-09-27, 19:31 | #417 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3 212
|
Dot.: The Cure
Uwielbiam The Cure
|
2013-10-17, 22:10 | #418 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
|
Dot.: The Cure
Słuchacie nadal? Jakoś tak przypomniało mi się dziś o "Lullaby". Pewnie dlatego, że pełnia blisko :P
|
2013-10-19, 18:39 | #419 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Za górami, za lasami
Wiadomości: 59
|
Dot.: The Cure
witam panie. chetnie zostawie swoj hold pod watkiem o jednym z moich ulubionych zespolow.
ktos juz mnie uprzedil piszac ze "lovecats" jest bardzo seksowne a mialo to byc punktem odniesienia calej mojej wypowiedzi. ale coz. niemal cale zycie OCIERALAM SIE TYLKO o nazwe "the cure" o cytowane tytuly i teksty a dopiero w zeszlym roku (jesienia mniej wiecej w okolicznosciach podobnych do dzisiejszego wieczoru) odwazylam sie odsluchac "friday im in love". BYLAM TAAAKA ZACHWYCONA! <3 nie przesadze mowiac ze sluchalam tego non stop przez cale nastepne dwa tygodnie. od pierwszego wejrzenia zakochalam sie w the cure. doszlo nawet do tego ze moj tata ktory wielokrotnie probowal mnie przekonac do "boys dont cry" zaczyna marudzic ze przesadzam z tymi lekarstwami. <3 ale kto sie oprze glosowi roberta bogatemu instrumentarium i przede wszystkim TYM GROM SLOW nie do oddania w jezyku polskim?! wlasnie w tej chwili racze sasiadki i portiera glosnym "close to me". polecam: oczywiscie "LOVECATS" "friday im in love" "why cant i be you" "how beautiful you are" "fascination street" "lets go to bed". wypisalabym jeszcze drugie tyle godnych polecenia tytulow ale slusznie by panie stwierdzily ze zbytnio sie rozpedzam. Edytowane przez NeonAngel Czas edycji: 2013-10-19 o 18:42 |
2013-10-19, 19:32 | #420 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 566
|
Dot.: The Cure
Również uwielbiam The Cure i słucham z przyjemnością od lat kilku. W szczególności "Pictures of You", "Lullaby", "Lovesong", "Disintegration", cudne "Letter to Elise", a "Friday I'm in love" zawsze poprawia mi humor
A zespół poznałam przypadkiem przez tą piosenkę: http://www.youtube.com/watch?v=5KjmwjDxKiA (i to, że kiedyś słuchałam Placebo) |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.