Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009

[gryzaczek]

sweet ale uroczy maluch!!!!!! te wloski!!!!!! cudne
anvi kiecki piekne obie bym wziela
sonera tego mleka nie ma w PL ? czym karmisz ?

wiecej nie nadrobie dzis pogoda do glowa mi napitala ze ledwo na oczy widze... pewnie mnie kto zlinczuje..odkad mala podsypia z nami w lozku spi jak zabita cala noc..wczoraj ja sila budzilam do karmienia bo myslalam,ze mi cycki rozsadzi.,.a tak to by spala od polnocy do 10;30
o 7 przypomniala sobie,ze moze mleko to jest to co niemowlaki jedza i potem dalej spala..a za to dzis skubana miala taki nastroj,ze niech ja kule bija... maruda jedna
co chwile ryk zasnac juz nie przekimala 5 minut i koniec... nawet cyc na uspokojenie nie dzialal rzucala sie przy nim jak plotka ...teraz zasnela a mi sie tylko glowa chce walic w biurko... sil brak...
jeszcze mialam z TZ dyskusje o obowiazkach domowych,,,bo ja kurde matka polka bym chciala dziecko zabawic wyprac wyprasowac obiad ugotowac i ciasto upiec a jak mala ma taki dzien to sukces jest jak sie zdaze wysikac... dobrze ze maz mnie do pionu doprowadza... kazal mi wszystko olac tylko sie mala zajac i soba ... nie domem musze chyba sobie kawalek mozgu wyciac ,zeby wyrzucic z siebie to poczucie winy.... nie wiem jak moja mama to robila ..ze dawala rady ze wszystkim..moze ja bylam latwiejsza w obsludze...
sorry za wywod gdzies musialam ...czlowiek czasami musi inaczej sie udusi...uuuu...

[Masako]

Napisane przez sweetylily

Witam i melduje sie oficjalnie na odchowalni !

wita, chlopak ma niezly fryz

Napisane przez gryzaczek

jeszcze mialam z TZ dyskusje o obowiazkach domowych,,,bo ja kurde matka polka bym chciala dziecko zabawic wyprac wyprasowac obiad ugotowac i ciasto upiec a jak mala ma taki dzien to sukces jest jak sie zdaze wysikac... dobrze ze maz mnie do pionu doprowadza... kazal mi wszystko olac tylko sie mala zajac i soba ... nie domem musze chyba sobie kawalek mozgu wyciac ,zeby wyrzucic z siebie to poczucie winy.... nie wiem jak moja mama to robila ..ze dawala rady ze wszystkim..moze ja bylam latwiejsza w obsludze...
sorry za wywod gdzies musialam ...czlowiek czasami musi inaczej sie udusi...uuuu...

e tam, wcale nie dawała mama lepiej rady, tylko teraz takie kity wciska, też za te 20-30 latek pamięc zrobi ci sie bardziej wybiorcza i bedzisz malej wciskać jaka to ty zorganizowana nie byłaś
słodki avatar

dzieki za komentarzedo albumu, moje słodkości wlaśnie skwierczą tatusiowi

[e.m.i.l.k.a]

Sweety boski jest Twój Kubuś normalnie cudo i te gęste wlosiska

Gryzaczek od tego też jesteśmy, żeby miał kto wysłuchać jak jest źle Twój TZ ma racje, dom zdazysz jeszcze posprzatac - Twoj wypoczynek jest rownie wazny jak wypoczynek dziecka a z czasem sie wszystko ureguluje, w sumie malutka ejst jeszcze bardzo malutka, kilka dni jej zajmie wyrobienie rytmu dnia

[zanka205]

Napisane przez sweetylily

Witam i melduje sie oficjalnie na odchowalni !

Dziekuje za wszystkie gratulacje i pozdrowienia
Maly jak sie okazalo nie jest taki maly :P Mialo byc nie cale 3 kg a bylo 3990g , 52 cm. Dostal 10/10 pkt. Porod dosc ciezki ale juz zapomnialam Opisze dokladnie jakos niedlugo...

Martwilam sie ze nie bede miala pokarmu a mam od poczatku tak napompowane cycki ze jak silikony wygladaja
Dobra czas nakarmic Kube wiec spadam ...
Aha i oczywiscie zdjecia malucha

witaj Kochana
synuś śliczny, piękne włoski

[nicolajj]

sweetylily witamy ale piękne dziecie wydałaś na świat

Gryzaczku Tz ma racje, słuchaj jak dobrze mówi.

Anvi korzystaj z okazji ze tz chce Ci sukienkę kupić

Gabrielao nie martw się na zapas. Będzie dobrze. Kwestia przełamania oporu psychicznego. Ale ty szczapa byłaś przed ciążą, a w ciąży też Cię nie przybyło dużo.

[SoNeRa]

gryzaczek, Anvi, emzeta- używam mleka cow and gate jest może w pl??

[e.m.i.l.k.a]

Nicolajj super z tymi konikami, daj znać jak otworzycie stadninę to będziemy z Adriankiem wpadać w weekendy, chyba tak daleko ode mnie nei mieszkasz co? ja mieszkam niedaleko radzynia podlaskiego. Kurcze super pomysł z tymi konikami.
A jeżeli chodzi o byki to mam zle wspomnienia...rodzice trzymali jak bylam mala a raczej mloda i kiedys nikogo nie bylo w domu(tzn rodzicow nie bylo, ja z rodzenstwem i babcia bylismy) a one uciekly (40sztuk) jakos udalo nam sie pozganiac wszystkie na podworko, jednak do obory juz tak latwo nie bylo...jednemu sie nie spodobalam i pzrewiozl mnie na rogach przez cale podworko jego oczu nie zapomne do konca zycia....

no a my bylismy u pediatry i nikt za nas nie trzymal kciukow nikt nie pyta co powiedzial lekarz ale i tak napisze bo moze ktos bedzie mial podobny przypadek....
jak na razie mamy zmienic mleko na bebilon pepti bo prawdopodobnie maluszek ma nietolerancje białka mleko krowiego tzn mamy podawac mu ten bebilon przez dwa tygodnie i jak krostki znikna to znaczy ze tak jest....
dzisiaj i tak mmial malo krostek, czasami to mu sie prawie liszaj robi na brodce, no i wczesniej mial na uszkach na dolnej czesci skórę taką chropowatą, cos jak ciemieniucha....

[buziaczekk]

Napisane przez sweetylily

Witam i melduje sie oficjalnie na odchowalni !

Dziekuje za wszystkie gratulacje i pozdrowienia
Maly jak sie okazalo nie jest taki maly :P Mialo byc nie cale 3 kg a bylo 3990g , 52 cm. Dostal 10/10 pkt. Porod dosc ciezki ale juz zapomnialam Opisze dokladnie jakos niedlugo...

Martwilam sie ze nie bede miala pokarmu a mam od poczatku tak napompowane cycki ze jak silikony wygladaja
Dobra czas nakarmic Kube wiec spadam ...
Aha i oczywiscie zdjecia malucha

GRATULACJE slicznosci kolejny z szopa na glowie super

Dawid dzis wiekszosc dnia przespal, obudzil sie jak zwykle o 6 rano na mleko potem spal do 9 i znowu mleko pobawil sie troche na nowej macie ale szybko mu sie znudzila bo byl spiacy jak go wzielam na rece to od razu zasnal i spal na balkonie w wozku, o 13 pojechalismy na zakupy wzielismy ze soba Dawida wrocilismy o 17 Dawid cale te 4 godziny spal!! Potem wypil mleko i byl tak marudny ze znowu poszedl spac, spal w wozku na dworze a my robilismy grila spal do 20 wypil mleko i teraz probuje zasnac w lozeczku, jak narazie to sobie tam pyskuje do myszek na karuzeli ale powinien zaraz zasnac bo to jego pora on bardzo duzo spi w ciagu doby wiecej niz wskazuje norma i nie wiem czy to dobrze? czy nie za bardzo? bo niby mowi sie ze jak dziecko spi to znaczy ze najedzone i zdrowe ale czy tak aby napewno jest?

[raspberry69]

Napisane przez gabriellao0

1. to przed ciążą jeszcze
2. to już jakoś 1-2 miesiąc
3. ostatni miesiąc
jak teraz ??? pokażę jak odważę się fotkę zrobić

O matko jaka laska z ciebieeeeeeeeeee

Napisane przez sweetylily

Witam i melduje sie oficjalnie na odchowalni !

Piekny

No i witamy

Napisane przez e.m.i.l.k.a

no a my bylismy u pediatry i nikt za nas nie trzymal kciukow ale i tak napisze bo moze ktos bedzie mial podobny przypadek.... nikt nie pyta co powiedzial lekarz
jak na razie mamy zmienic mleko na bebilon pepti bo prawdopodobnie maluszek ma nietolerancje białka mleko krowiego tzn mamy podawac mu ten bebilon przez dwa tygodnie i jak krostki znikna to znaczy ze tak jest....
dzisiaj i tak mmial malo krostek, czasami to mu sie prawie liszaj robi na brodce, no i wczesniej mial na uszkach na dolnej czesci skórę taką chropowatą, cos jak ciemieniucha....

wybacz o kurcze podejrzenie o skaze? mam nadzieje, ze to jednak nie to
Piekny avatarek

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez raspberry69

wybacz o kurcze podejrzenie o skaze? mam nadzieje, ze to jednak nie to
Piekny avatarek

dziękujemy no lepsza skaza niż gronkowiec bo zapomnialam dopisać, że parwie caly czas mamy zielone kupy...ehhh...
a podobno zielone kupy są objawem gronkowca...

[raspberry69]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

dziękujemy no lepsza skaza niż gronkowiec bo zapomnialam dopisać, że parwie caly czas mamy zielone kupy...ehhh...
a podobno zielone kupy są objawem gronkowca...

No cos ty to nie moze byc gronkowiec o nieee! Emilko wszystko bedzie dobrze

[nicolajj]

Emilka Wybacz . Pisałaś że będziesz ale nie sądziłam że to tak poważne. U nas też bywają zielone kupki ale przy karmieniu piersia to normalne, a na uszku też mamy czasem taką skórkę chropowatą, ale po kremie nawilżającym znika.
żeby to nie była skaza.

A na koniki zapraszam. To miałaś jazdę na byku. Dobrze że cię nie stratował. A swoją drogą niezłe stadko mieliście. Do Lublina mam 120 km, a nie wiem ile do Radzynia z Lublina.

[e.m.i.l.k.a]

ode mnie do lublina jest ok 50km, no plus 120km to i tak nie bardzo daleko....a może mieszkasz gdzies w okolicach Szydlowa albo Jedrzejowa

[Amazonia23]

Czesc mamuski ale mam zaleglosci eh... Nie ma mnie w domu calymi dniami bo albo u rodzicow albo na dzialce trzeba korzysac z pogody.
Sweety gratulacje!!!
Fizjo ja też dostałam takiego smoka gratis ale od 6mies wiec jeszcze nie wyprobowany teraz mam aventa kupilam tez disneya ale malej nie podchodzi.Z tym że ona nie dostaje smoka na uspokojenie tylko jak widze ze nuplac jej sie chce a nakarmiona jest.
Zanko u nas sie czeka 3 mies na egzamin praktyczny na prawko...
Ah no i nie ważne jakie autko ważne że jeździ...
Alkamor spoznione ale szczere życzenia urodzinkowe...
Monix co do czyszczenia szek to mi polozna nie kazala powiedziala ze ewentualnie kącikiem pieluchy tetrowej.
Hula hop hmm i co codziennie bedziesz bujac bioderkami...
Czarnoo
Judy widze że te same terminy tatto nasi tztowie mieli... a ja za miesiac haha
Madabede nic nie robilam wlasnie o to chodzi dlatego boje sie ze zjade jeszcze a nie chce...fakt ze brzus jeszcze nie do konca w formie no i albo mi sie zdaje albo biust mi sie obnizyl...
Sonerka moja ami przy jedzeniu sie tak zavhowje bardzo czesto bo przewaznie jak dostaje mleczko zaczyna sobie kupkac...eh
Sweetlilly witaj!Normalnie szok jakbym widziala moja Amelke rezerwuje go dla niej...
Mała jest zafascynowana nowa zabawka hustawka fisher price teraz kolejny zakup to bedzie...http://www.allegro.pl/item615553557_..._5w1_nowy.html

Wklejam pare zdje jak ktos nie widzial na nk

[monix0]

Sweety witaj!!!!!!!!!!!! piękny synuś!!!i jaki piękny awatar
Gabi nie ściemniaj tylko dawaj zdjęcie brzucha
Anvi to co robimy???niech odpadną, nie?Schowamy do szafki i jak będzie potrzeba to na super glue się przyklei
Kurde ale piękne kiecki pokazujeciekiedy ja się w taką zmieszcze?
Co do chust to coś czuje,ze zaniedługo będzie rozmowa o wiązaniach i instruktarz w paincie
Gryzaczku słuchaj mężą dobrze mówi
Emilka wybacz ja mam skleroze, trzymam kciuki zeby to była najlepsza z wymienionych opcji...awatar piękny!!!!!! a u nas takie coś jak ciemieniucha koło brewek to niby trądzik niemowlęcy
Mój TZ będzie w domu aż 3 dni ciekawe ile razy się pokłócimybo w tyg nie ma okazji
Te moje brzuszki mogłyby już przynieść jakieś efekty bo sił mi brakujeTż stwierdził, że oszukuje bo odbijam się od podłogi
Co z Cocci i Amazonia??

edit
Amazonia się znalała widzę...o telepatia działa!!!Amelcia przepiękna, tatuaż cudny!!a hula hopem nie zdążyłam się nacieszyć jeszcze..może talia się jakaś pojawi wkońcu???Muzyczny ogródek zarąbisty!
Ciekawe co z egaminem u FiZjo...
Madabede będzie coraz lepiej zobaczysz!!!ale ze mnie szpieg agrafkajak tak dalej pojdzie wygryze Emilke ale to nie chcący

[Amazonia23]

Napisane przez monix0

Sweety witaj!!!!!!!!!!!! piękny synuś!!!i jaki piękny awatar
Gabi nie ściemniaj tylko dawaj zdjęcie brzucha
Anvi to co robimy???niech odpadną, nie?Schowamy do szafki i jak będzie potrzeba to na super glue się przyklei
Kurde ale piękne kiecki pokazujeciekiedy ja się w taką zmieszcze?
Co do chust to coś czuje,ze zaniedługo będzie rozmowa o wiązaniach i instruktarz w paincie
Gryzaczku słuchaj mężą dobrze mówi
Emilka wybacz ja mam skleroze, trzymam kciuki zeby to była najlepsza z wymienionych opcji...awatar piękny!!!!!! a u nas takie coś jak ciemieniucha koło brewek to niby trądzik niemowlęcy
Mój TZ będzie w domu aż 3 dni ciekawe ile razy się pokłócimybo w tyg nie ma okazji
Te moje brzuszki mogłyby już przynieść jakieś efekty bo sił mi brakujeTż stwierdził, że oszukuje bo odbijam się od podłogi
Co z Cocci i Amazonia??

Jestem juz jestem kochana...

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez monix0

Emilka wybacz ja mam skleroze, trzymam kciuki zeby to była najlepsza z wymienionych opcji...awatar piękny!!!!!! a u nas takie coś jak ciemieniucha koło brewek to niby trądzik niemowlęcy
Mój TZ będzie w domu aż 3 dni ciekawe ile razy się pokłócimybo w tyg nie ma okazji
Te moje brzuszki mogłyby już przynieść jakieś efekty bo sił mi brakujeTż stwierdził, że oszukuje bo odbijam się od podłogi
Co z Cocci i Amazonia??

a od czego masz się niby odbijać?
u cocci wszystko ok, nie ma weny na wizaż no ale myślę ze niedlugo do nas zajrzy a i Natalka ślicznie przybiera na wadze
a ze ty skleroza to ja wiem dlatego wybaczam

[fizjo83]

Napisane przez monix0

Sweety witaj!!!!!!!!!!!! piękny synuś!!!i jaki piękny awatar
Gabi nie ściemniaj tylko dawaj zdjęcie brzucha
Anvi to co robimy???niech odpadną, nie?Schowamy do szafki i jak będzie potrzeba to na super glue się przyklei
Kurde ale piękne kiecki pokazujeciekiedy ja się w taką zmieszcze?
Co do chust to coś czuje,ze zaniedługo będzie rozmowa o wiązaniach i instruktarz w paincie
Gryzaczku słuchaj mężą dobrze mówi
Emilka wybacz ja mam skleroze, trzymam kciuki zeby to była najlepsza z wymienionych opcji...awatar piękny!!!!!! a u nas takie coś jak ciemieniucha koło brewek to niby trądzik niemowlęcy
Mój TZ będzie w domu aż 3 dni ciekawe ile razy się pokłócimybo w tyg nie ma okazji
Te moje brzuszki mogłyby już przynieść jakieś efekty bo sił mi brakujeTż stwierdził, że oszukuje bo odbijam się od podłogi
Co z Cocci i Amazonia??

edit
Amazonia się znalała widzę...o telepatia działa!!!Amelcia przepiękna, tatuaż cudny!!a hula hopem nie zdążyłam się nacieszyć jeszcze..może talia się jakaś pojawi wkońcu???Muzyczny ogródek zarąbisty!
Ciekawe co z egaminem u FiZjo...
Madabede będzie coraz lepiej zobaczysz!!!ale ze mnie szpieg agrafkajak tak dalej pojdzie wygryze Emilke ale to nie chcący

monix kochana!!!!:c mokziekuje za pamiec.A egzamin poszedl dobrze-zaliczony na 4
A babcia caly dzien z Julcia spedzila-meeega zadowolona jedna i druga-babcia bo z wnsuia pobyla a wnusia bo babcia porozpieszczala troche no i gadala-non stop jak to tylko babcia potrafi
Amazonia ja tez taje w sumie tylko jak chce sobie pociumkac jeszcze po jedzonku jak jej malo ssania.Zreszta jak nie chce to pluje nim na odleglosc
A ja cos dzis nie mam weny wiec tylko Was podczytuje.Zla jakas jestem.Dwa Redd'sy wypilam i szaleje:h ahaha:....czego ta ciaza nie robi z czlowiekiem-dwa "piwka"i czlowiek wariuje.Nie moge mieszkanka ogarnac...chcialabym wszystko na blysk a nie daje rady.I wkurza mnie moja kuchnia bo cos mi w niej nie pasuje.Nie moge jej urzadzic-ciagle mi sie zimna wydaje....jakas taka niezamieszkana.
I ciagle jestem gruba i nie moge nic schudnac.I ciagle mi sie chce jesc.Buuu....jak mi zle:m ur:

[gryzaczek]

Napisane przez SoNeRa

gryzaczek, Anvi, emzeta- używam mleka cow and gate jest może w pl??

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...904702&v=2&s=0
looknij na ten link Kochana! moze mozna zaoszczedzic sobie tego wysylania ..ja bym nawet zadzwonila do producenta z zapytaniem co ty na to?

e.m.i.l.k.a kochana wybacz....ja dzis po scianach chodze wiec mi rzeczy umykaja...lepsza skaza niz gronkowiec to na bank! oby wszystko maludzie poschodzilo.... trzymam kciuki,zeby bylo gut
Amazonia jakie foty!!
Fizjo gratuluje 4 zuch Kobitka!! i witaj w klubie marnego nastroju buu

[Charlotte]

Napisane przez SoNeRa

charlotte - takie są ciemne strony ciąży niestety mój brzuch po ciąży bliźniaczej wygąda identycznie - nie przejmuj się!!! też miałam cc i chyba dopiero po poł roku można robić brzuszkitak mi w szpitalu powiedzieli - ja mam pas poporodowy jedynie czekałam na te 6 tygodni żeby się skończyły i zaczynam go nosić od jutra

Ty po bliźniaczej to masz prawo Myślałam że miesiąc po porodzie to już będę wyglądać jak przed ciążą, o ja naiwna! Ale dzidziuś wszystko rekompensuje oczywiście. Mam tylko nadzieję, że uda mi się wrócić do tamtej figury
A co to jest ten pas? Pomaga schudąć, czy tylko optycznie?

Gabriella! Boże, Ty to niezły szczypior byłaś Też pewnie cierpisz, co? To nie jest miłe kiedyś tak wyglądać, a teraz mieć obwisły brzuch. Myślisz, że będziemy jeszcze kiedyś tak wyglądały?

Gosiu - znowu dzięki za komplement - Ty to normalnie za miła dla nas jesteś Ale fakt, że kiedyś to miałam kompleksy, a teraz uważam, że niezła laska ze mnie była Spojrzenie zależy od punktu siedzenia

Sweetylily - śliczna dzidzia! Gratulujemy razem z Wojtusiem!

Gryzaczku - ja też do niedawna tak miałam, chciałam wszystko robić, ale też mąż i moja mama również przetłumaczyli mi, że są dni, kiedy po prostu się nie da i nie ma takich matek, które by zawsze wszystko zdążyły zrobić i jeszcze chodziły zadbane jak jakieś modelki. Jeśli już, to tylko tak mówią, że posprzątane i ugotowane, a wcale tak nie jest. I teraz jak mój maluch ma gorszy dzień, to czasem do południa chodzę w koszuli i bez śniadania, ledwo się zdążę wysikać. Na szczęście już coraz rzadziej miewamy takie dni.
A próbowałaś wyjść szybko na spacer, jak dzidzia płacze?

Emilka - super avatarek! Jaki luzak! I chyba już rapuje
Emilko, ja mam taki przypadek Też jemy Beilon Pepti i krostki bardzo ładnie zniknęły, już po tygodniu. Trochę mały po tym ulewa niestety Po HA nie ulewał. Ale jakoś sobie radzimy. Czyli jeśli u Ciebie się potwierdzi, to razem będziemy przez to przechodzić Bo na razie to nie wiem np. co się potem dziecku daje. Bo przecież te wszystkie kaszki są na mleku To co nasze maluchy będą jadły?
A któreś z Was miało skazę? Bo u nas miałam ja Ale moja mama mówi, że nie jest to takie straszne, jak ludzie myślą. Także głowa do góry

Amazonia - śliczne zdjęcia!

No to ja kończę, miłego weekendu Wam życzę i dużo dużo słoneczka!

[zanka205]

dzień dobry

ja czytałam dużo na temat zielonych kup
mleka modyfikowane (zwłaszcza Nan) mają w składzie dużo żelaza, które barwi kupkę na zielonkawo, poza tym jeśli kupka dłużej leży w jelitkach to utlenia się i robi zielonkawa, a przeważnie dzieci na butelce robią kupki rzadziej niż na piersi, tzn. np raz dziennie i na dwa dni, więc ta kupka sobie jakiś czas leży. No i wiadomo, że zawsze jest podejrzenie skazy, ale słyszałam, że wysypka pojawia się na całym ciałku a nie tylko na buzi.
Wiadomo ile osób tyle opinii, ja takie rzeczy czytałam, nie mam swojego zdania bo ekspertem nie jestem.
Filip czasem robi zielonkawe kupki, ale nie cała jest zielona tylko pół na pół z musztardową, co potwierdzałoby teorie z tym zaleganiem w jelitach.

Oj dziewczyny, mąż pochorował się, katar ma straszny, a ja tak staram się uchronić, że wygonilam go na noc do innego pokoju.
MUSZĘ BYĆ ZDROWA!
nie ma innej opcji. Piję Febrisan, jem Acatar i modlę się, żeby to łaskotanie w nosie było fałszywym alarmem. Bo kto zajmie się małym...
ehhh szkoda gadać
wyślijcie dla mnie trochę odpornościowych fluidków

[emzeta]

Napisane przez SoNeRa

gryzaczek, Anvi, emzeta- używam mleka cow and gate jest może w pl??

tez tego uzywam, nie mam pojecia czy jest w Pl

Sweet, jaki on sliczny i te wloski, nie jedno serce kobiece sie do niego wyrwie

Emilko, mam nadzieje ze kupki okaza sie zielone bez powodu a wysypka zniknie i nigdy nie wroci, a do tego mysle ze wiesz ze nawet jak nie doczytamy ze idziesz do pediatry to i tak zawsze trzymamy za was kciuki!!!!!!!

Zanka, zdrowia zycze, na pocieszenie napisze ze my sie juz z mezem rozlozylismy raz obydwoje a Filipowi nic nie bylo

A teraz moje mega wiesci: moj kochany syn sie przejal ze sie mama przejmuje i sie dzisiaj pieknie do mnie smial, dlugo i cala buzka choc bez glosu na razie
: jupi::j upi::ju pi::jup i:
Jak go rano przebieralam to jak co kazde prawie przebieranie wycalowalam go po stopkach i po raczkach i jak calowalam z odglosami to sie smial, nawet maz jeszcze byl zeby to zobaczyc

a teraz zmykam sprzatac, w poludnie mam wizyte health visitora a potem po rodzicow na lotnisko

acha zapomnialam, Filip ma jakis powrot do natury, bo byl moment ze piers jadl tylko w nocy a w dzien musialam odciagac i podawac butelka bo nie chcial piersi, myslalam ze to juz koniec mojego karmienia piersia, ale od dwu dni wisi na piersi nawet na suchej, zadowolony i tylko na noc dostaje sztuczniaka

[Masako]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

A jeżeli chodzi o byki to mam zle wspomnienia...rodzice trzymali jak bylam mala a raczej mloda i kiedys nikogo nie bylo w domu(tzn rodzicow nie bylo, ja z rodzenstwem i babcia bylismy) a one uciekly (40sztuk) jakos udalo nam sie pozganiac wszystkie na podworko, jednak do obory juz tak latwo nie bylo...jednemu sie nie spodobalam i pzrewiozl mnie na rogach przez cale podworko jego oczu nie zapomne do konca zycia....

no a my bylismy u pediatry i nikt za nas nie trzymal kciukow nikt nie pyta co powiedzial lekarz ale i tak napisze bo moze ktos bedzie mial podobny przypadek....
jak na razie mamy zmienic mleko na bebilon pepti bo prawdopodobnie maluszek ma nietolerancje białka mleko krowiego tzn mamy podawac mu ten bebilon przez dwa tygodnie i jak krostki znikna to znaczy ze tak jest....
dzisiaj i tak mmial malo krostek, czasami to mu sie prawie liszaj robi na brodce, no i wczesniej mial na uszkach na dolnej czesci skórę taką chropowatą, cos jak ciemieniucha....

kurcze miałaś przygode
ja to sie niby wychowywalam na wsi, dopiero jak miałam 7 lat poszlismy do miasta, ale z nieznanych przyczyn panicznie boje sie krów, uwazam że to krwiozercze stworzenia, wystarczy przejść koło jakiegoś stada i widać ja sie przyglądają, one kiedyś rzucą tą trawe i zaczną polowac na ludzi
a co do skazy, trzymam kciuki, żeby było dobrze, ale pamietaj, nawet jeśli to skaza, to nie tragedia, dzieci z tym rosną i mają sie dobrze

Napisane przez fizjo83

A egzamin poszedl dobrze-zaliczony na 4
A ja cos dzis nie mam weny wiec tylko Was podczytuje.Zla jakas jestem.Dwa Redd'sy wypilam i szaleje:h ahaha:....czego ta ciaza nie robi z czlowiekiem-dwa "piwka"i czlowiek wariuje.Nie moge mieszkanka ogarnac...chcialabym wszystko na blysk a nie daje rady.I wkurza mnie moja kuchnia bo cos mi w niej nie pasuje.Nie moge jej urzadzic-ciagle mi sie zimna wydaje....jakas taka niezamieszkana.
I ciagle jestem gruba i nie moge nic schudnac.I ciagle mi sie chce jesc.Buuu....jak mi zle:m ur:

gratulcje egzaminu

a co do reszty: oddychaj,, oddychaj:glas iu:

Napisane przez zanka205

Oj dziewczyny, mąż pochorował się, katar ma straszny, a ja tak staram się uchronić, że wygonilam go na noc do innego pokoju.
MUSZĘ BYĆ ZDROWA!
nie ma innej opcji. Piję Febrisan, jem Acatar i modlę się, żeby to łaskotanie w nosie było fałszywym alarmem. Bo kto zajmie się małym...
ehhh szkoda gadać
wyślijcie dla mnie trochę odpornościowych fluidków

niech moc bedzie z tobą

[SoNeRa]

emzetko gratuluję Filipkowi uśmieszków
ja też wyczekuję uśmiechów od moich dzieciaków

zanka - fajnie, że to napisałaś o tych kupkach bo Szymekw czoraj miał zieloną i myślę, że albo po infacolu albo właśnie zalegająca dłuzej w jelitkachh - no nic zobaczymy mam nadzieję, że to nie skaza bo ma tez krostki na buzi:/

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

charlotte - ten pas poporodowy to nie wiem czy coś daje ale ponoć skóra po nim nie obwisa

[nicolajj]

Dzień dobry!

Witaj Amazonia

Emilka bardziej w prawo i do góry, tuż koło osławionego ostatnio Bałtowa. Jak któraś będzie odwiedzać w przyszłości Park Jurajski z dzieciakami to proszę do mnie wstąpić.

Napisane przez Masako

ja to sie niby wychowywalam na wsi, dopiero jak miałam 7 lat poszlismy do miasta, ale z nieznanych przyczyn panicznie boje sie krów, uwazam że to krwiozercze stworzenia, wystarczy przejść koło jakiegoś stada i widać ja sie przyglądają, one kiedyś rzucą tą trawe i zaczną polowac na ludzi

Fizjo gratuluje zdanego egzaminu, przy małym dziecku to nie lada wyczyn

Zanka

Monix nie wywołuj wilka z lasu z tymi kłótniami.

[Judy_21]

O proszę jeden dzień mnie nie było a tu tyle zmian
Ale wczoraj tak piękna pogoda była, że aż szkoda, w domu przed kompem siedzieć, no to pojechaliśmy do lasu na spacer, dobre dwie godziny po wertepach łaziliśmy Super było... o 9 wszyscy popadali

Emilko, Charlotte, Sweetty, Amazonia, Gryzaczek, Nicolajj śliczne macie awatarki
Emilka twój to wygląda normalnie jak gangster

Amazonia coś te nasze Amelki jakoś tak łeb w łeb idą a tatooooooo suuuuper a Ty jaki będziesz robić??? (bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałam... Ty bedziesz robic tatoo, czy Twoje imię będzie sobie robił TŻ???)

Dobra lecę nadrabiać te stroooony to kara za te spacery

[emzeta]

Napisane przez Masako

panicznie boje sie krów, uwazam że to krwiozercze stworzenia, wystarczy przejść koło jakiegoś stada i widać ja sie przyglądają, one kiedyś rzucą tą trawe i zaczną polowac na ludzi

o bez kitu Masako, dalas teraz popalic... normalnie juz widze stado krow, ktore z tego swojego marazmu sie wybudzaja i nagle niezwykle zwinnie i skocznie rzucaja sie na ludzi
o tyle mi latwiej ze raz widzialam krowe co ja bak chyba ukasil czy cos i biegala jak szalona, takl tak - krowy umieja biegac

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

o wlasnie avatarki super, szczegolnie emilki i gryzaczka

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

o wlasnie avatarki super, szczegolnie emilki i gryzaczka

[e.m.i.l.k.a]

Boże dziewczyny normalnie serce mi się kraje jak mu ten bebilon pepti podaję...tak mu nie smkauje ze nie wiem ...stwierdzilismy, że na noc nie bedziemy zmieniac bo by spania nie bylo i nie mylilam sie rano ok 6 TZ mu podal bebilon i wcale nie chcial tego pic, tzn popil troche i w placz, usnal na chwile i budzil sie z placzem cały czas sie pocieszam ze to dla dobra maluszka, że moze dzieki temu bebilonowi brzuszek go tak bolec juz nie bedzie, ta wysypka zniknie....ehhh
Wogóle to jestem Wam winna wyjaśnienie ... wysypkę to on ma na całym ciele ale tylko takie baaardzo pojedyncze krostki i one mnie nie martwiły dopóki na uszach nie zrobiła mu się taka skóra cos jak liszaj kurcze nei wiem jak to wytlumaczyc...podobne to bylo do ciemieniuchy tylko skóra nie byla sucha nie byly to strupy tylko normalna skóra. Do tego na buzi nad noskiem, pod noskiem i na bródce też mnóstwo krostek się pojawiło. Na poczatku bylam pewno ze to tradzik niemowlecy ale na bródce czasami pogarszało się do tego stopnia, że wyglądało jak liszaj...
co do kupek to jak byly zolto-zielone to sie nie martwilam, ale czasami sa same zielone a ostatnio to zrobil taka mini kupke w postaci sluzu

Charlotte no zobaczymy jak to będzie dalej, jakoś się nad tym nie zastanawiałam jeszcze ale faktycznie.....i no właśnie ani ja ani TZ nie jestesmy na nic uczuleni, okazy zdrowia z nas....z drugiej jednak strony siostry synek mial skaze a tez rodzicow ma zdrowych. Pocieszajace jest to ze w wieku ok 7 miesiecy przeszo mu
a jak u Ciebie te krostki wyglądają?

Fizjo gratulujemy 4 jesteśmy z Ciebie dumne
a piwka to może więcej nie pij bo coś depresyjnie na Ciebie dziala

Gryzaczek a jak dzisiaj samopoczucie? jak Ania?

Amazonia jak zwykle zdjęcia pięęęęękne tatoo pełen wypas a Ty jaki sobie robisz?

Zanka dużo zdrówka zycze i walcz, nie daj sie chorobie. fluidki dla Ciebie i Filipka
Jezeli chodzi o kupki to u nas zazwyczaj bylo ok 2 dziennie wiec nic nie zalegalo w jelitkach no ale tak jak pisalam bardzo tymi zielonymi tez sie nei przejmoowalam dopóki tego sluzu nie zobaczylam...

Emzeta a nie mówiłam , zobaczysz ze bedzie jeszcze z niego najwiekszy smiechotek na wątku
Fipil pewnie wyczuł, że dziadkowie przyjezdzaja więc juz cwiczy usmieszki

Masako no właśnie te niektóre krowy to nawiedzone.....ja też się ich boję....moja mama miała jedną która się na mnie krzywo patrzyła na serio...zawsze jak szlam to ona przestawala jesc i tak jakby chciala do mnie podejsc

[zanka205]

dzięki dziewczyny za moc hehe

Emilko a nie pytałaś lekarza co to jest? nie wiem jak Ci pomóc, ale nie martw się na zapas i idź po świętach do lekarza i powiedz co Cię martwi
a jeśli nawet to skaza albo inne uczulenie to lekarz dobierze odpowiednie mleczko i będzie po kłopocie głowa do góry

[Judy_21]

Spróbuję co nieco nadrobic

Raspi - apetyt dopisuje - bo karmisz piersią
Fizjo jak na egzaminie???

Napisane przez Emilka

Judy świetny pomysl z tymi tatuazami...u nas nie przejdzie takie coś bo po pierwsze TZ nie lubi tatuazy a po drugie on ma tylko dwie ręce a dzieci planuje więcej (będzie musial z kims innym bo ja tylko na 2 sie pisze )

ale jeszcze plecy i tors zostaje
Emilko a jak to odkryłaś???? No właśnie widzę, że nikogo nie ominęłaś... dwie karty??
Buziaczku, jak papiery? Pozałatwialiście??? Moim zdaniem, to ktos na plebani pomieszał w papierach...
Zanka my tez małą w spacerówce wozimy

Napisane przez Monix0

Judy mi ucieło ciekawe kogo jeszcze
Judy pytałam o karmienia bo tez karmie cyckiem i w dzień potrafie Dawida przytrzymać na max 2 godz...i bardzo się ciesze że nie tylko mój głodomorek tak często je

Ja tam nie wiem jak dzieci na cycku mogą jeść co 3-4 godziny No właśnie moja w dzień też niedługo wytrzyma bez cyca...
Gryzaczku, moja mala też czasami popłakuje przez sen, a czasami się śmieje i to tak głosno, że się sama budzi to chyba niedojrzałość układu nerwowego jeszcze...
Emilko własnie doczytałam, że jeszcze inny sposób masz, ten Twój to nie mój
No więc SPOSÓB JUDY - otwieram dwie karty - jedną śledzę wizaż, czytam co skrobiecie, a na drugiej mam włączone okienko odpowiedzi i piszę, czyli niemożliwe, żeby cokolwiek przeoczyć....
Sposób podobny do Emilkowego ale nie muszę później z notatnika przenosić do okienka odpowiedzi
a Adrianek słodziutki i jaki przystojniacha rośnie
Madabede normalnie się uśmiałam,jak przeczytałam Twoje zachwyty nad naszym zorganizowaniem - bo u mnie zero organizacji w domu bałagan, naczynia w zlewie czekają na zmywarkę, odkurzam raz na dwa, trzy dni, podłogę myję raz w tygodniu, bo więcej czasu nie mam no ale na wizaż to codziennie
Jaka organizacja???
A co do TŻ to nie kłóćcie się szkoda nerwów... pewnie cała nowa sytuacja Was tak napina... ale to przejdzie, nie dajcie się tylko zwariować i niepotrzebnie nakręcać... nerwy mina jak już całą trójka się dotrzecie do siebie - taki maluszek naprawdę dużo zmienia...
A waga spadnie, może jeszcze nie teraz, ale spadnie
Alkamor - to samo, jaknie masz możliwości zrobienia czegoś - to tego po prostu nie rób
Dziecku bardziej przyda się szczęśliwa, wypoczeta mama niż sfrustrowany cień mamy i porządek w domu.

Ja jak nie mam czasu czegoś zrobić - to po prostu tego nie robię, czekam aż mężowi zacznie przeszkadzać (a nie szybko to następuje ) i sam to zrobi, no bo niby z jakiej racji mam wszystko w domu sama robić??? Ja mam dziecko - które wisi na cycku, drugie dziecko któremu trzeba poswięcić czas, w międzyczasie zajrzeć na wizaż Normalnie czasu nie mam na domowe porządki

A moją małą TŻ też się nie zajmuje, znaczy się jak ide pod prysznic, to popilnuje i ostatnio nawet rozebral małą do kąpieli (co jest dużym sukcesem) dziecko weźmie ale tylko kocyku, bo się boi, że połamie ale żeby tak sam z siebie, to nie bardzo... pomoże i owszem, jak o coś poproszę to to zrobi, ale żeby się domyślić???...
Ale ja się o to nie kłóce i nie mam najmniejszego zamiaru i Wam radzę to samo - wbijcie troszkę na luz... szkoda zdrowia

Zanka słodziak z tego Filipka
Monix fajnie, kolorowo teraz ma koło łóżeczka Ale widzę, że i tak u mamusi najlepiej na cycusiach się śpi Mądry chłopiec wie, co dobre
Sija super wieści i slicznia Ania przybiera

część I zakończona