Już za chwile 21.37 :(

[arowww]

No własnie duzo pisać nie trzeba....każdy wie o co chodzi. Jak bardzo zmieniło się Wasze zycie przez ten rok ?? " Ojcze , my zawsze pamiętamy o Tobie, byłes, jesteś i będziesz wśród nas na zawsze " .

[cattt]

ehh no i kolejny wątek

[Germini]

od przybytku glowa nie boli

[Tusio]

Napisane przez Germini

od przybytku glowa nie boli

[Angelika]

eh... czy Wam tez rok tez tak szybko minął??
Ta smierć... dosłownie jakby miesiąc temu. Zapaliłam świeczkę, która pierwszy i ostatni raz paliła się właśnie rok temu o tej porze....

[mysza89]

zróbmy jeszcze z 5 filmów sto milionów zdjęc 20 następnych pochodów i zakupmy nastęne wstązeczki bo przeciez papiez by chciał zeby na nim kase zbijac

[Ash]

Ja akurat palę co miesiąc, ale tez wydaje mi sie, jakby to bylo wczoraj, Nie wiem kiedy ten rok minal. W ogole nie moge nadal uwierzyc, ze nie ma go wsrod nas, nie moge sie z tym pogodzic, mimo, ze bylam na Jego pogrzebie, widziałam trumne, te tlumy, ktore przybyly, by go pozegnac.

Teraz ogladam tv i zza okna slysze dobiegajaca Barke i rycze jak bóbr i nadal nie wierze ;-(

[Atram]

Napisane przez arowww

No własnie duzo pisać nie trzeba....każdy wie o co chodzi. Jak bardzo zmieniło się Wasze zycie przez ten rok ?? " Ojcze , my zawsze pamiętamy o Tobie, byłes, jesteś i będziesz wśród nas na zawsze " .

pamietasz o nim, a czy w ciagu ostatniego roku przeczytalas chcoiaz jedna jego ksiazke? denerwuje mnie kiedy ludzie placza i cierpia, a tak naprawde maja gdzies cala tworczosc Jana Pawla II
wiekszosc z nas robi to na pokaz

[Madia]

A może do jednego wątku to wszystko??

[Ash]

Napisane przez mysza89

zróbmy jeszcze z 5 filmów sto milionów zdjęc 20 następnych pochodów i zakupmy nastęne wstązeczki bo przeciez papiez by chciał zeby na nim kase zbijac

Wedlug mnie filmy o Papiezu sa dobrym pomyslem. Kasa swoja droga, ale ile jest ludzi na swiecie, ktorzy dopiero dorastaja i dopiero poznaja Ojca Swietego, ktorego juz nie ma. I dla nich takie filmy sa swiadectwem. Pomysl o tych, ktorzy urodzili sie po 2 kwietnia 2005. Za jakis czas trzeba bedzie im przekazac, jak wielkim czlowiekiem byl Papiez-Polak. Filmy naprawde w tym pomogą. Bo slowo słowem, ale obraz o wiele bardziej przemawia, daje wyobrazenie

[mysza89]

http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=205590 przeczytajcie to

[Madia]

Napisane przez mysza89

http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=205590 przeczytajcie to

Było,było w innym wątku

[mysza89]

wybacz Madia przed chwilką znalazłam ten drugi wątek

[Madia]

Napisane przez mysza89

wybacz Madia przed chwilką znalazłam ten drugi wątek

Spoko...no problemo

[arowww]

Ash zgadzam sie z Toba Tym którzy urodzili sie niedawno lub urodza się wkrótce ,w przyszłości nalezy opowiedzieć o tak Wielkim Człowieku. Prawda jest że powstały filmy, pełno albumów zdjęć i innych rzeczy z Janem Pawłem II ale to wszytsko po to by uwiecznic jaki On był wspaniały i przekazywać to z pokolenia na pokolenie. A jesli chodzi o powtarzające sie wątki to mysle że jesli sa to sensowne wątki to moga sie powtarzac a o naszym Papiezu mogłabym zrobic jeszcze 100 innych watków ..Pozdrawiam.

[bemolka]

właśnie - czy zamiast płakac i lamentować po Jego śmierci zmieniłas choć troche swoje zycie?
bo o sam płacz to Jemu na pewno nie chodziło

[Jula]

Ojej, już 22:47, i co TERAZ?!

[Madia]

Napisane przez Jula

Ojej, już 22:47, i co TERAZ?!

Jakto co?? Idziemy spać bo już późno

[Hiacynta]

Napisane przez Atram

pamietasz o nim, a czy w ciagu ostatniego roku przeczytalas chcoiaz jedna jego ksiazke? denerwuje mnie kiedy ludzie placza i cierpia, a tak naprawde maja gdzies cala tworczosc Jana Pawla II
wiekszosc z nas robi to na pokaz

owszem ja czytam jego książki, wiersze, modlitwy ............... i nic nie robie na pokaz, i to że dziś zapaliłam świeczke to też nie na pokaz zrobiłam to bo tak czuję ....

[dioska]

Uważam, że każdy powinien to sobie rozważać w swojej głowie i sercu. Przez te wszystkie reportaże, filmy, zdjęcia, pochody, świece, śpiewy pryska wszystko, co najbardziej w tym wszystkim wartościowe. Powszednieje i traci swoje pierwotne znaczenie. Ok, niech powstają filmy o życiu JP2, niech ludzie pamiętają, ale niech nie robią z tego jakiejś pokazówki - na każdej stacji, każdym kanale, w każdym oknie, witrynie, wszędzie wszędzie wszędzie. I dlaczego płakać akurat o 21.37? Dlaczego to jest godzina "zero"? Jakie to ma znaczenie? Przecież można mu oddać hołd w każdej chwili, w każdej chwili zapalić świeczkę. Można zawsze i wszędzie wrócić do jego nauki, dzieł. Ale nie róbmy z tego czegoś spowszedniałego, spotykanego na każdym zakręcie, bo w końcu nam to zbrzydnie, a tego chyba nie chcemy...?

[dora_angel]

Ja tą godzine spedzilam pod kosciolem na placu im . JPII , zgromadziło się am dobre pół miasta , o 21:37 rozdźwięczały dzwony we wszystkich kościolach w miesce, a pozniej zostala odegrana "Barka"... poruszyło mnie i nastroiło do refleksji nad własnym życiem....

[Kobieta_słonecznik]

Polacy i wogóle ludzie z różnych krajów nie zapomną o Janie Pawle II, które należy się szacunek i pamięc.
Jednak nie ulega wątpliwości, że wielu ludzi nie pamięta na codzień o tym, co mówił, co miał nam do przekazania (i nie chodzi tu o wiarę, ale ogólnie o życie...) i "od dzwona do dzwona", na pokaz opłakują Papieża.... mówią jakim był on wielkim człowiekiem i jaką odczuwają pustę po jego stracie... itd. itp. Uważam, że najważniejsze jest to, co się czuje i to co ma się w sercu..., a nie to się pokazuje... obłudne zachowanie w tym przypadku jest obrzydliwe.... przykład ???... "pojednanie" pseudokibiców Crakovii i Wisły Kraków sprzed roku..... na AŻ cały tydzień
Hmm, żeby nie było wątpliwości.... nikogo z Was tutaj o nic nie oskarżam, wiem, że wszysko co piszecie jest szczere , ani też nie uogólniam i nie mówie, że całe społeczeństo jest "bleeee"... tylko piszę, że irytują mnie takie postawy niektórych ludzi......

[Rosario]

Napisane przez Jula

Ojej, już 22:47, i co TERAZ?!

bardzo fajny zart

[Rosario]

Ja uważam,że o Janie Pawle II trzeba pamietać każdego dnia
Był Wielkiem Człowiekiem .I My Polacy powinniśmy być z tego dumni.

[Juda]

Napisane przez Rosario

bardzo fajny zart

Widzę, że Ciebie tak samo rozbawiło jak i mnie

[Atram]

Napisane przez Rosario

Ja uważam,że o Janie Pawle II trzeba pamietać każdego dnia
Był Wielkiem Człowiekiem .I My Polacy powinniśmy być z tego dumni.

nie ma Powinnismy. nikt nie zmusi nikogo zeby byl dumny...

[Lexie]

Napisane przez Atram

nie ma Powinnismy. nikt nie zmusi nikogo zeby byl dumny...

I moim zdaniem - bardzo dobrze.
Nikt nie ma zadnego obowiązku być dumnym czy jakoś szczególnie przeżywać wczorajszy dzień. Każdy podchodzi do tego inaczej i ma do tego prawo.

Ja wczoraj o rocznicy myślałam naprawdę niewiele (wiem, to bardzo niepopularne, co teraz piszę). Nie byłam w kościele (zresztą nie bywam w nim od dawna), nie oglądałam programów o Janie Palwe II w tv, nie stawiałam świeczek, nie byłam na pochodzie...

Ceniłam Jana Pawła II jako człowieka. Nie zawsze się zgadzałam z tym, co mówił, ale szanowałam go bardzo. Było mi bardzo smutno, kiedy zmarł.
Ale życie toczy się dalej. Dla mnie dziwne jest, ze kiedy wielu Polaków mówi "papież" ma na myśli zmarłego JPII a nie obecnego papieża. I w sumie termin "wojtyło-mania" (który zresztą bardzo mi się nie podoba, jest lekceważący) ma jakieś podstawy.

Jednocześnie, biorąc pod uwagę, że każdy przeżywa po swojemu, nie irytowała mnie masa programów czy wszechobecność tematu rocznicy. Nie przeszkadza mi to tak długo, jak długo pozwala mi się robić to, co ja chcę i mieć poglądy jakie chcę mieć.

Dlatego prośba do dziewczyn, które mają "przesyt" tematem, które irytuje ilość wątków na wizażu na ten temat - pozwólcie innym przeżywać tak, jak chcą. Jeśli ktoś chce zapalić świeczkę, to czemu mu piszecie "to bez sensu, co to da?"? Widocznie tej osobie to coś daje, choćby poczucie wspólnoty w innymi ludżmi, którzy tą świeczkę zapalili.
Jeśli ten wątek mi się nie podoba, staram się go po prostu ominąć. Szczególnie biorąc pod uwagę okazję.

[Gonia1]

Nie rozumiem tego narzekania "Ojej, kolejny wątek o papieżu...". Jak się komuś nie podoba, to nie musi czytać. Mnie też denerwują niektóre wątki na Wizażu, ale po prostu nie czytam ich i w ten sposób wszyscy są happy.

Mnie ta rocznica śmierci nastroiła nostalgicznie, popłynęła łezka... I jest to z mojej strony szczere, mimo że nie przeczytałam żadnej książki papieża, bo do religii i wiary od dawna podchodzę z dystansem. Papieża cenię za to, jakim był człowiekiem.

[*Ancia*]

Napisane przez Gonia1

Nie rozumiem tego narzekania "Ojej, kolejny wątek o papieżu...". Jak się komuś nie podoba, to nie musi czytać. Mnie też denerwują niektóre wątki na Wizażu, ale po prostu nie czytam ich i w ten sposób wszyscy są happy.

Mnie ta rocznica śmierci nastroiła nostalgicznie, popłynęła łezka... I jest to z mojej strony szczere, mimo że nie przeczytałam żadnej książki papieża, bo do religii i wiary od dawna podchodzę z dystansem. Papieża cenię za to, jakim był człowiekiem.

popieram! Z tym, ze ja czytalam niektore wiersze JPII, sluchalam kazan. Bardzo poruszyla mnie Jego smierc. Wierze w Boga,chodze regularnie do kosciola (nie raz na rok jak napisala ktoras z Wizazanek w jedym z watkow) i co miesiac do spowiedzi. Nie pisze tego aby sie pochwalic ale po to, zeby nikt nie watpil w moja wiare. Zeby nikt nie pisal "Placze po Papiezu a nie zglebia sie w Jego nauki/nie jest religijna" JPII byl dla mnie Ojcem calego swiata i jednoczescie Ojcem kazdego z nas. Smutno mi po Jego odejsciu, a jeszcze smutniej gdy czytam niektore komentarze nieraz uwlaczajace wielkosci,swietosci oraz milosierdzia Jana Pawla II ( nie chodzi mi tutaj o Wizazanki, mam na mysli tez inne fora)

Nie przeszkadza mi ta cala "komercha" zwiazana z odejsciem JPII. Owszem, jakies breloczki, flagi, etc. to lekka przesada Ale filmy to pamiatka dla nas i kolejnych pokolen.

Popieram poprzedniczki w kwestii plakania jedynie w "godzinie zero" jak to okreslila jedna z Was. Prawdziwa pamiec pokazemy nie zapominajac o nim przez cale zycie, a nie przez kilka minut rokrocznie.

Pozdrawiam

[goga1001]

Mówiąc szczerze, że ten rok minął naprawde szybko!
Jak się o tym mśli to tego człowieka bardzo brakuje. Naprawde tacy ludzie na tym świecie są potrzebni.