Kiedy ślub?

[agniesikk]

Jeśli będzie kandydat , tochciałabym po studiach, ale to jest taka kwestia, której nie planuję szczegółowo Po prostu chcę wziąć ślub.

21 lat temu moi rodzice brali ślub, mój ojciec miał 30 lat, mama 26- nie, to nie była wpadka, nie pracowali w fabryce, mój ojciec ma 51 lat i nie jest dziadem, a zdrowym facetem w średnim wieku- to tak nawiązując do wypowiedzi Pauli

[eyo]

czy ja wiem czy te 30 lat temu tak było?

moja babcia wzięła ślub mając 19 lat ale to było 70 lat temu
za to moi rodzice 30 lat temu już wzięli ślub blisko 30 (a byli razem dobrych kilka lat przed ślubem już więc to nie było tak że dopiero koło 30 się poznali), podobnie np. rodzice mojego TZ - również między 25 a 30
szczerze to nie mam wielu znajomych których rodzice te 30 lat temu braliby ślub właśnie w wieku ok 20 lat

co do mnie - ja mam 22 i mi się póki co nie śpieszy, TZ ma 25

Napisane przez agabil1

ślub
ja-28 lat
on-24 lata

znaliśmy się rok ( i miesiąc) gdy się zaręczyliśmy, niecałe półtora roku po zaręczynach był ślub.
W sierpniu będzie nasza siódma rocznica ślubu

to mnie zszokowałaś
w życiu bym nie pomyślała że masz tyle lat ile masz, dużo mniej bym Ci dała - w sumie to zawsze myślałam, że masz te 28/30 lat

[malinowelato]

nie ma to jak sie podlizac

[Agusiaczek1985]

Napisane przez Kleotka

Drogie Wizażanki, w jakim wieku wzięłyście ślub, albo planujecie to zrobić?

Przyszedł mi do głowy taki wątek, ponieważ niedawno byłam na 60-leciu małżeństwa mojej ciotki i wujka. On miał 19, ona 21 lat. To aż dziwne byłoby w czasach dzisiejszych, kiedy wiemy, jaka jest młodzież.

Myślę że za jakieś 3 może 4 lata. Mój TŻ nie śpieszy się ze ślubem, w tym temacie się zgadzamy. teraz takie czasy aby być na swoim trzeba zapracować. macie racje, ze razem łatwiej

[karolynka90]

Napisane przez eyo

to mnie zszokowałaś
w życiu bym nie pomyślała że masz tyle lat ile masz, dużo mniej bym Ci dała - w sumie to zawsze myślałam, że masz te 28/30 lat

Tak samo zareagowałam.

[Soul89]

U mnie najwcześniejsza data myślę, że za 4 lata (się rymło ) będę miała wtedy 26 lat więc powiedzmy w sam cyk . Chociaż nie wiadomo jak potoczy się mój los. Różnie może być. Na razie nie jesteśmy nawet jeszcze zaręczeni, więc mogę sobie tylko gdybać

[muszynianka]

agabil1 ja myślałam że ty dopiero 30 będziesz świętować w nadchodzących latach

[invisible_01]

Napisane przez sine.ira

Najlepiej nigdy

Dokładnie tak myślę Mam 21 lat dopiero wprawdzie, ale ślub to dla mnie jakiś totalny kosmos. Dopiero jak zrobię magisterkę to może zacznę o tym myśleć. Kiedyś pewnie się do USC z moim TŻ-tem wybiorę, bo jednak ten papierek czasami się przydaje

[Nyaa]

My z tz bralismy ślub pół roku temu. Ja - 24 lata, on 25.

[WioletaM]

Ja miałam 22 lata, a mąż 27. W tym roku stuknie nam 14 rocznica. Córka urodziła się 3,5 roku po ślubie.

[dr_ka]

Napisane przez ja-ika

Jakiś dziwny stereotyp z tym, że pary pobierające się wcześnie szybko się rozstają

Nie stereotyp ,tylko statystyki.
80% małżeństw zawartych z powodu ciąży przed 20 r.ż. rozpada się. Samo życie.

[agabil1]

dzięki dziewczyny, miło mi w tym roku stuknie mi 35 lat

wracając do tematu...moi rodzice
ślub:
mama 18 lat
tata 24 lata
pierwsze dziecko czyli ja-po roku, 2 lata po mnie-siostra a 4 lata po siostrze brat

Rodzice w tym roku obchodzić będą 36 rocznicę ślubu

[eyo]

Napisane przez malinowelato

nie ma to jak sie podlizac

no tak, właśnie tak sobie pomyślałam że wczorajszy dzień będzie sponsorować podlizywanie się obcym osobom na forum bo przecież mam z tego ogromne korzyści
bardzo, naprawdę bardzo pomysłowe

już nic miłego nikomu nie można powiedzieć bez dziwnych podejrzeń?

Napisane przez muszynianka

agabil1 ja myślałam że ty dopiero 30 będziesz świętować w nadchodzących latach

widać trzeba jeszcze raz porządnie obejrzeć kanał agabil1 i podpatrzeć co ona tam dokładnie robi w ramach pielęgnacji skoro takie dobre efekty są

[Astra]

Ja 22, TŻ 20. Jesteśmy 4 lata po ślubie,bez dzieciaczka Razem od 2004r, w tym 3 lata na odległość 200km Pozdrawiam.

[_vixen_]

Napisane przez Astra

Ja 22, TŻ 20. Jesteśmy 4 lata po ślubie,bez dzieciaczka Razem od 2004r, w tym 3 lata na odległość 200km Pozdrawiam.

TŻ w wieku 16 lat wziął ślub?

[asia_z]

ja 26, mój TŻ 27, a ślub za niecale 5 miesiecy natomiast moja mama miała 25 lat, a tata 24

[agabil1]

Napisane przez _vixen_

TŻ w wieku 16 lat wziął ślub?

jak na mój rozum podała wiek w którym wzięli ślub

[_vixen_]

Heh, no faktycznie

[Astra]

Napisane przez agabil1

jak na mój rozum podała wiek w którym wzięli ślub

Dokładnie tak

[Nelkaa]

Napisane przez agabil1

dzięki dziewczyny, miło mi w tym roku stuknie mi 35 lat

Aga nie żartuj, nie wierzę, że masz już 35lat rocznikowo

Ja ślub brałam w 2009r., miałam lat 29, a TŻ 30.....zachciało nam się po 12 latach bycia razem, teraz planujemy na koniec roku starać się o dzidzie, bo niestety latka mi lecą

[Naomi21]

Napisane przez paula78

Wystarczy przeczytać troche historii aby dowiedziec sie ,że te 20-30 lat temu ci 20 latkowie nie mieli dojrzałości ani gotowości (do tego dochodzi sytuacja polityczna i gospodarcza polski ) tylko nie mieli innego wyjścia ,trzeba bylo wziąc slub i iśc do fabryki pracować ,w wieku 40 lat byc juz starym ,zniszczonym dziadem

Ale jednak kiedyś wcześniej osiągało się jakąś tam społeczną dojrzałość, nie było takiego pędu jak dziś do rozwijania swoich zainteresowań i pasji, mało kto studiował i na ogół szło się do pracy jeszcze przed 20 urodzinami. Inaczej się żyło i takie realia wymuszały szybsze zawieranie małżeństw. Wiem to z opowieści rodziców i ciotek, wszyscy bardzo młodo się pobierali, a nikt w fabryce nie musiał pracować Fakt, ze połowa tych par brałą ślub z konieczności, co też można uznać za charakterystyczne dla tamtych lat, teraz rzadziej ludzie biorą ślub z powodu ciąży. W ostatnich latach byłam na paru weselach i żadna z tych par nie doczekała się do tej pory dzidziusia

Moja mama wyszła za mąż mając 21 lat, ja w tym wieku byłam zwyczajnym dzieciuchem i ślub mi nawet do głowy nie przyszedł Teraz jestem parę lat starsza i dopuszczam już możliwość wyjścia za mąż w najbliższym czasie - chciałam mieć wtedy 28 lat, teraz widzę, że bardziej prawdopodobna będzie trzydziecha Dopiero od jakiegoś czasu kwestia ślubu stała się dla mnie realna i naprawdę chciałabym być czyjąś żoną, za to ciągle nie dorosłam do roli matki

[kadu87]

nieco ponad 22 lata - oboje (po 5 latach bycia razem) w tym roku stuknie nam już 2 rocznica ślubu. zaznaczam że nie z powodu wpadki czy coś ;p dzieci nie mamy i nie planujemy. ślub wzięliśmy bo tego chcieliśmy i wiedzieliśmy ze to już ze sobą będziemy na stałe. byłam na 3 roku studiów gdy się pobieraliśmy.

ślub niczego w naszym życiu nie zmienił (ot papierek kościelny i tyle), mamy po 24 lata i dalej bardziej zachowujemy się "jak dzieciuchy" niż jak ustatkowane małżeństwo. Nie w głowach nam dzieci i ognisko domowe. Wolimy wspólnie marzyć o wyjeździe do USA i zobaczeniu całego świata . tak więc małżeństwo to nie tylko "instytucja dla sztywnych i śmiertelnie poważnych ludzi którzy już myślą o dzieciach" .

[Kleotka]

A jak ma się udane małżeństwo do długości stażu związku? Kilka razy słyszałam pogląd, że jak się chodzi z kimś 8 lat i nie czuje potrzeby małżeństwa, to się już nie pobierze

[velika]

hehe, mi i mojemu chłopu stuknie w tym roku 8 lat razem gdybyśmy mieli inną sytuację życiową - czyli oboje byśmy jakoś zarabiali, mielibyśmy gdzie mieszkać ( a nie u rodziców), to byłoby inaczej. Ale przez najbliższe 2-3 lata nasza sytuacja się nie zmieni, więc i ślubu nie będzie Niestety taki wybraliśmy sobie zawód, do którego żeby się dostać, trzeba harować za pół darmo w początkowym okresie (o ile cokolwiek zapłacą) W tym roku oboje będziemy obchodzić 25te urodziny. Oczywiście moglibyśmy się pobrać dla świętego spokoju jego rodziny i ciągnąć od nich kasę na utrzymanie No ale nie na tym polega zakładanie rodziny moim zdaniem.
W moim otoczeniu nikt się do USC/ołtarza nie wybiera.
Moi rodzice też zresztą jak na tamte czasy nie brali ślubu szybko, choć moja mama i tak uważa, że za szybko Ona miała 26 lat, tata 30. Ja urodziłam się 1,5 roku później. Moja babcia z kolei miała 18 lat, dziadek niewiele więcej i na dobre jej takie wczesne małżeństwo nie wyszło...