Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy'08! 2 - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-16, 22:04   #751
mandarynka719
Raczkowanie
 
Avatar mandarynka719
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Iwa takie same kupki są i u nas zielone, śmierdzące i rzadkie chyba że jest po kaszce to wtedy taka...gęstsza
ale wcześniej jak dawałam mu inne mleko to też były rzadkie tyle że żółte a nie zielone

Jutro spróbuje tak podnosic małego jak pokazuje P.Zawitkowski bo nosić to go zazwyczaj tak noszę ale podnoszenie to niewiem czy bedzie takie łatwe jak na tych zdjęciach zwłaszcz że to juz niezły klocek
__________________


Edytowane przez mandarynka719
Czas edycji: 2009-01-16 o 22:07
mandarynka719 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 22:05   #752
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Anah czyli dziecko najlepiej jak leży plackiem? Ja się staram żeby Piotrek jak najwiecej leżał, ale musze wtedy nad nim skakać, wycałowywać brzuszek, rączki, stópki - wtedy jest ok, ale on tak sam to za bardzo nie poleży. Nosić też go dużo nie noszę, bo poprostu nie daję rady. Najczęściej do odbcia, albo jak go z miejsca na miejsce przenoszę. Mój mały raczej się nie luzuje jak leży na brzuchu na moich kolanach, już nie mówiąc o tym ile on wtedy ulewa, nawet i 2-3 godz po jedzeniu. I niestety często używamy leżaczka, z tego chyba byłoby nam najciężej zrezygnować. Oj dużo pracy przed nami

Goga ja wczoraj pochłonęłam moją Krówkę do końca - była pyszna, taka słodka jak dla mnie na drugi dzień po upieczeniu jeszcze smaczniejsza

wracam do nauki a pobudka już o 6, bo jeszcze z młodym na 8 na kontrolę bioderek jadę.
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 00:18   #753
Hepe
Raczkowanie
 
Avatar Hepe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 264
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Dorotka@ Pokaż wiadomość
wybaczcie,że się nie odniosę do Waszych postów,ale nie poudzielam się dzis bo teraz mnie coś złapało mam gorączkę,katarzysko i kaszel-moja mała "sprzedała"mi jakiegoś wirusa...
Kurujcie sie dziewczyny!

Cytat:
Napisane przez agawiecka Pokaż wiadomość
Wklejam moja Emilkę do galerii 0-1-2-3
Aga, sliczna masz corcie

Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość
Cholera mnie zaraz wezmie bo sasiad ma duzego psa ktorego trzyma w ogrodku od jakiegos czasu i ten szczeka jak opetany, rano tak mi dziecko brutalnie obudzili o 6 no i teraz znowu szczeka a mala spi.
Wspolczuje, u nas dzis sasiad z udarem szalał i tez mała wystraszył :/

Cytat:
Napisane przez anah Pokaż wiadomość
Wiecie co, może jestem nienormalna, ale umówiłam dziś Macieja do neurologa. Wiem, ze był juz u lekarza w ośrodku rehabilitacyjnym, ale chciałaby zasięgnąć opini kogoś innego, niezwiązanego bezpośrednio z ośrodkiem rehebilitacyjnym. Zobaczymy co on powie. Ciągam biedne dziecko po lekarzach. Mamy wizyta pod koniec stycznia.
Nie jestes! To naturalne, ze martwisz sie o swoje dziecko, bardzo slusznie, ze sie skonsultujesz dla własnego spokoju

Cytat:
Napisane przez anah Pokaż wiadomość
Mandarynka, tak jak na pierwszym zdjęciu:
http://www.maluchy.pl/artykul/151
U nas to jest awykonalne, Amelka w takiej pozycji automatycznie zaczyna wyciagac rece do cysia i ssac namietnie, i jak cysia nie dostaje - to jest mega rozpacz...

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
Hania nie dość, że zielone i śmierdzące to dość hmm powiedzmy delikatnie żadkie - podobno takie mogą być po Nutramigenie
Kurcze, własnie mialam Was dopytać, czy poza Mandarynka i Iwa - ktores z waszych babelków, na sztucznym lub tylko dokarmiane robi zielone kupy
Amelka, zolte to robiła pierwsze 4 tygodnie, a pozniej ja dostałam mega dawke zelaza, ktore bralam przez 1,5 miesiaca i stad jej kupki byly zielone, ale teraz juz długo zelaza nie biore a kupki zieone dalej zadnych dodatkowych obiawow nie ma, brzuch raczej ja nie boli, ładnie przybiera.... pediatara kazała troche lakcid podawac, ale to nic nie dało i kupki dalej sa trawiaste

miałam linka do tego osrodka wrzucic na ewentualny nasz zlot
w tym byłam:
http://www.kalwa-energopol.pl/
a ten polecaiła mi kolezanka:
http://www.copernicus.olsztyn.pl/

oba bisko anuhyyyyyyyy

no i jeszcze dowcip na rano Wam zapodam, ciekawe czy znajdzie u Was uznanie

Pewna firma zorganizował bal przebierańców, no wiadomo każdy za jakiegoś batmana, strażaka itp się po przebierał, ale pewna Pani była goła i cała na biało pamalowana, i grupa facetów cholernie się głowiła za co Ona się przebrała, nie wiedzili jak się zapytać, aż z pomocą jak to zawsze bywa na takich imprezach przyszedł alkohol pytają - za co Pani jest przebrana, a Ona unosi jedną nogę i mówi - za dziurę w zębie.

taki głupi, ze az smieszny do jutra laseczki, a raczej do rana
__________________
09-2007 Angel 02.10.2008 Córcia 08-2011 Angel 18.02.2013 Córcia
Hepe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 07:43   #754
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
Magda jak z wyborem wózka???
musisz mi przypominać tak powaznie w srode jade do Poznania potem jeszcze raz rozejrze sie u mnie i jesli nic nie znajde znowu wroce na allegro

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
a wiecie co? ja nie lubię gołębi strasznie. w sumie to nawet się ich boję i mam jakąś schizę, że to wszystkie choróbska świata roznosi... a moja wspaniała teściowa sobie wymyśliła, że zrobi nam niespodziankę w dzień ślubu i nam zamówiła takie dwa ptasiory. No więc wychodzimy z Kościoła szczęśliwi, a ta mi tu wyjeżdża z tymi stworzeniami i wciska do rąk. A jeden to wyglądał jakby zaraz miał paść, jakiś taki wychudzony i łysawy. Oczywiście nie chciałam wziąć tego do ręki, no ale po kilku minutach namawiania mnie przez rodziców w końcu wzieliśmy i puściliśmy je w powietrze. Zdjęcia są wspaniałe, a moje krzywe miny mówią wszystko
historie o Twojej teściowej są absolutnie rozbrajajace ja osobiscie tez jakos mam traumę gołębiową a jednego rozjechałam kiedys wózkiem normalnie przezyłam taki szok był jakis taki niewyrazny myslalam ze odleci jak bede blisko a on nie odlecial i go rozjechalam wyrywajac sporo piór - oczywiscie wywołąłąm wielkie zgorszenie na ulicy
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 07:45   #755
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Hepe po żelazie zielona kupka to ponoć norma.
Ja i Mandarynka karmimy Nutramigenem (to zastępnik mleka dla skazowców na białko). po zwykłym Nanie Hania robiła kupki żółte.

lecę bo zbieramy się do teściów
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 09:00   #756
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cześc Mamulki

My czyli ja z Maciejem nie śpimy już od 6 rano. synuś tak śpiewał, że musieliśmy wstać . Zrobił sobie kupę po mamusinej zupce (gotujemy sami - no zaczęliśmy) jaki śmierdziuch - masakra, do tego już coraz gęstsza

Cytat:
Napisane przez mandarynka719 Pokaż wiadomość
a ja właśnie myślałam że jak dotyka nóżkami oparcia to juz niedobrze, mój juz od jakiegos czasu tak robi i niewiedziałam co mam robić ale skoro tak to jeździ tak dalej
ja tez tak myślałam i już poważnie zaczęłam się rozglądać za nowym fotelikiem. Maciejowi nogi już pięknie wystają poza fotelik . Trafiłam na tą stronkę i się doinformowałam
__________________
Moje kochane dzieci :
Julia
i Maciej
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 09:04   #757
jaroszania
Wtajemniczenie
 
Avatar jaroszania
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 825
GG do jaroszania
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

chciałam sie tylko pochwalić, że Antoś obchodzi pierwsze w zyciu imieniny
niestety ma jeszcze wiekszy kaszelek i wlasnie szukam gdzie dzis przyjmuje jakis lekarz bo w naszej przychodni nikt nie odbiera.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ramka.jpg (70,6 KB, 31 załadowań)
__________________
zapuszczam i dbam o włosy

nie farbuję od 20.12.2012
jaroszania jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-17, 09:09   #758
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez jaroszania Pokaż wiadomość
chciałam sie tylko pochwalić, że Antoś obchodzi pierwsze w zyciu imieniny
niestety ma jeszcze wiekszy kaszelek i wlasnie szukam gdzie dzis przyjmuje jakis lekarz bo w naszej przychodni nikt nie odbiera.
Wszystkiego naj..... dla Antosia i dużoooo zdrówka . Aniu u nas w soboty i niedziele ( wtedy przychodnia zawsze jest zamknięta) dzieci są przyjmowane na izbie przyjęć - pediatra zawsze jest na oddziale. Może tak spróbuj
__________________
Moje kochane dzieci :
Julia
i Maciej
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 09:51   #759
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez jaroszania Pokaż wiadomość
chciałam sie tylko pochwalić, że Antoś obchodzi pierwsze w zyciu imieniny
niestety ma jeszcze wiekszy kaszelek i wlasnie szukam gdzie dzis przyjmuje jakis lekarz bo w naszej przychodni nikt nie odbiera.
duuuuużo zdrówka dla Antosia i całuskem w policzek z okazji imienin!
aniu ja też polecam izbę przyjęć-z doświadczenia wiem,że tam zawsze jest jakiś pediatra.A nie masz w okolicy jakieś dyżurnej przychodni czynnej w weekendy?
taki kaszelek trzeba kontrolować bo u małego dziecka momentalnie może przeobrazić się w zapalenia oskrzeli/płuc.
My z kaszelkiem wciąż walczymy-byliśmy wczoraj na kontrolnym osłuchaniu i dr stwierdziła, ze "kaszelek"jest trochę niżej i że w pon.koniecznie musimy ponownie to skontrolować,jeśli nie przejdzie-antybiotyk
poza tym Natalkę straszliwie męczy katarek-walczymy z fridą ale ona tego nie znosi... mówię wam-koszmar jakiś!
no a ja? wciąz bez zmian kuruję się jak mogę.
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 10:00   #760
Hepe
Raczkowanie
 
Avatar Hepe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 264
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez jaroszania Pokaż wiadomość
chciałam sie tylko pochwalić, że Antoś obchodzi pierwsze w zyciu imieniny
niestety ma jeszcze wiekszy kaszelek i wlasnie szukam gdzie dzis przyjmuje jakis lekarz bo w naszej przychodni nikt nie odbiera.
Aniu, jaki on przystojny widzę, ze slady po pazurkach ma, u Ami to samo
wszystkiego naj dla Antosia z okazji imienin zdrowka przedewszystkim!!!

zadzwoń, ale chyba dyzur w Warszawie ma szpital na Pradze ul. Dąbrowszczaków 5a Internistyczny i pediatryczny w wolne soboty, niedziele i święta
w godzinach 8.00 - 20.00 tel. 619 77 71
__________________
09-2007 Angel 02.10.2008 Córcia 08-2011 Angel 18.02.2013 Córcia
Hepe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 10:09   #761
Hepe
Raczkowanie
 
Avatar Hepe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 264
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Dorotka@ Pokaż wiadomość
My z kaszelkiem wciąż walczymy-byliśmy wczoraj na kontrolnym osłuchaniu i dr stwierdziła, ze "kaszelek"jest trochę niżej i że w pon.koniecznie musimy ponownie to skontrolować,jeśli nie przejdzie-antybiotyk
poza tym Natalkę straszliwie męczy katarek-walczymy z fridą ale ona tego nie znosi... mówię wam-koszmar jakiś!
no a ja? wciąz bez zmian kuruję się jak mogę.
Dorotko trzymam kciuki, zeby Natalka doszla do siebie i w poniedziałek miała ,,czyste" plucka i katarek, zeby tez was opuscił!
Powiedz mi jeszcze ten Stodal jak masz Natace podawac? Ami tez przeziębiona...
__________________
09-2007 Angel 02.10.2008 Córcia 08-2011 Angel 18.02.2013 Córcia
Hepe jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-17, 10:24   #762
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Hepe Pokaż wiadomość
Dorotko trzymam kciuki, zeby Natalka doszla do siebie i w poniedziałek miała ,,czyste" plucka i katarek, zeby tez was opuscił!
Powiedz mi jeszcze ten Stodal jak masz Natace podawac? Ami tez przeziębiona...
3x dziennie po 2,5 ml-to prawie cala łyżeczka dziecięca
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 11:33   #763
kasieek23
Rozeznanie
 
Avatar kasieek23
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kobyla Góra/Wrocław
Wiadomości: 869
GG do kasieek23
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

HEJ !
mELDUJE SIE I Z ZADOWOLENIEM STWIERDZAM ZE WIZAZ OTWIEERA MI SIE bEZ PROBLEMU!!
Wczoraj pilismy z Olusiem soczek Jablkowy mmmmm pycha
Jak przyzwyczajacie malce do nowych produktow? stopniowo lyzeczka na dzien czy inaczej????
__________________
Aleksander 21.09.2014 skończy 6 lat
@ 23.05 1 cs
kasieek23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 11:52   #764
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

O rany, ale puchy!

Dziewczyny dużo zdrówka dla maluchów! No i dla was. U nas w weekendy, święta i w nocy w szpitalu dziecięcym jest przychodnia.

Ja tylko tak się narazie melduję, może jeszcze wpadnę później, ale widzę, że na wątku weekendowo-pustawo. Dobrze dobrze - pewnie wszystkie w objeciach tż

Hepe mi twoje propozycje jak najbardziej pasuję A ten ośrodek Copernikus to leży nad "moim" jeziorem. Bo tam mamy działeczkę

Edytowane przez anuhaaaaaaaaaa
Czas edycji: 2009-01-17 o 11:55
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 16:11   #765
Amaretta
Rozeznanie
 
Avatar Amaretta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 905
GG do Amaretta
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Dorotka duzo zdrowka dla ciebie i dla Natalki

Cytat:
Napisane przez nabuko Pokaż wiadomość
Anuha, przyznam ci się, że kiedy wyjem już wszystko, a nie chce mi się iść do sklepu, to cukier puder wcinam. Tzn. lukier tylko trochę, dwie, trzy łyżeczki i już jestem szczęśliwa albo ciągutki sobie robię - masełko na patelnię i cukier. jak się stopi wychodzą pyyyszne krówki ale nie za dużo cukru, bo zrobi się twarde toffi
Ale z ciebie pomyslowy Dobromir.

Cytat:
Napisane przez Sawyer Pokaż wiadomość
Chyba gdzieś przeoczyłam tę informację.

Czy te 2 tygodnie macierzyńskiego więcej to nas też dotyczą?

Ja jestem przerażona. Może już zacznę skrobać tynk ze ścian do zupy?

Macierzyński mam wyliczony do 28 lutego a potem na 4 miesiące darmowego wypoczynkowego(do końca roku szkolnego). O zgrozo nie wyobrażam sobie tego.
A mi juz ten wydluzony macierzynski sie skonczył. I teraz tylko mi zostaly urlopy za 2008 i 2009. A potem juz bezpłatny. Raczej wroce do pracy dopiero jak Miska bedzie miala rok.
Cytat:
Napisane przez jaroszania Pokaż wiadomość
Hej hejJ

Przy okajzi soczku pamiętam, ze pisałam, ze przeciery lepsze i ktos (przepraszam nie pamietam kto pytal o firme) – ja mam gerbera i jestem bardzo zadowolona. Próbowałam – smaczny

Antos się obudzil, nie udalo się przebrnąć przez wszystko niestety
Ja pytałam. Teraz kupie ten przecierek zamiast soczku.
A Antos cudowny.

Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość
no włąśnie moja przyjaciółka jezdzi na te badania do Poznania spytam jej o który ośrodek chodzi i dam znac
A apropo Poznania...zna ktoś Poznan? bo w srode tam bede i chcialam odwiedzic jakis sklep z wozkami ale nie mam pojecia gdzie jakie sa

a my po szczepieniu katar nocny pani doktor zaliczyła do suchosci powietrza osłuchowo czysta, ciemiączko 1x1 waga 5430gr, i tu juz sie nastawiłam na dyskusje ze malutka a ona znowu z tekstem jaka duza normalnie rozdwojenie jaźni ma kobieta przy szczepieniu straszny płacz ale potem szybki cyc załatwił sprawe i spi sobie no i mam dawac do południa jabłuszko po południu marchewke wieczorem kaszke wszystko w malych ilosciach ale chodzi zeby stabilizoac juz posiłki
uff do 10 marca spokoj szczepienny a wtedy tylko jedna łapka...
Magda to Emi i Miska prawie rowne wagowo. Ale Emilka dłuższa. A przy tej urozmaiconej diecie to napewno szybko nabierze wagi.
Amaretta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 16:12   #766
Wiktorynka
Zadomowienie
 
Avatar Wiktorynka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez nabuko Pokaż wiadomość
ooo, to może na kawulę się umówimy? musimy jechać do Prokocimia i Polanicy na kolejne konsultacje
Chodzi o Polanicę Zdrój, w woj dolnoslaskim? Jesli tak, to w drodze do Polanicy zróbcie sobie przerwę w podróży i wstapcie do nas na kawę.
__________________

Edytowane przez Wiktorynka
Czas edycji: 2009-01-17 o 16:15
Wiktorynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 17:08   #767
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez jaroszania Pokaż wiadomość
chciałam sie tylko pochwalić, że Antoś obchodzi pierwsze w zyciu imieniny
niestety ma jeszcze wiekszy kaszelek i wlasnie szukam gdzie dzis przyjmuje jakis lekarz bo w naszej przychodni nikt nie odbiera.

dużo zdrówka i buziak imieninowy

Dorotka dla Ciebie i Natalki także won katarki i kaszelki, swoja drogą Emi już też wyczaiła co to Frida i drze sie na sam jej widok

a ja troszke pokreciłam sie po miescie potem basen przychodze mysle sobie bedzie co czytac a tu weekendowo
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 17:30   #768
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

nudy straszne na wąteczku

ja dziś zaliczyłam co było do zaliczenia, więc luzik.

Jagna zdjęcia specjalnie dla Ciebie - "ślubne gołąbeczki"
blondyna to teściówka, brunetka - moja mamuśka.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Obraz 028.jpg (81,3 KB, 43 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT1306.jpg (72,7 KB, 53 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT1308.jpg (71,7 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT1310.jpg (69,2 KB, 51 załadowań)
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 17:36   #769
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
nudy straszne na wąteczku

ja dziś zaliczyłam co było do zaliczenia, więc luzik.

Jagna zdjęcia specjalnie dla Ciebie - "ślubne gołąbeczki"
blondyna to teściówka, brunetka - moja mamuśka.
anuhaaaa kujonie - gratulacje

Co do zdjęć to niesamowita radość od Ciebie "bije" - cóż teściowa miała pomysł
__________________
Moje kochane dzieci :
Julia
i Maciej
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-17, 17:47   #770
mandarynka719
Raczkowanie
 
Avatar mandarynka719
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
nudy straszne na wąteczku

ja dziś zaliczyłam co było do zaliczenia, więc luzik.

Jagna zdjęcia specjalnie dla Ciebie - "ślubne gołąbeczki"
blondyna to teściówka, brunetka - moja mamuśka.
Twoja mina bezcenna
__________________

mandarynka719 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 18:05   #771
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Anuhaaa golebiowa niespodzianka swiekry ci sie nie spodobala?? Znowu wymyslasz

Mloda juz spi ja szamam slodka chwile

Mam wnerwa na swoja swiekre i brata TZ z zona (dluuuga historia)
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 18:14   #772
agawiecka
Raczkowanie
 
Avatar agawiecka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 204
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Iwa, Hepe dzięki za komplementy. A ja też strasznie lubię to ostatnie zdjęcie A dowcip super ale się uśmiałam
goga144 my już od kilku dni wstajemy o 6 Moje dziecię widać ranny ptaszek
jaroszania ucałuj Antosia od nas Ślicznego masz synka. I dużo zdrówka mu życzę aby ten kaszelek poszedł sobie precz.
Dorotka@ trzymam kciuki za Was obie abyście jak najszybciej wyzdrowiały
kasieek23 nie pomogę my na razie tylko kaszkę próbujemy.
anuha jak tam usg? Mam nadzieje, że ok. A minka na zdjeciach mówi o Twojej wielkiej miłości do ptaków...
Amaretta wit. K wysłana w piątek tylko, że bez pudełka bo się nie zmieściło
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
agawiecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 18:35   #773
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Anuhaaaaa-wydajesz się taka zdegustowana całą sytuacją z gołąbkami a poza tym ślicznie wyglądałaś. no i gratki z okazji zaliczenia

mała poszla spać,mam wrażenie że jest troszkę lepiej,no ale dalej katar nie pozwala jej jeść więc dokarmiam ją przez sen
macie jakiś sposób na katar poza:
- Nasivin
- Disnemar + frida
- mokry ręcznik w pokoju
- inhalacje z soli-tzn. w pokoiku stoi garnek z parującą wodą z solą

amaretta- na kupkę polecam Debridat-jego pomoc okazała się nieoceniona
teraz przy przeziębieniu małej mamy problem w drugą stronę-przy każdym większym kaszlnięciu robi rzadką kupkę-no ale dr powiedziała ze przy chorobie to normalne, jak sie nie "uspokoi" to musimy podawać jej Acidolac baby na luźne kupki.

Anah- nie dziwię Ci się,że umówiłaś Maciusia do innego neurologa. Ja podobnie zrobiłam z Natalką, bo potwierdzone u różnych lekarzy diagnozy sa po prostu bardziej wiarygodne. Będziesz miała pewność, ze zrobiłaś wszystko co w twojej mocy, by Maciuś był zdrowy i znikną wszelkie "znaki zapytania"...

co do spotkania to ja najbardziej chciałabym jakiś aktywny wypoczynek typu spływ kajakiem,paint ball , może podchody ,do tego jakieś ognisko z kielbaskami i Żywcem , no i dance party... może majówka?????
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...

Edytowane przez Dorotka@
Czas edycji: 2009-01-17 o 18:39
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 18:45   #774
agawiecka
Raczkowanie
 
Avatar agawiecka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 204
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Dorotko gdzieś czytałam o maści majerankowej ale nie mam pojęcia jak działa ani jak się ją stosuje.A cos mi w głowie świta, że wieszanie ręczników wilgotnych to nie jest dobry pomysł ale muszę odszukać dlaczego.
No to Wszystkim mamą i dzieciaczką życzę miłej i spokojnej nocki
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
agawiecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 18:52   #775
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość

Mam wnerwa na swoja swiekre i brata TZ z zona (dluuuga historia)
mamy czas o świekrach opowieści zawsze bardzo interesujące

Cytat:
Napisane przez agawiecka Pokaż wiadomość
anuha jak tam usg? Mam nadzieje, że ok. A minka na zdjeciach mówi o Twojej wielkiej miłości do ptaków...
a w porządku wszystko w sumie nie wiem jak to fachowo się nazywa, ale lekarz jak robił usg to powiedział: "o pojawiły się już kropeczki" no i następna wizyta znów za 8 tyg.

Cytat:
Napisane przez Dorotka@ Pokaż wiadomość

co do spotkania to ja najbardziej chciałabym jakiś aktywny wypoczynek typu spływ kajakiem,paint ball , może podchody ,do tego jakieś ognisko z kielbaskami i Żywcem , no i dance party... może majówka?????
Widzę Dorotka, że zaplanowałaś nam już całe spotkanie
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 18:58   #776
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez agawiecka Pokaż wiadomość
Dorotko gdzieś czytałam o maści majerankowej ale nie mam pojęcia jak działa ani jak się ją stosuje.A cos mi w głowie świta, że wieszanie ręczników wilgotnych to nie jest dobry pomysł ale muszę odszukać dlaczego.
No to Wszystkim mamą i dzieciaczką życzę miłej i spokojnej nocki
no tak, do mojej mini listy zapomniałam dodać maści majerankowej-stosujemy-bez efektu
a odnośnie ręczników to ja czytałam na necie,że pomagają...i bądź tu czlowieku mądry

anuhaaaaa-no ja na taki aktywny wypoczynek jestem baaaaardzo na tak, choć pewnie niektóre mamuśki wolałyby "odrestaurować" się i podreperować zszargane nerwy w jakimś spa,jaccuzi, saunie
jeśli któraś ma namiary na takie miejsce to fajnie by było się tam spotkać
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 19:55   #777
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Dorotka@ Pokaż wiadomość
mała poszla spać,mam wrażenie że jest troszkę lepiej,no ale dalej katar nie pozwala jej jeść więc dokarmiam ją przez sen
macie jakiś sposób na katar poza:
- Nasivin
- Disnemar + frida
- mokry ręcznik w pokoju
- inhalacje z soli-tzn. w pokoiku stoi garnek z parującą wodą z solą
no właśnie dodałbym:
- maść majerankową,
- czeste leżenie na brzuszku
- nam teściowa kazała posmarować klatkę smalcem i obwinąc ciepłą tetrową pieluchą nie próbowałam,
- jeszcze dodam trzymanie wizażowe kiuków, ale to juz masz załatwione

co do recznikow to chyba ogólnie dobrze tylko warunek musza byc czyste dobrze wypłukane z proszku taką ja mam inforfmacje


Ania mina z gołebiami wymiata

A apropo wyjazdu to ja proponuje ujedrniajce SPA
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 20:01   #778
Amaretta
Rozeznanie
 
Avatar Amaretta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 905
GG do Amaretta
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Dorotka@ Pokaż wiadomość
Anuhaaaaa-wydajesz się taka zdegustowana całą sytuacją z gołąbkami a poza tym ślicznie wyglądałaś. no i gratki z okazji zaliczenia

mała poszla spać,mam wrażenie że jest troszkę lepiej,no ale dalej katar nie pozwala jej jeść więc dokarmiam ją przez sen
macie jakiś sposób na katar poza:
- Nasivin
- Disnemar + frida
- mokry ręcznik w pokoju
- inhalacje z soli-tzn. w pokoiku stoi garnek z parującą wodą z solą

amaretta- na kupkę polecam Debridat-jego pomoc okazała się nieoceniona
teraz przy przeziębieniu małej mamy problem w drugą stronę-przy każdym większym kaszlnięciu robi rzadką kupkę-no ale dr powiedziała ze przy chorobie to normalne, jak sie nie "uspokoi" to musimy podawać jej Acidolac baby na luźne kupki.
Stosowałam debridat przez półtora miesiaca po 3 razy po 2,5 ml i wcale nie pomagal nawet na wzdecia. Na Misie lepiej dziala espumisan ale na kupe to on nie ma wplywu.
Wiec zostaja mi te cho;erne sliwki.
U mnie zarowno pediatra jak i neonatolog twierdza zgodnie za przy karmieniu piersia to kupa moze byc razna tydzien a przy sztucznym powinna byc czesciej.
A czopki na Misie wcale nie dzialaja. Wsumie zastosowalam jej od poczatku listopada 6 razy. Tearz w styczniu kupa byla 2 dni po czopku wiec powiedzialam sobie ze juz jej wiecej nie dam.
Cytat:
Napisane przez agawiecka Pokaż wiadomość
Iwa, Hepe dzięki za komplementy. A ja też strasznie lubię to ostatnie zdjęcie A dowcip super ale się uśmiałam
goga144 my już od kilku dni wstajemy o 6 Moje dziecię widać ranny ptaszek
jaroszania ucałuj Antosia od nas Ślicznego masz synka. I dużo zdrówka mu życzę aby ten kaszelek poszedł sobie precz.
Dorotka@ trzymam kciuki za Was obie abyście jak najszybciej wyzdrowiały
kasieek23 nie pomogę my na razie tylko kaszkę próbujemy.
anuha jak tam usg? Mam nadzieje, że ok. A minka na zdjeciach mówi o Twojej wielkiej miłości do ptaków...
Amaretta wit. K wysłana w piątek tylko, że bez pudełka bo się nie zmieściło
Wiecwpon wypatruje listonosza. Bardzo dziekuje
Amaretta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 20:19   #779
anah
Zakorzenienie
 
Avatar anah
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Dziewczyny, dzisiaj prawie nie ma co czytać
U nas do ok. 13 godz była piękna zimowa pogoda, słońce, delikatny mrozik i zero wiatru. Spacerowałam z Maciejem z wielką przyjemnością. Gabi w tym czasie szalała na sankach po górkach u dziadków Mam nadzieję, zę już całkiem zdrowa, bo po szaleństwach śnieżnych, to może byc różnie.
Zowu sprzedałam ja dziadkom na sobote i niedzielę, ale w sumie to sami chcieli

Iwonko, Helenko, Dorotko, dzięki

Iwonka, widzę, że bardzo lubisz odwiedzać teściów

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
Anah czyli dziecko najlepiej jak leży plackiem? Ja się staram żeby Piotrek jak najwiecej leżał, ale musze wtedy nad nim skakać, wycałowywać brzuszek, rączki, stópki - wtedy jest ok, ale on tak sam to za bardzo nie poleży. Nosić też go dużo nie noszę, bo poprostu nie daję rady. Najczęściej do odbcia, albo jak go z miejsca na miejsce przenoszę. Mój mały raczej się nie luzuje jak leży na brzuchu na moich kolanach, już nie mówiąc o tym ile on wtedy ulewa, nawet i 2-3 godz po jedzeniu. I niestety często używamy leżaczka, z tego chyba byłoby nam najciężej zrezygnować. Oj dużo pracy przed nami
Nie tylko plackiem. U nas jest tak: Maciej jak jest wyspany i najedzony to od razu trafia na matę i bawi się zabawkami (wyciąga rączki, próbuje je włożyć do buzi). Musimy mu teraz wieszać tylko nad nim, nie po bokach, zeby skorygować asymetrię. Jak jeszcze ma humor to go biorę na uda i ćwiczy podnoszenie główki. Z reguły to mu się podoba. Potem na chwilę idzie na podłoge i dalej ćwiczy leżenie na brzuszku aż do momentu kiedy się męczy. Wtedy od razu to przerywam, żeby gościa nie zrazić. Potem ćwiczenie-zabawa na moich nogach. Maciej leży głową w kierunku kolan, jego pupa na moim brzuchu i nóżki sa uniesione wysoko. To jest świetna pozycja do zabaw i oczywiście do ćwiczeń. Dziecko nie obraca główka na boki (czyli ćwiczenie na symetrię) i jednoczenie ćwiczy unoszenia nóżek. To ostatnie przyniosło efekt, bo dzisia Maciej unosi od rana nóżki i pupkę
jeżeli bawimy się tak dość długo to młody jest bardziej zmęczony, szybciej robi się senny i dłużej śpi
Poza tym jak leży na pleckach na kocu to robimy różne wygłupy, śpiewamy mu z Gabi piosenki, całowanie też. On to uwielbia, mały pieszczoszek
Sam teznieraz leży dłuższą chwilę, np. w łóżeczku, jak rano idę pod prysznic. Puszczam mu karuzelkę albo gwiazkę-pozytywkę i chwilę się cieszy. Nieraz i sam w ciszy też potrafi poleżeć.
Ostatnio jak mu się nudzi, to zaczyna takie śpiewanie-marudzenie. Uprawia to od kilu dni.
Aniu, gratulacje kolejnego zaliczenia
Zdjęcia z gołębiami są genialnetwoja mina mówi wszystko. Chyba miałabym podobną w takiej sytuacji

Aniu Antosiowa, wszystkiego najlepszego dla Antosia z okazji imienin
Bardzo łądne zdjęcie.
Dużo zdrowia dla Antosia.

Dorotko, to choróbsko u Natalii jakieś bardzo cierpliwe jest i nie chce zrezygnować. Paskudztwo a kysz...

edit: Maciej kończy dziś 4 miesiące

Edytowane przez anah
Czas edycji: 2009-01-17 o 20:33
anah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-17, 20:51   #780
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Sto lat dla Maciusia

Amelka dzisiaj zrobila pierwsza pomarchewkowe kupsko cisla jak nie wiem a zapach wybaczie ze o tym pisze ale ciesze sie ze przyswaja te warzywka
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.