2007-10-04, 15:18 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 96
|
milosny problem z przyjacielem
ja to chyba nie mam szczescia do facetow:/ ale pokolei. wiele lat przyjaznilam sie z pewnym chlopakiem. i dalej sie przyjaznimy. nasze relacje jednak nigdy nie byly do konca takie przyjacielskie, zawsze cos nas do siebie ciagnelo. spedzamy ze soba kazdy dzien. no ale on ma kogos. tzn to jest tak ze ta dziewczyna studiuje teraz w innym miescie, a oni odkad ze soba sa widzieli sie 3 razy. nie wiem dokladnie jak to jest ale wiem ze ona nie jest mu wierna(sama widzialam ja z innym facetem za reke w tym miescie gdzie studiuje, bo tak sie sklada ze mam tam rodzine). no i teraz do rzeczy. co ja powinnam zrobic? nie ukrywam ze zaczelam sie zastanawiac czy to nie jest milosc. ta dziewczyna strasznie mu sie narzuca to tez widac jak dzwoni co 5 min i pyta co robi a z kim. on tak samo zwierzal mi sie ze nie jest z tego zadowolony ale nie wie jak sie z tego wyplatac... tylko nie wiem czy powinnam cos zrobic czy moze nie robic nic? nie wiem tez jakie sa uczucia z jego strony. wiem ze w pewnym sensie tez ja ze mna zdradzil zanim dowiedzialam sie ze ze soba sa pocalowal mnie i ja ten pocalunek odwzajemnialam przez chwile, ale pozniej obrocilam wszystko w zarty... mozecie mnie potepic, ale ja wtedy myslalam ze on jest wolny ( w sumie to bylo chyba 3 dnia jak oni zaczeli ze soba byc). dzieki z gory za jakas pomoc. aha no i jak myslicie jak czesto bedzie wracac do domu z tych studiow? ma tam mieszkanie. studiuje medycyne. pozdrawiam
__________________
Juz nie smutne Ale jeszcze nie szczesliwe... |
2007-10-04, 15:28 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Smutne dziewczoatko, Ty nie mysl za duzo tylko do roboty sie bierz Facet jest w zasiegu reki, wiec jesli tylko odczujesz, ze masz zielone swiatlo to szybko dasz rade go z tego wyplatac wydaje mi sie, ze to zaden Bog wie jaki powazny zwiazek nie jest, wiec zadnych wyrzutow nie miej takie moje zdanie
__________________
Nadzieja umiera ostatnia... http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png Kasia |
2007-10-04, 15:33 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 96
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
a co jak ja sie zaczne angazowac a oni sie do siebie zbliza? poza tym no tak do konca nie wiem jak to miedzy nimi jest... ech nie wiem co robic.
__________________
Juz nie smutne Ale jeszcze nie szczesliwe... |
2007-10-04, 15:41 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 692
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Nie zaryzykujesz to sie nie dowiesz i bedziesz myslec a co by bylo gdyby... A tak do dziela i bedzie wszystko jasne
__________________
|
2007-10-04, 16:18 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Cytat:
Gdyby zależało mu na Tobie,gdyby chciał ,żebyście byli parą-zerwałby ze swoją dziewczyną i był z Tobą. Póki co-nie zrobił tego. Konkluzja. Nic nie robić. Dać im spokój. Niech oni żyją swoim życiem.
__________________
|
|
2007-10-04, 17:22 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
a ja uważam ,że najpierw powinien doprowadzić do konca spraw ze swoja "obecną" dziewczyną,bo mimo,że rzadko się widują to jak pisze,nadal są ze sobą.Jak już będzie free to wtedy możesz działać.Narazie bym poczekała.
|
2007-10-04, 17:39 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Ja uważam, że on się zachowuje nie w porządku... No, ale jego dziewczyna też... Dopiero zaczynają, eh marny start. Ale to oznacza szansę dla Ciebie. "Związek" ich nie jest długi, więc jeśli to na Tobie mu zależy nie powinien mieć takich trudności z zakończeniem go. Tylko dopilnuj, żeby nie zrobiła się z tego gra na dwa fronty (gdzie karty rozdaje on). Powodzenia.
|
2007-10-04, 17:43 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Cytat:
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2007-10-04, 19:08 | #9 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Tak naprawdę to, że on mówi, że nie jest do końca zadowolony z tego, że dziewczyna często do niego dzwoni, to nie znaczy, że ich związe jest nieudany.
Było parę wątków o tym, że dziewczyny się żaliły, że ich TŻ mają przyjaciółki, które robią sobie nadzieję na coś więcej, a potem się naprzykrzają. Więc staram się spojrzeć na to obiektywnie. Zatem póki ze sobą są nie rób nic.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2007-10-04, 19:27 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
dziewczyny mają rację, nie powinnaś brać się narazie za niego, póki ma dziewczynę, bo moze się to obrócić przeciwko Tobie. Jednak skoro jesteś jego przyjaciółką, jeśli widziałaś że ona go zdradza - powinnaś mu powiedzieć o tym, żeby go uchronić od złego. Tylko kiedy to zrobisz, nie bierz się odrazu za niego bo może sobie pomyśleć że zmyśliłaś coś, albo ta dziewczyna tak stwierdzi i ani on nie będzie 'szczęśliwy' z nią ani z Tobą.
Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia ) |
2007-10-04, 19:28 | #11 |
Zadomowienie
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
A chcialabys byc z chlopakiem, który zdradza dziewczyne?
Pocałował Cię będąc z inną. To samo może spotkać każdą inną dziewczyne. Domyślam się, że ona o tym nic nie wie, czyli nie jest z nią szczery. Rób co uważasz...
__________________
"Najprzebieglejszy mężczyzna nie dorówna w fałszu najszczerszej kobiecie."
|
2007-10-04, 21:15 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
A może ta dziewczyna to tylko taki znak.. Tzn. może chce w Tobie wzbudzić zazdrość...
Odpowiem tekstem z filmu: "Ja bym brała "
__________________
pustamiska.pl "I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego" |
2007-10-04, 22:23 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
a ja powiem tak: pocałował cię i odwzajemniłaś pocałunek, więc coś miedzy wami jest. tak sobie właśnie myślę i jam w sumie takiego kolegę tez mam do którego mnie ciągnie i podoba mi sie i gdybym miała okazję, to przyznam sie szczerze wykorzystałabym ja aby sie do niego zbliży, być z nim. W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone. ja bym nie wypuszczała.
|
2007-10-05, 00:15 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Cytat:
Na razie zostaw ale ja bym chyba mu powiedziała o tym co widziałaś, ale jak mówi wizażanka przede mną, nie wykorzystuj tego do swoich celów
__________________
|
|
2007-10-05, 07:45 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Smutne jest to, co piszecie. Nie wiem jak byscie sie czuly, gdyby jakas dziewczyna dazyla do bycia z waszym Tztem po trupach (aczkolwiek widzac, w jaki sposb chlopak bajeruje autorke watku, mozemy wywnioskowac pochodzenie tych wszystkich, zabiegajacych o wzgledy Tztow, przyjaciolek).
Mimo wszystko pewnych rzeczy sie nie robi. Nie wam oceniac, jak wyglada ich zwiazek - zwlaszcza, ze chlopak moze mowic wszystko a sam jest juz duzym chlopcem, ktory potrafilby zakonczyc zwiazek. Bylam niegdys w podobnej sytuacji, ktora okazala sie poczatkiem toksycznego zwiazku. Teraz mysle, ze gdybym wtedy, na podstawie zdarady wywnioskowala jakim jest czlowiekiem, oszczedzilabym sobie wielu przykrosci. Uwoerzcie - facet, ktory zdradza nadaje sie tylko do odstrzalu.
__________________
Wymianka |
2007-10-05, 08:17 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Ale sekunda, przeciez oni nie sa strasznie zazylym zwiazkiem, widuja sie rzadko, ona chodzi za reke z innym, a jego wkurzaja jej telefony. To nie jest potwornie goraca milosc jakas. Gdyby tak bylo, on by Cie nie calowal. Owszem, ryzykujesz troche, ale kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje A moze on tylko czeka na znak i zakonczy ten zwiazek? A jak nie, to bedziesz wiedziala na czym stoisz i tyle. Ja bym ryzykowala
__________________
Nadzieja umiera ostatnia... http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png Kasia |
2007-10-05, 14:07 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Cytat:
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2007-10-05, 14:11 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Cytat:
swoj drogą to jaki jest ten związek naprawde to wie tylko On i Jego dziewczyna a nie autorka wątku, i może widziała ją z innym jak szła za reke..ale to nie daje jej prawa to podrywania zajętego faceta... ja po prostu nie szanuję takich osób, takim zachowaniem autorka wątku zniża się do zachowania tej Jego dziewczyny, która go niby zdradza... no ale wybór należy do autorki wątku...
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2007-10-05, 14:26 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 43
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Moim zdaniem skoro napisałaś że znacie się kilka lat.. to możesz jeszcze trochę zaczekać Nie ingeruj w ich związek. Jeżeli to nic poważnego to umrze śmiercią naturalna. Wtedy będziesz mogła "wkroczyć do akcji", dać mu do zrozumienia że chciała byś aby został kimś więcej niż przyjacielem. Ale na razie daj spokój, cierpliwości Pozdrawiam
|
2007-10-05, 15:33 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Cytat:
|
|
2007-10-05, 15:39 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Cytat:
Ja bym radziła poczekać, ktoś już mądrze napisał, że jeśli to nic poważnego to umrze śmiercią naturalną i nie trzeba tego przyspieszać... poza tym jaką Ona bedzie miała pewność,że On zakończy związek na odległość w tygodniu bedzie miał Ją a w weekendy swoją studentke medycyny... po prostu jeśli chce coś zrobić to niech zapyta Go wprost co On do niej czuje a nie opowiada Mu historie jak to widziała Jego dziewczyne z kimś... dwoje dorosłych ludz- wystarczy rozmowa...a nie zastanwianie się czy jeden pocałunek tojuż coś czy nie...
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2007-10-05, 16:40 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Cytat:
|
|
2007-10-05, 16:44 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Cytat:
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2007-10-05, 17:56 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
|
2007-10-05, 17:57 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 96
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
dzieki dziewczyny ale przesadzacie troszke. Bo ja szanuje to ze w tym zwiazku jest i nic nie robie. nie podrywam go ani nic, po prostu jestem. tak sama dla siebie zastanawiam sie czy to nie jest cos wiekszego. dzisiaj mi sie zwierzyl ze jak wroci na weekend przyszly ( na ten nie chce jej sie przyjezdzac bo idzie na jakas impreze) to z nia zerwie. ja sie was pytam bo po rpostu nie wiem czy on jest szczery ze mna czy tak tylko mi kity wciska. bo przeciez nie sprawdze tego ze z nia zerwal. to byla ona na sto procent bo widzialam ja z bardzo bliska z tym chlopakiem i slyszalam jej charakterystyczny smiech (troche jak doda). a co do tego pocalunku... to przeciez ja nie wiedzialam wtedy ze on kogos ma. rozmawialismy na ten temat i on powiedzial ze z tamta sie nawet nie calowal, a ze jak mnie pocalowal to poczul cos wyjatkowego. hm sama nie wiem co dalej...
__________________
Juz nie smutne Ale jeszcze nie szczesliwe... |
2007-10-05, 18:03 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Cytat:
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2007-10-05, 18:44 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 980
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
ja bym sie jednak zastanowila nad czyms innym.
skoro mowisz,ze to Twoj przyjaciel to ja pytam: warto ryzykowac? Zalozmy, ze bedziecie ze soba,ale po jakims czasie dojdziecie do wniosku ze to jednak nie to,ze nie pasujecie do siebie etc. krotko mowiac rozstaniecie sie i co?Stracisz go. Bo do przyjazni takiej szczerej nei da sie wrocic po zwiazku w ktorym cos peklo. Zastanow sie czy warto ryzykowac i byc z nim nie wiem..przez miesiac,pol roku,rok i potem stracic go czy tez zostac przyjaciolmi do konca,na zawsze?
__________________
mówie i mam wszystko co zechce.!uuu... |
2007-10-05, 19:26 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Istnieje takie prawdopodobieństwo, że jak ( jeśli) związek się zakończy to nie będą już tak dobrymi przyjaciółmi. ale autorkę wątku nie łączyła czysta przyjaźń, jak pisała zawsze ich ciągnęło do siebie, więc wydaje mi sie, że warto zaryzykować. Mam nadzieję, że jej przyjaciel zostawi tamtą dziewczynę i będzie żył długo i szczęśliwie z nasza Wizażanką.
smutne_ dziewczątko, życzę ci dużo szczęście, mam nadzieję, że poukłada sie u ciebie po twojej myśli Ten watek przypomniał mi o moim koledze, ostatnio cały czas o nim myślę i...tęsknię |
2007-10-27, 10:10 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 96
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
no wiec jesli kogos to choc troszke interesuje zaktualizuje watek
zerwal z nia z tydzien temu, wogole nie maja kontaktu. nie bylo to tak ze zerwal z nia i przybiegl do mnie napewno bardzo sie do siebie zblizylismy,ale co bedzie dalej czas pokaze. nie chce krakac ani niczego planowac, bo wiadomo ze z planowania najczesciej nic nie wychodzi.. dziekuje za wszystkie wypowiedzi
__________________
Juz nie smutne Ale jeszcze nie szczesliwe... |
2007-10-27, 10:51 | #30 |
Zadomowienie
|
Dot.: milosny problem z przyjacielem
Daj mu dojsc po rozejsciu sie do siebie.
Zebys nie była żadnym pocieszeniem, czy zapomnieniem. No i powodzenia!
__________________
"Najprzebieglejszy mężczyzna nie dorówna w fałszu najszczerszej kobiecie."
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.