2015-02-25, 14:11 | #1051 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 533
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
ja rozumiem danie kapci-pensików koleżance na wieczór panieński, facetowi na kawalerki poduszkę- cycki itp bo to chociaż pasuje do okazji (ale fakt kasy szkoda + co z tym zrobic potem? wyrzucić głupio, trzymać na wierzchu jeszcze bardziej..), ale kurde przepychacz do KIBLA na URODZINY
|
2015-02-25, 14:38 | #1052 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
Chociaż ja od koleżanek kiedyś dostałam pudełko ze stringami to chyba w pierwszej LO, ale akurat to było związane z naszymi żartami i do tego pudełko było ozdobne, a poza tym były w nim czekoladki, naturalne mydełka i sole do kąpieli. No i od koleżanki dostałam kiedyś na 18stkę Dzwonek na Seks ale to też był dodatek do innego prezentu |
|
2015-02-25, 14:56 | #1053 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
ja kiedyś chciałam chłopakowi kupić takie cycki do miętolenia ale na szczęście zażartowałam że mu takie kupię a on że to głupie i zrezygnowałam ale miałam wtedy jakieś 17 lat i teraz na samą myśl chce mi się śmiać
---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ---------- Cytat:
|
|
2015-02-25, 15:07 | #1054 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Bony wygrały. Pasowałyby do innego wątku xd
Czasem niektóre rzeczy warto przemilczeć lol Wysłane przez tapatalk |
2015-02-25, 17:39 | #1055 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
|
|
2015-02-25, 18:37 | #1056 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
przypomniało mi się jak TŻ chciał mi kupić lampkę, taką hmm z jakby pływającymi w środku rybkami, dobrze że mi to powiedział to od razu mu powiedziałam że prezent może i fajny ale bardziej dla dziecka a ja to już chyba za stara na takie jestem
|
2015-02-25, 19:50 | #1057 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Oooo przecież ja tez dostałam latarkę . Pod choinkę od mamy. Oczywiście jako dodatek. Myślałam, że pomyliła paczki i poszłam jej oddać. Oburzyła się, powiedziała, że to dla mnie i mojego bezpieczeństwa w aucie. Nie wiem po co mi w aucie latarka, ale ok tak dbają o mnie
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2015-02-25, 22:19 | #1058 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Mój tż kiedyś jak przyjechał z Włoch to powiedział, że ma dla mnie prezent.... ja już się napaliłam na coś fajnego z kosmetyków a on mi dał... breloczek w kształtcie psa... który dostał za darmo od swojej cioci, która prowadzi schornisko i to ich gadżet reklamowy Byłam trochę zawiedziona
Innym razem kupił mi we Włoszech buty... okazały się to najbrzydsze (ale za to funkcjonalne) śniegowce świata A ja znowu miałam nadzieję, że to jakaś Prada czy Gucci |
2015-02-26, 22:08 | #1059 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
reklama
Edytowane przez jola2243 Czas edycji: 2015-03-02 o 12:21 Powód: reklama |
2015-02-26, 22:14 | #1060 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 533
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Edytowane przez jola2243 Czas edycji: 2015-03-02 o 12:24 |
2015-02-26, 22:16 | #1061 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 99
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
.
Edytowane przez blackribbon Czas edycji: 2020-11-30 o 01:32 |
2015-02-27, 06:25 | #1062 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
|
2015-05-28, 23:19 | #1063 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 263
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Rodzice mojej przyjaciółki w okresie narzeczeństwa kupili sobie na wypadzie w górach okrutnego, drewnianego sokoła... Podarowali go komuś w prezencie na Boże Narodzenie (nie pamiętam komu) i od tamtej pory, rok w rok, sokół jest przekazywany z rąk do rąk jako gwiazdkowy prezent w tejże rodzinie bo nikt go nie chce .
|
2015-06-30, 23:25 | #1064 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 69
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Dwa lata temu przed gwiazdką trąbiłam wręcz, że bardzo bym chciała śliczny zegarek. Tuż przed świętami nie mogłam wytrzymać i dopytywałam co rodzice dla mnie mają, tata odpowiedział, że nie powie mi bo nie będzie niespodzianki, ale to jest coś, co na pewno mi się spodoba i bardzo przyda. No to podnieciłam się jeszcze bardziej i nie mogłam się doczekać gwiazdki.
Kiedy już nadeszła ta chwila - rozpakowywałam w pośpiechu paczkę, a tam zamiast zegarka... skrobaczka do szyb popatrzyłam na tatę, a ten zadowolony powiedział "no mówiłem, że Ci się przyda, przecież masz nowe auto", zupełnie jakby nie słyszał moich próśb sprzed Bożego Narodzenia
__________________
"victoria concordia crescit" "trochę szaleństwa, sen, trochę rozsądku..." |
2015-07-01, 08:53 | #1065 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
nie znoszę jak ktoś mnie chce obdarowac uzywanymi znoszonymi ciuchami
nie, nie, nie ja nawet nie lubię jak ktos kupuje mi ubrania, a donaszanie nigdy przenigdy
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
2015-07-07, 10:53 | #1066 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
następnego dnia oddałam jej wszystko twierdząc, że się nic nie nadaje ale miała minę Mój Tż na Boże Narodzenie kupił mi.. pasek do spodni! Ja rozumiem, że mówiłam, że mi się przyda ale nie koniecznie jest to prezent jaki chciałabym dostać na gwiazdkę.. tym bardziej, że wieczorem zakomunikowałam mu, że jestem w ciąży a na urodziny od teściowej (w 6 miesiącu ciąży) dostałam baryłki z alkoholem.. przeterminowane! lubimy się, nie ma co
__________________
Alicja 12.09.2015 r. |
|
2015-07-07, 21:06 | #1067 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Mikołajkowych z lat szkolnych nie liczę, bo one zawsze były nieudane.
Jednak dwa prezenty mnie dotknęły, obydwa od byłego. Rok 2013, mikołajki. Wszystko miałam przygotowane dużo wcześniej, dużo się też zastanawiałam nad nim, ale udało się skompletować. Przychodzi dzień wręczania prezentów idę z tym do niego, a ten wypala z tekstem "nie, weź to ode mnie, bo ja nic dla ciebie nie mam" zrobiło mi się przykro po pierwsze, że zapomniał o mnie/nie chciało mu się szukać a po drugie, że nie chciał przyjąć mojego (nie wiem dlaczego, ale co komu chce wręczyć prezent to praktycznie każdy mówi "no nie nie trzeba było" i ucieka przed tym jakbym była trędowata), no ale jednak przyjął a mnie zabrał na zakupy, żebym sobie sama coś wybrała, a jak nie mogłam niczego znaleźć i mu powiedziałam, że najwyżej kiedy indziej coś sobie wybiorę to mi powiedział, że może jednak coś znajdę, bo mu tak głupio, że nic dla mnie nie ma. Kolejna sytuacja rok 2014, moje urodziny nie wiem czy nie miał pomysłu czy mu się nie chciało, ale dużo wcześniej mi zapowiedział, że w ramach prezentu zabierze mnie na zakupy, no już przystałam na ten pomysł, bo potrzebowałam kilku rzeczy. Myślałam jednak, że może przyjedzie z jakimś kwiatkiem albo inną drobnostką złoży życzenia i pojedziemy jednak od razu mnie zawiózł i powiedział żebym sobie coś wybrała po czym poszedł sobie coś tam oglądać a mnie zostawił (nie dość, że sam się nie wysilił to nawet mi nie potowarzyszył), po jakimś czasie zaczął narzekać czemu tak długo mi schodzi. Cudowny prezent.
__________________
|
2015-07-08, 14:18 | #1068 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Ldz
Wiadomości: 122
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
To byla by dla mnie trauma gdyby ktos mi cos takiego chcial dac.
__________________
Kocham modę |
2015-09-13, 14:05 | #1069 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
U mnie najbardziej nietrafionym prezentem był chyba "Zmierzch" na 17 urodziny... Uwielbiam książki, ale ciocia z siostrą cioteczną nie znając mojego gustu doradziły się w księgarni i niestety dostałam, co dostałam :P Ale doceniam, że postawiły na książkę!
Kiedyś dawniej dostałam też od rodziców okropną pomarańczową torebkę... Wyszłam z nią może z 2 razy, żeby im przykro nie było |
2015-09-18, 11:45 | #1070 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
mi kiedyś znajoma opowiadala, ze dostała od teściowej krasnala do ogrodu. jak mi to opowiadala to ledwo śmiech powstrzymalam, bo wiadomo, saa nie widziała co odpowiedzieć
__________________
The Chainsmokers & Coldplay - "Something Just Like This" |
2015-09-18, 14:08 | #1071 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja na prezent dostałam kiedyś lampę w kształcie liścia marihuany Raczej zaliczę to do tych mało trafionych pomysłów.
Pozdrawiam
__________________
Niepowtarzalne szkatułki i kuferki na biżuterię - sprawdź www.sklep.juliette24.pl Edytowane przez jullietta24 Czas edycji: 2015-09-18 o 14:10 |
2015-09-18, 14:12 | #1072 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2015-09-22, 15:11 | #1073 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
|
2015-09-25, 12:10 | #1074 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
__________________
The Chainsmokers & Coldplay - "Something Just Like This" |
2015-09-26, 20:36 | #1075 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Ja na przełomie gimnazjum i liceum na urodziny dostałam "torebkę" w kształcie pluszaka-pieska. coś w takim stylu (klik)
Jakbym miała 7 lat to bym się pewnie ucieszyła, ale 15-16 Dodam, że to była koleżanka z klasy, a więc w moim wieku.
__________________
|
2015-09-27, 17:30 | #1076 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Cytat:
|
|
2015-09-27, 17:44 | #1077 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;52915978]
Cytat:
A ja taką mam i dumnie z nią paradowałam, nawet miałam portfel do tego, taki sam pies jak torebka tylko oczywiście miniaturka. Teraz się kurzą na strychu.
__________________
|
|
2015-10-08, 02:21 | #1078 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Przeczytalam wątek i w niektóre prezenty naprawde nie moglam uwierzyc xD
Moze u mnie nigdy nie bylo jakos super ekstremalnie, ale bywało zabawnie: 1. Od kolezanki na urodziny dostalam kiedys paskudna, naprawde okropna bransoletke. Byly to drewniane korale w mixie kolorow zielonego, pomaranczowego i niebieskiego... Absolutnie nie moj styl, wszyscy wiedza, ze lubie minimalizm i nosze tylko drobne zlote ozdoby.. I jeszcze jej komentarz 'tak MI sie spodobala w sklepie, ze wiedzialam, ze musze Ci ja dac', aha xD 2. Tutaj akurat megazabawnie, dostalam od chrzestnego na wielkanoc wydmuszke z bamalowanym na niej usmieszkiem, a w skorupke wetkniete bylo 100zl xD usmialam sie jak nie wiem xD 3. Na 11 czy 12 urodziny dostalam od jakiejs kolezanki ksiazke 'Pan Tadeusz'. Identyczna kupila sobie moja mama jakis tydzien wczesniej, byla dodatkiem do Faktu za 1.5zl 4. Nosze ja sobie rozmiar xl praktycznie cale zycie. Nie mam z tym teraz zadnego problemu, ale jako dziecko w podstawowce ciezko bylo mi to zaakceptowac i bardzo sie tym przejmowalam. Od jakiejs ciotki na gwiazdke dostalam zestaw 3 herbat odchudzajacych :/ 5. Odwiedzalam kiedys moja ciocie i kuzyna. Byly akurat mikolajki, wymienilismy sie drobnymi upominkami i bylo milo. Nagle do domu wszedl moj dziadek ( od strony taty. Mama nigdy nie lubila tesciow a oni nie lubili jej, wiec sila rzeczy za mna tez nie przepadalo i kontakt cale zycie byl znikomy). Chyba sie mnie tam nie spodziewal, dal prezent kuzynowi, dla mnie oczywiście nic nie mial, ale chyba jakos mu sie troszke glupio zrobilo. Tylko 'wybrnal' z tego w najgorszy mozliwy sposob. Podszedl do cioci i zapytal glosno i przy mnie, czy ma mu moze pozyczyc 20zl bo tylko wpadl na chwile i nie zabral portfela. Dostal banknot, po czym podszedl do mnie i mi go wreczyl 6. Jak mialam 16 lat dostalam od jakiejs ciotki na swieta niby edukacyjna zabawke 'zrob zegar z ziemniaka' czy jakos tak. Serio. |
2015-10-13, 12:37 | #1079 |
Idealna Źona; )
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 060
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Mnie koleżanka z Grecji miała przywieźć oliwę mówiła mi ro przez 2 miechy bo jeździła tam z wycieczkami się napalilam ze ja dostane a otrzymałam branzoletki. ...z bazarku
|
2015-10-13, 13:07 | #1080 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Od koleżanki, wówczas 11-12-letniej, na 13 lub 14 urodziny dostałam romans kryminalno-erotyczny, gdzie zabawiali się w łóżku na ostro i opisany był gwałt klaczy. Wyjaśnienie - poszła ze swoją matką do księgarni, matka miała prezent gdzieś, więc koleżanka wybrała, co chciała - z półki dla dorosłych, bo na okładce książki był konik, a ja koniki lubiłam...
Z mniej hardcorowych: gryzące swetry koniecznie w kolorze szkarłatnym (ciocia zza granicy w paczkach wysyłała), stringi (od koleżanki, chociaż nie mogę nosić takiej bielizny za Chiny ludowe), świeczka zapachowa (znów - nie mogę używać, ofiarodawca wiedział o tym), cały woreczek kurzozbieraczy wyjątkowo tandetnych - od koleżanki na mikołajki. To co prawda nagrody były, ale podciągnę pod nieudane prezenty, bo organizatorzy wykazali się idiotyzmem wyjątkowym. W 4 klasie podstawówki dostałam wyróżnienie w wojewódzkim konkursie plastycznym. Inne dzieciaki dostawały fajne atlasy przyrodnicze, historyczne... a ja dostałam w wieku 11 lat książeczkę "Ucz się liczyć z Ulicą Sezamkową" - dobrą może dla zerówkowicza. Żal i niesmak pozostał na długo. Z kolei w klasie maturalnej wygrałam jakiś tam konkurs na recenzję, dostałam nagrodę - tandetnie wydany album z litografiami jakiegoś niespełnionego artysty, twórcy horrorów mogli by z tego "dzieła" czerpać wenę, takie maszkary tam były. Osobiście uważam, że dużym nietaktem i głupotą jest ofiarowanie komuś zwierzaka, oczywiście znienacka i bez wcześniejszego uzgodnienia. Tak samo wręczanie ciętych kwiatów osobie, która uznaje tylko doniczkowe ("bo cięte roślinki są zabijane" - dobra, jej wybór). Edytowane przez Pimpka Czas edycji: 2015-10-13 o 14:59 |
Nowe wątki na forum Prezenty |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:58.