|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2016-02-17, 12:03 | #4741 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 320
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
__________________
9.02.2015 - zaczęłam odchudzanie!
62-60-58-56-54-52 Ćwiczę z Mel B! |
|
2016-02-18, 07:53 | #4742 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Ja w UK moge rodzic w szpitalu panstwowym i pewnie tak tez bedzie. Bylam ostatnio u kolezanki, tzn. w domu jej brata (ona pilnuje, bo pojechali na wakacje). Maja 1.5 roczne dziecko i ta ilosc zabawek mnie porazila Jak Wam sie udaje utrzymac rozsadna ilosc rzeczy przy dzieciach? Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2016-02-18 o 07:57 |
|
2016-02-18, 17:37 | #4743 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Moja siostra sprzedała mi news że jest zbiórka ubrań w sobotę w naszym rodzinnym mieście. Ja akurat tam będę a mama pojechała na ferie... Mam zamiar wynieść wieeelkie wory łachów sprzed wieków , wreszcie nikt mi w tym nie przeszkodzi....sasasa.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-02-18, 19:22 | #4744 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 280
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ale będziesz miała zabawę
|
2016-02-18, 19:34 | #4745 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
No masakra będzie z noszeniem tego po nocy, ale to jedyna szansa na pozbycie świetego dziadostwa
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-02-19, 10:19 | #4746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Wiadomości: 16 218
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Szatański plan ale życzę powodzenia
|
2016-02-19, 12:03 | #4747 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 72
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Czekam na okazję żeby zrobić to samo
__________________
Szczęście przychodzi wtedy, gdy przestajesz narzekać na problemy, które masz i zaczynasz doceniać to, jak wiele innych masz już za sobą |
2016-02-19, 21:11 | #4748 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
No i lipa...rozłożyła mnie grypa żołądkowa i nie pojechałam , ale siostra ma wynieść trochę worków .
Odłożyłam 10 kosmetyków do sprzedania i kilka bluzek z sh -ktore mi się nie sprawdziły w tym tygodniu w pracy(pójdą do kontenera). Za to zdecydowanie polecam koszulę z mango: http://www.mangooutlet.com/ficha.fac...=outlet_060_PL 100% bawełny tkanej tak, że wgląda jak len, gniecie się strasznie ale u mnie to takie połączenie czegoś formalno-eleganckiego z casualowym. Chyba najlepszy zakup tego roku . Ogólnie wyzwanie 12 ciuchów w 2016 upadło, bo zamowiłam więcej tych koszul .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-02-20, 07:12 | #4749 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;55919226]True. Ja w UK moge rodzic w szpitalu panstwowym i pewnie tak tez bedzie. Bylam ostatnio u kolezanki, tzn. w domu jej brata (ona pilnuje, bo pojechali na wakacje). Maja 1.5 roczne dziecko i ta ilosc zabawek mnie porazila Jak Wam sie udaje utrzymac rozsadna ilosc rzeczy przy dzieciach?[/QUOTE] U moich bratanic ilość zabawek okazała się tak absurdalna, że od paru lat dajemy kasę ich rodzicom którą gdzieś tam odkładają wróciłam jak dobrze być już w domu, jejku. |
|
2016-02-20, 10:12 | #4750 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
|
2016-02-20, 10:45 | #4751 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Kupilam specjalne wydanie Newsweeka psychologia (to chyba nowość?), przeczytalam właśnie artykuł mówiący o tym, że zachodni konsumpcjonizm doszedł do ściany i w najbliższym czasie czeka nas przedefiniowanie wartości, bo jesteśmy w stanie, w jakim było cesarstwo rzymskie przed upadkiem. Mogę później wrzucić zdjęcia.
Szukam porządnego zegarka, podobają mi się drewniane z plantwear (wyprodukowane w Polsce...), ale obawiam się, że drewno się szybko porysuje, a nie chce obchodzić się jak z jajkiem z zegarkiem, który będę nosić codziennie. Chciałabym kupić taki "na lata", macie jakieś firmy warte uwagi? Wysłane z mojego HM NOTE 1LTEW przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2016-02-20, 11:19 | #4752 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Curry wrzuć zdjęcia koniecznie!
To z cesarstwem rzymskim to ciekawe bo ja też ostatnio miałam taka idee w głowie (nie wiem skąd, ale może te lata historii sztuki wreszcie się na coś przydały ;p) Z zegarkiem to może napisz jaki przedział cenowy cie interesuje? ---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ---------- Cytat:
Dacn a słyszałaś kiedykolwiek o czymś takim jak doula? A jeśli tak to masz jakieś zdanie na ten temat? |
|
2016-02-20, 12:50 | #4753 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Wysłane z mojego HM NOTE 1LTEW przy użyciu Tapatalka
__________________
|
|
2016-02-20, 12:58 | #4754 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Ja chcę namówić mamę TŻ żeby została doulą, byłaby idealna . Pielęniarka(przestała pracować po urodzeniu TŻ), 3 własnych dzieci i wieeelki spokój w sobie. Ja bym chciała mieć ją przy porodzie. Nie wiem jak to w Polsce wygląda w praktyce ale napisalam maila do stowarzysznia doul i czekam na wiadomość.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-02-20, 13:46 | #4755 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Ja właśnie przeczytałam fajny post na ten temat, czyli dlaczego nasze (moje? bo w sumie w różnym wieku tu jesteśmy, kojarzę tylko że ja i CptCook to millenniasi) pokolenie bardziej skłania się ku minimalizmowi: http://www.becomingminimalist.com/millennials/ co do zegarków to ja zachorowałam na ten |
|
2016-02-20, 14:09 | #4756 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ja tez millennias jestem.
Zegarek obiektywnie ladny, ale nie w moim stylu. Szukam czegoś mniej eleganckiego, ale nie do końca sportowego, coś w stylu plantwear, tylko, że nie z drewna http://plantwear.pl/wp-content/uploa...11-350x435.jpg Miałam wcześniej pafois, przetarl się po roku :/ Wysłane z mojego HM NOTE 1LTEW przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2016-02-20, 14:17 | #4757 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
curry jak sie postarasz to moze znajdziesz cos w Seiko (moj Tz ma Seiko, zakochany jest w nim, pol roku sie zastanawial ktory chce model ) https://lazlo.ie/watches/seiko.html
jest tez fajna japonska marka Orient (stosunkowo niedroga) http://www.orient-watch.com/ wiem ze w obu tych firmach widzialam modele w okolicy 100 euro. Edytowane przez favianna Czas edycji: 2016-02-20 o 14:24 |
2016-02-20, 14:55 | #4758 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Cytat:
|
||
2016-02-20, 15:11 | #4759 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
znalazlam fajne czasopismo o psychologii ekonowmicznej, mozna je pobrac internetowo ze strony http://psychologia-ekonomiczna.com.pl/
a tam np taki fajny artykul: Psycho-kulturowy mechanizm wyceny przyjemności http://psychologia-ekonomiczna.com.p...e/view/259/564 |
2016-02-20, 16:14 | #4760 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
IMHO rodzenie z kimś bliskim jest dobre dla rodzącej i przebiegu porodu. Ważne żeby ta osoba była spokojna i nie panikowala bardziej od rodzącej. Jak nie masz bliskiej przyjaciółki czy TŻ nie bardzo chce uczastniczyc przy porodzie to doula jest super ( oczywiście dobra). Nie wiem czy w UK możesz mieć i TŻ a i doule czyy tylko jedną osobę przy porodzie. * natomiast bardzo mocno odradzam rodzenie z własną mama. Kończy się to źle lub bardzo źle. |
|
2016-02-20, 16:34 | #4761 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
|
|
2016-02-20, 16:34 | #4762 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham W avatarze Andie MacDowell.
|
|
2016-02-20, 17:50 | #4763 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Dobrze jest mieć blisko kogoś kto poda wodę, porozmawia, zainterweniuje w razie potrzeby. Wiele też zależy od samego planu porodowego.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2016-02-20, 18:02 | #4764 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
jeżeli kiedykolwiek byłabym w ciąży nie rodziłabym sama. Poprosiłabym osobę szybko myślącą,nie wpadająca w panikę, dałabym jej wszelkie uprawnienia, bo jak masz akcje porodową i każą Ci coś podpisać (to podpiszesz nie czytając) a po fakcie może być różnie. Lepiej mieć wsparcie. Najlepiej osoby mającej przygotowanie medyczne. Czytałam o douli - to byłoby super.
|
2016-02-20, 23:39 | #4765 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ja bym chciała rodzić z TZ i jego mamą .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-02-21, 10:16 | #4766 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Nieesia25 chyba mowila w filmiku na youtube, ze rodzila przy douli i mezu, wiec chyba mozna miec oboje w UK
Ja bym w zyciu nie chciala rodzic sama, czlowiek w bolu czesto nie zainterweniuje jak cos jest nie tak, a maz owszem. Zreszta moj tz tez mowil, ze wolalby byc przy porodzie, jakbym ja tego chciala. Wlasnej mamy nie chce ani przy porodzie, ani do pomocy-chyba bym dostala nerwicy jakby mi glosila madrosci nad glowa Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2016-02-21 o 10:20 |
2016-02-21, 12:00 | #4767 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Osobiście nie chcę nikogo nad głową zdenerwowanego bardziej niż ja. Niestety wiele osób zarzekających się, że będą opanowane bardzo się denerwuje, bo jest dużo zamieszania, bólu, krzyku, a mają poczucie, że nic nie mogą z tym zrobić. |
|
2016-02-21, 14:57 | #4768 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Dawno temu, jak nosilam zegarki z paskiem, to zakladalam sobie nowy, nie koniecznie taki sam jaki byl od kupna. Teraz jestem zwolenniczka metalowych branzolet. Jestem uczulona na nikiel, a poprzednie zegarki niestety zapinanie mialy z niklem. jak starl sie zlotawy kolor z zapinania to mnie uczulal, wiec smarowalam bezbarwnym lakierem i ta czynnosc trzeba bylo co jakis czas powtarzac. Czasami tez przekladalam zegarek na prawa reke , tak ze na lewej sie wygoilo, to na prawej mialam uczulenie i tak przekladalam Teraz kupuje stalowe /tytanowe i mam spokoj |
|
2016-02-21, 15:06 | #4769 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
uploadfromtaptalk1456067021855.jpguploadfromtaptalk1456067030955.jpguploadfromtaptalk1456067038809.jpg
Wrzucam obiecany artykuł. W pafois nie wymienilam paska, bo przetarl się cały zegarek. Był na bransolecie, czarny, matowy. Jak się okazało niestety nie był barwiony w masie... Plantwear wypuścił (chyba od dziś ;-) ) zegarki z kamienna tarcza. Muszę to przemyśleć. http://plantwear.pl/wp-content/uploa...-1-570x708.jpg Wysłane z mojego HM NOTE 1LTEW przy użyciu Tapatalka
__________________
Edytowane przez curry Czas edycji: 2016-02-21 o 15:08 |
2016-02-21, 20:22 | #4770 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
favianna Dzięki za ciekawe linki. Mnie spodobał się szczególnie ten tekst:
http://psychologia-ekonomiczna.com.pl/article/view/260 Bardzo trafny, wypisz wymaluj - ja, my, społeczeństwo. A tu Lauren i Zero Waste Bathroom: https://www.youtube.com/watch?v=QMAo9O40zp0[COLOR="Silver"]
__________________
"Mniej znaczy lepiej." Edytowane przez Charlotta11 Czas edycji: 2016-02-21 o 20:24 |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:39.