Ząbki na tapecie , a mamy dalej plotkują w komplecie - mamy IX-X 2011

[anciaahk]

No dobra, to się wykąpałam, nalałam do szklaneczki Karmi (czy ono jest mocno kaloryczne???) i mogę nadrobić.
Zacznę od tego - Archi Franuś ma podobną zabaweczkę - dostał od wuja na gwiazdkę. Bawi się nią najdłużej ze wszystkich zabawek, to jego najlepsza pociecha, potrafi i pół godziny pod nią leżeć. Oby i dla Piotrusia się spodobała .

Małgosia - kapitalnie brzmi ten basen, aż zazdroszczę. My najbliżej sensowny mamy w Mikołajkach lub w Olsztynie, ewentualnie okolicach. Jaka była temperatura wody?

Cotka Franka kupki też gęste, takie normalne męskie kupale. Dajemy herbatki lub szukam owocków, które niby rozluźniają stolce. I jakoś idzie. Ale też się nastęka czasem ostro a tam malutki glucik.

Zaraz poszukam co ja tam jeszcze miałam.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez danika

wogóle aż mi niedobrze jak pomyśle ile musze ciuchów nowych kupić zeby mieć sie w co ubrać do pracy i ile to bedzie kosztowało . Prawie całą szafę mam do odłożenia bo za duże wszystko. Chyba musze zacząć zamawiać na wizażu

Wooow to ile rozmiarów schudłaś???
Zazdroszczę, ja w sumie schudłam już tą największą nadwagę, ale we wszystkie spodnie nie wchodzę .
Poza tym kupowanie to chyba przyjemne akurat?

Napisane przez danika

Olga je juz czasem cały 130g i mleko za 2 godz, zwykle je pół słoiczka i po godzinie wcina mleko. 190 by nie zjadła ale ona malutka w porównaniu do Frania

Wiesz, dopóki Franek nie skończył 6 mcy, to chciałam by był na cycu przede wszystkim, a słoiczki dostawał tak dla smaku - po pół. Teraz daję cały. Dzisiaj po całym 130 gr ewidentnie było mu mało, więc chyba faktycznie powinnam dawać cały 190 gr. Albo dzisiaj mu wyjątkowo posmakował.

Napisane przez MalgosiaM8

Dziękuje dziewczyny Staś dziś przesypia dzień przeziębiony, ale dziękuje wam bardzo i przesyła buziaka

A jak katarek? Lepiej?

Napisane przez rabarbar83

biedna tylko nie umie z powrotem wrócić na plecki a na brzuszku nie za długo wytrzymuje więc po obrocie banan a za chwilę ryk

Hihi mój podobnie, przerzuciłam go na podłogę na koc i dopiero może ćwiczyć swoje przewrotki, a nie leżał jak kłoda bidulek na kanapie.

Napisane przez MalgosiaM8

hehe spoko ja też część już mam w domu jakieś 5 par

Hihi do mnie przyszły 3 sztuki, przyjdą 4 (już wysłane) i zamówionych mam chyba 2. Już się pogubiłam .

Napisane przez archinta

Też dziś w nowej kurtce wystartowaliśmy
Ale buty zostały w domu bo się Piotrowych stóp nie trzymają

Z butami właśnie jakiś lipton, Franek w listopadzie od chrzestnej dostał takie kozaczki z cocodrillo, to dzisiaj dopiero jakoś się trzymały, ale takie one bardziej ozdobne niż ciepłe jak Twoje.
I dzisiaj był spacer w spodniach i rajstopkach, a nie w kombinezonie. Długo nie łaziłam, bo dął wiatr, ale zawsze się trochę dotlenił.

Napisane przez agnieszka 0605

Ancia - pytałaś o parowar TAKI

On jest na prąd chyba?
Ale rozmyśliłam się, będę standardowo gotować.

Napisane przez indygo79

my teoretycznie też ale jak widać nie działa

znaczy jak zjadła sam obiadek warzywny to był krzyk o mleko, odkąd je z mięskiem to się najda. a 190 gr zjadła, nic a nic nie wpychałam sama chciała. w sumie w tych schematach napisane ile mleka, ile obiadku i to norma

Coś w tym jest, bo u nas też po mięsku jest o niebo lepiej.
A w jakich schematach masz o ilości jedzenia??


Co ja to miałam - aha dzisiaj robiłam podejście do cukinii z łososiem, ale lamentem się skończyło. Za to jarzynka z jagnięcinką mlaskał aż miło.

I robiliśmy podejście do spacerówki. Niby siedzisko ma 32 cm, ale jakies wąskie się wydaje. No i nie jest tak dobrze osłonięta jak gondola. Chyba w gondoli przez zime się jeszcze pomęczymy. W ogóle wsadziliśmy Franka na siedząco do spacerówki i kombinowaliśmy jak założyć budkę, pokrywę, to tak jakoś nam się udało, że tylko mu oczy wystawały, no myślałam, że padnę ze śmiechu. A taki zdziwiony siedział .

[Malgosia1983]

Napisane przez cotynato

Małgosia, a od kogo czekasz poza mną ?

To i ja odpowiem
Jeszcze od Aerith (?) i zapisałam się u Niuto, ale jeszcze nie ma kompletu

Napisane przez archinta

to ja zła matka- dalej swojego na boku kładę- tak na plecach na boku to chyba nie najgorzej co?

wow- super! Ja bym chciała, ale czekam na lepsza pogodę bo jak nie Piotrek to na pewno ja będę chora
A byliście na zajęciach z dziećmi czy sami?

Stefan też śpi jak mu wygodnie. Czasem sam się tak wygnie na pleco-bok i śpi. Ja nie mam sumienia go przekładać bo sie wybudzi
Jeszcze trochę i będzie cieplej
Sami byliśmy. Oglądałam na yt filmiki i stwierdziłam, że te ćwiczenia możemy wykonywać sami.

Napisane przez danika

i musze sie pożalić... mężul mi wyjeżdża do warszawy na jakies szkolenie jedzie jutro rano a wróci w piątek w nocy. I mi smutno, bo ostatnio na tak długo sie rozstawaliśmy chyba w 2010 roku jak byłam z pracy w Anglii tydzien
nie lubie sama spać znaczy teraz juz nie sama bo z Gunią

Z nami czas szybko zleci

Napisane przez archinta

Ach i zapomnialam sie pochwalić dostaliśmy od kumpeli 2 torby ciuchów i TAKIE CUŚ

Fiu fiu. Zabawka fajna fajna

Napisane przez agnieszka 0605

Małgoś basen - faaaajnie A przebierałaś Stefcia na ławeczce czy był tam gdzieś przewijak? Jaka była temp wody? I super, że Stefcio nie bał się wody.

Aga przewijaki były w szatni. Widziałam też krzesełko do karmienia, więc jak była mama z siedzącym dzieckiem i nie miała nikogo do pomocy, to myk do krzesełka i mogła się przebrać.
Strasznie Stefekowi sie podobało. A ja przeszeczęsliwa, że on taki zadowolony
Temp. wody gdzieś 32 stopnie. No i wytrzymał 20 minut. Potem już wargi w ruch, że zimno

Napisane przez anciaahk

Chciałam Was ponadrabiać, bo zawsze chwilę siedzę przy łóżeczku zanim Franek zaśnie. Otworzyłam stronę, a on śpi .
Więc będę potem.

To Ci drań mały

Napisane przez indygo79

no to super, ze wypad basenowy udany

Mialaś rację - da się ogarnać.

[agnieszka 0605]

Ancia - tak, na prąd

Małgoś - eno to macie wypaśny ten basenik. U nas blisko basenów dużo, ale i woda zimna i przewijaków brak

[Malgosia1983]

Napisane przez agnieszka 0605

Ancia - tak, na prąd

Małgoś - eno to macie wypaśny ten basenik. U nas blisko basenów dużo, ale i woda zimna i przewijaków brak

Jechaliśmy do sąsiedniego miasta jakieś 15 minut drogi bo u nas też lipa

[anciaahk]

Małgoś bardzo fajnie w tym basenie, naprawdę. Długo czekałaś na "wyschnięcie"?

Dzięki Aga .

Muszę szukać spacerówki. I nie wiem, jaką wybrać.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Malgosia też poszalałaś z butami . Ja muszę kolorystycznie ogarnąć, bo mam póki co 2 pary zielonych, 2 pary beżowych i czarne. A jakieś bardziej kolorowe by się przydały . Żółte okazały się za małe i poszły w świat.

[agus1978]

Napisane przez archinta

Ach i zapomnialam sie pochwalić dostaliśmy od kumpeli 2 torby ciuchów i TAKIE CUŚ

fajne to cuś....daj znać, jak się Piotrkowi spodobało

Napisane przez anciaahk

I robiliśmy podejście do spacerówki. Niby siedzisko ma 32 cm, ale jakies wąskie się wydaje. No i nie jest tak dobrze osłonięta jak gondola. Chyba w gondoli przez zime się jeszcze pomęczymy. W ogóle wsadziliśmy Franka na siedząco do spacerówki i kombinowaliśmy jak założyć budkę, pokrywę, to tak jakoś nam się udało, że tylko mu oczy wystawały, no myślałam, że padnę ze śmiechu. A taki zdziwiony siedział .

widac mu się to spodobało, mama z tatą razem kombinują

Moje dziecię leży sobie w łóżeczku, i mam nadzieję, że zaśnie. Qrcze mamy awarię ogrzewania w mieście i zaczyna się powoli robić zimno, dobrze, że nie ma mrozu już...
Ciekawe, jak tam Szymuś Natki się czuje...oby było już lepiej i mogli do domku już wrócić
Acelinko jak będziesz to daj znać,czy masz jakieś wieści od Natki
Michasia już śpi więc ja też mykam...słodkich i kolorowych i miłego poniedziałku

[anciaahk]

Trzeba Acelinki spytać, czy miała jakieś wieści. Biedna Natka . Tak mi szkoda Szymusia.

[Malgosia1983]

Napisane przez anciaahk

Małgoś bardzo fajnie w tym basenie, naprawdę. Długo czekałaś na "wyschnięcie"?

Nie śpieszyliśmy się. W przebieralni poleżał trochę pod ręcznikiem, ubarałam go w rajtki i bodziaka na długi. Potem wychodziło się do takiego korytarza z suszarkami i tam tez byly przewijaki to tam tez poleżał (bo było chłodniej) i zalożyłam mu spodnie i bluze polarkową. Po wyjsciu na główny "hol" ubrałam mu buty i kurtkę. No i całego nakryłam kocem łącznie z fotelikiem Bo bardzo wiało.
W sumie wyrobiliśmy się łącznie z pływaniem w godzine

[stokrotka_]

Napisane przez anciaahk

Moja wobec tego bezzapachowa.

Lody?? Morze??? Masz zdecydowanie za dobrze!!

moja lovela też

ee tam za dobrze...

Napisane przez danika

byliśmy chwile na polku ale nie da rady, wieje jak w kieleckim i pojechaliśmy do galerii, na zakupy, zjedliśmy KFC, pooglądałam buty...jakie ładne są w Wojasie, a jakie drogie masakrycznie

smaka na pół niedzieli mi zrobiłaś

to samo mam zwłaszcza jak wejdzie tatuś to jest radość


u Nas obojętnie...byle był ktokolwiek kogo można naciągnać na wyjęcie z łóżeczka



a dawałaś soczki? Olga pokochała marchewkowy z hippa. Herbatki albo wody to wypije 30 ml za dzien, a soczku 60-80 ml wchłonie na jedno posiedzenie

soczków nie..ale różniaste herbatki nie działają.. sorka-dziś jakaś owocowa poszła...całe 40 ml.. chyba musze te soczki przejżeć ..Asia też pisała,że Marcelek wciąga marchewkowy

Napisane przez Malgosia1983

Żeby dodac filmik na yt musisz się zarejestrować.
Baaardzo zadowolony Relacja niżej


Bylismy całą ekipą tzn. moja mama, ja, tż, Alicja (córa siostry) no i Stefek
W szatni damskiej przebraliśmy się my, potem Stefka w te galotki. Na basenie już czekal tż.
Wziąl go na ręce i do brodzika, a ten odrazu rogal i nogami przebiera...Trochę się bałam, ale jak zobaczyłam że on się unosi na wodzie i sam nogami macha, to złapałam go tylko pod paszkami i tak sobie pływał Zdowolony strasznie! I ani razu nie zapłakał!
Po 20 minutach było mu już zimno
Nawet pod prysznicem byliśmy i też mu się podobało! A tak się martwiłam
Po wyjściu z wody spedziliśmy trochę czasu w szatni żeby ochłonął...w kurtkę i spodnie ubrałam go przy wyjściu, do fotelika i zakrylam szczelnie kocykiem. Tż, tylko autem podjechał.

to może kieeedyś założe

super ,że taka udana wizyta

Napisane przez archinta

Ach i zapomnialam sie pochwalić dostaliśmy od kumpeli 2 torby ciuchów i TAKIE CUŚ

ale fajne

Napisane przez archinta

Dzis na obiadek była pizza - zdaje się,ze Asia kiedyś wklejała tu foty z przepisem

przepisik poproszę...

[MalgosiaM8]

Stasiek cały dzień przekichał, gluty mu leciały do brody , rozczulało mnie to że łzawił cały czas, jak by płakał spał by tylko i spał, padł po 18 , dałam mu czopka i spi ładniej, lepiej oddycha, zjadł już ładnie także może odpukać będzie dobrze...
ale aż mąż dziś przeżywał, bo jak zwykle od niego się zaraził i taki biedny zakatarzony , załzawiony

Napisane przez anciaahk

Malgosia też poszalałaś z butami . Ja muszę kolorystycznie ogarnąć, bo mam póki co 2 pary zielonych, 2 pary beżowych i czarne. A jakieś bardziej kolorowe by się przydały . Żółte okazały się za małe i poszły w świat.

a patrz ja typowo zielonych nie mam, chyba że o miętusach mówisz
mam turkusy, miętusy, pomarańczowe, żółte, czerwone i malinowe moze jak rozmiar podejdzie. Brak mi czarnego

[rabarbar83]

mała dziś koszmarnie marudna nie wiem czy uda mi się cosik nadrobić ale tak to jest jak zasypia coraz później a wstaje coraz wcześniej, padam na pyszczek

tak na szybko co mi się rzuciło w podkrążone oczy

indygo mąż na wiosnę za morsa chce robić , a gdzie on był jak się kąpali przy -20 ale że przeżył kąpiel taką to szacun i tak

Małgosia1983 ale zazdroszczę baseniku fajnie że Stefano się podobało mmmm też bym se popływałaaaaa

Archi Hania tylko raz przewrócona na drugi bok przysnęła na godzinę jeszcze, jak zaczyna się wybudzać w nocy to ryk po 5 sekundach i tak się małpka nauczyła że tylko na rączkach przyśnie w łóżeczku nie mam sposobu na jej uspokojenie i ryczy dopóki mama nie wyciągnie

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez danika

wogóle aż mi niedobrze jak pomyśle ile musze ciuchów nowych kupić zeby mieć sie w co ubrać do pracy i ile to bedzie kosztowało . Prawie całą szafę mam do odłożenia bo za duże wszystko. Chyba musze zacząć zamawiać na wizażu


mamy mamy, ale na boku nie śpimy bo ortopeda zabronił. Zresztą Olga to juz tak wędruje po łóżeczku, ze co chwila zmienia pozycje

lepiej za duże niż za małe
a czemu zabronił spać na boku Hania tylko na boku śpi, jak się przewali na brzuch to zaraz się kręci i rozbudza

Napisane przez Malgosia1983

S

No no to nie są tanie rzeczy
Z czasem będzie wytrzymywać dłużej i dłużej. Brawa dla silnej Hanutki
(

Napisane przez danika

[/COLOR]i musze sie pożalić... mężul mi wyjeżdża do warszawy na jakies szkolenie jedzie jutro rano a wróci w piątek w nocy. I mi smutno, bo ostatnio na tak długo sie rozstawaliśmy chyba w 2010 roku jak byłam z pracy w Anglii tydzien
nie lubie sama spać znaczy teraz juz nie sama bo z Gunią

dacie radę, Gunia mamę przytuli w nocy

Napisane przez anciaahk

Chciałam Was ponadrabiać, bo zawsze chwilę siedzę przy łóżeczku zanim Franek zaśnie. Otworzyłam stronę, a on śpi .
Więc będę potem.

zazdroszczę , ja nie wiem co się u nas dzieje ale usypianie trwa od 19 do 22 ostatnio, nie mam już sił wieczorem i denerwuje się a mała albo się cieszy albo marudzi a jak przysypia to na 20 minut i znowu walka

Napisane przez anciaahk

Hihi mój podobnie, przerzuciłam go na podłogę na koc i dopiero może ćwiczyć swoje przewrotki, a nie leżał jak kłoda bidulek na kanapie.

Hania też dopiero na podłodze poczyniła postępy


W ogóle wsadziliśmy Franka na siedząco do spacerówki i kombinowaliśmy jak założyć budkę, pokrywę, to tak jakoś nam się udało, że tylko mu oczy wystawały, no myślałam, że padnę ze śmiechu. A taki zdziwiony siedział .

zdjęcie prosimy

[Malgosia1983]

Napisane przez rabarbar83

mała dziś koszmarnie marudna nie wiem czy uda mi się cosik nadrobić ale tak to jest jak zasypia coraz później a wstaje coraz wcześniej, padam na pyszczek

Małgosia1983 ale zazdroszczę baseniku fajnie że Stefano się podobało mmmm też bym se popływałaaaaa

A Ty w tej rzece możesz się kąpać? To Wisła?

Napisane przez MalgosiaM8

Stasiek cały dzień przekichał, gluty mu leciały do brody , rozczulało mnie to że łzawił cały czas, jak by płakał spał by tylko i spał, padł po 18 , dałam mu czopka i spi ładniej, lepiej oddycha, zjadł już ładnie także może odpukać będzie dobrze...
ale aż mąż dziś przeżywał, bo jak zwykle od niego się zaraził i taki biedny zakatarzony , załzawiony

Biedny Stasieńko - ucałuj go w ten gluci nosek

[martunia_199]

Napisane przez MalgosiaM8

Martusia tutaj


hehe spoko ja też część już mam w domu jakieś 5 par

Że ja tam wcześniej nie zaglądnęłam

A powiedzcie dziewczyny jak z jakością tych butów??? Bo cenowo widzę bardzo fajne ale jak z jakością chodzi mi głównie o baleriny

jak ogarnę jak to się zamawia to się skuszę na coś

[rabarbar83]

Napisane przez Malgosia1983

A Ty w tej rzece możesz się kąpać? To Wisła?

zalew wiślany dokładnie kąpać się to nie ale na kajaku popływać albo na łódce to i owszem

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez martunia_199

Że ja tam wcześniej nie zaglądnęłam

A powiedzcie dziewczyny jak z jakością tych butów??? Bo cenowo widzę bardzo fajne ale jak z jakością chodzi mi głównie o baleriny

jak ogarnę jak to się zamawia to się skuszę na coś

ja się boję tam zajrzeć nawet, żeby nie skusiło
muszę sobie odłożyć coś na czarną godzinę póki pensję dostaje bo potem będzie cieniutko z wydatkami na przyjemności

[MalgosiaM8]

Napisane przez martunia_199

Że ja tam wcześniej nie zaglądnęłam

A powiedzcie dziewczyny jak z jakością tych butów??? Bo cenowo widzę bardzo fajne ale jak z jakością chodzi mi głównie o baleriny

jak ogarnę jak to się zamawia to się skuszę na coś

wg mnie to zależy od firmy, ale jak dla mnie to ok jak do tej pory

Ucałowałam już Staśka 1000 razy

nie da mi już dziś Fridą czyścić noska wrzeszczy jak opętany

[rabarbar83]

Napisane przez MalgosiaM8

wg mnie to zależy od firmy, ale jak dla mnie to ok jak do tej pory

Ucałowałam już Staśka 1000 razy

nie da mi już dziś Fridą czyścić noska wrzeszczy jak opętany

bidulek

[AneczkaJ]

Napisane przez anciaahk

Moja wobec tego bezzapachowa.

Ta Lovela to proszek do białego czy do kolorów, a może w płynie? Ja mam proszek do białego i też uważam, że bez zapachu. Ciekawe który rodzaj ma cotynato?

[archinta]

Nie wiem co teraz z mym małym- zawsze ucinał sobie drzemkę po 2- 2,5h, a teraz 3,5h i ledwo można go uśpić bo się drze odłożony

Napisane przez indygo79

zakupy dla Małej poczynione.

chwal się

Napisane przez indygo79

to super Archi nazwa tego urządzenia mnie powaliła, to jak to lego co Danika kupowała ale sprzęt czadowy

nawet nie próbowałam jej czytać

Napisane przez anciaahk

No dobra, to się wykąpałam, nalałam do szklaneczki Karmi (czy ono jest mocno kaloryczne???) i mogę nadrobić.
Zacznę od tego - Archi Franuś ma podobną zabaweczkę - dostał od wuja na gwiazdkę. Bawi się nią najdłużej ze wszystkich zabawek, to jego najlepsza pociecha, potrafi i pół godziny pod nią leżeć. Oby i dla Piotrusia się spodobała

To mam nadzieje,ze i naszemu nicponiowi sie spodoba

Napisane przez anciaahk

Z butami właśnie jakiś lipton, Franek w listopadzie od chrzestnej dostał takie kozaczki z cocodrillo, to dzisiaj dopiero jakoś się trzymały, ale takie one bardziej ozdobne niż ciepłe jak Twoje.
I dzisiaj był spacer w spodniach i rajstopkach, a nie w kombinezonie. Długo nie łaziłam, bo dął wiatr, ale zawsze się trochę dotlenił.

Ja bym się wkurzyła jakbym kupiła te buty w regularnej cenie (60zł)

My mieliśmy isc na godz bylismy prawie 1,5 wiatr wiał ale my staramy sie chodzić lasami

Napisane przez anciaahk

Co ja to miałam - aha dzisiaj robiłam podejście do cukinii z łososiem, ale lamentem się skończyło. Za to jarzynka z jagnięcinką mlaskał aż miło.

A kumpela ost mi pisała,ze tez dawała synkowi jakiś słoik z łososiem i pałaszował ,ze szok.

I ze dała małemu ogóra kiszonego i też wcinał jak najęty, aż sie zdziwiła, bo myślała,ze kwaśne nie bedzie mu smakowało

Napisane przez Malgosia1983

Stefan też śpi jak mu wygodnie. Czasem sam się tak wygnie na pleco-bok i śpi. Ja nie mam sumienia go przekładać bo sie wybudzi
Jeszcze trochę i będzie cieplej
Sami byliśmy. Oglądałam na yt filmiki i stwierdziłam, że te ćwiczenia możemy wykonywać sami.

Cfffffffaniaki a byłaś wcześniej obczaić basen- przewijaki , temp. wody itp??

Napisane przez anciaahk

Muszę szukać spacerówki. I nie wiem, jaką wybrać.

Ja też i ja też

Napisane przez agus1978

fajne to cuś....daj znać, jak się Piotrkowi spodobało

Wczoraj na chwilę go położyliśmy i nawet nawet- sie wygina skubany do tych pojemników z kulkami, że szok

Napisane przez MalgosiaM8

a patrz ja typowo zielonych nie mam, chyba że o miętusach mówisz
mam turkusy, miętusy, pomarańczowe, żółte, czerwone i malinowe moze jak rozmiar podejdzie. Brak mi czarnego

Szalona ale jak mi rozmiar podpasuje to też sobie zrobię tęczę w szafce z butami, a co

I całusy dla zasmarkanego Stasia biedak nasz kochany

Napisane przez stokrotka_

przepisik poproszę...

Wrzucam to co ściągnęłam od nas kilka wątków temu

[danika]

dzien dobry

dopiero uśpiłam łobuza...ale walczyła, oczy wywracała, ziewała ale spać nie chciała. W nocy tez marudziła, biomet jakiś niekorzystny czy co

Napisane przez agnieszka 0605

Danika mi też byłoby bardzo smutno... : Ale nie martw się, z nami jakoś minie szybko czas

Napisane przez archinta

uuu- to nie fajni- ale tak jak pisze Aga- z nami czas szybko zleci

dzieki dziewczynki i Tobie Rabarbarku
juz mi dołek minął przynajmniej nie musze gotować - kanapkę zjem albo puszke tuńczyka

Napisane przez indygo79

przeczytałam epopeję

wiesz co moja kumpela 100 razy bardziej przezywała starania o drugie, jak nie wychodziło to takie deprechy łapała, ze na lekach sie kończyło. choć ona mi zawsze mówiła, ze jakby z pierwszym dzieckiem w pierwszym cyklu nie zaszła w ciąże to by byla dla niej tragedia. z moimi doświadczeniami nie potrafiłam jej zrozumieć, bo ja cykle przestalam liczyć....

no dla mnie też jak ktoś się załamuje po 1 cyklu jest niezrozumiałe. Ale ktoś, kto nie walczył nie wie jak to ciężko tak czekać i czkać...
Dla mnie jak mam juz Olge to przy drugim bedzie łatwiej oglądać jedną kreskę na teście przynajmniej tak mi sie wydaje teraz

Napisane przez anciaahk

Wooow to ile rozmiarów schudłaś???
Zazdroszczę, ja w sumie schudłam już tą największą nadwagę, ale we wszystkie spodnie nie wchodzę .
Poza tym kupowanie to chyba przyjemne akurat?

Wiesz, dopóki Franek nie skończył 6 mcy, to chciałam by był na cycu przede wszystkim, a słoiczki dostawał tak dla smaku - po pół. Teraz daję cały. Dzisiaj po całym 130 gr ewidentnie było mu mało, więc chyba faktycznie powinnam dawać cały 190 gr. Albo dzisiaj mu wyjątkowo posmakował.

duzo schudłam, 6 kilo mniej niż przed ciążą, zwłaszcza uda i biodra mi spadły bo tam miałam ciut za dużo spodnie z 38 na 34 (albo w dżinsach z 28 w pasie na 26-27), spódnice, sukienki podobnie. Bluzki w sumie są spoko, ale juz żakiety wyglądają na mnie nieco żałośnie
kupowanie fajne, wydawanie kasy mniej fajne

a co miał Francisław dobrego w słoiczku, ze tak wcinał?

Napisane przez agus1978

[Qrcze mamy awarię ogrzewania w mieście i zaczyna się powoli robić zimno, dobrze, że nie ma mrozu już...

o współczuje. DObrze, ze nie ma juz takich mrozów wielkich

Napisane przez Malgosia1983

Nie śpieszyliśmy się. W przebieralni poleżał trochę pod ręcznikiem, ubarałam go w rajtki i bodziaka na długi. Potem wychodziło się do takiego korytarza z suszarkami i tam tez byly przewijaki to tam tez poleżał (bo było chłodniej) i zalożyłam mu spodnie i bluze polarkową. Po wyjsciu na główny "hol" ubrałam mu buty i kurtkę. No i całego nakryłam kocem łącznie z fotelikiem Bo bardzo wiało.
W sumie wyrobiliśmy się łącznie z pływaniem w godzine

aleś mamuska zorganizowana, hoho

Napisane przez MalgosiaM8

Stasiek cały dzień przekichał, gluty mu leciały do brody , rozczulało mnie to że łzawił cały czas, jak by płakał spał by tylko i spał, padł po 18 , dałam mu czopka i spi ładniej, lepiej oddycha, zjadł już ładnie także może odpukać będzie dobrze...
ale aż mąż dziś przeżywał, bo jak zwykle od niego się zaraził i taki biedny zakatarzony , załzawiony

biedny Staś, oby przeszło nie da sie niestety uniknąc tych wirusów. Dobrze,ze juz wiosna bedzie

Napisane przez MalgosiaM8

nie da mi już dziś Fridą czyścić noska wrzeszczy jak opętany

juz wie czym to pachnie...a i glucik pewnie gęstszy to mu niemiło

[stokrotka_]

Napisane przez AneczkaJ

Ta Lovela to proszek do białego czy do kolorów, a może w płynie? Ja mam proszek do białego i też uważam, że bez zapachu. Ciekawe który rodzaj ma cotynato?

ja mam do koloru proszek i płyn...i ten jakoś by pachniał..to niet...

Napisane przez archinta

Wczoraj na chwilę go położyliśmy i nawet nawet- sie wygina skubany do tych pojemników z kulkami, że szok



Wrzucam to co ściągnęłam od nas kilka wątków temu

super,że się spodobało Piotrulkowi

senk ju dobra kobieto

[thelilah]

Napisane przez martunia_199

Że ja tam wcześniej nie zaglądnęłam

A powiedzcie dziewczyny jak z jakością tych butów??? Bo cenowo widzę bardzo fajne ale jak z jakością chodzi mi głównie o baleriny

jak ogarnę jak to się zamawia to się skuszę na coś

ehh a ja już żałuję, że zajrzałam...
muszę się powstrzymać od zakupów na jakiś czas, a te butki takie ładne

Napisane przez AneczkaJ

Ta Lovela to proszek do białego czy do kolorów, a może w płynie? Ja mam proszek do białego i też uważam, że bez zapachu. Ciekawe który rodzaj ma cotynato?

a ja miałam chyba do białego i miał ten proszek taki delikatny zapach

Napisane przez danika

dzien dobry

dopiero uśpiłam łobuza...ale walczyła, oczy wywracała, ziewała ale spać nie chciała. W nocy tez marudziła, biomet jakiś niekorzystny czy co


dla mojego korzystny
nockę przespał, że oh oh
jak zasnął chwilę po 20 wczoraj tak obudził się dzisiaj o 7 rano


dzieki dziewczynki i Tobie Rabarbarku
juz mi dołek minął przynajmniej nie musze gotować - kanapkę zjem albo puszke tuńczyka





no dla mnie też jak ktoś się załamuje po 1 cyklu jest niezrozumiałe. Ale ktoś, kto nie walczył nie wie jak to ciężko tak czekać i czkać...
Dla mnie jak mam juz Olge to przy drugim bedzie łatwiej oglądać jedną kreskę na teście przynajmniej tak mi sie wydaje teraz




duzo schudłam, 6 kilo mniej niż przed ciążą, zwłaszcza uda i biodra mi spadły bo tam miałam ciut za dużo spodnie z 38 na 34 (albo w dżinsach z 28 w pasie na 26-27), spódnice, sukienki podobnie. Bluzki w sumie są spoko, ale juz żakiety wyglądają na mnie nieco żałośnie
kupowanie fajne, wydawanie kasy mniej fajne

jak to zrobiłaś, powiedz
mi zostały 2kg i będzie tyle co przed ciążą, ale chciałabym jeszcze tak z 5kg zrzucić

a co miał Francisław dobrego w słoiczku, ze tak wcinał?




o współczuje. DObrze, ze nie ma juz takich mrozów wielkich




aleś mamuska zorganizowana, hoho




biedny Staś, oby przeszło nie da sie niestety uniknąc tych wirusów. Dobrze,ze juz wiosna bedzie




juz wie czym to pachnie...a i glucik pewnie gęstszy to mu niemiło

Małgosia dużo zdrówka dla Stasia

Małgosia super, że wypad na basen udany

[danika]

Thelilah:

jak to zrobiłaś, powiedz
mi zostały 2kg i będzie tyle co przed ciążą, ale chciałabym jeszcze tak z 5kg zrzucić

haha kochana nic nie robiłam cukrzyca w ciąży, jadłam same warzywka i chude miesko 6-7 razy dziennie przytyłam 3,5 kilo a mała ważyła 3
a teraz nadal chudne chociaż wszystko jem

[thelilah]

Napisane przez danika

Thelilah:

haha kochana nic nie robiłam cukrzyca w ciąży, jadłam same warzywka i chude miesko 6-7 razy dziennie przytyłam 3,5 kilo a mała ważyła 3
a teraz nadal chudne chociaż wszystko jem

coś mi się kojarzyło o cukrzycy, ale wolałam zapytać...
no mi się w ciąży trochę przytyło niestety
podkreślonego zazdroszczę...
ja się ograniczam, a waga albo stoi w miejscu albo spada bardzo powoli... ale pocieszam się, że wiosna idzie i będzie więcej ruchu na świeżym powietrzu to może jakoś szybciej co nie co spadnie

[Martusiaaa21]

melduje się po weekendzie
byliśmy u kuzynki na nocce i było super, ona ma 9 miesięcznego syncia, to to już jest facecik fajny, taki ruchliwy że szok, wszędzie go pełno Synus sie ładnie zachował, przespał całą nocke i dał poimprezować troche rodzicom, tylko podudka o 7mej
Spróbuje coś nadrobić., ale nie wiem ile się uda, bo mały już godzine śpi wiec pewnie zaraz będzie pobudka i zjemy zupke i smigamy na spacerek

Napisane przez madzialena-lublin

Ja nosiłam sama. Jakoś tak siecią wysyłać się obawiam. Robiłam w zakładzie w Leclercu na Zana. Ładnie robią Nawet jakąś kartę zniżkową mam

Miałam nie wrzucać, ale no dobraaaaa

no śliczna Kamilka i jak fajnie ściska misia

Napisane przez tusia872

a my dzis na nauki przed chrztem idziemy i mała zostanie pierwszy raz bez nas ech juz sie stresuje.... pewnie cały czas bede myslec jak moja kruszynka daje sobie rade

I jak tak Zuzinka się spisała?? na pewno grzeczna była

[MalgosiaM8]

Dzięki dziewczyny ja już po lekarzu ze Staśkiem, szybka akcja była, zadzwoniłam do przychodzi, a za pól godziny już w gabinecie byłam ale Stasiek ma katar i zapalenie spojówek , nic więcej narazie się nie przypałętało, dostałam wapno, kropelki do nosa, i kropelki do oczu

uf ulżyło mi że nic poważnego

[Malgosia1983]

Napisane przez rabarbar83

zalew wiślany dokładnie kąpać się to nie ale na kajaku popływać albo na łódce to i owszem

Fajnie i tak... Ale jak wiem wszystko ma swoje plusy i minusy

Napisane przez archinta

A kumpela ost mi pisała,ze tez dawała synkowi jakiś słoik z łososiem i pałaszował ,ze szok.

I ze dała małemu ogóra kiszonego i też wcinał jak najęty, aż sie zdziwiła, bo myślała,ze kwaśne nie bedzie mu smakowało


Cfffffffaniaki a byłaś wcześniej obczaić basen- przewijaki , temp. wody itp??

Mówisz rybka tak podeszła...Ja zakupiłam, ale tak jak z warzywami to jechałam równo przed 4mc tak z mięskiem i rybkami się trochę boję i czekam te kilka dni na skończone 5mc
Nie nie byliśmy bo koleżanka chodziła z siostrzenicą i nam wszystko powiedziała.

Napisane przez danika

aleś mamuska zorganizowana, hoho

Taaa dzien wczesniej w stresie pakowałam wszystko. No i mama byla z nami

Napisane przez thelilah

ehh a ja już żałuję, że zajrzałam...
muszę się powstrzymać od zakupów na jakiś czas, a te butki takie ładne
Małgosia super, że wypad na basen udany
[/COLOR]

Ja zajrzalam, zakupiłam, dzisiaj przyszły i....
Też sie ciesze

Napisane przez Martusiaaa21

melduje się po weekendzie
byliśmy u kuzynki na nocce i było super, ona ma 9 miesięcznego syncia, to to już jest facecik fajny, taki ruchliwy że szok, wszędzie go pełno Synus sie ładnie zachował, przespał całą nocke i dał poimprezować troche rodzicom, tylko podudka o 7mej
Spróbuje coś nadrobić., ale nie wiem ile się uda, bo mały już godzine śpi wiec pewnie zaraz będzie pobudka i zjemy zupke i smigamy na spacerek

no śliczna Kamilka i jak fajnie ściska misia

I jak tak Zuzinka się spisała?? na pewno grzeczna była

e noooo imprezowicz Bartuś
Super że wsyzstko sie udalo i buziaki dla grzecznego Bartusia

[stokrotka_]

dziewczyny....
uznałam,że powinnyście o tym wiedzieć... mamy na wątku trola..


bordana =mmmarina

od początku podejrzewałam ja i kilka dziewczyn ją..ale teraz są to informacje potwierdzone i sprawdzone przez spray.

[acelinka]

Mam, mam wieści od Natki.
Niesety nadal w szpitalu i nie zanosi się by ich wypuścilli szybko, bo Szymek nadal brzydko oddycha
Troszke marudny jest, jak nie śpi to chce ciągle na rączkach

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez stokrotka_

dziewczyny....
uznałam,że powinnyście o tym wiedzieć... mamy na wątku trola..


bordana =mmmarina

od początku podejrzewałam ja i kilka dziewczyn ją..ale teraz są to informacje potwierdzone i sprawdzone przez spray.

zła jestem! zła!

[spray]

Napisane przez stokrotka_

dziewczyny....
uznałam,że powinnyście o tym wiedzieć... mamy na wątku trola..


bordana =mmmarina

od początku podejrzewałam ja i kilka dziewczyn ją..ale teraz są to informacje potwierdzone i sprawdzone przez spray.

Potwierdzam. NIESTETY.

Napisane przez acelinka

Mam, mam wieści od Natki.
Niesety nadal w szpitalu i nie zanosi się by ich wypuścilli szybko, bo Szymek nadal brzydko oddycha
Troszke marudny jest, jak nie śpi to chce ciągle na rączkach

biedna Natka i Szymuś. Współczuję.

[acelinka]

Napisane przez spray

Potwierdzam. NIESTETY.

.

i co ona chciała tym osiągnąć? Nie rozumiem


Ide coś zrobić sobie do jedzenia i kawusie, może mi potem natka da jeszcze nadrobić