Kilka pytan do.. ;)

[findsomething]

Dokładnie, nie da się pomylić krwawienia z miesiączką. Miesiączka to nie wino, zawiera w sobie charakterystyczne kawałki złuszczonej wysciółki macicy.

Więc helllooooł? Niektóre kobiety na prawdę spały na lekcjach biologii....

[m@rtynka]

Napisane przez findsomething

Dokładnie, nie da się pomylić krwawienia z miesiączką. Miesiączka to nie wino, zawiera w sobie charakterystyczne kawałki złuszczonej wysciółki macicy.

Więc helllooooł? Niektóre kobiety na prawdę spały na lekcjach biologii....

One nie spały tylko uczyły się pilniej budowe i przeznaczenie penisa

Któraś z Dziewczyn napisała, że prościej było zrobić test.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez DontTouch

No przeciez, to , ze mialam okres o niczym nie swiadczy..

Nie mam problemow z wyproznianiem sie .

padlam podwojnie.
radze troche doczytac. skoro masz okres to znaczy, ze w ciazy nie jestes.
poza tym od kiedy problemy z wyproznianiem sa wyznacznikiem ciazy.

[201701300922]

Nie no ja padłam czytając wypowiedzi autorki...

Dziewczyna (niby dorosła kobieta) w moim wieku, a bladego pojęcia nie ma o seksie, zapłodnianiu i funkcjonowaniu kobiecego organizmu.

W ciąży raczej nie jesteś, chociaż w sumie nigdy nic nie wiadomo, jak Ci tak wkładał i wyjmował bez zabezpieczenia.

Zapewne to, co bierzesz za objawy ciąży, to tylko PMS...

[malowanareggae]

Nie ogarniam... Nie lepiej zrobić test i mieć pewność niż pisać na forum "uspokójcie mnie"?

[Alexandra92x]

Po pierwsze na początku ciąży można mieć normalny okres... poza tym jak jesteś tydzień przed następnym to poprzedni miałaś trzy tygodnie po ewentualnym zapłodnieniu. Po drugie mogłaś zajść w ciążę ponieważ to był stosunek. Po trzecie najlepiej będzie najpierw kupić test. Jeśli będzie negatywny [oby] to idź do lekarza pierwszego kontaktu. Po czwarte nigdy więcej nie dopuść do takiej sytuacji! Alkohol niczego nie usprawiedliwia. Życzę powodzenia.

[Dotka90]

Napisane przez Vivienne

Nigdy tego nie pojmę... Okres jest? Jest. Ale wielkie wątpliwości, bo albo "mam zawroty głowy", albo "boli mnie podbrzusze", zwykle w żadnym wypadku nie powiązane z objawami ciąży. I już kij z tym nawet, ale trudno mi tez zrozumieć jak można zapytać o domniemaną ciążę wizażanki, zamiast zrobić normalny test ciążowy. No nie rozumiem!

Inna sprawa... czy jest teraz jakaś moda, że po pijaku facet dziewczynie wsadza i wyciąga? Trzeci wątek w ciągu tygodnia o tym dziwacznym sposobie na seks

Wakaacje, słońce, plaża, alkohol i te sprawy

[bernadka10]

W ciążę nie tak łatwo zajść więc nie nakręcaj się

[Bananalama]

Napisane przez Dotka90

Wakaacje, słońce, plaża, alkohol i te sprawy

A później "nie mam okresu, nie mam adresu"

[mag_99]

no cóż .... niestety można mieć normalny okres w ciąży

przykład z autopsji jak najbardziej aktualny - @ 28.05.2011 roku w planowanym terminie (no 1 dzień spóźnienia) - długość trwania 4 dni, takie normalne, obfite i 2 takiego plamienia

test ciążowy dzień po planowanym terminie kolejnej @, czyli 26.06.2011 - nawet nie zdążyłam odłożyć testu i dwie kreski

wizyta u gin - 1.07.2011 - oszacowanie wieku płodu 5 tyg i 2 dni

na moje zdziwienie odnośnie wieku płodu, gin tylko wzruszył ramionami i powiedział, że czasami tak się zdarza, no chyba że zaszłam w ciążę dzień po ostatniej miesiączce i aparat się trochę myli...

[mag_99]

naprawdę można mieć @ w ciąży

moja ostatnia była 28.05.2011 roku i była spóźniona tylko o 1 dzień, normalne obfite 3-4 dni i potem 2 dni plamienia

kolejna spodziewana 25.06.2011 nie przyszła - 27.06 test i nawet nie zdążyłam go odłożyć a tam 2 kreski

1.07.2011 - wizyta u ginekologa i co twierdzi, że ciąża ma 5 tyg. i 2 dni, płód jest za duży jak na ten cykl, a ja byłam przekonana, że ciąża jest z tego cyklu - tak z połowy miesiąca

ginekolog tylko stwierdził, że czasami tak się zdarza, no chyba że zaszłam w ciąże dzień po ostatniej @ a aparat trochę się myli

[Kiciaaaa]

Z tego co piszesz widać, że ciąża to Twoje największe zmartwienie. Pomyśl raczej o hcv itp . Z tym że Hiv można wykryć po np 4 miesiącach i pożyjesz dłużej niż niejeden zdrowy, hcv namnaża się w utajeniu latami, wyniszcza i po pewny,m czasie okazuje się że nie ma już co leczyć. Pomyślałabym raczej o tym.

[Dotka90]

Napisane przez Kiciaaaa

Z tego co piszesz widać, że ciąża to Twoje największe zmartwienie. Pomyśl raczej o hcv itp . Z tym że Hiv można wykryć po np 4 miesiącach i pożyjesz dłużej niż niejeden zdrowy, hcv namnaża się w utajeniu latami, wyniszcza i po pewny,m czasie okazuje się że nie ma już co leczyć. Pomyślałabym raczej o tym.

Bez przesady, ludzie latami chorują na hcv i żyją. Mały odsetek ma marskość wątroby itp. Poza tym ryzyko zakażenia się hcv przez seks to 1-2% a tak naprawdę i tak przenosi się tylko przez kontakt krew - krew i trzeba mieć duuuużego pecha żeby jednocześnie kobieta miała jakieś krwawiące ranki wewnątrz, a facet w tym samym czasie jakieś otarcia na penisie. Nie demonizujmy nie mając odpowiedniej wiedzy w temacie

[deskaska]

Przed okresem w ciele kobiety zbiera się woda, także nie masz czym się martwić, takie nakręcanie się jest bezsensowne, czlowiek się naje strasznie dużo nerwów i to zupełnie niepotrzebnie.

[Klarissa]

Napisane przez DontTouch

Troche poczytalam Wasze tematy, i zauwazylam jaki maie zwyczaj odpisywac
Popimo tego, postanowilam opisac moja sytuacje.

Od kilku dni mam twardy brzuch na dole (podburzsze).
No i nakrecam sie ,ze jestem w ciazy , ALE :
od roku nie wspolzylam ,ALE poltora miesiaca temu zdazyl sie taki incydent , bylam troche pijana, ale wszystko pamietam. Skonczylo sie na tym, ze bez zadnego zabezpieczenia facet wlozyl we mnie 2-3 razy penisa.
Przeciez od tego chyba sie w ciaze nie zachodzi ?

Dodam, ze troche poczytalam, co to moze byc ten twardy brzuch i moga to byc problemy z pecherzem itd. i ostatnimi czasy wlasnie tak mam, ze w nocy ide siusiu, zawsze wytrzymywalam do rana .

Sama siebie nakrecam, jak w lustrze widze swoj brzuch i go wypycham na maxa to od razu widze ciaze . wiem , ze to strasznie glupie i dziecinne ( mam 21 lat) .

Wiem, ze teraz pewnie poleca same wysmiewiska , itd. , ale moze znajdzie sie ktos, kto mnie uspokoi, badz uswiadomi .
Pozdrawiam

Po pierwsze to ile razy "włożył" nie jest ważne aby seks był.
Po drugie brzuch w ciąży rośnie po kilku miesiącach a nie po kilku dniach a pierwsze objawy pojawiają się dopiero po 2-3 tygodniach.

Po trzecie moim zdaniem szansa na ciążę w tym przypadku jest nikła, ale zależy nie od tego ile razy włożył tylko czy miał wytrysk oraz od tego w jakiej fazie cyklu się znajdowałaś - a to chyba wiesz?

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez Alexandra92x

Po pierwsze na początku ciąży można mieć normalny okres... poza tym jak jesteś tydzień przed następnym to poprzedni miałaś trzy tygodnie po ewentualnym zapłodnieniu. Po drugie mogłaś zajść w ciążę ponieważ to był stosunek. Po trzecie najlepiej będzie najpierw kupić test. Jeśli będzie negatywny [oby] to idź do lekarza pierwszego kontaktu. Po czwarte nigdy więcej nie dopuść do takiej sytuacji! Alkohol niczego nie usprawiedliwia. Życzę powodzenia.

W ciąży nie można mieć okresu. Wiesz co to okres? Ciąża wyklucza jajeczkowanie, hamuje cały cykl. Gdyby w ciąży pojawił się okres (czyli wydalanie złuszczonej błony ze ścian macicy) to doszło by automatycznie do poronienia ponieważ wydalony został by także zarodek, który w tej ścianie jest zagnieżdżony.

W ciąży może występować jedynie plamienie na tle hormonalnym i jest to zjawisko rzadkie (wbrew informacjom z for internetowych).

[Elfir]

skoro była pijana i słabo kojarzy, to facet mógł nie tylko "włożyć" jej dwa- trzy razy, ale mogło to być kilku facetów i po kilkanaście razy, aż do wytrysku. Po prostu zapamiętać mogła tego ostatniego, co szybko zwiał, jak zobaczył, że jej przytomność wraca.

[DontTouch]

Elfir nie przesadzaj !
Dokladnei wiem kto to byl, i dokaldnie wiem co sie dzialo, i to nie bylo tak ze ja nie chcialam czy ze ja nei wiem ile razy itd.
nie robcie ze mnie alkoholiczki czy kogos kto sie upija do utraty przytomnosci. akurat to, ze napsialam ze bylam pod wplywem alko niczego w sumie nei zmienilo , oprocz tego ze po porstu bylam i tyle. moze wieksza chec, ochota na seks .

[0nasty0]

Ja również miałam twarde podbrzusze, bolą mnie piersi.
Tyle, że ja jestem w ciąży.

[Arrianna]

Napisane przez findsomething

Dokładnie, nie da się pomylić krwawienia z miesiączką. Miesiączka to nie wino, zawiera w sobie charakterystyczne kawałki złuszczonej wysciółki macicy.

Więc helllooooł? Niektóre kobiety na prawdę spały na lekcjach biologii....

Też nie wiem jak można się pomylić ale zaraz 20 wizażanek cię przekona że one miały miesiączke podczas ciąży :P i wiedzą to a autopsji a nie podręcznika. Samo życie kurcze! :P

Autorko - była miesiączka = nie ma ciąży
chcesz mieć pewność zrób test.

[kaskaderka]

Napisane przez Arrianna

Też nie wiem jak można się pomylić ale zaraz 20 wizażanek cię przekona że one miały miesiączke podczas ciąży :P i wiedzą to a autopsji a nie podręcznika. Samo życie kurcze! :P

Autorko - była miesiączka = nie ma ciąży
chcesz mieć pewność zrób test.

Naprawde nie rozumiem dlaczego negujesz fakty o których tutaj piszemy Napisałam, że miałam normalny @ będąc w ciąży i to jest fakt! W dni płodne mieliśmy wpadkę, miałam objawy ciążowe (3 m-ce po poronieniu) które utrzymywały się pomimo @ . Nie wiem dlaczego tak się dzieje widać są rzeczy w naturze których nie umiemy wyjaśnić Moja ciąża była zdrowo donoszona a nawet przenoszona ok.2 tyg. więc nie ma możliwości że się pomyliłam i zaszłam później jak myślałam, że jestem i się przestałam zabezpieczać, zresztą objawy ciąży były aż nadto wyraźne nie występujące kiedy indziej poza ciążą
Autorko wątku i jak, zrobiłaś test?

[platekrozy]

Napisane przez Arrianna

Też nie wiem jak można się pomylić ale zaraz 20 wizażanek cię przekona że one miały miesiączke podczas ciąży :P i wiedzą to a autopsji a nie podręcznika. Samo życie kurcze! :P

Autorko - była miesiączka = nie ma ciąży
chcesz mieć pewność zrób test.

To wyjaśnij mi skąd ja jestem?Skoro moja mama będąc w ciąży miała?Uważasz,że każdy wymyśla.Ciekawe tylko po co Dodam jeszcze,że jestem drugim dzieckiem, idealnie w terminie się urodziłam i jestem zdrowa.

[kaja-sz]

Autorko - zrobiłaś już test?

[Klarissa]

Napisane przez kaskaderka

Naprawde nie rozumiem dlaczego negujesz fakty o których tutaj piszemy Napisałam, że miałam normalny @ będąc w ciąży i to jest fakt! W dni płodne mieliśmy wpadkę, miałam objawy ciążowe (3 m-ce po poronieniu) które utrzymywały się pomimo @ . Nie wiem dlaczego tak się dzieje widać są rzeczy w naturze których nie umiemy wyjaśnić Moja ciąża była zdrowo donoszona a nawet przenoszona ok.2 tyg. więc nie ma możliwości że się pomyliłam i zaszłam później jak myślałam, że jestem i się przestałam zabezpieczać, zresztą objawy ciąży były aż nadto wyraźne nie występujące kiedy indziej poza ciążą
Autorko wątku i jak, zrobiłaś test?

Zapytaj się swojego lekarza ginekologa czy można mieć okres w ciąży. I każdy ci odpowie, że nie. To co miałaś to plamienia na tle hormonalnym, a jeśli normalnie krwawiłaś to w takim razie był inny problem medyczny, z reguły ginekolodzy ostrzegają ciężarne, że żywa krew podczas ciąży to pierwszy sygnał nieprawidłowości i możliwego poronienia, należy się wtedy hospitalizować a nie opowiadać pierdoły, że się okres miało.

Widziałaś kiedyś, żeby ktoś w ciąży zaszedł w drugą ciążę i np. w 2 miesiące po porodzie urodził drugie dziecko? Nie? A dlaczego nie widziałaś? Bo to biologicznie niemożliwe.

Weźcie się w końcu douczcie, bo wstyd, żeby matki dzieciom opowiadały takie bzdury.
Ciąża wyklucza miesiączkowanie.

[Lianca]

Nie..ale widziałam bliźniaki dwujajowe...

A co to znaczy?

Że w macicy były 2 jajeczka i oba zostały zapłodnione..

A co to znaczy?

Że może się zdażyć, że sa 2 jajeczka, a zapłodnione zostanie jedno... a drugie obumiera...i wtedy masz ciążę plus miesiączkę MĄDRALO!

I po co się kłócicie?

Zlot ginekologów się znalazł.


Mogą być rożne przypadki:
1. Jest jedno jajo = zapłodnienie=ciąża
2. Są 2 jaja = zapłodnione oba= ciąża mnoga dwujajowa
3. są 2 jaja=zapłodnione jedno=ciąża pojedyńcza plus miesiączka
4. Jedno jajo= zapłodnienie=patologia ciąży (odklejanie łożyska itp)= plamienie i krwawienie
5. Trzy jaja = trojaczki...

To oczywiście anomalia ale się zdażają.

[Klarissa]

Napisane przez Lianca

Nie..ale widziałam bliźniaki dwujajowe...

A co to znaczy?

Że w macicy były 2 jajeczka i oba zostały zapłodnione..

A co to znaczy?

Że może się zdażyć, że sa 2 jajeczka, a zapłodnione zostanie jedno... a drugie obumiera...i wtedy masz ciążę plus miesiączkę MĄDRALO!

I po co się kłócicie?

Zlot ginekologów się znalazł.


Mogą być rożne przypadki:
1. Jest jedno jajo = zapłodnienie=ciąża
2. Są 2 jaja = zapłodnione oba= ciąża mnoga dwujajowa
3. są 2 jaja=zapłodnione jedno=ciąża pojedyńcza plus miesiączka
4. Jedno jajo= zapłodnienie=patologia ciąży (odklejanie łożyska itp)= plamienie i krwawienie
5. Trzy jaja = trojaczki...

To oczywiście anomalia ale się zdażają.

Ale to byłby pierwszy cykl, czyli taka kobieta w ogóle nie zauważyła by, że jest w ciąży bo dostały by "normalny okres". Jeśli zarodek ciąży bliźniaczej obumiera później to z reguły stanowi to już zagrożenie dla tego, który pozostał i na pewni nikt odpowiedzialny tego nie potraktuje jak "okres".

Poza tym jak poczytać o tym "mitycznym" okresie w ciąży na forach to wychodzi z tego, że kobiety, które go miały w rzeczywistości odnotowały 1 czy 2 dni lekkiego plamienia. Same o tym piszą. Czyli nie był to żaden okres, tylko plamienie na tle hormonalnym. Po prostu niektórzy lubią opowiadać bzdury, dorabiać teorie i tyle.

Wyczytałam przed chwilą, że w przypadku utraty jednego z płodów bliźniaczych drugi też najczęściej idzie w jego ślady... Czyli anomalią to raczej by było poronienie jednego dziecka z ciąży bliźniaczej a zachowanie drugiego, czyli taka sytuacja o jakiej piszesz, że niby ten okres jest możliwy - może możliwe, ale raczej niezmiernie rzadkie.

Nie powiesz mi więc, że wszystkie plamienia w ciąży to utracone ciąże bliźniacze... bo okazało by się, że na 5 kobiet 3 spodziewały się bliźniaków.

[Lianca]

Napisane przez Klarissa

Ale to byłby pierwszy cykl, czyli taka kobieta w ogóle nie zauważyła by, że jest w ciąży bo dostały by "normalny okres". Jeśli zarodek ciąży bliźniaczej obumiera później to z reguły stanowi to już zagrożenie dla tego, który pozostał i na pewni nikt odpowiedzialny tego nie potraktuje jak "okres".

Poza tym jak poczytać o tym "mitycznym" okresie w ciąży na forach to wychodzi z tego, że kobiety, które go miały w rzeczywistości odnotowały 1 czy 2 dni lekkiego plamienia. Same o tym piszą. Czyli nie był to żaden okres, tylko plamienie na tle hormonalnym. Po prostu niektórzy lubią opowiadać bzdury, dorabiać teorie i tyle.

Wyczytałam przed chwilą, że w przypadku utraty jednego z płodów bliźniaczych drugi też najczęściej idzie w jego ślady... Czyli anomalią to raczej by było poronienie jednego dziecka z ciąży bliźniaczej a zachowanie drugiego, czyli taka sytuacja o jakiej piszesz, że niby ten okres jest możliwy - może możliwe, ale raczej niezmiernie rzadkie.

Nie powiesz mi więc, że wszystkie plamienia w ciąży to utracone ciąże bliźniacze... bo okazało by się, że na 5 kobiet 3 spodziewały się bliźniaków.

Nie powiem bo jak widzisz wymieniłam też punkt 4. napisałam, że powodów może być wiele i wymieniłam kilka. I nie wiemy jak u kogo co jest bo nie badaliśmy nikogo ginekologicznie więc uważam, że możemy wymienić jedynie kilka możliwych teorii i na tym zakończyć polemikę

[klempaa]

Napisane przez Lianca

Nie..ale widziałam bliźniaki dwujajowe...

A co to znaczy?

Że w macicy były 2 jajeczka i oba zostały zapłodnione..

A co to znaczy?

Że może się zdażyć, że sa 2 jajeczka, a zapłodnione zostanie jedno... a drugie obumiera...i wtedy masz ciążę plus miesiączkę MĄDRALO!

I po co się kłócicie?

Zlot ginekologów się znalazł.


Mogą być rożne przypadki:
1. Jest jedno jajo = zapłodnienie=ciąża
2. Są 2 jaja = zapłodnione oba= ciąża mnoga dwujajowa
3. są 2 jaja=zapłodnione jedno=ciąża pojedyńcza plus miesiączka
4. Jedno jajo= zapłodnienie=patologia ciąży (odklejanie łożyska itp)= plamienie i krwawienie
5. Trzy jaja = trojaczki...

To oczywiście anomalia ale się zdażają.

Matko święta... rozumiem, że wg Ciebie miesiaczka jest z tego, że niezapłodniona komórka jajowa obumiera? no ok, pośrednio tak- ale nie ono powoduje miesiaczkę, tylko złuszczająca sie w skutek zmian hormonalnych wyściółka macicy.... ale jeśli były 2 komórki jajowe z czego zapłodniona została jedna... to to nie powoduje miesiączki!!! Z prostego powodu: wtedy zostałoby wydalone również i zapłodnione oraz zagnieżdżone jajeczko - w tym momencie już zarodek. Czyli byłoby wczesne poronienie.

Ludzie, dziewczyny, dokształcić się trzeba chyba w swojej fizjologii, i to mocno.....

[Klarissa]

Jakby na to nie patrzeć mówienie, że "można mieć okres w ciąży" jest nie prawdą. Nie, nie można.

Klempa właśnie o tym pisałam - wyczytałam, że z reguły poronienie jednego z zarodków ciąży bliźniaczej powoduje utratę drugiego. Jest rzadkim zjawiskiem, że drugie przeżyje.

[klempaa]

Napisane przez Klarissa

Jakby na to nie patrzeć mówienie, że "można mieć okres w ciąży" jest nie prawdą. Nie, nie można.

Klempa właśnie o tym pisałam - wyczytałam, że z reguły poronienie jednego z zarodków ciąży bliźniaczej powoduje utratę drugiego. Jest rzadkim zjawiskiem, że drugie przeżyje.

Szczególnie, że Lianca mówi o wydaleniu niezapłodnionej komórki jajowej