Mamy marcowe 2019 - cz. 9

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez baja_86

Straszny ten filmik, aż się za głowę złapałam! Mam nadzieję,że żadne dziecko na głupocie matki nie ucierpiało.
.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie wiem...bo jak tak pomyślę ile one prob do tego miały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Jestem załamana, byłem rano zrobić badania Zuzia została z dziadkiem chwilę i dał jej kaszke z normalnym mlekiem...co robić ? Taki opiernicz dostał

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez aniaaxd2

A moja dalej nie siada ani nie raczkuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja tez ani nie ma zębów xd

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[aniaaxd2]

Napisane przez Smerfetka696969

Jestem załamana, byłem rano zrobić badania Zuzia została z dzieckiem chwilę i dam jej kaszke z normalnym mlekiem...co robić ? Taki opiernicz dostał

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Moja tez ani nie ma zębów xd

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Po małej ilości nie powinno się chyba nic stać, ale obserwuj mała.

Moja ma 8 zębów i widziałam już biała kreskę dolnych trzonowych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aassiiaa1988]

Napisane przez Smerfetka696969

Jestem załamana, byłem rano zrobić badania Zuzia została z dzieckiem chwilę i dam jej kaszke z normalnym mlekiem...co robić ? Taki opiernicz dostał

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Moja tez ani nie ma zębów xd

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Mysle, że od jednego razu nic Jej nie będzie

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Dzień dobry

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[baja_86]

Smerfetko spokojnie, nasze pokolenie często było karmione mlekiem krowim. Po jednym razie nic się nie powinno stać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Wszystko będzie ok, mleko krowie to nie arszenik

U nas kryzys 8 miesiąca i lęk separacyjny pełną parą

[meesha]

Zreszta chyba kaszki itp mozna robic na zwyklym mleku? I roslinnym? Chyba tylko bezposrednio do picia nie mozna dawac jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez meesha

Zreszta chyba kaszki itp mozna robic na zwyklym mleku? I roslinnym? Chyba tylko bezposrednio do picia nie mozna dawac jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wg mnie nie można, bo co to za różnica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amellie93]

Meesha ja tak to rozumiem i placki czasem dostaje z mlekiem, kaszki jeszcze nie, ale starszej zaczęłam robić jak miała jakieś 9 miesięcy.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

[meesha]

Ja czekam az maz wroci ze spaceru i jedziemy na basen

Dzis dalismy buraka do lapki i sie zakrztusila, maz ja podniosl z krzeselka a ona wtedy wyplula duzy kawalek i wiecej juz nie chciala ciezko z tym blw, choc placuszki z banana i jajka jakos zajada...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

Napisane przez meesha

Ja czekam az maz wroci ze spaceru i jedziemy na basen

Dzis dalismy buraka do lapki i sie zakrztusila, maz ja podniosl z krzeselka a ona wtedy wyplula duzy kawalek i wiecej juz nie chciala ciezko z tym blw, choc placuszki z banana i jajka jakos zajada...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo placki to wchodzą najlepiej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez meesha

Ja czekam az maz wroci ze spaceru i jedziemy na basen

Dzis dalismy buraka do lapki i sie zakrztusila, maz ja podniosl z krzeselka a ona wtedy wyplula duzy kawalek i wiecej juz nie chciala ciezko z tym blw, choc placuszki z banana i jajka jakos zajada...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja dziś uparcie próbowała przełknąć duży kawałek jabłka, aż jej łzy w oczach stawały, ale w końcu jej wyjęłam z buzi ten kawałek, jeszcze mi tylko zakrztuszenia brakuje...

Chyba jakaś biegunka się do nas przyplątała, od 1 w nocy już 6 razy zmieniałam pieluszkę po dwójce... Wczoraj podałam pierwszy raz mandarynkę - smakowało, ale może to winowajca...?

No i dziś 8 miesiąc pyknął

Mam plan dziś wejść z Małą pod prysznic i razem z nią się umyć, i razem z nią się pójść położyć spać, bo muszę odespać. A ostatnio wyje w kąpieli - odkleiła nam się od wanienki taka antypoślizgowa wkładka i teraz Mała się strasznie ślizga, raz przez to dała nura i chyba ma teraz uraz a że męża nie ma już 24h i nie będzie jeszcze przez noc to muszę jakoś sobie z nią poradzić ...

[Minia_00]

Aska ja bym w takiej sytuacji po prostu odpuściła raz kąpiel Czasem odpuszczamy jak wymagałoby to nadmiernej kombinacji albo już za późno czy coś.

Mój młody ma przełomowy miesiąc, chyba najwięcej się zmieniło właśnie w ósmym. Wstał, usiadł, zaczął raczkować, wyszły 2 nowe zęby a kolejne 2 w drodze, może jeszcze zdążą się wykluć

[meesha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87357761]Moja dziś uparcie próbowała przełknąć duży kawałek jabłka, aż jej łzy w oczach stawały, ale w końcu jej wyjęłam z buzi ten kawałek, jeszcze mi tylko zakrztuszenia brakuje...

Chyba jakaś biegunka się do nas przyplątała, od 1 w nocy już 6 razy zmieniałam pieluszkę po dwójce... Wczoraj podałam pierwszy raz mandarynkę - smakowało, ale może to winowajca...?

No i dziś 8 miesiąc pyknął

Mam plan dziś wejść z Małą pod prysznic i razem z nią się umyć, i razem z nią się pójść położyć spać, bo muszę odespać. A ostatnio wyje w kąpieli - odkleiła nam się od wanienki taka antypoślizgowa wkładka i teraz Mała się strasznie ślizga, raz przez to dała nura i chyba ma teraz uraz a że męża nie ma już 24h i nie będzie jeszcze przez noc to muszę jakoś sobie z nią poradzić ...[/QUOTE]



I jak wyszlo z prysznicem?

My dzis pierwszy raz wsadzilismy wanienke do wanny, bo tak juz chlapala ze cala lazienka plywala wrzucilismy pare zabawek ale bardziej interesowalo ja rozgladanie sie dookola ciezej pupe umyc

Ale takie duze juz te dzieciaczki, dzis sie tak szybko wspinala na nozki przy kanapie ze szok i podnosi noge do gory jakby chciala na kanape wejsc

[Linka25]

Napisane przez meesha

I jak wyszlo z prysznicem?

My dzis pierwszy raz wsadzilismy wanienke do wanny, bo tak juz chlapala ze cala lazienka plywala wrzucilismy pare zabawek ale bardziej interesowalo ja rozgladanie sie dookola ciezej pupe umyc

Ale takie duze juz te dzieciaczki, dzis sie tak szybko wspinala na nozki przy kanapie ze szok i podnosi noge do gory jakby chciala na kanape wejsc

Wiesz jak moja mala sie wspinala? Nie umiala jeszcze raczkowac a wspinala się na wszystko, na fotele, na kanapy, nawet wysokie. Niesamowita w tym była. I do dziś taka zwinna. Tyle że ona to późno robiła, bo wszystko u niej z motoryka dużej było późno. Usiadła sama w 10 m-cu od 11 były wspinaczki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Napisane przez aniaaxd2

Po małej ilości nie powinno się chyba nic stać, ale obserwuj mała.

Moja ma 8 zębów i widziałam już biała kreskę dolnych trzonowych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez aassiiaa1988

Mysle, że od jednego razu nic Jej nie będzie

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Dzień dobry

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Napisane przez baja_86

Smerfetko spokojnie, nasze pokolenie często było karmione mlekiem krowim. Po jednym razie nic się nie powinno stać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87356965]Wszystko będzie ok, mleko krowie to nie arszenik

U nas kryzys 8 miesiąca i lęk separacyjny pełną parą [/QUOTE]Uff, nic jej nie było

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Minia_00

Aska ja bym w takiej sytuacji po prostu odpuściła raz kąpiel Czasem odpuszczamy jak wymagałoby to nadmiernej kombinacji albo już za późno czy coś.



Mój młody ma przełomowy miesiąc, chyba najwięcej się zmieniło właśnie w ósmym. Wstał, usiadł, zaczął raczkować, wyszły 2 nowe zęby a kolejne 2 w drodze, może jeszcze zdążą się wykluć

Odpuściłabym, ale bardziej mi chodziło o siebie xD bo chciałam się z nią położyć, więc muszę być wówczas gotowa do spania, więc muszę się umyć w innej sytuacji bym odpuściła. A że w pierwotnym założeniu miałam być sama z nią w domu to cóż, albo się nie myję, albo myję się z nią, nie zostawię jej i nie pójdę się myć...
Ostatecznie sama nie byłam, ale młoda ma teraz straszny lęk separacyjny + była w bólu (o czym poniżej), więc już nie chciałam jej dodawać stresu i zostawiać z mamą i po prostu wzięłam ją pod ten prysznic ze sobą. Jej też się umycie przydało, bo była spocona od krzyku i śmierdziała rybą, bo wysmarowała sobie głowę obiadkiem

Meesha - podobało jej się ona zna prysznic z basenu już.

Ale miałyśmy wieczór... 6 kup dziś i jeden rzyg, nie wiem czy coś się przyplątało czy to po mandarynce, ale po drzemce obudziła się z płaczem takim bólowym, nic jej nie pomagało, zadzwoniłam po moją mamę, żeby mi pomogła ogarnąć trochę tę kąpiel wieczorem (na szczęście tuż zanim weszłam z nią pod prysznic to wpadł na chwilę mąż i nam pomógł). No ale do rzeczy: okazało się, że malutka tak strasznie płacze, bo jej te kupki /siuski strasznie odparzyły pupę ech. Zdjęłysmy jej pieluszkę i chciałam jej umyć miękką mokrą myjką i wtedy się znowu rozbeczała tak fest, więc już miałam pewność, że to ją bardzo boli. Podejrzewam zmianę pH kupki lub moczu, ponoć na zęby takie cyrki się dzieją i wtedy mocno potrafią odparzyć pupę. Bo przecież odkąd pieluchuję wielorazowo to nie pamiętam co to odparzenia. Teraz już śpi, położyłam ją z gołą pupą posmarowaną tylko Tormentalum, śpi na polarowym rożku, z grubym ręcznikiem i podkładem z Ikei pod spodem. Mam nadzieję, że nie zasika mi łóżka, chociaż przynajmniej wtedy byłby ostateczny argument do wymiany materaca

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Jestem pod wrażeniem, że jeszcze używacie wanienek. Ja już dawno zapomniałam co to jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baja_86]

Dzień dobry
Aśka biedna, oby dziś już z tymi kupami był spokój i pupa się podleczyla
My już też z wanienki nie korzystamy, łatwiej mi ogarnąć kąpiel dwójki bez taszczenia do łazienki tych wszystkich klamotow kąpielowych. A,że mąż pracuje na zmiany to co drugi tydzień mam niezła przeprawę wieczorem.
No i u nas ospa część 2, dziś rano zauważyłam pierwsze krostki u Alicji narazie poza nimi nic jej nie jest. Dzisiaj wypadaja równe 2 tyg od pierwszej krostki brata, on już po ospie,jutro wraca do przedszkola. Modlę się żeby było ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Napisane przez baja_86

Dzień dobry
Aśka biedna, oby dziś już z tymi kupami był spokój i pupa się podleczyla
My już też z wanienki nie korzystamy, łatwiej mi ogarnąć kąpiel dwójki bez taszczenia do łazienki tych wszystkich klamotow kąpielowych. A,że mąż pracuje na zmiany to co drugi tydzień mam niezła przeprawę wieczorem.
No i u nas ospa część 2, dziś rano zauważyłam pierwsze krostki u Alicji narazie poza nimi nic jej nie jest. Dzisiaj wypadaja równe 2 tyg od pierwszej krostki brata, on już po ospie,jutro wraca do przedszkola. Modlę się żeby było ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki zeby bylo ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Baja trzymajcie się, wszystko będzie dobrze. Zdecydowana większość dzieci łagodnie przechodzi ospę.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

aska jak mala i jej pupka?


baja, z mala ok?




u nas calkiem niezly weekend i niedziela, mloda troche wymeczona fotelikiem i wozkiem ale staramy sie robic jej przerwy na brykanie po podlodze i dala rade


jutro kontrola u fizjo, we wtorek spotkanie informacyjne w prywatnym zlobku w ktorym latwie jej miejsce...

[Linka25]

Napisane przez meesha

aska jak mala i jej pupka?


baja, z mala ok?




u nas calkiem niezly weekend i niedziela, mloda troche wymeczona fotelikiem i wozkiem ale staramy sie robic jej przerwy na brykanie po podlodze i dala rade


jutro kontrola u fizjo, we wtorek spotkanie informacyjne w prywatnym zlobku w ktorym latwie jej miejsce...

Kiedy powrót do pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87358411]Odpuściłabym, ale bardziej mi chodziło o siebie xD bo chciałam się z nią położyć, więc muszę być wówczas gotowa do spania, więc muszę się umyć w innej sytuacji bym odpuściła. A że w pierwotnym założeniu miałam być sama z nią w domu to cóż, albo się nie myję, albo myję się z nią, nie zostawię jej i nie pójdę się myć...
Ostatecznie sama nie byłam, ale młoda ma teraz straszny lęk separacyjny + była w bólu (o czym poniżej), więc już nie chciałam jej dodawać stresu i zostawiać z mamą i po prostu wzięłam ją pod ten prysznic ze sobą. Jej też się umycie przydało, bo była spocona od krzyku i śmierdziała rybą, bo wysmarowała sobie głowę obiadkiem

Meesha - podobało jej się ona zna prysznic z basenu już.

Ale miałyśmy wieczór... 6 kup dziś i jeden rzyg, nie wiem czy coś się przyplątało czy to po mandarynce, ale po drzemce obudziła się z płaczem takim bólowym, nic jej nie pomagało, zadzwoniłam po moją mamę, żeby mi pomogła ogarnąć trochę tę kąpiel wieczorem (na szczęście tuż zanim weszłam z nią pod prysznic to wpadł na chwilę mąż i nam pomógł). No ale do rzeczy: okazało się, że malutka tak strasznie płacze, bo jej te kupki /siuski strasznie odparzyły pupę ech. Zdjęłysmy jej pieluszkę i chciałam jej umyć miękką mokrą myjką i wtedy się znowu rozbeczała tak fest, więc już miałam pewność, że to ją bardzo boli. Podejrzewam zmianę pH kupki lub moczu, ponoć na zęby takie cyrki się dzieją i wtedy mocno potrafią odparzyć pupę. Bo przecież odkąd pieluchuję wielorazowo to nie pamiętam co to odparzenia. Teraz już śpi, położyłam ją z gołą pupą posmarowaną tylko Tormentalum, śpi na polarowym rożku, z grubym ręcznikiem i podkładem z Ikei pod spodem. Mam nadzieję, że nie zasika mi łóżka, chociaż przynajmniej wtedy byłby ostateczny argument do wymiany materaca [/QUOTE]Jak u Was? Brzuszek malej się uspokoił?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Napisane przez Linka25

Kiedy powrót do pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Jak u Was? Brzuszek malej się uspokoił?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie jakos w kwietnu, mloda dam od marca na adaptacje, ja wykorzystam pewnie troche urlopu i w polowie kwietnia moze wroce

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

A to nie jest tak, że zaległy urlop trzeba wykorzystać?

Dziś pupa nadal czerwona, ale już malutka tak bardzo nie płakała, natomiast pół dnia spędziła w samej tetrze albo zupełnie bez pieluszki (obsikała tż jak nalewał wodę do wanienki trzymając ją na rękach ), natomiast jeszcze miała kilka chyba 4 czy 5 mokrych większych lub mniejszych kleksów nie wiem co to jest, pije na szczęście chętnie.

Baja, jak mała? Swędzi ją?

[meesha]

Zalegly z 2018, ja mam 6 dni, ten z tego roku to normalnie masz czas do wrzesnia.
Ja sie musze dowiedziec czy ten zlobek ma wolne w wakacje i czy na to musze trzymac urlop...

[meesha]

Eh dziecko mi sie przestawilo i wstaje codziennie o 6....

[baja_86]

Dzięki,że pytacie.Mala ma ok 30 krostek, wszystko było ok,ale po zaśnięciu na noc przebudziła się z mega płaczem, wierzgala nóżkami, długo nie mogłam jej uspokoić. Podałam paracetamol, dosłownie po chwili przeszło, nie sądzę, że tak szybko zaczął działać. Nie wiem czy ja swedziało,czy bolał brzuszek,czy dziąsła, czy przeżywała coś we śnie bo oczy miała zamknięte. Noc przespała spokojnie. Podejrzewam,że najgorsze przed nami, najtrudniejszy w większości przypadków jest 3-4 dzień, wtedy największy wysyp i swędzenie. Jadę do pediatry niedługo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Jakie polecacie książki o blw? Zmierzam się ostro wziąć za to wreszcie.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[kaylla]

Napisane przez baja_86

Dzięki,że pytacie.Mala ma ok 30 krostek, wszystko było ok,ale po zaśnięciu na noc przebudziła się z mega płaczem, wierzgala nóżkami, długo nie mogłam jej uspokoić. Podałam paracetamol, dosłownie po chwili przeszło, nie sądzę, że tak szybko zaczął działać. Nie wiem czy ja swedziało,czy bolał brzuszek,czy dziąsła, czy przeżywała coś we śnie bo oczy miała zamknięte. Noc przespała spokojnie. Podejrzewam,że najgorsze przed nami, najtrudniejszy w większości przypadków jest 3-4 dzień, wtedy największy wysyp i swędzenie. Jadę do pediatry niedługo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Baja - my na swedzwnie dawalismy fenistil w kroplach. Pewnie o tym wiesz, ale tak na wszelki wypadek - pamietaj ze przy ospie daje sie wlasnie paracetamol w razie goraczki a nie ibuprom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz