|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2014-11-11, 18:11 | #3991 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Torbiel jajnika i brak krwawienia - czy mimo to zacząć brać tabletki antykoncep
Ja bym poczekała do 50 dnia cyklu, jakby okres nie przyszedł to bym zaczęła brać hormony. Sama mam torbiele i wiem czym to pachnie...
__________________
|
2014-11-14, 15:44 | #3992 |
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
Witam.
U mnie jakiś tydzień temu wykryto torbiel na prawym jajniku, lekarz ocenił ją jako krwotoczną, 5 x 6cm (dodam, że uznal iz to w wyniku braku owulacji) dostałam antybiotyk + nospę. No i jadę tak na tych antybiotykach, dzisiaj już ostatni dzień kuracji. Na dniach powinnam dostać okres, dzisiaj rano pojawił się uporczywy ból podbrzusza, taki jak zwykle na okr. i jakaś lekko brązowa wydzielina, potem odrobina bladej krwi. Znak, że rozpoczyna się okres? Czy coś związanego z antybiotykiem i torbielą? Dopuszczam możliwość ciąży, ale jest bardzo niewielka, gin też po częsci ją wykluczył. Jeżeli okres się nie pojawi to w ten poniedzialek mam przyjsc do kontroli, jezeli wszystko bedzie ok to za 2 tyg na kontrol. Problem w tym ze dzis dostalam uporczywego klucia prawego jajnika, musze lezec, bo normalnie... dyskomfort i uczucie okropne. Nie wiem juz czy ten "okres" sie rozkreci czy mam isc do gina juz w ten poniedzialek po skonczeniu antybiotyku... Wysłane z szajsunga.
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. Edytowane przez Floydka Czas edycji: 2014-11-14 o 15:45 |
2014-11-21, 13:00 | #3993 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 27
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Jejj Wątek trwa już 7 lat ! Nieźle Ja opisze swoją sytuację może kogoś to uspokoi
U mnie wykryto torbiel w jednym jajniku. lekarz i zaproponował tabletki, albo operację. Bez wahania uznałam, że niczym sie truć nie będę , i poszłam na stół. Ale w tych czasach torbiela można już usuwać laparoskopią"jeśli się torbiel kwalifikuje oczywiście" No i mi go właśnie w tej sposób usunęli.. I Co mi zostało z jajnika? Prawie , a raczej nic Miałam wtedy 17 lat teraz mam 24 i jestem w 3 miesiącu ciąży, poszło nam dobrze za pierwszym staraniem Także głowa do góry |
2014-11-21, 21:13 | #3994 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 174
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
U mnie torbiel na jajniku wykryto 20.11.2013 także już rok temu :p torbiel nie boli ma 6x4cm nie zmienia się. Brałam na niego vibin mini i źle reagowałam, inny lekarz kazał odstawił hormony i brać żelazo + falvit. Też nic nie dało torbiel od roku stoi w miejscu. Teraz lekarz przepisał mi levominę , zamówiłam również zioła o których pisałyście na początku i spróbuję jeśli to nic nie da to w styczniu mam mieć wyznaczoną laparoskopię
__________________
Powrót do naturalnego koloru od 24.09.2013 - 16.03.2015 2.04.2016 https://www.facebook.com/stylizacjaBlueDreams Blogowanie: http://szafeczkazielonookiej.blo gspot.com/ |
2014-11-22, 19:32 | #3995 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 13
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Jak ja się dowiedziałam o torbielu na jajniku w bardzo dziwny sposób od pewnego czasu bardzo bolał mnie prawy jajnik i to czasami był taki ból jak by mi ktoś tam w środku wykręcał i tak przez kilka dni poszłam więc do mojej lekarki i zrobiła mi usg i nagle dowiedziałam się że mam torbiela na jajniku oczywiści strach i nerwy co to jest lekarka od razu przepisała mi tabletki antykoncepcyjne microgynol21 i co tydz przychodziłam na usg i powoli powoli się zmniejszał i na szczęście nie musiałam iść na stół mój torbiel miał wymiary: 89.03x59.37mm . Minął już rok od tego jak torbiel mi się wchłonął i jak na razie jest wszystko w porządku
|
2014-11-22, 19:40 | #3996 | |
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
Wysłane z szajsunga.
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. |
|
2014-11-25, 16:38 | #3997 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 13
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
nie wiesz co nie nawet nie miałam żadnych skutków ubocznych
|
2014-12-18, 14:04 | #3998 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
Cysta na jajniku, moja historia
Witam,
Chciałabym zasięgnąć wskazówek dziewczyn, które mają bądź miały cysty na jajnikach, albo w okolicach jajników. Otóż mam 22 lata. Od roku męczę się z infekcjami w pochwie. Wszystko zaczęło się od tego, że na wycieczce złapałam ostrą infekcje pęcherza, a po jego wyleczeniu infekcja przeszła na pochwę - wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam. Ciągłe pieczenie, ból, parcie na pęcherz - myślałam, że to wciąż problemy z urologiczne. Chodziłam ciągle do lekarza rodzinnego po nowe leki i skierowania na badania. USG, badania ogólne moczu i posiew wykazały brak infekcji, więc lekarka zaproponowała wizytę u ginekologa. I tutaj zaczęła się prawdziwa batalia. Przeszłam wszystkich ginekologów w moim mieście i sąsiednim. Oczywiscie na NFZ, bo nie było mnie stać na prywatne wizyty. Żaden z lekarzy na NFZ nie zrobił mi wymazu z pochwy! Wszyscy mnie zbywali, twierdzili, że to pewnie infekcja pęcherza, a ja po prostu płakałam. Ci którzy zauważyli, że mam zapalenie pochwy przepisywali mi leki w ciemno, które mnie tylko podrażniały. W końcu nie wytrzymałam i udałam się na do kliniki, gdzie przyjmowała prywatnie Pani ginekolog, miała naprawdę dobre opinie. Od 4 miesięcy leczę się u niej. Wysłuchała mnie, pocieszyła i zrobiła wymaz. Okazało się, że mam bardzo liczne e-coli w pochwie. Dostałam lek, ale pieczenie nie ustąpiło, więc na kolejnej wizycie kolejny wymaz. Ecoli wytępione, tym razem namnożyły się drożdżaki. Dostałam antybiotyk, ale niestety nie pomógł, więc zrobiłam sobie test na ph, który wyszedł w normie i zapisałam się prędko przed świętami na kolejną wizytę. Wczoraj właśnie dowiedziałam się, że mam sporą cystę na jajniku, bądź w okolicy jajnika - nie pamiętam, bo się po prostu popłakałam. Ginekolożka pytała kiedy ostatnio robiła mi usg, widocznie miała poczucie winy, że to przeoczyła, ale nic do niej nie mam, bo dla mnie najważniejszym tematem była infekcja i nawet nie zauważyłam, że pobolewa mnie lewy jajnik - byłam pewna, że to spóźniający się okres. Oczywiście lekarka mnie uspokoiła, pokazała mi na usg jak to wygląda - okrągły, pusty w środku balonik. Przepisała mi tabletki antykoncepcyjne, które mam brać min. 3 miesiące, wytłumaczyła pochodzenie cysty - pęcherzyk grafa nie pękł, czy coś takiego. Powiedziała, że to nic groźnego, mam się nie martwić. Dodatkowo dostałam glubulki z jodem na moją infekcje, nie czuję na razie pieczenia. Martwi mnie okropnie ten jajnik, wyczytałam, że to nowotwór i się stresuję. Pobolewa mnie oczywiście lewa strona brzucha i modlę się, żeby to się już zaczęło zmniejszać. Za miesiac idę na kontrolę. Powiedzcie mi jak było z waszymi cystami, czy was bolało, czy zniknęły itp. PS Lekarka jak zobaczyła moją cystę to powiedziala, że cykl mi przepadł. Nie wiem co to znaczyło i kazała od tego samego dnia zacząć brać anty. ---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- jeszcze jedna rzecz - otóż chciałabym się zapytać dziewczyn z tą dolegliwością czy mogę wypić przynajmniej ze 2 drinki na sylwestra? czy to nie wpłynie negatywnie. a kolejna sprawa to czy będę mogła uprawiać seks z moim chłopakiem, jeśli nie będzie mnie bolało? Edytowane przez LadyManny Czas edycji: 2014-12-18 o 13:19 |
2014-12-18, 14:26 | #3999 | ||
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Cysta na jajniku, moja historia
Cytat:
---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Cytat:
Ginekolog nie mówiła o seksie? Ja dostałam zakaz. Może to zależy od wielkości torbieli. Tak czy siak współżyć nie mogę.
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. |
||
2014-12-19, 18:18 | #4000 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Cysta na jajniku, moja historia
Cytat:
Dlatego nie martw się, za miesiąc/dwa cysty pewnie już nie będzie Skoro pęcherzyk Graafa nie pękł nie było owulacji dlatego ginekolog powiedziała, że przepadł Ci cykl. 1-2 razy w roku każda zdrowa kobieta może mieć cykl bezowulacyjny - nie oznacza to nic złego.
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka Edytowane przez oshinek Czas edycji: 2014-12-19 o 18:20 |
|
2014-12-20, 06:37 | #4001 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Dziękuję Wam bardzo za pocieszenie! Od kilku dni biorę Narayę Plus i miewam wrażenie, że w środku mam wszystko od nich obolałe m.in drugi jajnik, czasem coś jakby skurcze na miesiączkę. Myślę, że to po prostu taka reakcja organizmu na hormony. Kiedyś stosowałam przez miesiąc inne tabletki anty i bolało mnie dosłownie wszystko. Miałyście podobnie?
|
2014-12-20, 07:34 | #4002 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
|
Dot.: Cysta na jajniku, moja historia
Cytat:
Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Endozołzo, nie wygrasz LUF 18cs, 5cs po laparo szczęście trwało za krótko (8tc) I ivf II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244 |
|
2014-12-20, 17:30 | #4003 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Cysta na jajniku, moja historia
Cytat:
Przy LUF ginekolog podczas USG powinna zauważyć "pozostałości" po niepękniętych w poprzednich cyklach pęcherzykach. Jedna torbielka to na pewno nie powód do paniki i stwierdzania LUF. Zgadzam się, że nie powinna bagatelizować sprawy, tylko sprawdzić jak wygląda sytuacja i rozpocząć leczenie. Ale też nie wiemy czy autorka planuje/rozpoczęła starania o dziecko, ile ma lat, nie wiemy też czy może sobie finansowo pozwolić na 3 cykle monitoringów owulacji, bo jest to bardzo kosztowna sprawa. Zielinko czy masz może "zdiagnozowane" LUF?
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka Edytowane przez oshinek Czas edycji: 2014-12-20 o 17:34 |
|
2014-12-21, 09:44 | #4004 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Hej, znowu się troszkę wystraszyłam. Czytałam o endometriozie, ale nie mam takich objawów, sama już nie wiem. Wspominałam już, że lekarka kazała mi brać tabletki anty, więc biorę od kilku dni i powiem Wam, że już przestałam czuć tą torbiel jak wcześniej. może już się kurczy? w sumie nic nie czuję na tym jajniku. Obecnie nie planuję dziecka, mam 22 lata i jeszcze parę lat nauki przed sobą. Ale nie wykluczam, że chciałabym mieć je w przyszłości. Za niecały miesiąc mam wizytę u ginekologa, zobaczymy co się dalej dzieje.
Dodam jeszcze, że się troszkę nie dziwię, że w końcu coś mi wyszło - w tym przypadku cysta, skoro faszeruję się lekami i antybiotykami od roku. Ciągłe zapalenie pochwy, to jest jak jakiś horror, już zapomniałam jak to jest być zdrową na 100%. kiedyś w ogóle na nic nie chorowałam, a tu proszę Edytowane przez LadyManny Czas edycji: 2014-12-21 o 10:17 |
2014-12-21, 11:43 | #4005 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Nie czytaj o tym bo zwariujesz, wiem, że łatwo się mówi ale to naprawdę wyjdzie Ci na zdrowie.
__________________
Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu. : -)))) |
2014-12-24, 14:42 | #4006 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 17
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Witajcie
Chciałabym zasięgnąć porady was, z pewnością dużo bardziej doświadczone w tych kwestiach. Otóż mój problem wygląda następująco.. Choruję na cukrzycę typu I od trzech lat i dziś skończyłam 17 lat. W zeszłą sobotę wieczorem trafiłam do szpitala dziecięcego z wzdęciem brzucha, nudnościami, zaparciami, brakiem apetytu i problemami z ustabilizowaniem cukru. Zrobiono mi wszystkie możliwe badania krwi, zajmowali się mną lekarze których znam, bo już kilka razy odwiedzałam ten oddział. W poniedziałek rano zabrano mnie na usg brzucha, bo nudności nie dawały mi spokoju, chociaż wymiotów nie było... Na badaniu usg wyszło, że mam coś 8-śmio centymetrowego w okolicach jednego z jajników. Byłam przerażona i płakałam dosłownie pół dnia jednocześnie nic nie jedząc. Tego samego popołudnia wysłano mnie na konsultację ginekologiczną do kliniki. Tam zbadał mnie sam ''szef''. Pomijam już to, że okropnie się bałam, bo ginekologa jeszcze nie odwiedzałam.. W każdym razie na kolejnym usg okazało się, że mam torbiel przy jajniku w wymiarze 6,8cmx5cm. Myślałam, że zemdleję z przerażenia, chociaż dzisiaj jestem troszkę spokojniejsza. Lekarz zasugerował zabieg jak najszybciej, ale koniec końców planowa data zabiegu została ustalona na 21 stycznia. Próbowałam następnego dnia zmienić datę zabiegu na dziś, ale niestety w nocy dostałam gorączki i... no witamy infekcje wirusową. Wypisano mnie dziś ze szpitala dziecięcego i jestem w domu. Dostałam całkowity zakaz wysiłku fizycznego, lekką dietę aby do zabiegu cukrzyca jak najlepiej się ustawiła. W razie bólów mam natychmiast zjawić się w szpitalu. Jednak zabieg ten najprędzej da się zrobić po świętach, bo niedługo wypada mi miesiączka.. Jeśli mam być szczera to.. kompletnie sobie tego nie wyobrażam. Piekielnie boję się tej laparoskopii... Nie wyobrażam sobie narkozy, ani świadomości, że będą mnie nacinać i grzebać... Teraz już pozornie jestem spokojna, ale momentami nachodzi mnie taka nagła wizualizacja tego.. że coś pójdzie nie tak i tak dalej... W sumie to nie wiem czy torbiel takiej wielkości to duża sprawa, czy raczej taki zabieg to formalność. Nie wiem jak to wygląda, zwyczajnie się boję i martwię, że taka młoda jestem i już mam tego typu problem ... Dodajcie mi proszę trochę otuchy. Faktycznie jest się czego bać i czym martwić? |
2014-12-24, 16:23 | #4007 | |
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
Czasami lepiej jest zrobic operacje i miec z glowy, ale sa tez inne metody, ktorymi mozna to leczyc. Co z tabsami? Nie wiem, czy majac cukrzyce mozna je brac... jezeli nie to chyba dlatego od razu zaproponowano Ci zabieg. Ale nie ma sie co martwic. Moze samo sie troche zmniejszy albo wchlonie. No, ale duzo zalezy od tego jaka jest ta torbiel.
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. |
|
2014-12-24, 17:49 | #4008 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 17
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
Pomyślałam też, że zaproponował zabieg ze względu na to, że to daje już objawy. Gdzieś czytałam w internecie, że właśnie wzdęcia są tak dokuczliwe. W dzień przyjęcia do szpitala mój brzuch był dość obolały, chociaż nie bolało mnie w podbrzuszu, a raczej tak ogólnie... Na wypisie jest też wzmianka o ''torbieli ciałka żółtego'' o ile dobrze pamiętam, ale mówił, że tym nie powinnam się przejmować. Bardziej boję się samego zabiegu... Dziś to chyba jeszcze do mnie nie dochodzi, bo poza lekko wzdętym brzuchem czuję się całkiem dobrze. A no i mam katar bo dopadła mnie infekcja |
|
2014-12-24, 19:54 | #4009 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Dziewczyny, mam do was pytanie.
Znowu walczą z torbielą, tym razem około 7 cm. Biorę tabletki i obserwuję dziwną rzecz. Torbiel mnie 'swędzi'. Wcześniej czułam ucisk na narządy, a teraz czuje łaskotanie i swędzenie. Czy odczuwałyście kiedyś takie coś? To jest moja chyba z 14-15 torbiel w życiu i nie przypominam sobie, żebym wcześniej doświadczyła czegoś takiego (a miałam dużo większe). Nie wiem za bardzo co to znaczy, a wizytę mam dopiero w połowie stycznia. ---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- Cytat:
|
|
2014-12-24, 21:30 | #4010 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 17
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
Można sobie jakoś ulżyć w tych objawach? Nie można się tego jakoś ''naturalnie'' pozbyć? Cały czas też chodzę w stresie, że to paskudztwo pęknie, albo się skręci... O wzdęty brzuch też się martwię, bo wychodząc ze szpitala dziecięcego powiedziano mi, że jeśli tylko będę miała problemy z trawieniem (wchłanianie cukru, zaparcia, nudności) mam wracać do szpitala... Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić, a im więcej o tym myślę, tym bardziej zbiera mi się na płacz Ciągle mi coś tam w tym brzuchu burczy, albo gazy tak jakby ''przesuwają'' mi się po nim... Boję się, bardzo Rozmawiałam z mamą (no bądź co bądź nie jestem jeszcze pełnoletnia i wszystko muszę załatwiać za jej pośrednictwem..) na temat udania się do lokalnego ginekologa, bo konsultacje miałam w klinice u pana Piotra Jackowskiego, którego rzesze kobiet sobie chwalą i jak na pierwszą w życiu wizytę - traumy u niego nie przeżyłam. W sumie myślę, że moja mama ma rację i lepszego ginekologa tu raczej nie znajdę... Byłam bardzo roztrzęsiona słuchając jego diagnozy, ale z tego co zrozumiałam, to trzeba to wyciąć, bo może się skręcić (czy coś w tym rodzaju.. serio nadal tego za bardzo nie pojmuję..) i przez to jajnik może być niedokrwiony... Nie wiem jak tabletki współgrałyby z moją cukrzycą... Byłabym skłonna poddać się laparoskopii gdyby nie tak paniczny strach przed tym zabiegiem... Edytowane przez PaniFruzia Czas edycji: 2014-12-24 o 21:42 |
|
2014-12-25, 07:21 | #4011 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Nie wiem, jak sie ma cukrzyca do tabletek. Ja obecnie mam wieksza torbiel od Ciebie i lekarz stwierdzil (ponownie), ze sprobujemy tabletki, a jak to nie da skutku to zabieg. Ja jestem przeciwniczka zabiegu, tylko dlatego ze w mojej sytuacji lekarz mi powiedzial, ze move stracic jajnik ale ja mam torbiel prosta, a Twoja czym jest wypelniona? Na objawy sama nie wiem, co stosowac, ale moje torbiele sie zwykle wchlaniaja w czasie miesiaczki w pierwszym cyklu brania tabletek, wiec wiem, ze zaraz bede miec spokoj.
Jezeli jestes przekonana, ze laparo to jedyne wyjscie w Twojej sytuacji to spoko, ale jesli nawet nie wiedzialabym jaka mam torbiel (czynnosciowa, czy nie) to poszlabym po druga opinie. Pisze z tel, wiec przepraszam za bledy. Edytowane przez vouvray Czas edycji: 2014-12-25 o 08:55 |
2014-12-28, 15:28 | #4012 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
.
---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ---------- Cytat:
Np. u mnie luf mozna zaobserwowac jedynie w 2 fazie cyklu. Po @ nie ma sladu po niepeknietym pecherzyku. Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Endozołzo, nie wygrasz LUF 18cs, 5cs po laparo szczęście trwało za krótko (8tc) I ivf II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244 Edytowane przez zielinka_87 Czas edycji: 2014-12-28 o 15:30 |
|
2014-12-28, 22:24 | #4013 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Dziewczyny, czy po zdjeciu usg mozna stwierdzic, czy torbiel czynnosciowa pochodzi z niepeknietego pecherzyka, czy to jest torbiel cialka zoltego? Mam tylko napisane, ze to torbiel czynnosciowa i nic wiecej
|
2015-01-09, 15:50 | #4014 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Torbiel czy ciąża ?
Czesc dziewczyny
Jestem tu nowa, ale mam do Was pytanie. W zasadzie mam prosbe, abyscie powiedzialy co o tym sadzicie. 2 miesiace temu ginekolog wykryl u mnie torbiel, przepisal mi duphaston i kazal brac przez 3 cykle (od 16 do 25 dnia cyklu). Powiedzial ze po tym torbiel sie wchlonie oraz ze latwiej zajsc dzieki temu w ciaze. 2 cykle temu przed okresem mialam 7 dni ciemno-brazowych plamien (ponoc spowodowanych torbiela), cykl temu plamien tych byly juz tylko 2 dni; w tym cyklu powinnam 5.01 dostac okres (czyli 4 dni temu), plamienia za to mam od 3.01. Zrobilam juz 2 testy ciazowe i oba byly negatywne. Myslicie ze to moze mimo wszystko byc ciaza? Myslalam, ze 2 dni plamien w poprzednim cyklu swiadczyly o tym, ze torbiel jest coraz mniejsza, a teraz juz sie wchlonie i plamien nie bedzie... |
2015-01-09, 21:33 | #4015 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 979
|
Dot.: Torbiel czy ciąża ?
Witajcie dziewczyny,
nie było mnie tu x czasu, ale zawsze fajnie się wraca Tematem bieżącym jest dla mnie ginekologia. Może to co napiszę doda komuś otuchy. Otóż miesiąc temu ginekolog stwierdził u mnie guza jajnika. Od razu wysłał na badania w kierunku markerów nowotworowych. Wyszły sporo ponad normę. Szybko umówiono mnie na operację. Guz był wycinany tradycyjnie-cesarskim cięciem, bo zwyczajnie był za duży do laparoskopii (miał ok. 16 cm) Pobrana próbka nie okazała się być niepokojąca, więc mój jajnik został oszczędzony, natomiast co będzie pokaże wynik histopatologiczny. Póki co stwierdzono niezłośliwego guza jajnika. Lekarze stwierdzili, że mój guz był bardzo nietypowy (medyczne szczegóły pomijam) ale jeśli wyniki ukażą cień wątpliwości niestety czeka mnie kolejna operacja, tym razem usunięcie narządów rodnych. Do rzeczy-dziewczyny, które oczekują na podobne operacje-głowa do góry. Leki przeciwbólowe naprawdę dają radę, po zabiegu szybko dochodzi się do siebie, blizną w ogóle się nie martwcie. Najważniejsze to wyciąć/pozbyć się tych wstręciuchów i mieć spokój. Trzymam kciuki za Was wszystkie borykające się z podobnymi problemami
__________________
czekam na lepsze, musi być! Jeśli jesteś w stanie coś sobie wyobrazić - możesz to także zrobić ! Raz się żyje! |
2015-01-10, 13:52 | #4016 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 13
|
Dot.: Torbiel czy ciąża ?
Caroline344 kochana ja ci życzę szybkiego powrotu do zdrowia mam nadzieje że wszystko ci się ułoży
|
2015-01-10, 22:44 | #4017 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 979
|
Dot.: Torbiel czy ciąża ?
Cytat:
Dziękujęę! Na razie nie myślę o wynikach, tak samo jak nie myślałam zbytnio przed operacją co to będzie, jak to będzie (nadal nie wiem skąd taki spokój) i życzę tego wszystkim w podobnej sytuacji
__________________
czekam na lepsze, musi być! Jeśli jesteś w stanie coś sobie wyobrazić - możesz to także zrobić ! Raz się żyje! |
|
2015-01-12, 12:37 | #4018 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Caroline344 ja rowniez zycze szybkiego powrotu do zdrowia! I oby okazalo sie, ze wszystko juz bedzie szlo w dobrym kierunku!
|
2015-01-12, 21:16 | #4019 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 979
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
Dziś byłam u lekarza, bo niepokoi mnie rana - wygląda moim zdaniem nieciekawie. Na razie jest świeża, trzeba czasu, ale mam obserwować. Wyniki histopatologiczne nawet jeśli będzie wszystko ok to mogą mnie wysłać 2x na radioterapie, tak profilaktycznie... ...ale to w dalszym ciągu mnie nie przeraża. Ale się rozgadałam taka_jedna_mala - jeszcze raz dzięki !
__________________
czekam na lepsze, musi być! Jeśli jesteś w stanie coś sobie wyobrazić - możesz to także zrobić ! Raz się żyje! |
|
2015-01-22, 11:59 | #4020 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 228
|
Dot.: torbiel jajnika a brak miesiączki
Hej odświeżam temat a mianowicie dowiedziałam się dziś ze mam torbiel wielkości piłki tenisowej. Kiedyś już miałam mniejszy ale go wyleczylam hormonami, pisze do dziewczyn które miały to usuwane.. jak u was wyglądał ten zabieg i okres po??
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:27.