2009-05-22, 17:15 | #421 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 290
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
No tak Harry to Harry, nie ma drugiej takiej serii książek.
Pierwsze 4 części przeczytałam kilka lat temu. Potem troche o książkach Rowling zapomniałam ( wiem, wiem, sama się dziwie jak mogłam ), ale w ostatnie ferie postanowiłam nadrobić zaległości filmowe i obejrzałam 5 części Harry'ego w 2 dni i znów wpadłam. Potem przeczytałam 6 i 7. Coś pięknego. Uważam, że 7 część jest genialna. Zupełnie inna przez to, że cała akcja nie rozgrywa sie w szkole i to uczucie towarzyszące podczas czytania, jakbym sie sama ukrywała z bohaterami w ich namiocie. No czysta magia Tylko... przez to wszystko ominełam 5 część serii nie wiem jak to się stało, ale jej nie czytałam, a podobno jest najlepsza. Dlatego zaraz po seseji czytam wszystko znów A Wam która część się najbardziej podobała?
__________________
Edytowane przez stella06 Czas edycji: 2009-05-22 o 21:29 |
2009-05-22, 17:22 | #422 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
5 i 7. Ale jednak ta ostatnia jest najlepsza. Bo wszystko wyjaśnia, punkt kulminacyjny. Nie ma momentów nudnych. Jest genialna.
Chociaż brakuje mi, oczywiście, szkoły, żartów itp., ale cóż. Coś za coś. |
2009-05-22, 17:27 | #423 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Cytat:
chociaż chyba bardziej 5... pamiętam, jak na początku zachwyciłam się, że Harry już nie jest takim dzieciakiem. przed premierą 5 czytałam wszystkie jeszcze raz, a że byłam wtedy w podobnym wieku co bohaterowie, jakoś zaczynali mnie irytować, wydawali mi się zbyt dziecinni. a tu nagle w 5 wszystko się zmieniło i końcówka, gdzie wszystko łączyło się w logiczną całość, cała historia |
|
2009-05-22, 18:10 | #424 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
5 i 7 najlepsze, 6 mi się tak średnio podobała
Ale uważam 5 za lepszą ze względu na to, że się wszystko kulminuje dużo zagadek, a 7 lubię, bo się wszystko klarownie wyjaśnia (za to duże brawo dla autorki) Film - 3 najlepsza, 5 kompletne dno. |
2009-05-22, 20:18 | #425 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Centralna wielkopolska raczej:D
Wiadomości: 398
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
3 i 5 (w tym za Syriusza ) a 4 tez swietna
Ville znasz mozesz jakies filmy z vivien godne polecenia? Nie powiem ile razy ogladałam Przeminęło z wiatrem Jak dla mnie klasyk Ale Harry to moim zdaniem troche za duzy egoista
__________________
"And it seems to me you lived your life Like a candle in the wind Never fading with the sunset When the rain set in And your footsteps will always fall here..." "Like a candle in the wind" |
2009-05-22, 20:28 | #426 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Piąta część ksiązki byłą moim zdaniem najlepsza. Szósta - w miarę, zakońćzenie powaliło mnie. Ale 7 część to jak dla mnie porażka... nie, nie, nie...
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-05-22, 20:35 | #427 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 130
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Ville może masz rację ze Snapem, ale z Fredem zupełnie nie rozumiem, czemu akurat jego . I nie jestem Ville, ale z Vivien polecam "Annę Kareninę" i "Pożegnalny walc".
Dla mnie 4,5,6 są w porządku, ale 7 rzeczywiście mnie trochę rozczarowała. Według mnie głupio robić z książki dla dzieci nagle jakąś poważną, dramatyczną powieść, parę postaci musiało umrzeć, ale według mnie przesadziła. Z Harry'ego straszny egoista, ale właśnie to jest dobre, bo wreszcie nie jakiś heroiczny, wielki bohater, tylko zwyczajny, trochę samolubny chłopak. Ale i tak uważam, że przy innych świetnych postaciach schodzi na drugi plan.
__________________
|
2009-05-22, 21:31 | #428 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 290
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Czyli przegapiłam najlepsza 5 czesc, musze szybko nadrobic. Szczerze to teraz mam nadzieje, ze film bardzo rozni sie od ksiazki, chciałabym zeby mnie czyms zaskoczyła
__________________
|
2009-05-23, 08:29 | #429 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Fred... Wiesz, musiała zrobić coś z którymś z bliźniaków, któryś musiał wziąć Angelinę, gdyby obaj żyli, byłoby to trochę utrudnione... Ale tak na serio: też mi szkoda, ale nie wiem, pogodziłam się z jego śmiercią.
A nie przepadam za szóstą częścią. Zabrakło mi żartów i humoru całej trójki, drobnych przygód i szaleństw. Sądzę, że Rowling uświadomiła sobie, że to już praktycznie koniec i musi podgonić z wyjaśnieniem wszystkiego. Rozumiem, że to książka skupiająca się na temacie Harry - Voldemort, ale coś mi w niej brakowało. Szarlotko - Tramwaj zwany pożądaniem i Anna Karenina |
2009-05-23, 11:25 | #430 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 130
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
No ale właśnie to dla mnie było naciąganie, że usunęła taki jakby duplikat postaci, zamiast się naprawdę kogoś pozbyć z rodziny Weasley'ów w zasadzie to ona pozabijała wszystkie postacie, które właśnie najbardziej lubię- Syriusz, Dumbledore plus ci z siódmej części.
W 7 też nie ma za dużo humoru, najlepsze pod tym względem jest chyba 4 i 5 część.
__________________
|
2009-05-23, 14:06 | #431 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
a mnie najbardziej podobała się 6 i 7 cz.mnóstwo akcji,sporo wyjaśnień i ta śmierć zgredka ,snapa i dumbla.
normalnie płakałam za każdym razem. najmniej lubie trzecią część,nie wiem dlaczego,ale złości mnie ta podróż w przeszłości. dzięki książkom HP zachęciłam syna do czytania książek. teraz prosi o KONANY zbiblioteki |
2009-05-28, 10:10 | #432 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Centralna wielkopolska raczej:D
Wiadomości: 398
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
TmargoT A ja odwrotnie- bardzo lubię, to jak przenoszą się w czasie (chociaż zawsze główkowałam nad tym, skomplikowane mi się to wydawało, szczególnie, że Dumbledore rozmawiał i z tymi z przeszłości i przyszłości, dziwne)
Avelina Dziękuję Ci-obejrzę na pewno Stello 5 naprawdę warto
__________________
"And it seems to me you lived your life Like a candle in the wind Never fading with the sunset When the rain set in And your footsteps will always fall here..." "Like a candle in the wind" |
2009-05-29, 15:35 | #433 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Centralna wielkopolska raczej:D
Wiadomości: 398
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
wlasnie placze po Snape'ie ;(
zostało mi kilka rozdziałow, ale ten z jego wspomnieniami mnie powalił...
__________________
"And it seems to me you lived your life Like a candle in the wind Never fading with the sunset When the rain set in And your footsteps will always fall here..." "Like a candle in the wind" |
2009-05-29, 18:42 | #434 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Ja o Snapie, jego życiu, wiedziałam już wcześniej, bo głupia przeczytałam, a raczej przejrzałam, angielską wikipedię Ale i tak było to dla mnie zaskoczeniem, to znaczy ja podejrzewałam, że ta niechęć do Jamesa Pottera nie tylko wiąże się z ich sprzeczkami - kto jest lepszy, kto gorszy, że to musi być coś głębszego.
Ale napisane to czarno na białym przez Rowling robi wrażenie. |
2009-05-29, 19:17 | #435 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 130
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Ja też przeczytałam o śmierci Snape'a, poza tym jakoś już od czwartego, a już na pewno od piątego tomu byłam prawie pewna, że zginie. Także zaskoczenie było zerowe, ale Rowling rzeczywiście to fajnie opisała w ogóle ma świetny styl i przekład polski też jest naprawdę dobry, chciałabym, żeby napisała coś innego, nawet nie z fantastyki, tylko zwykłego, ale chyba nie ma nic w planach niestety?
__________________
|
2009-05-29, 20:24 | #436 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Centralna wielkopolska raczej:D
Wiadomości: 398
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
dziewczyny, a on wiedzial, ze zginie? Chyba nie, co? bo tak sie zastanawiam, ale straszne jest to, jak bardzo byl nieszczesliwy, na mnie najwieksze wrazenie zrobiła scena w gabinecie Dumbledore'a, gdy Snape płacze po śmierci Lily...No i to jak na nia patrzył za każdym razem ;
__________________
"And it seems to me you lived your life Like a candle in the wind Never fading with the sunset When the rain set in And your footsteps will always fall here..." "Like a candle in the wind" Edytowane przez szarlotka18 Czas edycji: 2009-05-29 o 20:27 |
2009-05-29, 21:02 | #437 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Cytat:
ja wiem,że ciężko to wszystko ogarnąć i dobrze złożyć do kupy. ech,chyba sobie wezmę się za ponowne czytanie. |
|
2009-05-30, 09:59 | #438 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Centralna wielkopolska raczej:D
Wiadomości: 398
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Wczoraj miałam w planach przeczytanie w końcu całej 7 części, ale i tak został mi ostatni rozdział
Plakałam jak bóbr, ale jaka jestem szczęśliwa, że mój ukochany Dumbledore się pojawił No i pojedynek w Wielkiej Sali...Mistrzostwo!
__________________
"And it seems to me you lived your life Like a candle in the wind Never fading with the sunset When the rain set in And your footsteps will always fall here..." "Like a candle in the wind" |
2009-05-30, 10:05 | #439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Ja sądzę, że wiedział, że może umrzeć. Był szpiegem, ryzykował życiem, ale uważam, że nie spodziewał się, że zginie z powodu głupiego patyczka i przemyśleń Voldemorta, że on jest panem Czarnej Różdżki.
Sądzę, że mógł uważać, że zginie w walce albo gdy wyda się, że był szpiegem, a nie dlatego, że po prostu musi umrzeć, żeby panowanie nad różdżką przeszło w stronę Voldemorta. I być może był wystraszony, że nie zdąży przekazać wszystkiego Harry'emu, w końcu jego życie po śmierci Lily było nastawione na ochronę Harry'ego i przekazanie mu wiadomości od Dumbledore'a. |
2009-05-30, 10:27 | #440 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Centralna wielkopolska raczej:D
Wiadomości: 398
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
A jak to się stało, ze te wspomnienia z niego wypłynęły, choc już umierał? Bo pragnął je przekazać Harry'emu, tak?
Te jego ostatnie słowa "spójrz na mnie"... Nie mogłam nie płakać, jak je przeczytałam pewnie jak wiekszość z Was
__________________
"And it seems to me you lived your life Like a candle in the wind Never fading with the sunset When the rain set in And your footsteps will always fall here..." "Like a candle in the wind" Edytowane przez szarlotka18 Czas edycji: 2009-05-30 o 10:29 |
2009-05-30, 10:38 | #441 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Wypłynęły, bo to była jedna z misji, którą polecił mu Dumbledore. Dyrektor kazał przekazać Harry'emu wszystko, co D. powiedział S., gdy Voldemort zacznie trzymać przy sobie Nagini. Miał to ujawnić w ostatniej chwili, a tu zostało mu tak mało czasu, jak dobrze, że instynkt, szósty zmysł, nie wiem, co, kazał Harry'emu podążyć za głosem Snape'a i Voldemorta.
I to "spójrz na mnie", te słowa ujawniają praktycznie sens życia Snape'a, całe jego życie było poświęcone Lily. I współczuję mu - jedyny sposób na ujrzenie oczu Lily wiąże się z tym, że najpierw musiał ujrzeć "wizerunek" swojego wroga ze szkoły. Lily uwięziona w ciele Jamesa.... - jakie to musiało być trudne dla Snape'a. |
2009-05-30, 16:27 | #442 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Centralna wielkopolska raczej:D
Wiadomości: 398
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Masz rację ville Za każdym razem, gdy na niego patrzył musiał cierpieć...
To piękne, że całe życie poswięcił Lily, ale żal mi, że nie spotkał pózniej innej kobiety na swojej drodze W dodatku mam wrażenie, że Lily nie dostrzegała jego oddania, czemu wolała Jamesa (tak, podobno zmienił się pózniej...) od dawnego przyjaciela...? To jak go potraktowała przed portretem Grubej Damy było straszne(co prawda zranił ją, ale żałował tego)
__________________
"And it seems to me you lived your life Like a candle in the wind Never fading with the sunset When the rain set in And your footsteps will always fall here..." "Like a candle in the wind" |
2009-05-30, 16:32 | #443 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Bo Snape był dla niej tylko przyjacielem, a w Jamesie była później zakochana. Nie wiedziała o miłości Snape'a i sądzę, że nigdy się nie dowiedziała.
|
2009-05-30, 17:00 | #444 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Centralna wielkopolska raczej:D
Wiadomości: 398
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Rozumiem
Ale to straszne, że nigdy tak naprawdę nie był szczęsliwy...
__________________
"And it seems to me you lived your life Like a candle in the wind Never fading with the sunset When the rain set in And your footsteps will always fall here..." "Like a candle in the wind" |
2009-05-30, 17:36 | #445 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
a mi wydaje sie ze chodzilo o to ze Severus zaczal zwracac sie ku czarnej magii i towarzystwu którego Lily (ech gryfonii, nie wiedza co dobre ;-P nie akceptowala. ale moze mi sie juz tez mylic z jakims fanfiction, bo serii dawno nie czytalam
|
2009-05-30, 18:15 | #446 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Tak, ale Szarlotce chodziło chyba, kogo miałaby wybrać Lily jako, hm, partnera życiowego. Ale tak, zaczęło się pomiędzy nimi psuć z powodu tego, że Snape był zafascynowany czarną magią i był bardzo zazdrosny o Jamesa.
Wszystko przez to, że trafili do oddzielnych domów. Może Dumbledore miał rację, może przydział do domów powinien odbywać się trochę później... |
2009-05-30, 18:35 | #447 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
wydaje mi sie ze wrecz przeciwnie, czas przydzialu do domow jest idealny. tiara sprawdza co w glowie takiego delikwenta siedzi jaki charakter talent, umiejetnosci i przydziela go tam gdzie najlepiej bedzie mogl to rozwijac i pielegnowac. ogolnie jestem za tym aby dzieci od jak najmlodszych lat szukaly tego co w zyciu moze je spelniac ;-)
|
2009-05-30, 18:50 | #448 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
Ja też sądzę, że jest dobry przydział, ale jednak w niektórych przypadkach wybór był może nie nietrafiony, ale... smutny.
W ogóle, gdyby nie Harry, jego chęć pójścia do Gryffindoru, sam byłby w Slytherinie. |
2009-05-30, 19:03 | #449 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
i ja uwazam ze na dobre by mu to wyszło przez cala serie mialam takie wrazenie ze Harry to straszna *******a moze w Slytherinie nauczylby sie korzystac ze swojego sprytu, przebieglosci, wykorzystania slawy. nie ma co klocic sie z tiara ;-P :-D ah gdyby byl w Slytherinie...wtedy mialby szanse bym choc troche go polubila :-D ville: mowiac o smutnym przydziale masz na mysli Severusa? ze byl troche odciety od Lily? jesli tak to wiesz, przeciwienstwa sie czesto (niestety wbrew pozorom przyciagaja. mysle ze gdyby ich relacja nabierala bardziej partnerskiego charakteru to wujasniliby sobie pare spraw i mialo by to szanse funkcjonowac. przynajmniej do pewnego momentu, ale chyba czarna magia miala w sobie sile ktorej zadne z nich sie nie spodziewało...
|
2009-05-30, 19:56 | #450 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Centralna wielkopolska raczej:D
Wiadomości: 398
|
Dot.: Życie w świecie Harrego Pottera
n_omi Mówiąc o sile czarnej magii chodzi Ci o to, że pociągała ona Snape'a i poróżniło go to z Lily?
Dlaczego Rowling uczyniła z niego bohatera tragicznego, naprawdę, żeby chcociaż spotkało go choc raz coś dobrego, Lily wolała Jamesa, a on nie mógł o niej zapomnieć, wiekszość uważała go za wrednego człowieka;( a on narażał się dla syna Lily, który przecież wyglądał jak jego najwiekszy wróg-James
__________________
"And it seems to me you lived your life Like a candle in the wind Never fading with the sunset When the rain set in And your footsteps will always fall here..." "Like a candle in the wind" |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.