Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 52

[kalor]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8208307 6]Bo mam PMS i jestem dziś leniwą bułą. I musiałam zachować energię na płakanie



Mnie dodatkowo dziwią kobiety, które "nie dogadują się z kobietami", a zamiast klepać setki postów na jakichś męskich forach, klepią na forum o paznokciach

special snowflakes [/QUOTE]

Jeszcze ten typ, który ciagle nadaje o dziewczynach z tindera 4/10, które nałożą tapetę i są 8/10 i faceci rzucają im się do stop. Uważa wszystkie kobiety, a szczególnie wizażanki za złe, ale i tak wraca co tydzień i pisze wypracowania, jakby ktoś go miał wziąć na poważnie.

[Dobranka]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;82082946]To o co pytasz to jest sprawdzony system edukacji, żadna nowość. Opinię Pana A będzie się przekazywać na zajęciach takich jak biologia, chemia, fizyka, przyroda. Opinię Pana B na lekcjach religii i filozofii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No racja

[Taranka]

Napisane przez kalor

Jeszcze ten typ, który ciagle nadaje o dziewczynach z tindera 4/10, które nałożą tapetę i są 8/10 i faceci rzucają im się do stop. Uważa wszystkie kobiety, a szczególnie wizażanki za złe, ale i tak wraca co tydzień i pisze wypracowania, jakby ktoś go miał wziąć na poważnie.

I do tego bardzo go bolą faceci, którzy się dobrze ubierają i do tego noszą CHINOSY.

[kalor]

Napisane przez Taranka

I do tego bardzo go bolą faceci, którzy się dobrze ubierają i do tego noszą CHINOSY.

Buty w kolorze kurtki to zniewieściałość!

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez mc266

Co ja czytam. Chciałabym poprosić o wytłumaczenie, czego niby dowiódł, bo nie rozumiem, ale boję się co przeczytam

Dowiódł tego, że lepiej jest popełnić samobójstwo, niż być pasożytem na utrzymaniu rodziny i państwa przez kilka miesięcy, rok, dwa.
A w buszu i biednych krajach nie ma depresji, bo tubylcy nie mają takiego słowa w słowniku. Idę wymazać słowo "bałagan" z mojego słownika, to może już nigdy nie będę musiała sprzątać. Nie ma słowa, nie ma bałaganu. Na wszelki wypadek pozbędę się jeszcze słów "brud", "kurz" i "nieporządek".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mc266]

Napisane przez cavvythecat

W Japonii nie mają depresji, bo dalej pracują i służą społeczeństwu. Las samobójców, wysoki wskaźnik samobójstw, mosty i inne suicide sites to szczegół, ale najważniejsze, że nie idą na zwolnienia i nie pomaga im rodzina

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;82083521]Dowiódł tego, że lepiej jest popełnić samobójstwo, niż być pasożytem na utrzymaniu rodziny i państwa przez kilka miesięcy, rok, dwa.
A w buszu i biednych krajach nie ma depresji, bo tubylcy nie mają takiego słowa w słowniku. Idę wymazać słowo "bałagan" z mojego słownika, to może już nigdy nie będę musiała sprzątać. Nie ma słowa, nie ma bałaganu. Na wszelki wypadek pozbędę się jeszcze słów "brud", "kurz" i "nieporządek".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Czyli jednak dobrze przeczuwałam, co autorka miała na myśli
P.S. Maro z tym brudem cudny pomysł Chyba też to zastosuję

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;82083521]Dowiódł tego, że lepiej jest popełnić samobójstwo, niż być pasożytem na utrzymaniu rodziny i państwa przez kilka miesięcy, rok, dwa.
A w buszu i biednych krajach nie ma depresji, bo tubylcy nie mają takiego słowa w słowniku. Idę wymazać słowo "bałagan" z mojego słownika, to może już nigdy nie będę musiała sprzątać. Nie ma słowa, nie ma bałaganu. Na wszelki wypadek pozbędę się jeszcze słów "brud", "kurz" i "nieporządek".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Boże, żebym była wpadła na to wcześniej. Lecę wymazać PMS!

[kalor]

Mogę wymazać „biochemię”? I „kolokwium”? I od razu „egzaminy”, jak przy tym jesteśmy?

I „prokrastynację”

[Pani_Mada]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

i brudne gary

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez kalor

Mogę wymazać „biochemię”? I „kolokwium”? I od razu „egzaminy”, jak przy tym jesteśmy?

I „prokrastynację”

A kiedy masz mieć najbliższe kolokwium? Możesz wymazać jeszcze "sprawdzian", "kartkówka", "test", "odpytywanie", tak na wszelki wypadek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803120844]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;82083521]Dowiódł tego, że lepiej jest popełnić samobójstwo, niż być pasożytem na utrzymaniu rodziny i państwa przez kilka miesięcy, rok, dwa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dowiodłaś tego, że dobrze być manipulantem ku uciesze gawiedzi.

[Dobranka]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;82083521]Dowiódł tego, że lepiej jest popełnić samobójstwo, niż być pasożytem na utrzymaniu rodziny i państwa przez kilka miesięcy, rok, dwa.
A w buszu i biednych krajach nie ma depresji, bo tubylcy nie mają takiego słowa w słowniku. Idę wymazać słowo "bałagan" z mojego słownika, to może już nigdy nie będę musiała sprzątać. Nie ma słowa, nie ma bałaganu. Na wszelki wypadek pozbędę się jeszcze słów "brud", "kurz" i "nieporządek".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Przekręcacie wszystko, żeby się naśmiewać. Chciałam przez to, co powiedziałam przekazać coś istotnego - napisałam, że w Afryce nie znają pojęcia depresja z kilku powodów. Na przykład z takiego powodu napisałam, żeby pokazać, że depresja to pojęcie - stąd kiedy monikam napisała, że w Afryce nie ma depresji nie chodziło jej być może o to, że nie ma objawów depresji, ale że nie znają takiego pojęcia, a co za tym idzie nie uznają go za ważne. Dlatego ludzie często się o coś kłócą, nie rozumiejąc o co. Gdyby powiedzieli, co mają na myśli przez dane słowo, to by może łatwiej się dogadali.

[Pani_Mada]

Napisane przez monikam

Dowiodłaś tego, że dobrze być manipulantem ku uciesze gawiedzi.

to może podsumuj swoje stanowisko w sprawie tej Japonii, dla wszystkich tych, którym ono najwidoczniej umknęło.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez monikam

Dowiodłaś tego, że dobrze być manipulantem ku uciesze gawiedzi.

Skoro chcesz dyskutować, to chociaż _jeden_ raz odpowiedz na pytanie, które zadało Ci już kilka osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalor]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;82083736]A kiedy masz mieć najbliższe kolokwium? Możesz wymazać jeszcze "sprawdzian", "kartkówka", "test", "odpytywanie", tak na wszelki wypadek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jutro

Pierwszy raz dział, z którego jest kolokwium nie wydaje mi się trudny, ale mamy prowadzącego, który daje najtrudniejsze kolokwia. Do tego zajęcia z mikrobiologii, na które musimy umieć, ale na szczęście mam 2 godzinne okienko.

Dzięki Bogu za skrypty

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Chcę też wymazać „trwonienie pieniędzy” i wszelkie synonimy!

[Pani_Mada]

Napisane przez Dobranka

(...) napisała, że w Afryce nie ma depresji nie chodziło jej o to, że nie ma objawów depresji, ale że nie znają takiego pojęcia, (...)

naprawdę uważasz, że w zamyśle było kłócenie się o terminologię?

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Chcę też wymazać „trwonienie pieniędzy” i wszelkie synonimy!

Ja najbardziej chciałabym wymazać "głupotę", "niedouczenie" i wszelkie synonimy.

I pojęcie "zakaz handlu" też

[mc266]

Napisane przez Dobranka

Przekręcacie wszystko, żeby się naśmiewać. Chciałam przez to, co powiedziałam przekazać coś istotnego - napisałam, że w Afryce nie znają pojęcia depresja z kilku powodów. Na przykład z takiego powodu napisałam, żeby pokazać, że depresja to pojęcie - stąd kiedy monikam napisała, że w Afryce nie ma depresji nie chodziło jej być może o to, że nie ma objawów depresji, ale że nie znają takiego pojęcia, a co za tym idzie nie uznają go za ważne. Dlatego ludzie często się o coś kłócą, nie rozumiejąc o co. Gdyby powiedzieli, co mają na myśli przez dane słowo, to by może łatwiej się dogadali.

Ale przecież nie o to chodziło w dyskusji. Słowo depresja ma w języku polskim ściśle określone znaczenie i do tego znaczenia odwołujemy się. O fakty tu chodzi, a nie o grę językową.

[Dobranka]

Napisane przez Pani_Mada

naprawdę uważasz, że w zamyśle było kłócenie się o terminologię?

Boże, nie, może nie była tego świadoma.

[Pani_Mada]

Napisane przez Dobranka

Boże, nie, może nie była tego świadoma.

czego nie była świadoma?

[Dobranka]

Napisane przez Pani_Mada

czego nie była świadoma?

Ja może potem odpowiem albo się chwilę zastanowię, bo jestem jakaś zamulona i nie umiem wytłumaczyć. To znaczy wiem, o co mi chodzi, ale nie umiem wytłumaczyć.

[Pani_Mada]

Napisane przez Dobranka

Ja może potem odpowiem albo się chwilę zastanowię, bo jestem jakaś zamulona i nie umiem wytłumaczyć. To znaczy wiem, o co mi chodzi, ale nie umiem wytłumaczyć.

spoko. bo z tego co do tej pory napisałaś, wynikałoby, ze monikam nie była świadoma co miała na myśli pisząc, że w afryce nie ma depresji (czy jak to tam w słowa było ujęte).

[Dobranka]

Napisane przez Pani_Mada

spoko. bo z tego co do tej pory napisałaś, wynikałoby, ze monikam nie była świadoma co miała na myśli pisząc, że w afryce nie ma depresji (czy jak to tam w słowa było ujęte).

Monikam napisała (ona tak chyba nie napisała, ale załóżmy) - „W Afryce nie ma depresji” i wizazanki na nią najechały, że jak to w Afryce nie ma depresji, nie ma objawów depresji? Tymczasem mogło jej wcale nie chodzić o to, że nie ma objawów depresji, czyli że ludzie nie mają bezsenności, obniżonego nastroju..., ale że się tego nie stwierdza i nie traktuje jak ważnego problemu.

[201803120844]

Napisane przez Pani_Mada

spoko. bo z tego co do tej pory napisałaś, wynikałoby, ze monikam nie była świadoma co miała na myśli pisząc, że w afryce nie ma depresji (czy jak to tam w słowa było ujęte).

Gdzie napisałam,że w Afryce nie ma depresji?? Cytat proszę!

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

[QUOTE=monikam;82071931]Dlaczego w Japonii nie ma tylu przypadków depresji? Czyżby nie z tego powodu o jakim pisałam? Tam człowiek wie, że musi. Walczyć, żyć dla społeczeństwa. Mogłam przewidzieć,że zostanę zakrzyczana, ale ciekawe jest zjawisko uciekania w choroby w krajach, w których państwo wesprze, rodzina pomoże. Oczywiście dla mnie styl życia w Japonii to jakiś koszmar, wiem o licznych samobójstwach czyli nie jest tak kolorowo jak w statystykach. Podobnie jak w opiekuńczych krajach nie jest tak czarno (no, o ile cały rok nie nosi się ciemnych okularów[/QUOTE]
.
Nie wiem dlaczego mi się wmawia, że nie wiem o samobójstwach w Japonii itp.

I jeszcze pierwszy wpis jeszcze i jeszcze raz:

Dziwi mnie zrzucanie winy na różne choroby w celu usprawiedliwienia zawalania ważnych dla podtrzymania egzystencji rzeczy (zdobycie wykształcenia, praca).
Jakoś w biedniejszych krajach takie zjawiska nie występują. Człowiek wie, że aby podtrzymać egzystencję musi działać.
Ciekawe, jaki wpływ na to mają okoliczności zewnętrzne typu "rodzina pomoże, państwo wesprze".
Parę lat temu poszerzyła się skala zjawiska dysgrafii, dysleksji itp. w wielu wypadkach usprawiedliwiająca lenistwo. Teraz poszerzyła się skala zjawiska typu fobie i np. nastolatki dostają zalecenie nauczania indywidualnego (państwo opłaca takie nauczanie).
Naprawdę nie chcę nikogo urazić, bo sama miewam spadki nastroju, ale piszę o SKALI zjawiska.

Nie uważam, że smutne życie to zawalanie ważnych dla egzystencji rzeczy.A chyba tutaj wiele osób to myli, bo myli jak wielu lekarzy depresję z chandrą i apatią i zaburzeniami nastroju.

[Pani_Mada]

Napisane przez monikam

Gdzie napisałam,że w Afryce nie ma depresji?? Cytat proszę!

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

.
Nie wiem dlaczego mi się wmawia, że nie wiem o samobójstwach w Japonii itp. Skoro już w pierwszym wpisie pisałam o tym.

ależ proszę:

(...)W biednych krajach nie ma tak świetnych statystyk jak w Polsce (...)

co z tego że wiesz o samobójstwach jak nie widzisz związku z "brakiem" depresji

[201803120844]

Napisane przez Pani_Mada

ja się z tym nie kryję, że jestem naczelną plotkarą
nie interesuje mnie z kim Tinker chciała bądź nie chciała rozmawiać, chociaż uważam, że miała prawo nie chcieć z kimś wymieniać wiadomości prywatnych. sama na takie zaczepki nie odpowiadam
dziwi mnie, że ktoś zasypuje innych prywatnymi wiadomościami zamiast napisać w wątku z czym ma się problem

Akurat nie o Tinker chodzi, nie pisałam na PW do niej nigdy tylko jak głupia z pół roku temu napisałam z 3 osobom mój wiek na PW po jakiejś dyskusji.
Jeden z opłakiwanych tu nicków wywlekł to pisząc, że nie ma ochoty na dyskusję z osobą w wieku menopauzalnym.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[201803120844]

Napisane przez Pani_Mada

ależ proszę:


co z tego że wiesz o samobójstwach jak nie widzisz związku z "brakiem" depresji

Gdzie pisałam o braku?
Cytat proszę . Po prostu brniecie w czarno- białe, co już zauważyłam wczoraj. Nie ma szansy na dyskusję.
Napisałabym, że jestem jestem przeciw szczepionkom na grypę to byłabym antyszczepionkowcem.
Ja Was trochę rozumiem. Świat jest zbyt złożony, skomplikowany i trzeba sobie wszystko upraszczać i wrzucać do najlepiej 2 worków ludzi, bo 2000000 to już trochę nie do ogarnięcia.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

:conf used:

Na tej samej zasadzie mogłabym się przyczepić wklejonej sentencji Pani Moderator, że "czas goi rany pozostawiając blizny", iż to głoszenie szkodliwych treści.

[Limonka2738]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Napiszemy do redakcji słownika poprawnej polszczyzny, PWN etc.

Wreszcie będzie spokój.

PS. Myślicie, że uniwersytety medyczne będą tak miłe I przestaną uczyć o raku? Bliska rodziną mi choruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[liselotta]

Nie wierze w to co widzę - Monika zniknęła?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz