ale o co chodzi...?! :/ <zaczynam sie bać>

[AguSsSia]

Przed chwilą dostałam smsy od koleżanki: "Jesteś w Sandomierzu?" i "A gdzie jesteś w domu czy z ukochanym?" więc zadzwoniłam do niej żeby dowiedziec się o co chodzi. Kiedy spytałam odpowiedziała,że nie ważne. Ja dalej napierałam na jej odpowiedź.Ona dalej: "Nie ważne.Pogadamy jutro.Nie moge rozmawiać kończe." Mimo moich nalegań nadal mówiła "Nie ważne".Kiedy spytałam czy to coś złego powiedziała,że nie. Zapytałam czy obiecuje,że to nic złego - powiedziała ,że to nic złego....

Dziwne...
Niby spoko.Rozum mówi nie martw się kiedy jeszcze dokładnie nie wiesz o co chodzi. Jednak intuicja podpowiada,że to jednak może być jedna z gorszych wiadomośći.Jedna z gorszych rozmów...
Zaczynam mieć naprawde czarne mysli....

[ryba82]

Zaczyna sie jak telenowela, ja nic nie rozumiem. Nie wiem o co chodzi, co ma byc dalej? Moze sie Kolezanka pomylila i od co. Czym sie martwisz?

[Ally83]

A ja się pytam, o co chodzi w tym wątku?

[missy7]

Agusia to napewno nic złego , zadzwon jutro do koleżanki i dowiedz się dokładnie o co jej chodziło. Powiedz że się martwiłaś po jej telefonie, napewno wszystko sie wyjaśni

[ryba82]

Napisane przez Ally83

A ja się pytam, o co chodzi w tym wątku?

Nie wiem, ale powialo grozą

[dzasmina]

A ja się pytam, w jaki sposób my mogłybyśmy Ci niby pomóc?

[monyczkaaa]

O ludzie, ja często dzwonię do przyjaciółki i pytam czy jest np z chłopakiem, bo chce pogadać czy coś. Jak akurat z nim jest, to mówię, że nieważne, pogadamy jutro.

Ale skoro masz złe przeczucia to może faktycznie coś złego się dzieje. chociaż wątpię.

[**LINKA**]

WHAT'S UP???

[ryba82]

Kurcze taraz nie usne , Agusiu, czym sie martwisz?

[Ally83]

Napisane przez dzasmina

A ja się pytam, w jaki sposób my mogłybyśmy Ci niby pomóc?

Ja w ogóle nie rozumiem sensu tego wątku

[cattt]

hmm....zdrada ??? ...mam nadzieje,że nie

Aga odezwij sie,jak się sprawa rozjasni...

[kasiunia`18]

Napisane przez Ally83

A ja się pytam, o co chodzi w tym wątku?

ja tez troche nie kumam

[Luba]

A co w tym takiego skomplikowanego, ze nie rozumiecie?
Dziewczyna dostala smsa od kolezanki, potem w rozmowie telefonicznej kolezanka nie chciala powiedziec o co chodzilo w smsie. Agusia zdenerowala sie tymi tajemnicami kolezanki i to caly sens watku.
Agusia przeczuwa, ze kolezance chodzi o cos powaznego i moim zdaniem niepotrzebnie panikuje. Najprawdopodobniej okaze sie, ze kolezanka chciala pogadac o duperelach

[ryba82]

No ja nie rozumiem, czego boi sie autorka watku, co Jej tam po glowie chodzi - sam tytul watku oraz tresc mowi, ze cos sie wydarzyc ma zlego. Wlasnie nie rozumiem tej nieuzasadnionej paniki

[Hosenka*]

jaks ie wszysto wyjaśni to napisz koniecznie... zaintrygowało mnie to

[lir391]

Napisane przez Hosenka*

jaks ie wszysto wyjaśni to napisz koniecznie... zaintrygowało mnie to

Mnie też

[caro_l_a]

kurcze zeby tylko nic złego

[Agatka_90]

Napisane przez Hosenka*

jaks ie wszysto wyjaśni to napisz koniecznie... zaintrygowało mnie to

Napisane przez lir391

Mnie też

i mnie

[monyczkaaa]

AguSsSia, i co z tą kolezanką?

[anytsuj]

Troszku dziwne zachowanie koleżanki, bo uważam - jeżeli juz coś zaczęła to niech dokończy, a takie trzymanie kogoś w niepewności jest bardzo niewporządku ! Dziewczyna się zamartwia o co chodzi i niepotrzebnie się zadręcza.