Złamanie obojczyka?:(
Witam. Nie znalazłam podobnego wątka więc zakładam.
Mam 15 lat. W wieku 4 lat spadłam z łóżka podczas zabawy (jak to dzieci) ii...podczas tego upadku prawdopodobnie miałam złamany obojczyk.
Prawdopodobnie ponieważ byłam małą rozwrzeszczaną gówniarą i nie chciałam iść do lekarza..krzyczałam, uciekałam, płakała. W końcu rodzice ulegli.I nie poszli ze mną. Nie mogłam ruszać ręką, lecz ustąpiło to po ok 10 dniach. Lecz ból przez długi czas mi towarzyszył, jednak minął.
Ale teraz po 11 latach.. zaczęło się niewinnie od lekcji w-f, nie mogłam ćwiczyć. a teraz nawet gdy jestem w domu, gdy sprzątam ból jest tak silny że nie mogę wykonywać podstawowych czynności.. trwa to już od roku.
w końcu zdecydowałam się na pójście do chirurga, lecz najpierw muszę zrobić RTG.
i tu moje pytanie, czego mogę się spodziewać po takiej wizycie? Może lekarz to zostawi, bo za dużo czasu minęło od złamania?
|