Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3

[Lunus]

Cześć dziś nasz wielki dzien ciasta sa ubranka sa tort tez choć nie dokonca. Mi sie podoba ale cóż bedzie dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia3103]

Lunus powodzenia!

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[WKasiarr]

Napisane przez Lunus

Cześć dziś nasz wielki dzien ciasta sa ubranka sa tort tez choć nie dokonca. Mi sie podoba ale cóż bedzie dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Będzie dobrze, musi być


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bzyczek]

Napisane przez Lunus

Cześć dziś nasz wielki dzien ciasta sa ubranka sa tort tez choć nie dokonca. Mi sie podoba ale cóż bedzie dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Lunus kciuki!

[Ana898]

Napisane przez Lunus

Cześć dziś nasz wielki dzien ciasta sa ubranka sa tort tez choć nie dokonca. Mi sie podoba ale cóż bedzie dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napewno będzie dobrze. Powodzenia!!!

Radosnych Świąt wszystkim mamom i maluszkom!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

Powodzenia na chrztach dziewczyny!
A wszystkim życzę wesołych, spokojnych i radosnych świąt oraz grzecznych dzieci

[basiczek24]

Napisane przez Dominika6

Załącznik 7022296


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziekujemy, jaki słodki 😁

Napisane przez Lunus

Cześć dziś nasz wielki dzien ciasta sa ubranka sa tort tez choć nie dokonca. Mi sie podoba ale cóż bedzie dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Powodzenia 😁 Chciałam też dziś chrzcic ale chrzcilismy jednak w styczniu. Szkoda że pogodę dziś macie taką raczej kiepską 😥

Korzystając z okazji też chciałam Wam złożyć Wesołych i pogodnych Świąt a maluchom dużo zdrówka i miłości rodziców

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunus]

Dziękujemy za życzenia i za trzymane kciuki wszystko sie udało 1492363157025.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[intense2103]

Lunus, super, cieszę się bardzo, że się udało . Pięknego masz kawalera, zajęty? Bo pasowalby do mojej Oli

Ja mam już stresa przed jutrem, na szczęście wszystko w miarę ogarniete



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konwalia39]

Lunus super zdjecie! Jak Wam mijaja swieta? Zadowoleni z zajaczka?

[basiczek24]

Napisane przez Lunus

Dziękujemy za życzenia i za trzymane kciuki wszystko sie udało Załącznik 7023131


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pięknie że wszystko poszło z planem 😁Super fotka 😍

Napisane przez konwalia39

Lunus super zdjecie! Jak Wam mijaja swieta? Zadowoleni z zajaczka?

Hania, chyba zadowolona 😁 Jeszcze jutro jakiś zajączek przyjdzie, albo raczej my pojedziemy po prezenciki 😊 W ogóle dziś prawie cały dzień spędziliśmy u teściow na dole, nawet fajnie było mimo tego że nie lubię długo i nich siedzieć 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez Lunus

Dziękujemy za życzenia i za trzymane kciuki wszystko sie udało Załącznik 7023131


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Świetnie, że wszystko się udało. Kawaler uroczy, śliczna mama, super zdjęcie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluegirl]

Sypie śnieg,,a zajączkom z zimna dzwonią jajka....

Zasypało...

Muszę pochwalić Olgę. Wczorajszy dzień był bardzo pozytywny
Trzy drzemki się udały, na widok 4,5 letniej Lenki aż w głos kilka razy się zaśmiała. Co prawda ze dwa razy wybuchnęła płaczem, jak coś jej nie spasowało, ale każdorazowo po spaniu, więc nie rozkręciła się wtedy jeszcze. W nocy zapłakała 2 razy w ciągu godziny od zaśnięcia, już drugi czy trzeci raz tak ma.
O 4.40 butla i pospała do 6.05, w łóżeczku do 6.25.

Miłego dnia.

[WKasiarr]

Blue... zatem chwalimy Olgę.

My wczoraj do pozna byliśmy u brata męża, młody szalał do 23, a o tej godzinie to zawsze już smacznie śpi. Balam się że rozjedzie mu się spanie i nasz stały system, ale nie było żadnych problemów. Po butli zasnął i obudził sie o 9.

Miłego również

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

My też spalismy do 9, pobudke z młodą miałyśmy o 4 i 7, teraz wycinamy cyca. O 12 jedziemy do kościoła a z kościoła do moich rodziców do Żor na obiadek 😃1492417326381.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaadowita]

Napisane przez basiczek24

My też spalismy do 9, pobudke z młodą miałyśmy o 4 i 7, teraz wycinamy cyca. O 12 jedziemy do kościoła a z kościoła do moich rodziców do Żor na obiadek 😃Załącznik 7023241

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Basiczek, a Ty też pochodzisz z Żor? Ja całe życie mieszkałam w Żorach, a od 8 lat w Pomorskim
Śliczna słodzinka z jajeczkami
Moje obżarstwo nie zna granic, wczoraj jeszcze było dwóch solenizantów z 16 kwietnia i wielkie torty na dokładkę do innych potraw świątecznych, aż strach sprawdzać ile waga poszła w górę

Lunus, super, że wszystko się udało i jaki ładny mały elegancik ze śliczną mamusią Czyli ubranko dopłynęło, a świeca doszła w całości?

[Fasolka10]

Basiczek słodka niunia 😍

Ja się tak objadlam ze od wagi chodzę daleko.

Mój Misi wczoraj skończył pół roku 😍 juz jest taaaki duży. ..
Waży zaledwie 9100 😂
20170416_174809.jpg

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[WKasiarr]

Fasolko cudnie! Wszystkiego naj dla półroczniaka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megilla]

Fasolko, pięknie wyglądacie!
Wszystkiego najlepszego dla Mikołajka jest masa
Klarcia = 2/3 Mikiego

Na stronie fb o zdrowym śnie dziecka znów cenzura, bo dziewczyna zapytała o metody zasypiania. Trochę przesąadza ta laska.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Dominika6]

Basiczek, Jaadowita mieszkam obok Zor w Zorach rodziłam

Fasolko buziaczki dla solenizanta

My wczoraj bylismy u moich rodzicow, a dzis u tesciow. Miałam starcie z teściowa. Nie wiem czy pamiętacie, ale pisałam ze kontakty mam z teściowa spoko, tylko czasem wbija mi szpile mówiąc np.ze jestem hetera ale ciepła, albo ze sie nie dziwi ze moj maz tak walczy na budowie skoro ma taki bat nad sobą ukręcony (w postaci mojej osoby), dzis doszło znow do rozmowy nt szczepień. No i ona ze to udowodnione jak szczepionki szkodzą, ze mamy do poł roku na nic nie szczepić, itp itd, wiec ja jej mowię, ze jest to bardzo ciężki temat, ze sami nie wiemy czy dobrze robimy, ze duzo nad tym debatowaliśmy i skoro podjęliśmy decyzje zeby szczepic to zeby nas w naszych decyzjach wspierać bo jestesmy posrani ze strachu za każdym razem jak jedziemy do przychodni po zastrzyk. No to ona ze my sie z nia nie liczymy, a ona ma prawo decydować tez bo to jej wnuk, nie wytrzymałam i jej powiedziałam ze nikt nie na praca decydować oprócz nas i ze słuchamy ich opinii ale to sami podejmujemy decyzje jak nasze dziecko wychować. Po czym ona podchodzi zeby wziąć ode mnie Tobiaszka i mowi do niego:'chodź do babci, ta wredna mama bedzie Cie szczepic' i w tym momencie nie wytrzymałam i powiedziałam ze znam swoje miejsce bo juz nie raz mi dojechała jaka to wredna hetera nie jestem, po czym powiedziałam mezowi ze chce jechac i poszłam sobie do gory. Niby tz z nia gadał ze ona nie widzi w tym nic złego ale przegina momentami. Niby mnie przeprosiła, ale nie mam najmniejszej ochoty sie tam pokazywać w najbliższym czasie, a o tym ze jak powalona codziennie wysyłam jej zdjecia i filmy Tobiaszka moze zapomnieć, mam lepsze rzeczy do roboty, a ona niech sie lepiej zastanowi nad sobą niz czas marnuje na oglądanie zdjeć.

Tobinek sie rozchorował ale jutro mamy wizyte u pediatry - laryngologa to sprawdzimy co z nim jest :/ póki co z nosa katar sie leje i do tego kaszelek paskudny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ana909]

Dominika ale bym się wkurzyła jakby mi tak ktoś powiedział a teściowa to już w ogóle! Dobrze zrobiłaś

[WKasiarr]

Dominika ja też bym się zapieniła!!! Grrrr...
Zdrowia dla Tobinka!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morrigan1986]

Napisane przez Dominika6

Basiczek, Jaadowita mieszkam obok Zor w Zorach rodziłam

Fasolko buziaczki dla solenizanta

My wczoraj bylismy u moich rodzicow, a dzis u tesciow. Miałam starcie z teściowa. Nie wiem czy pamiętacie, ale pisałam ze kontakty mam z teściowa spoko, tylko czasem wbija mi szpile mówiąc np.ze jestem hetera ale ciepła, albo ze sie nie dziwi ze moj maz tak walczy na budowie skoro ma taki bat nad sobą ukręcony (w postaci mojej osoby), dzis doszło znow do rozmowy nt szczepień. No i ona ze to udowodnione jak szczepionki szkodzą, ze mamy do poł roku na nic nie szczepić, itp itd, wiec ja jej mowię, ze jest to bardzo ciężki temat, ze sami nie wiemy czy dobrze robimy, ze duzo nad tym debatowaliśmy i skoro podjęliśmy decyzje zeby szczepic to zeby nas w naszych decyzjach wspierać bo jestesmy posrani ze strachu za każdym razem jak jedziemy do przychodni po zastrzyk. No to ona ze my sie z nia nie liczymy, a ona ma prawo decydować tez bo to jej wnuk, nie wytrzymałam i jej powiedziałam ze nikt nie na praca decydować oprócz nas i ze słuchamy ich opinii ale to sami podejmujemy decyzje jak nasze dziecko wychować. Po czym ona podchodzi zeby wziąć ode mnie Tobiaszka i mowi do niego:'chodź do babci, ta wredna mama bedzie Cie szczepic' i w tym momencie nie wytrzymałam i powiedziałam ze znam swoje miejsce bo juz nie raz mi dojechała jaka to wredna hetera nie jestem, po czym powiedziałam mezowi ze chce jechac i poszłam sobie do gory. Niby tz z nia gadał ze ona nie widzi w tym nic złego ale przegina momentami. Niby mnie przeprosiła, ale nie mam najmniejszej ochoty sie tam pokazywać w najbliższym czasie, a o tym ze jak powalona codziennie wysyłam jej zdjecia i filmy Tobiaszka moze zapomnieć, mam lepsze rzeczy do roboty, a ona niech sie lepiej zastanowi nad sobą niz czas marnuje na oglądanie zdjeć.

Tobinek sie rozchorował ale jutro mamy wizyte u pediatry - laryngologa to sprawdzimy co z nim jest :/ póki co z nosa katar sie leje i do tego kaszelek paskudny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Szczepienia to tak trudny temat, nie odważyłabym się nikomu doradzać w tej kwestii. Żądania Twojej teściowej były bardzo nie na miejscu, to wyłącznie decyzja rodziców. Pewnie, mogą pytać innych o opinie, ale sami podejmują decyzję. W rodzinie męża są dwaj chłopcy ze stwierdzonym autyzmem. NIGDY od nikogo, od teściów, cioć czy mam tych chłopców, nie usłyszałam "nie szczepcie Zosi".

[pearl126]

Niestety nie udało mi sie nadrobić. Zabierałam sie kilka dni!

Wszystkiego Najlepszego dla wszystkich półroczniaków!

Dziewczyny, podziwiam za wszystkie dania i przygotowania świąteczne. Ja mimo tego,ze zrobiłam tylko sernik to padam po świętach. Wymęczył mnie ciągły tłum ludzi u rodziców i ciagle noszenie Leosia. Zaraz sie kładę do łóżka ️

Dominika, szacun,ze tak sie zachowałaś, bo ja pewnie nie byłabym tak spokojna.

[Roosko]

Dominika
Pięknie się zachowalas, z klasą. Jak się zdynstansujesz względem teściowej to może przestanie sobie roscic prawa do takich komentarzy. Niestety na takie sytuacje nie mamy wpływu - jak ktoś chce coś powiedzieć to i tak powie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaadowita]

Napisane przez Dominika6

Basiczek, Jaadowita mieszkam obok Zor w Zorach rodziłam

Fasolko buziaczki dla solenizanta

My wczoraj bylismy u moich rodzicow, a dzis u tesciow. Miałam starcie z teściowa. Nie wiem czy pamiętacie, ale pisałam ze kontakty mam z teściowa spoko, tylko czasem wbija mi szpile mówiąc np.ze jestem hetera ale ciepła, albo ze sie nie dziwi ze moj maz tak walczy na budowie skoro ma taki bat nad sobą ukręcony (w postaci mojej osoby), dzis doszło znow do rozmowy nt szczepień. No i ona ze to udowodnione jak szczepionki szkodzą, ze mamy do poł roku na nic nie szczepić, itp itd, wiec ja jej mowię, ze jest to bardzo ciężki temat, ze sami nie wiemy czy dobrze robimy, ze duzo nad tym debatowaliśmy i skoro podjęliśmy decyzje zeby szczepic to zeby nas w naszych decyzjach wspierać bo jestesmy posrani ze strachu za każdym razem jak jedziemy do przychodni po zastrzyk. No to ona ze my sie z nia nie liczymy, a ona ma prawo decydować tez bo to jej wnuk, nie wytrzymałam i jej powiedziałam ze nikt nie na praca decydować oprócz nas i ze słuchamy ich opinii ale to sami podejmujemy decyzje jak nasze dziecko wychować. Po czym ona podchodzi zeby wziąć ode mnie Tobiaszka i mowi do niego:'chodź do babci, ta wredna mama bedzie Cie szczepic' i w tym momencie nie wytrzymałam i powiedziałam ze znam swoje miejsce bo juz nie raz mi dojechała jaka to wredna hetera nie jestem, po czym powiedziałam mezowi ze chce jechac i poszłam sobie do gory. Niby tz z nia gadał ze ona nie widzi w tym nic złego ale przegina momentami. Niby mnie przeprosiła, ale nie mam najmniejszej ochoty sie tam pokazywać w najbliższym czasie, a o tym ze jak powalona codziennie wysyłam jej zdjecia i filmy Tobiaszka moze zapomnieć, mam lepsze rzeczy do roboty, a ona niech sie lepiej zastanowi nad sobą niz czas marnuje na oglądanie zdjeć.

Tobinek sie rozchorował ale jutro mamy wizyte u pediatry - laryngologa to sprawdzimy co z nim jest :/ póki co z nosa katar sie leje i do tego kaszelek paskudny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dominika, kojarzę, pisałaś, że mieszkasz w Jastrzębiu Mimo, że to rzut beretem rzadko tam bywałam. Bardziej po drodze mi było w drugą stronę do Rybnika, tam też się uczyłam.
Co do teściowej, super reakcja z Twojej strony, bo takie teksty mogą podnieść ciśnienie i można powiedzieć coś za dużo, a Ty powiedziałaś to tak, że teściowej powinno być głupio

[Lunus]

Napisane przez jaadowita

Basiczek, a Ty też pochodzisz z Żor? Ja całe życie mieszkałam w Żorach, a od 8 lat w Pomorskim

Śliczna słodzinka z jajeczkami

Moje obżarstwo nie zna granic, wczoraj jeszcze było dwóch solenizantów z 16 kwietnia i wielkie torty na dokładkę do innych potraw świątecznych, aż strach sprawdzać ile waga poszła w górę



Lunus, super, że wszystko się udało i jaki ładny mały elegancik ze śliczną mamusią Czyli ubranko dopłynęło, a świeca doszła w całości?

I ubranko doszło bardzo polecam faktycznie bardzo twarzowe sa i świeca w całości z napisem doszła także ten


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Dominika brawo za zachowanie zimnej krwi w tej sytuacji ciezko sie dobrze zachować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Roosko]

Dziewczyny, jest tu jakas mama, której dziecko zasypia całkowicie samo? Ale tak serio samo - bez smoczka, szumu, bujania, piersi etc. Jest to możliwie?

U mnie odkąd Mała skończyła mniej wiecej 3 msce zasypia sama w łóżeczku tylko z szumem. Nie bujam, nie wie co to smoczek, nie puszczam kolysanek. W jakimś stopniu uważam to za samodzielne zasypianie, choć nie do końca, bo wiadomo szum jakimś tam rekwizytem jest. Ale oceniam to z tego punktu, że nie jestem jej do zaśnięcia potrzebna. Któreś dziecko też zasypia samo z szumem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez Roosko

Dziewczyny, jest tu jakas mama, której dziecko zasypia całkowicie samo? Ale tak serio samo - bez smoczka, szumu, bujania etc. Jest to możliwie?

U mnie odkąd Mała skończyła mniej wiecej 3 msce zasypia sama w łóżeczku tylko z szumem. Nie bujam, nie wie co to smoczek, nie puszczam kolysanek. W jakimś stopniu uważam to za samodzielne zasypianie, choć nie do końca, bo wiadomo szum jakimś tam rekwizytem jest. Ale oceniam to z tego punktu, że nie jestem jej do zaśnięcia potrzebna. Któreś dziecko też zasypia samo z szumem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój zasypia zupełnie sam bez żadnych dodatków typu smoczek, szum etc.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roosko]

Kasia
Tak było od zawsze czy wykluczylas jakiś rekwizyt? Długo zajmuje mu zaśnięcie? Napisz coś więcej 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz