2007-12-22, 20:47 | #1111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
ale przeciez ta klatka jets wielgachna więc nie rozumiem dlaczego taki nacisk na to żebym go wypuszczała.. owszem on lata codziennnie, ale przeciez ma też dużą klatkę więc w czym taki problem ? on nie siedzi w tej malej ta jego to ma 100 cm dlugosci
__________________
|
2007-12-22, 21:15 | #1112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Wiesz, klatka to zawsze tylko klatka. Mnie uczono zawsze tak: "uważasz, że klatka jest ok? to posiedź w niej sama, sprawdź ile wytrzymasz, po prostu przeżyj to sama". Myślę, że powinniśmy być empatyczni w stosunku do zwierząt. One czują, cierpią, mają swoje potrzeby - zupełnie jak ludzie.
Drogi Kiniaczqu - żadna, nawet największa klatka nie zapewni króliczkowi swobody. A tak na marginesie: nie wyobrażam sobie, żeby zamykać w klatce... z miłości.
__________________
Wiwianna |
2007-12-22, 21:17 | #1113 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
W pełni popieram-przyjaciół nie powinno się w klatce zamykać.Klatka, jak wielka nie jest, to tylko klatka ograniczająca wolność czyją. A królik szczęśliwy, to królik wychasany
Pozdrawiam i witam, wróciłam na to forum po roku
__________________
Wróciłam |
2007-12-22, 21:22 | #1114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Czasami jednak bezpieczniej im w klatce, kiedy jestesmy w pracy/na uczelni....wole nie myslec co byloby gdyby dorwali sie do kabli lub mieli jakies głupie pomysly...
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2007-12-23, 10:39 | #1115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
aaa o to wam chodziło.. ja wiem przecież sama bym nie chciała siedzieć w klatce..
__________________
|
2007-12-23, 11:26 | #1116 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 910
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Witajcie
Również posiadam króliczka, który niedługo skończy 8 miesięcy. Słodki Mój uszatek też tak śpi. Jak go tak pierwszy raz zobaczyłam, to sama sprawdzałam, czy żyje A on tylko podniósł głowę, spojrzał na mnie rozespanymi oczami i znów się położył. Teraz się już przyzwyczaiłam: standardowo przewrotka na plecy i śpi
__________________
|
2007-12-23, 19:31 | #1117 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Kiniaczqu, zapomniałam napisać-króliczek jest przeuroczy
__________________
Wróciłam |
2007-12-23, 21:33 | #1118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
dziękuję
a tu zdjęcie w torbie, wizyta u weterynarza sam wystawił łeb
__________________
|
2007-12-23, 21:54 | #1119 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Witam dołączam się do króliczych mam oczywiście jeśli można :P
a to moj tuptuś , tuptak , maniek , bobek ;] |
2007-12-23, 21:56 | #1120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Jakie te wasze małe króliki są piekne aż mi się łezka w oku kręci mój też był taką kulą
a teraz taki bydlak 5 woda po kisielu
__________________
|
2007-12-24, 14:01 | #1121 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Dziewczyny, śliczne króliczki wszystkie bez wyjątku A moje to już takie wielkie, mój Obiszonek waży już 2,15 kg i ciągle rośnie
|
2007-12-25, 22:46 | #1122 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 535
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
cześć dziewczyny jestem króliczą mamą od trzech dni. mój króliczek nie jest miniaturką, to ogromny król. mieszkam z bratem w szkocji i znajomi zapytali czy nie chielibyśmy mieć króliczka. obydwoje kochamy zwierzęta, w domu w polsce mamy 4 koty i dwa psy i bardzo za nimi tęsknimy
pojechaliśmy po niego w niedzielę do znajomej znajomych. kobieta mieszka w przyczepie z rodziną, dopiero zaczyna budować dom, a wszystkie możliwe pieniądze wydaje na swoje zwierzęta. przygarnia co tylko może. ma kucyki, konie, psy, koty, króliki itd. musiała oddać króliki w dobre ręce, bo brakowało jej czasu do troskliwej opieki. mogliśmy wybrać spośród trzech. ja od razu zakochałam się biszkoptowym samczyku. jest prześliczny . niestety problem tkwi w tym, że króliczek ma już rok i niestety nie jest oswojony. mieszkał z pozostałymi w dużych klatkach na podwórku. kobieta oczywiście dbała o nie z całego serca. co zresztą widać. wszystkie zwierzęta były bardzo zadbane. przywieźliśmy zwierzaczka do domu, brat przynióśł ogromną klatkę. zamontowaliśmy poidełko, wstawiliśmy miskę z pokarmem, dostaje sałatę, kapustę, marchewkę, oczywiście sianko. kiedy nie śpimy to klatka jest otwarka i mały może wychodzić. pierwszego dnia kręcił się wyłącznie przy klatce. teraz coraz śmielej bryka po pokoju i kuchni. lubi leżeć za łóżkiem. niestety bardzo się płoszy. teraz jest już lepiej bo nie ucieka na każdy dźwięk. ale nie daje się dotykać, czy głaskać. jak myślicie czy to się zmieni? ma już rok więc nabrał przyzwyczajeń. istnieje szansa, że będzie się z nami bawił, łasił, przytulał? karmiłam go dziś z ręki. wysypałam pokarm na dłoń i szamał, marchewkę też skrobał, kiedy ją trzymałam mimo to przy każdym ruchu ręką czy próbie głaskania od razu się płoszył i uciekał. co myślicie, oswoi się z nami? tak bardzo bym chciała. już go kocham
__________________
|
2007-12-26, 07:56 | #1123 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Wiesz co, może to trochę radykalne, ale musisz brać królika na ręce (nawet na siłę) i go mocno przytulać i głaskać, najlepiej w okolicach noska i tak parę razy dziennie, po jakimś czasie powinien przestać się bać
Jeśli chodzi o karmienie to nie wolno dawać królikom sałaty ani kapusty, mogą powodować wzdęcia, co jest bardzo niebezpieczne, przynajmniej tak mówią spece. Możesz poczytać o karmieniu na wielu stronach internetowych i pamiętaj, żeby król miał cały czas świeże sianko. Jaką karmę mu dajecie? |
2007-12-26, 10:59 | #1124 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 535
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Cytat:
a jeśli będę go tak brała na siłę to nie zrazi się? ciężko go będzie złapać, bo ucieka jak szalony.
__________________
|
|
2008-02-07, 19:05 | #1125 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
dodaje nowsze zdjecia mojego królisia
chcialam sie jeszcze spytać kiedy sie obcina pazurki ? bo moj ma takie ostre i i długie że nie da sie go na rece wziac tzn sie da ale strasznie kuje nawet przez bluzke ;p sama mu nie obetne napewno ale nie wiem czy nie jest za młody albo coś ;> wiec prosze bardzo o odpowiedź |
2008-02-07, 19:10 | #1126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
jesli sie boisz sama obciac mozesz isc do weta królis na pewno nie jest za młody, bo obcina sie je zawsze jak sa za długie
śliczny królis
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2008-02-07, 19:50 | #1127 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
dziekuje za odpowiedź a wiesz moze ile mniej wiecej kosztuje u weta obciecie?
|
2008-02-07, 19:51 | #1128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
jakies grosze ja nic nie płace a normalnie to jakies 5 zł policzy
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2008-02-07, 20:04 | #1129 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
aha ok dzieki..
tak na marginesie : rozbawił mnie Twoj podpis mam głupie skojarzenie ;P |
2008-02-07, 20:07 | #1130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
to dobrze możesz podrzucic pomysły
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2008-02-08, 12:57 | #1131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 471
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Hej, moj krolis ma pod koniec maja jakies 3 lata, teraz jest na diecie bo wazyl juz prawie 4 kg....teraz jakies 3400. Jest kochany) 24 h biega po domu jest bardzo grzeczny mam tez swinke ale jej bardzoo nie lubi, zazdrosy.
On tez tam spi tak "walnięty" jak nie zywy, pol dnia tak lezy, jak on takie sobie lezy podejde do niego go glasakc to on wogole sie tym nie przejmuje dalej tak lezy zazwyczaj tak myje pod spodem przednie lapki, chyba mu wygodniej) Kilka fotek jest starych jak by malutki, ale to na nich jest data to sobie zobaczycie)
__________________
MIŁOŚĆ JEST WTEDY GDY JEDNO SPADA W DÓŁ A DRUGIE CIĄGNIE GO KU GÓRZE....
|
2008-02-08, 12:59 | #1132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 471
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
i jeszcze jedno
__________________
MIŁOŚĆ JEST WTEDY GDY JEDNO SPADA W DÓŁ A DRUGIE CIĄGNIE GO KU GÓRZE....
|
2008-02-08, 13:00 | #1133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 471
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
__________________
MIŁOŚĆ JEST WTEDY GDY JEDNO SPADA W DÓŁ A DRUGIE CIĄGNIE GO KU GÓRZE....
|
2008-02-08, 13:05 | #1134 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Krolicze Mamy, laczmy sie!
Fajny Królis , a jakie oryginalne imię
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2008-03-19, 15:49 | #1135 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pytanie do posiadaczek królików.
Myslę, ze samca jest o wiele ładniej oswoić .. cóż. poza tym możesz pójść do weterynarza (chyba że chcesz sama ) i on ci powie jaka dokładnie płeć .. oczywiście samica powinna mieć "okres" . A .. i wyglądem nie należy się sugerować. Razem z przyjaciółką kupiłyśmy króliki. Ja kupiłam białego w czarne plamki, ona czarnego. Byłam pewna, że mam dziewczynką. xdd. w zoologiku czarny mył mojego , i nawet ten mój jak dziewczynka wyglądał. Wydawało mi się , że ma nawet dłuższe rzęsy ( lool ) . ale cóż. ;p Poza tym teraz jest o wiele mniejszy od króliczka mojej przyjaciółki (oczywiście karmię go regularnie ;D ale jest dość ruchliwy i widocznie spala kalorie ) . Jej to gigant normalnie ;o . a mimo wszystko oba to miniaturki. . .
|
2008-03-20, 15:57 | #1136 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pytanie do posiadaczek królików.
Cytat:
na początku postawiłam go w najjaśniejszym miejscu w korytarzu, przy kuchni. Tam mógł obserwować domowników, przy nim zachowywaliśmy się ciszej. Po paru dniach przeniosłam go do swojego pokoju, wiem że nie powinnam mu zmieniać miejsca, ale pomogło. Tam bardziej przyzwyczajał się do mnie- jako do swojej pani. Zaczęłam dawać mu różne smakołyki z ręki (szczególnie kocha marchewkę, jest bardzo wybredny, kroję mu ją w kostki [Big Grin] ) Po około dwóch tyg. gdy mnie widział podchodził do wyjścia z klatki i uroczo wyjmował język i próbował go razem z pyszczkiem przecisnąć przez kratki . ) wyglądało to świetnie. A tylko po to bym dała mu smakołyk i pogłaskała. ) Teraz problem jest taki, że w nocy się boi, choć znacznie mniej, gdyż wynoszę go do korytarzu , gdyż klatkę gryzie strasznie. A teraz może pytanie takie do wszystkich . Macie jakieś sposoby by królik nie gryzł klatki . ) Jak tak to podawajcie ;D z góry dziękuję ślicznie. ;** |
|
2008-03-20, 17:43 | #1137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Pytanie do posiadaczek królików.
posmaruj pręty cytryną badz wit C w płynie i nie pogryzie
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2008-03-22, 21:40 | #1139 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pytanie do posiadaczek królików.
mój królik skacze bardzo wysoko ''coś na styl tygryska z puchatka'' tak w pion, często, też rozpędza się i nie wyrabia na zakrętach, jest wielkim obżarciuchem. ;]
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:30.