Plotkarnia Hand-made - część 7

[Myszka_80]

a ja oglądałam tylko wystep Heli
tzn druzyny zeny juz nie mówić ze to sukces jednej osoby hihihi

u nas były odprawiane urodziny Kamilki i zjechała sie rodzinka tza, a ze tydzien temu to własnie im opowiadałam kto to Hela i po co i na co i dlaczego to teraz juz sami wołali WŁĄCZ TV !!!!!

I kazali same komplementa przesłac. No Helu jaki bogini wygladałas. Nieziemsko slicznie

[hejasz]

Kochane moje mua mua mua!
Dziekuje, że nas ogladacie, za dobre slowo, za smsy...bylismy naprawde zaskoczeni zwycięstwem, ale i odpadnięciem Lubliniaków. Nie będę komentowac żadnych negatywnych wypowiedzi, nie chcę. Dla mnie Lublin zaprezentował sie mega fajnie i mi szkoda, ale takie sa reguły programu. Nie wiem jak ja bym zareagowala gdyby to nam sie teraz trafilo. To bylo trudne dla wszystkich, nie tylko dla Lubliniaków, ale dla nich najtrudniejsze.

Co do mojego wygladu to sama sobie sie podobałam, ale niestety nie potrafie tak samodzielnie.

A to dla Was:

[nirshya.dwbh]

Helenko - mnie również bardzo podobał się występ waszej grupy, pięknie wyglądałaś, normalnie młodniejesz w oczach

Dziś mnie koleżanka uświadomiła, że mamy dzień wagarowicza. Na wagary nie pójdę, bo nie mam jak, ale na spacer w sumie można by

[Dorota 71]

A ja wlaśnie ze spacerku wrócilam. Po sklepach
Kurcze nie moglam nigdzie farb akrylowych kupić !!!

[EwcIaKIcIA]

Helciu ja tez sie chce tak posciskac z Mateuszem

Tylko ciekawe co by na to TZ powiedzial

[Arletasa]

A co to ?Wątek spadł na drugą stronę?Gdzie wszystkie gaduły?

[EwcIaKIcIA]

Arla wszystkie pouciekały na ploty do Titanii i Pagaty

[Dorota 71]

Ja jestem. Jajka robię. Już mam dwa !!!!!
Teraz zmieniam kolor. Będą niebieskie, a potem czerwone. Spodobalo mi się to jajcowanie !

[Arletasa]

Taa?Pouciekały piszesz?No to może kiedy wrócą.
Dora wpadłaś w te jaja na całego.Ja mam zamówienie na kartki wielkanocne,dobre i 5 sztuczek.

[Integra]

Jestem i ja
Dorotka i jak? Dorwałaś w końcu te akryle? U mnie też z nimi cienko... Taka resztka mi została, a potrzebuję jeszcze na kilka jajców... Jak nie dorwę nic sensownego, to zamiast robić je we frywolitkowych koszulkach machnę resztę w decu... Też fajna zabawa Trzy mam już prawie skończone, pozostaje tylko polakierować i modlić się, żeby porporina nie wypłynęła

Karki też muszę zrobić, bo się zapisałam na wymiankę. Ciekawe co mi z tego wyjdzie, bo ja taka niekartkowa jestem....

[EwcIaKIcIA]

Ojj Krysiu dasz radę

Ja tam nawet pomysłu nie mam a trzebaby sie juz powoli wziac za robienie, bo i na bloga i dla wizazanek Łącznie 15 a pomysłu zadnego

[Dorota 71]

Jajka chyba mi wychodzą. Przynajmniej mi się podobają
Można zobaczyć na blogu.
Akryle znalazlam w sklepie dla plastyków, tylko z kolorami kiepsko, maly wybór.

[Arletasa]

A tu Dorka zobacz farby http://www.decouart.pl/11-farby?p=2 ?
Mnie się nic nie chce robić.Ogarnęłam chatkę,napaliłam w piecu,obiad już gotowy,a mnie ciągnie gdzieś na ploty w realu.Ale jechać mi się nie chce hihi

[Dorota 71]

A ja dopiero wrócilam Pól dnia w warsztacie siedzialam. Teraz zabieram się za jajka.

[Arletasa]

A co robiłaś w warsztacie ciekawego.no powiedz?

[Dorota 71]

Czekalam.........
Kupilam akumulator póltora roku temu, a on się rozladowuje. Okazalo się, że jest felerny, ale nie chcieli reklamacji uwzglednić !!!!!!!

[Arletasa]

Jasna dooopa nooo.To Ci się trafiło.Ja swój (w aucie oczywista sprawa) wymieniałam w styczniu na nowy.Odpukać wszystko ok.A dlaczego nie chcą uznać reklamacji?

[Dorota 71]

A weź ich zrozum. Przede mną bylo takie mlode malżeństwo z takim samym problemem i też nie wymienili.
Teraz kombinuję gdzie tu kupić taki używany, ale dobry.
No i w poniedziale jeszcze jadę, będą jakieś tam podkladki, i uszczelki zmieniać.

[Arletasa]

Dorka ,no to nie ładnie zrobili.
Z plotów wróciłam,nagadałam się na kilka dni i dobrze mi to zrobiło.

[Dorota 71]

Kurcze pogoda się nam psuje. Sloneczka nie ma.

Lece do przedszkola. Mam tylko nadzieję, że mój samochód na tym zastępczym malym akumulatorku odpali.

[Myszka_80]

czesc babeczki.
U mnie znowu ( czyt. nadal) szał remontu. Skoro my juz częsciowo na dole ( ciuchy, książki i część szkła mojego została u góry) to bierzemy sie za bajzel na pietrze. Od poniedziałku tz walczy z łazienką u mamy
I tu moje pytanie, miała któraś z was juz farbe ze Śnieżki "barwy natury"??
tz wczoraj klął na czym swiat stoi. Złaziło mu to razem z gładzią ze ściany.
Cos mi sie zdaje ze powalczymy z tym pieroństwem jeszcze po niedzieli
A juz myslałam ze dzis posprztam i moge resztki zabawek i ubran z byłego pokoju dziewczynek wynosić

Ni ma lekko

[Dorota 71]

Myszka myśmy tym kuchnie malowali. Farba jest naprawdę świetna ! Tylko ma male" ale". Trzeba ją klaść na pożądnie wyschnięty tynk, czy szpachl. Jak nie wyschnie pożądne, to będzie się walkowalo, a poźniej jeszcze bąble się porobią.

[Myszka_80]

kurcze schło dwa dni
widac jeszcze mało

[Dorota 71]

Ja też jestem w gorącej wodzie kąpana i wszystko chcę mieć "na wczoraj", ale tak nie da rady.
U mnie kuchnie trzeba bylo poprawiać.

[Arletasa]

Napisane przez Dorota 71

Myszka myśmy tym kuchnie malowali. Farba jest naprawdę świetna ! Tylko ma male" ale". Trzeba ją klaść na pożądnie wyschnięty tynk, czy szpachl. Jak nie wyschnie pożądne, to będzie się walkowalo, a poźniej jeszcze bąble się porobią.

Ja też malowałam tą farbą.Wszystko było ok.I tak jak Dorota pisze,być może tynk czy to szpachlowane miejsca nie podeschły dobrze.Za to takie nie miłe wspomnienia mam z farbą Duluxa i malarzem który kiedyś tam robił remont u nas salonu.Po kilku dniach od zakończenia jego pracy,kiedy dostał kasę i to nie małą,farba na ścianach zaczęła pękać i płatami zwijać się jak tulipanki ,ech.Od tamtego czasu malujemy -remontujemy z mężem sami.

[Integra]

Myszka akurat Śnieżki nie używałam, a może mięliście za słabo zagruntowane ściany... U nas w jednym miejscu tak się robiło, jak mi się na kawałku ściany za półkami już gruntować porządnie nie chciało...
Przy malowaniu naszej góry zainwestowaliśmy w Duluxa. Kurcze drogie te farby, ale uważam, że warto. Bardzo ładnie kryją i co najważniejsze, jak się kawałek przybrudzi, np koło kontaktów, czy komara na ścianie się zabije, to można to łatwo zmyć
No i łącze się w bólu remontowym... Znów przez to przechodzę, tylko teraz jest gorzej, bo nic mi nie pozwalają robić :P

[nirshya.dwbh]

Szpachla się może też płatami odrywać, jak za dużo się wałkiem w jednym miejscu poprawia. No i tak jak pisały wyżej dziewczyny.

[Dorota 71]

Czyli trzeba delikatnie - jak z jajkiem.

[Arletasa]

Napisane przez Integra

Myszka
Przy malowaniu naszej góry zainwestowaliśmy w Duluxa. Kurcze drogie te farby, ale uważam, że warto. Bardzo ładnie kryją i co najważniejsze, jak się kawałek przybrudzi, np koło kontaktów, czy komara na ścianie się zabije, to można to łatwo zmyć
:P

Masz rację,farby Duluxa ładnie kryją i jak się z czasem przybrudzi to wystarczy szmatka z wodą lub magic gąbeczka(kupiłam kiedyś takie cudo do ścierania na mokro w jakimś markecie).Do tej pory ,nie wiem co było przyczyną ,że farba zaczęła się łuszczyć.Ściany były solidnie pociągnięte unigruntem Duluxa i odczekane te naście godzin do wyschnięcia.

[Integra]

Napisane przez Dorota 71

Czyli trzeba delikatnie - jak z jajkiem.

A Tobie teraz tylko jaja w głowie

Arla, to pewnie złośliwość rzeczy martwych... albo stare produkty malarz miał...