Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[wichrowe_wzgorza]

nie wiem co z moją cerą jest nie tak.. może wystarczy mniej używek, jak kawa, alkohol, czekolada... ale nie jest u mnie aż tak źle jeśli chodzi o używki
Nie wiem czy zwykła wierzbownica tu pomoże.
nie wiem czy jest sens znów iść do dermatologa...
wiem, że zbliża się sesja... i znów pewnie pojawią się niespodzianki... trudno... trzeba żyć dalej...

[Nolley]

Dziewczyny, jak macie problemy z tłustą skórą, to łykajcie cynk !!! Jestem już po 2 opakowaniu tabletek Calcenato, które mają jeszcze w składzie magnez i wapń...Widzę b.duże efekty, moja cera wytrzymuje 5 godzin bez błysku, gdzie przed używaniem tabletek było to góra 2-3 godziny

[Madzia_M77]

Napisane przez Dronf

A ja zaczynam podejrzewać, że moje problemy ze skórą to nie resztki trądziku + zmaltretowanie skóry która przez to maltretowanie jest ciągle sucha tylko łzs (łojotokowe zapalenie skóry). Bo nawet jak nie używam niczego co choćby w najmniejszym stopniu mogłoby się przyczynić do wysuszenia to ciągle gdzieś na twarzy mam skórki ze szczególnym ich nasileniem na brodzie gdzie mam też zwykle najwięcej takich malutkich białych krosteczek, które też ostatnio zaczęły mnie swędzieć (trądzik miałam lata i jak źle nie było nigdy mnie nic nie swędziało).
Utwierdza mnie w tym domniemanym łzs fakt, że jak zrobiłam sobie maseczkę z sody, wymyłam twarz nizoralem i posmarowałam clotrimazolem to zamiast wypalić mi twarz i wysuszyć ją na wiór wszystkie skórki mi zniknęły co do każdej jednej najmniejszej . Dodam, że tą sodą przy zmywaniu bardzo starałam się nie robić peelingu który mógłby te skórki zdrapać. Zresztą po peelingu z bromelainą zwykle po 1-2 dniach znowu mam skórki więc i teraz już powinny mi wrócić a ich ni widu ni słychu. Więc myję się tym nizoralem, smaruję clotrimazolem już 3 dzień i coraz bardziej się uświadczam w przekonaniu, że moja skóra wcale nie była przesuszona bo gdyby w tym był problem to mega slsowy nizoral i wcale nie nawilżający clotrimazol zrobiłyby mi na twarzy sajgon a nie poprawiły jej stan ...
A wpadłam na ten trop przypadkiem, czytając o łupieżu jak chciałam chłopakowi szampon kupić ;].

Dronf, a próbowałaś może tego?:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-5...eniu-Skory.htm

Mam podobne objawy do Twoich.Testuję od jakiegoś tygodnia i muszę powiedzieć, że daje radę

[201604211128]

Napisane przez Madzia_M77

Dronf, a próbowałaś może tego?:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-5...eniu-Skory.htm

Mam podobne objawy do Twoich.Testuję od jakiegoś tygodnia i muszę powiedzieć, że daje radę

A zmniejsza łojotkok? Walczę też z tym świństwem

[Sandra_83]

Witam, a ja mam takie pytanie, jak wyglądają te dziury na twarzy? Przebiłam się trochę przez ten temat i bardzo mnie to zastanawia, gdyż ja od jakiegoś czasu mam taką dziurkę małą na czole, średnica może 2 mm, takie wglębienie i nie mam pojęcia co to jest i od czego się wzięło i czy można to jakoś leczyć. Spotkałyście się może już z czymś takim??

[Nolley]

Napisane przez Sandra_83

Witam, a ja mam takie pytanie, jak wyglądają te dziury na twarzy? Przebiłam się trochę przez ten temat i bardzo mnie to zastanawia, gdyż ja od jakiegoś czasu mam taką dziurkę małą na czole, średnica może 2 mm, takie wglębienie i nie mam pojęcia co to jest i od czego się wzięło i czy można to jakoś leczyć. Spotkałyście się może już z czymś takim??

pewnie od trądziku...Ja mam dziurkę, dopiero co ją zauważyłam i stwierdziłam, że to od ospy wietrznej...

[martusienka]

Napisane przez Sandra_83

Witam, a ja mam takie pytanie, jak wyglądają te dziury na twarzy? Przebiłam się trochę przez ten temat i bardzo mnie to zastanawia, gdyż ja od jakiegoś czasu mam taką dziurkę małą na czole, średnica może 2 mm, takie wglębienie i nie mam pojęcia co to jest i od czego się wzięło i czy można to jakoś leczyć. Spotkałyście się może już z czymś takim??

Pewnie to po trądziku, albo jak koleżanka wyżej zauważyła, po ospie.
Dlatego tak ważne jest nie wyciskanie!!!

[black-bubu]

Napisane przez Nolley

Dziewczyny, jak macie problemy z tłustą skórą, to łykajcie cynk !!! Jestem już po 2 opakowaniu tabletek Calcenato, które mają jeszcze w składzie magnez i wapń...Widzę b.duże efekty, moja cera wytrzymuje 5 godzin bez błysku, gdzie przed używaniem tabletek było to góra 2-3 godziny

a na trądzik też coś daje , czy tylko na błysk ?

[martusienka]

Napisane przez black-bubu

a na trądzik też coś daje , czy tylko na błysk ?

Na trądzik też.
Ale mnie akurat nie pomógł wcale. ;-)

[nicko]

Ja na trądzik polecam drożdże w tabletkach, z selenem to chyba są na skóre.

[black-bubu]

ja już i visaxinum łykałam i drodże teraz przerabiam, cynk też brałam, ale tylko jedno opakowanie, a bo ja wiem może trzeba kilka wyłykać żeby było widać efekty. Najbardziej co mi pomogło to satinea, ale dosyć droga jest - 30 zł na dwa tygodnie wychodzi. A po odstawieniu sytuacja wróciła do normy.

[happenstance]

Przeczytała watek i doszłam do tego co jest powodem moich problemów ze skórą... Ciegłe świecenie, ciągnięcie, łuszczenie a to wszystko na raz, lub naprzemiennie...
Oczywiście popelniałam te podstawowe błedy jak ślepe używanie tych wszystkich antybakteryjnych, matujacych itp...
Teraz postanowiłam ospokoic moja buzię, i tu wlasnie zwracam się z prosbą do was...
Jako całkowity laik, który zrezygnowaly został przy tym nieszczęsnym kremie nivea mam kilka pytań... staram sie ułożyc sobie liste rzeczy mi potrzebnych, niestety nie przywykłam do płacenia takich sum za pojedyncze kremy...
Po pierwsze: czy płym micelarny różany z ziaji jest odpowiedni? Czy samo słowo micel w nazwie jednak nie wystarczy?
Po drugie przekonałam sie o konieczności uzywania filtrów... duzo dobrego naczytalam sie o avene, jednak jest troszeczkę drogi... czy znany dermacol z filtrem spf30 może byc zamiennikiem ? ( nie jest biały, kryje jak fluid a na tym równiez mi zależy)
Bardzo prosze o pomoc

[201604211128]

Napisane przez happenstance

Przeczytała watek i doszłam do tego co jest powodem moich problemów ze skórą... Ciegłe świecenie, ciągnięcie, łuszczenie a to wszystko na raz, lub naprzemiennie...
Oczywiście popelniałam te podstawowe błedy jak ślepe używanie tych wszystkich antybakteryjnych, matujacych itp...
Teraz postanowiłam ospokoic moja buzię, i tu wlasnie zwracam się z prosbą do was...
Jako całkowity laik, który zrezygnowaly został przy tym nieszczęsnym kremie nivea mam kilka pytań... staram sie ułożyc sobie liste rzeczy mi potrzebnych, niestety nie przywykłam do płacenia takich sum za pojedyncze kremy...
Po pierwsze: czy płym micelarny różany z ziaji jest odpowiedni? Czy samo słowo micel w nazwie jednak nie wystarczy?
Po drugie przekonałam sie o konieczności uzywania filtrów... duzo dobrego naczytalam sie o avene, jednak jest troszeczkę drogi... czy znany dermacol z filtrem spf30 może byc zamiennikiem ? ( nie jest biały, kryje jak fluid a na tym równiez mi zależy)
Bardzo prosze o pomoc

Micel jest bardzo dobry do zmywania. A dermacolu jako filtra nie polecam - niestabilny Poszukaj w necie - tam filtry są znacznie taniej

Jak się okazało moją buzię trzeba dzielić na 2 części - rumień + normalne + lekko zapychające się poliki + broda, nos, czoło - tłuste, zapychające się. I na całość wrażliwa. Dopiero teraz ją rozszyfrowałam. Obecnie postaram się zaopatrzyć w zapas filtra biodermy AKN MAT 40 (w necie są jeszcze resztki ) i przetestuję Avene którą dostałam z wymiany. I może się skuszę na AC z Antka LRP.

[Madzia_M77]

Napisane przez dysk

A zmniejsza łojotkok? Walczę też z tym świństwem

Na mnie działa. Na pewno ogranicza, chociaż używam go dosyć krótko.

[happenstance]

dysk dzieki za odpowiedź
mam jeszcze jedno pytanie... co na wągry?
Boje się, że po rozpoczeciu tej kuracjii cały nos, broda i czoło będa w tych okropnych czarnych punkcikach....
czy podziała wspominany tutaj tonik pichtowy lub migdałowy ? i czy nie wysusza skóry?

[kasia9513]

ja polecam benzacne i olejek rycynowy na wągry

[201604211128]

Napisane przez Madzia_M77

Na mnie działa. Na pewno ogranicza, chociaż używam go dosyć krótko.

Dzięki przyda się

[happenstance]

Napisane przez kasia9513

ja polecam benzacne i olejek rycynowy na wągry

hmm olejek rycynowy? Słyszałam o jego świetnym dzialaniu na włosy...ale nie na wagry? Mozesz powiedzieć jak stosujesz?

[Dracaena]

Ja też ostatnio minimalizuję wszystko. Wyrzuciłam mleczka, toniki, żele, itd. Kupiłam olejek myjący z BU, hydrolat oczarowy, wodę termalną (Vichy akurat, bo nie było Avene, ale mi służy), Humektan, peeling enzymatyczny z bromelainą z BU. Ze starych kosmetyków zostawiłam sobie dosłownie tylko płyn micelarny AA, który lubię i jest dobry do zmywania makijażu w ekstremalnych sytuacjach (wyjazdy, itd. gdzie nie chcę brać ze sobą całej łazienki). Widzę różnicę na plus, zwłaszcza w połączeniu z minernymi podkładami . Miałam takie dziwne, jakby chropowate policzki, nieciekawe dosyć, po peelingu jest sto razy lepiej. Poza tym, dzięki wodzie termalnej nie mam już wiecznie zaczerwienionych policzków, a to był mój odwieczny problem, który teraz jest mocno zminimalizowany.

Myślę nad kwasami, ale to na jesień, no i jeszcze porządnie musiałabym się doedukować, na razie nie mam czasu, no i lato się zbliża.

[Meell]

Co do peelingów... Słyszałam, że do cery z ropnymi krostkami nie wolno używać mechanicznych, bo roznoszą bakterie, czy coś takiego. Od tego czasu używam peelingu enzymatycznego, ale jakoś czuję, że moja skóra nie jest tak dogłębnie oczyszczona. Te mechaniczne peelingi to naprawdę takie zło dla mojej cery? A może mam po prostu za słaby enzymatyczny? (Ziaja Nuno)

[NianiaMania]

Też używam enzymatycznych i nie daj się zwieść wrażeniu. Enzymy są bardzo aktywne i oddziaływają na skórę dość dogłębnie. Oczywiście efektów nie ma takich jak przy mechanicznym, ale za to skóry nie podrażniamy, a to jest ogromny plus.

[kasia9513]

Napisane przez happenstance

hmm olejek rycynowy? Słyszałam o jego świetnym dzialaniu na włosy...ale nie na wagry? Mozesz powiedzieć jak stosujesz?

maczam palucha w olejku i wsmarowuję w nos

[aelirenn1990]

Mell- ja nigdy nie miałam peelingu nuno, ale też używam enzymatycznego daxu( z tym że on jest trochę dziwny, bo zostawia się go na całą noc) i jest bardzo dobrze. wbrew pozorom one naprawdę bardziej słuzą cerze- jak używałam mechanicznych to przez dzień -dwa było ładnie, miałam uczucie że skóra jest baaardzo czysta, a potem wysyp.

[wichrowe_wzgorza]

enzymatyczne są dobre, też mam Daxa, ale problem polega na tym, że trzeba go sporo razy poużywać zanim się zobaczy efekty (przynajmniej tak jest w moim przypadku).
Tylko mam problem - dziewczyny czy Wy też tak macie, że jak się wam pojawiąją niespodzianki (zwłaszcza te na policzkach i poniżej żuchwy) to zostają wam czerwone ślady, jakieś przebarwienia i bóg wie co jeszcze?
Nie wiem czym to zwalczyć...

[VampIrzyca]

Napisane przez wichrowe_wzgorza

enzymatyczne są dobre, też mam Daxa, ale problem polega na tym, że trzeba go sporo razy poużywać zanim się zobaczy efekty (przynajmniej tak jest w moim przypadku).
Tylko mam problem - dziewczyny czy Wy też tak macie, że jak się wam pojawiąją niespodzianki (zwłaszcza te na policzkach i poniżej żuchwy) to zostają wam czerwone ślady, jakieś przebarwienia i bóg wie co jeszcze?
Nie wiem czym to zwalczyć...

Mi zostają przebarwienia i czerwone slady, o których piszesz, na czole, policzki na szczęście mam czyste, ale czoło to masakra - jego środkowy obszar mam cały w zaskórnikach

[fiolusiek]

wiecie co odkrylam mydlo szare z bialego jelenia swietnie oczyszcza twarz, lekko sciaga, ale lepiej myje niz niektore zele oczyszczajace na razie bede go uzywac zamiast zelu bd bo widze ze sa lepsze efekty w dodatku kosztowalo cale 1.99

[Dronf]

Napisane przez Madzia_M77

Dronf, a próbowałaś może tego?:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-5...eniu-Skory.htm

Mam podobne objawy do Twoich.Testuję od jakiegoś tygodnia i muszę powiedzieć, że daje radę

Jeszcze nie stosowałam żadnych typowych kosmetyków na ten problem. Póki co 2 razy zrobiłam sobie na twarz maseczkę z sody i kremu ( https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...-poltlusty.htm ). Twarz myję nizoralem lub head&shoulders. A jeśli chodzi o krem to na noc clotrimazol lub babydream na odpażenia https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...u-odparzen.htm, a na dzień aqalan l (zalinkowany wyżej).
I jest dobrze, nie mam żadnych nowych niespodzianek, zniknęły suche skórki a te małe białe denerwujące pryszczyki na brodzie są już bardzo małe i widać je tylko z bliska w lustrze.
W tym kremie Pityval boję się parafiny i dimetikonu ale jak będę w aptece to poproszę o próbki.
Dodam tylko, że ja nie mam zdiagnozowanego łzs, ja to po prostu u siebie podejrzewam.
Dla fanów stosowania oleju rycynowego na twarz polecam salicylol. Jest to 5% kwas salicylowy rozpuszczony w oleju rycynowym.

[Leseratte]

Napisane przez fiolusiek

wiecie co odkrylam mydlo szare z bialego jelenia swietnie oczyszcza twarz, lekko sciaga, ale lepiej myje niz niektore zele oczyszczajace na razie bede go uzywac zamiast zelu bd bo widze ze sa lepsze efekty w dodatku kosztowalo cale 1.99

Mnie skóra schodziła płatami po tym mydle. Poza tym pojawiły się poskórne wypryski. Kupiłam pod wpływem wizażu, jednak się zawiodłam.

[martusienka]

Mi Biały Jeleń też niestety nie podpasował, chociaż pokładałam w nim wielkie nadzieje. Tzn. bardzo dobrze oczyszczał pory, ale jednak wysuszał i nie likwidował brzydkich niespodzianek.
Teraz za to wielkie nadzieje pokładam w czarnym mydle afrykańskim. Używam go od ponad tygodnia, do tego wierzbownica i nie wiem, ale mam wrażenie, że jest lepiej, jakby mi się zaczeło goić wszystko, ładnie wysuszać, a jestem nadal przed okresem. Nie wiem czego to zasługa, może obu naraz, a może na razie mi się tylko wydaje. Poczekamy, zobaczymy.

[wichrowe_wzgorza]

Napisane przez VampIrzyca

Mi zostają przebarwienia i czerwone slady, o których piszesz, na czole, policzki na szczęście mam czyste, ale czoło to masakra - jego środkowy obszar mam cały w zaskórnikach

A ja właśnie mam je na policzkach ;/ i to praktycznie na całych policzkach... i nie mam pojęcia czym z tym walczyć i co zapobiega ich powstawaniu! Bo gdy nie wyciskam one też zostają...