Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-10-11, 07:21   #1
zivit
Rozeznanie
 
Avatar zivit
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 672

Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)


Hej,

postanowiłam założyć wątek na podstawie moich doświadczeń, bom ciekawa jak to wygląda u Was

Osobiście uważam perfumy za coś osobistego i dobieram je danego dnia na podstawie różnych wytycznych jak strój, nastrój itd., podobnie pewnie jak większość z Was. Należę do osób, które zabierają aktualnie używany flakon ze sobą i często niestety wśród moich znajomych, którzy przyczają flaszkę, spotykam się z tego typu reakcjami: "Co masz? Pokaż! Mogę? [Psik, psik psik po sobie] fajne! To odpowiednik? Nie? A ile kosztuje? Dużo... zobaczę ile w FM." Gdy jestem w większej grupie koleżanek zdarza się, że nagle wszystkie pachniemy moim zapachem, bo każda sobie wzięła popsikać Troszkę mnie to denerwuje, nie ukrywam, ale nie chciałabym być zołzą, więc zazwyczaj pozwalam. Często później zdarza się jednak, że dane osoby pytają mnie później o dokładną nazwę i kupują te same perfumy, o zgrozo w wersji FM właśnie czy odpowiednikowej. I tak potem czuję na nich "moje" zapachy, których sama przestaję już w tym momencie przez to używać.

Nie mówię już o sytuacji odwiedzających, którzy podchodzą do mojej kolekcji lub wystawionych części i psikaja, psikają...

Czy zdarzają się Wam takie sytuacje? Jeśli tak, to jak na nie reagujecie?

Rozwiązaniem jest chyba tylko albo nie nosić ze sobą flaszek albo zacząć kupować jakieś drogie niszowce, które nie mają łatwo dostępnych odpowiedników
__________________
Wymiana-perfumy

Fragrantica
zivit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 08:02   #2
beyza
Perfume Lover
 
Avatar beyza
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 650
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Oprócz jednej koleżanki, którą zresztą wciągnęłam w wizaż, moi znajomi nie wiedzą o mojej pasji i pilnuję, by tak pozostało. Kolekcję mam głęboko pochowaną, perfumuję się dyskretnie z dala od innych, by uniknąć ciekawskich spojrzeń i ewentualnych pytań o zapach. Jeśli ktoś już zapyta czym pachnę, to odpowiadam zgodnie z prawdą, nie drażąc tematu.

Sytuacji, w której moja flaszka krąży wśród kilku lasek w celu zbiorowego spryskania się, po prostu nie dopuszczam. Twoje podejście do zapachu, jako do czegoś bardzo osobistego i wyjątkowego całkowicie rozumiem i opowieść o tym jak wszystkie pachną tym co Ty, sprawiła, że mam ciarki na plecach

Swoją drogą... lubię komplementowac innych. Ich perfumy, biżuterię, ubrania, fryzury, makijaże. Prawię komplementy, by sprawić komuś przyjemność, nie po to, by go zaraz potem naśladować, podbierając mu ubrania lub kosmetyki...
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem.
Liczy się tylko kolejna flaszka

WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992
beyza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 08:20   #3
zivit
Rozeznanie
 
Avatar zivit
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 672
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez beyza Pokaż wiadomość
Sytuacji, w której moja flaszka krąży wśród kilku lasek w celu zbiorowego spryskania się, po prostu nie dopuszczam. Twoje podejście do zapachu, jako do czegoś bardzo osobistego i wyjątkowego całkowicie rozumiem i opowieść o tym jak wszystkie pachną tym co Ty, sprawiła, że mam ciarki na plecach
Ja już zaczęłam perfumować się w np. w toalecie ale mam dość dużo koleżanek i wszystkie i tak wiedzą, że na pewno coś przy sobie mam zawsze co do ostatniego - sama miewam ciarki w tych sytuacjach
__________________
Wymiana-perfumy

Fragrantica
zivit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 09:36   #4
spodkoldry
Zadomowienie
 
Avatar spodkoldry
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 399
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez zivit Pokaż wiadomość
Ja już zaczęłam perfumować się w np. w toalecie ale mam dość dużo koleżanek i wszystkie i tak wiedzą, że na pewno coś przy sobie mam zawsze co do ostatniego - sama miewam ciarki w tych sytuacjach


A odlewki? Są dużo dyskretniejsze, lżejsze, nie wzbudzają sensacji, bo ani to ładne, ani kolorowe .
Ja zawsze chodzę tylko z odlewkami i zazwyczaj sama koleżanki psikam, żeby pokazać co nowego - zwłaszcza jeśli mam na to jakąś dziką fazę. Rzadko się zdarza, żeby dziewczyny zainteresowały się bardziej ponad powąchanie, zazwyczaj mają swoje ulubione perfumy i się ich trzymają. Ostatnio jednej się kończyła flacha, psiknęłam Britem i uznała, że sobie kupi. Ewentualnie u mnie w domu (wystawkę mam na widoku) też zawsze w końcu się zbiera ekipa przy witrynie, to wtedy doradzam jak mogę, nawet rozważam kupno blotterów .


Myślę, że to wszystko od znajomych zależy - moi są albo niewzruszeni, albo zainteresowani w sposób, który mnie nie denerwuje - jeśli upodobają sobie jeden mój zapach, chętnie go "odstąpię", i tak pewnie nie noszę go częściej niż 4 razy w roku .
spodkoldry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 09:40   #5
Iryska75
Zakorzenienie
 
Avatar Iryska75
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: z kociego raju
Wiadomości: 4 716
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Córka miała ten problem w szkole. Teraz odpsikuje zapachy do atomków(droższe do malutkich, tańsze do większych) ,jedynie mgiełki Avon bierze w butelce, w razie jak ktoś przechwyci to strata niewielka.
Dla mnie jest nie dopomyślenia, żeby wziąć komuś perfumy i się psikać, jeśli mi się podobają, to skomplementuję i spytam co to
Iryska75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 10:03   #6
zivit
Rozeznanie
 
Avatar zivit
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 672
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez spodkoldry Pokaż wiadomość
A odlewki? Są dużo dyskretniejsze, lżejsze, nie wzbudzają sensacji, bo ani to ładne, ani kolorowe .
Ja zawsze chodzę tylko z odlewkami i zazwyczaj sama koleżanki psikam, żeby pokazać co nowego - zwłaszcza jeśli mam na to jakąś dziką fazę. Rzadko się zdarza, żeby dziewczyny zainteresowały się bardziej ponad powąchanie, zazwyczaj mają swoje ulubione perfumy i się ich trzymają. Ostatnio jednej się kończyła flacha, psiknęłam Britem i uznała, że sobie kupi. Ewentualnie u mnie w domu (wystawkę mam na widoku) też zawsze w końcu się zbiera ekipa przy witrynie, to wtedy doradzam jak mogę, nawet rozważam kupno blotterów .

Myślę, że to wszystko od znajomych zależy - moi są albo niewzruszeni, albo zainteresowani w sposób, który mnie nie denerwuje - jeśli upodobają sobie jeden mój zapach, chętnie go "odstąpię", i tak pewnie nie noszę go częściej niż 4 razy w roku .
Często noszę odlewki i też się potrafią dobrać, czasem cała odlewka pójdzie Myślę, że to kwestia tego, że wsród znajomych już się utarło, ze ja zawsze coś ciekawego mam, więc i odlewki wzbudzają zainteresowanie. Też mam właśnie większość kolekcji na widoku. A nie chciałabym perfum ukrywać bo ktoś coś. Zazdroszczę niewzruszonych znajomych

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Iryska75 Pokaż wiadomość
Córka miała ten problem w szkole. Teraz odpsikuje zapachy do atomków(droższe do malutkich, tańsze do większych) ,jedynie mgiełki Avon bierze w butelce, w razie jak ktoś przechwyci to strata niewielka.
Dla mnie jest nie dopomyślenia, żeby wziąć komuś perfumy i się psikać, jeśli mi się podobają, to skomplementuję i spytam co to
Zainteresowanie moimi perfumami nawet mi nie przeszkadza do momentu, kiedy własnie każdy sobie zabiera i psika bez pytania albo co gorsza potem kupuje te wstrętne podróbki Ja sama też nigdy nie psikam się czyimiś a właśnie pytam i później ewentualnie testuję. Bardzo rzadko jednak zdarza się, żebym jakichś perfum używanych przez znajomych nie znała, bo używają tych popularnych
__________________
Wymiana-perfumy

Fragrantica

Edytowane przez zivit
Czas edycji: 2015-10-11 o 10:05
zivit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 10:08   #7
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Chyba bym dostała zawału, gdyby mi grono osób zaczęło psikać moimi perfumami - tym bardziej, że mam zazwyczaj stosunkowo niedużo we flakonie, bo rozbieram - i są to raczej droższe zapachy. I dlatego m.in nie wynoszę flaszek z domu. Takie psikanie się cudzymi perfumami przypomniało mi problem, jaki miałam w szkole - "daj gryza". I jak kilka koleżanek weźmie "gryza", to się okazuje, że zostaję bez śniadania - a chciałam po prostu zjeść śniadanie, a nie podgryzać po kęsie od każdego.

Na Twoim miejscu zmieniłabym taktykę. Noś odlewki, małe - nie pozwalaj psikać, co to za zwyczaje A na pytanie co to - mów, że nie pamiętasz, i tyle. Oczywiście - dobre koleżanki traktowałabym normalnie, ale jeśli zlatuje się tłumek i każdy chce się wypsikać, to jakoś trzeba się bronić.

Mi nie przeszkadza, jeśli ktoś ode mnie "zgapi" zapach - ale faktem jest, że mam bardzo mało znajomych, a bliższych to już policzyć na palcach jednej ręki. Wręcz się cieszę, że komuś pokazałam perfumy, o jakich istnieniu nie wiedział (ostatnio koleżanka zaczęła się zachwycać paczulami - a wcześniej nie miała pojęcia, że perfumy mogą tak pachnieć)
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-11, 10:10   #8
spodkoldry
Zadomowienie
 
Avatar spodkoldry
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 399
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez zivit Pokaż wiadomość
Często noszę odlewki i też się potrafią dobrać, czasem cała odlewka pójdzie Myślę, że to kwestia tego, że wsród znajomych już się utarło, ze ja zawsze coś ciekawego mam, więc i odlewki wzbudzają zainteresowanie. Też mam właśnie większość kolekcji na widoku. A nie chciałabym perfum ukrywać bo ktoś coś. Zazdroszczę niewzruszonych znajomych

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------



Zainteresowanie moimi perfumami nawet mi nie przeszkadza do momentu, kiedy własnie każdy sobie zabiera i psika bez pytania albo co gorsza potem kupuje te wstrętne podróbki Ja sama też nigdy nie psikam się czyimiś a właśnie pytam i później ewentualnie testuję. Bardzo rzadko jednak zdarza się, żebym jakichś perfum używanych przez znajomych nie znała, bo używają tych popularnych

Oj, to serio kiepsko . Może po prostu powiedz, że ostatnio wypsikały Ci całą odlewkę, to nie pierwszy raz, a to też kosztuje? Opcja ekstremalna dla tych co nie boją się pyskować. Opcja dla nieśmiałych to chyba niestety chowanie się w toalecie...
spodkoldry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 10:22   #9
LeejdiNaati
Zakorzenienie
 
Avatar LeejdiNaati
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23 352
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Wątek stworzony dla mnie U mnie też flaszki stoją na widoku w pokoju i do niedawna moja kuzynka za każdym razem kiedy przychodziła, psikała się perfumami bez pytania... O ile nie przeszkadza mi jak np siostra się zapyta czy może (wtedy oczywiście to dla mnie żadne problem, że użyje raz czy dwa danego zapachu) o tyle używanie moich flaszek bez pytania tak strasznie mnie wkurza, że kiedyś się na ową kuzynkę wydarłam i przestała tak robić. Bo przecież ja ich nie dostaje za darmo i sama na nie zarabiam...
__________________
LeejdiNaati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 11:25   #10
scorpionetka
Zadomowienie
 
Avatar scorpionetka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 359
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

No nie, zapach to coś dyskretnego, intymnego i nie wyobrażam sobie, aby moje znajome korzystały z moim zasobów jak z testerów w perfumerii.
Ktoś tu dobrze napisał - dostałabym chyba zawału
W mojej lokalizacji ogół ludzi ma praktyczne podejście do tematu i woli wydać na ubranie lub gadżety elektroniczne, które widać, niż na perfumy, których nie widać i które zresztą można na bazarze kupić i też są ładne, więc to trzeba mieć na.... w głowie, aby płacić w takiej Sephorze czy Douglasie.... Więc tym bardziej nie uświadamiam, gdzie kupuję, co i za ile, zachowuję to dla siebie. A jak pytają, czym pachnę, to odpowiadam zgodnie z prawdą, ale wtedy zazwyczaj spotykam się z komentarzem "E... nie słyszałam".
Natomiast moi domownicy widzą, że paczki przychodzą, więc wiedzą mniej więcej, że to flakoniki, ale też nie uświadamiam, ile to kosztuje W sumie jeśli ktoś pali, to ma wymówkę, że pali, a ja jak rzuciłam palenie, to na coś wydawać przecież muszę
Moja mama to typ migrenowy i nie znosi nadmiaru zapachów, ale tata jakiś czas temu odkrył, że część z moich perfum jest taka fajna, że i jemu się podoba, więc co jakiś czas zapuszcza żurawia do mojej pachnącej szuflady i stwierdza, że mu się zapach skończył I wtedy zwykle wyciągam jakąś flaszkę, z którą mi mniej po drodze, także w sumie nie narzekam, że mam wspólnika Jeden wspólnik, to nie wspólnik
scorpionetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 11:26   #11
SensualSeduction
Zadomowienie
 
Avatar SensualSeduction
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 246
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Na szczęście moje najbliższe koleżanki są dobrze zorientowane ile warte są dla mnie perfumy i zawsze przed popsikaniem się pada pytanie czy mogą. Pamiętam jak odwiedziła mnie kuzynka i wylała na siebie całe 2,5ml Tuscan Leather (mój strzeżony i ostatni sampel Tomka). Za karę nie mogła go zmyć, chociaż tyle.
Jak ktoś znajomy zaczyna używać 'mojego' zapachu to najczęściej z niego rezygnuję. Nie zdarza się to jednak często
SensualSeduction jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-11, 11:39   #12
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez SensualSeduction Pokaż wiadomość
Na szczęście moje najbliższe koleżanki są dobrze zorientowane ile warte są dla mnie perfumy i zawsze przed popsikaniem się pada pytanie czy mogą. Pamiętam jak odwiedziła mnie kuzynka i wylała na siebie całe 2,5ml Tuscan Leather (mój strzeżony i ostatni sampel Tomka). Za karę nie mogła go zmyć, chociaż tyle.
Jak ktoś znajomy zaczyna używać 'mojego' zapachu to najczęściej z niego rezygnuję. Nie zdarza się to jednak często
Kurcze, mi się w głowie nie mieści, jak można przyjść do kogoś i ot tak się wyperfumować jego perfumami...To przecież tak samo, jak zacząć wyjadać z lodówki czy wyciągnąć sobie z cudzej szafy sweter - albo umalować się czyjąś szminką. U mnie goście bywają rzadko, a perfumy stoją schowane w szafie - więc nie ma niczego na widoku.
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 11:39   #13
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Mimo ż pracuję w całkowicie babskim gronie jakoś nikt nie zwraca uwagi na to czym pachnę , więc albo nikogo to nie interesuje , albo capię tak , że nie chcą poruszać tematu W sumie z pytaniem czym pachnę spotkałam się ledwo kilka razy i sama zaproponowałam psika testowego .

Zivit - a może przelewaj nie do odlewek tylko do małych sampli , taka mikra ilość może powstrzyma sępy i zawsze możesz powiedzieć , "ojej , z przyjemnością bym wam dała , ale mam tylko ociupinkę "
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 11:47   #14
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Zachowanie tych koleżanek jest naprawdę nieeleganckie, ale zdajesz sobie sprawę, że po części to też Twoja wina, bo im na to pozwalałaś i się nauczyły? Najlepszym sposobem będzie spokojne i stanowcze ucięcie tematu. Np. jak znowu któraś zacznie wypytywać, czym pachniesz, to krótko podaj nazwę i zmień temat. Jak będą chciały, żebyś dała im się popsikać, to powiedz, że tylko się popsikałaś w domu i nie masz przy sobie flaszki. Jak parę razy tak zrobisz, to raczej połapią się, o co chodzi i dadzą spokój.

Co do tych akcji w domu, to nie myślałaś o trzymaniu kolekcji w zamykanej szafce? Przede wszystkim perfumy powinno się chronić przed światłem i trzymanie ich na wierzchu może przyśpieszyć ich psucie się, więc jak je schowasz do szafki, to masz dwa problemy z głowy.

Ale swoją drogą, nawet jak ktoś trzyma perfumy na wierzchu, nie wyobrażam sobie takiego zachowania, że sobie podchodzę i bez pytania psikam. Maksimum, na co sobie pozwalam w takich sytuacjach, to zapytanie o zgodę i wąchnięcie z koreczka. Tę samą zasadę stosuję w drugą stronę. Jak Ci znowu jakaś koleżanka zacznie bezczelnie się psikać bez pytania, to pozostaje Ci tylko asertywność, np. "słuchaj, mam już mało tych perfum/sporo mnie kosztowały, więc jeśli masz ochotę, powąchaj sobie z korka, ale psikanie mnie zostaw".
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 11:51   #15
scorpionetka
Zadomowienie
 
Avatar scorpionetka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 359
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Zivit - a może przelewaj nie do odlewek tylko do małych sampli , taka mikra ilość może powstrzyma sępy i zawsze możesz powiedzieć , "ojej , z przyjemnością bym wam dała , ale mam tylko ociupinkę "
Odlewki to dobry pomysł, wyglądają niepozornie i jednak przynajmniej część podziękuje za popsikanie się dziwną cieczą z dziwnej fiolki Zdarzyło mi się, że jak wyciągnęłam odlewkę, to zainteresowana cofnęła się
scorpionetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 11:54   #16
newrrn
Rozeznanie
 
Avatar newrrn
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 872
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Przypomniała mi się sytuacja, gdy wraz z kilkoma koleżankami byłam nad morzem. Przed wyjściem na imprezę wyciągam niecałe 10ml Flowerbomb w sfatygowanym atomku. Po imprezie zostają jakieś 3ml...
Już nawet nie chodzi o tak wielki ubytek płynu. Skoro kupuję drogie perfumy, oszczędzam na innych babskich przyjemnościach, to dlaczego mam komuś za darmo oddawać mój kapitał? Nie mówiąc już o tym, że chciałam czuć się wyjątkowa, a czułam się wtedy jedną wielką słodką chmurą, bo przecież obok mnie stało 5koleżanek pachnących tym samym, za to znacznie mocniej ( bo wiadomo, 10psików...).
Od tej pory kryję się z flakonami, odlewkami etc. Dopsikiwanie to u mnie misja godna Agenta 007.
__________________
newrrn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 12:06   #17
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

nie mogę czytać tego wątku, bo arytmii dostaję
co to za koleżanki w lesie z wilkami chowane czy co? niestety obawiam się, że nie chcąc "wyjść na zołzę" strzeliłaś sobie w stopę, bo dałaś palec a dziewczyny chcą całej ręki.
nie wyobrażam sobie sytuacji w której ktoś za mną idzie do łazienki, bo czai się na "psikanie" ani nie mogę zrozumieć co trzeba mieć w głowie, by komuś grzebać po torebkach, brać flakony bez pytania i bezczelnie wylewać na siebie czyjeś perfumy.

moja rada:
1) naucz się asertywności - żadnego łapania za flaszki, żadnego psikania się bez pytania. powiedz im że nie masz nic w torebce, bo skutecznie ci perfumy zużyły i nie ma grzebania w rzeczach, łapy precz, niech sobie idą do perfumerii
2) noś ze sobą tylko sampelki - jeden sampel powinien wystarczyć na jedno wyjście, a tym samym dla szarańczy nic już nie zostanie
3) gdy ktoś dopytuje się o nazwę zapachu, mów że nie pamiętasz (by nie kupili FM), a flaszki nie masz przy sobie, więc przykro ci bardzo ale nie wiesz nic

powodzenia!
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 12:57   #18
zivit
Rozeznanie
 
Avatar zivit
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 672
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Dzięki dziewczyny!

Cieszę się, że nie tylko ja uważam to za nienormalne zrobię tak jak mówicie, po prostu zacznę odmawiać i nosić tylko sampelki. Wiem, że to po części moja wina

Arsonist, wiem, że powinny być zamknięte, ale jakoś tak szkoda mi ich chować. Wypracowałam sobie kompromis, że na widok wystawiam te aktualnie używane, a reszta siedzi schowana Leżą też w specjalnym płaskim koszyczku w miarę osłonięte od bezpośredniego światła.

newrrn, ło matko, 7 ml Bombki to już jest pewna kwota. Ja tak samo ostatnio miałam z LVEB nie dość że rzadko ich używam przez popularność to jeszcze spędzam czas w jednej wielkiej chmurze

liselotta, tak zrobię
__________________
Wymiana-perfumy

Fragrantica
zivit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-12, 00:02   #19
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez newrrn Pokaż wiadomość
Przypomniała mi się sytuacja, gdy wraz z kilkoma koleżankami byłam nad morzem. Przed wyjściem na imprezę wyciągam niecałe 10ml Flowerbomb w sfatygowanym atomku. Po imprezie zostają jakieś 3ml...
Już nawet nie chodzi o tak wielki ubytek płynu. Skoro kupuję drogie perfumy, oszczędzam na innych babskich przyjemnościach, to dlaczego mam komuś za darmo oddawać mój kapitał? Nie mówiąc już o tym, że chciałam czuć się wyjątkowa, a czułam się wtedy jedną wielką słodką chmurą, bo przecież obok mnie stało 5koleżanek pachnących tym samym, za to znacznie mocniej ( bo wiadomo, 10psików...).
Od tej pory kryję się z flakonami, odlewkami etc. Dopsikiwanie to u mnie misja godna Agenta 007.
O, to mi się przypomniała sytuacja jeszcze gorsza i odwrotnie proporcjonalna Koleżanka lubowała się w zapachach "gwiazd", koszmarkach. Zawsze miała jakiegoś królika w kapeluszu i z nienacka wyciągała Rihanę albo inną Beyonce i równolegle ze "chcesz?" torpedowała mnie psiknięciami Miałam wtedy fazę na noszenie kadzideł, poza tym stylowo bliżej mi już do Mansona, niż Rihanny, więc wyobraźcie sobie moją rozpacz. Dodawała jeszcze do tego tekst, że będziemy pachnieć tak samo, bo jesteśmy takie same Haha no cyrk.
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-12, 06:59   #20
spodkoldry
Zadomowienie
 
Avatar spodkoldry
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 399
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Ewentualnie jeszcze dodaj, że ta malutka odlewka kosztowała Cię tyle a tyle, co w przeliczeniu na mililitr daje tyle - może obliczą ile kosztuje psik i dadzą spokój, tylko wybieraj duże sumy!
spodkoldry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-12, 07:08   #21
Luzia
Zakorzenienie
 
Avatar Luzia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 680
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

uh, nie wyobrażam sobie takie sytuacji, że wszystkie koleżanki pachną tak samo.
Ja flaszki mam głęboko pochowane. Przy kimś się nie pryskam, robię to dyskretnie jak jestem sama albo w toalecie. Nie lubi się przy kimś pryskać, wyjątkiem jest mąż

Kiedyś koleżance w pracy pokazałam swoje perfumy, zaraz poleciała sobie kupić i w efekcie ja przestałam używać- pracowałyśmy we 2 na zmianie i czułam się jak klon. Od tamtej pory pryskam się dyskretnie.

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Cytat:
Napisane przez spodkoldry Pokaż wiadomość
Ewentualnie jeszcze dodaj, że ta malutka odlewka kosztowała Cię tyle a tyle, co w przeliczeniu na mililitr daje tyle - może obliczą ile kosztuje psik i dadzą spokój, tylko wybieraj duże sumy!

albo stwierdzą, że skoro takie drogie to same sobie nie kupią i wolą wyssać cudzą odlewkę
__________________
Szczęście to sposób patrzenia na świat..

Luzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-12, 07:24   #22
spodkoldry
Zadomowienie
 
Avatar spodkoldry
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 399
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez Luzia Pokaż wiadomość


albo stwierdzą, że skoro takie drogie to same sobie nie kupią i wolą wyssać cudzą odlewkę
no risk no fun
spodkoldry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-12, 09:14   #23
liv87
Guerlain Lover
 
Avatar liv87
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Nie wiem co to za wychowanie gdy ktoś psika się perfumami (nie swoimi) bez pozwolenia - moje koleżanki jeżeli się psikały to tylko dlatego, że sama chciałam i dałam im kilka flakonów do powąchania, ale nigdy nie wyciągałam tych najdroższych Na komodzie mam kilka powystawianych flakonów, reszta jest schowana (jeszcze więcej chowam jak wiem, że będę miała gości ), ale raczej nie z powodu psikania bez pozwolenia, tylko pytania ile na to wydałam, co również sprawia, że nóż mi się w kieszeni otwiera.
Noszę ze sobą samplerki. Nieraz pytano się mnie czym pachnę, zazwyczaj powiedziałam, ale 99% przypadków nie wiedzieli co to (nawet mówiąc, że to Eternity albo Euphoria). W pracy miałam sytuację, że kupiłam sobie perfumy, ale nie używałam ich do pracy, bo wyczułam, że pewna koleżanka ich używa. Jak potem się przeniosłam w inne miejsce w biurze inna dziewczyna wyczuła, że codziennie pachnę czymś innym, więc przyniosłam jej kilka próbek, aby mogła sobie coś wybrać. Wybrała Eternity, kupiła i zaczęła się psikać do pracy wiedząc, że też ich używam Więc znowu skończyłam psikać się nimi do pracy i wybierałam coś innego, zazwyczaj droższego, a jak ta kolezanka pytała co to, mówiłam prawdę a sprawdzając cenę była wkurzona, że to takie drogie Na szczęscie została przeniesiona do innego działu
__________________
2024: 18

2023: 62

liv87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-12, 10:54   #24
kuki9
Zakorzenienie
 
Avatar kuki9
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Flakony w domu mam w zamknięciu więc akurat u mnie nie ma czego oglądać a gości na tyle bezczelnych nie mam aby mi w szafkach grzebali.
U innych jeśli widzę perfumy na widoku to oglądam bezdotykowo albo wącham z korka jeśli już. Jak bardzo bardzo chcę czegoś spróbować to się pytam ale też nie zlewam się do nieprzytomności. Raczej jeden psik z ciekawości i tyle.

Flakonów ze sobą nie naszam, raczej takie próbkowe atomizery albo perfumetki (czy jak to tam nazwać, takie z Sephory) więc szansa, że mi ktoś wypsika jakieś cudo jest mała. Dopsikuję się na osobności.

Generalnie zgadzam się, że trochę rozpuściłaś koleżanki ale też to taki typ osób - "co tam masz? pokaż, daj" Nie wszyscy tak mają ale niektórzy tak. Nie lubię takich osób, staram się wtedy unikać pokazywania co mam w kosmetyczce czy torebce bo dla mnie kosmetyki to faktycznie rzecz intymna i nie lubię się dzielić, szczególnie szminką czy tuszem do rzęs. Perfumami ok ale nie z bezczelnymi osobami, które wyleją na siebie pół flakonu bo to nie ich przecież więc się mogą w tym wykapać.
W Twojej sytuacji przestałabym pokazywać, że mam flakony, nosiłabym ze sobą próbki, odlewki i faktycznie ucinała temat.

A tak obok tematu - nie jestem jakaś strasznie asertywna i nie przepadam za pożyczaniem np ciuchów (ani komuś ani od kogoś bo zawsze mam stracha, ze rozwalę, zgubię). Miałam kiedyś w szkole taką "pożyczalską" koleżankę, której podobały się moje ciuchy. Otóż kiedyś koleżanka wystartowała do mnie zupełnie na poważnie z takim tekstem "Słuchaj to ja sobie do Ciebie wpadnę w przyszłym tygodniu i pogrzebię trochę w szafie bo chciałabym trochę ciuchów pożyczyć"
__________________


kuki9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-12, 11:01   #25
scorpionetka
Zadomowienie
 
Avatar scorpionetka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 359
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez kuki9 Pokaż wiadomość
....Otóż kiedyś koleżanka wystartowała do mnie zupełnie na poważnie z takim tekstem "Słuchaj to ja sobie do Ciebie wpadnę w przyszłym tygodniu i pogrzebię trochę w szafie bo chciałabym trochę ciuchów pożyczyć"
Skąd wy takie koleżanki bierzecie Przecież od takich ludzi trza uciekać tak szybko, jak tylko nogi pozwalają
scorpionetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-12, 11:05   #26
kuki9
Zakorzenienie
 
Avatar kuki9
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez scorpionetka Pokaż wiadomość
Skąd wy takie koleżanki bierzecie Przecież od takich ludzi trza uciekać tak szybko, jak tylko nogi pozwalają
No wiesz to było w liceum więc trochę trudno było uciekać A zmieniać klasy czy szkoły nie zamierzałam.
Jakoś się tam z tego wywinęłam ale dzisiaj to bym powiedziała, że chyba na głowę upadła.

Ale myślę, że każdy z nas spotkał się kiedyś z taką osobą czy osobami, które są bezczelne, nie mają hamulców, w dupie mają jakieś podstawowe zasady współżycia i tak dalej.
__________________


kuki9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-12, 11:23   #27
liv87
Guerlain Lover
 
Avatar liv87
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Ja pamiętam, szczególnie jak jechałam na kolonię, to rodzicie i dziadkowie przypominali mi zawsze, żebym nie pożyczała swoch rzeczy innym dzieciom, a szczególnie szczotki/ubrań/butów itp.. Pamiętam, że jak pierwszy raz mi o tym powiedzieli to byłam w szoku, że ktoś miałby coś takiego ode mnie pożyczyć, bo ja bym się chyba spaliła ze wstydu jakbym o takie pożyczanie pytała. Ale kilka razy mi się zdarzyło, że ktoś mnie tak zapytał, zawsze odmówiłam
__________________
2024: 18

2023: 62

liv87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-15, 14:21   #28
jarzebina92
Raczkowanie
 
Avatar jarzebina92
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 288
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

oo tak mi też temat nie jest obcy,
zobaczyłam pewnego pięknego dnia reklamę LVEB, to było na samym początku, kiedy wchodził na nasz rynek, oczarowana postanowiłam sprawdzić zapach w perfumerii, no i stało się... flakon dostałam od narzeczonego na jakąś okazję.... tak dobrze mi się kojarzył, dopóki nie nadeszła falaaaaa LVEB, włącznie z tym że moja koleżanka z pracy nosi go prawie co drugi dzień , a właściwie to podejrzewam że to tylko jego odpowiednik
jarzebina92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-15, 16:41   #29
zivit
Rozeznanie
 
Avatar zivit
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 672
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Cytat:
Napisane przez jarzebina92 Pokaż wiadomość
oo tak mi też temat nie jest obcy,
zobaczyłam pewnego pięknego dnia reklamę LVEB, to było na samym początku, kiedy wchodził na nasz rynek, oczarowana postanowiłam sprawdzić zapach w perfumerii, no i stało się... flakon dostałam od narzeczonego na jakąś okazję.... tak dobrze mi się kojarzył, dopóki nie nadeszła falaaaaa LVEB, włącznie z tym że moja koleżanka z pracy nosi go prawie co drugi dzień , a właściwie to podejrzewam że to tylko jego odpowiednik
Moja koleżanka kupiła odpowiednik Bi-Es w drogerii przy mnie
__________________
Wymiana-perfumy

Fragrantica
zivit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-16, 12:02   #30
kleo_4
Zakorzenienie
 
Avatar kleo_4
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
Dot.: Inni używający/podkradający/odgapiający Wasze perfumy :)

Z perfumami tak nie miałam bo nie dopuszczam już do takiej sytuacji. Nauczyło mnie jak zrobiłam większe zakupy w sephorze, kremy, podkłady, bronzer, itp. Na zapas. Oczywiście zaczelo sie od: ooo pochwal się co kupiłaś, a potem nagle niespodziewanie dla mnie otwieranie po kolei!!! Przy trzeciej rzeczy się zorientowałam bo zajęła się rozmowa z kimś innym, do głowy mi nie przyszło ze tak można zrobić!!! Teraz jak coś pokazuje to od razu mówię, tylko nie otwieraj! Albo nie pokazuje. Nie wiem co to za mania, pokaż, i łapie się za otwieranie i wachanie albo macanie
Nie ma dla mnie nic gorszego niż to jak ktoś otworzy coś mojego przede mną i wsadzi tam paluchy
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji

Kocham i jestem kochana

14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście

Edytowane przez kleo_4
Czas edycji: 2015-10-16 o 12:03
kleo_4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-25 03:32:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:00.