chrzciny ...?

[kirsza]

Nie wiem co zrobic, bo za bardzo nie mam gdzie zrobic chrzcin w domu za malo
miejsca, u rodziny tez nie ma jak, czy wypada zaprosic potem rodzine nie wiem
an dobre lody takie w pucharkach?? Nie stac mnie na lolal zeby placic za obiad
dla 12 osob....pomozcie...

[kliwia]

A to robienie imprezy dla rodziny jest obowiązkowe?\

Lody w takie upłały mi by odpowiadały

[joasiunial]

Zależy w jakich godzinach będzie chrzest - w wielu kościołach chrzty odbywają się podczas sumy (12-14) więc po mszy wypadałoby poczęstować zaproszonych gości obiadem. Wiem jednak, że zdarza się i tak, że można umówić się z księdzem na chrzest np w sobotę po południu. Mój chrześniak miał właśnie taki chrzest , o godzinie 17 więc później mogłoby być tak jak piszesz - poczęstunek w formie deseru

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Same lody mogą nie wszystkim przypaśc do gustu, nie każdy lubi, moze, chce w danej chwili. Moze zaprosić na kawę/herbatę a kto chce niech sobie wybierze lody lub jakies ciastko...?

[szperrr]

Zawsze tez mozesz odejsc do sprawy w ten sposob - zapros na kawe i ciasto do domu, jak bedzie zbyt duzy scisk i chaos, to szybciej sobie pojda

A serio, to my planowalismy obiad w barze/restauracji, ale nikt nie mial na to ochoty. Wrocilismy wiec do domku letniskowego, w ktrym akurat przybywalismy i rozwalilismy sie z drinkami na trawce, a wieczorkiem zrobilismy fajnego grilla Na luzie i rodzinnie. Tylko nas bylo duzo mniej (7 osob + Hania).

[iwka2002]

a mnie się wydaje,że wypada. Oczywiście jeśli to nie będzie 9 rano. W zaproszeniu możesz ująć np. "po mszy świętej zapraszamy wszystkich na słodki poczęstunek". I wszystko będzie jasne dla gości czego mogą się spodziewać. TAk jak pisała Ela goście mogą wybrać lody lub ciastko / bo cena pewie zbliżona/.

[olunek]

oczywiscie ze wypada! nie kazdego stac na obiad a mysle ze nawet jezeli chrzest bedzie kolo 12-1 4 to jeszcze nikomu kawa i lody nie zaszkodzily przed obiadem w koncu nie przesadzajmy to przede wszystkim swieto dzieciatka a nie obzarstwa . a drobny poczestunek w postaci lodow ciastka i kawy to sympatyczny gest i podziekowanie za przybycie. a jezeli chcecie dolaczyc cos do slodkosci to zrobcie dla kazdego z gosci zaproszonych zdjecie dzidziusia i dajcie kazdemu z dedykacja i podziekowaniem za przybycie to fajna pamiatka ... zycze wszystkiego najjjjj i udanego dnia chrztu!

[marcelina73]

Jeśli zapraszacie samą najbliższą rodzinę (bo i po co kogoś dalszego?) to wszystko wypada - przecież rodzina wie, jaką macie sytuację. Tylko, czy nie spotykacie się w takim gronie w domu przy innych okazjach? 12 osób to nie tak wiele. No bo jeśli się spotykacie, to trochę dziwne nie spotkać się i w takim dniu i nie zjeść właśnie obiadu czy czegoś słodkiego. Jakie by nie były warunki lokalowe.
Jeśli chrzest jest w porze obiadu to jednak nienaturalne jest zapraszanie na kawę.
My np. planujemy chrzciny również w plenerze, przy grillu, jeśli tylko pogoda dopisze.

[primavera]

Napisane przez marcelina73

Tylko, czy nie spotykacie się w takim gronie w domu przy innych okazjach? 12 osób to nie tak wiele. No bo jeśli się spotykacie, to trochę dziwne nie spotkać się i w takim dniu i nie zjeść właśnie obiadu czy czegoś słodkiego. Jakie by nie były warunki lokalowe.

też mi się nasunęło takie pytanie.
Moim zdaniem - jeśli zrobicie chrzest w południe, to uprzedźcie rodzinę, że planowane są tylko lody i kawa, ponieważ zazwyczaj o tej porze jest obiad i mogą sie na niego nastawić, a wtedy będą głodni.

Najlepszym wyjściem byłoby zrobienie chrztu na wieczornej mszy (u mnie w parafii można na każdej mszy, czesć ludzi robi w sobotę po południu), wtedy kawa i ciastko/lody byłyby akurat